Pełny tekst orzeczenia

Sygn. XXV C 155/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 kwietnia 2018 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR (del.) Anna Ogińska - Łągiewka

Protokolant:

Dorota Wesołowska

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2018 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. N.

przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda J. N. kwotę 100 000, 00 (sto tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 stycznia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda J. N. kwotę 10 417, 00 złotych (dziesięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 5 417, 00 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania pierwszo - instancyjnego;

III.  zasądza od powoda J. N. na rzecz pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 10 417, 00 (dziesięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kwotę 5 417, 00 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym

Sygn. akt XXV C 155/18

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 26 listopada 2014 roku (k. 29 data nadania) powód J. N. wniósł o zasadzenie od pozwanego Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 100 000 złotych tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a także o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając złożony pozew powód wskazał, iż swoje roszczenie wywodzi z nienależytego wykonania przez pozwany bank umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku, gdyż wbrew jej treści i załączników do niej, zwłaszcza załącznika numer 3 zawierającego formularz pełnomocnictwa, pozwany bank za pośrednictwem swojego pracownika zaoferował powodowi usługę nabycia jednostek uczestnictwa funduszu inwestycyjnego (P. Akcji Polskich (...)), których swym zakresem nie obejmowała podpisana przez strony umowa. Ponadto powód podniósł, iż pozwany nie dostarczył mu prospektu informacyjnego dotyczącego nowo oferowanych jednostek uczestnictwa, jak również nie poinformował go o ryzyku finansowym związanym z nową inwestycją, co doprowadziło do powstania po stronie powoda szkody majątkowej. W zakresie tej ostatniej powód podniósł, iż wartość tej szkody wynosi 299 226, 61 złotych i stanowi różnicę pomiędzy wysokością zainwestowanych środków w kwocie 500 000 złotych a odkupionymi od powoda przez pozwany bank w dniu 27 sierpnia 2014 roku jednostkami uczestnictwa o wartości 200 773, 39 złotych. Z uwagi na wysokie koszty postępowania powód ograniczył żądanie pozwu do kwoty 100 000 złotych, zastrzegając jednak w przyszłości dochodzenie szkody w pełnej wysokości (pozew wraz z załącznikami k. 4 – 38).

W odpowiedzi na doręczony pozwanemu w dniu 23 stycznia 2015 roku pozew Bank (...) S.A. wniósł o odrzucenie powództwa na podstawie art. 199 § 1 pkt. 2 k.p.c., ewentualnie jego oddalenie jako bezzasadnego i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Uzasadniając wniosek o odrzucenie pozwu strona pozwana wskazała, iż pomiędzy tymi samymi stronami toczyła się już sprawa przed Sądem Okręgowym w Warszawie o sygnaturze akt XXV C 46/13 i w niniejszej sprawie oraz tej przywołanej występuje tożsamość przedmiotu roszczenia. Uzasadniając z kolei żądanie oddalenia powództwa pozwany podniósł, że powód został zapoznany ze wszystkimi prospektami informacyjnymi funduszy inwestycyjnych, objętych umową stron, w tym dotyczącym funduszu P. Akcji Polskich (...), a także iż samodzielnie i dobrowolnie podjął decyzje o zainwestowaniu środków finansowych w ryzykowną inwestycję, jaką jest zakup tych jednostek uczestnictwa w powyższym funduszu. W tym zakresie pozwany powołał się w szczególności na § 8 ust. 3 umowy oraz treść załącznika nr 3 do niej, z których jego zdaniem wynika, iż powodowi zostały dostarczone wszystkie prospekty informacyjne funduszy zarządzanych przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. znajdujących się w ofercie Banku (...) S.A. W ocenie pozwanego użyte w sposób szeroki sformułowanie w załączniku nr 3 do umowy jednoznacznie wskazuje, iż powód otrzymał wszystkie prospekty, jakie znajdowały się w ofercie pozwanego banku, w tym także prospekt dotyczący funduszu P. Akcji Polskich (...), a nie tylko tych wymienionych w punkcie III pełnomocnictwa. Ponadto pozwany podniósł, iż w niniejszej sprawie nie znajdują zastosowania przepisy ustawy z dnia 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, w szczególności art. 16 b pkt 6, gdyż pozwany bank działał w niniejszej sprawie jedynie jako pełnomocnik powoda w kontaktach z (...) (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A., a podpisana przez strony umowa miała charakter ramowy określony art. 16 b ust. 1, a więc wystarczyło, iż ta umowa zawierała wszystkie informacje wymagane przez art. 16 b ust. 1. Ponadto pozwany podniósł, iż nawet w przypadku hipotetycznego działania pracownika banku wbrew treści pełnomocnictwa, to późniejsze potwierdzenie przez powoda dokonywanych czynności z mocy art. 756 k.c. w zw. z art. 103 – 104 k.c. nadało temu działaniu skutki zlecenia. Pozwany podniósł także zarzut przedawnienia wskazując, iż roszczenia wynikające ze stosunku rachunku bankowego przedawniają się z upływem lat dwóch, a niezależnie od tego zastosowanie znajduje również trzyletni termin przedawnienia roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej (odpowiedź na pozew k. 49 – 78 wraz z załącznikami).

Wyrokiem z dnia 2 lutego 2016 roku w sprawie sygn. akt XXV C 1716/14, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 100 000, 00 złotych (sto tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 18 lutego 2015 roku do dnia zapłaty (wyrok k. 134 wraz z uzasadnieniem k. 137 – 142).

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację wniósł pozwany, zaskarżając wydany wyrok w całości i wnosząc o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę wydanego wyroku i odrzucenie pozwu bądź oddalenie powództwa (apelacja pozwanego k. 145 – 155).

