Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 334/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2018 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Małgorzata Pasek

Sędziowie:

SA Elżbieta Czaja

SO del. do SA Iwona Jawor-Piszcz (spr.)

Protokolant: st. prot. sądowy Joanna Malena

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2018 r. w Lublinie

sprawyB. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w B.

o wysokość emerytury

na skutek apelacjiB. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 27 listopada 2017 r. sygn. akt VIII U 1781/16

oddala apelację.

Iwona Jawor-Piszcz Małgorzata Pasek Elżbieta Czaja

Sygn. akt III AUa 334/18

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 20 lutego 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. przyznałB. G.emeryturę w kwocie zaliczkowej od dnia 1 stycznia 2015 roku.

Od powyższej decyzji odwołała się B. G.. Domagała się uchylenia decyzji w całości i orzeczenia co do istoty sprawy podnosząc, iż przekazano zgromadzone na jej rachunku środki, za pośrednictwem ZUS na fundusz emerytalny FUS.

W odpowiedzi na odwołanie Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 27 listopada 2017 roku Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił odwołanieB. G.od zaskarżonej decyzji.

Podstawą wyroku były następujące ustalenia i ocena prawna.

B. G., ur. (...), w dniu 13stycznia 2015 roku złożyła wniosek o emeryturę. We wniosku wskazała, że nadal pozostaje w stosunku pracy oraz jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego i wnosi o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem ZUS, na dochody budżetu państwa.

W dniu 22 stycznia 2015 roku wnioskodawczyni złożyła wniosek o przyznanie emerytury na podstawie art. 24 ustawy z dnia 1 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U. 2018 poz. 1270 tekst jednolity ze zm. dalej jako ustawa emerytalna). Wniosła o ustalenie wysokości emerytury na podstawie art. 26 i art. 183 ustawy emerytalne oraz o przekazanie zgromadzonych środków na rachunku OFE na dochody budżetu państwa, o ile będzie to dla niej korzystniejsze kwotowo.

Wnioskodawczyni miała ustalony kapitał początkowy decyzją z dnia 16 września 2005 roku. Podstawę wymiaru kapitału początkowego przyjęto w kwocie 1490,10zł. Do ustalenie wysokości kapitału ZUS przyjął łącznie:

- 17 lat, 2 miesiące i 5 dni (206 miesięcy) okresów składkowych,

- 6 lat, 3 miesiące i 8 dni – po ograniczeniu do 1/3 uwzględnionych składkowych – 5 lat, 8 miesięcy i 22 dni okresów nieskładkowych,

- 1 rok, 5 miesięcy i 15 dni okresów sprawowania opieki nad dziećmi. Łączny okres nieskładkowy przyjęty do obliczenia kapitału początkowego wyniósł 7 lat, 2 miesiące i 7 dni, tj. 86 miesięcy.

Kapitał początkowy przy zastosowaniu współczynnika proporcjonalnego 87,83%, ustalony na dzień 1 stycznia 1999 roku wyniósł 138 930,66zł. Do ustalenia kapitału nie przyjęto dochodów za rok 1994 w wysokości 1437500,00 zł. oraz w 1995 w kwocie 143,55zł, z uwagi na to, że za te okresy wypłacono wnioskodawczyni zasiłek chorobowy, gdy w tym samym czasie była zatrudniona w(...)i pobrała wynagrodzenie. Wykonywanie zatrudnienia w okresie pobierania zasiłku chorobowego skutkowało przyjęciem, że wykorzystano zwolnienie niezgodnie z jego celem, przez co w konsekwencji uznano, że zasiłek był świadczeniem nienależnym. Na potrzeby rozstrzygnięcia ZUS decyzją z dnia 27 stycznia 2015 roku ponownie ustalił wysokość kapitału początkowego. Skorygowano okres sprawowania opieki nad dziećmi do 1 roku, 9 miesięcy i 26 dni, przez co łączny okres nieskładkowy przyjęty do obliczenia kapitału początkowego wyniósł 7 lat, 6 miesięcy i 18 dni, tj. 90 miesięcy. Zastosowano współczynnik proporcjonalny 89,64%, ustalono wartość kapitału początkowego w kwocie 140 755,23zł. Nadal nie przyjęto do dochodów nienależnie pobranych zasiłków chorobowych w 1994 i 1995r.

