Sygn. akt II AKa 388/18
Dnia 13 listopada 2018 roku
Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący: SSA Ewa Jethon
Sędziowie: SA Rafał Kaniok
SR (del.) Beata Adamczyk - Łabuda (spr.)
Protokolant sekr. sąd. Sylwester Leńczuk
przy udziale Prokuratora Leszka Woźniaka
po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 2018 roku
sprawy z wniosku S. R.
przeciwko Skarbowi Państwa
o odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłą z wykonania wobec S. R. decyzji o internowaniu, na podstawie ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego
na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 26 czerwca 2018 roku sygn. akt XII Ko 101/17
1. zmienia zaskarżony wyrok przyjmując, że wniosek S. R. został oddalony w zakresie żądania ponad kwotę 100 000 złotych;
2. koszty postępowania w sprawie ponosi Skarb Państwa.
Po rozpoznaniu wniosku o odszkodowanie za poniesioną szkodę oraz zadośćuczynienie za doznaną krzywdę wynikłą z wykonania wobec S. R. w okresie od 19 grudnia 1981 roku do 07 grudnia 1982 roku decyzji nr (...) Komendanta Wojewódzkiego Milicji Obywatelskiej w E. o internowaniu Sąd Okręgowy w Warszawie wyrokiem z dnia 03 marca 2009 roku zasądził od Skarbu Państwa na rzecz S. R. kwotę 25.000 zł. tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od kwoty 25.000 zł. liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
W dniu 30.10.2016 roku S. R. wniósł pozew o wznowienie postępowania.
Wyrokiem z dnia 06 marca 2017 roku Sąd Apelacyjny w Warszawie wznowił na korzyść wnioskodawcy S. R. postępowanie sądowe, zakończone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie i uchylił wyrok z dnia 03 marca 2009 roku przekazując sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
W dniu 08 czerwca 2017 roku S. R. zmodyfikował żądanie zawarte w pozwie o wznowienie postępowania i wniósł o przyznanie wnioskodawcy zadośćuczynienia w wysokości 500.000 zł za doznaną krzywdę wynikłą z wykonania decyzji o internowaniu w związku z wprowadzeniem w dniu 13 grudnia 1981 roku w Polsce stanu wojennego.
Wyrokiem z dnia 30 czerwca 2017 roku Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od Skarbu państwa na rzecz S. R. kwotę 100,000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 75 000 zł od dnia uprawomocnienie się wyroku do dnia zapłaty zaliczając na jej poczet kwotę 25 000 złotych zasądzoną wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 03 marca 2009 roku. W pozostałej części wniosek postanowieniem z dnia 14 lipca 2017 został oddalony. Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł pełnomocnik wnioskodawcy S. R. w części, w której Sąd oddalił wniosek co do kwoty 400 000 złotych.
Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 01 grudnia 2017 roku w sprawie II Aka 308/17 uchylił wyrok Sądu I Instancji w zaskarżonej części i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.
Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2018 roku Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił wniosek S. R. i kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa. Powyższy wyrok zaskarżył pełnomocnik wnioskodawcy S. R. i na zasadzie art. 427 § 1 i 2 k.p.k., art. 438 § 2 k.p.k. zarzucił obrazę przepisów postępowania, tj.:
1. art. 7 kpk poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów przez uznanie wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, że fakt internowania nie miał wpływu a wystąpienie u Wnioskodawcy poważnego pogorszenia się stanu psychicznego, w tym wystąpienie u niego objawów schizofrenii paranoidalnej, co doprowadziło do uznania żądania wnioskodawcy za nieuzasadnione i oddalenie wniosku;
2. art. 201 kpk przez niepowołanie innych biegłych w niniejszej sprawie, mimo, że wydana na potrzeby przedmiotowego postępowania opinia oraz przesłuchanie biegłej należy oceniać jako wewnętrznie sprzeczne i niespójne, co doprowadziło do błędnego stwierdzenia o braku związku przyczynowo – skutkowym miedzy internowaniem a wystąpieniem poważnego pogorszenia stanu psychicznego Wnioskodawcy i wystąpienia u niego objawów schizofrenii paranoidalnej.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o uzupełnienie postępowania o dodatkową opinię biegłego, która wyjaśni wewnętrzne sprzeczności pierwszej.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja wniesiona przez pełnomocnika adw. Ł. J. nie jest zasadna. Oddalenie wniosku o zadośćuczynienie ponad kwotę 100 000 złotych było konsekwencją poczynienia przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych o braku związku przyczynowego pomiędzy internowaniem Wnioskodawcy a wystąpieniem choroby psychicznej pod postacią schizofrenii paranoidalnej. Rozważania sądu a quo w tej mierze są prawidłowe i Sąd Apelacyjny w pełni je podziela. Nie ma racji apelujący w tej części, w której podnosi zarzut obrazy art. 7 k.p.k. Samo sformułowanie tego zarzutu wskazuje, że został on faktycznie oparty przede wszystkim na zarzucie obrazy przepisów prawa procesowego, które regulują zasadę oceny dowodów oraz ich kompletności. Zarzut dotyczy dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów i uznania wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, że fakt internowania nie