Sygn. akt II K 708/12
Dnia 19 grudnia 2012 r.
Sąd Rejonowy w Lubinie, II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Witold Bojanowski
Protokolant: st. sekr. sądowy Ilona Michalska
w obecności Prokuratora Kamili Ledwołk
po rozpoznaniu dnia 17 grudnia 2012 r.
z oskarżenia publicznego Prokuratora Rejonowego w Głogowie sygn. akt 1 Ds 34/12
sprawy karnej
Z. Ł.
s. E. i J. z domu K. ur. (...) w L.
oskarżonego o to, że :
w dniu 14 stycznia 2012r. na drodze nr (...) w pobliżu miejscowości B. woj. (...) kierując samochodem marki B. nr rej (...) w kierunku miejscowości G. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował szczególnej ostrożności na oblodzonej drodze i nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych jadąc z prędkością niebezpieczną około 60 km/h, utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem zjechał na lewy pas ruchu i zderzył się z poruszającym się prawidłowo w przeciwnym kierunku samochodem marki V. nr rej. (...) prowadzonym przez M. W. w wyniku czego zajmujący siedzenie przednie pasażera samochodu B. nr rej (...) S. S. (1) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia prawego przedramienia, które naruszyły czynności jego ciała na okres poniżej dni siedmiu oraz zajmujący tylne siedzenie po prawej stronie nie przypięty pasem bezpieczeństwa pasażer samochodu B. nr rej (...) W. R. (1) doznał złamania kości czaszki w szczególności jej podstawy oraz stłuczenia mózgu w wyniku których nastąpił zgon W. R. (1),
to jest o przestępstwo z art. 177 §2 kk
I. uznaje oskarżonego Z. Ł. za winnego tego, że w dniu 14 stycznia 2012r. na drodze nr (...) w pobliżu miejscowości B. woj. (...) kierując samochodem marki B. nr rej. (...) w kierunku miejscowości G. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował szczególnej ostrożności na oblodzonej drodze i nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych jadąc z prędkością niebezpieczną, nie mniejszą niż 40 km/h, utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem zjechał na lewy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z poruszającym się prawidłowo w przeciwnym kierunku samochodem marki V. nr rej. (...) prowadzonym przez M. W., w wyniku czego zajmujący siedzenie przednie pasażera samochodu B. nr rej. (...) S. S. (1) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia prawego przedramienia, które naruszyły czynności jego ciała na okres poniżej dni siedmiu oraz zajmujący tylne siedzenie po prawej stronie nie przypięty pasem bezpieczeństwa pasażer samochodu B. nr rej (...) W. R. (1) doznał złamania kości czaszki w szczególności jej podstawy oraz stłuczenia mózgu, w wyniku których nastąpił zgon W. R. (1), tj. przestępstwa z art. 177 §2 kk i za to na podstawie art. 177 §2 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności,
II. na podstawie art. 69 §1 i §2 kk w zw. z art. 70 §1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres 2 (dwóch) lat próby,
III. na podstawie art. 71 §1 kk w zw. z art. 33 §3 kk wymierza oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych,
IV. na podstawie art. 627 kpk oraz art. 2 i 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe i wymierza mu w tym opłatę w kwocie 280 złotych.
Sygn. akt II K 708/12
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 14 stycznia 2012r. około godz. 5.30 oskarżony Z. Ł. wyjechał z L. w kierunku G. swoim samochodem marki B. nr rej. (...) do pracy na S. SG w pobliżu J.. Oskarżony wiózł do pracy także swoich kolegów z zakładu. S. S. (1) siedział na przednim fotelu pasażera, natomiast W. R. (1) siedział z tyłu po prawej stronie. W. R. nie był przypięty pasem bezpieczeństwa. Oskarżony i jego pasażerowie mieli zacząć pracę o godz. 6.30.
