Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 2244/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 sierpnia 2018 r.

Sąd Rejonowy w Kielcach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Renata Rosiak – Doroz

Protokolant:

sekretarz sądowy Kamila Leśnikowska

po rozpoznaniu w dniu 24 sierpnia 2018 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. C.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę (zadośćuczynienie z tytułu uszkodzenia ciała lub uszczerbku na zdrowiu zasądzone na podstawie art. 445 k.c.)

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. C. kwotę 15 000 zł (piętnaście tysięcy złotych 00/100) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 03 sierpnia 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. C. kwotę 5 192,00 zł (pięć tysięcy sto dziewięćdziesiąt dwa złote 00/100) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę 1 138,49 zł (jeden tysiąc sto trzydzieści osiem złotych 49/100) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

SSR Renata Rosiak – Doroz

Sygn. akt I C 2244/16

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w tut. Sądzie w dniu 3 sierpnia 2016 roku małoletnia powódka M. C., w imieniu której występował jej przedstawiciel ustawowy – ojciec R. C., domagała się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W.: kwoty 5.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem odszkodowania, a także kwoty 10.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia. Nadto powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania wskazano, że M. C. dwukrotnie uległa wypadkom w szkole, tj. w dniu 4 listopada 2013 roku oraz w dniu 6 lutego 2015 roku. W pierwszym wypadku zdarzenie miało miejsce na korytarzu szkolnym, zaś za drugim razem podczas zajęć wychowania fizycznego. W obydwu zdarzeniach doszło do złamania lewej ręki, podwójnego z przemieszczeniem za każdym razem. Ubezpieczyciel szkoły przyznał powódce odszkodowania za obydwa wypadki, jednak w zaniżonej wysokości – 240 zł i 360 zł. Powódka nie zgadza się tak co do wysokości wypłaconych kwot, jak i co do procentowego ustalenia uszczerbku na zdrowiu. Powódka podniosła, że na kwotę odszkodowania składają się: koszty dojazdu do placówek medycznych oraz rehabilitację, a w dalszym okresie koszty dojazdu do szkoły z powodu sprawnej tylko jednej ręki, ponadto konieczność zakupu leków, w tym przede wszystkim środków przeciwbólowych. Powódka wskazała, iż w okresie rekonwalescencji musiała mieć wzbogaconą dietę w celu poprawy zdolności kości do zrastania. Rodzice powódki poszukiwali wszelkich sposób na polepszenie samopoczucia córki oraz zwiększenie szans na odzyskanie pełnej sprawności ręki i zorganizowali jej prywatny wyjazd wraz z ciotką do wód termalnych na W., który także sfinansowali. W pozwie wskazano także, że M. C. oprócz cierpień natury fizycznej, odczuwała i nadal odczuwa dyskomfort w sprawach życia codziennego. Dziecko zawsze było aktywne fizycznie, z zaangażowaniem uczestniczyło w zajęciach wychowania fizycznego należąc do grupy grających w siatkówkę. Ze względu na doznane urazy, koniecznym stało się zwolnienie powódki z zajęć wychowania fizycznego. Ponadto powódka rozwijała swoje zainteresowania muzyczne – grała na instrumencie klawiszowym i obydwa wypadki najpierw wykluczyły możliwość uczestnictwa w zajęciach muzycznych, a aktualnie mocno ograniczyły możliwości motoryczne ręki lewej, która utraciła dawną sprawność (k. 3-5).

W odpowiedzi na pozew, wniesionej do tut. Sądu w dniu 31 października 2016 roku pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany przyznał, iż w toku postępowania likwidacyjnego przyznał powódce odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu w wysokości 240 zł za skutki zdarzenia z dnia 4 listopada 2013 roku, stwierdzając, iż u małoletniej wystąpił trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 2% zgodnie z tabelą świadczeń, zaś w odniesieniu do wypadku z dnia 6 lutego 2015 roku stwierdził u niej 3% uszczerbek na zdrowiu i przyznał na jej rzecz kwotę 360 zł tytułem odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Podniósł przy tym, że w pozwie nie zostały przedstawione żadne dowody na występowanie u małoletniej M. C. większego uszczerbku na zdrowiu, niż ten który został przez niego ustalony, a w pozwie nie wyjaśniono nawet, w jakiej wysokości doznała uszczerbku. Co do zgłoszonego przez powódkę żądania zadośćuczynienia pozwany wskazał, że kwota dochodzona przez stronę pozwaną w odniesieniu do stanu faktycznego sprawy jest znacząco wygórowana. Jego zdaniem, roszczenie powódki przekracza zakres i wymiar doznanej krzywdy. Pozwany zakwestionował również roszczenie odszkodowawcze wskazując, iż żądanie to pozostaje nieuzasadnione i nieudowodnione. Końcowo pozwany zauważył, że strona powodowa błędnie określiła termin początkowy naliczania odsetek od żądanej kwoty. Zdaniem pozwanego ewentualne odsetki winny zostać liczone od dnia ogłoszenia wyroku (k. 49-53).

