Sygn. akt II K 121/17
Dnia 27 lutego 2018r
Sąd Okręgowy w Częstochowie II Wydział Karny w składzie :
Przewodniczący: SSO Urszula Adamik
Protokolant: Justyna Huzar
w obecności Prokuratora Prok. Rej. Edyty Chłądzyńskiej
po rozpoznaniu w dniach 26.09.2017r., 10.10.2017r., 7.11.2017r., 12.12.2017r., 9.01.2018r., 13.02.2018r.
sprawy K. Z., syna Z. i J. z domu S., ur. (...) w K.
oskarżonego o to, że:
we wrześniu 2012 roku, w miejscowości K., gm. K., woj. (...) dokonał przywłaszczenia mienia znacznej wartości w postaci pieniędzy w kwocie 300.000 zł uzyskanych w związku ze zbyciem nieruchomości położonej w miejscowości R. nr (...), gm. K. oznaczonej jako działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 1,1911 ha wraz ze znajdującymi się na niej budynkami wpisanej w księdze wieczystej nr (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Częstochowie X Zamiejscowy Wydział Ksiąg Wieczystych w Kłobucku stanowiącej własność P. Ś. (1), którą to zbył będąc do tego umocowanym na mocy pełnomocnictwa notarialnego udzielonego mu przez P. Ś. (1) w dniu 01.03.2010r w kancelarii notarialnej K. J. w O. repertorium A numer (...), swojej córce J. Z. w dniu 06.09.2012r przed notariuszem E. R. w Kancelarii Notarialnej w C. repertorium A (...) zawierając z nią umowę kupna – sprzedaży za kwotę 300.000 zł, którą to kwotę otrzymał w tym dniu od kupującej, a której następnie nie przekazał osobie na rzecz i w imieniu której działał, tj. P. Ś. (1), ani też nie poinformował go o sprzedaży tej nieruchomości, czym działał na jego szkodę
tj. o czyn z art. 284§1 kk w zw. z art. 294§1kk
orzeka:
1. uznaje oskarżonego K. Z. za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu wyczerpującego znamiona przestępstwa z art. 284§1 kk w zw. z art. 294§1kk i za to przestępstwo na mocy art. 294 § 1 kk skazuje go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz na mocy art. 33 § 2 i 3 kk orzeka grzywnę w wymiarze 150 (sto pięćdziesiąt) stawek dziennych w kwocie po 20 (dwadzieścia) złotych;
2. na mocy art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 kk wykonanie wymierzonej oskarżonemu K. Z. kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat tytułem próby;
3. na mocy art. 627 kpk oraz art. 2 ust 1 pkt. 3, art. 3 ust 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego K. Z. na rzecz Skarbu Państwa 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem opłaty sądowej oraz wydatki postępowania w kwocie 452,00 (czterysta pięćdziesiąt dwa) złote;
4. zasądza od oskarżonego K. Z. na rzecz oskarżyciela posiłkowego P. Ś. (1) kwotę 1320,00 (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu poniesionych wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika.
Sygn. akt II K 121/17
Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego,
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Pokrzywdzony P. Ś. (1) poznał oskarżonego K. Z. w 2007 r. na olimpiadzie gołębi w Belgii. K. Z. zajmował się wówczas sprzedażą używanych samochodów, natomiast P. Ś. (1) był dobrze prosperującym rolnikiem i przedsiębiorcą.
W 2010 roku oskarżony K. Z. zwierzył się pokrzywdzonemu, że ma trudności związane ze spłatą kredytu hipotecznego zaciągniętego przez jego żonę B. Z., na kwotę 315.789,47 zł. Zabezpieczeniem kredytu była hipoteka ustanowiona na nieruchomości położonej w miejscowości R. (...), gmina K. oznaczona jako działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 1,1911 ha wraz ze znajdującymi się na niej budynkami. Nieruchomość ta stanowiła własność żony oskarżonego K. Z..