W trakcie jazdy było jeszcze ciemno. Panowały trudne warunki drogowe, gdyż jezdnia była bardzo śliska. Oskarżony początkowo jechał (...), a po pewnym czasie zjechał na drogę nr (...) w kierunku G.. Na początku po 100 metrach droga nr (...) posiada po dwa pasy ruchu w przeciwnych kierunkach, które oddzielone są pasem zieleni. Po pewnym czasie, za skrzyżowaniem w prawo do miejscowości B., droga na lekkim łuku w lewo przechodzi w jednojezdniową po jednym pasie ruchu w przeciwnych kierunkach. Droga nr (...) za tym skrzyżowaniem do miejscowości B. posiada pas zjazdowy oraz znaczną krzywiznę w lewo, a następnie w prawo i dalej prowadzi prosto. Dozwolona prędkość na tym odcinku to 90 km/h. W tym miejscu droga prowadzi przez obszar leśny i na początku lekko pod górę. Na tym odcinku drogi dosyć często występuje oblodzenie jezdni i oskarżony o tym wiedział.
Około godz. 6.00 w miejscu gdzie droga przechodzi z czteropasmowej w dwupasmową oskarżony nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych i jechał z prędkością niemniejszą niż 40 km/h. Jezdnia na tym odcinku była pokryta lodem. Oskarżony miał świadomość w tracie jazdy, że jest tam duże oblodzenie. W tym miejscu zarzuciło przodem pojazdu B. w prawo. Oskarżony skontrował kierownicą w lewą stronę i przód samochodu zarzuciło w lewo. Samochód wpadł w niekontrolowany poślizg i oskarżony utracił nad nim panowanie. Samochód sunął w lewą stronę, lekko wytracając prędkość i obracając się w kierunku odwrotnym do ruchu wskazówek zegara i wjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie był już ustawiony bokiem do pierwotnego kierunku jazdy.
W tym czasie z przeciwnego kierunku, tj. od strony G., jechał M. W. samochodem marki V. nr rej. (...). Jadący prawidłowo swoim pasem ruchu samochód V. uderzył przodem (bardziej jego prawą stroną) w prawy bok samochodu B. na wysokości tylnych drzwi. Samochody podczas zderzenia kontaktowały skośnie. W chwili zderzenia prędkość samochodu V. wynosiła około 28 km/h, natomiast samochodu B. około 40 km/h.
W wyniku uderzenia samochód V. obrócił się w swoją prawą stronę o kąt około 90 o i się zatrzymał. Samochód B. zmienił tor oraz kierunek jazdy, obracając się wokół swojej osi. Sunąc dalej, rył swoim podwoziem w powierzchni gruntowej, mając wówczas prędkość około 18 km/h i wjechał bokiem do rowu po prawej stronie drogi.
Po wyciągnięciu W. R. (1) z samochodu (...) podjęto próbę jego reanimacji, która jednak nie przyniosła rezultatu.
W wyniku tego zdarzenia zajmujący siedzenie przednie pasażera samochodu B. S. S. (1) doznał obrażeń ciała w postaci: stłuczenia głowy, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia prawego przedramienia. Obrażenia te naruszyły czynności jego ciała na okres poniżej dni siedmiu.
Drugi pasażer samochodu B. W. R. (1) doznał głównie: złamania kości czaszki w szczególności jej podstawy oraz stłuczenia mózgu. Wynikało to z przemieszczenia pokrzywdzonego w prawą stronę, gdyż główna siła uderzenia podczas wypadku działała w kierunku prawych tylnych drzwi pojazdu, gdzie doszło do deformacji nadwozia. W. R. w wyniku tego przemieszczenia doznał obrażeń po prawej stronie ciała w obrębie głowy i tułowia. W wyniku tych obrażeń nastąpił zgon W. R. (1). Brak zapiętego pasa bezpieczeństwa nie miał wpływu na zakres i stopień odniesionych przez W. R. obrażeń.
