Sygn. akt. IV Ka 527/13
Dnia 11 lipca 2013 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący SSO Agata Regulska (spr.)
Sędziowie SSO Anna Bałazińska – Goliszewska
SSO Dorota Kropiewnicka
Protokolant Justyna Gdula
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Tomasza Fedyka
po rozpoznaniu w dniu 11 lipca 2013 r.
sprawy R. M.
oskarżonego o przestępstwo z art. 226 § 1 k.k.
na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego
od wyroku Sądu Rejonowego w Trzebnicy VI Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w M.
z dnia 25 lutego 2013 r. sygn. akt VI K 14/13
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;
II. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza mu opłatę w kwocie 240 złotych za II instancję.
Sygn. akt IVKa 527/13
Prokuratura Rejonowa w (...) oskarżyła R. M. o to, że:
w dniu 9 września 2011r. w miejscowości C. gm. K. znieważył funkcjonariuszy Policji Komendy Powiatowej Policji w M. M. M. i S. K. podczas i w związku z wykonywaniem przez nich prawnych czynności służbowych podczas kontroli drogowej poprzez wypowiadanie w stosunku do nich słów powszechnie uznawanych za obelżywe
t.j. o czyn z art. 226 § 1 k.k.
Wyrokiem z dnia 25 lutego 2013r. (sygnatura akt: VIK 14/13) Sąd Rejonowy w Trzebnicy, VI Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w M.:
I. uznał oskarżonego R. M.za winnego tego, że w dniu 9 września 2011 roku w miejscowości C.gm. K.znieważył funkcjonariuszy Policji Komendy Powiatowej Policji w M.: M. M.oraz S. K.podczas i w związku z wykonywaniem przez nich prawnych czynności służbowych w zakresie kontroli drogowej prowadzonej wobec innej osoby - poprzez wypowiedzenie w stosunku do nich słowa „(...)” tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 226 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył mu karę 60 (sześćdziesięciu) stawek dziennych grzywny ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 40 (czterdziestu) złotych;
II. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej w punkcie I części dyspozytywnej wyroku grzywny zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania w sprawie w dniu 19.01.2012 roku przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się dwóm stawkom dziennym grzywny;
III. na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z 23.06.1973 roku o opłatach w sprawach karnych (t. jedn. Dz. U. nr 49 z 1983r poz. 223 ze zm.) zasądził od oskarżonego R. M. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości,
w łącznej kwocie 860,70 zł (osiemset sześćdziesiąt złotych siedemdziesiąt groszy) - w tym tytułem poniesionych wydatków 620,70 zł oraz wymierzonej opłaty 240 zł.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł oskarżony osobiści. W piśmie tym wskazał, że wyrok jest w całości krzywdzący i niesłuszny i wniósł o jego zmianę poprzez uniewinnienie go od popełnienia zarzuconego mu czynu.
Sąd Okręgowy zważył co następuje.
Apelacja, jako oczywiście bezzasadna, nie zasługiwała na uwzględnienie.
Analiza akt sprawy pozwoliła Sądowi Odwoławczemu na stwierdzenie, iż Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe poprawnie, zgodnie z obowiązującymi przepisami, rzetelnie i dokładnie. Zdaniem Sądu Odwoławczego zebrany w toku postępowania przygotowawczego materiał dowodowy, ujawniony i uzupełniony w toku rozprawy głównej, został przez Sąd I instancji oceniony prawidłowo i wszechstronnie, a jego całokształt dał wystarczające podstawy, by uznać oskarżonego za winnego popełnienia czynu w kształcie opisanym w treści wyroku.
Dokładna analiza akt sprawy oraz treści uzasadnienia pozwala stwierdzić, że Sąd Rejonowy dokonał poprawnej oceny zgromadzonych dowodów, wskazał które z nich i dlaczego uznał za wiarygodne, a którym i w jakim zakresie odmówił przymiotu wiarygodności. Zasadność ocen wyprowadzonych przez Sąd I instancji odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania.
