Sygn. akt IV U 708/18
Dnia 16 listopada 2018 roku
Sąd Okręgowy w Częstochowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSO Marek Przysucha
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Małgorzata Kłosowicz
po rozpoznaniu w dniu 16 listopada 2018 roku w Częstochowie
sprawy I. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w C.
przy udziale zainteresowanego P. M.
o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym
na skutek odwołania I. K.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C.
z dnia 20 marca 2018 roku Nr (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję i ustala, iż I. K. jako pracownik u płatnika składek P. M. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu od 20 listopada 2017 roku zgodnie z zawartą umową o pracę;
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C. na rzecz ubezpieczonej I. K. kwotę 180 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sygn. akt IV U 708/18
Decyzją z dnia 20 marca 2018 roku numer (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. stwierdził, że I. K. jako pracownik
u płatnika składek P. M. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od 20 listopada 2017 roku.
W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że z „Zaświadczenia płatnika składek” wynika, że I. K. została zatrudniona na podstawie umowy o pracę od 20 listopada 2017 roku do 19 sierpnia 2020 roku, w pełnym wymiarze czasu pracy, za wynagrodzeniem 2.000 złotych. Za okres od 9 stycznia 2018 roku do 10 lutego 2018 roku pracodawca wypłacił ubezpieczonej wynagrodzenie chorobowe.
Z uwagi na wątpliwości dotyczące faktycznego świadczenia pracy przez ubezpieczoną organ rentowy, w celu ustalenia zasadności zgłoszenia do ubezpieczeń oraz zbadania czy roszczenie osoby występującej o wypłatę świadczenia jest uzasadnione, przeprowadził postępowanie wyjaśniające. W trakcie tego postępowania wpłynęły dokumenty świadczące o formalnym podpisaniu umowy o pracę. Okoliczności potwierdzające formalne nawiązanie stosunku pracy nie są jednak dokumentacją rzeczywistego jej wykonywania, a tym samym nie przesądzają, że rzeczywiście doszło do nawiązania stosunku pracy. O nawiązaniu stosunku pracy nie decyduje bowiem samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczenia i opłacanie składek, wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy. Na okoliczność wykonywania przez I. K. pracy nie zostały jednak przedstawione żadne dokumenty, które bezsprzecznie potwierdzałyby wykonywanie czynności na zajmowanym stanowisku. Z zeznań ubezpieczonej wynika, że do jej obowiązków należało m.in. przyjmowanie
i zamawianie towarów, jednakże jedynym dokumentem, które ubezpieczona autoryzowała w ramach zatrudnienia była lista obecności i kwitek wypłaty. W dalszej części organ rentowy wskazał, iż mimo że ubezpieczona pracowała w systemie zmianowym 6:00 – 14:00 oraz od 14:00 do 22:00 nikt, poza płatnikiem składek, nie został wskazany by potwierdzić fakt wykonywania przez nią pracy. Wątpliwości organu rentowego budzą również wyjaśnienia I. K. co do faktu podjęcia zatrudnienia u pracodawcy, albowiem z danych udostępnionych przez pracodawcę wynika, iż w miesiącach listopadzie i grudniu 2017 roku świadczyła pracę przez 26 dni, w styczniu brak jest podpisu ubezpieczonej – wskazano, że przez 4 dni korzystała z urlopu, a od 9 stycznia 2018 roku stała się niezdolna do pracy w związku z ciążą. Z analizy danych zapisanych na koncie ubezpieczonej wynika nadto, że od stycznia 2009 roku do października 2017 roku nie posiadała ona żadnego tytułu rodzącego obowiązek ubezpieczeń społecznych. Cały staż ubezpieczonej udokumentowany zgłoszeniami w ZUS wynosi raptem 25 miesięcy. Wobec powyższych okoliczności faktycznych należy podnieść, iż zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych I. K. od 20 listopada 2017 roku nie miało na celu faktycznego świadczenia pracy. Celem tego zatrudnienia było uzyskanie tytułu w ramach, którego ubezpieczona nabyłaby prawo do świadczeń z tytułu niezdolności do pracy
i macierzyństwa. Jak przy tym wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 września 2006 roku w sprawie sygn. akt III UK 81/06 cel zawarcia umowy o pracę w postaci osiągnięcia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie jest sprzeczny z ustawą, nie może jednak oznaczać akceptacji dla nagannych i nieobojętnych społecznie zachowań korzystania ze świadczeń z ubezpieczeń społecznych, przy zawieraniu umów o pracę na stosunkowo krótki okres przed zajęciem zdarzenia rodzącego uprawnienie do świadczeń z ubezpieczeń społecznych i w konsekwencji uzyskaniu przez osobę ubezpieczoną świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
W odwołaniu wniesionym do Sądu I. K. wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i stwierdzenie, że podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu.