dowód: - wyjaśnienia oskarżonego, k. 75-77, 125-126,
zeznania świadka M. W., k 26-27, 128,
częściowo zeznania świadka S. S. (1), k 28-29, 127-128,
zeznania świadka R. R., k 40, 126-127,
zeznania świadka W. R. (3), k 55, 127,
protokoły użycia alcosensora wraz z wynikami, k. 4,
sprawozdanie z przeprowadzonego badania krwi oskarżonego, k. 6,
protokół pobrania krwi, k. 7,
dokumentacja pogotowia ratunkowego, k 8-9,
protokół oględzin pojazdu V. (...), k 10-11,
protokół oględzin pojazdu B., k 12-13,
protokół oględzin miejsca wypadku drogowego, k 17-19,
dokumentacja fotograficzna i szkice, k 21-24,
opinia sądowo-lekarska dot. S. S.-S., k 37,
protokół oględzin i otwarcia zwłok z opinią sądowo-lekarską, k 43-47,
dokumentacja fotograficzna z sekcji zwłok, k 48,
opinia Instytutu Ekspertyz Sądowych dot. krwi W. R., k 50,
protokół pobrania krwi od W. R., k. 51,
częściowo Opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego M. P., k. 58-67,
Ekspertyza Instytutu Ekspertyz Sądowych (...), k 136-160.
Oskarżony Z. Ł. ma (...) lata. Jest (...) i ma na utrzymaniu (...). Z zawodu jest (...). Obecnie pracuje w (...) (...) na stanowisku (...), gdzie zarabia brutto (...)zł miesięcznie. Oskarżony nie był karany. Ogólnie zdrowy, nie leczył się też psychiatrycznie ani odwykowo.
dowód: - dane i wyjaśnienia oskarżonego, k. 75-77, 125-126,
dane o karalności, k. 78.
Oskarżony Z. Ł. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa.
Wyjaśniał, że w tym dniu panowały ciężkie warunki drogowe. Jego prędkość na odcinku (...) (...)nie przekraczała 60 km/h. Przy zjeździe w stronę G. przed ślimakiem zwolnił. Poruszał się dużo wolniej, bo był skoncentrowany na drodze, w chwili gdy wpadł w poślizg nie potrafi określić jaką prędkością jechał. Wydawało mu się, że jechał bezpieczną prędkością. Wpadł w poślizg przy zwężeniu 2 pasów dróg w jedną drogę. Zniosło go leciutko na prawą stronę i skontrował delikatnie kierownicą, wtedy go obróciło w lewą stronę, wyniosło go na przeciwległy pas ruchu. Wtedy sunęli bokiem pomału. Z góry uderzył w nich samochód, obróciło ich i wpadli do rowu. Samochód zatrzymał się w rowie. Odwrócił głowę do tyłu i pytał W. R. (4) czy nic mu nie jest. On się w ogóle nie odezwał. Z trudem wyciągnęli go z samochodu. Zaczął W. robić masaż serca. Sprawdził czy ma puls, ale nie wyczuwał.
Stwierdził, że tam jechał 40, góra 50 km/h, nie szło szybciej. Zawsze byli umówieni, że jak są złe warunki atmosferyczne, to wyjeżdżali 10 minut wcześniej. Nie mieli powodów, żeby się spieszyć. Przyznał, że W. R. (1) nie miał zapiętych pasów. Przed wyjazdem nie zwracał mu uwagi, żeby zapiął pasy.
Potwierdził, że w zwyczaju było, że z tyłu nie zapinało się pasami. Z naprzeciwka też nic nie jechało.
dowód: - wyjaśnienia oskarżonego, k 75-77, 125-126.
Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje:
Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się głównie na protokołach oględzin, dokumentacji fotograficznej, ekspertyzie Instytutu Ekspertyz Sądowych (...), opinii biegłego M. P. (2) oraz na wyjaśnieniach oskarżonego i relacjach M. W. i S. S. (1).
Oskarżony Z. Ł. wprawdzie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, jednak zebrany materiał dowodowy, a w szczególności opinia biegłego i ekspertyza Instytutu, wskazują że swoim zachowanie doprowadził on do zaistnienia tego wypadku. Sąd oparł się na jego wyjaśnieniach co do przebiegu tego zdarzenia. Przy czym Sąd nie podziela stanowiska oskarżonego, że jechał on z bezpieczną prędkością w trakcie zdarzenia.