miał wpływu na wystąpienie u wnioskodawcy poważnego pogorszenia się stanu zdrowia psychicznego, w tym wystąpienia objawów schizofrenii paranoidalnej, co doprowadziło do uznania żądań wnioskodawcy za nieuzasadnione i oddalenie w tym zakresie wniosku. Lektura opinii biegłej dr K. W. /k. 270/ i protokołu uzupełniającego przesłuchania biegłej /k. 317-318/ oraz uzasadnienia wyroku nie wskazuje, aby opinia była sprzeczna, w szczególności Sąd nie dostrzegł sprzeczności w sformułowaniach biegłej o niepoznanej etiologii schizofrenii paranoidalnej mimo stwierdzenia, ze choroba wynika z przyczyn wewnętrznych. Patogeneza schizofrenii jednoznacznie stwierdza, że w zaburzeniu mają znaczenie czynniki genetyczne, wczesne warunki środowiskowe, procesy socjologiczne i neurobiologiczne. Przyczyny powstawania schizofrenii ukierunkowane są na neurobiologii. Niezasadny w całości jest zarzut, oparty na obrazie art. 201 k.p.k., gdyż zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu pierwszej instancji zawartym w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 26 czerwca 2018 roku o kategoryczności opinii. Nadto na rozprawie w dniu 13 lutego 2018 roku strony nie podnosiły wątpliwości co do jej treści, niepełności, lub np. tego, że jest niejasna lub wewnętrznie sprzeczna. Zgodnie z obowiązującymi przepisami przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego można rozważać jedynie w sytuacji, gdy złożona opinia jest niepełna lub niejasna, albo gdy zachodzi sprzeczność w niej samej. Fakt niezadowolenia strony procesowej z treści opinii nie może być podstawą do powoływania kolejnego biegłego, niejako „do skutku”, który potwierdziłby tezę lansowaną przez pełnomocnika wnioskodawcy o istnieniu związku przyczynowo – skutkowym pomiędzy wykonaniem decyzji o internowaniu a ujawnioną po przeszło 16 latach od internowania chorobą psychiczną. Zgodzić się wypada ze stwierdzeniem, że żaden kolejny biegły nie byłby w stanie wypowiedzieć się bardziej kategorycznie i rzeczowo aniżeli biegła K. W. (2) co do udokumentowanych początków leczenia choroby, braku związku pomiędzy internowaniem wnioskodawcy a zachorowaniem na schizofrenię. Opinia biegłej jest opinią jasną, pełną, opartą na prawidłowych założeniach. Nie jest również opinią teoretyczną, gdyż została poprzedzona badaniem sądowo – psychiatrycznym wnioskodawcy. Biegła prawidłowo opisuje i wskazuje poparty dokumentacją czasokres objawienia się u wnioskodawcy S. R. schorzenia. Podkreślenia wymaga, że w aktach sprawy najwcześniejsze dowody leczenia psychiatrycznego wnioskodawcy występują po około 16 latach, wbrew twierdzeniom pełnomocnika, że choroba ujawniła się po około 10 latach od ustania w 1988 roku represji u wnioskodawcy. Odnośnie akcentowanego w apelacji przez adw. Ł. J. nachodzenia w domu wnioskodawcy S. R. i bliskich oraz przeszukania to stanowisko w tej materii zajął także Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 24 kwietnia 2014 r. sygn. V K 52/14 stwierdzając, że brak jest podstaw do zasądzenia odszkodowania i zadośćuczynienia za inne niewątpliwe przejawy represji, ale bezpośrednio nie związane z wykonywaniem wydanego orzeczenia lub decyzji. Nie ulega wątpliwości, że ta bezpośredniość nie musi oznaczać ograniczenia krzywdy wyłącznie do skutków powstałych na skutek fizycznego pozbawienia wolności tylko w czasie jego trwania. Skutki te mogą wykraczać poza moment zwolnienia wnioskodawcy, ale tylko wówczas, gdy są jego bezpośrednią konsekwencją a nie zdarzeniem, które zaistnieje po upływie kilkunastu lat, bez związku z wykonywanym orzeczeniem o internowaniu. W aktach sprawy na próżno szukać innego uzasadnienia dla tej tezy i element ten przez Sąd meriti został należycie uwzględniony i właściwie oceniony.
Wniesienie apelacji skutkowało natomiast wydaniem przez Sąd odwoławczy orzeczenia reformatoryjnego w zakresie wskazania zakresu, w jakim Sąd I instancji wniosek oddalił. Wobec prawomocności wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 30 czerwca 2017 roku, w którym to Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz S. R. 100 000 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 75 000 złotych od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, zaliczając na poczet zasądzonej kwoty 25 000 złotych zasądzoną wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 03 marca 2009 roku sygn. VIII Ko 130/08 wniosek o wypłatę kwoty zadośćuczynienia w wysokości 500 000,00 złotych został oddalony w zakresie żądania ponad kwotę 100 000 złotych. Reasumując i nadając prawidłową wagę okolicznościom tej konkretnej sprawy Sąd Apelacyjny uznał, że zadośćuczynienie z tytułu internowania jako rekompensata za doznane cierpienia fizyczne i krzywdy moralne odzwierciedla zasądzona kwota 100 000 złotych. Zasądzenie kwoty wyższej, wobec nie wykazania dodatkowych, opisanych w treści uzasadnienia okoliczności związanych ze schorzeniem psychiatrycznym nie znajdują oparcia w treści przeprowadzonych dowodów. Tym samym uwzględnienie tego żądania byłoby nieuzasadnione.
Z powyższych względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji, obciążając Skarb Państwa kosztami postępowania odwoławczego, zgodnie z obowiązującymi przepisami.