Sygn. akt VII AGa 479/18
Dnia 21 sierpnia 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:
Przewodniczący: SSA Maciej Dobrzyński (spr.)
Sędziowie:SA Magdalena Sajur - Kordula
SA Tomasz Szanciło
Protokolant:sekr. sądowy Katarzyna Mikiciuk
po rozpoznaniu w dniu 21 sierpnia 2018 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa F. K.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 9 lutego 2017 r., sygn. akt XVI GC 51/16
I. oddala apelację;
II. zasądza od F. K. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 1 350 zł (jeden tysiąc trzysta pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
VII AGa 479/18
Pozwem z dnia 27 marca 2015 r. F. K., prowadzący działalność gospodarczą pod firmą Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe (...) F. K. w B. wniósł o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 6.002,30 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 21 stycznia 2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym w dniu 20 kwietnia 2015 r. referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie uwzględnił w całości żądanie powoda.
Strona pozwana złożyła w ustawowym terminie sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, w którym wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa, tj. łącznie kwoty 1.217 zł. Jako zarzut ewentualny zgłosiła zarzut potrącenia, a w dalszej kolejności wniosła o miarkowanie kary umownej poprzez jej całkowitą redukcję.
Postanowieniem z dnia 7 października 2015 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie stwierdził swą niewłaściwość rzeczową i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.
Wyrokiem z dnia 9 lutego 2017 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych oraz rozważaniach prawnych:
W dniu 15 września 2008 r. (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. (najemca) zawarła z F. K. (wynajmujący), w ramach prowadzonej przez oba podmioty działalności gospodarczej, umowę najmu. Przedmiot najmu został wydany najemcy. Przedmiotem najmu był dach nieruchomości położonej w B. przy ul. (...). Umowa została zawarta na okres 15 lat, tj. do 15 września 2023 r. Czynsz najmu określono na 2.300 zł plus VAT, z uwzględnieniem corocznej waloryzacji. W umowie (§ 12) ustalono także obowiązujące strony zasady poufności. Strony zobowiązały się do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji dotyczących zawarcia, treści i wykonania umowy, ze szczególnym uwzględnieniem przepisów o ochronie danych osobowych. Najemca oświadczył, że wszelkie informacje dotyczące zawarcia, treści i wykonywania umowy stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (dalej jako u.z.n.k.). Strony zobowiązały się do przestrzegania przepisów wskazanej ustawy w zakresie zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa. Ustaliły także, iż będą upoważnione do przekazania informacji dotyczących zawarcia, treści i wykonania umowy jedynie uprawnionym do tego władzom na ich żądanie. Za naruszenie postanowień § 12 umowy strona naruszająca była zobowiązana zapłacić karę umowną w wysokości dwukrotności czynszu, określonego w § 4 pkt 1 umowy. Strony zastrzegły też, że nie stanowi naruszenia zapisów o poufności wymiana informacji objętych poufnością w ramach grupy (...) S.A. Do zawarcia powyższej umowy doszło w wyniku negocjacji prowadzonych przez F. K. i pracownika podwykonawcy najemcy: podmiotu o nazwie A., posiadającego pełnomocnictwo od (...) (...) do prowadzenia negocjacji. W toku negocjacji ustalono odmiennie niż w pierwotnym projekcie, przedstawionym przez najemcę: wyższy czynsz oraz płatność pomimo braku anteny.
Z dniem 31 grudnia 2013 r. w trybie art. 492 § 1 k.s.h. nastąpiło połączenie przez przejęcie spółki (...) (spółka przejmowana) z (...) S.A. (spółka przejmująca). Spółka przejmująca zmieniła nazwę na (...) S.A. Z dniem połączenia (...) S.A. stała się stroną wszelkich umów zawartych przez (...) (...), o czym zawiadomiono wynajmującego pismem z 3 stycznia 2014 r.