Podobnie Sąd ocenił zeznania S. S. (1). Sąd oparł się na nich odnośnie ustalania przebiegu zdarzenia. Sąd jednak nie podziela oceny tego świadka, że oskarżony dostosował prędkość do warunków panujących na drodze. Ponadto Sąd nie dał wiary wersji tego świadka odnośnie prędkości samochodu B.. Relacja świadka w tym zakresie jest sprzeczna oraz odmienna od wersji samego oskarżonego. Świadek raz twierdzi, że jechali taką samą prędkością na drodze nr (...) jak i później na drodze do G., następnie zaś podaje, że na drodze w lesie jechali może wolniej. Według świadka prędkość ich nie przekraczała 40 km/h, a nawet oskarżony podaje wyższą prędkość i wskazuje, że ta się zmieniała.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka M. W.. Znajdują one bowiem potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, który Sąd uznał za wiarygodny.
Sąd nie miał też zastrzeżeń co do dokumentów związanych z badaniem krwi na zawartość alkoholu u oskarżonego i W. R. (1). Badanie te wykazały, że oskarżony i pokrzywdzony byli trzeźwi. Badania wydychanego powietrza wykazały natomiast, że trzeźwy był też drugi kierujący M. W.. Potwierdziły też brak zawartości alkoholu w organizmie oskarżonego.
Dokumentacja w postaci: protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego, szkiców miejsca wypadku drogowego oraz dokumentacji fotograficznej, zobrazowała miejsce zaistnienia tego zdarzenia oraz warunki wówczas tam panujące. Także te dowody Sąd uznał za wiarygodne.
Przeprowadzone oględziny obu pojazdów wykazały, jakie uszkodzenia powstały na tych samochodach w wyniku przedmiotowego zdarzenia. Sąd oparł się na protokołach tych oględzin w swoich ustaleniach.
Opinia biegłego sądowego z zakresu wypadków drogowych M. P. (2) wykazała, że oskarżony nie dostosował prędkości do istniejących warunków drogowych, wskutek czego doszło do niekontrolowanego poślizgu samochodu i jego zjazdu na przeciwny pas ruchu. Według biegłego kierujący samochodem V. nie przyczynił się do zaistnienia tego wypadku.
Opinia ta opisuje zachowania obu samochodów. Opisuje ogólnie ruch tych pojazdów bezpośrednio przed, w trakcie, jak i po ich zderzeniu. Sąd co do zasady oparł się na tej opinii. Przy czym Sąd nie przyjął za biegłym prędkości samochodu B. w momencie utraty panowania nad pojazdem przez oskarżonego w wymiarze 60 km/h z uwagi na ekspertyzę Instytutu, która w tym zakresie jest precyzyjniejsza.
Ustalając stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd korzystał z wyników Ekspertyzy Instytutu Ekspertyz Sądowych (...). Ekspertyza ta w sposób kompleksowy i bardzo precyzyjny wyjaśniała kwestie istotne dla rozstrzygnięcia w tej sprawie. Wskazywała też okoliczności, których nie można było dokładnie odtworzyć oraz podawała powody takiego stanu rzeczy, jak też założenia, jakie w takim wypadku należy przyjąć. Dokonywane ustalenia były sprawdzane poprzez odpowiednie symulacje, które potwierdzały wcześniejsze wnioski bądź uzupełniały pewne założenia. Co istotne, w Ekspertyzie wyraźnie zaznaczano, że dokonywane wyliczenia są przybliżone, podając tego przyczyny.
Także biegli z Instytut stwierdzili, że do wypadku doprowadziło jedynie niewłaściwe zachowanie oskarżonego.
Opinia sądowo-lekarska dotycząca pasażera S. S.-S. wykazała, jakich doznał on obrażeń oraz wskazała okres, na jaki obrażenia te naruszyły czynności narządów jego ciała. Sąd oparł się na tej opinii w swoich ustaleniach.
