Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1413/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2018 roku

Sąd Okręgowy w Płocku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Łukasz Wilkowski

Protokolant:

Paulina Spiek

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2018 roku w Płocku na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W.

przeciwko K. D. i A. D. (1)

o zapłatę kwoty 1.023.288,22 zł

I.  zasądza od pozwanych K. D. i A. D. (1) solidarnie na rzecz powoda (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. kwotę 1.023.288,22 zł (jeden milion dwadzieścia trzy tysiące dwieście osiemdziesiąt osiem złotych dwadzieścia dwa grosze) wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego, ale nie wyższymi niż odsetki maksymalne za opóźnienie, liczonymi od kwoty 857.321,25 zł (osiemset pięćdziesiąt siedem tysięcy trzysta dwadzieścia jeden złotych dwadzieścia pięć groszy) od dnia 23 maja 2017 roku do dni zapłaty, z ograniczeniem odpowiedzialności pozwanych do kwoty 2.250.000,00 (dwa miliony dwieście dwadzieścia pięć tysięcy złotych) oraz do nieruchomości lokalowej położonej w P. przy Alejach (...) II 11 lokal nr (...) objętej księgą wieczystą prowadzoną przez Sąd Rejonowy w P. VI Wydział Ksiąg Wieczystych KW nr (...) wraz z udziałem we współwłasności części wspólnych budynku oraz współwłasności nieruchomości objętej księgą wieczystą KW nr (...);

II.  nie obciąża pozwanych K. D. i A. D. (1) obowiązkiem zwrotu kosztów procesu powodowi.

Sygn. akt I C 1413/17

UZASADNIENIE

(...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w dniu 24 maja 2017 roku wniosła o zasądzeni od pozwanych K. D. i A. D. (1) solidarnie na swoją rzecz kwoty 1.023.288,22 zł na którą składają się:

- 857.321,25 zł - należność główna;

- 165.951,97 zł - odsetki umowne liczone od 06 października 2014 roku do 22 maja 2017 roku;

- 15,00 zł - koszty opłaty i prowizje bankowe,

wraz z dalszymi należnymi odsetkami umownymi naliczanymi od należności głównej w kwocie 857.321,25 zł w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego w stosunku roczny, jednak nie więcej niż w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 23 maja 2017 roku do dnia zapłaty. Nadto wniosła o zasądzenie od pozwanych kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kosztów odpisu pełnomocnictwa poświadczonego notarialnie. Nadto wniosła o rozpoznanie sprawy w postępowaniu nakazowym. W uzasadnieniu powódka wskazała, iż 30 grudnia 2009 roku M. W. i J. W. zawarli z nią umowę kredytu gotówkowego P. w PLN nr (...). Tytułem zabezpieczenia wierzytelności banku w zakresie udzielonego kredytu, ustanowiono hipotekę umowną zwykłą w kwocie 1.500.000,00 zł oraz hipotekę umowną kaucyjną w kwocie 750.000,00 zł na nieruchomości położonej w P. i opisanej w księdze wieczystej nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w P.. Obecnie właścicielami tej nieruchomości są pozwani. W. niedotrzymania przez dłużników osobistych powoda warunków w.w umowy w dniu 21 marca 2017 roku zostało skierowane do pozwanych, jako do dłużników rzeczowych wezwani do zapłaty, które skutecznie doręczono w dniu 27 marca 2017 roku. Wierzytelność nie została spłacono i aktualnie wynosi ona kwotę objętą żądaniem pozwu i składa się z elementów opisanych na wstępie (k. 3 - 6).

Zarządzeniem z dnia 07 czerwca 2017 roku stwierdzono brak podstaw do rozpoznania sprawy w postępowaniu nakazowym i skierowano ją do rozpoznania na rozprawę (k. 23).

Pozwani w odpowiedzi na pozew z dnia 06 września 2017 roku wnieśli o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz każdego z nich kosztów procesu wg. norm przepisanych, a z ostrożności procesowej wnieśli o oddalenie powództwa ponad kwotę aktualnego zadłużenia wynikającego z umowy kredytowej nr (...) zabezpieczonego hipoteką na przedmiotowej nieruchomości tj. ponad kwotę 709.017,34 zł oraz zastrzeżenie na rzecz pozwanych w wyroku na podstawie art 319 k.p.c. prawa do powoływania się w toku postepowania egzekucyjnego na ograniczenie ich odpowiedzialności do nieruchomości opisanej w księdze wieczystej (...), nieobciążanie pozwanych kosztami postępowania w tej sprawie. W uzasadnieniu podnieśli, iż co prawda na podstawie umowy z dnia 24 listopada 2015 roku Rep. A nr 1490/2015 nabyli co prawda własność nieruchomości obciążonej hipoteką zabezpieczającą wyżej opisany kredyt, jednakże kolejnym aktem notarialnym z dnia 08 grudnia 2015 roku Rep. A nr 1551/2015 dokonali powrotnego przeniesienia własności przedmiotowej nieruchomości na rzecz M. i J. małżonków W.. W tej sytuacji nie mają oni legitymacji procesowej biernej w niniejszej sprawie. Niezależnie od powyższego podnieśli, iż według informacji banku z dnia 17.07.2017r stan zadłużenia zabezpieczonego hipoteką wynosi 709.017,34 zł (k. 37 - 39).