(Dowód:
zeznania P. Ś. (1) k. 34-35, 87-88, 166-167 tom I, k. 305-306 tom II, k 40-43 tom III;
wyjaśnienia K. Z. k. 154-155 tom I, k. 35-38 tom III;
umowa kredytu hipotecznego nr (...) k. 8-12 tom I)
Pokrzywdzony P. Ś. (1) postanowił pomóc koledze, który znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Uzgodnił z K. Z., iż spłaci kredyt i dokona warunkowego zakupu od jego małżonki nieruchomości obciążonej hipoteką na rzecz (...) Bank S. A. Małżonkowie Z. mieli pozostać w posiadaniu tej nieruchomości i po odzyskaniu przez oskarżonego płynności finansowej, P. Ś. (1) zobowiązał się dokonać zwrotnego przeniesienia własności po uprzednim uiszczeniu kwoty stanowiącej cenę nabycia.
W dniu 23 lutego 2010 r. doszło do zawarcia pomiędzy B. Z., jako sprzedającą, a P. Ś. (1), jako kupującym, warunkowej umowy sprzedaży, której przedmiotem była nieruchomość położona w miejscowości R. (...), gmina K.,
oznaczona jako działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 1,1911 ha wraz ze znajdującymi się na niej budynkami. Po wpłaceniu przez P. Ś. (1) ceny zakupu stanowiącej równowartość aktualnej sumy kredytu na rzecz (...) Bank S. A. i nie wykonania prawa pierwokupu przez Agencję (...), strony umowy ostatecznie w dniu 1 marca 2010 r. przeniosły własność nieruchomości.
(Dowód:
akt notarialny z dnia 23.02.2010 r. k. 13-16 tom I,
akt notarialny z dnia 01.03.2010 r. k. 17-19 tom I,
potwierdzenie wykonania przelewu k. 20 tom I)
W dniu 1 marca 2010 r. P. Ś. (1), działając w zaufaniu do oskarżonego, udzielił mu notarialnego pełnomocnictwa do zbycia tytułem odpłatnym lub nieodpłatnym w drodze dowolnej czynności prawnej nieruchomości położonej w miejscowości R. (...), gmina K., oznaczonej jako działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 1,1911 ha wraz ze znajdującymi się na niej budynkami, do ustalenia ceny sprzedaży, zadatku i jego odbioru, zawarcia umowy sprzedaży, umowy sprzedaży warunkowej, a w jej wyniku umowy przeniesienia własności nieruchomości za cenę i na warunkach według uznania pełnomocnika, do odbioru ceny sprzedaży lub jej części.
(Dowód: pełnomocnictwo w formie aktu notarialnego k. 80-81 tom I)
Nakazy płatnicze dotyczące podatku od nieruchomości za lata 2009-2010 kierowane były do B. Z. na adres K., ul. (...), za lata 2010-2012 do P. Ś. (1) na adres (...), przy czym przesyłane na adres B. Z., K. ul. (...), natomiast za lata 2012-2015 nakazy kierowane były do J. Z. na adres K., ul. (...). Wpłaty z tytułu należnego od tej nieruchomości zobowiązania były zawsze dokonywane bezpośrednio w kasie Urzędu Miejskiego w K..
(Dowód:
pismo Burmistrza K.z dnia 28.11.2016 r. k. 67 tom I,
pismo Urzędu Miejskiego w K. k. 117 tom I,
nakazy płatnicze wraz z potwierdzeniami uiszczenia należności k. 118-151 tom I)
W dniu 1 czerwca 2011 r. córka oskarżonego J. Z. otrzymała od swojej babci Z. S. darowiznę w kwocie 300.000 zł. Powyższa kwota pieniędzy trafiła na rachunek bankowy prowadzony na rzecz J. Z.. Otrzymanie darowizny zostało zgłoszone do Urzędu Skarbowego w K..
W dniach 13 i 16 czerwca 2011 r. J. Z. wypłaciła z rachunku bankowego otrzymane tytułem darowizny pieniądze.
