Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II C 4781/17 upr.

UZASADNIENIE

Powód M. Z. pozwem wniesionym dnia 16 października 2017 r. (data prezentaty Sądu) domagał się zasądzenia od pozwanego V. Ż. Spółki Akcyjnej V. G. z siedzibą w W. (poprzednio: S. U. Spółka Akcyjna z siedzibą w W.) kwoty 7.718,43 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 5 marca 2017 r. do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Uzasadniając żądanie pozwu, powód wskazał, iż strony zawarły umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym ze składką regularną M. Spektrum, potwierdzoną polisą nr (...). Umowa uległa rozwiązaniu, w związku z jej wypowiedzeniem przez powoda. Na dzień rozwiązania umowy środki zgromadzone przez powoda na rachunku polisowym wynosiły 15.261,67 zł. Pozwana nie wypłaciła jednak powodowi całej kwoty, a jedynie 7.543,241 zł, co oznacza, że nienależnie zatrzymała część środków zgromadzonych na rachunku powoda w kwocie 7.718,43 zł.

W ocenie powoda postanowienia § 24 ust 4 i 5 Ogólnych Warunków Umowy (OWU), stanowiących wzorzec umowny, w odesłaniu do załącznika numer 1 do OWU, stanowią klauzule abuzywne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., gdyż umowa została z nim zawarta jako z konsumentem, postanowienia umowy nie były indywidualnie negocjowane, kwestionowane postanowienia umowne nie dotyczą świadczeń głównych stron, a postanowienia umowy kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Powód wskazał, że pozwana zastrzegła na swoją korzyść prawo do naliczania rażąco wygórowanej opłaty za rozwiązanie umowy poprzez wypłacenie konsumentowi jedynie części zgromadzonych środków. Ten swoisty mechanizm jest faktycznie swoistą sankcją za wcześniejsze jej rozwiązanie. Pozwana, w ocenie powoda, przerzuciła na kontrahenta całość obciążeń i ryzyka związanego z zawartą umową, narzucając mu świadczenia o niejasnym charakterze i niezrozumiałym dla konsumenta celu.

(pozew k. 1-16)

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany wskazał, że z własnych środków powiększył Rachunek Jednostek Funduszy powoda o kwotę 576 zł. Pozwany wskazał, że powód swoim żądaniem obejmuje również tę kwotę wpłaconą przez pozwanego, co oznacza, że żądanie powoda w zakresie, w jakim obejmuje ono również tę dopisaną mu kwotę stanowi nadużycie prawa. Nadto pozwany podniósł, że korzyść, którą uzyskać kosztem powoda, została przez pozwanego zużyta w taki sposób, że nie jest już wzbogacony.

Niezależnie od powyższego pozwany podniósł, że powód przed zawarciem umowy otrzymał komplet dokumentów jej dotyczących – w tym w szczególności właściwe OWU, co potwierdził własnoręcznym podpisem. Pozwany zaprzeczył by zakwestionowane postanowienia umowne były niedozwolone z uwagi na okoliczność, że są to postanowienia dotyczące głównych świadczeń stron i jako takie nie podlegają kontroli pod kątem abuzywności. Zdaniem pozwanego wysokość wypłaconych powodowi świadczeń jest adekwatna w relacji do kosztów związanych z zawieraniem i odnawianiem umów ubezpieczenia, poniesionych przez pozwanego i momentu, w którym ubezpieczony zawnioskował o wypłatę wartości wykupu. Pozwany nadto wskazał, że zakwestionowane postanowienia umowne nie były przedmiotem wyrokowania Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w kontekście uch abuzywności.

(odpowiedź na pozew k. 65-77)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 26 stycznia 2007 r. powód jako ubezpieczający i ubezpieczony zawarł z pozwanym Umowę Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym potwierdzoną polisą o nr (...), której integralną część stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. Spektrum o indeksie (...) wraz z załącznikiem nr 1. Powód własnoręcznym podpisem potwierdził, że przed zawarciem umowy otrzymał OWU. Powód zobowiązał się do uiszczania składki regularnej w wysokości 300 zł miesięcznie. Umowa została zawarta na okres 30 lat, od dnia 7 lutego 2007 r. do dnia 6 lutego 2037 r. Powód przy zawarciu umowy nie został wyczerpująco poinformowany o związanym z nią ryzyku, w tym o zasadach pobierania opłaty likwidacyjnej.