Wyrokiem z dnia 17 października 2017 roku w sprawie o sygnaturze akt VI ACa 849/16, Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie przed Sądem Okręgowym w całości i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Powodem takiego rozstrzygnięcia była stwierdzona nieważność postępowania z mocy art. 48 § 1 pkt 5 k.p.c. (wyrok. 209 wraz z uzasadnieniem k. 210 – 219).

W toku dalszego postępowania strony podtrzymywały dotychczasowe stanowisko w sprawie, jak powyżej zaprezentowane.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód J. N. wraz z żoną B. N. zawarł w dniu 22 czerwca 2005 roku z pozwanym Bankiem (...) S.A. w W. umowę nr (...) o świadczenie kompleksowej i zindywidualizowanej obsługi w zakresie tzw. bankowości prywatnej. Stosownie do treści tej umowy pozwany zobowiązał się do świadczenia kompleksowej i zindywidualizowanej obsługi w zakresie usług oferowanych przez bank oraz podmioty współpracujące, zaś szczegółowy zakres obsługi określać miały pełnomocnictwa stanowiące załączniki do umowy o numerach (...). Obsługa miała być świadczona przez bank, o ile klient udzielił stosownych pełnomocnictw zgodnie z wzorami stanowiącymi załączniki do umowy oraz po złożeniu przez klienta banku zlecenia pełnomocnikowi, o ile nie była wymagana osobista obecność klienta w jednostce banku lub w placówce podmiotu współpracującego. W § 2 ust. 3 podpisanej umowy przewidziano szczegółowy tryb składania zleceń i dyspozycji, których przedmiotem są jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych otwartych oraz specjalistycznych funduszy inwestycyjnych otwartych, a który odnosił się do telefonicznie składanych zleceń. Zgodnie z tym trybem zlecenia składane telefonicznie miały być uważane za przyjęte w chwili, gdy treść zlecenia, za wyjątkiem hasła klienta, zostanie powtórzona przez pracownika pełnomocnika przyjmującego zlecenie oraz po potwierdzeniu przyjęcia przez niego zlecenia (pkt a). Po przyjęciu zlecenia telefonicznego pracownik pełnomocnika był zobowiązany podać datę, a data podana przez niego była decydująca dla określenia terminu przyjęcia zlecenia (pkt 2). W § 7 umowy powód jako klient pozwanego banku zobowiązał się, iż obsługą wynikającą z podpisanej umowy będzie kwota nie mniejsza niż 500 000, 00 złotych. W § 8 ust. 2 podpisanej umowy pozwany bank oświadczył, iż będzie wykonywać dyspozycje powoda jako jego klienta zgodnie z ich treścią, z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa, regulaminów oraz innych wewnętrznych przepisów banku lub/i podmiotów współpracujących, w tym prospektów informacyjnych – w przypadku zleceń lub dyspozycji, których przedmiotem są jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych otwartych lub specjalistycznych funduszy inwestycyjnych otwartych. Z kolei § 8 ust. 3 podpisanej umowy stanowił, iż stosowne regulaminy, ogólne warunki oraz wzór umowy, a także prospekty informacyjne funduszy inwestycyjnych, których jednostki uczestnictwa lub certyfikaty inwestycyjne oferuje bank, zostaną doręczone powodowi jako klientowi w dniu podpisania niniejszej umowy. Jednocześnie w tym samym przepisie pozwany bank zobowiązał się względem powoda do niezwłocznego przesłania mu prospektów informacyjnych funduszy inwestycyjnych, których jednostki uczestnictwa lub certyfikaty inwestycyjne bank wprowadzi do swojej oferty po dniu zawarcia umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku. W uzupełnieniu umownych postanowień stron szczegółowy zakres obsługi zleconej pozwanemu przez powoda określony został treścią pełnomocnictw, stanowiących załączniki nr l, 2 i 3 do podpisanej umowy. Pierwsze pełnomocnictwo jako załącznik numer 1 dotyczyło czynności odnoszących się do prowadzonych na rzecz powoda rachunków, drugie pełnomocnictwo jako załącznik numer 2 dotyczyło prowadzenia rachunków inwestycyjnych oraz nabywania i sprzedaży papierów wartościowych przez powoda, natomiast trzecie pełnomocnictwo jako załącznik numer 3 dotyczyło zleceń i dyspozycji związanych z nabywaniem i żądaniem odkupienia jednostek uczestnictwa funduszy inwestycyjnych zarządzanych przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. z siedzibą przy ul. (...) w W. (dowody: umowa nr (...) z dnia 22.06.2005 r. wraz z załącznikami nr 1, 2, 3, k. 13 – 21, zeznania powoda J. N. k. 270 – 271 i e – protokół k.273).

Na datę podpisania przez strony umowy nr (...), to jest na dzień 22 czerwca 2005 roku, w ofercie pozwanego Banku (...) S.A. znajdował się portfel funduszy zarządzanych przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. z siedzibą przy ul. (...) w W., który określony został w punkcie III formularza pełnomocnictwa – (...) (załącznik numer 3). W skład tego portfela wchodziły w dniu podpisania umowy następujące fundusze - P. Zrównoważony Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Wierzycielskich Papierów Wartościowych Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Agresywnego Inwestowania Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Sektora Usług Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Akcji Amerykańskich Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Pieniężny Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Zrównoważony (...) Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Akcji Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Obligacji Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Indeksowy Fundusz Inwestycyjny Otwarty, P. Obligacji Dolarowych (...) Fundusz Inwestycyjny Otwarty (dowody: umowa nr (...) z dnia 22.06.2005 r. k. 13 – 15, załącznik nr 3 k. 20 - 21).