Sąd Okręgowy wskazał, że w trakcie postępowania wyjaśniającego dotyczącego prawa do emerytury i ustalania wysokości należnego świadczenia w systemie informatycznym pojawił się komunikat: „nie zakończone przesyłanie środków z OFE”. Rozpoczęto procedury zmierzające do zdiagnozowania problemu w systemie operacyjnym. Jednocześnie w związku z interwencjami wnioskodawczyni ZUS w oparciu o posiadane dane dotyczące wysokości kapitału początkowego i informacji o wysokości zapisanych na koncie składek dokonał ich waloryzacji i decyzją z dnia 20 lutego 2015 roku przyznał B. G.od dnia 1 stycznia 2015 roku emeryturę, wyliczoną w 3 wariantach.

Do obliczenia emerytury zgodnie z art. 53 ustawy emerytalnej przyjęto z całego okresu ubezpieczeniowego 32 lata, 1 miesiąc i 9 dni (385 miesięcy) okresów składkowych oraz 9 lat, 2 miesiące i 14 dni (110 miesięcy) okresów nieskładkowych. Wysokość emerytury wyniosła 2633,86zł.

Ustalając emeryturę zgodnie z art. 26 ustawy wysokość emerytury wyniosła 2525,82zł. Do jej obliczenia uwzględniono kwotę składki zewidencjonowanej na koncie z uwzględnieniem waloryzacji w wysokości 182 477, 72 zł, kwotę zwaloryzowanego kapitału początkowego w wysokości 448 471,29 zł. Suma powyższych kwot podzielona przez średnie dalsze trwanie życia 249,80 miesięcy dała kwotę emerytury w wysokości 2525,82zł.

Obliczając emeryturę na podstawie art. 183 ustawy wobec osiągnięcia przez B. G.wieku uprawniającego do emerytury w 2014 roku emerytura wyniosła:

20% emerytury obliczonej na podstawie art. 53 ustawy – 526,77zł.

80% emerytury obliczonej na podstawie art. 26 ustawy – 2020,66 zł.

Łącznie emerytura stanowiła kwotę 2547,43zł.

Sąd pierwszej instancji ustalił, iż wypłata emerytury została zawieszona z uwagi na kontynuowanie przez wnioskodawczynię zatrudnienia. Poinformowano wnioskodawczynię, iż w celu podjęcia wypłaty należy przedłożyć w ZUS świadectwo pracy lub zaświadczenie potwierdzające fakt rozwiązania stosunku pracy oraz wniosek o wypłatę świadczenia. Nadto podano, że z uwagi na to, iż zgodnie z art. 25 ustawy emerytalnej podstawę obliczenia emerytury stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne i kwota kapitału początkowego z uwzględnieniem waloryzacji kapitału i składek zewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury, wysokość emerytury zostanie ustalona w ostatecznej kwocie z chwilą podjęcia wypłaty emerytury. Jednocześnie w decyzji zawarto wzmiankę, że emerytura ma charakter zaliczkowy z uwagi na niezakończone przesyłanie środków zgromadzonych w OFE.