W odpowiedzi na powyższe powódka w piśmie procesowym z dnia 7 grudnia 2016 roku podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie (k. 84). Nadto, po zapoznaniu się z opinią sporządzoną przez biegłego G. S., powódka w piśmie procesowym z dnia 10 listopada 2017 roku podniosła, iż wada postawy, tj. skolioza I stopnia wedle przekonania jej rodziców, mogła się pogłębić i wstrzymać postępy leczenia rehabilitacyjnego na skutek dwóch wypadków będących przedmiotem niniejszego postępowania (k. 210). Dodatkowo w piśmie procesowym z dnia 27 grudnia 2017 roku powódka sprecyzowała, że na kwotę odszkodowania w wysokości 5.000,00 zł składają się:

- koszty dojazdu do placówek medycznych oraz rehabilitację – minimum 12 razy samochodem marki P. (...).8, około 15 km w obie strony od miejsca zamieszkania = 150 zł (12 x 15 x 0, (...)),

- koszty dojazdu w dalszym okresie do szkoły z powodu sprawnej tylko jednej ręki (powódka musiała mieć pomoc w noszeniu plecaka, przebieraniu przez okres 6 tygodni po pierwszym i drugim złamaniu = 75 zł,

- zakup leków w tym przede wszystkim środków przeciwbólowych (ketonal żel 25 zł x 5 tubek = 125 zł oraz doustne środki przeciwbólowe – łącznie około 60 zł, suplementy witaminowe = 300 zł),

- koszt wzbogaconej diety w celu poprawienia zdolności kości do zrastania, zakup cielęciny przez około pół roku średnio po 2 kg miesięcznie za cenę 55 zł = 660 zł, pozostałe składniki w ciągu pół roku = 300 zł,

- koszt dojazdu powódki do wód termalnych na W., H. = łącznie 2.000,00 zł (k. 239).

W toku procesu strony podtrzymywały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 4 listopada 2013 roku małoletnia powódka M. C. uległa wypadkowi w siedzibie Szkoły Podstawowej nr (...) przy ul. (...) w K.. Powódka, po zakończonych zajęciach wychowania fizycznego wyszła z sali gimnastycznej i szła do szatni w parze z koleżanką – trzymając się za ręce. Klasa była pod opieką nauczycielki, która szła na końcu aby obserwować uczniów. W pewnym momencie na korytarz wbiegł chłopiec, który poślizgnął się i przewrócił. M. C. potknęła się na niego i upadła na lewą rękę. Nauczycielka natychmiast podbiegła do poszkodowanej, która uskarżała się na ból, była roztrzęsiona i płakała. Nauczycielka zaprowadziła powódkę do szatni i przewiązała rękę chustą, a następnie zgłosiła wypadek dyrekcji szkoły. Na miejsce zdarzenia wezwano rodziców powódki oraz pogotowie ratunkowe. Powódka została przetransportowana do Wojewódzkiego Szpitala (...) w K., gdzie rozpoznano u niej otwarte złamanie trzonów obu kości przedramienia lewego. W dniu przyjęcia wykonano repozycję złamania. Kończynę unieruchomiono w opatrunku gipsowym ramiennym. Wdrożono również antybiotykoterapię dożylną. W dniu 7 listopada 2013 roku powódka opuściła szpital z zaleceniem kontroli w (...), oszczędzającego trybu życia oraz zażywania leku A. 457 mg/5ml. Powódka została także skierowana na leczenie rehabilitacyjne w postaci lasera (10 powtórzeń), magnetronika (10 powtórzeń) oraz ćwiczeń indywidualnych (10 powtórzeń).