W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazała, iż w dniu 17 listopada 2017 roku zawarła umowę o pracę z P. M., na podstawie której zobowiązała się do świadczenia pracy na stanowisku sprzedawcy od dnia 20 listopada 2017 roku. Pracę tę, tak jak zobowiązała, faktycznie wykonywała. Z uwagi jednak na jej zły stan zdrowia od dnia 9 stycznia 2018 roku nie była w stanie pracy tej wykonywać. Dodała również, iż o ciąży dowiedziała się dopiero w dniu 6 grudnia 2017 roku, stąd uznanie przez organ rentowy, że celem jej zatrudnienia było uzyskanie tytułu, w ramach którego nabędzie prawo do świadczeń z tytułu niezdolności do pracy i macierzyństwa jest bezpodstawne i krzywdzące. Zauważyć przy tym należy, iż przepisy polskiego prawa nie przewidują zakazu zatrudnienia kobiet w ciąży, dlatego też wyprowadzenie z faktu, iż w chwili zatrudnienia była w ciąży wniosków, iż jej zatrudnienie było fikcyjne jest niesprawiedliwe. Wyjaśniła przy tym, iż zatrudniona była w sklepie,
z którego korzystali nieznani jej z imienia i nazwiska klienci, dlatego też nie była
w stanie wskazać osób, które mogłyby potwierdzić fakt rzeczywistego wykonywania przez nią pracy. Na potwierdzenie faktu wykonywania przez nią pracy wniosła
o przeprowadzenia dowodu z zeznań świadka – zmienniczki ze sklepu.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w C. wniósł
o oddalenie odwołania wywodząc jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
I. K. urodziła się (...). Ubezpieczona w spornym okresie była mamą trójki dzieci w wieku 16,15 i 4 lata i do października 2017 roku sprawowała nad nimi osobistą opiekę. W związku z zapisaniem najmłodszego dziecka do przedszkola, odwołująca rozpoczęła poszukiwanie pracy. Ofertę pracy
u P. M. znalazła z ogłoszenia.
W dniu 17 listopada 2017 roku pomiędzy I. K., a P. M. prowadzącym Firmę Handlowo – Usługową zawarta została umowa o pracę. Ubezpieczona zatrudniona została na czas określony, tj. do 19 sierpnia 2020 roku,
w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku sprzedawcy, za minimalnym wynagrodzeniem za pracę.
Ubezpieczona pracowała w systemie zmianowym, tj. od 6:00 do 14:00 oraz od 14:00 do 22:00 na zmianę z P. G. (1).
W dniu 6 grudnia 2017 roku ubezpieczona zgłosiła się do Przychodni (...), gdzie stwierdzono u niej 9-ty tydzień ciąży.
Od dnia 9 stycznia 2018 roku ubezpieczona jest niezdolna do pracy w związku z ciążą.
(vide: akta rentowe, dokumenty załączone do akt sprawy k. 25, zeznania świadków P. S. – protokół elektroniczny z rozprawy z dnia 7 września 2018 roku
k. 26v., P. G. (2) oraz wyjaśnienia P. M. i I. K. słuchanych w charakterze stron – protokół elektroniczny z rozprawy z dnia 16 listopada 2018 roku
k. 31v.-32 i z rozprawy z dnia 7 września 2018 roku k. 26v.)
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z treścią art. 6 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku
(tekst jednolity Dz. U. z 2017 roku poz. 1778 ze zm.) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. Artykuł 11 ust.1 tejże ustawy stanowi, iż obowiązkowo ubezpieczeniu chorobowemu podlegają osoby objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, wymienione między innymi w wyżej wymienionym przepisie. Osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym podlegają obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu (art.12 ust.1).
W myśl art. 8 ust.1 powołanej ustawy za pracownika uważa się osobę pozostającą
w stosunku pracy.
Pracownicy obowiązkowo podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia ustania tego stosunku (art.13 pkt1).
Z mocy art. 22 k.p. przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę,
a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem.