Wnioskodawczyni w dniu 16 lutego 2015 roku złożyła wniosek o podjęcie wypłaty emerytury dołączając świadectwo pracy, z którego wynikało, że z dniem 9 lutego 2015 roku rozwiązała stosunek pracy. ZUS decyzją z dnia 18 marca 2015 roku podjął wypłatę emerytury. Przeliczył zaliczkę na poczet przysługującego świadczenia i ustalił termin płatności na 20 każdego miesiąca. Sąd pierwszej instancji wskazał, iż w związku z tym, że wnioskodawczyni w okresie pomiędzy pierwszym wnioskiem o emeryturę (z 13.01.2015 r.) a drugim (z 16.02.2015 r.) wykonywała j zatrudnienie przez jeden miesiąc przy ustalaniu wysokości emerytury doliczony został dodatkowy staż i składki, i ponownie ustalono wysokość należnej emerytury, uwzględniając kwotę składek na ubezpieczenie społeczne zewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc zgłoszenia wniosku o emeryturę, tj. do 31 stycznia 2015 roku. Wobec zakończenia w dniu 21 kwietnia 2015 roku procesu zwrotu składek z OFE ZUS decyzją z dnia 23 kwietnia 2015 r., organ przeliczył z urzędu zaliczkę przyznana decyzją z dnia 20 lutego 2015 roku. W decyzji tej przyjęto identycznie jak w uprzednich kwotę zwaloryzowanego kapitału początkowego w wysokości 448471,29 zł. z tym, że różniła się kwota składki zewidencjonowana na koncie (z uwzględnieniem waloryzacji). Przyjęto kwotę składek tak jak w decyzji z 18.03.2015 r. tj. 183152,70zł., czyli uwzględniając zewidencjonowane na koncie składki w wysokości na koniec miesiąca poprzedzającego datę podjęcia wypłaty emerytury. W decyzji tej ostatecznie ustalono wysokość emerytury należnej według stanu prawnego w dacie jej wydania.

Dokonując oceny prawnej Sąd pierwszej instancji wskazał, iż stan faktyczny sprawy ustalony został w oparciu i zgromadzone dokumenty i nie był w kwestionowany. Dokonując analizy poszczególnych w/wymienionych decyzji Sąd Okręgowy uznał, iż na datę wydania zaskarżonej decyzji, wbrew komunikatowi jaki pojawił się w systemie informatycznym, faktycznie doszło do przekazania do Funduszu zgromadzonych środków wnioskodawczyni na koncie w OFE. W szczególności także całość składek emerytalnych, w tym i za okres od 2013 r. do 2015 r. w wysokości 18 500,20 zł została przekazana do ZUS i uwzględniona przy obliczaniu wysokości emerytury w decyzji z dnia 20 lutego 2015 roku. Powołując się na pismo ZUS z dnia 31 października 2017 roku wskazał że na subkonto wnioskodawczyni przekazywano wpłacane składki w okresie od czerwca 2011 roku do stycznia 2015 roku. Odprowadzane były też przez ZUS składki na konto OFE. Część środków odpowiadających wartości 51,5% jednostek rozrachunkowych na koncie w OFE została umorzona, ich wartość została przeliczona na złotówki i przekazana na dochody budżetu państwa zgodnie z dyspozycją wnioskodawczyni. Stąd nie ma ich fizycznie na subkoncie wnioskodawczyni z czego niezasadnie wywodzi ona fakt, że ZUS ustalił wysokość jej emerytury nie uwzględniając środków przekazanych z OFE do funduszu. Pozostała część sukcesywnie była zwracana z OFE na subkonto wnioskodawczyni, ostatecznie zaksięgowana w dniu 8 grudnia 2014 roku mimo, że nadal w systemie informacyjnym ZUS pojawiał się komunikat o niezakończeniu przekazywania środków w OFE. W ocenie Sądu pierwszej instancji ZUS wydając decyzję dnia 20 lutego 2015 roku prawidłowo ustalił wysokość emerytury. Dane jakie posiadał w systemie elektronicznym, w tym dane dotyczące środków przekazanych z OFE były wyczerpujące i rzetelne. Ostatecznie oprócz informacji przekazanej przez ZUS w toku postępowania sądowego o datach przekazywania środków o prawidłowości zaskarżonej decyzji świadczy decyzja z dnia 23 kwietnia 2015 roku wydana już po uzyskanym komunikacie o zakończeniu procesu przekazywania środków z OFE. Dane jakimi dysponował ZUS w kwietniu 2015 roku nie różniły się od danych przyjętych do ustalenia emerytury decyzją z dnia 20 lutego 2014 roku. Jedyną różnicą, na co zwrócił uwagę Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, było zwiększenie przy obliczaniu emerytury w kwietniu 2014 roku kwoty składek zewidencjonowanych na koncie o wysokość składek za styczeń 2015 roku w związku z uwzględnieniem wysokości składek na koniec miesiąca poprzedzającego wydanie decyzji podejmującej wypłatę emerytury. O ile decyzja z dnia 20 klutego 2015 roku brała pod uwagę wysokość zewidencjonowanych składek na 31grudnia 2014 roku (bo dotyczyła przyznania emerytury od 1 stycznia 2015 roku to kolejne decyzje uwzględniały wysokość zewidencjonowanych składek na koniec 31 stycznia 2015 roku w związku z wypłatą emerytury od 1lutego 2015 roku.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy podkreślił, iż ZUS ustalając wysokość emerytury B. G.decyzją z dnia 20 lutego 2015 roku prawidłowo ustalił jej wysokość. Wysokość emerytury została obliczona zgodnie z art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W myśl tego przepisu emerytura stanowi równowartość kwoty będącej wynikiem podzielenia podstawy obliczone w sposób określony w art. 25 ustawy, tj. kwoty składek na ubezpieczenie emerytalne oraz kapitału początkowego zewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury – przez średnie dalsze trwanie życia dla osób w wieku równym wiekowi przejścia na emeryturę danego ubezpieczonego, z uwzględnieniem ust. 5 i art. 183.