W związku z powyższym, w myśl przepisu § 8 ust. 3 umowy nr (...) z dnia 22 czerwca 2005 roku, pozwany bank w dniu podpisania tej umowy dostarczył powodowi prospekty informacyjne powyżej wymienionych funduszy inwestycyjnych jako znajdujących się aktualnie - na dzień podpisania umowy - w jego ofercie, czego potwierdzeniem była treść oświadczenia powoda z punktu II formularza pełnomocnictwa (załącznika nr 3). W przywołanym punkcie pełnomocnictwa powód oświadczył, iż zapoznał się z prospektami informacyjnymi funduszy zarządzanych przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. znajdujących się w ofercie Banku (...) S.A. (dowody: umowa nr (...) z dnia 22.06.2005 r. k. 13 – 15, załącznik nr 3 k. 20 - 21).

W dniu 26 czerwca 2007 roku pracownik pozwanego banku sporządził formularz zlecenia – P. Fundusze Inwestycyjne Otwarte w przedmiocie zakupu przez powoda za kwotę 500 000, 00 złotych jednostek uczestnictwa funduszu o nazwie P. (...) (Fundusz Inwestycyjny Otwarty), który to fundusz w dniu podpisania przez strony umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku nie był objęty ofertą pozwanego banku jako pośrednika w sprzedaży jednostek uczestnictwa funduszy zarządzanych przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. i do którego odnoszący się prospekt informacyjny nie został ani w dniu zawarcia tej umowy doręczony powodowi przez pozwany bank, ani w terminie późniejszym zgodnie z treścią § 8 ust. 3 zd. 2 umowy, to jest niezwłocznie po wprowadzeniu tego nowego produktu do oferty pozwanego banku. Na sporządzonym przez pracownika pozwanego formularzu zlecenia z dnia 26 czerwca 2007 roku powód nie złożył swojego podpisu powód, a w miejscu przeznaczonym na ten podpis widnieje jedynie odwołanie do podpisanej przez strony umowy. Zgodnie bowiem z praktyką pozwanego banku w przypadku, kiedy zlecenie składane było przez klienta telefonicznie, to pozwany bank nie wymagał podpisu na samym zleceniu papierowym. W konsekwencji sporządzony formularz zlecenia z dnia 26 czerwca 2007 roku z powołaniem na umowę stron został przekazany przez bank do P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. (dowody: formularz zlecenia nr (...) k. 22, potwierdzenie zlecenia k. 58 – 59, umowa nr (...) z dnia 22.06.2005 r. k. 13 – 15, załącznik nr 3 k. 20 – 21, pismo P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. z dnia 21 października 2015 roku k. 122, korespondencja e – mail k. 60, zeznania świadka B. J. k. 268 – 270 i e – protokół k. 273, zeznania powoda J. N. k. 270 – 271 i e – protokół k.273).

Powód, który choć miał wiedzę o nabyciu dla niego jednostek funduszu P. Akcji Polskich (...), nie zaakceptował trybu, w jakim oferta ich nabycia została mu przedstawiona przez pracownika pozwanego banku. Jego zastrzeżenia dotyczyły braku pełnej informacji o oferowanym produkcie, zwłaszcza o ryzyku finansowym z nim związanym, i wiązały się z nieprzedstawieniem mu na piśmie szczegółowego prospektu informacyjnego go dotyczącego. Z tego względu powód w dniu 7 maja 2008 roku na powyżej wskazanym formularzu zlecenia z dnia 26 czerwca 2007 roku złożył oświadczenie, iż nie został poinformowany, na jakich warunkach działa fundusz pod nazwą P. Akcji Polskich (...), to jest, iż nie przewiduje on tzw. gwarancji kapitału, a także że fundusz ten został nabyty za sugestią doradcy banku. Nadto w związku z dostrzeżonymi nieprawidłowościami w złożeniu przez pozwanego powodowi oferty zakupu jednostek funduszu P. Akcji Polskich (...) powód zgłosił do pozwanego banku reklamację. W trakcie przeprowadzonej przez bank kontroli stwierdzono, iż zlecenie powoda jako klienta banku nie zostało zarejestrowane w postaci telefonicznej, w której zlecenie miało zostać złożone. Pomimo takich wniosków z kontroli pozwany bank rozpatrzył złożoną deklarację negatywnie, informując powoda, iż ten podpisał stosowne pełnomocnictwo, w którego treści znalazła się informacja o tym, iż otrzymał on od banku prospekty informacyjne. W związku z wynikami przeprowadzonej kontroli pozwany bank podjął działania zmierzające do uzupełnienia dostrzeżonych braków dokumentacji, a związanych z udzieleniem zlecenia (dowód: formularz zlecenia nr (...) k. 22, zeznania świadka B. J. k. 268 – 270 i e – protokół k. 273, zeznania powoda J. N. k. 270 – 271 i e – protokół k.273).

Po wystawieniu przez pracownika banku formularza zlecenia i po powyżej wskazanym postępowaniu kontrolnym, z którego wynikał brak nagrania rozmowy telefonicznej z powodem, opracowany został przez pozwany bank Aneks nr (...) do umowy nr (...) z dnia 22 czerwca 2005 roku wraz z załącznikami, w tym z załącznikiem nr 2 w nowym brzmieniu, obejmującym nowy produkt włączony do oferty pozwanego banku – fundusz P. Akcji Polskich (...), z którego treści wynikało, iż powód potwierdza udostępnienie mu skrótów prospektów informacyjnych oraz zapoznanie się z prospektami informacyjnymi funduszy znajdujących się w ofercie banku, w tym funduszu P. Akcji Polskich Fundusz Inwestycyjny Otwarty. Powód odmówił ich podpisania, traktując te działania banku jako następcze naprawianie dostrzeżonych przez niego nieprawidłowości (dowody: formularz zlecenia nr (...) k. 22, projekt Aneksu nr (...) wraz z załącznikami k. 23 – 28, zeznania świadka B. J. k. 268 – 270 i e – protokół k. 273, zeznania powoda J. N. k. 270 – 271 i e – protokół k.273).