W piśmie z dnia 24 listopada 2017 roku pozwani wnieśli o wezwanie w trybie art 194 § 1 k.p.c. do udziału w sprawie w charakterze pozwanych J. W. i M. W., wyrażenie zgody przez stronę powodową na wstąpienie dopozwanych w miejsce dotychczasowych pozwanych, o nieobciążanie pozwanych kosztami procesu w przypadku niewyrażenia zgody przez powoda i dalszego występowania pozwanych w sprawie niniejszej, zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wg. norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazali dodatkowo, iż postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Płocku VI Wydział Ksiąg Wieczystych po rozpoznaniu wniosku małżonków W. oraz wniosku pozwanych oddalił wniosek o wpis prawa własności nieruchomości obciążonej hipoteką na rzecz małżonków W. zawarty w akcie notarialnym z dnia 08 grudnia 2015 roku. W dniu 09 listopada 2017 roku pozwanie przed notariuszem G. D. Rep. A. nr 8228/2017 umową darowizny przenieśli na dopozwanych małżonków J. i M. W. lokal mieszkalny stanowiący odrębną od gruntu własność objęty KW nr (...). Stąd wniosek pozwanych o wezwanie do udziału w sprawie małżonków W., bowiem aktualnie to oni są właścicielami nieruchomości zabezpieczonej hipoteką (k. 54 - 56).

Postanowieniem z dnia 29 listopada 2017 roku Sąd Okręgowy w Płocku wezwał do udziału w sprawie w charakterze pozwanych J. W. i M. W. (k. 73).

Powód w piśmie procesowym z dnia 17 stycznia 2018 roku oświadczył, iż nie wyraża zgody na wstąpienie do procesu M. i J. W. w miejsce dotychczasowych pozwanych, oraz wniósł o zmianę postanowienia z dnia 29 listopada 2017 roku i oddalenie wniosku pozwanych złożonego w trybie art 194 § 1 k.p.c. W uzasadnieniu powołał się na treść art 192 pkt 3 k.p.c. (k. 77).

Postanowieniem z dnia 22 lutego 2018 roku Sąd Okręgowy w Płocku uchylił postanowienie z dnia 29 listopada 2017 roku o wezwaniu do udziału w sprawie w charakterze pozwanych J. W. i M. W. (k. 79).

Na rozprawie w dniu 28 marca 2018 roku powód podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko, pozwani podobnie, z tą zmianą, iż z ostrożności procesowej wnieśli o uznanie ich odpowiedzialności z ograniczeniem jej do wartości nieruchomości obciążonej hipoteką tj. do kwoty 190.000,00 zł i oddalenie powództwa ponad tę kwotę. Wnieśli o zastosowanie w sprawie niniejszej art 102 k.p.c. w zakresie rozliczenia kosztów (k. 123 - 124).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

30 grudnia 2009 roku M. W. i J. W. zawarli z (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjna z siedzibą w W. umowę kredytu gotówkowego P. w PLN nr (...). Jako zabezpieczenie swoich zobowiązań wobec banku ustanowili oni na nieruchomości stanowiącej ich własność położonej w P., objętej księgą wieczystą KW nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w P.:

- hipotekę umowną zwykłą w kwocie 1.500.000,00 zł;

- hipotekę umowną kaucyjną w kwocie 750.000,00 zł zabezpieczającą odsetki

(wydruk z KW - k. 15 - 19).

M. W. i J. W. w 2015 roku zaprzestali spłaty przedmiotowego kredytu. Stąd też pismem z dnia 28 września 2015 roku (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wypowiedział warunki spłaty tej umowy i wezwał dłużników do spłaty zadłużenia w terminie wypowiedzenia wynoszącym 30 dni liczone od dnia doręczenia wypowiedzenia. Na ten dzień zadłużenie z tytułu w/w umowy wynosiło 922.705,79 zł (wypowiedzenia wraz z dowodami doręczenia - k. 83 - 86).