Organ emerytalny rozpatrując wniosek emerytalny wnioskodawczyni ustalił wysokość emerytury także według art. 183 ustawy, która okazała się emeryturą korzystniejszą niż emerytura obliczona na podstawie art. 26 ustawy.

Także za niezasadny Sąd Okręgowy uznał zarzut wnioskodawczyni, iż należne są odsetki z powodu zawieszenia wypłaty emerytury. Jak wynika z treści zaskarżonej decyzji zawieszenie wypłaty emerytury nie wynika z faktu, że ZUS nie posiadał danych do ustalenia wysokości emerytury czy posiadał błędne dane, ale z faktu, ze wnioskodawczyni składając wniosek o przyznanie prawa do emerytury jeszcze pracowała. Zatem zawieszenie wypłaty emerytury wynikało z obowiązującego przepisu art. 103a ustawy, stanowiącego, że wypłata przyznanej emerytury ulega zawieszeniu do czasu rozwiązania dotychczasowych stosunków pracy. Skarżona decyzja, chociaż wydana już po rozwiązaniu stosunku pracy wydana została jako rozstrzygnięcie wniosku z dnia 13 stycznia 2015 roku a więc w okolicznościach wskazanych w tym wniosku. Wyraźnie wynika to z treści tej decyzji, gdzie sygnalizowano, że wniosek z dnia 16 lutego 2015 roku o wypłatę ustalonej emerytury zostanie rozstrzygnięty kolejną decyzją.

Na uwzględnienie nie zasługuje też, jak wywiódł Sąd Okręgowy, zarzut, iż ZUS nieprawidłowo uwzględniał przy obliczaniu emerytury okresy nieskładkowe. Obliczając wysokość emerytury na podstawie art. 53 ustawy przyjęto 110 miesięcy okresów składkowych gdyż tyle okresów nieskładkowych ustalono w całym okresie ubezpieczeniowym do dnia 31 grudnia 2014 roku. Natomiast kapitał początkowy jest ustalany na dzień 1 stycznia 1999 roku i przy obliczaniu jego wysokości uwzględnia się okresy nieskładkowe do 31 grudnia 1998 roku Stąd do kapitału początkowego i do emerytury przyjmowana była inna liczba tych okresów.