(bezsporne; polisa k. 20; wniosek o zawarcie umowy k. 85-86, zeznania powoda – k. 103v)

Zgodnie z § 12 OWU umowa ubezpieczenia ulegała rozwiązaniu m.in.:

-

wskutek jej rozwiązania przez ubezpieczającego – z dniem doręczenia do siedziby ubezpieczyciela pisemnego oświadczenia ubezpieczającego o rozwiązaniu (pkt 2);

-

niezapłacenia przez ubezpieczającego składki regularnej – z upływem ostatniego dnia 45-dniowego okresu, za który składka była należna (pkt 3);

-

wypłaty Wartości Wykupu – z dniem złożenia wniosku o wypłatę Wartości Wykupu (ust. pkt 6)

Zgodnie z § 25 ust. 1 OWU ubezpieczający miał prawo wystąpić o wypłatę Wartości Wykupu pod warunkiem, że opłacił wszystkie składki regularne w należnej wysokości wymagane do dnia złożenia wniosku o wypłatę.

Wartość kwoty do wypłaty, powstałej w wyniku naliczenia Wartości Wykupu, zgodnie z § 25 ust. 3 OWU, była równa wartości polisy obliczonej według cen tzw. Jednostek Funduszy z najbliższego dnia wyceny danego ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego następującego najpóźniej po drugim dniu roboczym od dnia doręczenia do siedziby ubezpieczyciela wskazanych w OWU dokumentów (m.in. wniosku o zawarcie umowy), pomniejszonej o opłatę likwidacyjną wskazaną w ust. 10 załącznika nr 1 do OWU.

Stawka opłaty likwidacyjnej była obliczana według następującego wzoru:

100% - (96,7%) (K-T)

gdzie:

T: mniejsza z dwóch wielkości:

a)  liczba pełnych lat polisy, za które została zapłacona składka regularna;

b)  liczba pełnych lat polisy licząc od dnia zawarcia umowy do dnia wystąpienia o wypłatę Wartości Wykupu;

K: okres ubezpieczenia.

Z kolei z § 26 OWU wynikało, że z tytułu zawarcia i wykonywania umowy ubezpieczyciel pobiera następujące opłaty: opłatę wstępną, opłatę za udzielanie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, opłatę za ryzyko, opłatę administracyjną, opłatę za zarządzanie aktywami Rachunku Jednostek Funduszy, opłatę za zarządzanie aktywami Portfeli Modelowych, opłatę za konwersję oraz opłatę likwidacyjną.

(OWU k. 30-33)

Postanowienia OWU zostały zmienione na podstawie załącznika do polisy nr (...). Zmianie uległy następujące zapisy OWU: § 2 pkt 4, § 6 ust 2, § 20 do którego dodano ust 4a, w myśl którego: Zaksięgowana na Rachunku Jednostek Funduszy opłacona Składka Regularna, należna za pierwszy rok polisy, zostanie powiększona o 16% jej wartości, oraz Załącznik nr 1 do OWU ust 5.

(załącznik do polisy nr (...) –k . 29)

Przedmiotowa umowa ubezpieczenia uległa rozwiązaniu z dniem 13 września 2016 r. na skutek złożenia przez powoda wniosku o wypłatę Wartości Wykupu.

(bezsporne; pismo pozwanego k. 26)

Pozwany rozliczył polisę nr (...), wskazując, iż na dzień rozwiązania umowy wartość polisy wynosiła 15.261,67 zł, zaś Wartość Wykupu – kwotę 7.543,24 zł. Równocześnie kwota zatrzymana przez pozwanego tytułem opłaty likwidacyjnej wyniosła 7.718,43 zł, suma wpłaconych składek stanowiła zaś kwotę 18.000 zł.