W dniach 25-26 listopada 2014 r. pracownik spółki (...) sp. z o.o. (dalej jako T.) - M. K. (1), działając na podstawie udzielonego mu przez (...) S.A. pełnomocnictwa, zwrócił się do wynajmującego z propozycją zmiany warunków umowy z 2008 roku. Negocjacje odbywały się telefonicznie i w drodze korespondencji elektronicznej: bezpośrednio z wynajmującym oraz z jego upoważnionym pracownikiem M. Ł. (1). Na kolejne żądania F. K. przedstawiono mu skan udzielonego M. K. (1) upoważnienia do reprezentowania (...) S.A. w procesie związanym z negocjacjami nowych umów oraz renegocjowaniem warunków umów, jak również skany ciągu pełnomocnictw udzielonych w ramach (...) S.A. mających potwierdzić działanie M. K. (1) za wiedzą i w imieniu najemcy, a także odrębne pełnomocnictwo dla Z. N. do podpisania umowy najmu. W toku wymiany korespondencji pomiędzy pracownikiem powoda M. Ł. (1) oraz M. K. (1) przedstawiciel pozwanego na adres (...) przesłał załącznik w postaci skanu umowy z 2008 roku. Pismem z 26 listopada 2014 r. F. K. zwrócił się do (...) S.A. o wyjaśnienie charakteru powiązań pomiędzy T. a (...) S.A. oraz wskazanie podstawy ujawnienia treści umowy najmu ww. spółce. W odpowiedzi został poinformowany, że spółka (...) jest podwykonawcą pozwanego i działa na jego zlecenie, a jej pracownicy posiadają stosowne pełnomocnictwa. Pod koniec 2014 roku powód otrzymał dwa anonimy krytyczne odnośnie umiejscowienia anteny. W jednym z nich zarzucono, że poprzez instalację antenową umieszczoną na wynajmowanym dachu rozpowszechniana jest pornografia. Pismem datowanym na 10 grudnia 2014 r. F. K., powołując się na sprzeczność wyjaśnień udzielonych przez (...) S.A. co do podstawy działania spółki (...) z zapisami § 12 umowy, poinformował pozwanego o naliczeniu kary umownej na podstawie § 12 ust. 5 umowy najmu z terminem zapłaty wynoszącym 7 dni. W związku z powyższym przesłał notę księgową na kwotę 6.002,30 zł tytułem kary umownej i zażądał trwałego usunięcia wszelkich kopii ww. umowy najmu oraz informacji dotyczących jej zawarcia, treści i wykonywania przez T., a także wszelkie inne podmioty, którym przekazano te informacje niezgodnie z umową stron. (...) S.A. odesłała notę księgową uznając jej wystawienie oraz stanowisko wynajmującego za wyraz niezamierzonej omyłki i błędnej wykładni przepisów prawa, a także umowy, która nie reguluje kręgu osób i podmiotów działających w imieniu najemcy. Ponadto powołano się na brak przesłanek do uznania, iż doszło do naruszenia tajemnicy przedsiębiorstwa oraz zaistnienia podstaw do naliczenia kary umownej. Pismem z 9 stycznia 2015 r. pełnomocnik F. K. skierował do (...) S. A. ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty kary umownej. W odpowiedzi pozwana spółka odmówiła zapłaty uznając wezwanie za bezzasadne z przyczyn wskazanych we wcześniejszej korespondencji.
Sąd Okręgowy wskazał, że powyższy stan faktyczny ustalił na podstawie przywołanych dokumentów i wydruków korespondencji elektronicznej, których prawdziwość nie budziła wątpliwości. Ustalenia faktyczne oparte zostały także na zeznaniach świadka M. K. (1) oraz powoda, nie było bowiem podstaw, aby je kwestionować. Wniosek powoda o przesłuchanie w charakterze świadka M. Ł. (1) został oddalony, bowiem dowód ten był nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.
W ocenie Sądu I instancji powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Za bezsporne Sąd Okręgowy uznał zawarcie przez strony umowy najmu dachu nieruchomości powoda oraz warunki tej umowy. Poza sporem był również fakt prowadzenia negocjacji ze strony (...) S.A. przez pracownika spółki (...), legitymującego się ciągiem pełnomocnictw udzielonych w ramach i w imieniu pozwanej spółki oraz przesłanie treści umowy z 2008 roku na adres e-mailowy powoda. Nie była sporna także okoliczność, że korespondencję w ramach negocjacji zmierzających do zmiany umowy najmu, z przedstawicielem pozwanego prowadziła upoważniona do tego M. Ł. - pracownik powoda.
W sprawie powód domagał się zapłaty przez pozwanego kary umownej na podstawie § 12 umowy najmu. Zgodnie z art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Jak wynika z § 12 ust. 5 umowy, w przypadku naruszenia przez którąkolwiek ze stron postanowień § 12 umowy będzie ona zobowiązana do zapłaty na rzecz drugiej strony kary umownej w wysokości dwukrotności czynszu najmu. Przy czym zgodnie § 12 ust. 1 strony zobowiązały się do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji dotyczących zawarcia, treści i wykonania umowy. Jednocześnie strony odwołały się do zapisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji o tajemnicy przedsiębiorstwa. Za kluczową kwestię podlegającą ocenie w przedmiotowej sprawie Sąd I instancji uznał stwierdzenie, czy udostępnienie treści umowy najmu M. K. (1) - pracownikowi T., oraz przesłanie jej w korespondencji mailowej na adres e-mailowy prowadzonej przez powoda działalności, stanowiło naruszenie zapisów umownych o poufności, a zatem czy po stronie powoda powstało roszczenie o zapłatę kary umownej. W pierwszej kolejności należało ustalić, czy pozwany naruszył obowiązek zachowania w tajemnicy postanowień umowy udostępniając jej treść M. K. oraz M. Ł.. Zapisy § 12 umowy przewidującego obowiązek poufności odwołują się do regulacji ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji i ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa. W takim też kontekście, w świetle art. 65 k.c., należało ocenić omawiane zapisy umowne, a w konsekwencji istnienie podstawy do naliczenia kary umownej. Dla oceny czy doszło do ujawnienia tajemnicy przedsiębiorstwa należało zatem uwzględnić normy wynikające z art. 11 ust 1 i 4 w zw. z art. 3 u.z.n.k. Zgodnie z przywołanymi przepisami czynem nieuczciwej konkurencji jest przekazanie, ujawnienie lub wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa albo ich nabycie od osoby nieuprawnionej, jeżeli zagraża lub narusza