Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII AGa 324/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 czerwca 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:

Przewodniczący: SSA Ewa Zalewska

Sędziowie:SA Jan Szachułowicz (spr.)

SA Dorota Wybraniec

Protokolant:sekr. sądowy Katarzyna Mikiciuk

po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W., (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (...) spółce komandytowej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 22 czerwca 2016 r., sygn. akt XVI GC 633/15

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VII AGa 324/18

UZASADNIENIE

W dniu 11 maja 2015 r. powód - (...) sp. z o.o. w W. wniósł pozew przeciwko:

a) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością K. sp.k. w W. o zapłatę kwoty 6380,01 zł;

b) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością O. sp.k. w W. o zapłatę kwoty 1651 zł;

c) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością W. I sp.k. w W. o zapłatę kwoty 32413,34 zł;

d) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością W. II sp.k. w W. o zapłatę kwoty 26125,94 zł;

e) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością W. sp.k. w W. o zapłatę kwoty 1233,69 zł;

f) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością sp.k. w W. o zapłatę kwoty 24428,57 zł;

g) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością P. I sp.k. w W. o zapłatę kwoty 26864,43 zł;

h) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością P. II sp.k. w W. o zapłatę kwoty 24431,49 zł;

i) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością T. sp.k. w W. o zapłatę kwoty 24692,25 zł;

j) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością K. sp.k. w W. o zapłatę kwoty 1445,25 zł;

k) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością B. sp.k. w W. o zapłatę kwoty 2792,10 zł;

l) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością G. I sp.k. w W. o zapłatę kwoty 11591,52 zł;

ł) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością G. I sp.k. w W. o zapłatę kwoty 3690 zł;

m) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością P. I sp.k. w W. o zapłatę kwoty 7034,79 zł;

n) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością P. II sp.k. w W. o zapłatę kwoty 3690 zł;

o) (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością S. I sp.k. w W. o zapłatę kwoty 16662,81zł

wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12 maja 2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał między innymi, że strony pozwane w zamian za możliwość współpracy i w zamian za przyjęcie towaru do sprzedaży pobierały od strony powodowej opłaty, które przybrały postać opłat z tytułu usług ekspozycyjnych, reklamowych, promocyjnych i marketingowych. Zdaniem powoda, opłaty za przyjęcie towaru do sprzedaży zostały jednostronnie narzucone przez strony pozwane w toku negocjacji umów oraz w toku współpracy i stanowiły warunek przyjęcia towaru do sprzedaży. W przypadku odmowy zastrzeżenia przedmiotowych opłat w umowie, niemożliwe by było nawiązanie, a później kontunuowanie współpracy pomiędzy stronami. Towar strony powodowej nie zostałby zatem zakupiony przez pozwane. Ponadto przedstawiciele stron, którzy uczestniczyli w rozmowach, mieli świadomość, że przedmiotowe opłaty mają fikcyjny charakter i w rzeczywistości zostały zastrzeżone w celu ukrycia ich rzeczywistego charakteru, jako opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży. Jak wskazał powód, żadna z usług ekspozycji towaru, reklamowych, promocyjnych lub marketingowych nie była wykonywana. W ocenie powoda, działanie pozwanych stanowiło czyn nieuczciwej konkurencji.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na ich rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazali między innymi, że powód nie udowodnił swojego roszczenia oraz szkody. Pozwani zaprzeczyli, że pobierali opłaty za przyjęcie towaru do sprzedaży i zgłosili zarzut przedawnienia roszczeń.

Wyrokiem z dnia 22 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo, zasądził od powoda na rzecz każdego z pozwanych, tytułem zwrotu kosztów procesu, wskazane w tym wyroku kwoty oraz zasądził od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 10 580 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu. Orzeczenie to oparte zostało na następujących ustaleniach i rozważaniach.

Powód współpracował z pozwanymi, współpraca ta polegała na tym, że powód sprzedawał pozwanym płyty z filmami i serialami w celu ich odsprzedaży w sklepach wielkopowierzchniowych należących do pozwanych. W celu współpracy spółki wchodzące w skład grupy (...) oraz (...) zawarły z powodem umowy handlowe, których przedmiotem były warunki współpracy handlowej dotyczące całego asortymentu dostarczanego przez powoda.

