Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 125/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2017r.

Sąd Rejonowy w Brzesku III Wydział Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący SSR Sławomir Świerczek

Protokolant sekretarz sądowy mgr J. N.

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2017 r. w Brzesku

na rozprawie

sprawy z powództwa R. G.

przeciwko pozwanemu W. G.

o ustalenie wygaśnięcia obowiązku alimentacyjnego

I.  powództwo oddala,

II.  zasądza od R. G. na rzecz W. G. kwotę (...) (cztery tysiące dziewięćset sześćdziesiąt cztery) złote tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego łącznie z Vat,

III.  kosztami postępowania obciąża powoda.

SSR Sławomir Świerczek

ZARZĄDZENIE

1.  odnotować wyrok,

2.  kal. 3 tygodnie,

B., dnia 29 listopada 2017r.

Sygn. akt III RC 125/17

UZASADNIENIE

Wyroku Sądu Rejonowego w Brzesku III Wydział Rodzinny i Nieletnich

z dnia 29 listopada 2017r.

Poprzez pozew z dnia 28.09.2017(data wpływu) R. G. domagał się uchylenia z dniem 29 października 2015r. obowiązku do przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny poprzez zobowiązanie go do zapłaty na rzecz W. G. kwot po 1000 zł miesięcznie, ustalonego wyrokiem Sądu Rejonowego w B. (...) z dnia 20 czerwca 2016r. sygn. akt III RC (...) i zmienionego wyrokiem Sądu Okręgowego wT. (...)z dnia 24 listopada 2016r. sygn. akt I Ca (...).

Uzasadniając powództwo pełnomocnik powoda naprowadził, że od daty wydania wyroku Sądu Okręgowego sytuacja powoda uległa daleko idącemu pogorszeniu. W stosunku do 2016r. dochód z prowadzonej działalności znacznie się zmniejszył, a strata wzrosła. Obecnie powód choruje na c. (...) typu II (...) i zdaniem lekarzy powinien przejść na rentę. Nadto powodowi z dnia na dzień pogarsza się wzrok i zdiagnozowani u niego m. (...), r. (...)oraz k. (...) W pozwie naprowadzono, że na medykamenty związane z leczeniem c. (...) powód wydaje 3280 euro rocznie, zaś na lekarstwa do września 2017r. wydał 379 euro . Nadto powód w leczeniu c. (...) korzysta z konsultacji u światowej klasy specjalistki z zakresu leczenia tej choroby co wiąże się z kosztami 63 euro za wizytę i 100 euro za turnus rehabilitacyjny.

W pozwie naprowadzono, że powód w dalszym ciągu wspiera finansowo swoją najmłodszą córkę oraz pomaga swojej matce. Wskazano również, że pozwana żyje na bardzo wysokim poziomie i choć jak przyznano sytuacja taka istniała już w dacie ustalenia obowiązku alimentacyjnego, to w skutek ,,uchybień dowodowych” Sąd uznał, że powoda stać na wspieranie finansowe żony, dlatego też żądanie pozwu dotyczy uchylenia obowiązku alimentacyjnego względem pozwanej z datą jego powstania.

W odpowiedzi na pozew(k.220 i n.) pozwana domagała się oddalenia powództwa w całości.

Uzasadniając stanowisko pozwanej jej pełnomocnik wskazała w uzasadnieniu pisma, że wszystkie dokumenty załączone do pozwu pochodzą z lat 2015 i 2016r. a zatem z czasookresu objętego prawomocnością wynikającą z wyroku SO w T. (...) z dnia 24 listopada 2016r., a moc wiążąca tego wyroku skutkuje niedopuszczalnością ponownej analizy prawnej, a także prowadzenia postępowania dowodowego co do okoliczności objętych uprzednim prawomocnym rozstrzygnięciem.

Z ostrożności procesowej strona pozwana podważyła wiarygodność paragonów dotyczących leków i korzystania z konsultacji medycznych.

Pełnomocnik pozwanej naprowadziła, że od czasu orzekania przez SO w T. (...) to nie sytuacja powoda uległa zmianie na gorsze, lecz sytuacja pozwanej. Wskazano na pogarszający się stan zdrowia W. G. oraz ogólny wzrost kosztów życia w P. (...).

Odpowiadając(k.301 i n.) strona powodowa wskazała, że fakt, iż w poprzednim postepowaniu Sądy obu instancji uznały, że powód ma zdolność do przekazywania swojej żonie znacznych środków, nie wyklucza tego, że obecnie nie ma takich możliwości, co powinno skutkować zmianą istniejącego rozstrzygnięcia. W ocenie strony powodowej nic nie stoi na przeszkodzie temu by zmiana ta nastąpiła z datą uprawomocnienia się wyroku Sądu Okręgowego, ewentualnie z datą późniejszą.

We wskazanym piśmie procesowym strona powodowa wskazała nadto, że sytuacja życiowa i finansowo obojga stron – po kątem kosztów zwykłego życia uległa analogicznym zmianom(wskazując, że w rzeczonym okresie czasu nie nastąpiła drastyczna podwyższa cen, a wzrost kosztów życia miał miejsce na terenie całej U. (...) E. (...) w tym w A. (...)gdzie powód zamieszkuje). Przypominając i podkreślając, że to w odniesieniu do sytuacji powoda nastąpiły zmiany dodatkowe w postaci pogorszenia stanu zdrowia i ograniczenia aktywności zawodowej, co spowodowało jego zubożenie i zrównanie stanu materialnego i sytuacji finansowej do stanu materialnego i sytuacji majątkowej pozwanej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Wyrokiem Sądu Okręgowego w T. (...) z dnia 24 listopada 2016r. sygn. akt I Ca (...), zmieniającym wyrok Sądu Rejonowego w B. (...) z dnia 20 czerwca 2016r. sygn. akt III RC (...), R. G. został zobowiązany do alimentowania swojej żony W. G. kwotą po 1000 zł miesięcznie

/dowody: akta sprawy III RC (...) SR w B. (...): wyrok SR w B. (...) z dnia. K.298, wyrok SO w T. (...) z dnia 24.11.2016r. k.406 /

Sąd Okręgowy orzekał wówczas w następującym stanie faktycznym:

Strony pozostawały formalnie w związku małżeńskim, jednakże relacje między nimi określić należało jako faktyczną separację.

R. G. od kilkudziesięciu lat mieszkał w A. (...) Prowadził działalność gospodarczą w branży budowlanej(wykończenie wnętrz). Zatrudniał 9 pracowników. Jego firma w 2015r. osiągnęła dochód brutto w kwocie 460 tysięcy euro. Od 2014r. R. G. nie wykonywał osobiście fizycznej pracy – zajmował się zarzadzaniem firmą. Na potrzeby firmy powód dysponował trzema samochodami o wartości 63 tysiące euro, przy czym V. (...) o wartości 54 tys. euro posiadany był przez R. G. w ramach umowy leasingu.

