Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 672/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 sierpnia 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Agata Regulska

Protokolant Artur Łukiańczyk

po rozpoznaniu w dniu 8 sierpnia 2013r.

sprawy B. P.

obwinionego z art. 86 § 1 i 3 k.w. w zw. z art. 26 ust 1 i 3 pkt 2 PoRD

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Fabrycznej

z dnia 12 kwietnia 2013 roku sygn. akt X W 39/13

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza mu opłatę w kwocie 60 złotych za II instancję.

Sygn. akt IVKa 672/13

UZASADNIENIE

B. P. został obwiniony o to, że w dniu 25 marca 2012r. około godziny 15:15, kierując samochodem osobowym marki M. (...) o nr rej. (...), jechał przy osi jezdni ulicy (...) od strony ul. (...) w kierunku Mostu O. i na skrzyżowaniu z ul. (...), omijając NN pojazd, który jechał przy prawej krawędzi jezdni ul. (...) z tego samego kierunku i zatrzymał się celem ustąpienia pierwszeństwa osobie pieszej znajdującej się na wyznaczonym przejściu dla pieszych, nie udzielił pierwszeństwa i nie zachował szczególnej ostrożności w wyniku czego potrącił na tym przejściu osobę pieszą, która przechodziła rzez jezdnię ze strony prawej na lewą, czynem swoim powodując zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym – tj. o wykroczenie z art. 86§1 i 3 kw w zw. z art. 26 ust. 1 i 3 pkt 2 PoRD.

Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2013r. ( sygnatura akt: XW 39/13 ) Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Fabrycznej:

I.  uznał B. P. za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, opisanego w części wstępnej wyroku i stanowiącego wykroczenie z art. 86§1kw i za to, na mocy art. 24§1 kw wymierzył mu karę grzywny w kwocie 600 zł;

II.  na podstawie art. 86§3 kw w zw. z art. 29§1 i 2 kw orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 6 miesięcy, zobowiązując obwinionego do zwrotu prawa jazdy kat. B nr (...);

III.  na podstawie art. 29§4 kw na poczet orzeczonego środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów zaliczył okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 25 marca 2012r. do dnia zwrotu przez Wydział Komunikacji Urzędu Miejskiego w Ł.,

IV.  na podstawie art. 118§1 kpw i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w wysokości 100 zł i wymierzył mu opłatę w wysokości 60 zł.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł osobiście obwiniony. W piśmie tym zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu:

1)  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku tj.

a)  art. 4,5§2 i 7 kpk w zw. z art. 8 kpw poprzez wadliwą ocenę materiału dowodowego polegającą na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów, braku obiektywizmu i rozstrzyganiu nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść obwinionego, w szczególności poprzez:

- oparcie ustaleń faktycznych na niezasadnie uznanych za wiarygodne zeznaniach pokrzywdzonego T. M. i świadka M. M., w szczególności co do faktu, że do wypadku doszło w obrębie przejścia dla pieszych, a pokrzywdzony miał nie przebiegać, tylko szedł przez jezdnię w sytuacji, gdy:

i. M. M. twierdzi, że nie widziała samego wypadku, a gdy się odwróciła widziała jedynie pojazd obwinionego, podczas, gdy pokrzywdzony wskazywał, że NN pojazd ustąpił mu pierwszeństwa na przejściu dla pieszych,

ii. pokrzywdzony twierdzi, że szedł na spotkanie (...)o godz. 15.00, a wypadek miał miejsce około godz. 15:15,

(...). pokrzywdzony był w szoku na skutek wypadku;

- bezzasadne uznanie za korespondujące ze sobą wyjaśnień obwinionego z zeznaniami pokrzywdzonego w zakresie, że został przepuszczony przez inny samochód, w sytuacji gdy obwiniony wykazuje, że „obok mnie jechał równolegle inny pojazd” oraz, że pokrzywdzony „wtargnął nagle na jezdnię”;