Strony zawarły umowy marketingowe, które określały warunki i sposoby świadczenia marketingowych i reklamowych usług przez odbiorców oraz usług pomocniczych. Zgodnie z postanowieniami, każdy z odbiorców zobowiązał się w okresie obowiązywania umowy do świadczenia na rzecz dostawcy w sposób ciągły usług marketingowych obejmujących w szczególności: możliwie najkorzystniejszą ekspozycję w sklepie – organizację oraz stałą kontrolę ekspozycji produktów dostawcy w sposób zapewniający sprzyjającą rozpoznawalność produktów, prezentację w celu zwiększenia sprzedaży i utrzymywania właściwego wizerunku dostawcy i jego produktów, akcje reklamowe w stosunku do wybranych produktów dostawcy, polegające w szczególności na umieszczeniu produktów w specjalnie oznaczonym i wyróżnionym miejscu regału, sklepu, centrum handlowego, reklamę publiczną produktów prowadzoną w środkach masowego przekazu, na billboardach, w intrenecie, w telewizji lub w inny podobny sposób, prezentacje produktów w materiałach wspierających sprzedaż, przygotowanych przez odbiorców, takich jak inserty czy gazetki wraz z informacją, że produkty te dostarczane są odbiorcom przez dostawcę.

W okresie współpracy stron pozwani wystawiali na rzecz powoda faktury VAT tytułem przeprowadzonych usług ekspozycyjnych, reklamowych, promocyjnych i marketingowych. Należność z wystawionych przez pozwanego faktur została potrącana (kompensata) z należnościami powoda z tytułu dostarczonego towaru.

Po zawarciu umowy ramowej o współpracę przedstawiciele powoda negocjowali z pozwanymi warunki umów lokalnych, w oparciu o które w poszczególnych marketach były przeprowadzane akcje marketingowe polegające na ekspozycji dostarczanych przez powoda towarów na półkach sklepowych, umieszczaniu zdjęć produktów w gazetkach reklamowych. Negocjacje warunków umów lokalnych odbywały się na zasadzie dobrowolności. Dzięki wynegocjowanym warunkom umowy lokalnej powód mógł wyeksponować produkty i dzięki temu obroty wzrastały. Każda gazetka, reklama, była dla powoda korzystna. Po wykonaniu usług do każdej faktury pozwani dołączali porozumienia, w oparciu o które usługa została wykonana oraz zdjęcia potwierdzające wykonanie usługi. Ceny towarów dostarczonych pozwanym ustalał powód, spółka (...) była jedynie pośrednikiem w dystrybucji towarów.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie niewymagających dowodu bezspornych twierdzeń stron i faktów przez strony przyznanych oraz uznanych za przyznane, a ponadto dowodów w postaci dokumentów, które nie wzbudziły wątpliwości. Sąd Okręgowy oparł się także na zeznaniach świadków K. Ś., M. R. oraz przesłuchanego przedstawiciela powoda M. T., które uznał za wiarygodne.

Sąd Okręgowy oddalił wnioski pozwanych o przesłuchanie niemal trzydziestu świadków, albowiem dowody te były nieprzydatne do rozstrzygnięcia i znacząco przedłużyłyby postępowanie. Ze zgromadzonego materiału dowodowego, w tym przede wszystkim ze spójnych zeznań świadków K. Ś., M. R. oraz przesłuchanego przedstawiciela powoda M. T. wynika, że usługi marketingowe świadczone przez pozwanych na rzecz powoda nie miały charakteru fikcyjnego, a nadto, że były one świadczone na dobrowolne żądanie powoda, a więc powód nie był zmuszony do korzystania z tych usług pod groźbą zerwania współpracy.

W ocenie Sądu Okręgowego, powództwo było w całości bezzasadne. W niniejszej sprawie powód dochodził roszczenia o zwrot bezprawnie uzyskanych korzyści z tytułu dokonania przez pozwanych czynu nieuczciwej konkurencji, polegającego na obciążeniu powoda fakturami VAT za świadczone usługi marketingowe, reklamowe, ekspozycję towarów. W ocenie powoda, przez pobranie dodatkowych opłat pozwani dopuścili się czynu nieuczciwej konkurencji stypizowanego w art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k., a polegającego na utrudnianiu powodowi dostępu do rynku poprzez pobieranie innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży, przy czym pozwani nie kwestionowali, że skompensowali objęte niniejszą sprawą kwoty tytułem wykonanych usług marketingowych z należnościami powoda za dostarczony towar.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu braku legitymacji po stronie powoda do dochodzenia roszczeń wynikających z wystawionych faktur Sąd Okręgowy wskazał, że pozwani obciążali powoda należnościami z tytułu świadczonych usług, nie zaś (...) sp. z o.o. Z zeznań przesłuchanych świadków wynika, że ceny towarów dostarczonych pozwanym ustalał powód, a spółka (...) była jedynie pośrednikiem w dystrybucji towarów. Wskazuje to, że powód jest legitymowany czynnie.

