Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 644/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 16 sierpnia 2017 r.

E. R. wniósł o zasądzenie od (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 21500 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu twierdził, że w dniu 20 czerwca 2015 r. o godzinie 910 przy ulicy (...) w W. samochód marki Š. (...) oznaczony numerem rejestracyjnym (...) kierowany przez P. K. podczas wykonywania manewru cofania potrącił go, podczas gdy prawidłowo przechodził przez ulicę na oznakowanym przejściu dla pieszych. Do zdarzenia doszło z wyłącznej winy P. K., co potwierdzają dokumenty z postępowania karnego toczącego się przed Sądem Rejonowym dla m. st. Warszawy III Wydział Karny sygn. akt III K 719/15. W wyniku wypadku doznał wieloodłamowego złamania dystalnej części rzepki kolana lewego i wieloodłamowego złamania talerza lewej łopatki. Na skutek tych obrażeń był zmuszony do podjęcia długotrwałego, kosztownego i dolegliwego leczenia. W dniach od 20 czerwca 2015 r. do dnia 24 czerwca 2015 r. przebywał w szpitalu na oddziale chirurgii urazowej. W okresie od dnia 24 czerwca 2015 r. do dnia 19 sierpnia 2015 r. był pod długotrwałą opieką swojej żony, gdyż nie był w stanie samodzielnie się przemieszczać i wykonywać takich czynności, jak załatwianie czynności fizjologicznych, mycie się, gotowanie, wykonywanie zaleconych zastrzyków. W okresie od dnia 19 września 2015 r. uczęszczał na zabiegi rehabilitacyjne, na co przeznaczał średnio 7 godzin niemal każdego dnia w tym okresie. Pomimo długotrwałego leczenia stan jego zdrowia nie wrócił do tego sprzed wypadku. Kierujący samochodem w dniu wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej udzielanej przez (...) SA. W marcu 2015 r. (...) SA została włączona do struktur Grupy A.. Od dnia 1 grudnia 2015 r. spółka występuje pod firmą (...) SA. Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego decyzją z dnia 31 grudnia 2015 r. (...) SA przyznała kwotę 8500 zł tytułem zadośćuczynienia za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia oraz 960 tytułem odszkodowania za koszty opieki ze strony osób trzecich. (pozew k. 2-4)

Pismem z dnia 5 maja 2017 r. powód rozszerzył powództwo w ten sposób, że wniósł o zasądzenie kwoty 26500 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. (pismo k. 151)

(...) SA wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Zakwestionowała roszczenie o zadośćuczynienie co do wysokości oraz roszczenie odsetkowe w zakresie daty początkowej naliczania odsetek. Podniosła, że kwota 8500 zł przyznana powodowi tytułem zadośćuczynienia jest adekwatna do cierpień związanych z wypadkiem. Rozmiar cierpień psychicznych i fizycznych, w tym zakres doznanych urazów, nie znajduje odzwierciedlenia w zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej. Przebieg leczenia obrażeń doznanych przez powoda był standardowy, nie wymagał interwenci chirurgicznej ani innych inwazyjnych form leczenia. W postępowaniu likwidacyjnym ustalono, że powód doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w łącznej wysokości 11%, przy czym rozmiar tego uszczerbku obniżono o 5% z uwagi na istniejące wcześniej zmiany chorobowe niezwiązane z wypadkiem z dnia 20 czerwca 2015 r., ostatecznie uznano uszczerbek w rozmiarze 6%. Pozwana podniosła, że nie może odpowiadać za skutki występującej u powoda choroby samoistnej w postaci wrodzonej łamliwości kości. Zaprzeczyła, aby u powoda wystąpił jakikolwiek uszczerbek w zakresie zdrowia psychicznego. (odpowiedź na pozew k. 25-27)