W dniu 24 listopada 2015 roku do K. D. zadzwoniła jego żona i powiedziała mu, że muszą się stawić u notariusza, bowiem zostanie na nich przeniesiona własność lokalu mieszkalnego stanowiącego własność jego teściów tj. M. i J. W.. Nie była w stanie mu nic więcej wyjaśnić. W związku z powyższym umówił się on u notariusza, tak jak żona proponowała. Podczas tego spotkania notariusz J. S. przedstawił jemu oraz jego żonie projekt umowy na podstawie której mieli stać się właścicielami w/w lokalu mieszkalnego. K. D. miał obiekcje, co do przyjęcia tej własności, bowiem koszty jego utrzymania oraz ewentualnego dożywocia dla dożywotników przekraczały jego oraz małżonki możliwości finansowe. Notariusz powiedział jednak, że teść stracił pracę i że za chwilę mieszkanie może zostać skonfiskowane. Przekonywał małżonków D., że nabycie własności tego mieszkania nie stwarza dla nich żadnych zagrożeń finansowych, że z uwagi na hipotekę mieszkanie może zostać zabrane przez bank, ale bez żadnych konsekwencji finansowych dla nich. W tej sytuacji zgodzili się oni na podpisanie tego projektu aktu notarialnego (przesłuchanie pozwanego - k. 137 - 26:44 - 32:13).

W efekcie tych rozmów w dniu 24 listopada 2015 roku doszło do podpisania między małżonkami M. i J. W., a A. i K. D. umowy dożywocie Rep. A nr 1490/2015, na podstawie której A. D. (1) i K. D. stali się właścicielami lokalu stanowiącego odrębną od gruntu własność oznaczonego numerem 2 położonego w P. przy ul. (...) II 11 o powierzchni 73,29 m.kw., wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej oraz częściach budynku i urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli. W umowie tej ustanowiono również służebność osobistą mieszkania na rzecz małoletnich dzieci pozwanych A. D. (2) oraz I. D. (1), a także dożywocie na ich rzecz (wydruk z KW - k. 15 - 19).

Po podpisaniu tej umowy małżonkowie D. zaczęli czytać na ten temat i zorientowali się, iż grozi im postępowanie sądowe ze skargi pauliańskiej. Obawiali się kosztów tego postępowania. K. D. wówczas wyliczył, te koszty na kwotę 10.000,00 zł tj. jako 5% wartości tegoż lokalu. Były to koszty przekraczające ich możliwości zarobkowe. Stąd też zgłosili się ponownie do notariusza celem „odwrócenia” umowy z dnia 24 listopada 2015 roku (przesłuchanie pozwanego - k. 137 - 32:13, przesłuchanie pozwanej - k. 136 - 20:39 - 23:42).

Formę „odwrócenia” tej czynności prawnej zaproponował notariusz, a pozwani zgodzili się na nią (przesłuchanie pozwanego - k. 137 - 33:28, przesłuchanie pozwanej - k. 136 - 22:03).

Stąd też w dniu 08 grudnia 2015 roku K. D. i A. D. (1), działając w imieniu własnym oraz małoletnich dzieci A. D. (2) i I. D. (2) oświadczyli, iż uchylają się od skutków błędu istotnego wyrażającego się w nabyciu w wykonaniu umowy dożywocia z dnia 26.11.2015r Rep. A 1490/2015 nieruchomości opisanej wyżej bez uwzględnienia skutków podatkowych wynikających z ustanowienia ograniczonego prawa rzeczowego - służebności osobistej mieszkania jako prawa związanego z prawem dożywocia, a wyrażających się w możliwym powstaniu obowiązku podatkowego z tytułu podatku od spadków i darowizn, a to z tytułu ustanowienia tego prawa na rzecz ich rodziców i teściów - dożywotników M. i J. małżonków W. oraz osób bliskich dożywotników - swoich dzieci A. D. (2) oraz I. D. (1), zaś M. i J. małżonkowie W. oświadczyli, iż oświadczenie to przyjmują. Dalej strony tej czynności prawnej oświadczyły, iż zawierają ugodę tej treści, iż K. D. i A. D. (1), działając w imieniu własnym oraz małoletnich dzieci A. D. (2) i I. D. (2) przenoszą na rzecz M. i J. małżonków W. prawo własności w/w lokalu mieszkalnego wraz z prawami z nimi związanymi oraz w imieniu małoletnich zwalniają przedmiotową nieruchomość od obciążeń, zaś M. i J. małżonkowie W. nieruchomość tę przyjmują do majątku objętego wspólnością ustawową (umowa z dnia 08.12.2015r - k. 40 - 43).

W efekcie powyższego wnieśli oni do Sądu Rejonowego w Płocku o wpisanie w dziale II księgi wieczystej KW (...) prawa własności na rzecz M. i J. małżonków W. (umowa z dnia 08.12.2015r - k. 42).