Odnosząc się do podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia roszczenia Sąd Okręgowy wywiódł, że roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie nie jest roszczeniem o zapłatę zatrzymanej części wynagrodzenia z tytułu dostarczonych przez powoda towarów. Nie znajduje tym samym zastosowania przepis Kodeksu cywilnego dotyczący sprzedaży (art. 554) ustanawiający 2 letni termin przedawnienia roszczeń. Powód podnosił, że nie wypłacono mu świadczenia w całości na skutek dokonania przez pozwanego deliktu z art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k., a więc czynu nieuczciwej konkurencji w postaci pobrania opłaty za przyjęcie towaru do sprzedaży. Zdaniem Sądu Okręgowego, nie upłynął także 3 letni termin przedawnienia roszczeń z tytułu nieuczciwej konkurencji określony w art. 20 u.z.n.k., zgodnie z którym roszczenia z tytułu czynów nieuczciwej konkurencji ulegają przedawnieniu z upływem lat trzech. Bieg przedawnienia rozpoczyna się oddzielnie co do każdego naruszenia. Bieg terminu w niniejszej sprawie rozpoczął się od chwili powstania po stronie powoda roszczenia o zwrot uzyskanych przez pozwanego korzyści, a więc od chwili powstania po stronie pozwanego przysporzenia na skutek dokonania czynu nieuczciwej konkurencji. Przysporzenie zaś po stronie pozwanych nastąpiło każdorazowo w chwili dokonania zatrzymania części należnego powodowi wynagrodzenia. Jak wynika z dołączonego do pozwu zestawienia faktur VAT w kolejności chronologicznej, najwcześniej została potrącona należność z wystawionej faktury (...), gdyż w dniu 11 maja 2012 r. Sama data kompensaty nie oznaczała jeszcze powstania przysporzenia po stronie pozwanego. Przysporzenie następowało dopiero z chwilą faktycznego zatrzymania środków za dostarczony przez powoda towar, tj. z chwilą dokonania niepełnej zapłaty za wystawione przez powoda faktury. Z akt sprawy nie wynika, w jakich dniach na rachunek powoda wpłynęły pomniejszone środki za dostarczony towar już po dokonaniu przez pozwanych potrąceń. Jednakże mając na uwadze, że pozew został wniesiony w dniu 11 maja 2015 r., należy przyjąć, że wszystkie roszczenia objęte niniejszym postępowaniem nie uległy przedawnieniu.

Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k., czynem nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku poprzez pobieranie innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży. Powodem wprowadzenia tego przepisu była konstatacja, że sklepy wielkopowierzchniowe pobierają od dostawców szczególne opłaty, w tym zwłaszcza za samo wejście do sieci, za reklamę i promocję towarów, za miejsce ekspozycji towarów oraz za wprowadzenie towaru do sieci informatycznej. Powstawały zatem sytuacje, w których w razie sprzedaży towarów, świadczenia pieniężne spełniał nie tylko kupujący, ale także sprzedawca. Celem tego przepisu jest wyeliminowanie sytuacji, w której zawarcie umowy sprzedaży zależy od dodatkowego świadczenia pieniężnego po stronie sprzedawcy. Nie oznacza to, że pomiędzy sprzedawcą a kupującym niedopuszczalne jest nawiązywanie relacji umownych, w których po stronie sprzedawcy istnieje obowiązek świadczenia pieniężnego, jednakże pod warunkiem, że ekwiwalentem tego świadczenia jest świadczenie kupującego, inne niż wynikające ze sprzedaży towaru zakupionego od sprzedawcy. Mianowicie, gdy przedsiębiorca nabywający towar do dalszej odsprzedaży spełnia na rzecz zbywcy świadczenia niezwiązane z realizacją własnego interesu dotyczącego przedmiotu umowy i niezwiązane ze standardową sprzedażą towarów finalnym odbiorcom, np. na życzenie dostawcy umieszcza w sklepie reklamy o treści przez niego określonej lub z nim uzgodnionej, albo dokonuje szczególnej akcji promocyjnej.

