Sygn. akt II Ca 658/18
Dnia 5 grudnia 2018 r.
Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Elżbieta Siergiej |
po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2018 r. w Białymstoku
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G.
przeciwko W. W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku
z dnia 9 maja 2018 r. sygn. akt XI C 769/18
I. zmienia zaskarżony wyrok i:
1. zasądza od pozwanego W. W. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Gdańsku 1 961,60 (tysiąc dziewięćset sześćdziesiąt jeden, 60/100) złotych z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 12 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty,
2. oddala powództwo w pozostałej części,
3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda 29 (dwadzieścia dziewięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego na rzecz powoda 37 (trzydzieści siedem) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.
Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. w dniu 17 sierpnia 2017 roku wniósł w elektronicznym postępowaniu upominawczym o zasądzenie od pozwanego W. W. kwoty 4.879,23 zł z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od kwoty kapitału w wysokości 4.838,40 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty od kwoty 40,83 złotych oraz obciążenie pozwanego kosztami sądowymi.
Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z 18 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy w Lublinie VI Wydział Cywilny uwzględnił żądanie powoda w całości.
Pozwany W. W. w sprzeciwie od nakazu zapłaty wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania.
Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem z 9 maja 2018 roku oddalił powództwo. Z ustaleń tego Sądu wynikało, że strony zawarły w dniu 11 lipca 2016 roku umowę pożyczki nr (...)(...). Całkowita kwota pożyczki wynosiła 9.676,80 zł zaś całkowity koszt pożyczki, który zobowiązany był ponieść pożyczkobiorca stanowiła prowizja w wysokości 5.676,80 zł, płatna w dniu zawarcia umowy, w momencie udostępnienia mu kwoty udzielonej pożyczki. Równowartość całkowitej kwoty pożyczki, tj. kwota 9.676,80 zł miała być spłacona w 18 miesięcznych ratach po 537,60 zł, w terminach zgodnych z harmonogramem spłaty, począwszy od 11 sierpnia 2016 roku. W dacie zawarcia umowy roczna stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego wynosiła 14,00%. Umowa została zawarta z użyciem wzorca przygotowanego przez powoda. W dniu 11 lipca 2016 roku strony zawarły aneks nr (...) do umowy pożyczki nr (...)(...), w którym uzgodniły sfinansowanie prowizji w ramach udzielonej pożyczki oraz dokonanie potrącenia wierzytelności pozwanego z wierzytelnością powoda. W §3 strony aneksu strony potwierdziły, że na skutek dokonanego potrącenia powód pozostaje zobowiązany względem pożyczkobiorcy do zapłaty kwoty z tytułu udzielonej pożyczki w wysokości 4.000,00 zł, natomiast w związku z uregulowaniem prowizji w drodze potrącenia, kwota prowizji należnej powodowi od pozwanego wynosi 0 zł. Ostatecznie wskutek podpisania w/w aneksu, z tytułu udzielonej pożyczki została pozwanemu wypłacona kwota 4.000,00 zł. Do dnia wytoczenia powództwa pozwany W. W. wpłacił powodowi łącznie 4.838,40 zł, które pozwany zaksięgował na poczet należności głównej, a pismem z 18 kwietnia 2017 roku wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 536,40 zł (według stanu na dzień 18 kwietnia 2017 roku) .