W dniu 04 kwietnia 2016 roku ponownie małżonkowie D. stawili się do notariusza J. S., celem złożenia oświadczenia o sprostowaniu § 6 umowy z dnia 24 listopada 2015 roku, w zakresie dotyczącym tego, iż nabyte prawo wchodzi do ich majątku wspólnego. Powyższe zrobili na prośbę notariusza, który powiedział im, że najpierw musi być wyprostowana kwestia pierwszego aktu notarialnego, dopiero wówczas będzie możliwe odnotowani tego drugiego aktu (oświadczenie o zmianie - k. 59 - 61, przesłuchanie pozwanego - k. 137 - 33:28).

Postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Płocku oddalił wniosek zawarty w akcie notarialnym z dnia 08 grudnia 2015 roku. Podstawą powyższego było po pierwsze to, iż sąd wieczystoksięgowy nie jest władny do badania zasadności uchylenia się od skutków oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu, nadto oświadczenia woli stron nie stanowią w istocie ugody i wreszcie oświadczenie o zwolnieniu nieruchomości z prawa osobistego w imieniu małoletnich nie wywołało żadnych skutków prawnych, bowiem jest to czynność przekraczająca zwykły zarząd majątkiem i wymaga ona zezwolenia sądu opiekuńczego, którego nie złożono (postanowienie - k. 62 - 66).

Odpis postanowienia z dnia 26.04.2016r adresowanego do małżonków D. odebrało jedno z małżonków W. i nie przekazało im go. W efekcie czego nie wiedzieli oni do początku 2017 roku, iż nadal są właścicielami przedmiotowego lokalu. W lokalu tym mieszkają M. i J. małżonkowie W., oni ponoszą wszelkie opłaty związane z tym mieszkaniem i z korzystaniem z niego. Oni również ponosili koszty notarialne czynności dokonywanych między stronami (przesłuchanie pozwanej - k. 136 - 137 - 23:42, 25:34, przesłuchanie pozwanego - 138 - 35:05).

Na początku 2017 roku pozwani otrzymali informację z Urzędu Miasta o wysokości podatku należnego od tej nieruchomości. Wówczas zainteresowali się tym czemu do nich przyszła taka informacja, skoro nie są już właścicielami tego lokalu. W tym samym czasie tj. 27 marca 2017 roku otrzymali również wezwanie z (...) S.A. do spłaty zadłużenia w kwocie 1.002.900,40 zł. Wówczas skontaktowali się z notariuszem i ten poinformował ich, że nie udało się w księgach wieczystych „odwrócić” tej pierwszej umowy. Otrzymali poradę, aby nie odpowiadać na to wezwanie i tak też uczynili (wezwanie do zapłaty wraz z potwierdzeniem odbioru - k. 8 - 11, przesłuchanie pozwanego - k. 138 - 35:05, 36:30).

Jednakże we wrześniu 2017 roku otrzymali odpis pozwu ze sprawy niniejszej. Wówczas ponownie udali się o poradę prawną, ale do innego prawnika, który doradził im ponowne przeniesienie własności tego prawa do lokalu (przesłuchanie pozwanego - k. 138 - 36:30).

W dniu 09 listopada 2017 roku umową sporządzoną w formie aktu notarialnego przed notariuszem w P. G. D. Rep. A nr (...) A. D. (1) i K. D. darowali M. i J. małżonkom W. do ich majątku wspólnego własność w/w lokalu objętego księgą wieczystą KW nr (...), a w/w darowiznę tę przyjęli (umowa darowizny - k. 67 - 72).

Zadłużenie J. i M. W. wynikające z umowy kredytu gotówkowego P. nr (...) z dnia 30 grudnia 2009 roku według stanu na dzień 22 maja 2017 roku wynosiło 1.023.288,22 zł i składały się na nie następujące kwoty:

- należność główna - 857.321,25 zł;

- odsetki umowne naliczone za okres od dnia 06 października 2014 roku do dnia 22 maja 2017 roku - 165.951,97 zł;

- koszty, opłaty, prowizje - 15,00 zł.

Nadto wierzyciel jest uprawniony do naliczania od kwoty kapitału dalszych odsetek umownych za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP. Na dzień 23 maja 2018 roku zadłużenie to wynosi 1.159.697,68 zł (wyciąg z ksiąg banku - k. 7, k. 133).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zgromadzone w aktach sprawy dokumenty i ich odpisy, których wiarygodność zasadniczo nie była podważana przez strony. Z tym, że załączony przez pozwanych dokument w postaci zawiadomienia o wysokości raty (k. 44) nie dotyczy umowy objętej przedmiotem sprawy niniejszej, co wynika wprost z jego treści. Jest to zawiadomienie dotyczące umowy kredytu nr (...), a zatem w sprawie niniejszej dokument ten nie miał żadnego znaczenia. Nadto nieistotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy niniejszej jest również porozumienie złożone przez pozwanych, a zawarte pomiędzy T. M. i E. M., a małżonkami M. i J. W.. Stroną tego porozumienia nie był wierzyciel i tym samym nie mogło ono w żaden sposób wpłynąć na jego sytuację w niniejszym sporze sądowym. Z analogicznych powodów nic nie wniosły do sprawy niniejszej zeznania świadka M. W. (k. 136).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo, co do zasady zasługiwało na uwzględnienie.