Sąd Okręgowy odwołał się do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 października 2014 r. sygn. SK 20/12, zgodnie z którym art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k nie zakazuje bezwzględnie pobierania opłat przez przedsiębiorców przyjmujących towar do sprzedaży w związku z realizacją umów zawartych z innymi przedsiębiorcami, lecz zakazuje pobierania jedynie takich opłat, które utrudniają dostęp do rynku, będąc sprzeczne z dobrymi obyczajami zagrażają lub naruszają interes innych przedsiębiorców lub klienta. Trybunał wskazał, że działając w ramach wyznaczonych przez art. 353 1 k.c. oraz art. 5 k.c. przedsiębiorcy, uwzględniwszy zasady słuszności kontraktowej oraz dobre obyczaje obowiązujące w obrocie handlowym, mogą w wyniku negocjacji osiągnąć realny konsens i zastrzec dodatkowe świadczenia o charakterze pieniężnym w zamian za inne ekwiwalentne świadczenia przedsiębiorcy o silniejszej pozycji rynkowej. Nie każda zatem opłata pobrana przez przedsiębiorcę przyjmującego towar do sprzedaży będzie czynem nieuczciwej konkurencji. Za utrudniające dostęp do rynku należy zawsze uznać te świadczenia, od których uzależniona jest możliwość kontraktowania lub zawarcie umowy per se. Świadczeniom tego rodzaju nie towarzyszy bowiem żadne świadczenie wzajemne przedsiębiorcy o silniejszej pozycji rynkowej. Sama zdolność lub gotowość kontraktowania takiego przedsiębiorcy nie może być zaś postrzegana jako świadczenie wzajemne w systemie prawnym opartym na równości kontraktujących podmiotów oraz realizującym wymogi społecznej gospodarki rynkowej.

W tym kontekście Sąd Okręgowy uznał, że dopuszczalne jest pobieranie przez sieci handlowe opłat stanowiących element marży i ceny, które zawsze stanowią przedmiot negocjacji między stronami oraz pobieranie lub kompensowanie wynagrodzenia za realne i ekwiwalentne świadczenia sieci handlowej na rzecz dostawcy towaru, które nie zostały przez nią narzucone. Dla dokonania prawidłowej oceny łączącego strony stosunku prawnego szczególnie istotne powinno być więc ustalenie, czy powód zdecydował się na uiszczanie dodatkowych opłat na rzecz pozwanego swobodnie, tj. czy mógł z nich zrezygnować bez utraty zamówień ze strony pozwanego oraz ściśle związany z tym fakt wpływu powoda na warunki umowy w tym zakresie.

W ocenie Sądu Okręgowego, ze zgromadzonego materiału dowodowego nie wynika, że pozwani narzucili powodowi świadczenie usług marketingowych oraz ekspozycji towarów, za które zostały wystawione objęte niniejszym postępowaniem faktury VAT. Brak podstaw do przyjęcia, że od zgody powoda na pobieranie opłat z tytułu usług marketingowych uzależniona była możliwość kontraktowania oraz kontynuowanie współpracy stron.

Ponadto powód nie wykazał, że pozwani nie świadczyli na jego rzecz usług marketingowych lub by świadczenia te nie miały charakteru ekwiwalentnego. Jak wynika z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków K. Ś. i M. R. oraz przesłuchanego przedstawiciela powoda M. T., po zawarciu umowy ramowej o współpracę przedstawiciele powoda negocjowali z pozwanymi warunki umów lokalnych, w oparciu o które w poszczególnych marketach były przeprowadzane akcje marketingowe polegające na ekspozycji dostarczanych przez powoda towarów na półkach sklepowych, umieszczaniu zdjęć produktów w gazetkach reklamowych. Negocjacje warunków umów lokalnych odbywały się na zasadzie dobrowolności. Dzięki wynegocjowanym warunkom umowy lokalnej powód mógł wyeksponować produkty i dzięki temu obroty wzrastały. Każda gazetka, reklama, była dla powoda korzystna. Po wykonaniu usług do każdej faktury pozwany dołączał porozumienie, w oparciu o które usługa została wykonana oraz zdjęcia potwierdzające wykonanie usługi. Także zmiana sposobu pobierania opłaty z kwotowej na procentową, zależną od obrotu, nastąpiła z inicjatywy powoda. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy stwierdził, że zeznania przesłuchanych w sprawie świadków stoją w oczywistej sprzeczności z twierdzeniami przytoczonymi w pozwie.