W związku ze zwłoką w spłacie przez pozwanego dwóch rat pożyczki powód pismem z dnia 19 czerwca 2017 roku wypowiedział pozwanemu umowę pożyczki nr (...)(...) z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. Nadto poinformował pozwanego, iż zobowiązany jest do niezwłocznej spłaty zadłużenia wymagalnego na dzień 19 czerwca 2017 roku w wysokości 1.075,20 zł, w tym kwoty kapitału 1.075,20 zł. W tym samym dniu wysłał pozwanemu ostateczne przesądowe wezwanie do zapłaty.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za nieuzasadnione. Wskazał, że umowa pożyczki między stronami została zawarta w oparciu o przepisy ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 r. (Dz. U. z dnia 17 czerwca 2011 r. nr 126, poz. 715 z późn. zm.). Stwierdził również, iż postanowienia umowy w zakresie zastrzeżonej w umowie prowizji nie były z pozwanym, jako konsumentem indywidualnie uzgadniane, zaś z uwagi na wysokość prowizji w stosunku do kwoty faktycznie udzielonej pożyczki, jego obowiązki ukształtowane zostały w tej umowie w sposób godzący w dobre obyczaje oraz naruszający w stopniu rażącym interes pozwanego. Pozwany, jako konsument nie miał rzeczywistego wpływu na treść umowy, której postanowienia zostały mu narzucone przez będącego przedsiębiorcą powoda. Zastrzeżenie tak wysokiej opłaty z tytułu udzielenia pożyczki nie mieściło się, w ocenie Sądu, w granicach swobody kontraktowania, określonych w art. 353 1 k.c., zaś pozwany, jako konsument, zmuszony był przystać na tak ustalone warunki, ze względu na swoją słabszą pozycję negocjacyjną. Podkreślić należy, iż prowizja w w/w wysokości stanowi kwotę przewyższającą 100% faktycznie udzielonej pożyczki, a umowa nie przewiduje żadnego świadczenia wzajemnego pożyczkodawcy, odpowiadającego obowiązkowi zapłaty tej kwoty. Powód nie wykazał, co składa się na tę kwotę - jakie koszty związane z udzielaniem pożyczki wygenerowały taką sumę oraz, że kwota ta odpowiada rzeczywistym kosztom poniesionym przez powoda w związku z zawarciem umowy z pozwanym. Zdaniem Sądu to na powodzie spoczywał obowiązek przedstawienia w pozwie zakresu kosztów związanych z zawarciem umowy pożyczki w sposób pozwalający na ich zweryfikowanie przez pryzmat doświadczenia życiowego i zasad logiki, a powód temu obowiązkowi nie sprostał. Sąd podkreślił przy tym, że wszelkie opłaty zastrzeżone w umowie muszą stanowić ekwiwalent świadczonych usług i co do zasady odpowiadać rzeczywistym kosztom poniesionym z tego tytułu. W ocenie Sądu Rejonowego ogół okoliczności tej sprawy świadczy jednoznacznie, iż prowizja zastrzeżona została jedynie w celu maksymalizacji zysków wierzyciela, co prowadzi do obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych i nie powinno korzystać z ochrony prawnej. Opłata ta przysparza nadmiernych i nieusprawiedliwionych zysków wierzycielowi i jednocześnie stanowi nieuzasadnione pokrzywdzenie dłużnika. Zasadniczo wynagrodzeniem za korzystanie przez pożyczkobiorcę z kwoty uzyskanej w ramach pożyczki są odsetki, których górny pułap w celu zapobieżenia lichwie został wyznaczony przepisem art. 359 § 2 k.c., jako czterokrotność wysokości stopy kredytu lombardowego NBP, a od 1 stycznia 2016 r. dwukrotność odsetek ustawowych. Pozwany tymczasem otrzymał tytułem pożyczki kwotę 4.000 zł, zaś obowiązany był zwrócić sumę aż 9.676,80 zł. Wynikająca z przedmiotowej umowy dysproporcja między świadczeniami stron była, w ocenie Sądu Rejonowego, tak duża, że w sposób oczywisty preferowała nadmiernie pożyczkodawcę, kosztem interesów majątkowych pożyczkobiorcy, a zastrzeganie dla siebie przez przedsiębiorcę bardzo wysokich świadczeń obciążających konsumenta jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, zasadą ekwiwalentności świadczeń stron, rzetelnością kupiecką i normalnym zyskiem uczciwie prowadzącego interes przedsiębiorcy. Nie uzasadnia jej również ryzyko prowadzonej działalności gospodarczej. Z tych wszystkich względów postanowienia umowne zawarte w § 2 ust. 1 i 6 umowy pożyczki uznane zostały przez Sąd pierwszej instancji za abuzywne i jako takie, za niewiążące pozwanego. Zdaniem Sądu obowiązek zapłaty prowizji nie należy do głównych świadczeń strony umowy pożyczki albowiem głównym świadczenia W. W. w łączącym go z powódką stosunku zobowiązaniowym był zwrot przedmiotu faktycznie udzielonej pożyczki, tj. kwoty 4.000 zł. W ocenie tego Sądu, skoro nieuzasadnione jest obciążanie pozwanego prowizją w wysokości 5.676,80 zł przy faktycznie wypłaconej kwocie pożyczki równej 4.000,00 zł, zaś pozwany do tej pory uiścił na rzecz powódki kwotę 4.838,40 zł, to uznać należało, że roszczenie powódki zostało w pełni zaspokojone.