Powód swoje roszczenie skierował przeciwko pozwanym jako dłużnikom rzeczowym, w związku z tym, iż byli oni w dacie wniesienia pozwu właścicielami nieruchomości na której ustanowiona jest hipoteka zabezpieczająca roszczenia powoda wobec jego dłużników osobistych. Zgodnie z ugruntowanym już w orzecznictwie poglądem w tej sytuacji wierzyciel hipoteczny ma prawo do wytoczenia przeciwko dłużnikowi hipotecznemu, nie będącemu dłużnikiem osobistym, powództwa o świadczenie - celem umożliwienia wierzycielowi prowadzenia egzekucji z obciążonej nieruchomości (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lipca 2003 roku sygn. akt V CK 19/02). Powyższe wynika z tego, iż zaspokojenie wierzyciela hipotecznego z nieruchomości następuje według przepisów o sądowym postępowaniu egzekucyjnym (art. 75 ustawy o księgach wieczystych i hipotece – dalej u.k.w.h.), a obligatoryjność tego trybu wymusza uzyskanie przez wierzyciela tytułu wykonawczego, jako że tytuł ten jest podstawą każdej egzekucji (art. 776 k.p.c.). Odpowiedzialność ta jest jednak ograniczona z jednej strony do wysokości sumy pieniężnej wskazanej w oświadczeniu o ustanowieniu hipoteki (w sprawie niniejszej 2.250.000,00 zł), z drugiej zaś strony do nieruchomości na której jest ustanowiona.

W toku procesu nastąpiło zbycie przez pozwanych prawa własności lokalu mieszkalnego w związku z którym to prawem powstało w ogóle roszczenie powoda wobec pozwanych. Jednakże w żaden sposób nie wpływa to na sposób rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Stosownie do treści art 192 pkt 3 k.p.c. zbycie w toku sprawy rzeczy lub prawa, objętych sporem, nie ma wpływu na dalszy bieg sprawy. A zatem mimo zbycia nieruchomości obciążonej hipoteką, z której to hipoteki powód wywodzi swoje roszczenie, zbywca nieruchomości zachowuje legitymację bierną w procesie.

Główny spór w sprawie niniejszej sprowadzał się do kwestii skuteczności przeniesienia prawa własności przedmiotowego lokalu mieszkalnego w umowie z dnia 08 grudnia 2015 roku, a w pierwszej kolejności skuteczności zawartego w tej umowie oświadczenia pozwanych o uchyleniu się od skutków oświadczenia złożonego pod wpływem błędu.

Stosownie do treści art 84 § 1 k.c. w razie błędu co do treści czynności prawnej można uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Jeżeli jednak oświadczenie woli było złożone innej osobie, uchylenie się od jego skutków prawnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć; ograniczenie to nie dotyczy czynności prawnej nieodpłatnej. Jednocześnie stosownie do § 2 w/w przepisu można powoływać się tylko na błąd uzasadniający przypuszczenie, że gdyby składający oświadczenie woli nie działał pod wpływem błędu i oceniał sprawę rozsądnie, nie złożyłby oświadczenia tej treści (błąd istotny). Już pierwsza część § 1 art 84 k.c. powoduje, iż oświadczenie pozwanych zawarte w przedmiotowym akcie notarialnym uznać należy za bezskuteczne. Błąd musi dotyczyć treści czynności prawnej. Pojęcie „treść czynności prawnej" trzeba rozumieć szeroko – chodzi nie tylko o to, co zostało wprost w samej czynności wyrażone, ale także i o to, co wynika z obowiązujących przepisów, zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów. Można zatem stwierdzić, że błąd odnosi się do wszelkich składników czynności prawnej, które na podstawie art. 56 k.c. wyznaczają treść stosunku prawnego. Nie jest istotne, do jakiej kategorii wedle tradycyjnego podziału ( essentialia negotii, naturalia negotii, accidentalia negotii) należy składnik umowy dotknięty błędem ani czy błąd odnosi się do faktów poprzedzających zawarcie stosunku prawnego, towarzyszących jego zawarciu, czy też jego skutków. Chodzi jedynie o to, by z uwagi na stopień powiązania okoliczności dotkniętej błędem z całokształtem czynności prawnej doszło do ingerencji w jej istotę, a przez to wypaczenia sensu życiowego lub prawnego. Ale cały czas mowa jest o czynności prawnej, która jest dokonywana. Tymczasem pozwani w sprawie niniejszej w swym oświadczeniu powołali się na błędne przypuszczenia związane z kwestiami podatkowymi będącymi wynikiem dokonania tej czynności prawnej. Nie jest to zatem absolutnie błąd, co do treści czynności prawnej, w żaden sposób nie wiąże się on bowiem z cywilistycznym rozumieniem i sensem umowy dożywocia. Dotyczy on administracyjnoprawnych skutków tej czynności prawnej i nie ma żadnego wpływu na samą czynność. A zatem taki błąd nie uzasadnia uchylenia się od skutków wcześniejszego oświadczenia woli. Zresztą z ustalonego stanu faktycznego nie wynika również taka okoliczność, bowiem treść owego błędu wskazanego w oświadczeniu została stworzona przez notariusza, a nie przez strony. Nie jest tak, iż pozwani z tego powodu zdecydowali się na uchylenie się od skutków prawnych swego wcześniejszego oświadczenia woli. Rzeczywistym powodem tego była ich zmiana stanowiska i wola odwrócenia wcześniej zdziałanej czynności prawnej. Nie było żadnego tego typu błędu po stronie pozwanych. Czy był inny błąd, który uzasadniałby takie oświadczenie jest irrelewantne z punktu widzenia sprawy niniejszej, bowiem nawet gdy był to pozwani nie złożyli takiego oświadczenia woli drugiej stronie umowy, a upłynął już roczny termin na złożenie takiego oświadczenia o jakim mowa w art 88 k.c. Oświadczenia zaś z dnia 08 grudnia 2015 roku są oświadczeniami nieskutecznymi i nie mogły spowodować skutecznego uchylenia się od skutków oświadczeń złożonych w dniu 24 listopada 2015 roku.