W dniu 19 sierpnia 2011 roku powód zawarł z B. N. umowę o podział majątku wspólnego, na podstawie której nabył na wyłączną własność 7 733.952 jednostek uczestnictwa P. Akcji Polskich Funduszu Inwestycyjnego Otwartego wraz z roszczeniami o odszkodowanie, bez spłat i dopłat (dowód: wypis aktu notarialnego rep. A nr (...) k. 30 – 32)

W dniu 25 sierpnia 2014 roku powód złożył zlecenie odkupienia jednostek uczestnictwa funduszu P. Fundusz Inwestycyjny Otwarty Subfundusz P. Akcji Polskich i według daty wyceny na dzień 27 sierpnia 2014 roku dokonał ich odkupienia na łączną kwotę 200 773, 39 złotych (dowód: odkupienie jednostek uczestnictwa k. 29).

Sąd dokonał następującej oceny materiału dowodowego sprawy:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił przede wszystkim na podstawie powołanych powyżej dowodów z dokumentów, a także na podstawie zeznań powoda J. N. (k. 270 – 271 i k. 273) oraz częściowo na podstawie zeznań świadka B. J. (k. 268 – 270), uznając je za spójny, logiczny i wzajemnie uzupełniający się materiał dowodowy, pozwalający na ustalenie wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy (art. 227 k.p.c.).

W niniejszej sprawie strony prezentowały zasadniczo zgodne stanowisko co do takich okoliczności faktycznych jak: fakt zawarcia umowy nr (...) z dnia 22 czerwca 2005 roku wraz z jej wszystkim załącznikami, fakt sporządzenia przez pracownika pozwanego banku formularza zlecenia z dnia 26 czerwca 2007 roku zakupu jednostek funduszu P. Akcji Polskich (...) na podstawie rozmowy telefonicznej z powodem, fakt potwierdzenia przyjęcia tego formularza zlecenia w dniu 29 czerwca 2007 roku przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A., fakt opracowania w 2007 roku - już po przyjęciu tego zlecenia - przez pozwany bank aneksu nr (...) wraz z załącznikami (tu strony co do samego tego faktu były zgodne, prezentując jedynie odmienny pogląd co do przyczyn jego opracowania – pozwany twierdził, że aneks ten wynikał ze standardowej procedury zmiany dokumentów bankowych k. 53, a nie wynikał z konieczności naprawy wcześniejszych zaniedbań ze strony pracowników banku), fakt odkupienia jednostek uczestnictwa od powoda. Fakty te w konsekwencji uznać należało za okoliczności bezsporne pomiędzy stronami.

Zasadniczy spór w niniejszej sprawie koncentrował się natomiast na interpretacji treści dokumentów, z których fakty te wynikały, zwłaszcza na właściwej wykładni przepisów umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku i jej załączników - o tej mowa będzie szerzej w dalszej części pisemnego uzasadnienia wyroku.

Obok sporu interpretacyjnego drugą sporną kwestią w niniejszej sprawie pozostawała okoliczność faktycznego niezwłocznego przekazania powodowi przez pozwanego prospektu informacyjnego, dotyczącego nowego produktu włączonego przez bank do swojej oferty po zawarciu umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku, to jest funduszu P. Akcji Polskich Fundusz Inwestycyjny Otwarty. W § 8 ust. 3 zd. 2 umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku wprost został określony obowiązek pozwanego względem powoda do niezwłocznego przesłania mu prospektów informacyjnych funduszy inwestycyjnych, których jednostki uczestnictwa lub certyfikaty inwestycyjne bank wprowadzi do swojej oferty po dniu zawarcia umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku, a która to sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Przepis ten jasno konkretyzuje ten obowiązek w postaci konieczności przesłania takiego dokumentu powodowi (a nie jego udostępnienia na stronach internetowych). A zatem zgodnie z art. 6 k.c. pozwany jako ten, na kim ten umowny obowiązek ciążył, powinien był wykazać w toku niniejszej sprawy, że tego obowiązku dopełnił, to jest iż wysłał powodowi stosowne pismo wraz ze wspomnianym załącznikiem – prospektem informacyjnym (listem tradycyjnym, bądź choćby mailem). Pozwany do akt niniejszej sprawy nie złożył dowodu nadania tego pisma i jego doręczenia powodowi, a nadto nie wykazał, iż powód sam zrezygnował z jego otrzymania w wersji papierowej, co mogłoby wykazać chociażby nagranie rozmowy powoda z pracownikiem banku, ale zapis tej telefonicznej rozmowy także nie został złożony do akt niniejszej sprawy wobec - jak twierdził pozwany - jego zagubienia.