W piśmie z dnia 11 sierpnia 2017 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w rozszerzonym zakresie. (pismo k. 158)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 20 czerwca 2015 r. kierujący pojazdem Š. (...) oznaczonym numerem rejestracyjnym (...) P. K. wykonywał manewr cofania i poruszał się jezdnią ulicy wewnętrznej znajdującej się między budynkami numer (...) i 95a ulicy (...) z kierunku ulicy (...) w kierunku ulicy (...) i na oznakowanym przejściu dla pieszych znajdującym się na wysokości posesji numer (...) potrącił E. R., przekraczającego jezdnię z prawej na lewą stronę zgodnie z kierunkiem ruchu poruszającego się pojazdu. E. R. został zabrany z miejsca wypadku do szpitala przy ulicy (...) z urazem barku lewego i lewej nogi. Był przytomny. Bezpośrednio po wypadku był leczony zachowawczo w Wojewódzkim Szpitalu (...) w W. przy ulicy (...). Został wypisany w dniu 24 czerwca 2015 r. po zaopatrzeniu w ortezę tutorową na kończynę dolną i temblak przywiedzeniowy na kończynę górną. Na skutek urazu doznanego w dniu 20 czerwca 2015 r. E. R. doznał długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w rozmiarze 10% - 5% z tytułu wygojonego złamania lewej rzepki bez przemieszczenia i bez ograniczenia ruchomości stawu kolanowego oraz 5% z tytułu wygojonego pozastawowego złamania łopatki bez ograniczenia ruchomości stawu ramiennego i bez przemieszczenia. Złamania wygoiły się prawidłowym zrostem kostnym, nie spowodowały ograniczenia ruchomości stawu kolanowego i barkowego. Nie wystąpiły zmiany wtórne, skrócenie długości kończyny, zniekształcenie osi podudzia. Uraz wywołał u E. R. znaczny ból fizyczny i cierpienie, które były największe przez 3 tygodnie od urazu i stopniowo zmniejszał się wraz z postępem leczenia. Leczenie i rehabilitacja trwały 6 miesięcy. Uraz nie pozostawił u E. R. żadnego kalectwa. W trakcie leczenia E. R. wymagał opieki osób trzecich przez 8 tygodni 4 godziny dziennie od dnia wypisu ze szpitala 24 czerwca 2015 r., a po 8 tygodniach orteza i temblak zostały usunięte i E. R. mógł poruszać się o kulach z częściowym obciążaniem lewej kończyny dolnej. Przez dalsze dwa miesiące musiał poruszać się o kulach, co utrudniało i wydłużało wykonywanie codziennych czynności. Po około 3 miesiącach od urazu był dobry zrost kostny, co umożliwiało chodzenie z częściowym obciążaniem chorej kończyny z asekuracją jednej kuli. Leczenie zostało zakończone. W przyszłości nie będą występować dolegliwości bólowe związane z urazem, gdyż złamanie nie dotyczyło chrząstki stawowej. Obecnie E. R. nie wymaga i nie będzie wymagał w przyszłości żadnego leczenia ani stosowania leków . Odzyskał sprawność do pracy uprzednio wykonywanej. Ocena wpływu wrodzonej łamliwości kości na doznane złamania nie jest możliwe bez wykonania densytometrycznego badania wytrzymałości mechanicznej kości.

W okresie od dnia 19 sierpnia 2015 r. do dnia 19 września 2015 r. E. R. przebywał w Centrum Kompleksowej (...) w K. z rozpoznaniem stanu po wieloodłamowym złamaniu rzepki lewej i wieloodłamowym złamaniu łopatki lewej leczonym zachowawczo, wrodzonej łamliwości kości i nadciśnienia tętniczego. Wypisany został z poprawą. Zalecono kontynuację ćwiczeń według wzoru szpitalnego, unikanie przeciążeń kręgosłupa, opiekę lekarską w miejscu zamieszkania, leczenie usprawniające w warunkach ambulatoryjnych lub sanatorium.

Dowody: notatka urzędowa k. 8-11, karta informacyjna k. 16, zeznania powoda i świadka H. R. k. 48-51, opinia biegłego k. 136

Wyrokiem z dnia 29 kwietnia 2016 r. sygn. akt III K 719/15 Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie uznał P. K. za winnego tego, że w dniu 20 czerwca 2015 r. w W. przy ulicy (...) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 23 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo o ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki Š. (...) o nr rej. (...), wykonując manewr cofania nie zachował wymaganej ostrożności i potrącił pieszego E. R., przechodzącego przez przejście dla pieszych, czym spowodował nieumyślnie wypadek, w wyniku którego E. R. doznał obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania rzepki kolana lewego, wieloodłamowego złamania talerza lewej łopatki, które to obrażenia spowodowały u niego naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej 7 dni w myśl art. 157 § 1 kk, i postępowanie karne wobec P. K. warunkowo umorzył na okres 1 roku próby. Ponadto zobowiązał P. K. do naprawienia szkody przez zapłatę na rzecz E. R. kwoty 9783,13 zł w terminie miejsca od uprawomocnienia się wyroku. Kwota ta obejmowała wydatki na cele leczenia i rehabilitacji w wysokości 9338,12 zł, dojazdy do placówek medycznych w wysokości 145,01 zł i utraconych kosztów w wysokości 300 zł.