Apelację od powyższego wyroku wniósł powód. Zarzucił w niej naruszenie prawa materialnego:
– art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 720 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 3 ust. 2 pkt 1 ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim przez błędne przyjęcie, że strony nie mogły w granicach swobody umów postanowić, że wynagrodzeniem powoda za udzielenie stronie pozwanej kapitału będzie prowizja w wysokości ustalonej przez strony w umowie pożyczki, a nadto przez błędną wykładnię treści umowy i aneksu nr (...) do tej umowy i w konsekwencji błędne uznanie, że nie została wykazana kwota wypłacona stronie pozwanej kwota 9 676,80 zł, przy czym wskutek dokonanego potrącenia została wypłacona jedynie kwota 4000 zł;
- art. 385 1 §1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie wskutek błędnego przyjęcia, że postanowienia umowy pożyczki w zakresie dotyczącym wysokości prowizji wypełniają przesłanki uznania ich za niedozwolone klauzule umowne, podczas gdy prowizja ta stanowi główne świadczenie po stronie pożyczkobiorcy, co wyłącza możliwość zastosowania art. 385 1 §1 k.c. oraz przez nieprawidłową interpretację postanowień umownych w tym zakresie w świetle przesłanek tego przepisu;
- art. 36 a ustawy z 2011 r. poprzez niezastosowanie i w konsekwencji błędne uznanie, że ustalona w umowie prowizja stanowi niedozwoloną klauzulę umowną, podczas gdy jest ona niższa aniżeli maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu wyliczona dla zawartej przez strony umowy pożyczki zgodnie z ww. przepisem.
Skarżący podniósł ponadto zarzuty naruszenia prawa procesowego:
- art. 328 § 2 k.p.c., które miało wpływ na treść orzeczenia poprzez brak możliwości dokonania oceny toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia, co uniemożliwia przeprowadzenie kontroli apelacyjnej oraz
- sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego poprzez naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., które miało wpływ na treść orzeczenia, przez błędną sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego poprzez przyjęcie, iż postanowienia umowne dotyczące prowizji stanowią niedozwolone klauzule umowne, mimo że prowizja stanowi główne świadczenie po stronie pozwanej, oraz że pożyczka wynosiła 4 000 zł podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że wynosiła ona 9 676,80 zł, a ponadto przez niedokonanie ustalenia maksymalnego limitu pozaodsetkowych kosztów pożyczki mimo obowiązywania przepisu art. 36 a ustawy z 2011 r.
W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na jego rzecz kwoty 4 879,23 zł oraz kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie tego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Białymstoku.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na częściowe uwzględnienie.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów dotyczących prawa procesowego Sąd Okręgowy uznaje je w całości za chybione.