- bezzasadne uznanie, że obwiniony nie zachował należytej ostrożności także przy ustaleniu, że pokrzywdzony wbiegł na jezdnię pod samochód obwinionego oraz bez odniesienia się do podawanego przez obwinionego faktu, że jechał on z prędkością 20km/h oraz bezspornego, wynikającego z notatki urzędowej, faktu dobrych warunków drogowych;

b) art. 424 kpk w zw. z art. 82 kpw polegające na sporządzeniu uzasadnienia wyroku w sposób uniemożliwiający jego kontrolę instancyjną w szczególności poprzez:

- brak rozważań co do oceny wiarygodności logicznych i spójnych wyjaśnień obwinionego nie przyznającego się do winy;

- brak wyjaśnienia dlaczego, zdaniem Sądu, dokumentacja fotograficzna z miejsca zdarzenia potwierdza wersję pokrzywdzonego i M. M.;

- brak jakichkolwiek rozważań w przedmiocie wymierzenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym;

c) art. 39 kpw i art. 193 §1 kpk w zw. z art. 42§1 kpw poprzez zaniechanie dopuszczenia z urzędu dowodu z biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych w sytuacji, gdy odtworzenie przebiegu wypadku w oparciu o dokumentację fotograficzną i plan sytuacyjny wymagało wiadomości specjalnych;

2). Błąd w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, że obwiniony omijając NN pojazd, który zatrzymał się celem ustąpienia pokrzywdzonemu pierwszeństwa na przejściu dla pieszych, nie udzielił pierwszeństwa i nie zachował szczególnej ostrożności w wyniku czego potrącił na tym przejściu pokrzywdzonego, który przechodził przez jezdnię, w sytuacji, gdy obwiniony zachował szczególną ostrożność, a NN pojazd nie zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pokrzywdzonemu, który wtargnął na jezdnię

3). Rażącą niewspółmierność środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 6 miesięcy przy braku okoliczności uzasadniających jego zastosowanie i występowaniu licznych okoliczności łagodzących.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie obwinionego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja jako oczywiście bezzasadna, nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, że Sąd Rejonowy, w toku rozprawy prawidłowo przeprowadził postępowanie i należycie ujawnił wszystkie istotne i ważne w sprawie dowody. Wbrew zarzutom apelującego, Sąd Okręgowy stwierdza, że zebrany w ramach czynności wyjaśniających materiał dowodowy, uzupełniony w toku rozprawy jest kompletny. Sąd Rejonowy postępowanie przeprowadził poprawnie i rzetelnie, a stan faktyczny ustalony w jego toku znajduje pełne potwierdzenie w przedstawionym materiale dowodowym.

Zdaniem Sądu Odwoławczego sformułowany przez apelującego zarzut niewykorzystania przez Sąd I instancji istniejących możliwości dowodowych ( nie zlecając biegłemu wykonania opinii), jest całkowicie bezzasadny. Wbrew jego twierdzeniom analiza dowodów zgromadzonych w sprawie ( w tym dokumentacji fotograficznej i planu sytuacyjnego ) nie wymagała wiadomości specjalnych, którymi dysponuje biegły z zakresu wypadków drogowych.

W treści apelacji nie wskazano takich okoliczności, które pozwalałyby na zakwestionowanie prawidłowości poczynionych przez Sąd orzekający ustaleń i pozostałyby poza rozważaniem tegoż Sądu.

Zdaniem Sądu Odwoławczego zebrany w toku postępowania materiał dowodowy został przez Sąd I instancji oceniony prawidłowo, a jego całokształt dawał wystarczające podstawy ku temu, by uznać B. P. za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu w kształcie opisanym w zarzucie wniosku o ukaranie. Wbrew temu, co twierdzi apelujący ocenie dokonanej przez Sąd Rejonowy nie sposób zarzucić braku obiektywizmu i rozstrzygania wątpliwości na niekorzyść obwinionego. Zasadność ocen wyprowadzonych przez Sąd I instancji odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania.