(rozliczenie z tytułu umowy k. 27)

Pismem z dnia 7 lutego 2017 r. doręczonym pozwanemu w dniu 1 marca 2017 r. pełnomocnik powoda wezwał pozwanego do zwrotu kwoty dochodzonej niniejszym pozwem w terminie 3 dni od daty otrzymania wezwania pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

(bezsporne; wezwanie do zapłaty k. 21, pismo strony pozwanej stanowiące odpowiedź na wezwanie do zapłaty – k. 23-25)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wskazanych powyżej dokumentów, które Sąd w całości uznał za wiarygodne, gdyż ich rzetelność i prawdziwość nie była przez strony kwestionowana oraz w oparciu o okoliczności między stronami bezsporne. Sąd ustalił powyższy stan faktyczny także na podstawie zeznań powoda, które były spójne, logiczne oraz korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

W niniejszej sprawie okolicznością bezsporną między stronami był fakt zawarcia i rozwiązania łączącej strony umowy ubezpieczenia na życie, jak również fakt wypłaty Wartości Wykupu w wysokości jedynie części wartości rachunku polisowego powoda, jak również zatrzymanie pozostałej części wartości rachunku tytułem opłaty likwidacyjnej. Istota sporu sprowadzała się do zatrzymania przez pozwanego pozostałej części środków.

Na wstępie należy wskazać, że analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną, z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Nie ulega wątpliwości, że dominuje w niej aspekt kapitałowy polegający na alokowaniu składek wpłacanych przez ubezpieczonego na ubezpieczeniowe fundusze. Celem umowy było więc istnienie długotrwałego i stabilnego stosunku prawnego łączącego strony w celu zgromadzenia jak najwyższego kapitału i wygenerowanie możliwie najlepszego wyniku ekonomicznego, co zapewniało również wymierne korzyści ubezpieczycielowi, który w związku z tym pozostawał zainteresowany jak najdłuższym uiszczaniem przez ubezpieczonego składek w celu ich dalszego inwestowania.

Integralną częścią wskazanej umowy stanowiły Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Regularną M. Spektrum – wzorzec umowny ustalony przez ubezpieczyciela, który w świetle brzmienia art. 384 § 1 k.c. winien być doręczony powodowi przed zawarciem umowy, by go wiązał. W niniejszej sprawie otrzymanie przez powoda OWU przed zawarciem umowy zostało przez niego potwierdzone własnoręcznym podpisem pod wnioskiem o zawarcie umowy.

W dalszej kolejności można było dokonać wykładni powyższych postanowień OWU pod kątem art. 385 1 k.c., który to przepis stanowi, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, które nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione, nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to jedynie postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Ustalenie, że poszczególne postanowienia OWU są postanowieniami niedozwolonymi, ma znaczenie ze względu na skutki prawne, jakie rodzi uznanie postanowienia umowy za abuzywne. Wówczas, zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c., zamieszczona w umowie klauzula abuzywna, nie wiąże konsumenta, a strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Z art. 385 1 k.c. wynika, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z umowy zależy od spełnienia następujących przesłanek: postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy konsumenta, nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie.

W okolicznościach niniejszej sprawy w istocie bezspornym było, iż przedmiotowe umowy ubezpieczenia zostały zawarte przez przedsiębiorcę (pozwanego) z konsumentem (powodem) oraz że kwestionowane postanowienia nie zostały z powodem uzgodnione indywidualnie. Zostały one bowiem zawarte we wzorcu umownym jakim były Ogólne Warunki Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczającym Funduszem Kapitałowymi ze Składką Regularną M. Spektrum. W konsekwencji, ponieważ postanowienia umowne będące przedmiotem analizy na gruncie rozpoznawanej sprawy stanowią postanowienia wzorca umownego, to obejmuje je domniemanie, iż nie zostały uzgodnione indywidualnie, którego to domniemania pozwany nie wzruszył.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, że wypłata Wartości Wykupu pomniejszonej o opłatę likwidacyjną nie jest świadczeniem głównym. Wprawdzie ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie główne świadczenia stron, ale należy przyjąć, że są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Innymi słowy chodzi o klauzule regulujące świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, stanowiące te jego elementy, które konstytuują istotę danego porozumienia. Sąd orzekający w pełni zgadza się z argumentacją zawartą w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 roku, że brzmienie art. 385 ( 1) k.c. nie pozwala na szeroką interpretację formuły postanowień określających główne świadczenia stron i z tego powodu postuluje się, aby sformułowanie to rozumieć wąsko i wszelkie wątpliwości rozstrzygać na rzecz objęcia klauzuli kontrolą merytoryczną, z uwagi na to, że przyporządkowanie danego świadczenia jako świadczenia głównego, skutkuje wyłączeniem zapisów dotyczących tego świadczenia spod mechanizmu kontroli (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., III CZP 62/07, OSNC 2008/7-8/87, a także wyrok TSUE C-143/13, wyrok TSUE C-96/14). Analizowana w niniejszej sprawie umowa jest umową mieszaną z elementami klasycznego modelu umowy ubezpieczenia na życie i postanowieniami charakterystycznymi dla umów, których celem jest inwestowanie kapitału. Niezależnie od tego, który komponent umowy uznać za przeważający, stwierdzić należy, że wypłata wartości wykupu w razie zakończenia stosunku prawnego nie stanowi elementu, bez którego stosunek ten nie mógłby zaistnieć, bez względu na systematykę OWU. Na tle przedstawionego do oceny stosunku prawnego takimi postanowieniami są: ze strony pozwanego - świadczenie ochrony ubezpieczeniowej i spełnienie świadczenia w określonej wysokości w razie zajścia określonego w umowie zdarzenia zgodnie z § 4 OWU oraz inwestowanie zgromadzonych środków w jednostki uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszy inwestycyjnych, a także – ze strony powoda – zapłata ekwiwalentu za świadczone przez pozwanego usługi, tj. składki w wysokości 300 zł miesięcznie.