Prawidłowo, w ocenie Sądu pierwszej instancji, ZUS nie wziął pod uwagę kwot wypłaconych wnioskodawczyni zasiłków chorobowych w 1994 i 1995 roku, które okazały się nienależnymi w związku z tym, że w okresie zasiłku chorobowego wnioskodawczyni wykonywała pracę u innego pracodawcy i pobierała z tego tytułu wynagrodzenie. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1974 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa pracownik wykonujący pracę w okresie zwolnienia lekarskiego (….) traci prawo do zasiłku za cały okres zwolnienia. Utrata prawa ma charakter bezwarunkowy i podnoszony zarzut przedawnienia nie ma znaczenia dla sprawy. ZUS nie domaga się zwrotu nienależnie pobranego zasiłku ale po prostu nie uwzględnia go przy ustaleniu kapitału początkowego. Kwestia ta była zasadniczo zawarta w decyzjach kapitałowych, które nie były bezpośrednio przedmiotem zaskarżenia ale stała się przedmiotem oceny Sądu ze względu na to, że wartość kapitału początkowego miała bezpośrednie przełożenie na wysokość ustalonej emerytury.

Z tego też względu Sąd pierwszej instancji uznał, że zaskarżona decyzja jest trafna, zaś odwołanie wnioskodawcy podlega oddaleniu na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła wnioskodawczyni. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.naruszenie przepisów prawa procesowego w postaci:

a) art. 227 k. p. c., art. 232 k. p. c., art. 468 k. p. c. oraz art. 233 § l k.p.c., poprzez dokonanie oceny materiału dowodowego w sposób powierzchowny i sprzeczny z zasadami logiki formalnej, wskutek sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym, która miała wpływ na treść orzeczenia, poprzez ustalenie, że argumentacja wskazana w zaskarżonej decyzji i pismach złożonych przez organ w toku postępowania odwoławczego jest prawidłowa, podczas gdy organ :

- w żadnym zakresie nie udzielił wyjaśnień na zobowiązania Sądu poczynione w toku postępowania, powielając jedynie stale tą samą argumentację, w szczególności, że wskazane w piśmie z dnia 31.10.2017 r. wyliczenia stoją w sprzeczności ze stanowiskiem Organu prezentowanym zarówno w pismach, jak i przed Sądem, bowiem z załączonej tabeli wynika, że już podczas wydawania zaskarżonej decyzji Organ był w posiadaniu i mógł rozporządzać środkami znajdującymi się na subkoncie odwołującej, podczas gdy sama decyzja w uzasadnieniu wprost wskazuję, iż emerytura w kwocie zaliczkowej naliczona została jedynie z powodu braku wciąż przeliczanych i jeszcze nie przekazanych na subkontoB. G.z FUS środków - wskazywano przy tym, że czynność ta wykonana ma być przez system komputerowy, pracujący niezależnie od pracowników ZUS a subkonto B. G.jest obsługiwane przez ten sam system;

b) at. 140-142 k.p.c. oraz art. 132 k.p.c. poprzez doręczenie pełnomocnictwa organu i odpowiedzi na odwołanie po ponad dwóch latach od rozpoczęcia postępowania odwoławczego i po wyrokowaniu w niniejszej sprawie, podobnie jak pisma procesów ego organu z dnia 31.10.2017 r.

2. naruszenia prawa materialnego, tj.:

a) art. 120 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez zastosowanie normy prawej w sytuacji, gdy to organ rentowy nie skarżąca ponosi odpowiedzialność za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji ostatecznej,

b) art. 25 ust. l w zw. z art. 173-175 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z art. 40a ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, poprzez uznanie że organ wyliczył emeryturę w oparciu o pełne informację, które do takiego wyliczenia winien wykorzystać, w sytuacji gdy przez cały czas trwania postępowania odwoławczego organ nie był w stanie klarownie wytłumaczyć rozbieżności pomiędzy dokumentacją ZUS a stanem subkonta skarżącej- prowadzonego również przez ZUS.