Dowody: protokół powypadkowy (k. 6), karta informacyjna z leczenia szpitalnego (k. 13, 156), dokumentacja medyczna dot. powódki (k. 15, 17, 38, 154-168)

W dacie zdarzenia powódka była objęta ochroną ubezpieczeniową od następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) w pozwanym Towarzystwie (...). Ubezpieczenie obejmowało m.in. świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem nieszczęśliwego wypadku, w wysokości 1% sumy ubezpieczenia za każdy procent trwałego uszczerbku na zdrowiu, nie więcej jednak niż 100% sumy ubezpieczenia. Suma ubezpieczenia została z kolei określona na kwotę 12.000,00 zł. Zgodnie przy tym z treścią § 11 ust. 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży oraz personelu w placówkach oświatowych (...), świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem nieszczęśliwego wypadku było ustalane po określeniu przez (...) S.A. trwałego uszczerbku na zdrowiu. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu był z kolei ustalany na podstawie przedstawionych dokumentów medycznych oraz „Tabeli świadczeń stałych”, bez konieczności badania osoby ubezpieczonej przez lekarza orzecznika (ust. 2). Zgodnie przy tym z treścią klauzuli nr 10 OWU, postanowienia ogólnych warunków dodatkowego ubezpieczenia, mają zastosowanie do umowy dodatkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej placówki oświatowej, zwanej dalej umową dodatkową, stanowiącej rozszerzenie umowy ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży oraz personelu w placówkach oświatowych.

Dowody: polisa seria (...) (k. 279), Aneks do ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) dla polisy nr (...) (k. 280), kalkulacja rozliczająca do ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) dla polisy nr (...) (k. 281), Ogólne Warunki Ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) dla polisy nr (...) (k. 299-302) wraz z załącznikiem – Tabelą świadczeń (k. 302-303) oraz klauzulami (k. 303v.-307v.)

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany, na mocy decyzji z dnia 27 stycznia 2014 roku, przyznał powódce świadczenie w kwocie 240,00 zł za 2% trwały uszczerbek na zdrowiu.

Dowód: decyzja z dnia 27 stycznia 2014 roku (k. 9)

W dniu 6 lutego 2015 roku powódka M. C. uległa kolejnemu wypadkowi podczas zajęć wychowania fizycznego na sali gimnastycznej w tej samej szkole podstawowej, do której uczęszczała ( Szkoła Podstawowa nr (...) przy ul. (...) w K.). Po zakończeniu ćwiczenia polegającego na odbijaniu piłki przy siatce, nauczycielka wydała polecenie, aby powódka przeszła na wolne miejsce pod koszem do gry, by kolejni uczniowie mogli wykonać dane ćwiczenie. W trakcie dochodzenia na wyznaczone miejsce powódka przewróciła się na lewe przedramię. Nauczyciela posadziła poszkodowaną na ławce i obejrzała rękę. Ponieważ powódka płakała i uskarżała się na ból, nauczyciela obłożyła rękę lodem, który zmniejszył bolesność. Powódka ponownie trafiła do Wojewódzkiego Szpitala (...) w K., gdzie rozpoznano u niej powtórne złamanie trzonów obu kości przedramienia lewego. W trakcie pobytu w szpitalu w dniach od 8 lutego 2015 roku do 9 lutego 2015 roku zastosowano u powódki leczenie zapobiegawcze. Dokonano nastawienia odłamów i założono opatrunek gipsowy ramienny. Unieruchomienie usunięto w dniu 24 marca 2015 roku oraz zlecono powódce leczenie rehabilitacyjne w postaci ćwiczeń indywidualnych. Leczenie ukończono w dniu 7 lipca 2015 roku.

Dowody: protokół powypadkowy (k. 7), karta informacyjna z leczenia szpitalnego (k. 14), dok

medyczna dot. powódki (k. 16, 134, 138-152)

Również i w dacie tego zdarzenia powódka była objęta ochroną ubezpieczeniową od następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) w pozwanym Towarzystwie (...). Ubezpieczenie obejmowało m.in. świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem nieszczęśliwego wypadku, w wysokości 1% sumy ubezpieczenia za każdy procent trwałego uszczerbku na zdrowiu, nie więcej jednak niż 100% sumy ubezpieczenia. Suma ubezpieczenia została z kolei określona na kwotę 12.000,00 zł. Zgodnie przy tym z treścią § 11 ust. 1 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży oraz personelu w placówkach oświatowych (...), świadczenie z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu będącego następstwem nieszczęśliwego wypadku było ustalane po określeniu przez (...) S.A. trwałego uszczerbku na zdrowiu. Stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu był z kolei ustalany na podstawie przedstawionych dokumentów medycznych oraz „Tabeli świadczeń stałych”, bez konieczności badania osoby ubezpieczonej przez lekarza orzecznika (ust. 2). Zgodnie przy tym z treścią klauzuli nr 10 OWU, postanowienia ogólnych warunków dodatkowego ubezpieczenia, mają zastosowanie do umowy dodatkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej placówki oświatowej, zwanej dalej umową dodatkową, stanowiącej rozszerzenie umowy ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży oraz personelu w placówkach oświatowych.