Konsekwencją zaś tych oświadczeń była dalsza część tej umowy i przeniesienie własności lokalu. W polskim prawie cywilnym obowiązuje zasada kauzalności czynności prawnych wyrażająca się w tym, iż każda z nich musi mieć swoją przyczynę ( causae). W sprawie niniejszej strony przeniesienie własności owego lokalu określiły mianem ugody. Ugoda jest czynnością prawną konsensualną, wzajemną i może ona w zależności od treści wywołać także skutki rzeczowe (tak jak w sprawie niniejszej miała prowadzić do przeniesienia własności). Prawna przyczyna zawarcia ugody określana jest w piśmiennictwie rozbieżnie. Wskazuje się, że causae ugody jest stosunek prawny, na którego tle powstały niepewność lub spór, jednak uznaje się również, iż ugoda może być zawarta w razie niepewności co do samego istnienia stosunku prawnego (M. Pyziak-Szafnicka (w:) System Prawa Prywatnego, t. 8, Prawo zobowiązań – część szczegółowa, red. J. Panowicz-Lipska, Warszawa 2011, s. 995; tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 24 czerwca 1974 r., III CRN 110/74, OSP 1975, z. 4, poz. 98, z glosą S. Prutisa i S. Srockiego, PiP 1976, z. 1–2, s. 257, z omówieniem A. Szpunara i W. Wanatowskiej, Przegląd orzecznictwa, NP 1976, nr 2, s. 301, oraz Z. Radwańskiego i J. Panowicz-Lipskiej, Przegląd orzecznictwa, NP 1979, nr 2, s. 106). W sprawie niniejszej stosunkiem prawnym na bazie, którego została zawarta przedmiotowa ugoda było oświadczenie pozwanych o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli zawartego pod wpływem błędu, to ono prowadziło w ocenie stron do powstania po stronie M. i J. W. roszczenia o przeniesienie własności nieruchomości. Jednakże, jak ustalono wyżej oświadczenie to było bezskuteczne, a nadto było to oświadczenie pozorne, bowiem w rzeczywistości pozwani nie pozostawali w żadnym błędzie, a jedynie chcieli odwrócić skutki umowy z dnia 24 listopada 2015 roku. A zatem również ugoda zawarta między stronami jest czynnością prawną bezskuteczną, bowiem jest to czynność pozorna. Strony nie miały w ogóle zamiaru zawierać takiej umowy, a był to jedynie sposób stworzony przez notariusza celem uzasadnienia powrotnego przeniesienia własności nieruchomości. W polskim prawie czynności przysparzające dzieli się na abstrakcyjne i kauzalne. Ważność czynności abstrakcyjnych nie zależy od ustalenia, dlaczego przysparzający dokonał przysporzenia, natomiast ważność czynności kauzalnej od takiego ustalenia zależy. Co do zasady, dokonanie przysporzenia powinno znaleźć szersze uzasadnienie wskazujące jego przyczynę, stanowiącą podstawę prawną przysporzenia, będącą elementem treści czynności prawnej (art. 58 k.c., art. 353 1 k.c.). Ocena ważności przysporzenia musi zatem nawiązywać do poszukiwania jego podstawy prawnej w innym wcześniejszym lub jednoczesnym zdarzeniu prawnym. W sprawie niniejszej przyczyną przeniesienia przez