Sąd Okręgowy, dokonując ustaleń stanu faktycznego sprawy, nie opierał się na zeznaniach świadka L. W. (k. 267 – 268 i e – protokół k. 273). Świadek ten zeznał, iż między rokiem 2005 – 2007 nie pracował jeszcze w bankowości prywatnej, jak również iż nie uczestniczył w zawieraniu transakcji powoda. Stwierdzenia takie pozwoliły Sądowi przyjąć, iż świadek ten nie posiadał bezpośredniej wiedzy o faktach, które dla niniejszej sprawy miałyby istotne znaczenia. Wniosek taki wypływa także z dalszej części zeznań tego świadka, który odpowiadając na stawiane mu pytania istotne dla sprawy odpowiada, iż nie ma wiedzy o wielu okolicznościach sprawy. Świadek ten nie wiedział między innymi, czy wszystkie fundusze ujęte w okazanym pełnomocnictwie nr 3 (k. 20 – 21) były wszystkimi, które były w ofercie P.’a, nadto nie wiedział, czy za każdym razem zmieniał się formularz pełnomocnictwa (k. 267). Świadek ten nie wiedział także, czy bank poinformował powoda o prospekcie informacyjnym. Świadek ten nie potrafił także powiedzieć, czy dyspozycja powoda była nagrywana, a jeżeli nie była nagrana, to świadek nie wiedział dlaczego tak się stało (k. 268). Brak wiedzy świadka co do tych okoliczności wynikał z podniesionego przez świadka faktu, iż w spotkaniu z powodem uczestniczył tylko jeden raz, a spotkanie to dotyczyło funduszy inwestycyjnych, które zakupił powód, przy czym świadek nie pamiętał, jakie były wnioski końcowe z tego spotkania (k. 268). Wobec takiej treści zeznań tego świadka Sąd przyjął, iż nie dysponował on obiektywną, bezpośrednią, wynikającą z jego doświadczenia zawodowego i obowiązków pracowniczych, wiedzą co do szczegółowego trybu postępowania pozwanego banku w zakresie przyjętego zlecenia zakupu jednostek uczestnictwa funduszu P. Akcji Polskich (...). A zatem w myśl art. 258 k.p.c. w ocenie Sądu świadek ten nie posiadał wiedzy o konkretnych faktach mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Z analogicznych powodów jak powyżej wskazane Sąd Okręgowy jedynie w części opierał się na zeznaniach złożonych przez świadka B. J. (k. 268 – 270 i e – protokół k. 273). Jak wynika z zeznań tego świadka sprawę powoda poznał on dopiero na etapie złożenia przez niego reklamacji związanej z funduszem inwestycyjnym (k. 268), a zatem jego zeznania w części odnoszącej się do tej procedury i jej wyników, stały się podstawą ustaleń stanu faktycznego niniejszej sprawy. Z uwagi na fakt, iż świadek ten nie uczestniczył w samej procedurze zgłoszeniowej nabycia jednostek uczestnictwa funduszu P. Akcji Polskich (...), zeznania tego świadka w tym zakresie okazały się być nieprzydatne dla dokonywanych szczegółowych ustaleń stanu faktycznego sprawy. Sam świadek podkreślił w tym przedmiocie, iż nie ma wiedzy, czy jak się zmienia nazwa funduszu, to klientowi banku są przekazywane prospekty informacyjne (k. 269). Jedynie w niewielkim zakresie w tym właśnie przedmiocie Sąd posłużył się nimi, ustalając fakt odnoszący się do ogólnej praktyki pozwanego przyjmowania zleceń telefonicznych od swoich klientów, z której wynikało, iż w przypadku, kiedy zlecenie składane było telefonicznie, to pozwany bank nie wymagał podpisu na samym zleceniu papierowym. Nadto warte podkreślenia jest, iż zeznania tego świadka jakoby to fundusz, którego produkty bank oferował jako pośrednik swoim klientom, był zobowiązanym, aby dostarczyć powodowi prospekt informacyjny dotyczący funduszu P. Akcji Polskich (...), pozostawały w całkowitej sprzeczności z literalnym brzmieniem podpisanej przez strony umowy, w szczególności jej § 8 ust. 3 zd. 2, a więc w tym zakresie nie mogły zasługiwać na wiarę.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało uwzględnieniu w całości.

W pierwszej kolejności, odnosząc się do zarzutu powagi rzeczy osądzonej, trzeba wskazać, że Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 października 2017 roku, wydanego w sprawie o sygnaturze akt VI ACa 849/16, nie podzielił tego stanowiska. Analogiczne stanowisko w tym przedmiocie prezentował także Sąd Okręgowy w Warszawie w niniejszej sprawie pod wcześniejszą sygnaturą akt XXV C 1716/14. Stanowisko Sądu Apelacyjnego w tym przedmiocie Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie w całości podzielił, czyniąc rozważania prawne zawarte w pisemnym uzasadnieniu jego wyroku także własnymi (k. 216 – 217), a co jak najbardziej uzasadnia treść art. 386 § 6 k.p.c. W konsekwencji w przedmiotowej sprawie z uwagi na brak tożsamości sprawy nie zaszły okoliczności uzasadniające odrzucenie pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt. 2 k.p.c.

Roszczenie powoda nie uległo przedawnieniu. W tym zakresie Sąd podzielił w całości stanowisko Sądu Okręgowego w Warszawie, wyrażone w niniejszej sprawie pod jej wcześniejszą sygnaturą akt XXV C 1716/14, to jest sprzed uchylenia sprawy do ponownego rozpoznania, analogiczne do tego wyrażonego przez Sąd Okręgowy w sprawie o sygnaturze akt XXV C 46/13. Wobec wytoczenia powództwa przez powoda przed upływem 10 – letniego terminu przedawnienia, o którym mowa w art. 118 k.c., nie było podstaw do oddalenia powództwa jako przedawnionego. Zgłoszone roszczenie nie stanowiło ani roszczenia o świadczenie okresowe, ani nie było związane z działalnością gospodarczą powoda, który w niniejszej sprawie oraz jako strona umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku występował jako klient indywidulany banku (osoba fizyczna), a nie przedsiębiorca.

Przechodząc do omówienia zasadniczej podstawy prawnej żądania i podstawy prawnej rozstrzygnięcia z punktu pierwszego wydanego wyroku na wstępie przywołać należy przepis art. 471 k.c., w myśl którego dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

W ocenie Sądu Okręgowego, po dokonaniu powyższych ustaleń stanu faktycznego sprawy i dokonanej analizie materiału dowodowego sprawy, zaistniały ustawowe przesłanki z art. 471 k.c. do uwzględnienia żądania pozwu o zapłatę odszkodowania.