Sąd I instancji, ustalając stan faktyczny w sprawie, oparł się w głównej mierze na treści zeznań T. M. oraz M. M. i słusznie podnosi, że ich treść pozwala na odtworzenie przebiegu zdarzenia stanowiącego przedmiot postępowania. Twierdzenie obwinionego o tym, że wersje w/w osób prezentują przeciwstawne wersje zdarzenia pozostaje chybione. Wręcz przeciwnie, jednoczesna analiza ich treści przy uwzględnieniu organizacji skrzyżowania ulic (...) (plan – k: 41) oraz utrwalonego w dokumentacji fotograficznej umiejscowienia uszkodzeń pojazdu kierowanego przez obwinionego, prowadzi do logicznego wniosku o ich wiarygodności. Świadek T. M., który został potrącony przez obwinionego, wskazywał konsekwentnie, że przez przejście dla pieszych nie przebiegał. Wszedł na nie po tym, jak zatrzymał się przed pasami duży pojazd i zdążył już przejść przez jeden pas ruchu, gdy został potrącony. O tym, że pieszy po potrąceniu leżał na przejściu dla pieszych mówiła świadek M. M., nie mając wątpliwości co do tego, że pieszy przechodził na wyznaczonym pasami przejściu ( a nie, jak utrzymywał obwiniony już zasadniczo poza nim). Świadek szczerze przyznała, że nie widziała momentu uderzenia, wskazując jednocześnie okoliczności, których zaistnienia była pewna. Mając na uwadze fakt, iż samochód kierowany przez obwinionego poruszał się lewym pasem ruchu, przy osi jezdni, zaś T. M. do czasu uderzenia zdołał pokonać już prawy pas jezdni, twierdzenia obwinionego o tym, że został on jego pojawieniem się na drodze zaskoczony w taki sposób, że nie zdążył w porę zareagować, nie zasługują na akceptację Sądu Odwoławczego. Przesłuchiwany na rozprawie R. G., który to interweniował na miejscu zdarzenia, wskazał z przekonaniem, że miejsce potrącenia kojarzy i musiało być ono bliżej osi jezdni, a co za tym idzie pieszy musiał przebyć jakąś część jezdni, co przeczy tezie o jego wtargnięciu na drogę (k: 54). Słusznie wskazywał Sąd Rejonowy w treści uzasadnienia orzeczenia, że dojeżdżając do przejścia winien zachować on szczególną ostrożność, obserwując bacznie całość jezdni. Mając na uwadze fakt poruszania się przez niego wewnętrznym pasem, gdyby tak uczynił dostrzegłby pieszego w czasie gdy ten przechodził ( a nawet, jak twierdził obwiniony, przebiegał ) przez szerokość całego prawego pasa jezdni. W świetle powyższych dowodów nie ulega wątpliwości, iż wyjaśnienia obwinionego nie polegają na prawdzie i stanowią linię obrony przyjętą przez niego w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej.

Sąd, za wnioskiem o ukaranie, ustalił czas zdarzenia określając go na „ około godz. 15:15”. Przyjęcie takie pozostaje w pełni uzasadnione, gdyż ustalenie dokładnego czasu zdarzenia z przyczyn oczywistych pozostawało w niniejszej sprawie niemożliwym. W świetle powyższego nie sposób, jak czyni to apelujący, wyprowadzać tak kategorycznych wniosków odnośnie tego, że T. M. był spóźniony na spotkanie (...) wyznaczone na godz. 15:00, a tym bardziej, że w związku z powyższym przebiegał przez jezdnię (mając przy tym na uwadze treść zeznań tego świadka).

Reasumując powyższe, ustalony prawidłowo przez Sąd I instancji stan faktyczny, pozwalał na przyjęcie, iż obwiniony B. P. poprzez swoje zachowanie wypełnił znamiona zarzuconego mu wykroczenia polegającego na spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym tj. popełnił czyn z art. 86 § 1 kw.

Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do kwestionowania wymiaru kary i środka karnego uznając, iż także w tym zakresie Sąd I instancji wydał prawidłowe rozstrzygnięcie. Jakkolwiek, co zarzuca apelujący, Sąd I instancji nie odniósł się szczegółowo do okoliczności wpływających na wymiar kary i środka karnego to rozważania zawarte przez ów Sąd na gruncie analizy czynu oraz dokonane ustalenia odnośnie osoby obwinionego pozwalają na uznanie rozstrzygnięcia Sądu za słuszne i uzasadnione Wymierzona kara jako spełniająca wymogi zakreślone dyrektywami przepisu art. 33§1 kw uznana musi być za karę adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez obwinionego. Z pewnością grzywna w wysokości 600 zł tj. w dolnej granicy ustawowego zagrożenia sięgającego 5 000 zł nie może być uznana za nazbyt surową.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska apelującego o tym, jakoby orzeczenie przez Sąd I instancji środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres sześciu miesięcy było rażąco niesprawiedliwe i nadmiernie dla obwinionego dolegliwe. Przepis art. 86§3 kw przewiduje fakultatywne jego wymierzenie wobec sprawcy wykroczenia kierującego pojazdem mechanicznym. W doktrynie wskazuje się, że orzeczenie tego środka może być celowe w razie naruszenia podstawowych reguł bezpieczeństwu ruchu lub rażącego naruszenia innych zasad albo sprowadzenia poważnego zagrożenia w ruchu drogowym, którego skutki są zbliżone do granicy, od której czyn byłby przestępstwem z art. 177 § 1 k.k. (por. R.A. S.. Wykroczenia drogowe. Komentarz, Lex 2011) Niewątpliwie w niniejszej sprawie orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdów należało uznać za celowe. Obwiniony kierując pojazdem naruszył podstawową regułę obowiązującą w ruchu drogowym, a mianowicie nie zachował szczególnej ostrożności na jezdni w miejscu, w którym winien spodziewać się obecności osób pieszych. Jak celnie wskazał Sąd orzekający, obręb wyznaczony pasami jest miejscem wyjątkowym, gdzie osoby piesze korzystają ze szczególnej ochrony i winny czuć się nań bezpiecznie. Podstawowym obowiązkiem zbliżającego się do przejścia dla pieszych kierującego jest staranne obserwowanie przedpola jazdy w sposób umożliwiający właściwą reakcję przy zachowaniu bezpiecznej w danej sytuacji prędkości jazdy. Obowiązek ten obwiniony zlekceważył.

Zdaniem Sądu Odwoławczego okres, na jaki zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych został orzeczony, uwzględnia w sposób właściwy przesłanki z art. 33 kw. Pamiętać także trzeba, że celem orzekania środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów jest nie tylko wyeliminowanie z uczestnictwa w ruchu, ale również pozytywne oddziaływanie na sprawcę mające razem z karą wpłynąć na zmianę jego postawy i stosunku do przestrzegania prawa. W ocenie Sądu Okręgowego z okoliczności popełnionego czynu wynika, że obwiniony jako kierowca wykazał się krytycznego dnia nieodpowiedzialnością i brakiem niezbędnej wyobraźni, które doprowadziły do zdarzenia drogowego, w wyniku którego T. M. znalazł się w poważnym niebezpieczeństwie dla swojego zdrowia i życia. B. P. wytworzył konkretny stan zagrożenia na drodze. Lekceważąc obowiązujące przepisy prawa przekonał o tym, że jest osobą, której udział w ruchu stanowi zagrożenie, a co za tym idzie orzeczenie wobec niego środka karnego w rozmiarze 6 miesięcy znalazło pełną akceptację Sądu Okręgowego. Tak orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych połączeniu z wymierzoną karą winien stanowić czynnik wychowawczego oddziaływania na obwinionego.

Z tych też względów całość zaskarżonego wyroku utrzymano w mocy.

Orzeczenie o kosztach postępowania znajduje oparcie w treści art. 636 §1 k.p.k. w zw. z art. 119 k.p.w.