Zdaniem Sądu organ rentowy nie wykazał, aby umowa o pracę pomiędzy I. K., a płatnikiem składek zawarta została dla pozoru w celu uzyskania świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
O powyższym świadczą przedłożone do akt dokumenty w postaci list obecności oraz list płac, które potwierdzone są podpisem ubezpieczonej. Dodatkowo słuchani w sprawie świadkowie stanowczo przyznali, iż w spornym okresie odwołująca pracowała u P. M.. W szczególności powyższe przyznał sam płatnik składek wskazując, iż ubezpieczona do pracy zgłosiła się z ogłoszenia. Po przedłożeniu dodatkowych dokumentów potwierdzających jej zdolność do pracy została zatrudniona na stanowisku sprzedawcy i pracę tę faktycznie wykonywała, zajmując się obsługą klientów, metkowaniem i układaniem towarów na półkach. Dodał również, iż na okoliczność jej pracy proponował organowi rentowemu przedłożenie monitoringu ze sklepu, jednakże Zakład nie był zainteresowany takim dowodem. Fakt wykonywania pracy w sklepie potwierdziła także P. G. (1), która pracowała na zmianę z odwołująca. Z uwagi, iż sklep czynny był
w godzinach od 6:00 do 14:00 i od 14:00 do 22:00 i na każdej zmianie pracowała jedna osoba, pracownice codziennie widywały się przed każdą zmianą. Świadek stanowczo przyznała, iż ubezpieczona w spornym okresie codziennie przychodziła do pracy i w nim pracowała. O powyższym świadczy chociażby to, iż nie zdarzyło się, aby w tym czasie sklep był nieczynny. Także P. S. potwierdził, iż odwołująca w spornym okresie pracowała w sklepie, albowiem niejednokrotnie po II zmianie przyjeżdżał po nią do pracy i odwoził do domu.
Bez wpływu na ważność zawartej między stronami umowy o pracę ma fakt, iż ubezpieczona w latach 2009-2017 nie była nigdzie zgłoszona do ubezpieczeń społecznych. Z jej wyjaśnień wynika bowiem, iż w tym okresie sprawowała osobistą opiekę nad trójką swoich dzieci w wieku 16, 15 i 4. Dopiero posłanie najmłodszego syna w październiku 2017 roku do przedszkola umożliwiło jej podjęcie starań na znalezienie pracy.
O braku pozorności w zawarciu umowy o pracę świadczy również to, iż
w dacie zatrudnienia I. K. nie wiedziała, że jest w ciąży. Z informacji Przychodni (...) wynika, iż stan ciąży stwierdzony został dopiero
w dniu 6 grudnia 2017 roku, a więc już po jej zatrudnieniu.
Powyższe okoliczności, w świetle faktycznego podjęcia i wykonywania pracy, wynikającej z zawartej umowy o pracę, nie mogą stanowić podstawy do wyłączenia I. K. z obowiązkowych ubezpieczeń społecznych.
Ponadto organ rentowy nie wykazał, aby zawarcie umowy o pracę między stronami było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
W tym zakresie rozważyć należy zakres zastosowania klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego w ramach sądowej weryfikacji decyzji ZUS1.
Pojęcie „zasady współżycia społecznego” występuje zarówno
w Kodeksie cywilnym (art. 5), jak i w Kodeksie pracy (art. 8) i jest ono klauzulą generalną.
Za klauzulę generalną uważa się zwroty niedookreślone zawarte
w
przepisach
prawa, które odsyłają do norm i ocen pozaprawnych oraz pozwalają organom stosującym prawo na podejmowanie w poszczególnych sytuacjach różnych decyzji w sprawie interpretacji i stosowania określonych norm prawnych,
w zależności od potrzeb konkretnej sprawy, a także na indywidualne potraktowanie każdego konkretnego przypadku.
Zasady współżycia społecznego nawiązują do powszechnie uznawanych wartości, reguł obyczajowości. Klauzula ta jest rozumiana jako zbiór zasad postępowania moralnego i etycznego. Jednocześnie zbiór ten nie wymaga spisania ani usystematyzowania.
Zasady współżycia społecznego są postrzegane jako wprowadzone do porządku prawnego normy moralne lub obyczajowe, zwyczajowe bądź jako wyznaczniki oceny prawnej określonego stanu faktycznego.