Dowody: polisa seria (...) (k. 276), Aneks do ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) dla polisy nr (...) (k. 278), wstępna kalkulacja rozliczająca do ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) dla polisy nr (...) (k. 277), Ogólne Warunki Ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków dzieci, młodzieży i personelu w placówkach oświatowych (...) (k. 289-292) wraz z załącznikiem – Tabelą świadczeń (k. 292v.-293v) oraz klauzulami (k. 293v.-298)

Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany, na mocy decyzji z dnia 9 grudnia 2015 roku, przyznał powódce świadczenie w kwocie 360,00 zł za 3% trwały uszczerbek na zdrowiu.

Dowód: decyzja z dnia 9 grudnia 2015 roku (k. 8)

Zarówno po pierwszym jak i po drugim złamaniu ojciec powódki – R. C. woził powódkę na zabiegi rehabilitacyjne do przychodni (...) przy ul. (...) w K. samochodem prywatnym marki P. o pojemności silnika 1.8 – w sumie około 15 kilometrów w obie strony. Po każdym złamaniu lewej ręki powódka przez około pół roku była na specjalnej diecie wysokobiałkowej i bogatej w żelatynę. W okresie rekonwalescencji ojciec powódki kupował zatem powódce cielęcinę, aby ręka lepiej się zrastała. Stosował również preparaty przeciwbólowe zmniejszające ból. Ponieważ powódka w dalszym ciągu uskarżała się na silny ból lewej ręki, pojechała ze swoją ciotką D. W. do sanatorium do H. na W., gdyż tamtejsze wody termalne miały pozytywny wpływ na wszelkiego rodzaju złamania. Pobyt w sanatorium trwał ostatecznie 10 dni i doszedł do skutku po uprzednich konsultacjach z lekarzem. Pobyt i koszty dojazdu powódki na Węgry sfinansowali jej rodzice. Po pobycie w sanatorium i po zabiegach rehabilitacyjnych ból lewej ręki u M. C. zmniejszył się. Poprawie uległ również ogólny stan zdrowia powódki.

Przed zdarzeniami z dnia 4 listopada 2013 roku i 6 lutego 2015 roku powódka była bardzo aktywna – śpiewała w chórze w kościele i grała na keyboardzie. Byłą również bardzo aktywna fizycznie – chętnie uczestniczyła w zajęciach wychowania fizycznego, gdzie z zaangażowaniem grała w siatkówkę. Była nawet typowana do drużyny siatkarskiej. Dodatkowo chodziła na basen oraz pobierała lekcje pływania. Przebyte złamania lewej ręki spowodowały, że powódka ograniczyła mocno aktywność fizyczną, a z gry na instrumentach klawiszowych początkowo w ogóle zrezygnowała, gdyż przeszkadzał jej ból ręki jaki po złamaniach towarzyszył graniu. Do chwili obecnej powódka uskarża się na ból lewej ręki, zwłaszcza przy zmianie pogody. Jest wówczas przygnębiona.

Dowody: zeznania przedstawiciela ustawowego małoletniej powódki – R. C. potwierdzające jego wyjaśnienia informacyjne (k. 352, 106-107, 261), zeznania świadka D. W. (k. 221)

W okresie od dnia 29 stycznia 2016 roku do dnia 26 lutego 2016 roku i w okresie od dnia 12 stycznia 2017 roku do dnia 3 lutego 2017 roku powódka była leczona stacjonarnie z powodu wady postawy. Rozpoznano u niej postawę skoliotyczną i stopy płasko-koślawe. Przyczyna powstania wady postawy (skoliozy I stopnia) nie jest jednak przebyte złamanie przedramienia.

Zdarzenie z dnia 4 listopada 2013 roku spowodowało u powódki 3% trwałego uszczerbku na zdrowiu na podstawie pkt 57, z kolei zdarzenie z dnia 6 lutego 2015 roku spowodowało 3% trwałego uszczerbku na zdrowiu na podstawie pkt 57.