Dowody: odpis prawomocnego wyroku k. 45-46, wniosek k. 87-88, faktury i rachunki k. 89-118

Decyzją z dnia 31 grudnia 2015 r. (...) SA przyznał E. R. kwotę 8500 zł za uszkodzenie ciała i rozstrój zdrowia.

Dowody: decyzja k. 17

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dowodów z dokumentów, zeznań świadka i powoda oraz opinii sądowo - lekarskiej biegłego ortopedy.

Dowody z dokumentów nie były kwestionowane przez strony, nie budziły również wątpliwości Sądu.

Dowody z zeznań świadka H. R. i powoda E. R. sąd obdarzył walorami wiarygodności, albowiem są one spójne, rzeczowe, konkretne i znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zebranym w toku postępowania.

Opinię sądowo - lekarską biegłego ortopedy Sąd uznał za sporządzoną zgodnie z treścią postanowienia dowodowego. Opinia jest rzetelna, fachowa, biegły sformułował jasne, konkretne wnioski i należycie je uzasadnił. Strony nie kwestionowały opinii.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w znacznej części usprawiedliwione.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. W myśl art. 445 § 1 k.c. w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Wedle art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Stosownie do treści art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity Dz.U. z 2016 r. poz. 2060) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Ustalenia poczynione w toku niniejszego postępowania prowadzą do konstatacji, że pozwany, który udział ochrony ubezpieczeniowej sprawcy wypadku, w którym poszkodowany został powód, ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie powoda wynikłą z tego zdarzenia. Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności, uznał ją i wypłacił świadczenie w wysokości niespornej. Sporna w niniejszej sprawie była wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia, a tym samym rozmiar doznanej krzywdy, a także zakres roszczenia odsetkowego powoda.

W ocenie Sądu roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia zasługiwało na uwzględnienie w całości. Pozwany ubezpieczyciel zaniżył wysokość świadczenia z tego tytułu. Wynikało to z ustalenia niższego stopnia uszczerbku na zdrowiu powoda, a to z kolei wynikało z nieuprawnionego uwzględnienia na niekorzyść powoda występującego u niego schorzenia w postaci wrodzonej łamliwości kości. Należy w tym miejscu podkreślić, że biegły ortopeda zaznaczył w opinii, że nie można ustalić wpływu istnienia tego schorzenia na rozmiar urazów doznanych przez powoda bez przeprowadzenia badania densytometrycznego. Pozwany nie wykazał, aby badanie takie przeprowadził w toku postępowania likwidacyjnego. Sąd podzielił zatem stanowisko biegłego co do wielkości i charakteru uszczerbku na zdrowiu powoda. Rozmiar uszczerbku na zdrowiu nie jest jednak jedynym kryterium ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Sąd miał na uwadze, że zadośćuczynienie na podstawie art. 445 § 1 k.c. jest świadczeniem jednorazowym i wyczerpującym całość roszczenia poszkodowanego z tytułu krzywdy. Winno zostać zatem ustalone w sposób możliwie najbliższy rozmiarowi krzywdy. Należy brać pod rozwagę wszelkie negatywne doznania wynikłe z doznanej krzywdy, czyli cierpienie fizyczne i psychiczne, konieczność poddania się zabiegom medycznym, rehabilitacji, pobytu w placówkach leczniczych, zależności od pomocy osób trzecich, trwałych niekorzystnych skutków wypadku, zmiany w życiu osobistym poszkodowanego. Zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy daje wystarczające podstawy do sformułowania oceny, że rozmiar krzywdy powoda był większy, niż uwzględnił to pozwany w postępowaniu likwidacyjnym. Poza większym stopniem uszczerbku na zdrowiu należy wziąć pod rozwagę szereg negatywnych doznań psychicznych związanych z wypadkiem. Po pierwsze w chwili zdarzenia, kiedy pojazd sprawcy najechał na powoda, doznał on silnego stresu związanego z zagrożeniem życia i zdrowia. Jest to odczucie naturalne, właściwe każdemu człowiekowi i jego przeżycie w takiej chwili jest oczywiste już w świetle zasad doświadczenia życiowego. Ponadto zdarzeniu temu towarzyszył ból pochodzący od uszkodzonych narządów. Należy podzielić stanowisko biegłego, że ból ten był znaczny i intensywny. Oceniony przez biegłego czas jego trwania na 3 tygodnie każe uznać także ten element za zwiększający rozmiar krzywdy powoda, podobnie jak zmniejszające się wraz postępem leczenia mniej intensywne doznania bólowe. Na ocenę rozmiaru krzywdy istotny wpływ miała także konieczność poddania się hospitalizacji przez czas 4 dni bezpośrednio po zdarzeniu oraz przez czas miesiąca w celu rehabilitacji. Tak samo należy ocenić ograniczenie sprawności w pierwszym okresie leczenia i związaną z tym konieczność korzystania z pomocy małżonki. Jakkolwiek wzajemna pomoc w chorobie jest obowiązkiem małżonków, nie oznacza to, że konieczność korzystania z niej, a zatem doświadczenie niemożności samodzielnego zaspokojenia własnych podstawowych potrzeb, nie stanowi przyczyny dyskomfortu psychicznego. Zdaniem Sądu przeżywanie własnej słabości jest dolegliwe dla każdego człowieka. W przypadku powoda oceny tej nie może zmienić fakt, że powód przed wypadkiem cierpiał na wrodzoną łamliwość kości, co mogło być źródłem ograniczeń i cierpienia, niemniej jednak nie można uznać, że powód jest w pewnym stopniu oswojony z cierpieniem związanym z chorobami układu kostnego i w związku z tym złamanie kolana i łopatki nie powoduje tak dolegliwych cierpień jak u osoby, która doznałaby takich urazów po raz pierwszy w życiu. Zdaniem Sądu należy tu widzieć źródło cierpienia spowodowanego tym, że powód miał podstawy, by obawiać się o pogorszenie swojego stanu zdrowia, w tym doznanie trwałego kalectwa. Należy także zauważyć, że mimo zakończenia leczenia powód odczuwa bóle pogodowe w obrębie uszkodzonych kończyn. Ponadto po zakończeniu rehabilitacji stacjonarnej w szpitalu winien kontynuować ćwiczenia oraz unikać przeciążania kręgosłupa. Są to niewątpliwie ograniczenia pozostające w adekwatnym związku przyczynowo - skutkowym z wypadkiem. W ocenie Sądu wyżej opisane dolegliwości uzasadniają przyznanie powodowi w wysokości żądanej pozwem. Nie przekonują Sądu argumenty pozwanego, że zadośćuczynienie w łącznej wysokości 35000 zł jest zawyżone. Należy mieć na uwadze, że przedmiotem ochrony jest zdrowie człowieka - dobro stojące w hierarchii wartości bardzo wysoko, niewiele jedynie ustępując wartości życia ludzkiego. Przyznawanie niskich kwot tytułem zadośćuczynienia za naruszenie zdrowia nie może uzyskać aprobaty, albowiem prowadzi do deprecjacji tak cennego dobra.