Od 2009r. powód mieszkał ze swoją nową partnerką w wynajmowanym – spółdzielczym, domu(powierzchnia 120 m2). Koszt utrzymania lokum wynosił 870 euro miesięcznie, wyżywienie R. G. i jego partnerki 400 euro miesięcznie, a zakup odzieży i obuwia powoda 100-120 euro miesięcznie. Partnerka pozwanego prowadziła prywatną praktykę psychoterapeutyczną.

Powód chorował na c. (...) leczył się prywatnie, a na lekarstwa wydawał 180 euro miesięcznie.

R. G. utrzymywał córkę, która studiowała w K.. Przeznaczał na ten cel kwotę 500 euro miesięcznie.

R. G. był posiadaczem nieruchomości rolnej o powierzchni 0,39 ha(fizyczna) położonej na terenie gminy W.. Podatek za tą nieruchomość wynosił 93 złote rocznie. Toczyło się postępowanie o dział spadku po ojcu powoda.

Pozwana mieszkała w domu stanowiącym własność jej i powoda razem z córką – P. G. i matką – S. G.. S. G. utrzymywała się z renty w kwocie ok. 900 zł netto. Matka pozwanej miała 90 lat i wymagała pełnej opieki, która była świadczona przez W. G. P. G. prowadziła własny zakład fryzjerski. Sporadycznie do domu rodzinnego przyjeżdżał syn stron B. G.. Miesięczne koszty utrzymania domu wynosiły 854 zł. Na wyżywienie pozwana wydawała 600 zł miesięcznie, a na odzież oraz obuwie 200 zł miesięcznie.

W. G. posiadała samochód C. (...) wyprodukowany w 2015r., który kupiła w marcu 2015r. za kwotę 55 tys. złotych. Koszty miesięcznego zakupu paliwa wynosiły 250 złotych.

Pozwana miała problemy zdrowotne związane z bólami kręgosłupa oraz przewlekłym bólem wszystkich kończyn. Rozpoznano u niej zaburzenia (...) oraz chorobę (...) i k. (...). W. G. wydawała na leki ok. 160 złotych miesięcznie, przy czym z uwagi na brak środków nie była w stanie zakupić wszystkich potrzebnych medykamentów, gdyż był to wydatek rzędu 500-600 złotych miesięcznie.

Od stycznia 2016r. W. G. pobierała świadczenie przedemerytalne w kwocie ok. 880 zł netto.

Oprócz współwłasności nieruchomości zabudowanej domem jednorodzinnym w J., pozwana posiadała nieruchomość rolną po powierzchni 0,71 hektara.

/ dowody : akta sprawy III RC (...) SR w B. (...): uzasadnienie wyroku SR w B. (...) z dnia 20.06.2016r. k.307-324, uzasadnienie wyroku SO w T. (...) z dnia 24.11.2016r. k.410-421/

Powód w dalszym ciągu utrzymuje się z prowadzonej w A. (...) działalności gospodarczej. Działa on na rynku usług budowlanych – wykończenie wnętrz. Praca zajmuje powodowi cały dzień(dogląda budów, jeździ kupować materiały). Na potrzeby obliczania podatku dochodowego powód wykazał, że w 2016r. jego działalność przyniosła stratę w wysokości ok. 11 tys. euro (była to strata o około 30 tys. euro mniejsza aniżeli ta wykazana za rok 2015r.).
We wrześniu 2017r. wewnętrzne dokumenty rachunkowe firmy powoda wykazywały, ze istnieje strata w wysokości ok. 47 tys euro.

/dowody: zeznania powoda k308v-309, decyzje o podatku dochodowym za 2015 i 2016r. Urzędu Skarbowego w W. k.109-114, lista sald konta rzeczowe, styczeń – wrzesień 2017 k.113-118/

W połowie 2017r. powód rozwiązał za porozumieniem stron umowę o pracę z jednym z pracowników, wcześniej w listopadzie 2016r. powód rozwiązał za porozumieniem stron umowę o pracę z trzema pracownikami.

/dowód: informacja o wyrejestrowaniu z ubezpieczenia społecznego k.139-146/

Pracownik z którym powód rozwiązał umowę o pracę w połowie 2017r. dostał najpierw propozycję przerejestrowania na pół etatu, ale nie był nią zainteresowany. Przyczyny rozwiązania umowy nie miały charakteru ekonomicznego.

/dowód: zeznania B. G. k.306v-308, częściowo zeznania powoda k308v-309/

Aktualnie powód zatrudnia trzech pracowników(zięciowie powoda) pracjących w rzeczywistości w pełnym wymiarze czasu, a formalnie na pół etatu. Zmiany formalnie nastąpiły po poprzednim postępowaniu o alimenty. Usługi świadczy dla niego nadto jego syn B. G., który posiada własną działalność gospodarczą. Na początku 2017r. w miesiącach zimowych styczeń – marzec było mniej pracy, natomiast później było dużo zleceń, praca wykonywana była non-stop. Powód opłaca zlecone usługi i wykonywana pracę na czas. W firmie nie brakuje narzędzi ani materiałów. Minimalnie praca trwa po 9-10 godzin dziennie.

/dowód: zeznania B. G. k. 306v-308/

Na c. (...)powód choruje od 30 lat, a od 3 lat nastąpiło pogłębienie się choroby. Od stycznia do września 2017r. powód wydał na leki 380 euro. W znacznej mierze koszty leczenia pokrywane są przez ubezpieczyciela.

/dowody : paragony za zakup leków k.131-139, częściowo zeznania powoda k.308v-309/

Powód mieszka razem z partnerką i dzielą oni razem wydatki na podstawowe potrzeby dnia codziennego. Dokłada się on kwotą 600-700 euro na wyżywienie. R. G. wydaje na odzież i obuwie 100 euro. Czynsz za lokal w którym mieszkają wynosi 700 euro

/dowód: częściowo zeznania powoda k.308v-309, zeznania B. G. k. 306v-308 /

Partnerka powoda jest psychoterapeutką, pracuje w zawodzie od 30 lat.

/dowód : zeznania powoda k.308v-309/

Na nieruchomości, którą powód posiada w W. wybudował dwa budynki. Wcześniej nieruchomość ta została odpowiednio przygotowana na zabudowanie. Ogrodzenie nieruchomości kosztowało ok. 24 tys złotych. Jeden z budynków, to dom letniskowy o powierzchni ok. 30 m2, zaś drugi to drewniana wiata pełniąca rolę garażu – budynku gospodarczego. Budynki nie są wykończone. W wiacie zięć pozwanego położył płyty podłogowe.