Sąd oparł się też na dowodach w postaci: dokumentacji pogotowia ratunkowego, protokołu oględzin i otwarcia zwłok z opinią sądowo-lekarską oraz dokumentacji fotograficzna z sekcji zwłok. Zawierały one opis obrażeń, jakich doznał główny pokrzywdzony w tym wypadku W. R. (1) oraz wskazywały medyczne powody jego śmierci.
Częściowo tylko pomocne były zeznania W. R. (3). Nie był on bezpośrednim świadkiem wypadku, ale zatrzymał się przy nim już po jego zaistnieniu.
Również R. R. nie była świadkiem wypadku. Podawała ona okoliczności związane z osobą jej męża, który poniósł śmierć w tym wypadku.
Sąd dał wiarę obu tym świadkom.
*
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że oskarżony Z. Ł. popełnił zarzucany mu czyn w postaci przypisanej przez Sąd.
Oskarżony w dniu 14 stycznia 2012r. na drodze nr (...) w pobliżu miejscowości B. woj. (...) kierując samochodem marki B. nr rej. (...) w kierunku miejscowości G. nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował szczególnej ostrożności na oblodzonej drodze i nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych jadąc z prędkością niebezpieczną, nie mniejszą niż 40 km/h, utracił panowanie nad prowadzonym pojazdem zjechał na lewy pas ruchu i doprowadził do zderzenia z poruszającym się prawidłowo w przeciwnym kierunku samochodem marki V. nr rej. (...) prowadzonym przez M. W., w wyniku czego zajmujący siedzenie przednie pasażera samochodu B. nr rej. (...) S. S. (1) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy, stłuczenia klatki piersiowej, stłuczenia prawego przedramienia, które naruszyły czynności jego ciała na okres poniżej dni siedmiu oraz zajmujący tylne siedzenie po prawej stronie nie przypięty pasem bezpieczeństwa pasażer samochodu B. nr rej. (...) W. R. (1) doznał złamania kości czaszki w szczególności jej podstawy oraz stłuczenia mózgu, w wyniku których to obrażeń nastąpił zgon W. R. (1).
Sąd zmodyfikował zarzut, przyjmując - za ekspertyzą Instytutu Ekspertyz Sądowych (...) - że oskarżony jechał z prędkością nie mniejszą niż 40 km/h. Wynika to z ustalenia w Ekspertyzie, że w chwili zderzenia samochód B. jechał z prędkością około 40 km/h, natomiast biegli z Instytutu u., że przed zderzeniem wytracał on prędkość. Ponadto sam oskarżony nie zaprzeczał, że mógł jechać szybciej niż 40 km/h.
Sąd zastąpił też innym zwrotem stwierdzenie, że oskarżony kierując B. „zderzył się” z samochodem V.. Sąd wpisał, iż to oskarżony „doprowadził do zderzenia”, gdyż bardziej precyzyjnie oddaje to przebieg zdarzenia.
Zachowaniem tym oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 177 §2 kk.
Czyn ten oskarżony p. nieumyślnie. Nie miał bowiem zamiaru ani doprowadzić do wypadku ani też spowodować obrażeń ciała i w konsekwencji zgonu W. R. (1).
Naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez oskarżonego też było nieumyślne. Nie ma podstaw do przyjęcia, że oskarżony rozmyślnie nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych.
Wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Nie ujawniły się u oskarżonego przesłanki do ograniczenia poczytalności, ani nie wystąpiły inne okoliczności winę tę wyłączające.
*
Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 177 §2 kk wymierzono oskarżonemu Z. Ł. karę 1 roku pozbawienia wolności.
Wymiar kary został określony z uwzględnieniem społecznej szkodliwości czynu jaki popełnił. Ponadto taka kara osiągnie wobec oskarżonego zarówno cele wychowawcze, jak i zapobiegawcze.