Moralność w odróżnieniu od prawa nie jest systemem reguł ujętych w sztywne ramy. Jej istotę stanowi indywidualizacja ocen, które zależą od okoliczności danej sprawy. Zachowanie stron w podobnych sytuacjach może być z punktu widzenia zasad współżycia społecznego oceniane odmiennie. Odesłanie do tych zasad
w formie klauzul generalnych ma zapewnić elastyczność w stosowaniu prawa
i indywidualną ocenę każdej sprawy. Nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony (art. 8 k.p.).
Przepis ten określa granice wykonywania praw podmiotowych przez pracownika i pracodawcę. Prawem podmiotowym jest wynikająca ze stosunku prawnego możność postępowania danego podmiotu w sposób określony przez normy prawne.
Przepis w/w stwarza stronie stosunku pracy możliwość efektywnej obrony swoich praw, w sytuacji gdy podjęte przez uprawnionego działanie wprawdzie mieści się w ramach prawa podmiotowego, jednak sposób jego realizacji jest sprzeczny
z zasadami współżycia społecznego. Ma to istotne znaczenie przy rozkładzie ciężaru dowodu. Podmiot uprawniony zobowiązany jest do udowodnienia, że podjęte działania mieszczą się w ramach prawa podmiotowego (art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p.), natomiast druga strona stosunku pracy zobowiązana jest do udowodnienia, że nieprawidłowa z naruszeniem zasad współżycia społecznego realizacja tego prawa narusza jej uzasadniony interes (wyrok Sądu Najwyższego z 30 stycznia 1976 roku,
I PRN 52/75, OSP 1977/3/47).
Analiza orzecznictwa wskazuje, iż sądy akceptując stosowanie kodeksu cywilnego, w płaszczyźnie ubezpieczeń społecznych, zmieniają w istocie zakres art. 1 k.c. włączając w jego zakres podmiotowy ZUS, negując tym samym różnicę między stosunkiem obligacyjnym, a przymusowym stosunkiem ubezpieczeniowym (w postaci stosunku administracyjnego). Podobny charakter ma odwoływanie się w orzecznictwie do kodeksu pracy poprzez art. 8 oraz 300 k.p.2. Odnosząc się natomiast do treści samej klauzuli zasad współżycia społecznego przewidzianej w art. 5 k.c.,
należy zauważyć, iż została ona przeniesiona do prawa polskiego z prawa radzieckiego. Jest ona wyrazem kontynuacji idei słuszności
w prawie, a jej celem jest osiągnięcie elastyczności w stosowaniu prawa3
.
Na marginesie należy wskazać, iż analiza przepisów ustawy systemowej (art. 18-20) wskazuje, iż ustawa określa jednoznaczne zasady ustalania zasiłków. Natomiast ustawa z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych
z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa4 (dalej w treści ustawa zasiłkowa) milczy w przedmiocie możliwości weryfikacji wynagrodzenia, jako podstawy ustalania wysokości składki ZUS. Art. 3 pkt 3 ustawy zasiłkowej wskazuje, iż (wynagrodzenie) przychód pracownika stanowi podstawę wysokości zasiłku pod warunkiem, iż wynagrodzenie pracownika jest godziwe i nie jest nadmierne. Wskazane ustawy nie tworzą normy kompetencyjnej umożliwiającej zastosowanie norm prawa prywatnego (kodeksu cywilnego) do oceny zasadności naliczenia danej składki. Należy zauważyć, iż w całym systemie prawa brak takiej normy.
Próbując dokonać odpowiedzi na pytanie, czy istnieje możliwość stosowania klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego pochodzącej z kodeksu cywilnego do oceny stosunku ubezpieczeniowego należy wskazać argumenty przeciw takiemu rozwiązaniu (oprócz wskazanego powyżej argumentu dotyczącego modyfikacji zakresu art. 1 k.c.):
- sprzeciwia się temu kwalifikacja stosunku ubezpieczeniowego jako stosunku publiczno-prawnego do którego nie stosuję się przepisów prawa prywatnego5,
a w konsekwencji powstaje brak normy kompetencyjnej pozwalającej na zastosowanie normy prawa prywatnego do takiego stosunku prawnego6.
Przykładowo, w świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego odmówiono zastosowania klauzuli rebus sic stanibus do waloryzacji wypłaty zaległego świadczenia uprawnionego,
- brak istnienia prawa podmiotowego po stronie organu państwa jakim jest ZUS, do którego ochrony można by zastosować przepisy prawa prywatnego7 (funkcję ochronną zasad współżycia społecznego podkreślają wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 17 września 1971 roku,8 oraz 19 stycznia 1998 roku9.
