Sygn. akt III Ca 1994/17
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 31 października 2017 roku Sąd Rejonowy w Łęczycy:
1. stwierdził, że spadek po J. K. (1), synu J. i A.
z domu P., zmarłym w dniu 20 grudnia 1994 roku, w G. województwo (...), ostatnie stale przed śmiercią zamieszkałym w miejscowości O., gm. N., województwo (...) na podstawie ustawy nabyli: H. K. (1) z domu S. - żona, w 1/3 części spadku, J. W. (1) z domu K. córka w 1/3 części spadku, J. K. (2) syn w 1/3 części spadku, każdy ze spadkobierców wraz
z udziałem w wysokości wskazanej powyżej we wchodzącym w skład spadku gospodarstwem rolnym;
2. przyznał ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy radcy prawnemu A. M. kwotę 147,60 złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej uczestnikowi
z urzędu,
3. ustalił, że każdy zainteresowany ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.
Sąd I instancji dokonał ustaleń stanu faktycznego, z których najistotniejsze przedstawiają się następująco:
J. K. (1) zmarł w dniu 20 grudnia 1994 roku, nie pozostawiając testamentu. Spadkodawca zmarł jako żonaty. Żona spadkodawcy H. K. (1) z domu S. zmarła w dniu 1 grudnia 2015 roku. Spadkodawca pozostawił zstępnych w osobach: J. K. (2) i J. W. (1) z domu K.. Zarówno żona, jak i dzieci spadkodawcy, nie odrzucili spadku, nie zrzekali się dziedziczenia, nie byli uznani za niegodnych dziedziczenia.
W skład spadku po spadkodawcy wchodzi gospodarstwo rolne. Żona spadkodawcy H. K. (1) z domu S. przed otwarciem spadku pracowała w gospodarstwie rolnym wchodzącym w skład spadku. 25 kwietnia 1988 roku, Komisja Lekarska do Spraw Inwalidztwa w K., zaliczyła J. K. (2) do pierwszej grupy inwalidów uznając że inwalidztwo uczestnika jest spowodowane stanem jego wzroku i istnieje od urodzenia.
J. W. (1) z domu K., urodzona 16 października1961 roku, ukończyła szkołę średnią przy (...) Związku Szkół Rolniczych (...) w K.. Specjalizacją J. W. było zagadnienie zaopatrywania rolników w nawozy. Po ukończeniu szkoły uczestniczka nabyła praktyczne umiejętności do prowadzenia gospodarstwa rolnego. Przez pierwsze lata nauki zamieszkiwała wspólnie z rodzicami i bratem we wchodzącym w skład spadku gospodarstwie rolnym. Uczestniczka codziennie dojeżdżała do szkoły, a po ich zakończeniu wracała do miejsca zamieszkania. W ostatnim roku nauki J. W. (3) przebywała na stancji w K.. Zamieszkując w gospodarstwie, w czasie wolnym od nauki, uczestniczka pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Pracowała zarówno w polu jak i przy zwierzętach. Wykonywała też prace pomocnicze
w gospodarstwie. Uczestniczka pracowała przy żniwach, wykopkach, pomagała przy pieleniu. W wieku 25 lat, po zawarciu związku małżeńskiego J. W. (3) wyprowadziła się z gospodarstwa i podjęła pracę w K. jako rejestratorka.
W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy uznał, że wszyscy spadkodawcy posiadają kwalifikacje do dziedziczenia na mocy ustawy spadkowego gospodarstwa rolnego. Jego żona H. K. (2) bezpośrednio przed otwarciem spadku pracowała w spadkowym gospodarstwie rolnym. Z kolei syn J. K. (2), z uwagi zaliczenie do pierwszej grupy inwalidów jest trwale niezdolni do pracy. Natomiast J. W. (3) posiada przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej oraz pracowała w nim przez wiele lat razem
z resztą rodziny.
Powyższe orzeczenie w części obejmującej stwierdzenie nabycia spadku po J. K. (1) w odniesieniu do wchodzącego w skład spadku gospodarstwa rolnego zaskarżył apelacją uczestnik postępowania, podnosząc następujące zarzuty:
- naruszenie prawa procesowego wyrażonego w art. 670 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie zbadania z urzędu podstawy nabycia spadku
w wysokości 1/3 udziału w gospodarstwie rolnym przez J. W. (3) przez zaniechanie dopuszczenia z urzędu dowodu w postaci świadectwa ukończenia szkoły wskazanej przez J. W. (3) jako szkoły średniej przy (...) Związku Szkół Rolniczych (...) w K. ze specjalizacją w zakresie zaopatrywania rolników w nawozy sztuczne przez wezwanie wnioskodawczym do jego okazania, a w razie braku takiej możliwości poprzez zwrócenie się do odpowiednich placówek oświatowych, działających w ramach następstwa prawnego tej szkoły, o udzielenie informacji, czy wnioskodawczyni ukończyła tę szkołę, kiedy, o jakim profilu i specjalizacji;
- naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego poprzez pominięcie istotnej okoliczności związanej ze stanem zdrowia świadka S. O., przejawiającej się stwierdzeniem u niej stanu naczyniopochodnego zwyrodnienia mózgu i możliwości wpływu tej okoliczności na treść jej zeznań przy równoczesnej odmowie dania wiary zeznaniom trzech świadków A.