Dodatkowo Sąd Okręgowy zważył, że Trybunał Konstytucyjny w cytowanym wcześniej wyroku z dnia 16 października 2014 r. wskazał, że za nieuzasadnione należy uznać stanowisko, iż art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. stanowi podstawę domniemania utrudniania dostępu do rynku i przerzuca ciężar dowodu na pozwanego. Jak wskazano, przepis ten nie zawiera adresowanej do sądu powszechnego normy nakazującej uznać bez dowodu ten fakt za domniemywany. Wobec tego obciążenie powoda fakturami z tytułu usługi reklamowej nie może zostać zakwalifikowane samo w sobie jako czyn nieuczciwej konkurencji, chyba że in casu zostanie wykazane, że opłaty utrudniają dostawcy dostęp do rynku, czego w niniejszym postępowaniu powód nie uczynił.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 99 k.p.c. w zw. z art. 98 k.p.c. Sąd Okręgowy, na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. zasądził również od powoda kwotę 10 580 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu, stwierdzając brak podstaw do nieobciążania powoda tym kosztem, gdyż wniosek powoda o zwolnienie od kosztów sądowych był niezasadny.

Wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie powód zaskarżył w całości apelacją zarzucając:

1. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i dowolną, a nie swobodną ocenę tego materiału poprzez:

a) błędne ustalenie, że pobierane przez strony pozwane opłaty (z tytułu usług ekspozycyjnych, reklamowych, promocyjnych i marketingowych) nie zostały stronie powodowej narzucone, jako warunek przyjęcia towaru do sprzedaży,

b) błędne ustalenie, że przewidziane w umowach opłaty miały stanowić wynagrodzenie za świadczone usługi,

c) błędne ustalenie, że strony pozwane świadczyły na rzecz powoda usługi (ekspozycyjne, reklamowe, promocyjne i marketingowe), podczas gdy zebrany materiał dowodowy wskazuje, że strony pozwane nie wykonywały na rzecz powoda żadnych usług, a wszelkie ewentualnie podejmowane działania promocyjne stron pozwanych podejmowane były w ich wyłącznym interesie,

d) błędne ustalenie, że powód był zainteresowany usługami pozwanych,

e) błędne ustalenie, że usługi pozwanych przyniosły stronie powodowej korzyści;

2. naruszenie prawa materialnego - art. 15 ust. 1 pkt 4 oraz art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. poprzez ich błędne niezastosowanie do pobieranych przez strony pozwane opłat zakwestionowanych w pozwie,

3. naruszenie przepisu prawa materialnego - art. 3 ust. 1 u.z.n.k. poprzez jego niezastosowanie do pobieranych przez strony pozwane opłat zakwestionowanych w pozwie.

Powołując się na powyższe powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości oraz o zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji z uwzględnieniem kosztów procesu za drugą instancję.

Pozwani wnieśli o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie kosztów za drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja jest uzasadniona o ile prowadzi do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, albowiem Sąd ten nie rozpoznał istoty sprawy.

Sąd Okręgowy popełnił dwojakiego rodzaju błędy w zakresie oceny materiału dowodowego. Przede wszystkim nie poczynił części istotnych ustaleń, pozwalających na przejście dopiero do etapu dokonywania ocen prawnych, a dodatkowo część materiału dowodowego ocenił w sposób wadliwy.

Większa część poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń nie dotyczy samej istoty materii spornej, albowiem w części tej mieszczą się fakty dotyczące zawierania umów przez strony oraz przedmiotu tych umów. Tymczasem dla rozwikłania niniejszego sporu bardziej istotny jest rzeczywisty sposób wykonywania tych umów, ich rzeczywista treść oraz pełny, nie fragmentaryczny opis sposobu ich wykonania.

