Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 102/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 stycznia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Barbara Jamiołkowska

SO Wojciech Wołoszyk ( spr. )

SR del. Artur Fornal

Protokolant

stażysta Joanna Dudzińska

po rozpoznaniu w dniu 16 stycznia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

przeciwko : (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 13 lutego 2013r. , sygn. akt VIII GC 109/12

oddala apelację.

Sygn. akt VIII Ga 102/13

UZASADNIENIE

Powód (...) sp. z o.o. z siedzibą w miejscowości P. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) sp. z o.o. w K. kwoty 60.450,08 zł z ustawowymi odsetkami od kwot:

a)  42.527,32 zł od dnia 23 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty,

b)  7.198,00 zł od dnia 16 września 2010 r. do dnia zapłaty,

c)  7.305,36 zł od dnia 16 września 2010 r. do dnia zapłaty,

d)  841,80 zł od dnia 18 września 2010 r. do dnia zapłaty,

e)  658,80 zł od dnia 19 października 2010 r. do dnia zapłaty,

f)  1.254,60 zł od dnia 12 maja 2011 r. do dnia zapłaty,

g)  664,20 zł od dnia 15 września 2011 r. do dnia zapłaty

oraz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w wyniku przetargu nieograniczonego strony zawarły umowę na realizację zamówienia publicznego na dostawę śmieciarki w terminie do dnia 15 czerwca 2010 r. pod rygorem zapłaty kary umownej w wysokości 0,1% wartości brutto umowy za każdy dzień zwłoki. Powód nie był w stanie dotrzymać terminu dostawy śmieciarki. W dniu 27 sierpnia 2010 r. pozwany poinformował powoda, iż nałożył na niego karę umowną w wysokości 32.527,32 zł za nie dotrzymanie terminu wykonania umowy oraz karę w wysokości 10.000 złotych za niedotrzymanie terminu usunięcia usterki silnika. Pozwany podał, że powyższe kwoty zostały potrącone z wystawionej przez powoda faktury nr (...). W odpowiedzi, powód wezwał pozwanego do zapłaty pozostałej części wynagrodzenia w kwocie 42.527,32 zł , gdyż w jego ocenie kara umowna jest bezzasadna.

Ponadto powód podał także, iż w trakcie wykonywania umowy zawartej przez strony okazało się, że kontenery używane przez pozwanego nie pozwalają na ich ładunek przy zastosowaniu ograniczników podparcia pojemnika, ale przy użyciu łańcuchów. Powód wykonał w dniach 2-5 sierpnia 2010 r. dostosowanie 32 pojemników pozwanego. Z tego tytułu powód obciążył pozwanego na kwotę 7.305,36 zł. Powód podał także, iż w dniu 2 września 2010 r. pozwany zgłosił powodowi awarię śmieciarki – zablokowanie dźwignicy do przeładunku kontenerów. Z tego tytułu powód obciążył pozwanego kosztami pracy serwisanta w kwocie 841,80 zł brutto. Następnie w dniu 17 września 2010 r. pozwany zgłosił powodowi awarię śmieciarki – rozszczelnienie przewodu hydraulicznego w przedniej części zabudowy, na skutek czego nastąpił wyciek płynu hydraulicznego. Na tej podstawie powód obciążył pozwanego fakturą VAT nr (...) na kwotę 658,80 zł brutto. Powód - po dokonaniu przeglądu gwarancyjnego śmieciarki ustalił, iż samochód posiada szereg uszkodzeń mechanicznych, które nie podlegają gwarancji. Powód z tego tytułu obciążył pozwanego na kwotę 1.254,60 zł., nie zgodził się na wykonanie kolejnych napraw i obciążył pozwanego kosztami dojazdu do K. w kwocie 664,20 zł. Powód wezwał ostatecznie pozwanego do zapłaty kwoty 60.450,08 zł, a pozwany odmówił spełnienia żądania powoda.