Trwałymi następstwami zdarzeń z dnia 4 listopada 2013 roku i z dnia 6 lutego 2015 roku są ograniczenia ruchów w stawach nadgarstkowym i łokciowym lewym. Największe ograniczenie dotyczy ruchów rotacyjnych lewego przedramienia, a szczególnie rotacji na zewnątrz oraz okresowe, meteopatyczne dolegliwości bólowe. Powódka utraciła możliwość uprawiania gimnastyki przyrządowej i akrobatyki. Utrudnienia pojawiają się również podczas gier zespołowych oraz podczas unoszenia maksymalnego, zgodnie z własnymi możliwościami, ciężaru. Jednocześnie leczenie rehabilitacyjne nie spowoduje poprawy funkcji kończyny górnej lewej. Z powodu złamania przedramienia leczenie rehabilitacyjne powódki nie jest zatem konieczne. (...) rehabilitacyjnego wymaga z kolei wada postawy. Jednak nie istnieje związek przyczynowo – skutkowy pomiędzy przebytymi złamaniami przedramienia lewego a wadą postawy. Aktualnie złamania uległy wygojeniu. Powódka jednak nie odzyska sprawności kończyny górnej lewej, jaką miała przed zdarzeniami.

Dowód: opinia pisemna biegłego ortopedy G. S. (k. 199-200)

Na skutek pierwszego urazu ręki lewej u powódki doszło do wystąpienia przemijających symptomów adaptacji do sytuacji stresowej takich jak: niepokój, rozdrażnianie się, nerwowość – wynikająca z problemów w codziennym radzeniu sobie ze zwykłymi czynnościami osobistymi. Z powodu występowania dolegliwości bólowych nastrój powódki obniżał się sytuacyjnie. Podobne reakcje wystąpiły po drugim doznanym urazie. Na stan psychiczny powódki nie miały wpływu inne czynniki, ani inne zdarzenia. W/w dolegliwości i sposób radzenia sobie z urazem lewej kończyny górnej miały wpływ na codzienne funkcjonowanie powódki najpierw w stopniu umiarkowanym, a z upływem czasu samodzielne radzenie sobie poprawiało się. Podobny schemat miał miejsce przy drugim urazie. W chwili obecnej powódka nie realizuje w pełni swoich zainteresowań, odczuwa dyskomfort w szkole przy pracach pisemnych „na czas”. Musi stale pamiętać o tym aby nie przeciążać lewej ręki i dbać o ćwiczenia usprawniające.

Dowód: opinia pisemna biegłego psychologa M. W. (k. 241-243).

Sąd oparł się przy ustalaniu stanu faktycznego na zeznaniach przedstawiciela ustawowego małoletniej powódki – R. C. oraz świadka D. W., których zeznania są jasne, pełne i wzajemnie ze sobą korespondują a także znalazły potwierdzenie w przedłożonej przez powoda dokumentacji medycznej. W tym miejscu wskazać należy, że Sąd w całości podzielił opinię biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu G. S.. Ponadto Sąd w całości podzielił opinię biegłej z zakresu psychologii M. W., jako że rzetelność i fachowość opinii sporządzonych nie budzi wątpliwości Sądu. Opinie te są pełne, jasne, logiczne i wewnętrznie spójne, a ponadto zostały sporządzone przez biegłych posiadających odpowiednią wiedzę i doświadczenie w opiniowanym zakresie.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie.

Bezsporne na gruncie niniejszego postępowania były okoliczności zdarzenia z dnia 4 listopada 2013 roku oraz z dnia 6 lutego 2015 roku, w wyniku których powódka doznała urazu lewej ręki. Bezspornym był również fakt objęcia powódki ochroną ubezpieczeniową na podstawie polis ubezpieczeniowych nr (...) oraz (...) w pozwanym Towarzystwie (...). Pozwany zresztą nie kwestionował podstawy swej odpowiedzialności w toku niniejszego postępowania, a jedynie twierdził, iż wypłacone przez niego w toku postępowania likwidacyjnego kwoty wyczerpują w całości uzasadnione roszczenie powódki.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do kwestii żądanego przez powódkę zadośćuczynienia, wskazać należy co następuje. Zgodnie z art. 445 § 1 k.c., w przypadku uszkodzenia ciała Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Chodzi tu zarówno o krzywdę rozumianą jako cierpienie fizyczne jak i cierpienie natury psychicznej. Na pojęcie krzywdy składają się nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 2002 roku, sygn. akt V CKN 909/00).