Wypłata Wartości wykupu ma charakter świadczenia ubocznego. Jego celem jest zabezpieczenie interesów ubezpieczyciela, gdyby doszło do przedwczesnego, z jego punktu widzenia, zakończenia stosunku prawnego. Obowiązek wypłaty tego świadczenia aktualizuje się w razie wygaśnięcia umowy z innych przyczyn niż zajście zdarzenia ubezpieczeniowego, a mianowicie w przypadku jej rozwiązania. Związane jest ono bowiem ze zwrotnym przeniesieniem na ubezpieczającego własności środków pieniężnych ubezpieczyciela w kwocie odpowiadającej wycenie aktywów ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego

Przyjęcie, że w niniejszej sprawie wartość wykupu stanowi główne świadczenie stron, oznaczałoby, że celem umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym byłoby to, aby konsument mógł ją rozwiązać przed terminem i skorzystać z wypłaty świadczenia wykupu. Takie podejście jest irracjonalne, gdyż konsument w momencie zawierania umowy na czas określony, umowy długoterminowej, nie ma na celu jej wcześniejszego rozwiązania. Taki zamiar pojawia się dopiero w późniejszym etapie wykonania umowy, np. w momencie, w którym zgromadzony kapitał nie przynosi zysku, a bieżące opłaty pobierane przez ubezpieczyciela powodują dodatkowe straty.

Mając zatem na uwadze powyższe, kwestionowane postanowienia OWU podlegały kontroli pod kątem ich abuzywności z uwagi na to, że nie dotyczą one świadczenia głównego. Na marginesie trzeba dodać, że nawet jeśliby przyjąć, iż wartość wykupu stanowi główne świadczenie stron, to postanowienie umowne je kształtujące musiałoby być sformułowane w sposób jednoznaczny, by nie podlegać tej kontroli. Trudno natomiast uznać, że definicja Wartości Wykupu zawarta w § 2 ust. 30 w zw. z § 25 ust. 3 w połączeniu z ust. 10 załącznika nr 1 do OWU jest zdefiniowana w sposób jednoznaczny i nieskomplikowany. W szczególności wzór z ust. 10 załącznika do OWU, na podstawie którego wyliczano opłatę likwidacyjną, odwołujący się do definicji z § 2 ust. 17, 18 i 30 OWU, należy uznać za niejednoznaczny i niezrozumiały dla konsumenta.

Zdaniem Sądu określony w § 25 ust. 3 i 5 OWU w połączeniu z ust. 10 załącznika nr 1 do OWU procent wartości rachunku wypłacany ubezpieczającemu w związku z całkowitą lub częściową wypłatą Wartości Wykupu po potrąceniu opłaty likwidacyjnej kształtuje obowiązki ubezpieczającego w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Interes konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale też jako każdy inny (nawet niewymierny) interes. Natomiast ocena zachowań w świetle dobrych obyczajów następuje najczęściej poprzez odwołanie się do takich wartości jak: szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Zatem postanowienia umów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację tych wartości, uznawane są za sprzeczne z dobrymi obyczajami. Tak również kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy. Brak równowagi kontraktowej jest bowiem jednym z podstawowych przejawów naruszenia dobrych obyczajów.