Sąd pierwszej instancji nie mógł naruszyć art. 233 § 1 k.p.c. w sposób wskazany w apelacji. Przepis ten dotyczy oceny wiarygodności i mocy dowodowej przeprowadzonych w sprawie konkretnych dowodów, a skuteczne postawienie zarzutu jego naruszenia wymaga wskazania dowodów, których dotyczy zarzucana wadliwość oraz sprecyzowania i wykazania za pomocą argumentacji jurydycznej, na czym owa wadliwość oceny sądu miałaby polegać. Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. sformułowany w apelacji pozwanego żadnego z tych warunków nie spełnia. Na uwzględnienie nie zasługuje także podniesiony jednocześnie zarzut sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, który w istocie sprowadza się do kwestionowania poprawności wnioskowania Sądu wpisując się raczej w sferę stosowania przez Sąd Rejonowy prawa materialnego, stanowiąc powielenie odrębnie sformułowanych w apelacji zarzutów dotyczących subsumpcji.
Przypomnienia wymaga, że w postępowaniu uproszczonym, w którym niniejsza sprawa była rozpoznawana, apelacja może być oparta na zarzutach naruszenia przepisów postępowania pod warunkiem, że wskazywane naruszenie mogło mieć wpływ na wynik sprawy (art. 505 9 § 1 k.p.c.). Takiego znaczenia, co oczywiste, z założenia nie mogłoby mieć zarzucone apelacją naruszenie przez Sąd pierwszej instancji art. 328 § 2 k.p.c., co z założenia stanowi czynność następczą w stosunku do wydanego już orzeczenia. Dlatego jedynie na marginesie Sąd Okręgowy zauważa, że zastrzeżenia powoda dotyczące treści pisemnych motywów zaskarżonego wyroku są nieuzasadnione, wbrew jego ocenie spełnia ono bowiem wymogi przewidziane w ww. przepisie, a odtworzenie toku rozumowania Sądu Rejonowego, który doprowadził do wydania wyroku, nie sprawia trudności.
Sąd Okręgowy podzielił zatem ustalenia faktyczne Sądu I instancji, w istocie zresztą bezsporne i mające oparcie w przedłożonych przez skarżącego dokumentach, a dotyczące faktu zawarcia przez strony umowy pożyczki i aneksu nr (...) do tej umowy, ich treści, potrącenia wzajemnych wierzytelności z tytułu pożyczki i z tytułu prowizji, wysokości kwoty faktycznie powodowi wypłaconej oraz sumy dokonanych przez niego na rzecz powoda spłat.
Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił też sekwencję i rodzaj działań podjętych przez powoda po stwierdzeniu zaległości pozwanego w spłacie pożyczki. Z akceptacją Sądu drugiej instancji nie spotkała się jednak ocena prawna tych działań i, w konsekwencji, przyjęcie, że dokonane przez pożyczkodawcę wypowiedzenie umowy pożyczki było skuteczne i uzasadniało uznanie pozostałego do spłaty kapitału za wymagalne zadłużenie przeterminowane.
Zgodnie z § 6 ust. 1 zawartej przez strony umowy pożyczki warunkiem skutecznego jej wypowiedzenia przez pożyczkodawcę jest wystąpienie „zwłoki pożyczkobiorcy z zapłatą dwóch pełnych rat pożyczki”, oraz uprzednie „listowne ostateczne przedsądowe wezwanie pożyczkobiorcy do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od otrzymania wezwania, które okazało się bezskuteczne”. Dopiero więc po bezskutecznym upływie terminu zakreślonego pożyczkobiorcy do zapłaty zaległych rat pożyczkodawca uprawniony jest do wypowiedzenia umowy, a po upływie okresu wypowiedzenia nabywa roszczenie o zapłatę całości należności wynikającej z umowy oraz odsetek za opóźnienie.