/dowody: częściowo zeznania P. G. k.305-306, częściowo zeznania B. G. k.306v-308 , częściowo zeznania powoda k.308v-309/

Powód wciąż posiada trzy samochody. Dwa starsze – firmowe oraz posiadanego w ramach umowy leasingu V. (...) o wartości 54 tys euro. Rata Leasingu wynosi 980 euro. Powód zawarł umowę leasingu w ramach optymalizacji podatkowej.

/dowody: zeznania B. G. k.306v-308 ,zeznania powoda k.308-309v/

R. G. powiedział swojemu synowi B. G., że nie da z siebie zrobić ,,alimenciarza”.

/dowód: zeznania B. G. k. 306v-308/

W. G. mieszka w tym samym domu w którym mieszkała poprzednio. Dom ten ma około 250 m2. Składa się z 8 pomieszczeń. Mieszkają tam na stałe 3 osoby, a niemal na każdy weekend do domu przyjeżdża B. G.

/dowody: zeznania P. G. k.305-306, zeznania B. G. k.306v 308/

Na koszty utrzymania domu składają się miesięczne opłaty za: prąd - 165 zł(mc), gaz – 95 zł(mc), telefon i internet – 86 zł(mc) woda i odprowadzanie ścieków 67 zł(mc) oraz opłata stała 43 zł(rocznie), gospodarowanie odpadami komunalnymi – 21 zł(mc), abonament tv – 23 zł(mc); oraz roczne opłaty za wodę(opłata stała) – 43 zł, ubezpieczenie nieruchomości 287 zł, podatek od nieruchomości 196 zł. Dom ogrzewany jest węglem, którego 1 tona kosztuje ok.925 zł oraz drewnem, którego 1 mp kosztuje 200 zł. Jeszcze przed sezonem grzewczym pozwana zakupiła 2 tony węgla oraz 5 mp drewna. Na cały sezon grzewczy potrzebne są ok. 4 tony węgla. Przegląd i czyszczenie przewodów kominowych wykonano w połowie 2017r. i kosztowało to 30 złotych. Nadto pozwana opłaca podatek rolny w kwocie 43 zł rocznie za posiadaną przez siebie nieruchomość rolną.

/dowody: decyzja podatkowa za 2017r. k.224, decyzja ws. podatku rolnego k.225, wniosek o ubezpieczenie rolne k.226, informacje ogólne o ubezpieczeniu nieruchomości k.227, faktury za węgiel k.228-230, faktura za drewno k.231, odcinki wpłat za prąd k.236, faktura za wodę i kanalizację k.237-239, odcinek opłaty za gaz k.241-242, informacja o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi k.243, faktura za usługi tv k.245-247, faktura za telefon i internet k.248-250, zeznania pozwanej k. 309v-311/

Na wyżywienie pozwana wydaje 600 zł miesięcznie. Na odzież i obuwie jej nie stać. W tym zakresie zaopatruje ją córka P., która wydaje na ten cel średniomiesięcznie ok 200 zł. Środki czystości do domu przywozi z A. (...) B. G.. Łącznie z kosmetykami kwota przeznaczana na zaspokojenie tej potrzeby wynosi 100 zł.

/dowody: zeznania P. G. k.305-306, zeznania pozwanej k. 309v-311/

W związku z utrzymaniem domu pojawiają się również nieprzewidziane koszty incydentalne takie jak czyszczenie studni oraz odgrzybianie zawilgoconych powierzchni. Odgrzybianie opłacił B. G.. Opłacił on również wykaszanie działek.

/dowód: zeznania pozwanej k. 309v-311

Pozwana spłaca kredyt za kostkę brukową, którą został wyłożony teren wokół domu. Miesięczna rata wynosi ok. 230 zł.

/dowód: potwierdzenie wpłaty raty kredytowej k.232 zeznania pozwanej k. k. 309v-311/

W sierpniu pozwana oddała do naprawy telefon komórkowy oraz zakupiła telefon stacjonarny. Koszt naprawy wyniósł 65 zł, a zakupu 110 zł.

/dowód: faktura S. (...) k. (...) P. k.252/

Pozwana ubezpieczona jest w (...) życia SA i z tego tytułu płaci co kwartał ok. 82 złote

/dowód: pokwitowanie zapłaty za ubezpieczenie k.235/

W. G. w dalszym ciągu jest właścicielką samochodu m-ki C. (...). Przeprowadzony w 2017r. przegląd samochodu oraz wymiana części kosztowały 724 zł. Roczne ubezpieczenie samochodu kosztuje 1821 złotych, w tym OC 384 zł. Miesięczne na paliwo pozwana wydaje 200 zł. Z samochodu pozwanej korzysta również P. G., po tym gdy jej samochód uległ uszkodzeniu w skutek kolizji z sarną.

/dowody: faktura (...) sp. z o.o. salon, serwis, części k.253, potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia samochodu k.264, faktury vat za paliwo k.256-258, zeznania pozwanej k.308v-311/

W. G. pozostaje pod opieką poradni leczenia bólu z powodu (...) Wymaga leczenia farmakologicznego i rehabilitacji. Pozwana nie kupuje wielu leków, bo ją na to nie stać. Na leczenie wydaje ok. 200 zł miesięcznie, choć powinna ok. 600 zł.

/dowody: zaświadczenie lekarza – specjalisty anestezjologii i intensywnej terapii k.278, faktura z apteki k.269, skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne k.275, zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia k.276, recepty k.227-278, potwierdzenie wizyty w poradni neurologicznej k.279, skierowanie do poradni ulstrasonografiik.280-282, skierowanie do badań laboratoryjnych k.282, potwierdzenia zaplanowanych wizyt w poradniach reumatologicznych k.283, zeznania pozwanej k.309v-311/

Jedynym dochodem pozwanej jest świadczenie przedemerytalne w kwocie ok. 886 złotych miesięcznie. W. G. opiekuje się swoją 92 letnią matką, która jest po udarze. Jej emerytura wynosi 900 zł i tyle też minimalne koszty jej utrzymania. Pozwana sprawuję pełną opiekę nad matką jak nad osobą w podeszłym wieku m.in. przygotowuje posiłki, kąpie, podaje leki, doba o opiekę medyczną, o odpowiednie zaopatrzenie medyczno-sanitarne. W lipcu i w październiku 2017r. pozwana otrzymała na swoje konto kwoty po 81 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu sprzętu ortopedycznego i środków pomocniczych dla swojej matki.

/dowody: wyciąg z konta bankowego k.284-288, zaświadczenie ZUS o wysokości świadczenia k.289, zeznania P. G. k.305-306, zeznania B. G. k.306v-308, zeznania pozwanej k.309v-311/

P. G. wspiera swoją matkę finansowo i z tego tytułu przekazała jej łączną kwotę ok. 20 tys. złotych. Pomoc finansową matce świadczy również B. G..