W odpowiedzi na pozew pozwany wnosił o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwany podał, iż nie uwzględnił prośby powoda o przesunięcie terminu dostawy samochodu, albowiem brak było podstaw prawnych do jej uwzględnienia. Pozwany podał, iż powód wbrew jego woli dostarczył samochód zastępczy, który nie nadawał się do przeładunków odpadów z kontenerów KP-7 i KP – 10. Pozwany podał także, iż zgłoszone w dniu 12 sierpnia 2010 r. zgięcie tłoczyska prawego siłownika dźwignicy zabudowy nie było spowodowane niewłaściwą obsługą urządzenia. Pozwany podał także, iż pozwany zobowiązał się do dostosowania na swój koszt 42 kontenerów do istniejącego urządzenia przeładunkowego. Z tych względów obciążenie powoda kwotą 7.305,36 zł było bezzasadne. Pozostałe roszczenia powoda dotyczące zgłoszenia dotyczące wad tego pojazdu były także bezpodstawne, albowiem były objęte zakresem gwarancji, w ramach której powód powinien te wady usunąć.

Sąd Rejonowy ustalił iż w dniu 8 kwietnia 2010 r. strony zawarły umowę na realizację zamówienia publicznego na „Dostawę fabrycznie nowego samochodu do bezodpływowego usuwania odpadów komunalnych z możliwością przeładunku kontenerów KP – 7 i KP – 10”. W umowie strony ustaliły wynagrodzenie należne powodowi na kwotę 634.800,00 zł netto, tj. 774.456,00 zł brutto. Zgodnie z umową powód był zobowiązany dostarczyć przedmiot zamówienia do siedziby pozwanego do dnia 15 czerwca 2010 r. pod rygorem zapłaty kary umownej w wysokości 0,1% wartości brutto umowy za każdy dzień zwłoki. Powód udzielił także gwarancji bez limitu kilometrów na podwozie, kabinę, układ napędowy i zabudowę śmieciarki na okres 24 miesięcy.

W dniu 7 czerwca 2010 r. powód zwrócił się do pozwanego z prośbą o przesunięcie terminu dostawy śmieciarki na dzień 20 lipca 2010 r. Powód motywował swoją prośbę opóźnieniem producenta – przedsiębiorstwa (...) w Hiszpanii. Pozwany odmówił spełnienia prośby powoda. Następnie w dniu 19 lipca 2010 r. powód poinformował pozwanego o kolejnym przesunięciu terminu dostarczenia zamówionej śmieciarki a w dniu 28 lipca 2010 r. powód wydał pozwanemu samochód będący przedmiotem umowy. Z tego tytułu powód obciążył pozwanego fakturą VAT nr (...) na kwotę 774.456,00 zł brutto płatną w terminie do 22 sierpnia 2010 r.

W trakcie wykonywania umowy zawartej przez strony okazało się że kontenery używane przez pozwanego nie pozwalają na ich ładunek przy zastosowaniu ograniczników podparcia pojemnika, ale przy użyciu łańcuchów. W konsekwencji zaistniałego na tym tle sporu strony jednak doszły do porozumienia i powód zobowiązał się do dostosowania kontenerów pozwanego do możliwości przeładunkowych tej śmieciarki. W dniu 12 sierpnia 2010 r. pozwany poinformował powoda, iż nastąpiła awaria siłownika dźwignicy do przeładunku kontenerów poprzez zgięcie prawego tłoczyska. Producent uznał, iż awaria siłownika nastąpiła na skutek nieprawidłowej eksploatacji urządzenia ze strony użytkownika i nie może być objęta gwarancją. Ostatecznie serwisanci powoda wykonali naprawę uszkodzonego urządzenia, a powód obciążył z tego tytułu pozwanego fakturą nr (...) na kwotę 7.198,00 zł.

W dniu 27 sierpnia 2010 r. pozwany poinformował powoda, iż nałożył na niego karę umowną w wysokości 32.527,32 zł za nie dotrzymanie terminu wykonania umowy oraz karę w wysokości 10.000,00 złotych za niedotrzymanie terminu usunięcia usterki silnika. Pozwany poinformował powoda także, iż powyższe kwoty zostały potrącone z wystawionej przez powoda faktury nr (...). W odpowiedzi powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 42.527,32 zł tytułem reszty należnego wynagrodzenia. Powód poinformował pozwanego, iż nie otrzymał od pozwanego żadnego dokumentu, który zawierałby informacje o nałożeniu kary umownej oraz sposobie ustalenia jej wysokości. Powód kwestionował także nałożenie kary umownej w wysokości 10.000 zł z tytułu uszkodzenia siłownika.