Nie dający się wymierzyć charakter krzywdy sprawia, że ustalenie jej rozmiaru oraz wysokości zadośćuczynienia zależy od oceny sądu. Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd jest obowiązany brać pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników jak: rozmiar, nasilenie i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, nieodwracalność następstw wypadku (zeszpecenie, kalectwo), trwałość skutków czynu niedozwolonego, rodzaj wykonywanej pracy, prognozy na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową, wiek poszkodowanego i inne czynniki podobnej natury (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 roku, sygn. akt III CZP 37/73). Rolą zadośćuczynienia jest bowiem złagodzenie doznanej niewymiernej krzywdy poprzez wypłacenie nie nadmiernej lecz odpowiedniej sumy, w stosunku do doznanej krzywdy. Ustalenie jej wysokości powinno być jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy dokonane w ramach rozsądnych granic, odpowiadających aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa przy uwzględnieniu, iż wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. W ostatnich latach w orzecznictwie Sądu Najwyższego dochodzi do przełamania tendencji zasądzania tytułem zadośćuczynienia skromnych sum pieniężnych i podkreślane jest, że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, Sąd uznał, iż co do zasady żądanie zadośćuczynienia jest zasadne. Oceniając zasadność przyznania i wysokość zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze następujące okoliczności: młody wiek powódki: powódka w dacie zdarzenia z dnia 4 listopada 2013 roku miała zaledwie 9 lat, natomiast w dacie z darzenia z dnia 6 lutego 2015 roku – 11 lat, co niewątpliwie zwiększa poczucie krzywdy z racji powstałego długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, pobyty w szpitalach, przebyte leczenia, a następnie rehabilitacje, ograniczenia ruchomości, bóle, które wystąpiły w następstwie zdarzeń, niemożność prowadzenia tak aktywnego trybu życia jak przed wypadkiem (uprawianie sportów, granie na instrumentach klawiszowych).

Kierując się wyżej wymienionymi okolicznościami nie sposób uznać, iż wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienie w łącznej kwocie 600,00 zł stanowi naprawienie poniesionej przez powódkę szkody niemajątkowej, wyrażającej się w krzywdach w postaci cierpień fizycznych i psychicznych.

W świetle powyższych okoliczności brak jest podstaw do uwzględnienia stanowiska pozwanego.

Powołani przez Sąd biegli potwierdzili, iż cierpienia, jakich doznała powódka skutkowały trwałym uszczerbkiem na jej zdrowiu. Zdaniem biegłego, specjalisty chirurgii i ortopedii G. S., przejawia się on w postaci ograniczenia ruchów w stawach nadgarstkowym i łokciowym lewem, dot. to zwłaszcza ruchów rotacyjnych przedramienia lewego, a szczególnie rotacji na zewnątrz, oraz okresowych, meteopatycznych dolegliwości bólowych, co daje 3 % trwałego uszczerbku na zdrowiu. Natomiast według biegłej z zakresu psychologii M. W., na skutek pierwszego urazu ręki lewej u powódki doszło do wystąpienia przemijających symptomów adaptacji do sytuacji stresowej takich jak: niepokój, rozdrażnianie się, nerwowość – wynikająca z problemów w codziennym radzeniu sobie ze zwykłymi czynnościami osobistymi. Z powodu występowania dolegliwości bólowych nastrój powódki obniżał się sytuacyjnie. Podobne reakcje wystąpiły po drugim doznanym urazie. Na stan psychiczny powódki nie miały wpływu inne czynniki, ani inne zdarzenia. W/w dolegliwości i sposób radzenia sobie z urazem lewej kończyny górnej miały wpływ na codzienne funkcjonowanie powódki najpierw w stopniu umiarkowanym, a z upływem czasu samodzielne radzenie sobie poprawiało się. Podobny schemat miał miejsce przy drugim urazie. W chwili obecnej powódka nie realizuje w pełni swoich zainteresowań, odczuwa dyskomfort w szkole przy pracach pisemnych „na czas”. Musi stale pamiętać o tym, aby nie przeciążać lewej ręki i dbać o ćwiczenia usprawniające.