/dowód: zeznania P. G. k.305-306/

W. G. posiada nieruchomość rolną, którą otrzymała jako spadek po swoim ojcu.

/dowód: zeznania P. G. k.305-306/

Powód dobrowolnie nie opłaca zasądzonych alimentów. Pozwana podjęła próbę ich komorniczego wyegzekwowania

/dowód: zeznania pozwanej k. 309v-311/

Dowodami, który dały Sądowi ogląd na sytuację faktyczną względem, której można było ocenić ewentualnie zaistniałą zmianę okoliczności, były wyroki zapadłe w sprawach w sprawie III RC (...) i I Ca (...) oraz ich uzasadnienia. Walorem tych dokumentów był fakt, iż powstały na bazie bezpośredniej oceny dowodów przeprowadzonej przez Sądy w czasie orzekania zbliżonym do czasu odtwarzanego stanu faktycznego, na ich podstawie dało się w sposób klarowny odtworzyć tok myślenia prowadzący do poczynionych wówczas ustaleń, zaś ustalenia stanu faktycznego podlegało już wtedy kontroli instancyjnej, co niewątpliwie ugruntowało prawidłowość dokonania tychże ustaleń, w zakresie w którym Sąd drugiej instancji podzielił trafność ustaleń poczynionych przez sąd pierwszej instancji.

Przy ocenie dowodów z dokumentów wskazać należało po pierwsze, że datą graniczą istotnych dla sprawy ustaleń faktycznych był dzień zamknięcia rozprawy przez Sąd drugiej instancji w sprawie I Ca(...). Z tego względu dokumenty dowodzące stanów faktycznych zaistniałych wcześniej dowodziły jedynie tego, że określone w nich stany istniały wcześniej, a zatem nie mogły być traktowane jako zmiana w rozumieniu art. 138 kro.

Ani Sąd ani przeciwna strona postępowania nie kwestionowała autentyczności dokumentów sporządzonych przez austriackie organy państwowe wz. z działalnością prowadzoną przez R. G.. Z tego względu Sąd uznał, że zarówno decyzje o podatku dochodowym jak i potwierdzenia wyrejestrowania pracowników z ubezpieczenia społecznego są dowodami wiarygodnymi. Jakkolwiek nie oznaczało to automatycznie uznania dla prawdziwości twierdzeń powoda, które opierał on na treściach wynikających z tych dokumentów. Innymi słowy, dokumenty te nie stanowiły jednoznacznego dowodu, że pogorszyła się sytuacja ekonomiczna powoda w związku z problemami związanymi z jego działalnością gospodarczą. Co więcej decyzje podatkowe stanowiły wręcz zaprzeczenie tego skoro wykazano stratę znacznie mniejszą za rok 2016r. niż za rok 2015r.

Również wewnętrzny dokument księgowy ,,lista sald konta rzeczowe, styczeń-wrzesień 2017” potraktować należało jako autentyczny. Natomiast inną kwestią był brak jego miarodajności jako, że obejmował jedynie wybrany okres czasu nie zaś cały rok. Skoro jak wspomniał świadek B. G. początek roku obfitował w mniejszą ilość pracy, to dokument ten nie mógł w pełni obiektywnie oddawać sytuacji finansowej działalności gospodarczej prowadzonej przez powoda. Nadto z dokumentu tego nie wynikało z czego strata wynika, skoro sumy w tabelach ,,winien” jak i ,,ma” równoważą się. Nie wiadomo, czy rubryka wynagrodzenia obejmuje także kwoty pobierane przez powoda, czy też nie. Aby na podstawie takich wyliczeń móc rzetelnie ocenić sytuację ekonomiczną działalności powoda konieczna jest wiedza specjalistyczna z dziedziny rachunkowości. Strona powodowa nie wykazała żadnej aktywności dowodowej w tym kierunku.

Choć strona przeciwna kwestionowała wiarygodność dokumentów rachunkowych przedstawionych przez pozwanego na okoliczność zakupu lekarstw, to Sąd argumentów tych nie podzielił. Kwoty wynikające z tych rachunków nie przekraczają tych, które Sąd w poprzednim postępowaniu uznał za wiarygodne na podstawie tylko i wyłącznie zeznań powoda. Nie byłoby zatem logiki w tym, aby teraz okoliczności te uznać za niewiarygodne, gdy zeznania potwierdzone są nadto (oczywiście zauważając ich mankamenty) dowodami na piśmie. Powód ma problemy zdrowotne jest zatem wiarygodne, że wydatki na leki rzeczywiście ponosi. Jest dla Sądu również niezwykle mało prawdopodobne(mając na uwadze wagę sprawy), że powód ,,chodził” po znajomych czy też po aptekach i zbierał paragony by zawyżyć sztucznie koszty swojego utrzymania. Zastrzec należało również to, że skoro już powód przedstawił dokumenty potwierdzające wydatki na lekarstwa to miały one charakter wyczerpujący, a zatem przyjąć należy, iż wydaje on na ten cel tyle ile wynika z paragonów, a nie więcej.

Pozwana przedstawiła liczną dokumentację obrazującą jej wydatki. Część z dokumentów miała charakter dokumentów urzędowych(jak np. decyzje podatkowe) i korzystała z właściwych tym dokumentom domniemań, natomiast pozostałe były dokumentami rachunkowymi, typowymi jak te które powstają w codziennym życiu każdego z gospodarstw domowych. Były to w zdecydowanej większości dokumenty imienne, a zatem nie budziło wątpliwości kto bezpośrednio poniósł koszty zakupy danych dóbr oraz, że koszty te zostały poniesione. Nawet jeżeli niektóre z nich wskazywały, że adresatem(zobowiązanym) jest również R. G., to nie było sporne między stronami to, że koszty rzeczywiście ponosi(jak i również generuje) pozwana a nie powód.

Dowodem wskazującym na wysokość dochodu pozwanej było zaświadczenie z ZUS o wysokości otrzymywanego świadczenia. Jako dokument urzędowy korzystał on z właściwych domniemań autentyczności i prawdziwości zawartych w nim informacji. Z dokumentem tym korespondował wyciąg z rachunku bankowego, wynika z tego dokumentu, które autentyczności ani Sąd ani strona przeciwna nie kwestionowała, że pozwana dostaje z tytułu świadczenia z ZUS kwotę 886,40 złotych.

Sąd uznał, że dowodem wiarygodnym są przedłożone przez pozwaną zaświadczenia o jej zdrowia. Przemawiała za tym bezstronność osób sporządzających te dokumenty oraz wiedza, którą posiadają z racji wykonywanej profesji.