Wymierzając taką karę, Sąd miał na względzie okoliczności popełnienia czynu. Oskarżony naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w sposób nieumyślny.
W wyniku jego działania jeden z jego pasażerów poniósł śmierć. Drugi natomiast doznał lekkich obrażeń. Pokrzywdzony, który zginął w tym wypadku, był kolegą oskarżonego, a w trakcie zdarzenia jego pasażerem. W wypadku brał udział drugi pojazd, którego kierujący nie doznał obrażeń.
Oskarżony nie był dotychczas karany.
Należy też wskazać, że oskarżony nie uświadamia sobie, że ponosi odpowiedzialność za zaistniały wypadek, w którym zginęła jedna osoba.
Były to istotne okoliczności, które przełożyły się na wymiar kary.
Na podstawie art. 69 §1 i §2 kk w zw. z art. 70 §1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności Sąd warunkowo zawiesił oskarżonemu na okres 2 lat próby. Fakt dotychczasowej niekaralności pozwala przyjąć, iż oskarżony nie popełni więcej przestępstwa. W związku z powyższym Sąd uznał, że wymierzenie kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania jest wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary. W ocenie Sądu wymiar 2 lat okresu próby jest odpowiedni dla stwierdzenia, czy oskarżony będzie w przyszłości przestrzegał porządku prawnego.
Mając na uwadze, że kara musi być odczuwalna dla sprawcy, Sąd orzekł wobec Z. Ł. karę grzywny. Na podstawie art. 71 §1 kk w zw. z art. 33 §3 kk, Sąd wymierzył oskarżonemu grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych.
Kara ta według Sądu stanowiąc bezpośrednią dolegliwość dla sprawcy, odpowiada przy tym jego sytuacji materialnej.
Wymierzając taki rodzaj kary Sąd miał na uwadze także okoliczność, że sytuacja materialna oskarżonego dopuszcza nałożenie na niego grzywny odpowiedniej do wagi popełnionego czynu. Oskarżony ma stałą, w miarę dobrze płatną pracę. Posiada jednak na utrzymaniu matkę. Ogólnie można przyjąć, że oskarżony ma możliwości, aby uiścić tę karę pieniężną.
Sąd w przedmiotowej sprawie nie orzekł na rzecz R. R. nawiązki, podobnie jak nie orzekł nawiązki na rzecz S. S. (1), o co wnioskował Prokurator.
R. R. w niniejszym postępowaniu wstąpiła jedynie w uprawnienia, które przysługiwały pokrzywdzonemu W. R. (1). W sprawie tej R. R. działała w charakterze oskarżyciela posiłkowego.
Przepis art. 46 §2 kk upoważnia zaś do zasądzenia od oskarżonego nawiązki tylko na rzecz pokrzywdzonego sensu stricto, to jest na rzecz osoby, o której mowa w art. 49 kpk a nie na rzecz tzw. stron zastępczych, to jest osób jedynie wykonujących prawa pokrzywdzonego z powodu jego śmierci.
Ponadto jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do wyroku z dnia 21.11.2002r o sygn. III KKN 269/00 (publ. LEX nr 74459) „Przepis art. 46 §2 kk, mówiący o możliwości uiszczenia nawiązki, jest adresowany do Sądu, a nie do stron. Pokrzywdzony i inne osoby uprawnione mogą jedynie żądać - w warunkach wskazanych w art. 46 §1 kk - nałożenie na skazanego obowiązku naprawienia szkody.”.
Zatem w tym postępowaniu R. R. nie mogła skutecznie dochodzić zasądzenia na jej rzecz nawiązki z art. 46 §2 kk. Podobnie oskarżyciel publiczny nie mógł skutecznie o to występować.
Sąd zasądził od oskarżonego koszty sądowe oraz opłatę zgodnie z powołanymi przepisami uznając, że będzie w stanie je ponieść. Nie ma bowiem podstaw do odstąpienia od zasady z art. 627 kpk, iż to skazanego obciążają koszty postępowania.
Mając powyższe na względzie orzeczono, jak w sentencji.