(Dowód:
zgłoszenie o nabyciu własności rzeczy lub praw majątkowych k. 50-51 tom I,
umowa darowizny k. 52 tom I,
potwierdzenie przelewu k. 53 tom I,
pismo z banku (...) S. A. z dnia 07.02.2017 r. wraz z zestawieniem operacji za okres 31.05.2011 r.-15.09.2012 r. k. 90-96 tom I,
pismo z banku (...) S. A. z dnia 29.11.2017 r. wraz z wtórnikami potwierdzenia wpłaty i wypłat gotówkowych k. 72-75 tom III)
W dniu 6 września 2012 r. w Kancelarii Notarialnej pomiędzy K. Z. działającym na mocy udzielonego mu pełnomocnictwa, a jego córką J. Z., jako kupującą, zawarta została umowa sprzedaży nieruchomości położonej w miejscowości R. (...), gmina K., oznaczonej jako działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 1,1911 ha wraz ze znajdującymi się na niej budynkami. W akcie notarialnym zawarta została informacja, iż cena ustalona na kwotę 300.000 zł została zapłacona w dniu sporządzania aktu notarialnego w gotówce i przekazana K. Z..
(Dowód:
częściowo wyjaśnienia oskarżonego k. 154-156 tom I,
częściowo zeznania świadka B. Z. k. 71 tom I, k. 40-43 tom III,
wypis z księgi wieczystej nr (...) k. 22-28 tom I,
akt notarialny z dnia 06.09.2012 r. k. 29-31 tom I)
Mimo zawarcia pomiędzy K. Z., a J. Z. umowy sprzedaży nieruchomości – P. Ś. (1) nie został o tej transakcji powiadomiony. Nie zostały również przekazane pokrzywdzonemu pieniądze ze sprzedaży należącej do niego nieruchomości.
(Dowód:
Zeznania P. Ś. (1) k. 34-35, 87-88, 166-167 tom I, k. 305-306 tom II, k. 40-43 tom III)
Od 2011 r. ustały bezpośrednie kontakty pomiędzy P. Ś. (1) a K. Z.. Powodem ochłodzenia relacji była realizacja przez oskarżonego zlecenia związanego z zakupem dla P. Ś. (1) gołębników, która to transakcja zdaniem pokrzywdzonego była dla niego niekorzystna. Od tego czasu P. Ś. (1) kilka razy przypominał oskarżonemu o konieczności przyspieszenia zwrotu kwoty przekazanej tytułem spłaty kredytu pobranego przez jego żonę.
Gdy w 2015 r. oskarżony przestał odbierać telefony, P. Ś. (1) poprosił wspólnego kolegę J. B. o osobistą interwencję. W ramach przysługi J. B. udał się do miejsca zamieszkania oskarżonego, jednak nie uzyskał zamierzonego celu – podczas pierwszej wizyty w 2015 r. oskarżony tłumaczył się brakiem gotówki, a w trakcie kolejnego spotkania w 2016 r. nie wykazał zaangażowania w rozwiązanie problemu.
(Dowód:
zeznania świadka P. Ś. (1) k. 40-44 tom III, zeznania świadka J. B. k. 97-98 tom I, k. 54-57 tom III)
Na przełomie 2015/2016 D. B., zatrudniona na stanowisku księgowej w firmie pokrzywdzonego, podczas inwentaryzacji środków trwałych ujawniła, że nieruchomość położona w miejscowości R. (...), gm. K., nie stanowi już własności P. Ś. (1) i została sprzedana w dniu 6 września 2012 r. przez K. Z. jego córce J. Z.. Pokrzywdzony złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a następnie notarialnie w dniu 16 marca 2017 r. odwołał pełnomocnictwo udzielone K. Z. oraz wobec nieuiszczenia ceny sprzedaży nieruchomości, wezwał córkę oskarżonego J. Z. do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy sprzedaży z wezwaniem do dobrowolnego spełnienia żądania.