W świetle powyższego Sąd uznał przedmiotowe postanowienia OWU za niezgodne z dobrymi obyczajami, gdyż naruszały one zasadę lojalności przedsiębiorcy wobec konsumenta wymagającą konstruowania jasnych i przejrzystych postanowień umownych. Wskazane postanowienia umowne rażąco naruszają interes konsumenta, gdyż prowadzą również do zachwiania równowagi kontraktowej stron poprzez nierówne rozłożenie obowiązków. W świetle powyższego Sąd uznał przedmiotowe postanowienia za niezgodne z dobrymi obyczajami, gdyż naruszały one zasadę lojalności przedsiębiorcy wobec konsumenta wymagającą konstruowania jasnych i przejrzystych postanowień umownych. Wskazane postanowienia umowne prowadzą również do zachwiania równowagi kontraktowej stron poprzez nierówne rozłożenie obowiązków, powodując zatrzymanie przez pozwanego części środków zgromadzonych na rachunku i wypłaty jedynie części tych środków jako Wartości Wykupu.

W przypadku powoda Wartość Wykupu wyniosła 15.261,67 zł, wysokość opłaty likwidacyjnej – 7.543,24 zł, mimo że powód wpłacił tytułem składek kwotę w łącznej wysokości 18.000 zł. Wskazać ponadto należy, że takie ukształtowanie wysokości wartości wykupu, a tym samym zatrzymania części wartości części bazowej rachunku przez pozwaną, leży wyłącznie w interesie strony pozwanej i nie przewiduje tożsamej „sankcji” w sytuacji rozwiązania umowy przez stronę pozwaną. Tym samym brak jest równości w kształtowaniu uprawnień i obowiązków wynikających z umowy dla obu jej stron. Takie brzmienie wskazanych postanowień nie uwzględnia i nie zabezpiecza interesu powoda, jako słabszej strony umowy, co nie znajduje żadnego uzasadnienia i prowadzi do ukształtowania stosunku zobowiązaniowego w sposób nierównorzędny i rażąco niekorzystny.

Nie sposób również podzielić poglądu pozwanego, że wypłata Świadczenia Wykupu w przewidzianej w załączniku do OWU wysokości usprawiedliwiona jest znacznymi kosztami zawarcia umowy ponoszonymi przez towarzystwo ubezpieczeń. Należy wskazać na brzmienie § 26 OWU, z którego wynika, że pozwany pobiera w trakcie trwania umowy opłaty o różnym charakterze, które mają za zadanie rekompensować koszty dystrybucji danej umowy. Pozwany pobiera bowiem, oprócz opłaty likwidacyjnej, opłatę wstępną, opłatę za udzielanie tymczasowej ochrony ubezpieczeniowej, opłatę za ryzyko, opłatę administracyjną, opłatę za zarządzanie aktywami Rachunku Jednostek Funduszy oraz opłatę za zarządzanie aktywami Portfeli Modelowych i opłatę za konwersję. Należy zwrócić uwagę, że pozwany wskazuje, iż poniósł wysokie koszty, w tym koszty prowizji agenta ubezpieczeniowego. Są to natomiast koszty, jakie pozwana poniosła w związku z tym, że powód dał się przekonać do oferowanego produktu. Koszty te więc nie są w istocie kosztami wykonania umowy i świadczonej usługi, lecz kosztami poniesionym przez pozwaną, by przekonać powoda do zawarcia umowy. Tak więc nie jest to koszt związany ani z ryzykiem ubezpieczeniowym, ani z zarządzaniem jednostkami uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych, co stanowi świadczenie pozwanego, lecz koszt prowadzący do zawarcia umowy. Nie ma podstawy, by takimi kosztami był obciążony powód. Pozwany jako podmiot prowadzący działalność gospodarczą ma prawo do pokrycia kosztów działalności ze składek ubezpieczeniowych. Powyższe nie oznacza jednak, że pozwana może zatrzymać część kapitału, nie pozostającą w związku z rzeczywistymi kosztami likwidacji umowy. Takie rozwiązanie prowadzi bowiem do przerzucenia na powoda całego ryzyka związanego z prowadzeniem w tym zakresie działalności gospodarczej przez pozwaną i przez to do obciążenia powoda w sposób nieproporcjonalny do oferowanych mu korzyści.