W treści apelacji, która to zawiera jedynie stwierdzenie o niesłuszności orzeczenia Sądu I instancji, nie wskazano żadnej okoliczności, która pozostałaby poza rozważaniem Sądu Rejonowego, ani żadnego argumentu czy dowodu przekonującego, że ustalenia faktyczne pozostają w sprzeczności z kryteriami prawidłowego rozumowania czy doświadczenia życiowego. Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Odwoławczy w zupełności podzielił argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia.
Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny w sprawie oparł się w głównej mierze na treści zeznań pokrzywdzonych M. M. oraz S. K. i słusznie podnosi, że brak jest podstaw ku temu, by odmówić im wiarygodności. Relacje obu funkcjonariuszy pozostają spójne odnośnie przebiegu kontroli drogowej prowadzanej w dniu 9 września 2001r. w C., która to została zakłócona przez oskarżonego. Obaj oni podkreślali, że agresywne zachowanie oskarżonego wobec nich nie było niczym uzasadnione. Nie był on prowokowany, radiowóz nie tamował przejazdu do posesji R. M.. Treść relacji pokrzywdzonych znajduje znaczne potwierdzenie przede wszystkim w zeznaniach F. B. – osoby obcej zarówno dla oskarżonego jak i pokrzywdzonych, przypadkowego uczestnika ruchu drogowego, zatrzymanego do kontroli. Świadek ten, przesłuchiwany w drodze pomocy prawnej, wskazał na takie okoliczności, które relacje funkcjonariuszy Policji uprawdopodabniają, podważając jednocześnie linię obrony oskarżonego. Wskazywał on bowiem, że oskarżony był bardzo zdenerwowany, krzyczał do policjantów, zapowiadał, że spotkają się jeszcze w jakimś urzędzie i „potem zobaczą”. W odniesieniu do zachowania pokrzywdzonych świadek podał, że „zachowywali się przyzwoicie, w ogóle nie byli wobec niego aroganccy. Na jego pytania tylko odpowiadali, że tu robią swoją robotę i wykonują kontrolę drogową”. Wobec powyższego twierdzenie oskarżonego o tym, że zarzut sformułowany przeciwko niemu miał zatuszować arogancką postawę M. M., nie znajduje racji bytu. W świetle zeznań A. D. jako nieprawdziwa jawi się również teza oskarżonego o tym, że radiowóz policyjny został ustawiony tak, że zagradzał wjazd na jego posesję.
Sąd orzekający analizował szczegółowo również przedłożone przez oskarżonego w toku postępowania nagranie – zapis przebiegu zajścia. Prawidłowo ocenił, że wobec faktu braku ciągłości zapisu oraz treści zeznań w/w osób, nie można było uznać go za dowód przekonujący o niewinności oskarżonego.
Reasumując, ustalony prawidłowo przez Sąd I instancji stan faktyczny, pozwalał na przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się czynu w kształcie opisanym w treści wyroku tj. przestępstwa z art. 226§1 kk.
Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do kwestionowania wymiaru kary uznając, że także w tym zakresie Sąd I instancji wydał prawidłowe rozstrzygnięcie i należycie uzasadnił swoje stanowisko.
Wymierzona kara jest wynikiem wszechstronnej i wnikliwej analizy okoliczności przedmiotowych i podmiotowych czynu i jako spełniająca wymogi zakreślone dyrektywami przepisu art.53 k.k. uznana musi być za karę słuszną, adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżonego. Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że orzeczenie wobec oskarżonego kary grzywny będzie rozstrzygnięciem właściwym, stanowiąc dla oskarżonego realną dolegliwość uzmysławiającą mu nieopłacalność popełniania przestępstw. Z pewnością wymierzona przez Sąd Rejonowy kara 60 stawek dziennych grzywny w wysokości 40 zł każda, nie jest karą nadmiernie surową i właściwie uwzględnia zarówno stopień naganności czynu oskarżonego jak też jego sytuację majątkową.
Nie kwestionując również pozostałych rozstrzygnięć zawartych w zaskarżonym orzeczeniu Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.
Na podstawie art. 627 §1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. Sąd Okręgowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierzył mu opłatę za w kwocie 240 złotych za II instancję.