(Dowód:
protokół przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie k. 34-35 tom I,
zeznania świadka P. Ś. (1) k. 87-88 tom I,
zeznania świadka D. B. k. 100-101 tom I, k. 53-54 tom III,
odwołanie pełnomocnictwa k. 80-82 tom III,
wezwanie do oświadczenia o odstąpieniu od umowy sprzedaży oraz dobrowolnego spełnienia żądania z dnia 26.06.2017 r. k. 83 tom III)
Oskarżony K. Z. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa.
Podczas przesłuchania w śledztwie (k. 154-155 tom I) podał, iż poznał P. Ś. (1) w 2007 r. na olimpiadzie gołębi pocztowych. W okresie od 2008 r. do 2011 r. sprzedał pokrzywdzonemu około 130 rasowych gołębi z najlepszych hodowli w Europie, przy czym nie posiada żadnych dokumentów na potwierdzenie tych transakcji. Na początku 2010 r. zwrócił się do P. Ś. (1), aby rozliczył należność za zakupione gołębie, jednak ten zaczął się tłumaczyć problemami finansowymi. Wkrótce potem P. Ś. (1) wystąpił z propozycją nabycia jego nieruchomości obciążonej hipoteką za kwotę 300.000 zł i oskarżony zaakceptował ten pomysł. W tym samym czasie P. Ś. (1) udzielił mu pełnomocnictwa do odsprzedaży domu po to, by mógł odzyskać część długu wynikłego z wcześniejszych transakcji. Oskarżony zaczął od tego czasu szukać kupca na tę nieruchomość. W międzyczasie chęć na zakup domu wyraziła jego córka J. Z., która miała pieniądze otrzymane w formie darowizny od babci. Aktem notarialnym z dnia 06.09.2012 r. oskarżony przeniósł własność nieruchomości na córkę, a ustalona na kwotę 300.000 zł należność została mu przekazana w gotówce (akt notarialny k. 29-31 tom I). Oskarżony wyjaśnił, że kilka dni przed transakcją poinformował P. Ś. (1) o zamiarze sprzedaży nieruchomości. Początkowo zamierzał zatrzymać pieniądze tytułem rozliczenia zaległego długu za gołębie, jednak gdy kilka dni później pokrzywdzony przyjechał do niego po odbiór zapłaty za nieruchomość, wydał mu całą sumę. Ponadto oskarżony wyjaśnił, że szukał dla P. Ś. (1) odbiorców trzody chlewnej za co miał otrzymywać stosowną zapłatę, jednak nie potrafił wskazać kwoty należnej mu z tego tytułu. Wyjaśnił, że uważał P. Ś. (1) za osobę uczciwą i nie żądał od niego potwierdzenia odbioru kwoty 300.000 zł tytułem ceny sprzedaży nieruchomości w (...). Podał, że przy przekazaniu pieniędzy P. Ś. (1) obecna była jego żona i córka J.. Relacje z P. Ś. (1) pogorszyły się w 2016 r., gdy oskarżony domagał się zwrotu należnych mu pieniędzy. W ramach odpowiedzi na pytania podał, że w 2010 r. jego żona sprzedała P. Ś. (1) dom, bo nie miała pieniędzy na spłatę kredytu, jednak ich sytuacja finansowa poprawiła się w 2011 r., gdy sprzedał 400 gołębi za kwotę 600.000 – 700.000 zł. Podał, że w 2011 roku pożyczył P. Ś. (1) kwotę 500.000,00 zł, mimo że ten zalegał mu z zapłatą za gołębie, ponieważ pokrzywdzony obiecywał mu „złote góry”, zyski od sprzedaży świń i działki budowlane. Wskazał, że świadek J. B. jest osobą niezrównoważoną psychicznie i nie jest prawdą, by rozmawiali o sprawach dotyczących P. Ś. (1).
Składając wyjaśnienia na rozprawie w dniu 26 września 2017 r. (tom III k. 35-38) konsekwentnie nie przyznał się do winy i nawiązał do wersji podanej na etapie śledztwa. W uzupełnieniu przedstawił szczegółowo okoliczności przeniesienia na pokrzywdzonego tytułu własności nieruchomości w R. i późniejszej sprzedaży swojej córce. Nie pamiętał, czy miał zamiar zatrzymać pieniądze ze sprzedaży nieruchomości tytułem rozliczenia należności za gołębie.