Pozwany powołał się również na przewidziany w art. 18 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. z 2015 r., poz. 1206 ze zm. – ustawa ta obowiązywała przed 1 stycznia 2016 r.) obowiązek prowadzenia działalności w sposób rentowny. Wskazać w tym miejscu jednak należy, że przywołany przez pozwanego przepis odnosi się wyłącznie do zasad ustalania wysokości składki ubezpieczeniowej, a okoliczność ta nie była pomiędzy stronami sporna. Powód nie kwestionował wysokości ustalonej przez pozwanego składki, kwestionował jedynie zasadność wypłacenia niepełnej części zgromadzonych na polisie środków.

Nietrafne jest również powoływanie na rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 grudnia 2009 roku w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji (Dz.U. Nr 226, poz. 1925). Przepisy te mają charakter wykonawczy w stosunku do ustawy o rachunkowości i dotyczą wyłącznie zasad księgowania kosztów działalności zakładu ubezpieczeń. Oczywiście, z przepisów tych wynika, że w momencie rozwiązania umowy ubezpieczenia następuje rozliczenie kosztów akwizycji, tym niemniej dotyczy to sfery księgowo-rachunkowej, a nie obrotu cywilnoprawnego.

Niezależnie od powyższego wskazać należy, że takie ukształtowanie praw i obowiązków powoda, jak w sprawie niniejszej, narusza też w sposób oczywisty art. 830 § 1 k.c., zgodnie z którym przy ubezpieczeniu osobowym ubezpieczający może wypowiedzieć umowę w każdym czasie z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku - ze skutkiem natychmiastowym. Zatrzymanie, jak w sprawie niniejszej, części zgromadzonych przez powoda środków i to po ponad 9 latach trwania umowy, stanowi istotną barierę w swobodzie wypowiedzenia umowy ubezpieczenia, czyniąc je tylko pozorną.

Sąd, dokonując zatem kontroli incydentalnej, uwzględniając wszelkie okoliczności niniejszej sprawy, nie miał wątpliwości, że zakwestionowane postanowienia umowne, które określały mechanizm obliczenia świadczenia wykupu i uprawniły ubezpieczyciela w związku z rozwiązaniem umowy przed terminem do zatrzymania części środków pieniężnych stanowiących wartość rachunku, w przypadku rozwiązania umowy w 10. roku jej trwania, stanowią klauzule abuzywne.

W związku zatem z uznaniem wskazanych postanowień za abuzywne wypłacie winna podlegać pełna wartość umowy. W niniejszej sprawie wartość polisy wynosiła 15.261,67 zł. W konsekwencji ponieważ pozwany zatrzymał kwotę 7.718,43 zł tytułem opłaty likwidacyjnej na podstawie postanowień umowy uznanych za abuzywne, to skoro odpadła podstawa prawna dla takiego działania, to zgodnie z art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. pozwany był obowiązany do zwrotu nienależnie pobranej kwoty na rzecz powódki.

Odnosząc się w tym miejscu do stanowiska pozwanego, że dochodzenie przez powoda kwot dopisanych do jego rachunków jako tzw. dodatkową alokację stanowi nadużycie prawa, wskazać należy, że pozwany dokonał świadczenia na rzecz powódki na podstawie ważnych postanowień umownych i środki świadczone przez pozwanego zostały dopisane do rachunku jednostek funduszy. Środki te należy zatem traktować tak samo jak środki wpłacone bezpośrednio przez powoda, a zatem pozwany winien zwrócić je powódce w pełnej wysokości. Za abuzywne uznano jedynie postanowienia § 25 ust 3 w zw. z ust 5 OWU dotyczące opłaty likwidacyjnej. Postanowienia umowy dotyczące dodatkowej alokacji pozostają natomiast ważną i obowiązujące strony. Skoro zatem odpadła podstawa pobrania przez pozwanego części wartości rachunku tytułem opłaty likwidacyjnej to wartość ta powinna być zwrócona w całości. Należy także wskazać, że pozwany podejmując decyzję o przyznaniu klientowi bonusu kierował się okolicznościami, które miały miejsce w chwili zawarcia umowy. Pozwana nie przewidziała żadnego mechanizmu zwrotu tego bonusu na wypadek rozwiązania umowy ubezpieczenia przez upływem jej terminu, wobec czego nie ma podstaw, aby obciążać powoda ( konsumenta ) konsekwencjami braku przewidywalności po stronie profesjonalnego przedsiębiorcy. Takie stanowisko odnośnie zwrotu kwoty dodatkowej alokacji zajął także Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 30 stycznia 2018 roku sygn. akt V Ca 2086/17.