Zeznania P. G. o indywidualnych wydatkach pozwanej Sąd uznał za dowód wiarygodny. Świadek mieszka wraz z pozwaną, częściowo utrzymuje dom, wspiera finansowo swoją matkę a zatem zrozumiałe jest, że zorientowana jest w poszczególnych wydatkach.
Niemniej jednak zwrócić należy uwagę, iż z zeznań P. G. wynikało, że na koszty utrzymania domu wydatkowa jest miesięczne kwota 2500 złotych. Natomiast podkreślić należy, że pozwana przedłożyła liczną dokumentację dowodzącą bezpośrednich kosztów utrzymania domu. Z dokumentacji tej wynika, że jest na to przeznaczana kwota niższa niż 2500 złotych. To precyzyjne dokumenty stanowiły w tym zakresie dowód miarodajny, nie zaś nieprecyzyjne zeznania świadka. Przy czym podkreślić również należy, że na koszty utrzymania gospodarstwa domowego składają się też inne wydatki niż tylko te bezpośrednio związane z utrzymaniem nieruchomości, takie jak np. wyżywienie członków rodziny.
W przypadku tak rozumianego ,,utrzymania domu” zeznania świadka są już bardziej miarodajne. Wiarygodne były dla Sądu twierdzenia świadka, że wspiera pozwaną
i dług z tego tytułu wynosi ok. 20 tys. złotych. Powód nie płaci alimentów, pozwana ma swoje potrzeby, a córka strona P. prowadzi działalność gospodarczą. Jest zatem wiarygodne, ze przekazuje ona matce środki finansowe na zaspokojenie potrzeb bytowych, Wiedza świadka
o sytuacji gospodarczej ojca nie cechowała się takimi samymi walorami jak jej wiedza
o potrzebach finansowych matki. Świadek nie przebywa w środowisku ojca, informacje czerpie pośrednio od swoich szwagrów, którzy pracują dla powoda. Szczerze P. G. przyznała, że jedynie przypuszcza ile zarabia jej ojciec i nie wie dokładnie ile osób on zatrudnienia. Niemniej jednak, gdy okoliczność dotycząca przyczyn rozstania powoda z niektórymi pracownikami znalazła potwierdzenie w zeznaniach B. G., który przecież w środowisko firmy ojca jest zaangażowany, to
i zeznania P. G. pochodzące z informacji uzyskanych od jej szwagrów należało uznać za wiarygodne. Również zeznania o inwestycjach w majątku powoda, który znajduje się w W. były wiarygodne. Różnice między zeznaniami P. G. a zeznaniami powoda na okoliczność inwestycji poczynionych w W. nie różniły się znacznie. Początkowo świadek użyła sformułowania, że powód wybudował dwa domy, by później doprecyzować, że chodzi o budowle. Jedna z nich wedle świadka miała być drewniana druga murowana. Częściowo zeznania te potwierdził B. G., który wskazał, że zbudowany został jeden dom letniskowy. Przy czym B. G. nie był na tej nieruchomości, a informacje miał jedynie ze słyszenia. Sam powód twierdził, że faktycznie są tam dwa budynki tj. dom letniskowy o powierzchni 30 m kwadratowych oraz drewniana wiata w formie garażu – budynku gospodarczego. Jeżeli chodzi o rodzaj poczynionych inwestycji oraz szczegółowe koszty, to wiarygodne były zeznania powoda, bowiem były bardziej precyzyjne od zeznań świadków. Uwaga ta dotyczy również kosztów ogrodzenia. Natomiast inną kwestią było to, kto w rzeczywistością finansował tą inwestycję, przy czym świadkowie opierali się jedynie na przypuszczenia, a nie o konkretne fakty i ich zeznania nie mogły stanowić na tą okoliczność dowodów.

B. G. współpracuje z ojcem, a zatem zrozumiałe dla Sądu było to, że ma on odpowiednią wiedzę, przynajmniej, jeżeli chodzi o funkcjonowanie działalności gospodarczej swojego ojca. Świadek, mimo, że jak wynika z jego zeznań ma raczej negatywny stosunek do nowego związku ojca, to zeznania składał w sposób wyważony. Pilnował się, by przypuszczeniami nie przekraczać granic wiedzy, którą bezpośrednio posiada. Były to zatem zeznania miarodajne, spójne i obiektywne, a w efekcie Sąd uznał je za wiarygodne. Z pytań zadawanych przez stronę powodową można było wyprowadzić wniosek, iż zeznania B. G. są nielogiczne, jeżeli chodzi o ilość ,,zleceń”(przez co rozumieć należy umowy zawierane przez powoda w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą) . Twierdził on bowiem w swoich zeznaniach, że na dzień dzisiejszy jest tyle samo zleceń ile było gdy pracowników było więcej. Nieścisłość wprost wytknął powód twierdząc, że nie jest prawdą, że trzech ludzi(gwoli ścisłości jest ich czterech licząc B. G.) realizuje te same zlecenia(co rozumieć należy jako taką samą ilość), które wykonywało ośmiu ludzi. Trzeba jednak wskazać, że przy poprzedniej sprawie nie ustalono, by świadek wykonywał pracę we współpracy z ojcem/na rzecz ojca. Natomiast w toku tej sprawy zeznał, że do pracy w W. pojechał w grudniu. Było to zatem już po rozwiązaniu umów o pracę z trzema pracownikami, a zatem B. G. nie miał właściwego oglądu na sytuację by jego wnioski o takiej samej ilości zleceń były miarodajne. Nawet gdyby świadek pracował w poprzedzających grudzień miesiącach 2016r., to pamiętać należy, że ilość pracy oceniał on z własnej perspektywy. To, że powód zatrudniał kilku pracowników nie musiało oznaczać, że zawsze wykonywali oni pracę w jednym miejscu i czasie. Nie zmienia to jednak faktu, że obecnie powód ma możliwość oceny sytuacji w firmie(ilość pracy, warunki pracy etc.) i powyższe wątpliwości nie dyskwalifikują jego zeznań odnośnie tego, że pracy jest dużo, a działalność gospodarcza jego ojca cechuje się stabilnością(ciągłość zleceń, terminowość wypłat, dostatek narzędzi i materiałów).