Jak wskazuje M. Pyziak-
Szafnicka10
„…niedopuszczalność oceny stosunków
o charakterze publicznoprawnym przez pryzmat
art. 5
k.c.
wydaje się dość oczywista; w praktyce najczęściej chodziłoby bowiem o uznanie, że organ administracji, żądając spełnienia określonej daniny publicznej, dopuszcza się nadużycia w wykonywaniu swej funkcji…”.
Można również wskazać, na historię powstania klauzul generalnych jako regulacji ograniczający omnipotencję prawną państwa (przykład klauzul w prawie administracyjnym i podatkowym – pozwalających je zastosować tylko na korzyść obywatela, i w prawie karnym gdzie wymagana jest konkretna podstawa prawna do wskazania)11 co w zasadzie wyklucza możliwość stosowania klauzul generalnych przez państwo w relacji do danego podmiotu celem realizacji przymusu państwowego.
Trybunał Konstytucyjny w swoim orzecznictwie, odnosząc się
sensu stricte do wartości normatywnej art. 5 k.c. wskazał jednoznacznie na jej umocowanie
w systemie prawa cywilnego12. Trybunał wskazał ponadto, iż ma ona zastosowanie do obrotu cywilnoprawnego oraz, iż jest ona normą o dużym stopniu ogólności.
W tym kontekście wypada podkreślić na wątpliwość w stosowaniu tej normy przez ZUS do oceny wykonanych, ważnie zawartych umów.
Jak wskazał Sąd Najwyższy13 przepis art. 5 k.c. (…) nie może wpływać na wykładnię normy prawa materialnego, określającej treść prawa podmiotowego. (...) Dopiero stwierdzenie istnienia takiego prawa i czynienia z niego użytku przez uprawnionego może być oceniane na podstawie art. 5 k.c. Takie założenie prowadzi do powszechne uznanego w orzecznictwie Sądu Najwyższego, iż klauzula z art. 5 k.c. nie ma charakteru nadrzędnego w stosunku do pozostałych przepisów prawa: "przez odwołanie się do społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa, czy zasad współżycia społecznego nie wolno podważać mocy obowiązującej przepisów prawnych"14. W tej kwestii zarówno Trybunał Konstytucyjny, jak i Sąd Najwyższy są zgodne. Trybunał, odwołując się do orzecznictwa SN wskazuje, że klauzula zasad współżycia społecznego nie może być traktowana jako norma nadrzędna, pozwalającą na „zastępowanie szczegółowych instytucji prawa cywilnego przez tę klauzulę”15, a tym bardziej zatem instytucji innych działów prawa.
Odwołując się do doktryny należy wskazać na pogląd Adama Szpunara16, który wskazał, iż klauzula generalna z art. 5 k.c. nie może być rozumiana jako ogólne upoważnienie sędziego do dokonywania własnych, subiektywnych ocen oraz modyfikowania w ten sposób praw i obowiązków obywateli.
Zasady współżycia jako niedopuszczalny element współpodstawowy decyzji organu ze sfery prawa publicznego wymagają wskazania, iż rygoryzm prawa publicznego nie może być łagodzony konstrukcją nadużycia prawa podmiotowego przewidzianą w art. 5 i 8 k.c.
W ocenie Sądu ocena skuteczności umowy o pracę poprzez zasady dekodowane z prawa cywilnego, prawa pracy czy z systemu prawa tworzy stan bezkrytycznie dowolności w stosowaniu prawa. Nie istnieje przewidywalne prawo
i decyzja sędziowska w tej materii. Oto sądy, które bezwzględnie zakazują stosowania zasad współżycia społecznego, aby przyznać ubezpieczonemu prawo do emerytury gdy brakuje mu 1 dnia do stażu pracy w sytuacji rzeczywistych lub wyobrażonych zagrożeń budżetu Państwa (ZUS) są zdolne do zmiany zakresu stosowania Kodeksu Cywilnego (KC) i Kodeksu Pracy (KP) czy też wprost kreowania z zasad sytemu kompetencji ZUS.
W stanie faktycznym sprawy umowa o pracę była wykonywana, jej treść
w żadnym elemencie
nie była sprzeczna z ustawą
.