Pozwana podnosiła, iż, w przypadku przyjęcia, że roszczenie powoda opiera się na bezpodstawnym wzbogaceniu, w związku z zapłatą prowizji na rzecz agenta ubezpieczeniowego korzyść pozwanej uzyskana kosztem powódki została zużyta w taki sposób, że pozwana nie jest i nigdy nie była wzbogacona kosztem powódki. W tym zakresie pozwana opierała się na art. 409 k.c., który stanowi, iż obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, które to stanowisko Sąd podziela, nie można mówić o odpadnięciu wzbogacenia, jeżeli wzbogacony zużył wprawdzie przedmiot wzbogacenia, lecz w ten sposób zaoszczędził sobie wydatku, który w przeciwnym razie zmuszony byłby pokryć ze swego majątku; wzbogacenie istnieje wtedy nadal w wysokości wartości owego nieuniknionego wydatku (zob. uchwała 7 sędziów SN z dnia 25 kwietnia 1996r., III CZP 153/95). Niewątpliwie pozwana w zamian za wypłatę prowizji na rzecz pośrednika uzyskała wymierną korzyść – pośrednik bowiem wyszukał dla niej klienta i zawarł z nim umowę, a koszty m.in. prowizji pośrednika ostatecznie zostały przerzucone na powoda. Należy też zauważyć, że środki pieniężne są szczególnym rodzajem rzeczy oznaczonych co do gatunku i w sposób szczególny należy też traktować korzyść uzyskaną w ramach bezpodstawnego wzbogacenia, polegającą na otrzymaniu lub zatrzymaniu określonej sumy pieniędzy. Aby bezpodstawnie wzbogacony mógł powołać się na wyłączenie jego odpowiedzialności na podstawie art. 409 k.c., musi on wykazać, że zużył on lub utracił konkretnie te środki pieniężne, które uzyskał bez podstawy prawnej, a nadto, że w zamian nie uzyskał innych korzyści, które mogłyby uzasadniać uznanie, że stan jego wzbogacenia trwa nadal. Twierdzenie pozwanej co do tego, że korzyść została zużyta nie zostało w żaden sposób wykazane. Trudno też wyobrazić sobie, w jaki sposób pozwana mogłaby wykazać, zważywszy na rozmiar prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, że konkretne środki pieniężne uzyskane od powoda zostały zużyte w sposób, który skutkował ustaniem stanu wzbogacenia, a zatem że w szczególności nie zostały one zakumulowane, ani spożytkowane na pokrycie zobowiązań pozwanego.

O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym w razie, gdy dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przy ocenie zasadności zgłoszonego żądania zapłaty odsetek należy wskazać, że zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy. Zatem termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez wierzyciela (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 2003 roku, sygn. I CKN 316/01, OSNC 2004, nr 7-8, poz. 117 i z dnia 3 lutego 2006 roku, sygn. I CSK 17/05). W związku z powyższym Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu, a więc od dnia wymagalności roszczenia (5 marca 2017 r.). Z przedstawionego przez powoda wezwania do zapłaty oraz odpowiedzi pozwanej na wezwanie do zapłaty (k. 21, k. 23-25) wskazać należy, iż roszczenie było wymagalne w przedmiotowej dacie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.117 zł, na którą złożyły się: opłata od pozwu w kwocie 300 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda – radcy prawnego w stawce minimalnej w wysokości 1.800 zł, ustalonej zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804) oraz 17 zł z tytułu opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa.

SSR Agnieszka Kamińska-Urbańska

ZARZĄDZENIE

1.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego.

SSR Agnieszka Kamińska-Urbańska