Oceniając zeznania powoda w pierwszej kolejności zaprzeczyć należało trafności twierdzeniom, że jego sytuacja gospodarcza jest zła. Inaczej oceniali to zarówno P. G. jak i B. G.. R. G. nie był w stanie rzeczowo wykazać dlaczego jego dzieci miałyby celowo zeznawać przeciwko niemu. Nadto Powód w zasadzie nie przedstawił żadnych dokumentów, które by potwierdziły jego zeznania odnośnie jego złej sytuacji finansowej. W ocenie Sądu zarówno dowody poświadczający wypowiedzenie umowy o pracę jak i deklaracje podatkowe nie były takimi dokumentami. Żaden z tych dowodów nie świadczył o tym, że powód posiada u swoich wykonawców lub kontrahentów znaczące zobowiązania finansowe. Sąd nie wie czy w ogóle ktokolwiek dysponuje przeciwko powodowi wymagalnym roszczeniem. Z kolei w świetle zeznań zarówno P. G. jak i B. G. motyw rozwiązania umów z pracownikami nie był jasny. Nie jest wiedzą nadzwyczajną, to że okres zimowy jest okresem martwym w branży, którą prowadzi powód. Rozwiązanie umów z trzema pracownikami nastąpiło w listopadzie, co korelowało z zeznaniami B. G., że faktycznie na przełomie roku było mniej pracy. Z kolei P. G. słyszała, że jest zapotrzebowanie na pracujących, bo pracy jest dużo. Jest zatem prawdopodobne, że powód rozwiązał umowę o pracę z pracownikami przed okresem martwym a później bądź miał problem ze znalezieniem nowych, bądź postanowił oprzeć działalność na współpracy z osobami najbliższymi. Sąd nie mógł nie dostrzec również tego, że do rozwiązania umów o pracę doszło w okresie zbliżonym do orzekania przed sąd drugiej instancji w sprawie o alimenty. Umacnia to zatem twierdzenia B. G., ze roszady związane z polityką kadrową nie są oderwane od kwestii alimentów obciążających powoda. W przypadku czwartego pracownika tj. P. W., który odszedł w połowie 2017r., sam powód wskazał, że przyczyną były problemy rodzinne pracownika. Jeżeli zaś chodzi o decyzje podatkowe, to R. G. wskazał, że żywo zainteresowany jest optymalizacją podatkową z tego względu dokumenty te nie mogły miarodajnie świadczyć o pogorszeniu sytuacji gospodarczej związanej z działalnością powoda. Sąd pomija już kwestię tego, że literalnie dokumenty te świadczyły o czymś zupełnie przeciwnym, bowiem wykazana w nich strata uległa zmniejszeniu.

Konsekwencją powyższego było stwierdzenie, że powód jest osobą samodzielną ekonomicznie, a zatem niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego były jego twierdzenia, że jest w zasadzie utrzymywany przez swoją partnerkę i że to ona finansowała inwestycję w W.. Partnerka powoda nie jest właścicielem tej nieruchomości, nadto nie jest związana z powodem żadnym węzłem prawnym uzasadniającym dokonywanie takich wydatków. Ocena Sądu pokrywała się z oceną wyrażoną przez świadków, a z pewnością ich intuicja jest w tym zakresie bardziej trafna, skoro tworzą z powodem(mniej lub bardziej zżytą) rodzinę. Od twierdzeń powoda o wiele bardziej wiarygodne były w tym zakresie zeznania B. G., który wskazał, że z wcześniejszych rozmów z ojcem wie, że koszty utrzymania w A. (...)powód dzieli wraz ze swoją partnerką po połowie.

O ile w świetle dokumentów i zeznań świadków nie sposób było kwestionować zeznań powoda na okoliczność tego, że choruje na (...) od 30 lat a choroba ta od 3 lat staje się bardziej intensywna, o tyle Sąd uznał, że gołosłowne są twierdzenia iż powód miesiąc do miesiąca wydaje 400 euro na swoje leczenie. Dokumenty potwierdzające zakup medykamentów świadczyły inaczej, a powód nie wykazał na co przeznaczana miałaby być różnica pomiędzy sumą wydawaną na lekarstwa, a wskazaną kwotą 400 euro. Sąd nie kwestionuje tego, że powód przyjmuje lekarstwa na (...) drogą iniekcji, zeznawał o tym bowiem syn powoda. Niemniej jednak nie wskazano, ani od kiedy wydatki te są ponoszone, ani kto rzeczywiście je ponosi. Sąd nie dostrzega aby uzasadniony był brak przedkładania dokumentów na tą okoliczność, w sytuacji gdy powód przedłożył dokumenty na zakup innych medykamentów. Kwota wskazana w pozwie, a dotycząca lekarstw podawanych drogą iniekcji jest znaczna, podwyższająca wydatki na leki kilkukrotnie. Wymaga zatem mocnego dowodu nie zaś twierdzenia zawartego w pozwie popartego ogólnym zeznaniem powoda. Koszty pobytu w placówkach medycznych, czy seminariów były po pierwsze stosunkowo niskie, po drugie sporadyczne, po trzecie dokumenty dotyczyły głównie lat wcześniejszych.

Zeznania pozwanej generalnie korespondowały z przedłożonymi dokumentami, a zatem Sąd nie miał podstaw by w tym zakresie kwestionować jej wiarygodność. W tym zakresie w jakim pozwana przedstawiała potrzeby nieudowodnione dokumentami, wskazywała ona na wydatki bądź to potwierdzone zeznaniami świadków bądź akceptowalne(zarówno jeżeli chodzi o rodzaj jak i wysokość) w świetle zasad doświadczenia życiowego. Jeżeli chodzi o zeznania na okoliczność tego z jakich źródeł pozwana pokrywa różnice między jej dochodem a wydatkami oraz w jakim zakresie sprawuję opiekę nad swoją matką, to jej depozycje korespondowały z zeznaniami P. G. oraz B. G. i również w tym zakresie Sąd nie dopatrzył się podstaw by kwestionować ich wiarygodność.

Sąd zważył, co następuje

W pierwszej kolejności wskazać należy, że wyrokiem z dnia 24 listopada 2016r. Sąd Okręgowy w T. (...) zmieniają wyrok Sądu Rejonowego w B. (...) prawomocnie skorygował kwotę alimentów zasądzonych od powoda na rzecz pozwanej. Zasądzenie konkretnej kwoty musiało poprzedzić, i to również tyczy się wyroku sądu pierwszej instancji, ustalenie, że strony w ogóle łączy stosunek zobowiązaniowy o charakterze alimentacyjnym. Zgodnie zaś z art. 366 kpc wyrażającym zasadę prawomocności materialnej wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej między tymi samymi stronami, co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia. Zaś orzeczenie prawomocne jest co do zasady wiążące dla wszystkich sądów(art. 365 kpc) . Pomiędzy rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego, a żądaniem wyrażonym w pozwie, istnieje zbieżność zarówno podmiotowa jak i przedmiotowa, a w efekcie Sąd nie mógł uczynić zadość żądaniu pozwu i uchylić z dniem 29 października 2015r. obowiązku powoda do przyczyniania się do zaspokojenia potrzeb rodziny.