interes przedsiębiorcy. Przez tajemnicę przedsiębiorstwa rozumie się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności. Art. 3 u.z.n.k. stanowi zaś, że czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Aby stwierdzić podstawy do obciążenia pozwanego karą umowną za naruszenie tajemnicy przedsiębiorstwa, należało wykazać, że (...) S.A. przekazała lub ujawniła informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa (...) (warunki umowy najmu), co spowodowało zagrożenie lub naruszenie interesów powoda. W ocenie Sądu Okręgowego powód nie sprostał tak sformułowanym obowiązkom dowodowym. Na gruncie ustalonego stanu faktycznego należało stwierdzić, iż wprawdzie nastąpiło ujawnienie danych objętych poufnością, jednakże z okoliczności nie wynikało, aby miało ono charakter bezprawny lub aby interesy powoda zostały poprzez to w jakikolwiek sposób naruszone, czy choćby zagrożone, oraz aby osoby, którym dane ujawniono były osobami nieuprawnionymi w rozumieniu § 12 umowy. Sąd I instancji wskazał, że zapis § 12 ust. 7 umowy dotyczący możliwości udostępniania informacji objętych umową spółkom z grupy (...) S.A. w ogóle nie znajdował zastosowania w przedmiotowej sprawie, bowiem nie odnosił się do ustalonego stanu faktycznego. W ocenie Sądu Okręgowego jest to źródłem błędnego rozumienia tego przepisu w relacji do pozostałych przepisów § 12 umowy. Odwołując się do art. 65 § 1 k.c. Sąd ten stwierdził, że oczywistym jest, że podmiotami mającymi prawo do dysponowania treścią umowy, a jednocześnie ponoszącymi odpowiedzialność za jej ujawnienie podmiotom nieupoważnionym, są umawiające się strony, tj. powód i pozwany. Wynika to również z powołanych przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, do której bezpośrednio odwołuje się § 12 umowy. Każda ze stron (zwłaszcza, gdy jest to spółka prowadząca działalność znacznych rozmiarów jak operator telekomunikacyjny) może ujawnić treść umowy swoim pracownikom lub współpracownikom na potrzeby prowadzonej działalności i w niezbędnym zakresie, ponosząc jednocześnie ewentualną odpowiedzialność odszkodowawczą wobec drugiej strony w przypadku wyrządzenia jej szkody. Dlatego też M. K. (1) ze spółki (...) musiał uzyskać od (...) S.A. stosowne pełnomocnictwa do występowania w imieniu tej spółki. Zapis zaś § 12 ust. 7 jest formą wyrażenia przez powoda zgody, niejako „z góry”, w samej już umowie, na to, aby podmioty z grupy (...) S.A. mogły pozyskiwać dane z umowy, bez legitymowania się pełnomocnictwem od pozwanego. Każdy z tych podmiotów jest zobowiązany do zachowania danych umownych w tajemnicy w ramach własnego przedsiębiorstwa. Stąd twierdzenie powoda o tym, że dane z umowy mogą przetwarzać wyłącznie pracownicy powoda lub spółki z grupy (...) S.A., Sąd Okręgowy ocenił jako błędne. Pozwany - tak jak uczynił to powód upoważniając M. Ł. (1) do prowadzenia korespondencji w przedmiocie renegocjacji umowy - jako dysponent i strona umowy miał prawo zlecić czynności związane z zawarciem i wykonaniem umowy wybranemu przez siebie podmiotowi, bowiem umowa zakazu takich działań nie formułowała. Dodatkowo usprawiedliwione to jest znacznym rozmiarem prowadzonej przez pozwanego działalności. Sąd I instancji zauważył, że poprzednik prawny strony pozwanej zawierając umowę najmu z 2008 roku działał w analogiczny sposób. Nie można było zatem uznać, że F. K. podpisując umowę nie miał świadomości, że wynajmujący posługuje się przy negocjacjach umowy podwykonawcami, przekazując im warunki dotychczasowe, co jest konieczne do prowadzenia rozmów dotyczących zmiany umowy. Należało zatem uznać, że pozwany nie naruszył obowiązku zachowania poufności sformułowanego w umowie przekazując treść umowy swojemu pełnomocnikowi. Zdaniem Sądu Okręgowego pozwany działał w sposób prawidłowy, udzielając pełnomocnictwa M. K. (1) do prowadzenia negocjacji i renegocjacji umów najmu. Przekazanie warunków umowy było konieczne dla prowadzenia tego rodzaju negocjacji. Istnienie prawidłowego umocowania M. K. do działania w imieniu (...) S.A. wynikało z upoważnienia z 26 marca 2014 r. oraz pełnomocnictwa dla M. B. z 24 stycznia 2014 r. Pozwany, do którego powód zwrócił się o wyjaśnienia co do prawidłowości upoważnienia, potwierdził prawidłowość umocowania M. K.. Zgodnie z art. 103 § 1 k.c., jeżeli zawierający umowę jako pełnomocnik nie ma umocowania albo przekroczy jego zakres, ważność umowy zależy od jej potwierdzenia przez osobę, w której imieniu umowa została zawarta. W związku z powyższym już samo potwierdzenie przez pozwanego w piśmie z 4 listopada 2014 r. nie powinno pozostawiać wątpliwości, że M. K. (1) działał prawidłowo w imieniu i na rzecz strony pozwanej. Brak było również bezprawności w zachowaniu pozwanego polegającym na przekazaniu treści umowy w korespondencji z M. Ł. na adres e-mailowy powoda. Powód sam przyznał, że upoważnił M. Ł. jako swojego pracownika do korespondencji w sprawie renegocjacji umowy z (...) S.A. Nie można było zatem uznać za nieprawidłowe zachowania polegającego na przekazaniu upoważnionemu pracownikowi drugiej strony warunków umowy, będących przedmiotem negocjacji, skoro ich znajomość jest podstawowym warunkiem prowadzenia takich rozmów. Powód nie wykazał także, aby nastąpiło naruszenie lub choćby zagrożenie jego interesów w rozumieniu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Brak było podstaw do ustalenia, że wskazywane przez F. K. anonimy, których nie przedstawił przy pozwie, ani kolejnych pismach procesowych, o treści zrelacjonowanej przez powoda, wiązały się ze sprawą korespondencji pomiędzy stronami w przedmiocie renegocjacji warunków umowy. Umiejscowienie na dachu nieruchomości powoda anteny jest powszechnie znane. Subiektywne odczucie powoda nie mogło być uznane za wystarczającą podstawę do stwierdzenia wystąpienia po jego stronie szkody. Powód nie dowiódł także zaistnienia lub zagrożenia jego interesów o charakterze majątkowym.