Stan niezdolności do pracy warunkujący ziszczenie się obowiązku wypłaty świadczenia ubezpieczeniowego po stronie ubezpieczonej nie był pozorny. System ubezpieczeń społecznych wbrew twierdzeniom ZUS opiera się na nieekwiwalentności świadczeń w relacji do składki. W systemie ubezpieczeń ryzyka zdarzeń, nawet te o większej przewidywalności wystąpienia zdarzenia, dają co do zasady prawo do świadczeń i objęcia ubezpieczeniami społecznymi
Należy podkreślić, iż pod pojęciem pozorności w rozumieniu ZUS kryje się zawarcie umowy o pracę, na krótko przed ziszczeniem się ryzyka ubezpieczeniowego.
Praktyki orzecznicze ZUS sytuują się w logice obrony Skarbu Państwa, ale nie spełniają nawet dyspozycji pojęcia wad oświadczenia woli
z kodeksu cywilnego.
Oznaczają one także naruszenie zasady legalizmu wynikającej z unijnej zasady rządów prawa. W sferze prawa prywatnego oznacza ona, iż co nie jest zakazane jest dozwolone dla obywatela - ubezpieczonego. Jeśli nie ma zakazów zawierania umów o pracę z kobietą w ciąży to nic nie stoi na przeszkodzie, aby taką umowę zawrzeć. Z kolei formuła ta w optyce organu nakazuje działanie odwrotnie ,,co nie jest dozwolone jest zakazane dla organu państwa. „Mimo tego zakazu, uprawnienia ZUS są kreowane ze sfery prawa prywatnego jako uprawnienie do stosowania klauzul sprawiedliwościowych czy możliwości powoływania się na wady oświadczenia woli stron stosunków prywatnych. Uprawnienia właściwe dla równych podmiotów ze sfery prawa prywatnego zostaje przeniesiona do sfery publicznoprawnej jako podstawa kreacji uprawnień organów państwa (ZUS) poprzez woluntarystyczne orzeczenia Sądu Najwyższego. Tego rodzaju orzecznicza kreacja w hybrydowym postępowaniu przed sądem powszechnym, który kontroluje decyzje administracyjną jest podstawą bezprawnych działań organu państwa wobec obywateli. Zamiast- jeśli istniałaby taka potrzeba- znowelizować prawo ustawodawcy- judykatura nie rozumiejąc swojej roli wynikającej z Konstytucji i praw -zasad podstawowych Unii Europejskiej –jako obrońca tychże zasad - kreuje uprawnienia dla ZUS tworząc nieprzewidywalne prawo. Takie prawo nie spełnia jednak żadnego standardu normatywnego reguły.
Tak jak pisze L. Alexander, jeśli prawo jest odpowiedzią na niepewność
i spory dotyczące moralności […] , to prawo, które jest nieformalne – które inkorporuje zasady moralne lub się do nich odnosi, choć ich sposób zastosowania jest niepewny i budzący spory – do niczego się nie nadaje 17
Jeśli umowa o prace jest
wykonywana, to nie jest pozorna.
Na gruncie zasad unijnych ZUS jak i Sąd nie ma normatywnych kryteriów oceny dopuszczalności, racjonalności zatrudniania pracowników, badania ich kwalifikacji |
Dlatego też w ocenie Sądu nie istnieją żadne racje (wartości) wynikające
z praw podstawowych Unii Europejskiej i zasad krajowej Konstytucji (art. 22), aby legalność, przewidywalność prawa, przyzwoita legislacja, czy sprawiedliwość rozstrzygnięcia miała zostać unicestwiona dla ratowania ZUS pod pozorem ochrony Skarbu Państwa.
Wprost przeciwnie w imię zasady rządów prawa oraz zasady in dubio pro libertate decyzja ZUS jako sprzeczna z prawem powinna być zmieniona.
Oceniając podstawę kompetencyjną ZUS do oceny ważności umowy o pracę pracownika na potrzeby ubezpieczeń społecznych należy mieć na uwadze wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2012 roku III PK87/11. Wyrok ten wskazuje, iż Sędzia nie może stosować ustaw bez uwzględnienia kontekstu konstytucyjnego. Konstytucja jest bowiem najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej, a jej przepisy stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej (art. 8 Konstytucji). Nie ma przepisów Konstytucji, które wyłączałyby jej bezpośrednie stosowanie przez sądy. Sąd stosuje Konstytucje w jednostkowej sprawie i może odmówić stosowania przepisu ustawy lub rozporządzenia, jeżeli stwierdzi jego sprzeczność z prawem hierarchicznie wyższym. Nie narusza to kompetencji Trybunału Konstytucyjnego, który ma inny przedmiot orzekania (art. 188 Konstytucji). Orzeka on o przepisie prawnym w zakresie jego zgodności z aktem wyższego rzędu, a nie o stosunkach społecznych, które ten przepis reguluje. (..) Obowiązkiem sądów jest wymierzanie sprawiedliwości (art. 10 ust. 2, art. 175 ust. 1 Konstytucji), przy czym sędziowie podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom (art. 178 ust. 1 Konstytucji). Działając w tym zakresie działają oni na podstawie i w granicach prawa, czego wymaga art. 7 Konstytucji.