Trafnie wskazuję się zarówno w orzecznictwie jak i doktrynie, że wygaśnięcie bezwzględnej przesłanki procesowej, którą jest res iudicata następuje tylko wówczas, gdy następuje zmiana stosunków zaistniała po uprawomocnieniu się wyroku zasądzającego alimenty(vide wyrok SN z dnia 25.05.1999r. sygn. akt I CKN 274/99, lex 327915). Przyjęcie odmiennego poglądu doprowadziłoby w rzeczywistości do prowadzenia trójinstancyjnego rozpoznawania spraw, gdzie paradoksalnie sąd instancji niższej mógłby korygować wyroki sądu instancji wyższej. Problem wyraziście obrazuje przykład niniejszej sprawy, gdzie między sądem pierwszej a drugiej instancji doszło do rozbieżności m.in. w kwestii usprawiedliwionych wydatków W. G. na leki. Dlatego nawet wadliwe wydanie orzeczenia alimentacyjnego, bez należytego wyjaśnienia rzeczywistego stanu faktycznego nie uprawnia do żądania zmiany(w tym oczywiście uchylenia) takiego prawomocnego orzeczenia(vide wyrok SN z dnia 27.02.1981r. sygn. akt III CRN 21.81, legalis 22514).

Niezależnie od powyższego żądanie uchylenia obowiązku alimentacyjnego oparte na dacie późniejszej aniżeli uprawomocnienie się wyroku zasądzającego alimenty, musi spełniać przesłankę określoną w art. 138 kro tzn. musi być uzasadnione wystąpieniem zmiany.
W przypadku żądania uchylenia obowiązku alimentacyjnego zmianą tą musi być odpadnięcie, którejś z przesłanek uzasadniających ten obowiązek, czy to po stronie uprawnionej, czy to po stronie zobowiązanej. Zmiana ta musi mieć charakter istotny i trwały. Podkreślić należy, że powództwo ograniczone było wyłącznie do jednego żądania tj. uchylenia obowiązku alimentacyjnego i tak określony zakres roszczenia wyznaczał kognicję sądu, nie wskazano bowiem żądania ewentualnego, w postaci obniżenia zasądzonego obowiązku alimentacyjnego. Wskazania takiego nie traktować należy oczywiście jako sugestię, że żądanie takie byłoby uzasadnione. Natomiast wskazanie to, pełni funkcję wyszczególnienia, które okoliczności decydowały o treści rozstrzygnięcia. W związku z powyższym potencjalna zmiana musiała uzasadniać uchylenie tego obowiązku, nie zaś tylko jego zmniejszenie.

Obowiązek alimentacyjny przewidziany w art. 27 kro powstaje w chwili zawarcia małżeństwa i gaśnie z chwilą jego ustania lub unieważnienia.

Na wstępie wskazać należy, że z pewnością nie nastąpiła zmiana, jeżeli chodzi o sytuację małżeńską stron. Strony są nadal małżeństwem i wystarczy w tym miejscu wskazać na trafne i wciąż aktualne rozważania dotyczące relacji między separacją faktyczną a możliwością dochodzenia roszczenia o zaspokojenie potrzeb rodziny, na które Sąd powołał się w uzasadnieniu wyroku w sprawie sygn. akt III RC (...). Nadto stan separacji faktycznej istniał zarówno wówczas jak i teraz, więc w tym zakresie nie nastąpiła żadna zmiana.

Powód argumentował, że za uchyleniem obowiązku alimentacyjnego przemawia jego zła sytuacja finansowa oraz problemy zdrowotne.

W ocenie Sądu nie doszło w rzeczywistości do żadnej istotnej zmiany, jeżeli chodzi o możliwości zarobkowe i majątkowe powoda, nie wspominając już o zmianie przemawiającej za uchyleniem zasądzonego obowiązku alimentacyjnego. Powód dalej prowadzi działalność gospodarczą na rynku Europy zachodniej. Jak wynika z przeprowadzonego postępowania dowodowego działalność powoda jest ciągła, cały czas wykonywane są zamówione roboty, zaopatrzenie jest prawidłowe, a pracownicy są wypłacani na czas. Powód sam przyznał, że praca zajmuje mu niemal cały dzień, co tylko świadczy o tym, że po prostu jest jej dużo. Oczywiście zabudowanie nieruchomości w W. nie świadczy samo w sobie o tym, że powód jest krezusem finansowym, ale wespół z zeznaniami świadków, którzy jednoznacznie oceniają, że powód żyje na dobrej stopie życiowej pozwala na stwierdzenie, że z czegoś jednak R. G. ma środki, aby inwestycji nie dotyczących zaspakajania codziennych potrzeb bytowych(bo taką jest stawianie domku letniskowego) dokonywać. Jak Sąd wskazał powyżej nie jest przekonywujące, że inwestycje te oparte są wyłącznie o starania finansowe partnerki powoda. Również fakt zawarcia umowy leasingu świadczy o tym, że finansujący obdarzył powoda ekonomicznym zaufaniem. Oczywiście umowa ta została zawarta przed listopadem 2016r., ale i zakres przewidywań ekonomicznych finansującego nie ma w takim przypadku charakteru krótkoterminowego. Nawet porównanie samych informacje rachunkowe dotyczące wykazywanych na przestrzeni lat strat, które jak Sąd wskazał powyżej nie są w pełni wymierne, nie uzasadnia twierdzenia o drastycznym pogorszeniu sytuacji materialnej.

Rozwiązanie stosunku pracy z zatrudnionymi przez powoda osobami samo w sobie nie musi wcale świadczyć o bardzo złej sytuacji ekonomicznej działalności prowadzonej przez powoda. Postępowanie dowodowe nie wykazało jaki był rzeczywisty motyw działania powoda. Podkreślić należy również to, że umowy z tymi pracownikami rozwiązane zostały w dniach 11.11, 18.11, i 22.11 2016r., a zatem częściowo przed czasem zamknięcia rozprawy, a w całości przed dniem wydania prawomocnego orzeczenia. Skoro działanie to miało mieć związek z sytuacją ekonomiczną powoda, to jest wiadome, że sytuacja taka nie nastąpiła z dnia na dzień. W efekcie rozwiązanie umów z rzeczonymi pracownikami nie może być traktowane jako zdarzenie faktyczne, które dowodzi istnienia zmian powstałych po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego. Jeżeli chodzi o trzeciego z pracowników, to sam powód przyznał, że rozwiązanie umowy z tą osobą nie miało podłoża ekonomicznego.

Dodatkowo wskazać należy, że w ocenie Sądu krótki okres czasu jaki upłynął od ostatniego orzeczenia nie jest wystarczający, aby można było dokonać wymiernego porównania ekonomicznego sytuacji gospodarczej istniejącej wówczas, a teraz. Działalność gospodarcza jest przedsięwzięciem podejmowanym na lata, a nie ad hoc i oceniając jej ewentualny rozwój lub recesje należy odnosić się do wymiernych okresów czasu.