W konkluzji Sąd I instancji uznał, że powód nie wykazał bezprawności działań pozwanego, a tym samym naruszenia § 12 umowy. Powyższe, w świetle umowy, nie dawało podstawy do naliczenia kary umownej w oparciu o § 12 ust. 5 umowy oraz dyspozycję art. 483 k.c. W tych okolicznościach rozważanie dalszych zarzutów pozwanego dotyczących potrącenia oraz miarkowania kary umownej było bezprzedmiotowe.
O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł powód, zaskarżając go w całości. Orzeczeniu zarzucił naruszenie następujących przepisów prawa:
1/ art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę następujących dowodów:
- umowy z dnia 15 września 2008 r. w zakresie, w jakim Sąd I instancji uznał, że podstawę do nałożenia kary umownej w oparciu o § 12 ust. 5 umowy nie może stanowić samo naruszenie przez strony postanowień ust. 1 tegoż paragrafu, ale także ust. 3, oraz w zakresie, w jakim Sąd I instancji uznał, że postanowienie zawarte w § 12 ust. 5 umowy nie zakazywało pozwanemu udzielenia pełnomocnictwa do prowadzenia negocjacji w przedmiocie zmiany umowy i przekazywania treści umowy innej osobie niż wchodzącej w skład grupy kapitałowej expressis verbis tam nazwanej;
- e-maili kierowanych przez M. K. do powoda: w dniu 25 listopada 2014 r. oraz w dniu 26 listopada 2014 r. w zakresie, w jakim Sąd I instancji uznał, że pozwany upoważniając M. K. do renegocjacji umowy z dnia 15 września 2008 r. i przekazując mu informacje o treści tej umowy nie naruszył postanowień § 12 ust. 1 i 7 tej umowy;
- zeznań F. K. złożonych w trybie art. 299 k.p.c. w zakresie, w jakim Sąd odmówił uznania na ich podstawie, że powód upoważnił swojego pracownika M. Ł. (1) do prowadzenia renegocjacji ww. umowy z pozwanym,
2/ art. 65 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na błędnym dokonaniu wykładni umowy z dnia 15 września 2008 r. i przyjęciu:
- że podstawę do nałożenia kary umownej w oparciu o § 12 ust. 5 umowy nie może stanowić samo naruszenie przez strony postanowień ust. 1 tegoż paragrafu, ale także ust. 3, zamiast przyjąć, że w § 12 umowy zobowiązały się niezależnie do siebie zarówno do „ zachowania w tajemnicy wszelkich informacji dotyczących zawarcia, treści i wykonania Umowy, ze szczególnym uwzględnieniem przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych ” (ust. 1), jak też do „ przestrzegania przepisów Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w zakresie zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa” (ust. 3), a więc są to niezależne od siebie zobowiązania;
- że postanowienie zawarte w § 12 ust. 5 umowy nie zakazywało pozwanemu udzielenia pełnomocnictwa do prowadzenia negocjacji w przedmiocie zmiany umowy i przekazywania treści umowy innej osobie niż wchodzącej w skład grupy kapitałowej expressis verbis tam nazwanej, zamiast przyjąć, że postanowienie to taki zakaz wprowadzało,
3/ art. 483 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie poprzez nie uwzględnienie żądania powództwa o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kary umownej na podstawie § 12 ust. 5 ww. umowy w sytuacji, gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału wynika, że pozwany naruszył postanowienia zawarte w § 12 ust. 1 i 7 tej umowy.
Wskazując na powyższe zarzuty powód wniósł o:
- zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości;
- ewentualnie, uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji;
- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu za wszystkie instancje według norm przepisanych, z wyszczególnieniem kosztów zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na apelację z dnia 20 kwietnia 2017 r. strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie.
Sąd odwoławczy podziela ustalenia faktyczne dokonane w sprawie przez Sąd I instancji i przyjmuje je jako własne. Opierały się one na prawidłowo zgromadzonym i ocenionym materiale dowodowym i w istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy zakresie były w zasadzie niesporne. Powód sformułował co prawda w apelacji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. (z uzasadnienia tego zarzutu wynika, że odnosi się on do art. 233 § 1 k.p.c. ustanawiającego zasadę swobodnej oceny dowodów przez sąd orzekający), jednakże analiza tego zarzutu wskazywała, że apelujący nie tyle kwestionuje ustaloną podstawę faktyczną rozstrzygnięcia, ile wykładnię oświadczeń woli zawartych w umowie z 15 września 2008 r. oraz subsumpcję ustalonego stanu faktycznego pod mające zastosowanie w sprawie właściwe przepisy prawa materialnego. Kwestie te leżą jednak w sferze wykładni i zastosowania prawa materialnego i zostaną wyjaśnione w dalszej części uzasadnienia.