Wskazując na powyższe, wniosła o:

1. zmianę orzeczenia poprzez zmianę zaskarżonej decyzji i ponowne przeliczenie emerytury z uwzględnieniem składek zaewidencjonowanych na subkoncie skarżącej,

2.  ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania,

3.  na podstawie art. 102 k.p.c. odstąpienie od obciążenia ubezpieczonego kosztami postępowania i zastępstwa procesowego organu rentowego mając na uwadze okoliczność, że ubezpieczony pozostaje w uzasadnionym przekonaniu co do konieczności wszczęcia postępowania wobec doniosłego życiowo charakteru prawnego sprawy.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu. Żadne z podniesionych zarzutów nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny podziela zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, jeżeli uzasadnienie orzeczenia pierwszoinstancyjnego, sporządzonego zgodnie z wymaganiami art. 328§2 k.p.c., spotyka się z pełną akceptacją sądu drugiej instancji to wystarczy, że da on temu wyraz w treści uzasadnienia swego orzeczenia, bez powtarzania szczegółowych ustaleń faktycznych i wnioskowań prawniczych zawartych w motywach zaskarżonego orzeczenia.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów apelacyjnych w zakresie naruszenia przepisów postępowania należy uznać za całkowicie chybiony zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Dokonana przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu sprzeciwia się zasadom doświadczenia życiowego. Strona zarzucająca sądowi naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c. musi wykazać, iż ocena dowodów dokonana przez sąd była sprzeczna z określonymi regułami logiki lub też zasadami doświadczenia życiowego. Natomiast w realiach niniejszej sprawy Sąd Okręgowy prawidłowo oparł się na pismach ZUS, przy czym, co należy podnieść, organ rentowy przedstawił pełne wyliczenie poszczególnych składników wyliczonej emerytury w poszczególnych wariantach i emerytury kapitałowej. Wbrew twierdzeniu wnioskodawczyni w stanowisku ZUS nie ma sprzeczności.

Natomiast zarzut naruszenia art. 227 k.p.c. ma rację bytu tylko w sytuacji gdy wykazane zostanie, że sąd przeprowadził dowód na okoliczności nie mające istotnego znaczenia w sprawie i ta wadliwość postępowania dowodowego mogła mieć wpływ na wynik sprawy, bądź gdy sąd odmówił przeprowadzenia dowodu na fakty mające istotne znaczenie w sprawie, wadliwie oceniając, iż nie mają one takiego charakteru (postanowienie SN z dnia13 września 2001 r. IV CKN 430/00, LEX nr 1211984). Taki zaś stan w sprawie nie ma miejsca bowiem podnoszone w toku procesu wątpliwości zostały w sposób przekonująco wyjaśnione, w szczególności co do wysokości zgromadzonych składek emerytalnych (pismo z dnia 23.01.2017 r. k. 109), wysokość składek na subkoncie (pismo z dnia 31.10.2017 r. k. 151-153), wyliczenie poszczególnych wariantów świadczenia (pismo z dnia 3.11.2015 r. k. 47). Natomiast wnioskodawczyni nie wykazała w tym zakresie uzasadnionych zarzutów. Za taki nie można uznać podnoszoną w uzasadnieniu apelacji wyższą wysokość kapitału początkowego ustaloną decyzją z dnia 5 sierpnia 2015 roku na kwotę 145 447,28 zł. Nowa wysokość kapitału została ustalona z uwagi na zmianę stanu prawnego wprowadzonego art. 1 pkt 4 ustawy z dnia 5 marca 2015 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2015 poz. 552) obowiązującą od dnia 1 maja 2015 roku poprzez dodanie art. 174 ust. 2 a ustawy emerytalnej i przyjęcie współczynnika 1,3% zamiast 0,7% do przypadających przed dniem 1 stycznia 1999 roku okresów urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi, innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych oraz okresy niewykonywania pracy z powodu opieki nad dzieckiem (decyzja k. 41 akt (...)).