Pokrzywdzony P. Ś. (1) przedstawił konsekwentną i spójną relację okoliczności stanu faktycznego (k. 34-35, 87-88, 166-167 tom I, k. 305-306 tom II, k. 40-43 tom III). P. Ś. (1) dowiedział się o sprzedaży przedmiotowej nieruchomości dopiero jesienią 2016 r. i mając świadomość, że padł ofiarą manipulacji, zdecydował się złożyć doniesienie o popełnionym na jego szkodę przestępstwie (k. 34-35 tom I). Przyznał, że znajomość z oskarżonym została zawarta w 2007 r. przy okazji imprez związanych z hodowlą gołębi. Z biegiem czasu ich relacje zacieśniły się. Gdy w 2009 r. oskarżony zwierzył mu się z problemów finansowych i poprosił o wsparcie, bez oporu wyraził gotowość spłaty kredytu hipotecznego w kwocie ponad 300.000 zł, który stanowił dla jego rodziny duże obciążenie finansowe. Oskarżony przyjął jego propozycję, by formalnie przenieść na niego własność obciążonej hipoteką nieruchomości, w zamian za spłatę kredytu bankowego i ostatecznie w dniu 23.02.2010 r. sfinalizowali sprawę aktem notarialnym (także dowód k. 13-16 tom I). Uzgodnili, że w przeciągu 3 lat K. Z. zwróci dług i odzyska prawo do nieruchomości. W 2011 r. zaistniała sytuacja, która w ocenie pokrzywdzonego stawiała Z. w niekorzystnym świetle, jednak postanowił uszanować wcześniejsze uzgodnienia odnośnie terminu spłaty udzielonego mu wsparcia finansowego. W 2013 r. zaczął ponaglać oskarżonego, by spłacił przyjęte na siebie zobowiązanie, jednak telefoniczne zapewnienia nie przyniosły żadnych rezultatów. Zniecierpliwiony postawą Z., postanowił skorzystać z pomocy J. B., który zgodził się osobiście porozmawiać z oskarżonym w sprawie rozliczenia długu. W poczuciu bezsilności wobec oskarżonego, pokrzywdzony miał zamiar zlecić swojej księgowej podjęcie odpowiednich działań i przy tej okazji okazało się, że przedmiotowa nieruchomość została bez jego wiedzy sprzedana J. Z.. Faktem jest, że pokrzywdzony upoważnił K. Z. do podejmowania czynności prawnych dotyczących tej nieruchomości, jednak oczekiwał przekazania mu stosownego rozliczenia finansowego. Według twierdzeń pokrzywdzonego, nie jest prawdą, by zalegał Z. z zapłatą jakichkolwiek zobowiązań – P. Ś. (1) nigdy nie miał problemów finansowych i jako osoba dobrze sytuowana mógł udzielić oskarżonemu pomocy poprzez spłatę kredytu w kwocie ponad 300.000 zł.
Przesłuchana w charakterze świadka żona oskarżonego B. Z. , złożyła zeznania wspierające linię obrony (k. 71 tom I, 48-52 tom III). Z depozycji świadka wynikało, że po sprzedaniu nieruchomości córce, zaprosili do siebie pokrzywdzonego w celu przekazania mu należności w kwocie 300.000 zł. Przyznała, że nie poprosili pokrzywdzonego o pokwitowanie pobrania zapłaty i tłumaczyła ten fakt ich wzajemnym zaufaniem.
Przesłuchiwana na rozprawie wzbogaciła wersję podaną w pierwszych zeznaniach, w szczególności dodała wątek wskazujący na nieuczciwe zachowanie P. Ś. (1) w związku z nierozliczeniem zapłaty za gołębie sprzedane mu przez oskarżonego i zaleganiem ze spłatą pożyczki w kwocie 500.000 zł, której ten mu udzielił – nie potrafiła logicznie wyjaśnić przyczyny pominięcia tych zdarzeń w zeznaniach złożonych na etapie śledztwa, jak również uzasadnić faktu rzekomego udzielenia pokrzywdzonemu pożyczki, mimo ich trudnej sytuacji finansowej.