Strona powodowa dochodziła w niniejszej sprawie od strony pozwanej zapłaty kary umownej zastrzeżonej w § 12 ust. 5 łączącej strony umowy najmu dachu nieruchomości. Kontrahenci postanowili, że w przypadku naruszenia przez którąkolwiek ze stron postanowień niniejszego paragrafu (tj. § 12), strona ta będzie zobowiązana do zapłaty na rzecz drugiej strony kary umownej w wysokości dwukrotności czynszu określonego w § 4 pkt 1. Powód podnosił, że do takiego naruszenia doszło, przy czym zauważyć należało, że jego stanowisko w przedmiocie tego, na czym to naruszenie miało polegać, nie było jednolite i ewoluowało w toku sporu, jaki powstał między stronami na tle zapisów zawartych w § 12 umowy z 15 września 2008 r. Początkowo powód zgłaszał wątpliwości co do prawidłowości udzielenia pełnomocnictwa M. K. (1) upoważniającego go do prowadzenia negocjacji w przedmiocie zmiany warunków umowy najmu w imieniu (...) S.A. ( vide korespondencja e-mailowa z 25 listopada 2014 r. - k. 39, 45; uzasadnienie pozwu - k. 10-11). Następnie strona powodowa wskazała, że samo udostępnienie umowy spółce (...) stanowiło naruszenie warunków tej umowy wskazanych w § 12 i uprawniało powoda do żądania zapłaty kary umownej. Te okoliczności stanowiły podstawę wystawienia noty księgowej nr (...) z 10 grudnia 2014 r. na kwotę 6.002,30 zł i przytoczone zostały w uzasadnieniu pozwu jako podstaw faktyczna żądania ( vide k. 68 - pismo z 10 grudnia 2014 r.; k. 69 - nota księgowa; k. 4, 9-11 - uzasadnienie pozwu). Kolejno, już w toku niniejszej sprawy, na rozprawie w dniu 9 lutego 2017 r., a zatem ponad dwa lata po obciążeniu strony pozwanej karą umowną, strona powodowa zaczęła twierdzić, że do naruszenia § 12 umowy najmu doszło również poprzez przekazanie umowy jego pracownikowi, tj. M. Ł. (1) ( vide k. 179), co należało odczytać jako uzupełnienie podstawy faktycznej powództwa. Powyższe świadczyło co najmniej o braku jasnego stanowiska samego powoda co do okoliczności, które obejmowały postanowienia § 12 umowy, jak i poszukiwaniu już w toku sporu argumentów przemawiających za zasadnością dochodzonego od pozwanego roszczenia, co nie pozostawało bez znaczenia w sytuacji, gdy spór stron obejmował także właściwe rozumienie zapisów o poufności zawartych w § 12 umowy.
Apelujący o tyle ma rację, że rzeczywiście jego roszczenie obejmowało żądanie zasądzenia kary umownej i oparte było na stosownych postanowieniach umownych. Strona powodowa nie dochodziła natomiast swojego roszczenia wprost w oparciu o przepisy ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t. jedn. Dz. U. z 2018 r., poz. 419 ze zm.), jakkolwiek z uwagi na postanowienia zawarte w § 12 umowy najmu, jak i sam ich charakter, nie można było też pomijać regulacji zawartej w ww. ustawie.
Stosownie do art. 483 § 1 k.c. można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Niesporne było, że strony taką karę umowną w § 12 ust. 5 umowy najmu zastrzegły na wypadek naruszenia postanowień zawartych w § 12. Powód jednoznacznie przy tym wskazywał, że strona pozwana naruszyła postanowienia § 12 ust. 1, zgodnie z treścią którego strony zobowiązały się do zachowania w tajemnicy wszelkich informacji dotyczących zawarcia, treści i wykonania umowy, ze szczególnym uwzględnieniem przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych, co należało odróżnić od przewidzianego w § 12 ust. 3 zobowiązania do przestrzegania przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji w zakresie zachowania tajemnicy przedsiębiorstwa. Można częściowo zgodzić się z powodem, że były to dwa odmienne obowiązki, jednakże niewątpliwie częściowo pokrywające się. W ust. 2 § 12 wyraźnie postanowiono, że dla najemcy (pozwanego) „ wszelkie informacje dotyczące zawarcia, treści i wykonania” umowy stanowiły tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy nie było konieczne dokonywanie dokładnej interpretacji postanowień umownych zawartych w ust. 1 i ust. 3 § 12 pod kątem wzajemnej ich relacji, jednak zauważyć należało, że i w ust. 1 mowa jest o informacjach, które mogły stanowić - i stanowiły - tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 11 ust. 4 u.z.n.k.
Dla rozstrzygnięcia sprawy podstawowe znaczenie miała natomiast kwestia, czy niesporne w świetle okoliczności faktycznych sprawy udostępnienie przez pozwanego M. K. (1) - pracownikowi spółki (...) - umowy z 15 września 2008 r. stanowiło naruszenie zobowiązania wynikającego z § 12 ust. 1 umowy i tym samym uprawniało F. K. do żądania zapłaty przez (...) S.A. kary umownej.