Odnosząc się do pierwszej z nich, to jest przesłanki nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwany bank, Sąd Okręgowy zauważa, iż jego najmniejszych wątpliwości nie budzi fakt dopuszczenia się przez pozwany bank naruszenia jego obowiązków względem powoda, a wynikających z podpisanej przez strony umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku. Przed ich konkretnym wskazaniem, co nastąpi poniżej w dalszej części niniejszego uzasadnienia, w tym przez podkreślenie jego właściwych fragmentów, Sąd Okręgowy wskazuje, iż dokonując oceny należytego wykonania tej umowy przez pozwanego miał na uwadze, iż strona pozwana prowadzi działalność gospodarczą w sektorze bankowym, w sposób zorganizowany i ciągły, nastawioną na osiągnięcie zysku, a zatem zgodnie z treścią art. 355 § 1 k.c. od pozwanego banku należało oczekiwać szczególnej, wynikającej z zawodowego charakteru, należytej staranności w wykonywaniu przyjętego zobowiązania, którego treść została w sposób jednoznaczny sformułowana umową stron.

Z językowej wykładni przepisów umowy nr (...) z dnia 22 czerwca 2005 roku wprost wynika, iż zobowiązanie pozwanego obejmowało świadczenie kompleksowej i zindywidualizowanej obsługi w zakresie usług oferowanych przez bank oraz podmioty współpracujące, przy czym w zakresie szczegółowego zakresu tej obsługi umowa odsyłała do jej załączników – pełnomocnictw o numerach 1, 2 i 3 (§ 2 ust. 1). Treść tego ostatniego załącznika miała istotne znaczenie na gruncie niniejszej sprawy, gdyż jego literalna wykładnia, dokonana w ścisłym związku z postanowieniami umowy z uwzględnieniem reguł wykładani systemowej, pozwoliła wywnioskować, iż w dniu podpisania przez strony umowy pozwany bank jako pośrednik oferujący jednostki uczestnictwa w funduszach zarządzanych przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. w swojej ofercie posiadał jedynie te fundusze, które zostały określone w punkcie III formularza pełnomocnictwa (k. 21). W przepisie § 8 ust. 3 zd. 1 umowy wyraźnie jest mowa bowiem, iż obowiązkiem banku w dniu podpisania umowy było doręczenie powodowi tych prospektów informacyjnych, których jednostki uczestnictwa oferuje w danym momencie bank, a których otrzymanie i zapoznanie się z ich treścią powód faktycznie potwierdził swoi podpisem na pełnomocnictwie. W dalszej treści § 8 ust. 3 umowy, w jego zdaniu drugim, wyrażony został wprost obowiązek banku, a nie P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A., niezwłocznego przesłania powodowi jako klientowi banku prospektu informacyjnego funduszu inwestycyjnego, którego jednostki uczestnictwa bank wprowadzi do swojej oferty po dniu zawarcia umowy (k. 15).

Z jednoznacznego dla Sądu Okręgowego brzmienia powyższych przepisów wynika zatem, iż w dniu 22 czerwca 2005 roku w ofercie pozwanego nie znajdował się fundusz o nazwie P. (...) (Fundusz Inwestycyjny Otwarty). Po pierwsze jego nazwa nie figuruje w wykazie z punktu III pełnomocnictwa (zał. nr 3) jako jednego z funduszy, których jednostki uczestnictwa na datę zawarcia umowy znajdowały się w ofercie banku jako pośrednika. Po drugie okoliczność tę wprost potwierdza pismo z dnia 21 października 2015 roku, nadesłane do akt niniejszej sprawy przez P. (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. (k. 122) Wynika z niego jednoznacznie, iż w dacie podpisania przez strony umowy w dniu 22 czerwca 2005 roku funkcjonował w ofercie pozwanego banku fundusz P. Agresywnego Inwestowania Fundusz Inwestycyjny Otwarty (ten był objęty wykazem z punktu III pełnomocnictwa). Po tej dacie następowały kilkukrotne przekształcenia tego funduszu, co oznacza, iż nowe fundusze, powstałe po tej dacie, poza samą nazwą mogły różnić się także warunkami nabywania jednostek ich uczestnictwa, co wymagało dostarczenia powodowi nowego prospektu informacyjnego dotyczącego tego nowego zmienionego funduszu wprowadzonego do oferty banku. W ocenie Sądu pozwany, twierdząc iż po przekształceniach - pomimo zmiany nazwy funduszy - nie uległy zmianie warunki nabywania i sprzedaży tych jednostek, powinien był tę okoliczność wykazać, czego nie uczynił. A wystarczającym dla oceny tej kwestii było chociażby złożenie dwóch prospektów informacyjnych – jednego dotyczącego funduszu P. Agresywnego Inwestowania Fundusz Inwestycyjny Otwarty i drugiego powstałego w jego miejsce funduszu P. Akcji Polskich (...) (Fundusz Inwestycyjny Otwarty). Porównanie ich treści pozwoliłoby Sądowi ocenić, czy faktycznie ich treść była tożsama, a zmieniła się tylko sama nazwa. I w tym miejscu zabrakło właściwej inicjatywy dowodowej strony pozwanej, co ostatecznie rzutowało na negatywne konsekwencje procesowe dla niej w toku rozpoznawania i rozstrzygania niniejszej sprawy.