Zarzucone naruszenie przepisów art. 232 k.p.c. i art. 468 k.p.c. także nie nastąpiło. Artykuł 232 k.p.c. w sposób klarowny określa, że to strony są obowiązane wskazać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Uzupełnieniem tej reguły jest to, że sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez strony. Przedstawione zasady nie zostały odmiennie uregulowane w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych. Nie ma wątpliwości, że spór dotyczący ubezpieczenia społecznego rozstrzygany jest według modelu kontradyktoryjnego. Sąd jest arbitrem, który nie może angażować się w stymulowanie kierunku postępowania dowodowego nawet w tych sprawach. Choć z różnych względów organ rentowy jest tu stroną silniejszą, to jednak samo to nie daje podstawy do "odpowiedniego" równoważenia tej sytuacji przez sąd ubezpieczeń. Procedura zawiera rozwiązania, które służą wyrównaniu tej nierównowagi. Przypomnieć należy, iż wnioskodawczyni reprezentowana była w procesie przez profesjonalnego pełnomocnika i zarówno sama strona jak i jej pełnomocnik wykazywali inicjatywę dowodową, a jak wynika z lektury sprawy Sąd Okręgowy, uwzględniał wnioski strony odwołującej do czasu wyjaśnienia sprawy w sposób umożliwiający rozstrzygnięcie.

Natomiast całkowicie niezrozumiały jest zarzut naruszenia art. 140-142 k.p.c. i art. 132 k.p.c. bowiem odpowiedź na odwołanie jak i odpis pełnomocnictwa pełnomocnika ZUS zostały doręczone wnioskodawczyni wraz z wezwaniem na pierwszy termin rozprawy w dniu 14 lipca 2015 roku (dowód odebrania przesyłki k. 2, pismo przewodnie k. 18). Wnioskodawczyni, ani jej pełnomocnik na rozprawie w dniu 17 września 2015 roku nie podnosili nieprawidłowości w tym zakresie. Jeśli doręczenie nastąpiło po raz kolejny w innym terminie wymienionych dokumentów to nie jest stanowi o naruszeniu przepisów procesowych.

Nie znajduje także uzasadnienia zarzut obrazy prawa materialnego podniesiony przez apelanta bowiem wysokość świadczenia wnioskodawczyni została ustalona w wysokości prawidłowej przy uwzględnieniu wszystkich udokumentowanych okresów składkowych, nieskładkowych, wysokość zaewidencjonowanych składek, w tym zgromadzonych na subkoncie i w OFE. Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, iż ZUS decyzją z dnia 20 lutego 2015 roku ustalił wysokość świadczenia emerytalnego wnioskodawczyni na skutek złożonego przez nią wniosku z dnia 13 stycznia 2015 roku w trzech wariantach, przy uwzględnieniu wszystkich okresów ubezpieczeniowych i zewidencjonowanych składek, zawieszając wypłatę świadczenia wobec kontynuowania zatrudnienia tz. w trybie art. 53, art. 26, art. 183 ustawy z dnia 1 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z FUS (Dz.U. 2018 poz. 1270 tekst jednolity ze zm.).Wysokość świadczenia emerytalnego wnioskodawczyni została ponownie ustalona kolejną decyzją z dnia 18 marca 2015 roku wobec rozwiązania umowy o pracę przezB. G.z pracodawcą u którego była zatrudniona przed złożeniem wniosku o świadczenie, także w trzech wariantach. Wysokość świadczenia w poszczególnych wariantach uległa zmianie tylko z uwagi na uwzględnienie jednego miesiąca składkowego („dopracowanego” tz. styczeń 2015 r.) i kwoty składek na ubezpieczenie emerytalne zewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc zgłoszenia wniosku tj. do dnia 31 stycznia 2015 roku. Zatem w wariancie wyliczonym zgodnie z art. 53 ustawy emerytalnej przyjęto 386 okresów składkowych (uprzednio 385 składkowych) i 110 nieskładkowych , liczonych na dzień 16 lutego 2015 roku (data złożenia wniosku o podjęcie wypłaty emerytury). Emerytura wyliczona w trybie art. 26 ustawy emerytalnej uległa w porównywanych decyzjach także zwiększeniu, przyjęto bowiem wyższą kwotę składki zewidencjonowanej na koncie (z uwzględnieniem waloryzacji) w wysokości na koniec miesiąca poprzedzającego datę podjęcia wypłaty emerytury - do dnia 31 stycznia 20015 roku. Wyliczona tak kwota składek wyniosła 183 152,70 zł, zaś wysokość zwaloryzowanego kapitału początkowego 448 471,29zł. tj. jednakową wartość jak w decyzji z dnia 20 lutego 2015 roku.