Sąd Apelacyjny zgadza się z oceną Sądu I instancji, że udostępnienie umowy najmu M. K. (1), który działając na podstawie pełnomocnictw udzielonych przez pozwanego, prowadził w jego imieniu i na jego rzecz negocjacje zmierzające do wprowadzenia zmian do ww. umowy, nie stanowiło naruszenia zobowiązania objętego § 12 ust. 1. Powód wskazywał, że M. K. (1) nie był pracownikiem podmiotów wymienionych w § 12 ust. 7 umowy, a jak należy odczytywać stanowisko powoda, jedynie tym podmiotom mogły być udostępnione informacje wymienione w ust. 1-3 § 12. Jest to argument nietrafny, wynikający z wadliwej wykładni tego postanowienia umownego. W ust. 7 mowa jest jedynie o wymianie informacji objętych poufnością „ w ramach grupy (...) S.A. ”. Postanowienie to uwzględnia skalę i formę prowadzenia działalności gospodarczej przez (...) S.A. (obecnie (...) S.A.) przy wykorzystaniu innych podmiotów, które wchodzą w skład grupy kapitałowej, a które przecież mogą stanowić odrębne od najemcy byty prawne. Postanowienie to z góry przesądzało, że wymiana informacji pomiędzy podmiotami należącymi do grupy kapitałowej strony pozwanej nie stanowi naruszenia obowiązków zawartych w § 12 umowy najmu. W żadnym jednak wypadku postanowienie to nie przesądzało, iż wyłącznie tym podmiotom mogła być udostępniona informacja dotycząca zawarcia, treści i wykonania umowy z 15 września 2008 r. Należało zwrócić też uwagę na pomijany w argumentacji strony powodowej § 12 ust. 4, w którym wskazano, że strony upoważnione są do przekazania informacji dotyczących zawarcia, treści i wykonania umowy jedynie uprawnionym do tego władzom na ich żądanie. Treść tego postanowienia jest w jednej strony oczywista, postanowienia umowne nie mogły bowiem modyfikować ustawowych uprawnień organów władzy publicznej, które w określonych prawem sytuacjach mogłyby zobowiązać strony do udostępnienia umowy, a te zobowiązane byłyby zadośćuczynić takiemu obowiązkowi. W analizowanym postanowieniu mowa jest, iż określone informacje mogą być udostępnione „ jedynie uprawnionym do tego władzom”, co wskazywałoby, że informacji nie można udostępnić jakimkolwiek innym podmiotom (z wyłączeniem szczególnej regulacji zawartej w § 12 ust. 7 umowy). Nakazywało to rozważnie relacji pomiędzy spółką (...), a także wykładni postanowień zawartych w § 12 umowy stosownie do reguł interpretacji oświadczeń woli wynikających z art. 65 k.c.
Na obecnym etapie sprawy nie ulegało wątpliwości, że M. K. (1) legitymował się pełnomocnictwami upoważniającymi go do prowadzenia negocjacji w przedmiocie zmiany warunków umowy najmu w imieniu (...) S.A. W tym zakresie Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje ustalenia i oceny Sądu Okręgowego, a ponieważ nie zostały one w jakimkolwiek zakresie zakwestionowane w apelacji za wystarczające uznać należy odwołanie się do stanowiska przedstawionego w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.
M. K. (1) przystępując do negocjacji zmiany postanowień umowy najmu działał zatem na podstawie pełnomocnictwa udzielonego mu przez pozwanego, co oznaczało, że działał w imieniu i na rzecz swojego mocodawcy, tj. (...) S.A. (art. 95 § 2 k.c.). Nie ulegało przy tym wątpliwości, że aby takie negocjacje prowadzić M. K. (1) musiał posiadać wiedzę o treści umowy z 15 września 2008 r.
Zgodnie z treścią art. 65 § 2 k.c., w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Celem wprowadzenia do umowy klauzuli poufności jest zachowanie w tajemnicy pewnych informacji, zabezpieczenie się przed tym, aby nie zostały one ujawnione osobom nieuprawnionym, przede wszystkim osobom, które mogłyby wykorzystać te informację ze szkodą dla podmiotów zastrzegających ich poufność, np. konkurentom rynkowym. Jak już powyżej zwracano na to uwagę, informacje wskazane w ust. 1 § 12 miały też charakter tajemnicy przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 11 u.z.n.k. ( vide § 12 ust. 2 umowy). Z postanowień umowy z 15 września 2008 r. nie wynika, aby obowiązek zachowania informacji w tajemnicy odnosił się także do stosunków wewnętrznych obu stron. Zauważyć należy, że jest faktem powszechnie znanym, że (...) S.A. jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w bardzo dużej skali i dysponuje stosowną do skali działalności strukturą wewnętrzną, w skład której wchodzą też osoby świadczące na rzecz pozwanego pracę, jak i wykonujące innego rodzaju czynności, tak faktyczne, jak i prawne. Nie ma podstaw do uznania, że informacje dotyczące zawarcia, treści i wykonania umowy najmu zastrzeżone zostały wyłącznie dla powoda oraz zarządu pozwanego, ewentualnie organów statutowych pozwanej spółki, a udostępnienie ich osobom spoza tego grona stanowiło o naruszeniu obowiązków wskazanych w § 12 umowy najmu. Wydaje się, że tak umowy z 15 września 2008 r. nie interpretuje nawet powód, a skoro tak, to należało ustalić jakiemu kręgowi osób mogły zostać udostępnione dane określone w § 12 ust. 1 umowy. W ocenie Sądu Apelacyjnego racjonalna wykładnia postanowień § 12, uwzględniająca przy tym treść ust. 7, nakazywała uznać, iż nie stanowi naruszenia klauzuli poufności udostępnienie umowy osobom, które albo są pracownikami spółki (a wręcz podmiotów, które należą do grupy (...) S.A. - vide § 12 ust. 7 umowy), albo które działają na warunkach przedstawicielstwa, np. jako pełnomocnicy, z których pozwany korzysta prowadząc działalność gospodarczą. Jednocześnie pozwany w takiej sytuacji bierze na siebie odpowiedzialność, gdyby osoby te swoimi działaniami lub zaniechaniami doprowadziły do ujawnienia informacji objętych klauzulą poufności i wyrządziły powodowi szkodę.