Dodatkowo w tym miejscu, na marginesie niniejszych rozważań prawnych, kierując się doświadczeniem życiowym, Sąd Okręgowy zauważa, iż już sama pierwotna nazwa funduszu P. Agresywnego Inwestowania Fundusz Inwestycyjny Otwarty mogła u klientów pozwanego banku, w tym powoda, rodzić uzasadnione przeświadczenie co do istnienia wysokiego ryzyka związanego z nabyciem jego jednostek uczestnictwa, a zatem przekładać się na mniejsze zainteresowanie tą ofertą. Wysoce prawdopodobnym jest zatem, iż wprowadzone przekształcenia w zakresie funkcjonowania tego funduszu, w tym także w zakresie jego nazwy, mogły zatem być podyktowane dążeniem do wyeliminowania takiego negatywnego odziaływania nazwy funduszu na decyzje potencjalnych klientów i swoistego „uśpienia ich czujności” na dany ryzykowny produkt. Niewykluczone, iż tak mogło być w niniejszej sprawie. Gdyby bowiem powodowi wskazano, iż oferowany produkt to nic innego jak wcześniejszy fundusz P. Agresywnego Inwestowania Fundusz Inwestycyjny Otwarty, to ten nie zdecydowałby się na zakup jego jednostek, gdyż już sama jego nazwa mogła nieść za sobą możliwość utraty dużej kwoty zainwestowanego kapitału. Uwaga ta stanowi jednakże aspekt pozaprawny niniejszej sprawy i nie rzutowała na merytoryczne rozstrzygnięcie niniejszej sprawy.

Z uwagi na powyższe, skoro zatem w dniu 22 czerwca 2005 roku w ofercie pozwanego nie znajdował się fundusz o nazwie P. (...) (Fundusz Inwestycyjny Otwarty), to powód nie mógł otrzymać w myśl § 8 ust. 3 zd. 1 umowy prospektu informacyjnego go dotyczącego i potwierdzić jego odbioru podpisem pod pełnomocnictwem. A zatem zgodnie z § 8 ust. 3 zd. 2 umowy pozwany bank był zobligowany przesłać powodowi prospekt informacyjny dotyczący tego włączonego do jego oferty nowego funduszu. Wbrew zarzutom strony pozwanej przepis ten jednoznacznie stanowi, iż był to obowiązek banku, a nie funduszu, który bank był zobowiązany zrealizować z urzędu z mocy umowy, a nie na zgłoszony w każdym dowolnym momencie wniosek zainteresowanego, a ponadto przepis ten wyraźnie stanowi także, iż obowiązek ten powinien być zrealizowany w drodze przesłania prospektu informacyjnego, a nie jego udostępnienia w inny sposób, na przykład przez umieszczenie na stronach internetowych. Tak jednoznacznie brzmiącego obowiązku pozwanego banku ten nie zrealizował. Jak już Sąd Okręgowy wskazał wcześniej i co podkreśla jeszcze raz pozwany nie wykazał w niniejszym procesie, iż obowiązek ten spełnił. Do akt sprawy nie został złożony dowód nadania stosownego pisma i jego doręczenia powodowi, a nadto jeżeli pozwany chciał wykazać fakt rezygnacji samego powoda z konieczności doręczenia prospektu i tym samym fakt zwolnienia pozwanego z tego umownego obowiązku, to powinien to uczynić wykorzystując wszelkie prawem przewidziane środki dowodowe, nie wyłączając nagrania rozmowy telefonicznej pracownika banku z powodem (art. 308 k.p.c.). Dowód ten jednakże nie mógł zostać przeprowadzony przez Sąd w niniejszej sprawie, gdyż i w tym zakresie pozwany nie dołożył należytej staranności, aby we właściwy sposób utrwalić i przechować przebieg rozmowy przez powoda jako klienta banku z jego pracownikiem na dowód treści i daty przyjęcia zlecenia. Tymczasem z przepisu § 2 ust. 3 podpisanej przez strony umowy wynikała szczegółowa procedura właściwego prowadzenia rozmowy telefonicznej, pozwalająca określić, kiedy składane zlecenie jest uznawane za przyjęte i w jaki sposób następuje określenie dokładnego terminu przyjęcia zlecenia. Pozwany zaniedbał tego obowiązku rejestracji. Okoliczność tę potwierdziło przeprowadzone postępowanie kontrolne zainicjowane złożoną reklamacją powoda. Jak zeznał świadek B. J. w trakcie przeprowadzonej przez bank kontroli stwierdzono, iż zlecenie powoda jako klienta banku, pomimo tego że zostało ono przyjęte telefonicznie, nie zostało ono zarejestrowane (k. 268). Tymczasem w § 8 ust. 1 umowy bank zobowiązał się do przestrzegania tajemnicy treści zleceń i dyspozycji powoda jako klienta oraz tajemnicy obrotów i stanu na rachunkach powoda (k. 15). Dopełnienie także tego obowiązku jest zdaniem Sądu wątpliwe w kontekście braku wiarygodnego dowodu zagubienia nagrania i jego przyczyn.

Naruszenie powyżej wyszczególnionych i podkreślonych obowiązków przez pozwany bank i jego pracowników w ocenie Sądu Okręgowego pociąga za sobą jego odpowiedzialność względem powoda, co jak najbardziej uzasadnione jest treścią samej umowy stron. W § 8 ust. 2 zd. 1 umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku pozwany bank zobowiązał się do wykonywania dyspozycji powoda zgodnie z ich treścią, z uwzględnieniem obowiązujących przepisów prawa, regulaminów oraz innych wewnętrznych przepisów banku i/lub podmiotów współpracujących, w tym prospektów informacyjnych. Z następnego drugiego zdania tego przepisu wynika, iż za błędy w treści zleceń, jak również za inne działania bądź zaniechania klienta pozostające w sprzeczności do regulaminów, ogólnych warunków i innych wewnętrznych regulacji banku oraz podmiotów współpracujących, pełną odpowiedzialność ponosi klient. A zatem z przepisu tego wynika dla Sądu jednoznaczny wniosek, iż a contratio, to jest w przypadku, gdy to bank naruszy wskazane powyżej regulacje, a nie jego klient, to on ponosi względem niego – w tym wypadku powoda – pełną odpowiedzialność (k. 15)