Z akt sprawy ewidentnie wynika, że powód nie spełnił ww. warunków gdyż dokonał wypowiedzenia umowy pożyczki pismem z 19 czerwca 2017 r., nie poprzedzając go ostatecznym przedsądowym wezwaniem do zapłaty zaległych rat w 7 dniowym terminie, które przed dokonaniem wypowiedzenia okazało się bezskuteczne. Takiego wezwania – jak stwierdził sam powód w uzasadnieniu pozwu i w odpowiedzi na sprzeciw pozwanego od nakazu zapłaty – dokonał dopiero jednocześnie z wypowiedzeniem. Za równoznaczne ze spełnieniem warunków z § 6 ust. 1 umowy nie sposób również uznać wezwania do zapłaty datowanego na 18 kwietnia 2017 r., które, wprawdzie było „uprzednie” w stosunku do wypowiedzenia, ale dotyczyło zaległości mniejszej niż suma dwóch pełnych rat pożyczki, a ponadto nie było wezwaniem ostatecznym ani przedsądowym.
Wobec powyższego, niezależnie od sporu pomiędzy stronami dotyczącego doręczenia pozwanemu wypowiedzenia, oświadczenie powoda o wypowiedzeniu umowy pożyczki, jako niespełniające przesłanek z § 6 ust. 1 tej umowy nie może być uznane za prawnie skuteczne. W konsekwencji, wbrew twierdzeniu powoda i ustaleniu Sądu Rejonowego, w dacie wniesienia pozwu (17.08.2017 r.) nie doszło do przekształcenia niewymagalnych jeszcze zgodnie z nadal obowiązującą umową rat pożyczki w zadłużenie przeterminowane. Niewątpliwie natomiast cała kwota pożyczki była już wymagalna w dacie wyrokowania przez Sąd Rejonowy, tle że nie wskutek wypowiedzenia umowy przez pożyczkodawcę, a wskutek upływu okresu, na który umowa ta została zawarta.
Sąd Okręgowy nie podzielił też stanowiska Sądu Rejonowego, że przewidziana w umowie stron prowizja, stanowiąca całkowity koszt pożyczki nie była jednym z głównych świadczeń stron w rozumieniu art. 385 1 k.c.. Rzeczywiście Sąd pierwszej instancji swojego stanowiska w tym względzie szerzej nie uzasadnił, co sprawia, że trudno polemizować w tym zakresie z argumentacją apelacji, popartą odnośnymi poglądami doktryny i orzecznictwa. W okolicznościach tej sprawy nie sposób zgodzić się z poglądem Sądu Rejonowego, że głównym świadczeniem pozwanego w łączącym go z powódką stosunku zobowiązaniowym był tylko zwrot przedmiotu faktycznie wypłaconej mu pożyczki w kwocie 4.000 zł. Podkreślenia wymaga, że strony nie przewidziały w umowie odrębnego wynagrodzenia pożyczkodawcy w postaci odsetek kapitałowych, wobec czego jedyna opłata na rzecz powoda, określona mianem prowizji, stanowiła zarówno jego wynagrodzenie jak i rekompensatę wszystkich kosztów poniesionych w związku z zwarciem i wykonywaniem zawartej umowy. Świadczenie to (leżące po stronie pozwanego) zawiera więc w sobie świadczenia typowe dla tego rodzaju stosunku prawnego, bez których z pewnością umowa taka nie zostałaby przez powoda zawarta, należące do essentialiae negotii tej umowy. W konsekwencji powyższego postanowienia umowy stron w przedmiocie ustalenia wysokości prowizji Sąd Okręgowy uznał za dotyczące świadczenia głównego a przez to za wyłączone spod kontroli dokonywanej na podstawie art. 385 1 k.c., pod kątem jego abuzywności.
Powyższe stwierdzenie nie wyłącza natomiast oceny tego postanowienia na gruncie przepisów ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. Zgodnie z definicją ustawową zawartą w art. 5 pkt 7 tej ustawy „całkowita kwota kredytu” jest to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt”, a gdy w umowie nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, chodzi o sumę wszystkich środków pieniężnych (nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu), jakie kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt konsumencki. Zaznaczyć wypada, że art. 5 pkt 7 u.k.k., który wprowadza powyższe pojęcie, implementuje art. 3 lit. l dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 23 kwietnia 2008 r. nr 2008/48/WE w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U.UE L z dnia 22 maja 2008 r.).