Świadkowie J. B. (k. 97-98 tom I, k. 54-57 tom III) i D. B. (k. 100-101 tom I, k. 53-54 tom III) potwierdzili wersję zdarzeń podaną przez pokrzywdzonego.
D. B. jest zatrudniona w firmie pokrzywdzonego na stanowisku księgowej. W ramach powierzonych jej obowiązków zajmuje się m. in. inwentaryzacją środków trwałych i w związku z tym posiada rozeznanie odnośnie transakcji zakupu nieruchomości położonej w miejscowości R.. Według jej wiedzy, P. Ś. (1) jest właścicielem dużego i dochodowego gospodarstwa rolnego i wykonanie przelewu w kwocie ponad 300.000 zł tytułem zapłaty za nieruchomość w R., nie stanowiło żadnego problemu. Obowiązujące przepisy wymagają przeprowadzania inwentaryzacji w okresach 5-letnich i podczas tych czynności pod koniec 2015 r. świadek stwierdziła, że nieruchomość w R. zmieniła właściciela. Wcześniej nie było potrzeby monitorowania sytuacji dotyczącej tej nieruchomości, ponieważ nie zaistniały żadne zdarzenia wymagające interwencji, a nawet nie przychodziły wezwania do zapłacenia podatku. Zarówno świadek, jak i P. Ś. (1), nie posiadali wiedzy o sprzedaży nieruchomości.
J. B. poznał pokrzywdzonego przy okazji wykonywania zlecanych mu prac. Zgodził się pomóc P. Ś. (1), gdy ten w 2015 r. miał problemy z wyegzekwowaniem zwrotu długu od oskarżonego. Na prośbę pokrzywdzonego dwukrotnie udał się do miejsca zamieszkania K. Z., by przypomnieć mu o zobowiązaniach. Podczas pierwszej rozmowy w 2015 r. oskarżony tłumaczył się trudną sytuacją finansową, a ponaglony ponownie w 2016 r. zareagował zdenerwowaniem.
W nawiązaniu do zeznań D. B. wymaga zwrócenia uwagi, iż nakazy zapłaty podatku od przedmiotowej nieruchomości były przesyłane na adres oskarżonego (k. 117 tom I), a pokwitowania zapłaty należności nie zawierały informacji odnośnie osoby faktycznie wpłacającej należności z tego tytułu (k. 124-134 tom I).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Mając na uwadze całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd uznał oskarżonego K. Z. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.
Analiza zgromadzonych dowodów pozwoliła na krytyczną ocenę wersji przedstawionej przez oskarżonego i jego żonę. W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, że oskarżony K. Z. we wrześniu 2012 r., dokonał przywłaszczenia mienia znacznej wartości w postaci pieniędzy w kwocie 300.000 złotych uzyskanych w związku ze zbyciem swojej córce J., nieruchomości położonej w miejscowości R. (...), gm. K., oznaczonej jako działki gruntu nr (...) o łącznej powierzchni 1,1911 ha wraz ze znajdującymi się na niej budynkami, stanowiącej własność P. Ś. (1).
Przywłaszczeniem w rozumieniu kodeksu karnego jest bezprawne, z wyłączeniem osoby uprawnionej, rozporządzenie znajdującą się w posiadaniu sprawcy rzeczą ruchomą (prawem majątkowym) przez włączenie jej do majątku swego lub innej osoby i powiększenie w ten sposób swojego lub innej osoby stanu posiadania. Nie wystarczy tu samo rozporządzenie cudzą rzeczą ruchomą (prawem majątkowym) tak jak własną, lecz musi temu towarzyszyć zamiar zatrzymania cudzej rzeczy (prawa majątkowego) dla siebie lub innej osoby, bez żadnego do tego tytułu. Definicja przywłaszczenia akcentuje bezprawność działania sprawcy, tj. włączenie cudzej rzeczy ruchomej (prawa majątkowego) do swojego (lub innej osoby) stanu posiadania, przy czym do realizacji znamion tego przestępstwa konieczny jest zamiar zatrzymania cudzej rzeczy ruchomej oraz brak akceptacji właściciela.