Sąd nie uwzględnił w części żądania odsetkowego. Roszczenie o zadośćuczynienie na podstawie art. 445 § 1 k.c. ma niewątpliwe charakter bezterminowy, wobec czego staje się wymagalne stosownie do treści at. 455 k.c. po wezwaniu dłużnika do jego spełnienia. Należy jednak mieć na uwadze, że zadośćuczynienie za krzywdę wywołaną uszkodzeniem ciała ma charakter kompensacyjny, ma zapewniać całościowe naprawienie krzywdy. Zasądzenie odsetek za opóźnienie może zatem prowadzić do nieusprawiedliwionego zwiększenia kwoty przypadającej poszkodowanemu, prowadząc do znacznego nawet zniekształcenia funkcji kompensacyjnej zadośćuczynienia i w efekcie - wzbogacenia poszkodowanego. W okolicznościach niniejszej sprawy należy mieć również na uwadze, że pozwany spełnił świadczenie w części niespornej, a ustalenie wyższej wysokości zadośćuczynienia wymagało poczynienia dalszych ustaleń co do stanu zdrowia powoda, nieznanych w dniu ustalania wysokości świadczenia przez ubezpieczyciela. W takiej sytuacji zasadne jest uznanie, że ubezpieczyciel nie może popaść w opóźnienie przed zakończeniem postępowania, w którym takie ustalenia są czynione, a zatem w przypadku postępowania sądowego - przed dniem wyrokowania. Dlatego też Sąd uwzględnił żądanie zasądzenia odsetek od dnia wyrokowania, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. Mimo częściowego oddalenia powództwa w zakresie odsetek za stronę przegrywającą sprawę należy uznać pozwanego, albowiem powód utrzymał się z całością żądania głównego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji.

SSR Paweł Szymański

ZARZĄDZENIE

1.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego,

2.  po wykonaniu pkt. 1 akta przedstawić referendarzowi sądowemu celem wykonania pkt. III wyroku.