W tym istotnym zakresie ustalenia Sądu Okręgowego są fragmentaryczne. Ograniczyły się do stwierdzenia, że po dobrowolnych negocjacjach i zawarciu umów prowadzone były akcje marketingowe polegające na ekspozycji dostarczanych przez powoda towarów na półkach sklepowych, umieszczaniu zdjęć produktów w gazetkach reklamowych, a dzięki wynegocjowanym warunkom powód mógł wyeksponować produkty i dzięki temu obroty wzrastały. Każda gazetka, reklama była dla powoda korzystna. Po wykonaniu usług do każdej faktury pozwani dołączali porozumienia, w oparciu o które usługa została wykonana oraz zdjęcia potwierdzające wykonanie usługi. Odnosząc się do tych ustaleń wskazać należy na kilka kwestii. Po pierwsze nie odnoszą się one w ogóle do szeregu istotnych twierdzeń podnoszonych przez obie strony sporu. Po drugie dobrowolność zawierania umów nie przesądza jeszcze o tym, że pozwani nie dopuszczali się zarzucanego przez powoda czynu nieuczciwej konkurencji. Z cytowanego przez Sąd Okręgowy stanowiska Trybunału Konstytucyjnego wynika, że brak dobrowolności może determinować pewne oceny, co nie oznacza jeszcze, że dobrowolność te oceny wyklucza.

Po trzecie takie przejawy działań pozwanych jak eksponowanie towarów na półkach i umieszczanie zdjęć produktów w gazetkach reklamowych są znamienne raczej dla promocji własnej, służącej sprzedaży produktów nabytych przez pozwanych w celu osiągania korzyści przez pozwanych. Sąd Okręgowy nie poczynił w ogóle bliższych ustaleń, jakie konkretnie świadczenia pozwanych stanowiły ekwiwalent ponoszonych przez powoda opłat. Opisane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku działania nie wykraczają poza te, które sprzedawcy podejmują zwykle we własnym tylko interesie. Stanowisko Sądu Okręgowego w pewnych fragmentach wprost zdaje się nawet naprowadzać na pobieranie przez pozwanych właśnie tak zwanych opłat półkowych, skoro były to opłaty, jak wskazuje ten Sąd, za „eksponowanie towarów na półkach”.

Po czwarte wskazać należy, że sam fakt, iż działania pozwanych były dla powoda korzystne i wzrastały obroty powoda nie oznacza automatycznie, że uiszczane przez powoda opłaty znajdywały swój ekwiwalent w czynach pozwanych. Jeżeli bowiem jakikolwiek sprzedawca podejmuje skuteczne działania prowadzące do wzrostu obrotów ale tylko we własnym interesie, automatycznie przełoży się to na wzrost obrotów i korzyść tych osób, które dostarczają temu sprzedawcy przedmiot obrotu. Korzyści powoda były więc w sensie przyczynowo skutkowym powiązane z osiąganiem korzyści przez pozwanych, ale mechanizm tego powiązania nie ma automatycznego związku z ponoszeniem przez powoda dodatkowych opłat.

Po piąte wreszcie, ustalenia co do usług świadczonych przez pozwanych na rzecz powoda wiszą w próżni. Ustalenia takie powinny bowiem zostać poparte wyjaśnieniem, jakie rzeczywiste usługi pozwani wykonywali na rzecz powoda w zamian za uiszczane przez niego opłaty, a przy tym substratem tych usług nie mogą być działania, które pozwani i tak by wykonywali we własnym interesie. Przykładowo poruszyć można tematykę gazetek reklamowych. Sama przez się okoliczność, że pozwani wydawali takie gazetki i były w nich reklamowane rzeczy dostarczane przez powoda nie oznacza jeszcze wykonywania dla powoda jakichkolwiek świadczeń, gdyż gazetka taka pełni w pierwszej kolejności rolę reklamy dla pozwanych. Aby opłaty wnoszone przez powoda w części dotyczącej gazetek miały swój ekwiwalent, musiałyby zachodzić dodatkowe okoliczności, co do których Sąd Okręgowy nie poczynił żadnych ustaleń. Na przykład powód powinien mieć wpływ na sposób, częstotliwość i moment ukazywania w gazetkach dostarczonych przez niego towarów, reklamy powinny promować powoda, a nie tylko towar zakupiony przez pozwanych, powód powinien mieć wpływ na treść tych reklam.