Warunkiem pozytywnej weryfikacji tezy aktu oskarżenia z punktu widzenia postawionego w nim zarzutu było ustalenie, iż oskarżony bezprawnie, w wyłączeniem osoby uprawnionej tj. P. Ś. (1), rozporządził kwotą 300.000 złotych przez włącznie jej do swojego majątku i powiększył w ten sposób swój stan posiadania. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności akty notarialne zakupu i sprzedaży przedmiotowej nieruchomości oraz zeznania świadków P. Ś. (1), D. B., J. B., których wiarygodność, w zakresie niezbędnym do wydania w sprawie merytorycznego rozstrzygnięcia nie budzi jakichkolwiek zastrzeżeń, zdaniem Sądu, pozwala na wyprowadzenie racjonalnego wniosku o winie oskarżonego. W realiach niniejszej sprawy postępek oskarżonego polegał na tym, że przyjął on kwotę 300.000 złotych tytułem sprzedaży nieruchomości w imieniu swojego mandanta P. Ś. (1) i kwoty tej nie przekazał osobie, na rzecz której działał, jak również nie poinformował pokrzywdzonego o sprzedaży nieruchomości, a kwotę tą włączył do swojego majątku bez wiedzy i zgody P. Ś. (1).
Analizując wyjaśnienia oskarżonego nie sposób oprzeć się wrażeniu, że mimo zaprzeczenia, by przywłaszczył kwotę 300.000 zł, jednocześnie szukał usprawiedliwienia dla przypisanego mu postępku poprzez próbę wykazania wzajemnych roszczeń. Większy stopień determinacji daje się zauważyć w depozycjach B. Z., która skłonna była przypisać pokrzywdzonemu zaległe zobowiązanie w wysokości przekraczającej możliwości finansowe jej męża, który rzekomo miał sprzedać pokrzywdzonemu gołębie o znacznej wartości i jeszcze udzielić pożyczki w kwocie 500.000 zł. Wersja o niespłaconych zobowiązaniach P. Ś. (1) nie wytrzymuje krytyki w konfrontacji z ustalonym w sprawie stanem faktycznym, w szczególności zaś ustaleniami wskazującymi na dobrą sytuację finansową pokrzywdzonego i złą kondycję ekonomiczną K. Z.. Nie ulega wątpliwości, że małżonkowie Z. byli obciążeni kredytem w kwocie ponad 300.000 zł, którego nie byli w stanie obsługiwać zgodnie z zawartą umową, a zatem musi budzić krytyczne odniesienie próba wykazania, iż byli w posiadaniu kwoty 500.000 zł na udzielenie pożyczki pokrzywdzonemu. Wymaga zauważenia, iż rzekome przysługi świadczone przez oskarżonego P. Ś. (1), nie zostały zabezpieczone żadnymi dowodami. Oskarżony nie był w stanie wykazać długu wynikającego ze sprzedaży gołębi i rzekomo udzielonej pożyczki w kwocie pół miliona złotych – nie spełnia waloru dowodu „dokumentacja” przedłożona w śledztwie przez obrońcę oskarżonego (k. 175-304 tom I). Depozycje P. Ś. (1) cechuje rzeczowość i konsekwencja, a nadto znalazły wsparcie m. in. w zeznaniach J. B. i D. B.. Budzi wątpliwości już sam sposób zbycia nieruchomości przez oskarżonego – wydaje się oczywiste i logiczne, że po znalezieniu kupca oskarżony powinien powiadomić o tym fakcie pokrzywdzonego, jako właściciela nieruchomości i umożliwić mu osobiste dokonanie formalności związanych ze sprzedażą, w tym uzgodnienie ceny i zawarcie umowy.