W dniu 2 września 2010 r. pozwany zgłosił powodowi awarię śmieciarki – zablokowanie dźwignicy do przeładunku kontenerów. Powód ustalił, iż przyczyną tej awarii był niedomknięty aparat zsypowy małych pojemników, a nie usterka techniczna podlegająca gwarancji. Powód obciążył pozwanego kosztami pracy serwisanta w kwocie 841,80 zł brutto. Następnie w dniu 17 września 2010 r. pozwany zgłosił powodowi awarię śmieciarki – rozszczelnienie przewodu hydraulicznego w przedniej części zabudowy, na skutek czego nastąpił wyciek płynu hydraulicznego. Na tej podstawie powód obciążył pozwanego fakturą VAT nr (...) na kwotę 658,80 zł brutto.

W dniu 11 lutego 2011 r. pozwany zwrócił się do powoda o dokonanie przeglądu gwarancyjnego śmieciarki, wskazując szereg niesprawności w działaniu zabudowy śmieciarki. W dniu 22 kwietnia 2011 r. powód sprawdził działanie bramy, układu hydraulicznego oraz elektrycznego śmieciarki. W wyniku przeprowadzonych oględzin powód ustalił, iż siłownik śmieciarki jest uszkodzony mechanicznie. Powód wykrył także inne usterki, które w jego ocenie nie były objęte gwarancją. Powód obciążył pozwanego fakturą VAT nr (...) na kwotę 1.254,60 zł tytułem wynagrodzenia za wykonaną usługę serwisową. Pozwany nie zgadzał się ze stanowiskiem powoda, powód zaproponował pozwanemu, że wykona naprawę śmieciarki za wynagrodzeniem. Pozwany nie wyraził zgody na propozycję powoda. W dniu 8 grudnia 2011 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 60.450,08 zł a pozwany nie spełnił żądania powoda.

Sąd Rejonowy ustalił, iż nie można w sposób jednoznaczny ustalić przyczyny uszkodzenia siłownika dźwignicy z uwagi na upływ czasu od tego zdarzenia. Przed powstaniem kolejnych awarii, śmieciarka była sprawna oraz eksploatowana zgodnie ze swoim przeznaczeniem. Brak podstaw do przyjęcia, iż kolejne awarie zgłaszane przez pozwanego nie były objęte gwarancją udzieloną pozwanemu. Sąd I instancji w szczególności zaaprobował opinię biegłego M. P. jako pełną i logiczną, w której biegły odpowiedział na wszystkie postawione przez Sąd pytania.

Sąd Rejonowy przyjął , iż pomiędzy stronami nie było sporu co do zawartej umowy i treści, jak też co do dostarczenia przedmiotu umowy- śmieciarki po terminie przewidzianym w umowie. Nie były kwestionowana umówiona cena. Zdaniem Sądu I instancji powód nie udowodnił zasadności swego roszczenia w zakresie żądania zapłaty określonych kwot tytułem wynagrodzenia za naprawy jak też roszczenia o zapłatę wynagrodzenia za dostosowanie kontenerów.

Powództwo było natomiast zasadne w zakresie zakwestionowania zasadności potrącenia przez pozwanego określonych kwot tytułem kar umownych , gdyż podniesione zarzuty dokonania potrącenia były bezzasadne. Zgodnie bowiem z treścią art. 498 § 1 k.c., do warunków dokonania potrącenia należą wzajemność i jednorodzajowość obu wierzytelności, wymagalność oraz zaskarżalność (możliwość dochodzenia przed sądem lub przed innym organem państwowym). Poza wymogiem oświadczenia o potrąceniu pozwany powinien zindywidualizować swoją wierzytelność, skonkretyzować jej zakres przedstawiony do potrącenia z wierzytelnością powoda, wskazać przesłanki jej powstania, wymagalności i wysokości oraz dowody w celu ich wykazania (por. wyrok SN z dnia 21 czerwca 2012 r., III CSK 317/11, LEX nr 1229968). W ocenie Sądu Rejonowego pozwany w niniejszej sprawie nie złożył oświadczenia o potrąceniu, ani także nie wykazał istnienia wierzytelności, która miała być przedmiotem potrącenia z wierzytelnością powoda. Pozwany , pismem z dnia 27 sierpnia 2010 r. , jedynie poinformował powoda, iż nałożył na niego karę umowną w wysokości 32.527,32 zł za niedotrzymanie terminu wykonania umowy oraz karę w wysokości 10.000 złotych za niedotrzymanie terminu usunięcia usterki silnika. Pozwany chcąc dokonać potrącenia tej wierzytelności, powinien po poinformowaniu powoda w/w pismem o nałożeniu kary umownej złożyć stosowne oświadczenie o potrąceniu w/w wierzytelności. W ocenie Sądu Rejonowego pozwany nie udowodnił także zasadności obciążenia powoda karą umowną w kwocie 42.527,32 zł. W zaistniałej sytuacji brak podstaw do odnoszenia się do kwestii miarkowania kary umownej podniesionej przez powoda w pozwie, zasadności oraz ewentualnej wysokości miarkowania ( w związku z okolicznościami a zwłaszcza dostarczeniem pojazdu zastępczego).