Wobec powyższego Sąd nie miał najmniejszej wątpliwości, iż w niniejszej sprawie spełniła się przesłanka z art. 471 k.c. w postaci nienależytego wykonania przez pozwanego umowy z dnia 22 czerwca 2005 roku, za które odpowiedzialności nie można przypisać powodowi, a które było źródłem powstania po stronie powoda szkody majątkowej w wysokości 299 226, 61 złotych. Wartość tej szkody została w sposób prawidłowy wyliczona przez powoda jako różnica pomiędzy wysokością zainwestowanych środków w kwocie 500 000 złotych a odkupionymi od powoda przez pozwany bank w dniu 27 sierpnia 2014 roku jednostkami uczestnictwa o wartości 200 773, 39 złotych. Jednocześnie Sąd Okręgowy w tym miejscu zauważa, iż z mocy art. 321 § 1 k.p.c. był związany żądaniem pozwu i z tego względu w punkcie pierwszym wydanego wyroku zasądził kwotę 100 000 złotych tytułem odszkodowania jako rekompensującego szkodę majątkową po stronie powoda wywołaną nienależytym wykonaniem zobowiązania przez pozwany bank.

Z uwagi na powyższe Sąd orzekł jak w punkcie pierwszym zgodnie z żądaniem pozwu, a odsetki zasądził od daty doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej na mocy art. 455 k.c. Z uwagi na zmianę brzmienia przepisu art. 481 § 2 k.c. z dniem 1 stycznia 2016 roku, wprowadzoną ustawą z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 r. poz. 1803), zasądzone odsetki należało od dnia 1 stycznia 2016 roku określić jako „odsetki ustawowe za opóźnienie”, za okres wcześniejszy jako „odsetki ustawowe”.

Rozstrzygnięcie z punktu drugiego wydanego wyroku wynikało z zastosowania zasady odpowiedzialności za wynik procesu przewidzianej w art. 98 § 1 k.p.c. W związku ze 100 – procentową wygraną powoda w niniejszym procesie należał mu się od pozwanego zwrot poniesionych kosztów postępowania, które wyniosły łącznie 10 417, 00 złotych. W ich skład wchodziła opłata sądowa od pozwu w wysokości 5 000, 00 złotych (k. 11), a także wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika w wysokości 5 400, 00 złotych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa. Stawka minimalna wynagrodzenia adwokata powoda została ustalona w oparciu o § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015. 1800) w jego brzmieniu ustalonym Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2016. 1668), obowiązującym od daty 27 października 2016 roku. Zastosowanie tego przepisu determinowała okoliczność uchylenia wcześniej wydanego wyroku przez Sąd Apelacyjny i przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania, co wobec zakończenia postępowania w danej instancji, uzasadniało zastosowanie nowych przepisów w ich aktualnym brzmieniu (§ 2 Rozporządzenia z dnia 3 października 2016 roku).

Rozstrzygnięcie z punktu trzeciego wydanego wyroku wynikało z treści wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 17 października 2017 roku (VI ACa 849/16), który uchylając zaskarżony wyrok, znosząc postępowanie przed Sądem Okręgowym w Warszawie i przekazując sprawę do ponownego rozpoznania, pozostawił Sądowi Okręgowemu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (k. 2013). To z kolei, wobec uwzględnienia zarzutu apelacyjnego strony pozwanej w przedmiocie nieważności postępowania, zakończyło się uwzględnieniem w całości wniosku apelacyjnego o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania (k. 147). A zatem stroną, która wygrała postępowanie apelacyjne o sygnaturze akt VI ACa 849/16, był pozwany bank i to jemu należał się od powoda zwrot kosztów tego postępowania. Koszty te wyniosły łącznie 10 417, 00 złotych. W ich skład wchodziła opłata sądowa od apelacji w wysokości 5 000, 00 złotych (k. 156) oraz wynagrodzenie profesjonalnego pełnomocnika, którym na etapie ówczesnego postępowania był radca prawny. W konsekwencji, obok opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych, pozwanemu należał się zwrot kwoty 5 400, 00 złotych jako stanowiącej 75 % stawki minimalnej wynagrodzenia na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015. 1804) w jego pierwotnym brzmieniu (sprzed jego nowelizacji). Postępowanie apelacyjne w sprawie VI ACa 849/16 zostało uruchomione po dniu 1 stycznia 2016 roku (wejściu w życie w/w Rozporządzenia). W trakcie tego postępowania, zanim doszło do wydania w dniu 17 października 2017 roku wyroku Sądu Apelacyjnego, doszło do zmiany brzmienia przepisów w/w Rozporządzenia na mocy Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2016. 1667). Zmiana ta obowiązuje wprawdzie od daty 27 października 2016 roku, ale nie znalazła zastosowania w niniejszej sprawie, gdyż zgodnie z treścią § 2 nowego Rozporządzenia z dnia 3 października 2016 roku do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. W konsekwencji stawka wynagrodzenia w kwocie 5 400, 00 złotych została ustalona w oparciu o przepisy Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015. 1804) w ich pierwotnym brzmieniu. Ustalona przez Sąd kwota wynagrodzenia stanowi 75 % stawki minimalnej w wysokości 7 200, 00 złotych, gdyż w postępowaniu apelacyjnym pozwanego reprezentował wówczas ten sam radca prawny B. Ż., który reprezentował pozwanego w toku postępowania o sygnaturze akt XXV C 1716/14.