pozwanych własności nieruchomości ujawnioną w akcie notarialnym z dnia 08 grudnia 2015 roku była chęć zwolnienia się z długu wobec M. i J. W. i uniknięcia sporu sądowego w przyszłości. Ta przyczyna, jak ustalił Sąd nie istniała, bowiem roszczenie takie po stronie M. i J. W. nie istniało i strony miały tego świadomość. Jeżeli umowa rozporządzająca prawem majątkowym nie ujawnia przyczyny przysporzenia, to można wnioskować, że zawarto ją dla pozoru albo że strony ukryły pod nią inną czynność prawną i wówczas kwestię ważności umowy ukrytej reguluje art. 83 zd. 2 k.c. Kwestia pozorności zwykłej (art 83 § 1 zd. 1 k.c.) w sprawie niniejszej nie wchodzi w grę, bowiem niewątpliwie wolą stron tej umowy było przeniesienie własności przedmiotowej nieruchomości i taki skutek tej umowy został ujawniony w jej treści. Jednakże w związku z tym, iż ujawniona w treści tej umowy przyczyna rozporządzenia prawem nie istniała, to ocena ważności czynności przez strony dokonana na podstawie art. 83 zdanie 2 k.c. byłaby możliwa wyłącznie po ujawnieniu przez nich i wykazaniu rzeczywistego zamiaru realizowanego przez dokonanie czynności. Ważność ukrytej czynności, w świetle art. 83 zdanie 2 k.c., ma być oceniona według jej właściwości, a tę właściwość mają wyjaśnić strony ukrytej czynności, gdyż im jest ona znana, a nie pozostałym uczestnikom obrotu. Na pierwszy rzut oka w sprawie niniejszej można byłoby rozważać, czy strony pod umową ugody ukryły w rzeczywistości umowę darowizny, ale koncepcja kauzalności czynności prawnych takie domysły wyklucza. Darowizna wymaga bowiem wyraźnego i formalnego wyrażenia oświadczenia woli określającego nieodpłatny charakter przysporzenia, a jeżeli treści takiego oświadczenia nie da się ustalić, to rozporządzenie prawem jest nieważne z braku kauzy. Jak wskazał Sad Najwyższy w wyroku z dnia 07 października 2011 roku sygn. akt II CSK 670/10 nie można rozporządzać majątkiem dla jakiejś niesprecyzowanej przyczyny. Taka czynność jest nieważna. Stąd też w ocenie Sądu Okręgowego umowa z dnia 08 grudnia 2015 roku, jako umowa nie mająca swojej jednoznacznej przyczyny w zakresie rozporządzenia jest umową nieważną. Skoro tak nie wywołała ona skutku prawnego w postaci przeniesienia własności nieruchomości na rzecz M. i J. W.. Takie przeniesienie własności nastąpiło dopiero w dniu 09 listopada 2017 roku (k. 67 - 72), a zatem już po wytoczeniu przez powoda powództwa w sprawie niniejszej. W tej sytuacji w dacie wytoczenia powództwa pozwani byli biernie legitymowani w niniejszym procesie i stosownie do art 192 pkt 3 k.p.c. mimo zbycia tej nieruchomości w toku tego procesu nadal są oni biernie legitymowani. Stąd też Sąd w całości uwzględnił żądanie pozwu. Kwestia wartości zobowiązania hipotecznego została jednoznacznie wykazana przez powoda i w końcowym etapie procesu nie była negowana przez pozwanych.