W ocenie Sądu Rejonowego powód udowodnił, iż strony zawarły umowę sprzedaży, a powód wydał pozwanemu przedmiot umowy. Powód udowodnił także, iż pozwany nie zapłacił powodowi całości ceny, na skutek czego popadł wobec powoda w zwłokę z zapłatą kwoty 42.527,32 zł tytułem reszty należnej ceny. W konsekwencji, powód miał prawo żądać od pozwanego zapłaty należności głównej oraz ustawowych odsetek za zwłokę. Zgodnie zaś z § 3 ust. 1 umowy z dnia 8 kwietnia 2010 r. strony ustaliły, iż pozwany jest zobowiązany do zapłaty ceny w terminie 30 dni od daty otrzymania faktury. Ponieważ powód wydał pozwanemu samochód w dniu 28 lipca 2010 r., więc mógł domagać się od pozwanego zapłaty odsetek ustawowych za zwłokę od kwoty 42.527,32 zł dopiero od dnia 28 sierpnia 2010 r. Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy na podstawie art. 535 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 42.527,32 zł wraz z odsetkami od 28.08.2010 r.

Sąd Rejonowy przyjął także , iż w niniejszej sprawie pozwany wykazał, iż w śmieciarce będącej przedmiotem zawartej przez strony umowy sprzedaży wystąpił szereg awarii, poczynając od awarii siłownika dźwignicy. Powód nie udowodnił natomiast, iż powyższe usterki nie były objęte gwarancją jakości, tzn. że przyczyna ich powstania nie była „wadą tkwiącą w rzeczy” lecz była skutkiem innych okoliczności, np. niewłaściwej eksploatacji śmieciarki przez pracowników pozwanego. W związku z powyższym oddalił powództwo ponad kwotę 42.527,32 zł. Orzeczenie o kosztach procesu Sąd Rejonowy oparł o art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany w części tj. w punkcie 1 w zakresie w jakim Sąd Rejonowy zasądził powództwo o zapłatę oraz w punkcie 3 i 4 , w zakresie w jakim Sąd kosztami sądowymi obciążył pozwanego. Pozwany zarzucił Sądowi I instancji naruszenie prawa materialnego tj. art. 498 kc, art. 499 kc poprzez jego błędną wykładnię a zwłaszcza przyjęcie, że pozwany nie złożył skutecznie oświadczenia woli o potrąceniu kwoty 42.527,32 zł tytułem kar umownych z wierzytelnością powoda z tytułu zapłaty ceny samochodu, naruszenie prawa materialnego , art. 484 kc i procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c., przez przyjęcie przez sąd, że pozwany nie udowodnił zasadności żądania kar umownych, tym samym niewyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy na podstawie zebranego materiału dowodowego jak też niezgodność ustaleń faktycznych Sądu z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, poprzez przyjęcie, że pozwany nie mógł podnieść zarzutu potracenia. W konsekwencji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części wraz z kosztami postępowania za obie instancje w tym kosztami zastępstwa procesowego , ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Zdaniem pozwanego , art.499 kc nie wymaga szczególnej formy dla złożenia oświadczenia woli o potrąceniu. Oświadczenie o potrąceniu powinno jednoznacznie precyzować wolę potrącenia, a w swej treści konkretyzować własną wierzytelność i jej zakres przedstawiony do potrącenia z wierzytelnością drugiej strony, wskazując również przesłanki jej powstania, wymagalności i wysokości , tym samym potrącenie dokonane przez pozwanego w jego ocenie było skuteczne.