Natomiast w zakresie ustalenia wysokości kapitału początkowego trafnie Sąd Okręgowy uznał, iż nie można uwzględnić kwot wypłaconych wnioskodawczyni zasiłków chorobowych w 1994 i 1995 roku, które okazały się nienależnymi w związku bowiem w okresie zasiłku chorobowego wnioskodawczyni wykonywała pracę u innego pracodawcy i pobierała z tego tytułu wynagrodzenie u powołana argumentacja jest prawidłowa. W decyzji z dnia 16 września 2005 roku ustalano wysokość kapitału początkowego przy zastosowaniu wwpw 87,83%, na dzień 1 stycznia 1999 roku i stanowi kwotę 138 930,66zł. W decyzji z dnia 27 stycznia 2015 roku skorygowano okres sprawowania opieki nad dziećmi do 1 roku, 9 miesięcy i 26 dni, przez co łączny okres nieskładkowy przyjęty do obliczenia kapitału początkowego wyniósł 7 lat, 6 miesięcy i 18 dni, tj. 90 miesięcy. Zastosowano współczynnik proporcjonalny 89,64%, wskutek czego ustalono wartość kapitału początkowego wzrosła do kwoty 140 755,23zł.

W oparciu o środki zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych oraz zaewidencjonowane na subkoncie wnioskodawczyni, o którym mowa w art. 40 a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ustalana został wnioskodawczyni emerytura kapitałowa (ustawa z dnia 21 listopada 2008 roku Dz.U. 2018 poz. 926 t.j ). Wyliczenie tej kwoty stało się możliwe po zakończeniu formalnym procesu przetwarzania danych i przekazaniu środków z konta SUW na subkonto, co znajduje odzwierciedlenie w decyzji z dnia 23 kwietnia 2015 roku (62718,39zł) podzielone przez średnie trwanie życia 249,14 = 251,78 zł. Łączna kwota środków zgromadzonych na subkoncie wyniosła po weryfikacji 63105,30 zł podzielone przez średnie trwanie życia 249,14 stanowi kwotę 253,33 zł. Emerytura wyliczona w trybie art. 26 ustawy emerytalnej + emerytura kapitałowa stanowi łącznie kwotę po waloryzacji 2517,69 zł i jest niższa od kwoty wyliczonej w systemie mieszanym 2556,13 zł (pismo ZUS z dnia 31.10.317 r. k. 151-53). Wyliczenie zatem wysokości emerytury wnioskodawczyni w każdym z trzech wariantów jest ostatecznie prawidłowe. Nie znajduje zatem uzasadnienia zarzut obrazy prawa materialnego podniesiony przez apelanta.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Iwona Jawor-Piszcz Małgorzata Pasek Elżbieta Czaja