Przedstawiona powyżej interpretacja spornych postanowień umowy najmu jest zgodna z zasadami wykładni oświadczeń woli wynikającym z art. 65 k.c., uwzględnia całość regulacji objętej § 12, a nie ogranicza się jedynie do ust. 1, a nadto strona powodowa nie przedstawiła w niniejszej sprawie dowodów na to, że zgodny zamiar stron przy zawieraniu umowy z 15 września 2008 r. był odmienny od powyżej przedstawionego. Na marginesie zauważyć należało, że przyjęcie stanowiska powoda prowadziłoby do konsekwencji trudnych do zaakceptowania, czego egzemplifikacją była stanowiąca przedmiot polemiki stron przed Sądem I instancji kwestia, czy udostępnienie przez powoda swojemu pełnomocnikowi procesowemu treści umowy najmu stanowiło naruszenie klauzuli poufności zawartej w § 12. Gdyby konsekwentnie zastosować rozumowanie prezentowane w sprawie przez stronę powodową, to uznać by należało, że do takiego naruszenia ze strony powoda doszło, wbrew bowiem argumentom przywoływanym przez F. K. nie ma istotnej różnicy pomiędzy udostępnieniem treści umowy M. K. (1) a udostępnieniem tej umowy pełnomocnikowi procesowemu powoda. Taka interpretacja pomija jednak zupełnie cel umowy o zachowaniu poufności i gdyby nawet tak daleko posunięte zapisy zostały przez strony zamieszczone w umowie, to należałoby się zastanowić nad ich skutecznością, bowiem wydaje się, że byłyby one sprzeczne z naturą (właściwością) takiej umowy, a tym samym naruszałyby granice swobody umów wskazane w art. 353 1 k.c.
Podsumowując powyższe rozważania stwierdzić należało, że zarzuty apelacji odnoszące się do wadliwej wykładni przez Sąd Okręgowy postanowień umowy z 15 września 2008 r. nie zasługiwały na podzielenie, nie można było bowiem wywieść z nich, iż udostępnienie treści umowy najmu przez pozwanego osobie, która na podstawie pełnomocnictwa umocowana była do renegocjowania postanowień tej umowy, stanowiło o naruszeniu klauzuli poufności.
Jeżeli z kolei chodzi o kwestię udostępnienia przez M. K. (1) treści umowy najmu pracownikowi powoda M. Ł. (1), to również i to zachowanie nie mogło zostać uznane za naruszenie obowiązku poufności skutkujące powstaniem po stronie powoda uprawnienia do żądania kary umownej.
W pierwszym rzędzie wskazać należało, o czym była też już mowa powyżej, że na okoliczność tę powód powołał się dopiero na rozprawie w dniu 9 lutego 2017 r. Wcześniej, tj. zarówno w chwili obciążania pozwanego karą umowną, jak i w uzasadnieniu pozwu, strona powodowa powoływała się wyłącznie na udostępnienie treści umowy najmu M. K. (1). W tej sytuacji należało uznać, że stanowiło to nowe uzasadnienie podstawy obciążenia pozwanego karą umowną, przedstawione ponad dwa lata po zaistnieniu samego zdarzenia, sformułowane w związku z toczącym się sporem sądowym i na potrzeby tego sporu. Gdyby zdaniem powoda przesłanie umowy z 15 września 2008 r. jego pracownikowi przez M. K. (1) stanowiło naruszenie klauzuli poufności w świetle postanowień zawartych w § 12 umowy, to z pewnością strona powodowa powołałaby się na to w chwili obciążenia pozwanej spółki notą księgową obejmującą karę umowną, a najpóźniej w uzasadnieniu pozwu. W świetle powyższego stwierdzić należało, że postępowanie samego powoda świadczyło o tym, że nie uważał on przesłania umowy M. Ł. (1) za naruszenie umowy o zachowaniu poufności, co ma swoje znaczenie z punktu widzenia zasad wykładni oświadczeń woli wskazanych w art. 65 § 2 k.c. Niezależnie jednak od powyższego, przede wszystkim podnieść należało, że w świetle postanowień umowy najmu nie było żadnych podstaw do uznania, że przesłanie umowy M. Ł. (1) stanowiło o naruszeniu przez pozwanego klauzuli poufności. Po pierwsze, M. Ł. (1) była pracownikiem powoda, a jak już była o tym mowa, z postanowień zawartych w § 12 umowy nie wynikało, aby do naruszenia obowiązku zachowania poufności dochodziło także w sytuacji gdy umowa została przesłana (udostępniona) pracownikom powoda. Nie było w sprawie sporne i wynikało nadto ze zgromadzonego materiału dowodowego, że M. Ł. (1) wiedziała, iż strony łączyła umowa najmu ( vide korespondencja e-mailowa z 26 listopada 2014 r. - k. 49-50). Nadto, jak zeznał sam powód, jego księgowa znała numer umowy i wysokość czynszu, zatem niewątpliwie elementy treści umowy