Mając na uwadze powyższe okoliczności, a także wiek powódki, okresy jej pobytu w szpitalach, trwałe następstwa wypadku, przebyte cierpienia fizyczne i psychiczne Sąd uznał, iż kwota, która zrekompensuje doznane przez powódkę urazy, a także odpowiada okolicznościom sprawy winna wynosić 10.000,00 zł – zgodnie z żądaniem pozwu. W związku z kompensacyjną funkcją zadośćuczynienia, o jego wysokości decyduje rozmiar doznanej krzywdy. Ma ono na celu naprawienie szkody wyrażającej się w cierpieniach fizycznych i psychicznych poszkodowanego. Charakter krzywdy, ustalenia jej rozmiaru i wysokość zadośćuczynienia zależy od uznania Sądu. Należy zauważyć, iż rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych powódki jest trudny do określenia w tym znaczeniu, że jest znaczny, ich nasilenie było długie, czas trwania nie zakończył się, ponieważ powódka nadal odczuwa bóle lewej ręki, zwłaszcza przy zmianach pogody. Pozwany wypłacił na rzecz powódki w trakcie postępowania likwidacyjnego łączną kwotę 600,00 zł, a zatem adekwatną w tym przypadku według Sądu kwotą zadośćuczynienia będzie dalsza kwota 10.000,00 zł. Uzyskana w ten sposób kwota zadośćuczynienia w ocenie Sądu nie jest wygórowana, a jednocześnie jest świadczeniem na tyle wymiernym ekonomicznie, aby zrekompensować powódce jej krzywdę.

Jeżeli zaś chodzi o żądanie dotyczące odszkodowania w kwocie 5.000,00 zł tytułem: kosztów dojazdu do placówek medycznych i rehabilitacyjnych, kosztów dojazdu w dalszym okresie do szkoły z powodu sprawnej tylko jednej ręki, zakupu lekarstw, w tym przede wszystkim środków bólowych oraz doustnych środków przeciwbólowych a także suplementów witaminowych, kosztów wzbogaconej diety w celu poprawienia zdolności kości do zrastania (zakupu cielęciny) oraz pozostałych dodatkowych składników, a także kosztów dojazdu małoletniej powódki do wód termalnych na W. – to żądanie to okazało się w pełni uzasadnione. Niewątpliwie bowiem powódce służy roszczenie o zwrot wskazanych kosztów, albowiem stanowią one szkodę, której naprawienia może się domagać na zasadzie art. 444 § 1 k.c. Zgodnie z treścią tego przepisu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty; Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu.

W razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia poszkodowany może więc na podstawie art. 444 § 1 k.c. domagać się kompensaty kosztów, wywołanych tym stanem, przy czym obowiązek kompensaty kosztów obejmuje wszelkie koszty wywołane uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, a więc wszystkie niezbędne i celowe wydatki, bez względu na to, czy podjęte działania przyniosły poprawę zdrowia (por. wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, Mon. Praw. 2008, nr 3, s. 116). W szczególności będą to koszty leczenia, a więc wydatki związane z postawieniem diagnozy, terapią i rehabilitacją poszkodowanego, koszty transportu, koszty odwiedzin osób bliskich (por. wyrok SN z dnia 7 października 1971 r., II CR 427/71, OSP 1972, z. 6, poz. 108), koszty szczególnego odżywiania i pielęgnacji w okresie rekonwalescencji (por. uchwała SN (7) z dnia 19 czerwca 1975 r., PRN 2/75, OSNC 1976, nr 4, poz. 70; wyrok SN z dnia 21 maja 1973 r., II CR 194/73, OSP 1974, z. 4, poz. 83), koszty nabycia specjalistycznej aparatury rehabilitacyjnej, koszty przyuczenia do wykonywania nowego zawodu (przez jednorazowe albo okresowe świadczenie; por. wyrok SN z dnia 10 lutego 1970 r., II CR 7/70, LEX nr 6672).

