Sygnatura akt VI Ka 217/18
Dnia 4 maja 2018 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Grzegorz Kiepura
Protokolant Aleksandra Studniarz
po rozpoznaniu w dniu 20 kwietnia 2018 r.
sprawy K. S. ur. (...) w K.
syna E. i D.
obwinionego z art. 92§1 kw
na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego
od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu
z dnia 14 listopada 2017 r. sygnatura akt VII W 431/16
na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2. zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 30 (trzydzieści) złotych.
VI Ka 217/18
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 14.11.2017 r. K. S. został uznany za winnego tego, że w dniu 14.04.2016 r. w Z., kierując samochodem marki S. o nr rej. (...), nie zastosował się do znaku drogowego (...) oznaczającego (...), tj. wykroczenia z art. 92 § 1 kw i za to na mocy art. 92 § 1 kw skazany został na karę 200 zł grzywny. Na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 118 § 1 kpw i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądzono od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 346,58 zł tytułem wydatków oraz kwotę 30 zł z tytułu opłaty.
Apelację od tego wyroku wywiódł obwiniony, który zaskarżył orzeczenie w całości i wniósł o uniewinnienie.
Sąd rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę wyroku w oparciu o wszystkie przeprowadzone dowody, ocenione swobodnie, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, nie naruszając przy tym normy nakazującej rozstrzyganie niedających się usunąć wątpliwości na korzyść obwinionego, a swoje stanowisko w przedmiocie sprawstwa i winy obwinionego należycie uzasadnił w pisemnych motywach wyroku, wskazując jakie fakty uznał za udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych.
Zgodnie z art. 5 pkt 3 ustawy z dnia 20.06.1997 r. – Prawo o ruchu drogowym sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu. W dniu zdarzenia, tj. 14.04.2016 r. ok. godziny 3.40 sygnalizacja świetlna usytułowana na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...) w Z. pracowała w trybie pulsacyjnym, co oznacza, że kierujący przejeżdżający przez skrzyżowanie powinni stosować się do znaków drogowych regulujących pierwszeństwo przejazdu – okoliczność ta była bezsporna, wynikała zarówno z wyjaśnień obwinionego i zeznań świadków, jak i informacji Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej w Z..
Obwiniony K. S. poruszał się ulicą (...), na której przed wjazdem na skrzyżowanie znajdował się pionowy znak drogowy (...), oznaczający – zgodnie z § 21 ust. 1 rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31.07.2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych – zakaz wjazdu na skrzyżowanie bez zatrzymania się przed drogą z pierwszeństwem.
Funkcjonariusze Wydziału (...)Komendy Miejskiej Policji w Z. A. S. i W. T., którzy w dniu zdarzenia pełnili służbę patrolową i obserwowali ruch pojazdów na skrzyżowaniu ulicy(...) i R., zauważyli, że samochód osobowy marki S. (...), nr. rej. (...), przejechał przez skrzyżowanie bez zatrzymania się przed znakiem „(...)”. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli drogowej i wylegitymowaniu kierowcy okazało się, że prowadzącym samochód był obwiniony K. S.. Z przeprowadzonej czynności sporządzono notatkę urzędową (k.5) i dokonano stosownych zapisów w notatnikach służbowych (k. 98, k.104).
Przesłuchani w charakterze świadków A. S. i W. T. zbieżnie przedstawili przebieg zdarzenia – nie mieli jakichkolwiek wątpliwości, że samochód kierowany przez obwinionego nie zatrzymał się przed wjazdem na skrzyżowanie (k. 83-85, k. 114-116). Ich zeznania były stanowcze i konsekwentne – brak było podstaw, aby nie dać im wiary, nie mieli żadnych powodów, aby bezpodstawnie obciążać obwinionego, którego wcześniej nie znali. Ocena zeznań A. S. i W. T. dokonana przez sąd rejonowy uwzględnia kryteria określone w art. 7 kpk i nie budzi zastrzeżeń.
Z opinii biegłego T. M. wynika jednoznacznie, iż usytuowanie radiowozu, w którym przebywali funkcjonariusze Policji, zapewniało należytą widoczność obrębu skrzyżowania (k. 127 - 129). Nie było więc podstaw do twierdzenia, że policjanci nie mogli zaobserwować, czy samochód obwinionego zatrzymał się przed wjazdem na skrzyżowanie. Na rozprawie w dniu 14.11.2017 r. obwiniony wyjaśnił m.in.: „Dojeżdżając do skrzyżowania z odległości jakichś 500 metrów widziałem, iż na tym skrzyżowaniu stoi radiowóz” (k.160). Skoro zatem K. S. z tak znacznej odległości dostrzegł radiowóz, to tym bardziej siedzący w nim funkcjonariusze mogli zauważyć samochód obwinionego przejeżdżający przez skrzyżowanie bez zatrzymania się – wszak odległość radiowozu od pojazdu obwinionego w chwili, gdy znajdował się on na wysokości linii bezwzględnego zatrzymania, wynosiła ok. 36 m (k.129).
Zachowanie obwinionego, który nie zastosował się do znaku drogowego(...)”, nakazującego zatrzymanie się przed wjazdem na drogę z pierwszeństwem przejazdu, wyczerpało ustawowe znamiona wykroczenia z art. 92 § 1 kw. Wymierzona obwinionemu za ten czyn kara 200 zł grzywny uwzględnia ustawowe dyrektywy określone w art. 33 § 1 kw i zasługuje na akceptację.
Podzielając zatem w pełni ustalenia faktyczno – prawne sądu pierwszej instancji zaskarżony wyrok jako słuszny utrzymano w mocy. Konsekwencją nieuwzględnienia apelacji było obciążenie obwinionego kosztami procesu za postępowanie odwoławcze.