Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 65/18

WYROK ZAOCZNY

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku V Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Węgorzewie

w składzie:

Przewodniczący SSR Lidia Merska

Protokolant Marta Kornacka

w obecności oskarżyciela publicznego --------------------

po rozpoznaniu w dniu 10 lipca 2017 r. , na rozprawie

sprawy przeciwko T. L.

synowi J. i Z. z d. A.

ur. (...) w G.

obwinionego o to, że: I w dniu 10 lutego 2018 r. około godziny 15:45 w W. na ul. (...), kierując samochodem osobowym marki K. (...) o nr (...) wbrew obowiązującemu zakazowi zatrzymał pojazd na przystanku z zatoką

tj. o czyn z art. 97 kw w zw. z art. 49 ust 1 pkt 9 ustawy prawo o ruchu drogowym

II w dniu 10 lutego 2018 r. około godziny 15:45 w W. na ul. (...), kierując samochodem osobowym marki K. (...) o nr rej. (...), po zakończonej kontroli drogowej przez policjantów, będąc do tego obowiązanym zawczasu i wyraźnie nie zasygnalizował manewru włączenia się do ruchu

tj. o czyn z art. 97 kw w zw. z art. 17 ust. 1 i 22 ust. 5 ustawy prawo o ruchu drogowym

1.  Obwinionego T. L. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynu i za to na podstawie art. 97 kw w zw. z art. 9§2kw i art. 24§1 kw skazuje go na karę grzywny w wysokości 200,00 (dwieście) złotych.

2.  Na podstawie art. 119§1 kpw zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 150,00 (sto pięćdziesiąt) złotych tytułem opłaty sądowej i zryczałtowanych kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 65/18

UZASADNIENIE

W dniu 10 lutego 2018r około godziny 15.45 patrol policji w składzie: Ł. B. i R. T. jadąc radiowozem oznakowanym ulicą (...) w W., zauważyli stojący pojazd w zatoce autobusowej po prawej stronie. Pojazd ten nie miał włączonych świateł awaryjnych, w aucie był tylko kierowca. Policjanci podjechali radiowozem z lewej strony auta i Ł. B. przez otwarte okno polecił kierowcy żeby stamtąd odjechał. Kierowca stwierdził – „co nie macie co robić”. Wówczas Ł. B. przedstawił się kierowcy, poprosił kolegę policjanta aby zatrzymał radiowóz za pojazdem i przystąpił do kontroli drogowej.

Kierowcą pojazdu K. (...) o nr(...), był T. L.. Podczas kontroli kierowca okazał trójkąt ostrzegawczy, gaśnice, policjant skontrolował dokumenty i poinformował kierowcę, że nakłada na niego mandat karny. T. L. oświadczył, że nie przyjmuje mandatu i przystąpił do wykonywania zdjęć na miejscu kontroli.

Po zakończeniu kontroli, kiedy T. L. odjeżdżał z zatoki autobusowej, włączał się do ruchu, nie zasygnalizował tego manewru włączeniem lewego kierunkowskazu.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: zeznań świadka Ł. B. k. 41v – 42, notatki urzędowej k. 1, zdjęcia k. 40.

Obwiniony T. L. nie złożył w tej sprawie wyjaśnień, nadesłał do Sądu pismo w którym kwestionował swoje sprawstwo, wskazując iż kierowcą była H. L. (k. 29 – 30).

Zdaniem Sądu twierdzenie to jest nieprawdziwe. Po pierwsze z notatki urzędowej sporządzonej przez policjanta – Ł. B. jednoznacznie wynika, kogo jako kierowcę auta legitymował w dniu 10.02.2018r – k. 1, spisał dane kierowcy wg okazanego mu prawa jazdy. Kierowca nie kwestionował tego, że on prowadził pojazd. Po drugie okoliczność tę potwierdził świadek składając zeznania w dniu 10.07.2018r – k. 41v – 42. Sąd ocenił te dowody jako wiarygodne, ponieważ stanowią relację funkcjonariusza publicznego, złożone po pouczeniu go o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, relację z podjętych czynności służbowych tego dnia. Kontrola ta wg relacji świadka – policjanta – była niestandardowa ze względu na zachowanie obwinionego w toku czynności. Policjant podał, iż przez 14 lat służby po raz pierwszy spotkał się z takim zachowaniem kierowcy. Ta okoliczność zdaniem Sądu świadczy o tym, że policjant dokładnie zapamiętał przebieg kontroli, to jakie popełnił obwiniony wykroczenia, a także jakie czynności on sam podejmował. Te okoliczności zdaniem Sądu świadczą o tym, że zeznania policjanta są wiarygodne. Dodatkowo, po okazaniu na rozprawie zdjęcia wykonanego przez obwinionego – policjant potwierdził, iż jest to miejsce przeprowadzenia kontroli tego dnia. Zdaniem Sądu stanowisko obwinionego jest tylko przyjętą przez niego linią obrony, z tymże w świetle zeznań świadka niewiarygodną. Wnioski dowodowe, które złożył obwiniony w swoim piśmie procesowym zostały rozpoznane na rozprawie.

Reasumując powyższe dowody Sąd doszedł do przekonania, iż obwiniony jest winny popełnienia zarzucanych mu czynów, których dopuścił się z winy umyślnej, w zamiarze bezpośrednim. Obwiniony doskonale zdawał sobie sprawę, że zatrzymał pojazd w zatoczce autobusowej, w miejscu gdzie jest to niedozwolone, a dodatkowo wzburzony, odjeżdżając stamtąd po kontroli, nie zasygnalizował wykonywania manewru włączania się do ruchu. Na jego zachowanie niewątpliwie wpływ miało zdenerwowanie, ale zauważyć należy, iż na początku nie wykonał polecenia policjanta aby po prostu stamtąd odjechał. Policjanci początkowo nie podjęli decyzji o przeprowadzeniu kontroli drogowej, tylko Ł. B. polecił obwinionemu aby stamtąd odjechał. Kierowca nie zareagował, kwestionował polecenie i dopiero wówczas policjant przystąpił do kontroli drogowej.

Odpowiedzialności za czyn z art. 97 kw podlega uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2017 poz. 1260 r. z późn. zm.) lub przepisom wydanym na jej podstawie. Artykuł 49 ust. 1 pkt 9 Prawa o ruchu drogowym stanowi, iż zabronione jest zatrzymywanie pojazdu w odległości mniejszej niż 15 m od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką - na całej jej długości. Artykuł 17 ust. 1 i art. 22 ust. 5 Prawa o ruchu drogowym stanowi, że włączający się do ruchu po postoju ma obowiązek zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Reasumując powyżej przedstawione dowody, stan prawny, a także winę obwinionego, Sąd doszedł do przekonania iż obwiniony dopuścił się popełnienia zarzucanych mu czynów. Wymierzona obwinionemu kara grzywny w kwocie 200,00 zł jest karą adekwatną do wagi popełnionych wykroczeń. Obwiniony utrzymuje się z prowadzonej działalności gospodarczej, zatem uzyskuje stały miesięczny dochód co wynika z dołączonej do akt umowy k. 31 - 33.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania oparto na treści art. 119§1kpw, zaś ich wysokość wynika z ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23 czerwca 1973r (Dz. U. nr 49 poz. 223 z 1983r z późn. zm.) - art. 21 ust. 2 w zw. z art. 3 ust.1 oraz § 3 pkt 1 i §2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.12.2017r w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty sądowej od wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. poz. 2467).