Jak już wspomniano powyżej, z zeznań przedstawiciela ustawowego małoletniej powódki – R. C. oraz z zeznań świadka D. W., które są spójne i logiczne w tym zakresie, a przez to wiarygodne, jednoznacznie wynika, że po zaistniałych zdarzeniach powódka wymagała zabiegów rehabilitacyjnych, na które to zwoził ją ojciec samochodem prywatnym marki P. o pojemności silnika 1.8 – w sumie około 15 kilometrów w obie strony. Po każdym złamaniu lewej ręki powódka przez około pół roku była na specjalnej diecie wysokobiałkowej i bogatej w żelatynę. W okresie rekonwalescencji ojciec powódki kupował zatem powódce cielęcinę, aby ręka lepiej się zrastała. Stosował również preparaty przeciwbólowe zmniejszające ból. Ponieważ powódka w dalszym ciągu uskarżała się na silny ból lewej ręki, pojechała ze swoją ciotką D. W. do sanatorium do H. na W., gdyż tamtejsze wody termalne miały pozytywny wpływ na wszelkiego rodzaju złamania. Pobyt w sanatorium trwał 10 dni i doszedł do skutku po uprzednich konsultacjach z lekarzem. Pobyt i koszty dojazdu powódki na Węgry sfinansowali jej rodzice. Po pobycie w sanatorium i po zabiegach rehabilitacyjnych ból powódki lewej ręki zmniejszył się. Poprawie uległ również ogólny stan zdrowia powódki i jej samopoczucie, skoro ból ręki się znacznie zmniejszył. W ocenie Sądu zasadnym jest również żądanie odszkodowania z tytułu kosztów dojazdu w dalszym okresie do szkoły z powodu sprawnej tylko jednej ręki. Zauważyć bowiem należy że w dacie pierwszego zdarzenia powódka miała 9 lat, zaś w dacie drugiego – 11 lat. Dziecko w tym wieku, z uszkodzoną lewą ręką musiało mieć pomoc osoby dorosłej choćby w noszeniu plecaka czy przebieraniu. Już z opinii biegłego G. S. wynika, że utrudnienia ruchów lewej ręki pojawiały się w szczególności podczas unoszenia ciężarów (np. plecaka). Z tego względu Sad dał wiarę zeznaniom ojca małoletniej powódki, że wymagała ona bezpośrednio po wypadkach a także już w okresie po rekonwalescencji pomocy osoby dorosłej, co on jej zapewniał, zawożąc do szkoły i pomagając jej tam.

Wobec powyższego Sąd zasądził od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki kwotę 15.000,00 zł, na którą złożyła się kwota 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwota 5.000 zł tytułem odszkodowania za szkodę poniesioną wskutek zdarzeń z dnia 4 listopada 2013 roku i z dnia 6 lutego 2015 roku. O odsetkach od w/w kwoty Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu, tj. od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

O kosztach procesu w pkt II wyroku orzeczono z kolei na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Zgodnie z jego treścią, strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony (§ 3).

Na koszty procesu poniesione przez powódkę złożyły się: połowa opłaty od pozwu w kwocie 375 zł (gdyż na mocy postanowienia Sądu z dnia 9 sierpnia 2016 roku powódka została zwolniona od kosztów sądowych w ½ części – k. 39), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie dla reprezentującego powódkę fachowego pełnomocnika w osobie adwokata w kwocie 4.800 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie obowiązującego do dnia 26 października 2016 roku. Łącznie koszty te wyniosły 5.192,00 zł i taką też kwotę Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki M. C. tytułem zwrotu kosztów procesu.

Stosownie do treści art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. 2016. 623 z późn. zm.), kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu, w niniejszej sprawie w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. Artykuł 113 ust. 1 in principio u.k.s.c. wprowadza zasadę, iż obciążenie przeciwnika nieuiszczonymi kosztami sądowymi w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie w danej instancji dotyczy kosztów sądowych, których nie mieli obowiązku uiścić strona, kurator albo prokurator. Regulacja jest wyczerpująca i dotyczy wyłącznie rozliczenia kosztów sądowych, których nie miały obowiązku poniesienia podmioty wymienione w tym przepisie. W odniesieniu do tych podmiotów koszty sądowe (opłaty oraz wydatki) tymczasowo ponosi Skarb Państwa.

Biorąc pod uwagę, że pozwany przegrał niniejszą sprawę w całości, Sąd w punkcie III sentencji wyroku nakazał ściągnąć od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę 1.138,49 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Na kwotę tą składa się: wynagrodzenie dla Wojewódzkiego Szpitala (...) w K. w kwocie 21,49 zł za sporządzenie i nadesłanie kopii dokumentacji medycznej powódki (k. 170), w6ynagrodzenie dla biegłego G. S. za sporządzenie opinii pisemnej w niniejszej sprawie w kwocie 352 zł (k. 205), wynagrodzenie dla Centrum Medycznego (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. w kwocie 30 zł za sporządzenie i nadesłanie kopii dokumentacji medycznej powódki (k. 230), wynagrodzenie za sporządzenie opinii pisemnej dla biegłej M. W. w kwocie 360 zł (k. 244) oraz połowo opłaty od pozwu w kwocie 375 zł (gdyż na mocy postanowienia Sądu z dnia 9 sierpnia 2016 roku powódka została zwolniona od kosztów sądowych w ½ części (k. 39).

SSR Renata Rosiak - Doroz

ZARZĄDZENIE

Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego – r. pr. M. K..