Zdaniem pozwanego Sąd I instancji błędnie przyjął także , że pozwany nie udowodnił wysokości żądanych kar umownych. Stanowisko sądu jest błędne z uwagi na zapis § 5 ust. l i 2 umowy z dnia 8 kwietnia 2010 r., przewidujący kary umowne za każdy dzień zwłoki w niedotrzymaniu terminu dostawy samochodu jak i za niedotrzymanie terminu wykonania naprawy gwarancyjnej. Tym samym tłumaczenie powoda, że opóźnienie w realizacji zamówienia nastąpiło bez jego winy jest niezasadne. Powód wydał pozwanemu samochód w dniu 28 lipca 2010 r. co jest bezsporne w sprawie. Postępowanie dowodowe wykazało także awarię siłownika i zasadność żądania naprawy gwarancyjnej silnika. W obu wypadkach doszło do zwłoki powoda w wykonaniu zamówienia i niedotrzymaniem terminów naprawy gwarancyjnej, a tym samym zasadnością naliczenia i potrącenia kar umownych przez pozwanego zgodnie z wiążącą strony umową. Stanowisko Sądu, że pozwany nie wykazał zasadności wyliczenia kar umownych jest tym samym niesłuszne. Zgodnie z art. 484 kc kara umowna w tej sytuacji pozwanemu się należy , błędne jest stanowisko sądu I instancji , iż pozwany nie mógł skutecznie podnieść procesowego zarzutu potrącenia kwoty 42.527,32zł tytułem kar umownych z wierzytelnością powoda z tytułu zapłaty ceny samochodu.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja okazała się bezzasadna.

W szczególności bezpodstawny był zarzut naruszenia prawa materialnego poprzez niewłaściwą wykładnię art. 498 i 499 kc. Słusznie Sąd Rejonowy przyjął , iż do warunków dokonania potrącenia należą wzajemność i jednorodzajowość obu wierzytelności, ich wymagalność oraz zaskarżalność (możliwość dochodzenia przed sądem lub przed innym organem państwowym). Zasadnie pozwany podkreśla co prawda , iż art. 499 kc nie wymaga szczególnej formy dla złożenia oświadczenia woli o potrąceniu. Jednakże , jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy , swoboda wyboru formy zgłoszenia zarzutu potrącenia i podleganie jedynie ogólnym wymaganiom dotyczącym zarzutów, nie oznacza jednak dowolności w jego formułowaniu. Pozwany winien bowiem złożyć oświadczenie o potrąceniu , zindywidualizować swoją wierzytelność, skonkretyzować jej zakres przedstawiony do potrącenia z wierzytelnością powoda, wskazać przesłanki jej powstania, wymagalności i wysokości oraz dowody w celu ich wykazania. Pozwany co prawda skonkretyzował swoją wierzytelność oznaczając jej wysokość, jednakże prawidłowo Sąd I instancji przyjął , iż sporne pismo z 27 sierpnia 2010 r. nie stanowiło skutecznego oświadczenia o potrąceniu w rozumieniu art. 498 § 1 k.c. w zw. z art. 60 k.c., lecz jedynie informację o nałożeniu kary umownej oraz pomniejszeniu przez pozwanego należności przysługującej powodowi z tytułu sprzedaży śmieciarki o kwotę 42.527,32 zł. Samo faktyczne dokonanie potrącenia nie przesądza bowiem o jego skuteczności prawnej. Pozwany nie wezwał uprzednio powoda do uiszczenia kary umownej a tym samym jego wierzytelność nie stała się wymagalna , o czym nie wspomniał Sąd Rejonowy w uzasadnieniu. Wynika to z art. 455 kc, który stanowi , iż w przypadku gdy termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, powinno ono być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Nie oznaczając terminu ani nie wzywając powoda do uregulowania należności z kary umownej , pozwany nie mógł skutecznie dokonać potrącenia wierzytelności , która nie była wymagalna. Nie została zatem spełniona jedna z podstawowych przesłanek potrącenia w postaci wymagalności obu potrącanych wierzytelności. W takiej sytuacji należy uznać , iż Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił , iż pozwany nie dokonał skutecznego potrącenia wierzytelności w wysokości 42.527,32 zł. Zwalnia to sąd odwoławczy od potrzeby ustosunkowania się do pozostałych zarzutów dotyczących naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 484 kc poprzez przyjęcie , iż pozwany nie udowodnił zasadności domagania się kar umownych. Skoro bowiem nie dokonano skutecznego potrącenia wierzytelności z tego tytułu , to nie ma już znaczenia czy zostały spełnione przesłanki do naliczenia kar umownych.

W związku z powyższym apelację oddalono na podstawie art. 385 kpc.