i T. P., Z. M. i S. S. jedynie na podstawie domniemania, że dziecko rolnika zamieszkałe w gospodarstwie rolnym zazwyczaj pomaga rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego.
W konkluzji uczestnik postępowania sformułował wniosek o zmianę zaskarżonego postanowienia w części poprzez stwierdzenie, że w zakresie dotyczącym wchodzącego w skład spadku gospodarstwa rolnego, spadek po J. K. (3) nabyli w 1/2 części H. K. (1) z domu S. - żona i w 1/2 części J. K. (2) syn. Skarżący wniósł także o zasądzenie od wnioskodawczyni J. W. (3) na rzecz uczestnika J. K. (2) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg zestawienia przedłożonego na rozprawie.
W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wniosła o jej oddalenie
i zasądzenie od uczestnika postępowania na rzecz wnioskodawczyni kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
apelacja jest niezasadna.
Ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna przedstawiona
w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd Rejonowy, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego.
Nie wytrzymuje krytyki zarzut naruszenia art. 670 § 1 k.p.c., którego zasadności uczestnik postępowania upatruje w nieprawidłowej jego zdaniem ocenie przesłanki posiadania przez wnioskodawczynię przygotowania zawodowego do prowadzenia produkcji rolnej. W oparciu o zgromadzony
w sprawie materiał dowodowy Sąd Rejonowy doszedł bowiem do trafnego przekonania, iż wnioskodawczyni ukończyła szkołę ekonomiczną
o specjalności przydatnej do prowadzenia produkcji rolnej, o której mowa w
§ 1 pkt 2 rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych z dnia 12 grudnia 1990 r. (Dz.U. Nr 89, poz. 519). Prawidłowość ustaleń w tym zakresie potwierdza załączona do odpowiedzi na apelację kopia świadectwa ukończenia przez wnioskodawczynię Liceum Ekonomicznego przy (...) Związku Szkół Rolniczych (...) w K.. Wbrew opinii skarżącego, do odmiennych wniosków w omawianym zakresie nie prowadzi eksponowana przez niego okoliczność, że praca dyplomowa z przygotowania zawodowego pt. „Zaopatrzenie rolników w nawozy azotowe, potasowe i fosforowe
w Gminnej Spółdzielni w O. w latach 1977 – 79” nie dotyczy bezpośrednio zagadnień związanych z produkcją rolną, a jej handlowego
i zaopatrzeniowego aspektu. Uczestnik postępowania przypisując nadmierne znaczenia do tematu pracy dyplomowej, nie dostrzega, iż ocenę ewentualnego spełnienia przez wnioskodawczynię kryterium przygotowania zawodowego do prowadzenia produkcji rolnej trzeba dokonać również w kontekście jednoznacznie rolniczego profilu kształcenia placówki, której jest ona absolwentką. Zresztą nawet ustawodawca konstruując wymogi dla osób legitymujących się przygotowaniem zawodowym do prowadzenia produkcji rolnej nie ograniczył ich wyłącznie do ścisłego procesu produkcyjnego
w rolnictwie, obejmując nimi także specjalności „przydatne” do prowadzenia produkcji rolnej. Zdaniem Sądu Okręgowego opisany temat pracy dyplomowej, choć nie nawiązuje bezpośrednio do problematyki organizacji i technologii pracy w rolnictwie, dotyka zagadnienia związanego z szeroko rozumianą produkcją rolną, w czym upewnia dodatkowo kierunkowy profil kształcenia Liceum Ekonomicznego w K.. W rezultacie podzielić należy w pełni konkluzję Sądu I instancji, że wnioskodawczyni spełnia warunki uzyskania przygotowania zawodowego do produkcji rolnej przewidzianego art. 1059 pkt 2 k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 28 lipca 1990 o zmianie ustawy Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 55 poz. 321).