Wykładnia zawartej przez strony umowy w świetle powyższego uregulowania, w ocenie Sądu Okręgowego, prowadzi do wniosku, że definicja „całkowitej kwoty pożyczki” zawarta w § 2.1 umowy stron, jest niepełna, nie zawiera bowiem zastrzeżenia, że „całkowita kwota pożyczki” nie obejmuje kredytowanych kosztów kredytu. Tak ukształtowane postanowienie umowy w połączeniu z treścią zawartego jednocześnie aneksu nr (...), stoi w sprzeczności z ratio legis art. 5 pkt 7 u.k.k. i nie może być odczytane inaczej niż jako próba obejścia prawa w celu ukrycia rzeczywistych rażąco wysokich kosztów udzielonej powodowi pożyczki. Skoro więc powód udzielił pozwanemu jako konsumentowi pożyczki w wysokości 9.676,80 zł, przy czym w umowie zastrzeżono dla pożyczkodawcy prowizję za udzielenie pożyczki w wysokości 5.767,80 zł i postanowiono de facto (aneksem nr (...)), że prowizję tę pobiera się w ciężar kapitału pożyczki przy jej wypłacie na rzecz konsumenta, to całkowita kwota kredytu wynosi w tym wypadku 4000 zł, a nie 9.676,80 zł.
Maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu ( (...)) do podstawy obliczenia których, zgodnie z art. 36a ww. ustawy w zw. z art. 58 § 1 k.c., przyjąć należy „całkowitą kwotę kredytu” w rozumieniu art. 5 pkt 7 u.k.k. wynoszą zatem w tej sprawie 2800 zł ( (...) = (4000x25%)+(4000x549/365x30%) = 2800 zł). Wynikająca z umowy stron prowizja w kwocie 5.576,80 zł przewyższa tak ustalone maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu, zatem, zgodnie z dyspozycją ustępu 3 art. 36a ww. ustawy, nie należy się ona powodowi w części przewyższającej tę dopuszczalną wysokość.
Uwzględniając powyższe, całkowita kwota do zapłaty przez pozwanego stanowiąca sumę całkowitej kwota pożyczki (4000 zł) i maksymalnych pozaodsetkowych kosztów pożyczki (2.800 zł) wyniosła 6.800 zł. Ponieważ pozwany zapłacił dotychczas powodowi 4.838,40 zł, do zapłaty pozostało tylko 1.961,60 zł. W takim też zakresie powództwo zasługiwało na uwzględnienie wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie przewidzianymi w § 6 ust. 2 umowy stron, od daty wymagalności całej zaległości, tj. od dnia następnego po zakończeniu obowiązywania umowy (§3 ust. 1 umowy).
Sąd Okręgowy, zmieniając na podstawie art. 386 §1 k.p.c. zaskarżony wyrok zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę wyższą od należnej, na skutek oczywistej omyłki rachunkowej, wynikłej z podstawienia do wzoru z art. 36a u.k.k. zamiast całkowitej kwoty pożyczki (K) wynoszącej 4000 zł, kwoty przewidzianej umową prowizji (5.576,80 zł), co spowodowało, że maksymalne pozaodsetkowe koszty kredytu zostały błędnie obliczone na 3.903,76 zł, a kwota do zapłaty (wraz z kwotą pożyczki w wysokości 4000 zł) na 7.903,76 zł. Pomniejszenie tej sumy o zapłacone przez pozwanego 4.838,40 zł dało zasądzoną w wyniku tej omyłki kwotę 3.065,36 zł.
Powyższa omyłka wymagała sprostowania, o czym orzeczono odrębnym postanowieniem.
W pozostałym zakresie powództwo jako nieuzasadnione podlegało oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c..
O kosztach procesu za obie instancji orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c., obciążając nimi pozwanego w części, odpowiednio do wyniku sprawy.