Z opinii biegłych lekarzy psychiatrów, której strony nie kwestionowały, a Sąd podzielił w całej rozciągłości wynika, że K. Z. nie wykazuje objawów choroby psychicznej ani upośledzenia umysłowego i tempore criminis miał zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem (opinia k. 307-308 tom II).
Mając na uwadze wysokość przywłaszczonej kwoty, Sąd przyjął, że czyn przypisany K. Z. wyczerpał znamiona przepisu art. 294 § 1 k.k., albowiem kwota przywłaszczona przez K. Z., stanowi mienie znacznej wartości w rozumieniu art. 115 § 5 k.k.
Poczynione w sprawie ustalenia wykazały, że J. Z. była w posiadaniu środków pozwalających na uiszczenie ceny zakupu nieruchomości, a zatem brak jest dowodów potwierdzających sugerowany przez pokrzywdzonego zamiar oszustwa polegający na nierozliczeniu transakcji między oskarżonym, a jego córką (k. 49-53, 58-66, 90-96 tom I, k. 72-75 tom III).
Oskarżony K. Z. ma 58 lat, jest rencistą, nie ma nikogo na utrzymaniu, z zawodu jest ślusarzem, nie był karany.
Za popełnione przestępstwo Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata oraz orzekł grzywnę w wysokości 150 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych.
Przy wymiarze kary, Sąd kierował się dyrektywami określonymi w art. 53 k.k. bacząc, by dolegliwość orzeczonej sankcji nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając rozmiar społecznej szkodliwości przypisanego czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do sprawcy, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. W szczególności Sąd miał w polu widzenia okoliczności popełnionego przestępstwa, sposób działania sprawcy, jak również wysokość przywłaszczonej kwoty oraz fakt, iż oskarżony nie naprawił szkody. Zdaniem Sądu, kara ta jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości przestępstwa przypisanego oskarżonemu. Oskarżony nie był dotychczas karany, co w ocenie Sądu pozwala na możliwość postawienia względem niego pozytywnej prognozy kryminologicznej i zastosowanie dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. Realną dolegliwość dla oskarżonego stanowić będzie orzeczona względem niego kara majątkowa, w rozmiarze współmiernym do jego możliwości finansowych oraz wysokości szkody.
W niniejszej sprawie w imieniu pokrzywdzonego został złożony wniosek o orzeczenie obowiązku naprawienia szkody, jednak Sąd nie mógł uwzględnić wniosku z uwagi na klauzulę antykumulacyjną wynikającą z art. 415 § 1 zd. 2 k.p.k. Przed Sądem Okręgowym w Częstochowie, toczy się proces, co do którego zachodzi tożsamość roszczenia tj. o zobowiązanie pozwanej J. Z. do złożenia oświadczenia woli o przeniesieniu na rzecz P. Ś. (1) spornej nieruchomości w R. (...) (sprawa została zarejestrowana pod sygnaturą I C 456/17 i jest w toku – k 100-110 tom III). Zgodnie z treścią art. 415 § 1 k.p.k. Sąd nie może orzekać o środku kompensacyjnym przewidzianym w art. 46 § 1 k.k. w sytuacji, gdy zachodzi tożsamość roszczenia, którego dotyczy wniosek o naprawienie szkody z roszczeniem, o którym wcześniej już orzeczono prawomocnie albo jest przedmiotem innego postępowania. W sytuacji bowiem, gdyby doszło do zwrotnego przeniesienia własności nieruchomości, pokrzywdzony nie mógłby dochodzić roszczenia wynikłego z faktu nieprzekazania mu przez oskarżonego uzyskanej zapłaty (por. postanowienie SN z dnia 7 listopada 2014 r. IV KK 129/14).
Ustalając wysokość zwrotu poniesionych wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocnika przez oskarżyciela posiłkowego, Sąd miał na względzie przepisy art. 627 k.p.k., § 17 ust. 2 pkt 5 oraz § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, mając na względzie ilość terminów rozprawy.
Oskarżony pobiera rentę, nie ma aktualnie innych osób na utrzymaniu, w związku z czym może zdobyć środki na zapłatę kosztów postępowania.