Nie można także zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Skarżący powołując się na wskazany przepis usiłuje wykazać rzekome niedostatki postępowania dowodowego, które doprowadziły Sąd Rejonowy do nieprawidłowego wniosku, że J. W. (3) w chwili otwarcia spadku spełniała warunki do uznania jej za osobę stale pracującą bezpośrednio przy produkcji rolnej w rozumieniu art. 1059 pkt 1 k.c. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 28 lipca 1990 o zmianie ustawy Kodeks cywilny. W ocenie Sądu Okręgowego stanowisko skarżącego nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem pełna ocena materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie prowadzi do wniosków, które forsuje apelujący. Sąd Rejonowy słusznie w tym względzie dał wiarę twierdzeniom wnioskodawczyni, że zamieszkując w gospodarstwie, w czasie wolnym od nauki pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Pracowała zarówno w polu jak i przy zwierzętach. Wykonywała też prace pomocnicze w gospodarstwie, pracowała przy żniwach, wykopkach, pomagała przy pieleniu. Jej zeznania były spójne i logiczne, a ponadto znajdują potwierdzenie w zeznaniach świadków Z. W. i S. O., której wiarygodności wbrew opinii wyrażonej w apelacji nie obniża sama tylko okoliczność, iż leczy się ona z powodu „naczyniopochodnego zwyrodnienia mózgu”. Formułowane na tym tle wątpliwości, nie poparte jakąkolwiek argumentacją odwołującą się do wskazań wiedzy medycznej, bądź sprzeczności lub niejasności jakimi dotknięte są zeznania tego świadka, nie pozwala na uznanie, że świadek tej zeznawał bez dostatecznego rozeznania i świadomości. Nie budzi przy tym zastrzeżeń ocena Sądu
I instancji co do zeznających w tym względzie odmiennie świadków T. P., A. P., które jako rozbieżne z wersją przedstawioną przez innych świadków, uznane zostały za niewiarygodne. Wyeksponować
w tym miejscu należy zwłaszcza fakt, że świadek T. P. zeznając
w niniejszej sprawie nie ukrywała nieprzyjaznego stosunku do wnioskodawczyni mającego podłoże w istniejącym między nimi zadawnionym konflikcie. Do przeciwnych wniosków w zakresie okoliczności dotyczących pracy wnioskodawczyni w gospodarstwie rolnym nie mogą również prowadzić zeznania skarżącego, którego stanowisko w tym względzie było wyjątkowo niekonsekwentne, albowiem w toku postępowania zmieniał on przedstawianą przez siebie wersję zdarzeń. Początkowo uczestnik przyznał, że wnioskodawczyni pomagała w prowadzeniu gospodarstwa, lecz w dalszej części postępowania zaprzeczył tym faktom nie dając przekonywujących argumentów uzasadniających zmianę stanowiska co do tej kwestii. W tym świetle, stanowisko uczestnika postępowania należy ocenić jako całkowicie niespójne i wewnętrznie sprzeczne, a co za tym idzie także niewiarygodne. Co zaś tyczy się zeznań świadka S. S., nie posiadał od dostatecznej wiedzy o okolicznościach istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, gdyż jak sam przyznał wiedzę o stosunkach rodzinnych panujących
w gospodarstwie rolnym spadkodawcy posiadał dopiero od roku 1992 roku,
a zatem kilka lat po wyprowadzce wnioskodawczyni. W rezultacie uznać trzeba, że konstruowane w oparciu o powyższe twierdzenia zarzuty apelacji nie mogą skutecznie podważyć prawidłowości ustaleń poczynionych
w omawianym zakresie przez Sąd Rejonowy.
Z tych wszystkich względów słusznie Sąd Rejonowy uznał, że wnioskodawczyni posiada kwalifikacje do dziedziczenia spadkowego gospodarstwa rolnego, wynikające zarówno z wykształcenia, jak i pracy przy produkcji rolnej, i stwierdził, że wraz z H. K. (2) i J. K. (2) nabyła jego udział w drodze dziedziczenia ustawowego. Powyższa konstatacja znajduje dodatkowo oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w świetle którego spadkobierca urodzony i wychowany w rodzinnym gospodarstwie rolnym, wykonujący w nim przez wiele lat wraz z pozostałymi członkami rodziny prace przy produkcji rolnej i w obejściu gospodarskim, ma umiejętności praktyczne potrzebne do prowadzenia gospodarstwa rolnego i na mocy art. 1059 pkt 2 k.c. w związku z § 1 pkt. 4 wymienionego wcześniej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstwa rolnego, posiada kwalifikacje do dziedziczenia takiego gospodarstwa, także wówczas, gdy pracował również poza rolnictwem, wyprowadził się z gospodarstwa i w chwili otwarcia spadku nie pracował już w żadnym gospodarstwie rolnym (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2002 r. w sprawie III CKN 135/01, publ. Program Komputerowy Legalis nr 123630).
W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. uznając, iż interesy wszystkich uczestników postępowania były wspólne, gdyż zmierzały do uregulowania sytuacji prawnej po zmarłym spadkodawcy.