najmu ( vide k. 172 od 00:45:57; k. 173 - zapis rozprawy). Trudno w tej sytuacji stwierdzić na czym realnie miałoby polegać naruszenie poufności przez pozwanego wskutek przekazania umowy jednemu z pracowników powoda i w jaki sposób mogłoby to doprowadzić do naruszenia chronionych przez klauzulę poufności interesów strony powodowej. Po drugie, zauważyć należało, że ze zgromadzonego materiału dowodowego, przede wszystkim korespondencji e-mailowej, wynikało, że M. Ł. (1), korzystając z oficjalnej poczty elektronicznej powoda, pozostawała w aktywnym kontakcie z M. K. (1) i to na jej zapytanie, czy jest mu znana treść umowy łączącej wynajmującego z najemcą - w kontekście „ poprawnego przeprowadzenia negocjacji”, pełnomocnik (...) S.A. przesłał tę umowę. Uprawnienie M. Ł. (1) do prowadzenia korespondencji z M. K. (1) potwierdził przy tym powód na rozprawie w dniu 9 lutego 2017 r., zatem korespondencja ta odbywała się za jego wiedzą i zgodą. Zarzut apelacji co do wadliwego ustalenia przez Sąd Okręgowy, iż M. Ł. (1) była uprawniona do prowadzenia korespondencji w sprawie renegocjacji umowy z pozwanym nie był zatem uzasadniony. To zaś, czy M. Ł. (1) była również uprawniona do renegocjowania samych warunków umowy nie miało dla rozstrzygnięcia sprawy znaczenia, takiego ustalenia zresztą Sąd I instancji nie poczynił.
Uwzględniając zatem w pierwszym rzędzie postanowienia umowy z 15 września 2008 r., jak również omówiony powyżej kontekst przekazania umowy pracownikowi powoda za pośrednictwem korespondencji e-mailowej, uznać należało, że zdarzenie to nie mogło zostać uznane za naruszenie przez stronę pozwaną klauzuli poufności określonej w § 12 ust. 1 umowy najmu.
W sprawie nie zostało przez powoda wykazane, aby M. K. (1) naruszył zakaz poufności i udostępnił umowę osobom nieuprawnionym. Sam powód takich twierdzeń w sposób stanowczy nie formułował, powoływał się jedynie na otrzymanie listów od mieszkańców miejscowości, w której prowadzi działalność gospodarczą, wyrażających dezaprobatę dla faktu umiejscowienia anteny pozwanego na dachu należącej do niego nieruchomości. W listach tych nie było jednak żadnych informacji wskazujących na to, że treść umowy najmu była tym osobom znana, a sama antena - jak zeznał F. K. - jest widoczna z ulicy. Niezależnie od powyższego zauważyć należało, że otrzymanie przez powoda tego rodzaju listów w żaden sposób nie świadczyło o naruszeniu, czy nawet groźbie naruszenia, jego interesów, które chroni umowa o zachowaniu poufności, a które mają charakter gospodarczy (ekonomiczny).
W świetle powyższego nie można było zgodzić się z zarzutem apelacji dotyczącym naruszenia art. 483 § 1 k.c., nie było bowiem podstaw do przyjęcia, że pozwany naruszył zobowiązania dotyczące zachowania poufności określone w § 12 umowy, a tym samym nie powstało po stronie powoda roszczenie o zapłatę kary umownej.
Zgłoszony w apelacji wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań świadka M. Ł. (1) Sąd Apelacyjny oddalił. Po pierwsze, wniosek taki został już zgłoszony przez powoda w postępowaniu przed Sądem I instancji i Sąd ten wniosek oddalił. Strona powodowa, obecna na posiedzeniu w dniu 9 lutego 2017 r. nie zgłosiła zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c., a tym samym zgodnie z utrwalonym orzecznictwem utraciła możliwość kwestionowania tej decyzji w dalszym toku postępowania, przede wszystkim zaś w apelacji. Ponowienie tego wniosku przez powoda uznać zatem należało za zgłoszenie wniosku spóźnionego w rozumieniu art. 381 k.p.c. Po drugie, wniosek ten dotyczył okoliczności nieistotnej dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem taki charakter miała kwestia, czy powód upoważnił M. Ł. (1) do prowadzenia renegocjacji warunków umowy najmu. Niezależnie od tego, czy ww. pracownik powoda takie upoważnienie posiadał, czy też nie, nie było w sprawie podstaw do przyjęcia, że przesłanie przez M. K. (1) odpisu umowy M. Ł. (1) stanowiło o naruszeniu klauzuli poufności, o czym była już szczegółowo mowa powyżej.
Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego, mając na względzie zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3, art. 99, art. 108 § 1 k.p.c. oraz na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.).