Przede wszystkim podkreślić należy, że niezależnie czy chodzi o alimenty sensu stricto, czy
o alimenty służące zaspokojeniu potrzeb rodziny w każdym z tych przypadków ocenia się możliwości zobowiązanego, a zatem jego potencjał. Ten w ocenie Sądu jest wystarczający, aby zaprzeczyć zasadności roszczenia o uchylenie obowiązku alimentacyjnego. Powód ma bardzo duże doświadczenie, jeżeli chodzi o pracę na rynku (...), nadto potrafi sprawnie organizować własną działalność gospodarczą. Nie jest zatem uzasadnione twierdzenie, że nie ma on możliwości zarobkowych i majątkowych by świadczyć alimenty tytułem zaspokojenia potrzeb rodziny. Sąd nie badał zatem, czy istnieją przesłanki uzasadniające zmniejszenie tego obowiązku alimentacyjnego. Niemiej jednak, nie wykraczając zbytnio poza zakres żądania wskazać należy na marginesie, że kwota rzędu 200 – 250 euro w ocenie Sądu nie wykracza poza możliwości zarobkowe i majątkowe osoby takiej jak powód, mając na uwadze jego wiek, bagaż doświadczeń na rynku budowlanym, osiedlenie w zachodniej części Europy. Wskazać przy tym należy, że od czasu poprzedniego rozpoznawania sprawy alimentacyjnej stron, powód, jak sam przyznał, zaprzestał finansowego wspierania córki stron K., która obecnie utrzymuje się sama. Wedle ustaleń poczynionych poprzednio przeznaczał na ten cel 500 euro, a zatem dwukrotność sumy, którą ma zasądzoną na rzecz małżonki. Zaprzestanie wspierania córki jest zatem zmianą, która wpłynęła pozytywnie na możliwości majątkowe powoda.

Nie można stwierdzić, że możliwości zarobkowe powoda są wyłączone z powodu jego złego stanu zdrowia. Po pierwsze wskazać należy, ze w tym aspekcie nie zaszły żadne istotne zmiany, bowiem powód na cukrzycę choruje już od 30 lat, a jak sam wskazał pogorszenie stanu zdrowia nastąpiło od lat 3 – świadczą o tym zresztą dobitnie daty przedłożonej dokumentacji medycznej. Pewnym wyznacznikiem w tej kwestii są również wydatki na leki. Wedle ustaleń faktycznych poczynionych poprzednio powód wydawał na nie 180 euro miesięcznie i zarówno z informacji wskazanych w pozwie jak i z przedłożonych dowodów zakupu nie wynika, aby kwota ta miała się zwiększyć, jest wręcz przeciwnie. Choroba powoda nie wyklucza go z rynku pracy. Nie eliminuje go nawet z prowadzenia obecnie wykonywanej działalność, skoro powód zajmuje się czynnościami organizacyjnymi, nie wykonuje natomiast bezpośrednio ciężkiej fizycznej pracy. W ocenie Sądu po listopadzie 2016r. nie nastąpiła żadna zmiana zdrowotna po stronie powoda, która uzasadniałaby uchylenie nałożonego na niego obowiązku alimentacyjnego.

Jeżeli chodzi o sytuację ekonomiczną powódki, to w zasadzie można poprzestać na wskazaniu treści uzasadnienia pozwu gdzie wprost napisane jest, że sytuacja opisana sytuacja pozwanej istniała już w dacie ustalenia obowiązku alimentacyjnego. W istocie przedłożony materiał dowodowy nie pozwolił na stwierdzenie, że pozwana żyje obecnie na takiej stopie życiowej, iż uzasadnia to uchylenie obowiązku alimentacyjnego obciążającego powoda. Podstawowe usprawiedliwione potrzeby W. G. (nie wliczając dodatkowego ubezpieczenia samochodu ponad obowiązkowe OC i wydatków incydentalnych, niepowtarzających się) wynoszą między 1900 a 2000 zł(koszty utrzymania domu, paliwo, ubezpieczenia, ubezpieczenie OC, leki, wyżywienie, odzież i obuwie, kosmetyki). W. G. utrzymuje się z niewielkiego świadczenia emerytalnego, którego wysokość nie pokrywa wydatków koniecznych na zaspakajanie powyżej wymienionych potrzeb, wciąż ma problemy zdrowotne i dalej musi opiekować się swoją matką, która jest osobą schorowaną i w podeszłym wieku.

Nie ma podstaw, by przyjąć, że przez ten nieco ponad rok czasu usprawiedliwione potrzeby powódki uległy takiemu zmniejszeniu, które wykluczałyby konieczność finansowej pomocy ze strony nie powoda. Nie ma również podstaw, by przyjąć, że przez wskazany okres czasu zwiększyły się możliwości zarobkowe lub majątkowe pozwanej w taki sposób, że można stwierdzić, iż jest ona w stanie w całości zaspokajać swoje potrzeby, bez pomocy finansowej małżonka. Jest to sytuacja zrozumiała, a pozwana nie uchyla się od pracy, tylko ma w tym względzie ograniczone możliwości, czy to ze względu na stan zdrowia, czy też ze względu na opiekę na matką. Pozwana ma gorszą pozycję na rynku pracy niż powód i jak Sąd wskazał przy okazji rozpoznawania poprzedniej sprawy, jest to częściowo konsekwencja przyjęcia pewnego modelu funkcjonowania rodziny, gdzie mężczyzna zarabiał pieniądze, a kobieta wychowywała dzieci. Rodzina ta istnieje formalnie nadal, a skoro jeden z jej członków znajduje się w potrzebie, to drugi ma obowiązek go wspierać.

Sąd nie dostrzegł żadnych podstaw, by obowiązki dzieci stron miały wyprzedzać obowiązek alimentacyjny powoda, nie wspominając już o tym by pierwszeństwo miała przypadać obowiązkom braci pozwanej. Trafnie przyjmuje się w doktrynie i orzecznictwie, że skoro obowiązek alimentacji rozwiedzionego małżonka ma pierwszeństwo przed obowiązkiem alimentacyjnym krewnych uprawnionego małżonka(art. 130 kro), to tym bardziej w trakcie małżeństwa obowiązek krewnych ustępuje wzajemnemu obowiązkowi małżonków z art. 27 kro(vide J. Pawliczak komentarz do art. 27 kro [w:] Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz red. K. Osajda, wyd. 1)

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w pkt I sentencji wyroku, w oparciu o art. 138 kro a contrario, stwierdzając, że nie doszło do zamiany, która uzasadniałaby uchylenie obowiązki alimentacyjnego obciążającego powoda.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy(art. 98 kpc) strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony(art. 98 § 3 kpc). Stosując te przepisy Sąd zasądził od R. G. na rzecz W. G. kwotę 4964 złotych łącznie z vat tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Konsekwentnie do powyższego Sąd obciążył R. G. pozostałymi kosztami postępowania, które poniósł on w swoim zakresie.

SSR Sławomir Świerczek

s) odnotować

odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powoda

kal. 2 tygodnie