W związku jednakże z tym, iż pozwani w niniejszym procesie odpowiadają jako dłużnicy rzeczowi Sąd miał obowiązek stosownie do treści art 319 k.p.c. ograniczyć ich odpowiedzialność z jednej strony do wartości hipoteki ustanowionej na rzecz powoda tj. kwoty 2.250.000,00 zł, a z drugiej strony do nieruchomości na której hipoteka ta została ustanowiona. Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł, jak w punkcie I. sentencji wyroku.

O kosztach niniejszego procesu Sąd orzekł w oparciu o treść art 102 k.p.c. odstępując od obciążania pozwanych obowiązkiem zwrotu kosztów procesu powodowi. Zgodnie z w.w przepisem w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. W ocenie Sądu Okręgowego w sprawie niniejszej zachodzi właśnie taki szczególnie uzasadniony przypadek. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 07 czerwca 2017 roku sygn. akt I ACa 24/17 odstąpienie od obciążania strony przegrywającej sprawę kosztami procesu poniesionymi przez jej przeciwnika procesowego jest możliwe jedynie w wypadkach szczególnie uzasadnionych, tj. wówczas, gdy z uwagi na okoliczności faktyczne konkretnej sprawy zastosowanie ogólnych zasad odpowiedzialności za wynik procesu byłoby sprzeczne z zasadą słuszności. Podstawą do takiej oceny może być zachowanie się strony w procesie, jak i jej sytuacja pozaprocesowa, przy czym zła sytuacja finansowa, stanowiąca podstawę do zwolnienia strony od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych, nie wyczerpuje sama w sobie przesłanek zastosowania art. 102 k.p.c., a przepis ten, z uwagi na swój szczególny charakter, nie może być wykładany rozszerzająco i wyklucza uogólnienie. W sprawie niniejszej podstawą zastosowania w/w przepisu jest przede wszystkim zachowanie stron w toku niniejszego procesu. Pamiętać należy, iż roszczenie powoda nie jest stricte związane z osobami pozwanych, lecz z nieruchomością na której powód posiada zabezpieczenie. Pozwani przed otrzymaniem odpisu pozwu pozostawali w błędnym przekonaniu o skuteczności umowy z dnia 08 grudnia 2015 roku. Nie było to akurat przekonania uzasadnione okolicznościami obiektywnymi, bowiem pozwani winni zdawać sobie sprawę z niezgodności z prawem w/w umowy. Z drugiej strony nie było ich wolą utrudnianie postępowania egzekucyjnego powodowi, o czym świadczy sama próba powrotnego przeniesienia własności nieruchomości w dniu 08 grudnia 2015 roku, a potem skuteczne przeniesienie tej własności w dniu 09 listopada 2017 roku. Jednocześnie pozwani złożyli wniosek o wezwanie w tej sytuacji do udziału w sprawie w charakterze pozwanych aktualnych właścicieli tej nieruchomości tj. małżonków W., będących jednocześnie dłużnikami osobistymi powoda. Powód nie wyraził na to zgody, a jego działanie mimo tego, iż formalnie zgodne z przepisami prawa, narusza zasadę wzajemnej lojalności procesowej stron. Pozwani składając ten wniosek chcieli umożliwić powodowi uzyskanie tytułu wobec małżonków W. i to zarówno jako dłużników rzeczowych, jak i osobistych. Powód z sobie tylko znanych powodów nie wyraził na to zgody. Wreszcie kolejną istotną w ocenie Sądu kwestią z tego punktu widzenia jest proporca wartości rzeczywistej odpowiedzialności pozwanych wobec powoda wynikająca z kwestii posiadania w/w prawa własności do wartości przedmiotu sporu niniejszego i będącej jego konsekwencją wysokości kosztów procesu. Otóż jak wskazano wyżej pozwani odpowiadają jedynie w związku z tym, iż byli właścicielami przedmiotowej nieruchomości i do jej wartości. W toku niniejszego procesu Sąd szczegółowo nie ustalał tej wartości, ale nie ulega żadnym wątpliwościom to, iż wartość ta nie jest nawet zbliżona do wartości przedmiotu sporu tj. kwoty 857.321,25 zł. W umowie z dnia 09 listopada 2017 roku została ona określona przez strony na kwotę 150.000,00 zł (k. 69) i to jest to kwota realna do uzyskania przez powoda w toku postępowania egzekucyjnego z tej nieruchomości. Tymczasem suma samych kosztów procesu należnych powodowi w związku z dużą wartością przedmiotu sporu to kwota 53.684,00 zł (opłata sądowa od pozwu - 42.867,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika - 10.800,00 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa - 17,00 zł), a zatem przeszło 1/3 rzeczywistej możliwej do wyegzekwowania przez powoda sumy w związku z wydanym wyrokiem. W sytuacji zatem, gdy pozwani zarówno przed procesem, jak i w jego toku podjęli wszelkie w danym momencie dostępne im działania celem umożliwienia wstąpienia do udziału w sprawie dłużników osobistych powoda, będących jednocześnie jego dłużnikami rzeczowymi i wyegzekwowania przez niego wierzytelności z posiadanego zabezpieczenia, a powód z własnej woli zrezygnował z tej możliwości, obciążenie ich tak znacznymi kosztami procesu byłoby niesprawiedliwe i naruszało podstawowe reguły sprawiedliwości społecznej. Zwrócić zaś należy uwagę na to, iż powód w pozwie nie zawarł również wniosku o ograniczenie odpowiedzialności pozwanych do nieruchomości, co m.in. było przyczyną nie rozpoznania sprawy niniejszej w postępowaniu nakazowym, bądź upominawczym. Stąd też w ocenie Sądu Okręgowego w sprawie niniejszej zachodzi w/w szczególna okoliczność uzasadniająca nieobciążanie pozwanych kosztami niniejszego procesu, mimo tego, iż powód wygrał go.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł, jak w sentencji wyroku.