Powyższe wywody odnoszą się do krytycznego stanowiska Sądu Apelacyjnego na temat braku ustaleń faktycznych, natomiast gdy chodzi o wadliwą ocenę materiału dowodowego, wskazać należy na jego zupełną pobieżność i wewnętrzną sprzeczność. Już tylko pobieżna nawet analiza treści zeznań strony powodowej daje jasne wskazówki, że sporne opłaty mogły być uiszczane za samą możliwość umieszczania towarów dostarczonych wcześniej przez powoda na półkach sklepów pozwanych. Złożonych w tej części zeznań Sąd Okręgowy w ogóle nie dostrzegł, nie omówił i w istocie pominął. O ile Sąd ten uważał, że zeznania w tej części są nieistotne lub nieprawdziwe, powinien zagadnienie to szczegółowo omówić i wyjaśnić. Jednak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku treści tego rodzaju nie występują. Podobne braki występują w odniesieniu do zeznań złożonych przez świadków. Również w odniesieniu do tych osobowych źródeł dowodowych brak jest w istocie oceny zeznań. Oceniając materiał z osobowych źródeł dowodowych Sąd Okręgowy ograniczył się do stwierdzenia, że uznaje złożone zeznania za wiarygodne, pomijając tę część tych zeznań, która zdaje się przemawiać za względami podnoszonymi przez powoda, przy czym Sąd Apelacyjny nie przesądza w tym miejscu o wyniku prawidłowo dokonanej oceny dowodów, a jedynie wskazuje na istotne mankamenty, które mogły wypaczyć wynik roztrząsania zebranego w sprawie materiału.

Sąd Okręgowy naruszył zatem art. 233 § 1 k.p.c., przy czym naruszenie to osiągnęło poziom skutkujący nierozpoznaniem istoty sprawy. Prowadzenie rozważań prawnych, w efekcie których stosuje się z określonym skutkiem przepisy prawa wymaga w pierwszej kolejności poczynienia prawidłowych ustaleń faktycznych, obejmujących nadto pełną sferę późniejszej niezbędnej subsumcji. Nie można mówić o rozpoznaniu istoty sprawy w sytuacji, gdy prawo zostało zastosowane bez właściwego wyjaśnienia sfery dotyczącej faktów, wszystkich okoliczności istotnych, jakie zachodziły pomiędzy stronami tego sporu.

Również zresztą w zakresie ocen prawnych Sąd Okręgowy popełnił błędy. Nawiązując do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji Sąd ten przedstawił treść i znaczenie przepisu art. 15 ust. 1 pkt 4 tej ustawy, omówił wyrok Trybunału Konstytucyjnego wydany w związku z tym przepisem i następnie przedstawił bardzo krótki wywód, nie wyczerpujący jednak obszaru sporu w tym zakresie i nawiązujący do niepełnych ustaleń faktycznych. Prawidłowe rozważania nie mogą pomijać argumentacji prawnej prezentowanej przez strony, przy czym mogą być prowadzone dopiero na tle prawidłowo wyprowadzonych ustaleń w obszarze faktów.

Nadto Sąd Okręgowy powoda obciążył obowiązkiem dowodzenia, że pozwani nie świadczyli na jego rzecz usług marketingowych oraz że świadczenia te nie miały charakteru ekwiwalentnego. Tymczasem to pozwani powinni byli udowodnić świadczenie stosownych usług na rzecz powoda i tym samym ekwiwalentność pobranych opłat.

Również zatem w zakresie prawa materialnego Sąd Okręgowy dopuścił się uchybień, które uwydatniają stwierdzone wcześniej wadliwości.

Poza wyżej opisanymi uchybieniami w zakresie prawa procesowego i materialnego wskazać należy na pobieżność stanowiska Sądu Okręgowego, który nie wgłębił się dostatecznie w materię tego sporu. Pisemne motywy zaskarżonego wyroku charakteryzują się lakonicznością stanowiska, które dotyka jedynie niezbędnej tematyki, zamiast ją zgłębić.

Wobec tych wszystkich względów zaskarżony wyrok należało uchylić i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji na podstawie art. 386 § 4 k.p.c.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy będzie miał na uwadze przedstawione już powyżej oceny i wskazania.

O kosztach za drugą instancję orzeczono na podstawie art. 108 § 2 k.p.c.