Zgodnie z art. 9 i art. 91 Konstytucji oraz art. 4 ust. 3 i art. 6 Traktatu o Unii Europejskiej (TUE) prawa podstawowe Unii Europejskiej mają charakter praw bezpośrednio stosowalnych. W takiej sytuacji każdy sędzia krajowy z powołaniem się na zasadę efektywnej kontroli sądowej ma nie tylko prawo, ale obowiązek pominąć
w procesie sądowego stosowania prawa, ustawy oraz
praktyki sprzeczne z zasadami podstawowymi Unii
Europejskiej18
.
Uznając zatem, iż nie istnieją żadne normatywne podstawy do uznania pozorności czy niezgodności z prawem zawartej między stronami umowy o pracę,
a decyzja narusza art. 2, art. 22 w zw. z art. 8 Konstytucji oraz w/w zasady podstawowe Unii Europejskiej, orzeczono w trybie art.477
14 § 2 k.p.c.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 4 k.p.c. w związku z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jednolity Dz. U. z 2018 roku, poz. 265).
1 Zob. M.Przysucha, Rola klauzuli generalnej zasad współżycia społecznego w sądowej kontroli decyzji ZUS.
2 art.1 kodeksu cywilnego stanowi, iż : Kodeks niniejszy reguluje stosunki cywilnoprawne miedzy osobami fizycznymi i osobami prawnymi. Z kolei art. 300 kodeksu pracy stanowi, iż :W sprawach nie unormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy”.
3 K. Pietrzykowski, Nadużycie prawa podmiotowego w prawie cywilnym [w:] Nadużycie prawa, Konferencja Wydziału Prawa i Administracji 1 marca 2002 r. (red. H. Izdebski, A. Stępkowski), Warszawa 2003 r.
4 Ustawa z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa jednolity tekst Dz. U. 2014 r. poz. 159,
5 uchwała 7 Sędziów SN z dnia 21 kwietnia 2010 r. (II UZP 1/10, OSNP 2010 nr 21-22, poz. 267),
6 Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 4 września 1992 r., II UZP 17/92, OSNCP 1993 nr 6, poz. 91,
7 wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 października 2006 r., I UK 128/06, OSNP 2007 nr 23 24, poz. 359
8 17 września 1971 r., III PRN 77/71, OSNPG Nr 7/1972, poz. 41,
19 stycznia 1998 r., I CKN 424/97, OSN 9/98
9 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 września 1971 r.,sygn. III PRN 77/71, oraz Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1998 r., sygn. I CKN 424/97.
M. Pyziak- Szafnicka System Prawa Prywatnego, System Prawa Prywatnego, Komentarz do art. 5 k.c., t. 1 red. M. Safjan, Warszawa, 2012 Legalis, Komentarz do art. 5,
11 S. Wronkowska, Zarys Teorii Prawa, Poznań 2001, s. 224-226,.
12 Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 października 2000 r. sygn. akt SK 5/99, OTK 2000/7/254, Dz.U.2000/88/990,
13 wyrok SN z 31 marca 2000 r., II CKN 749/98, OSN nr 7-8/2000,
14 Wyrok SN z 22 września 1997 r., OSNCP Nr 5/1998, poz. 80,
15 Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 17 października 2000 r. sygn. SK 5/99, publ. OTK 2000 nr 7 s. 254,
16 A. Szpunar, Uwagi o nadużyciu prawa podmiotowego [w:] II Kongres Notariuszy RP, referaty i opracowania, Poznań-Kluczbork 1999, s. 338,
17 M. Matczak, SUMMA INIURIA, O błędzie formalizmu w stosowaniu prawa, s.118,Warszawa 2007.
18 TS przyjmuje metodę niestosowania, a nie unieważniania prawa krajowego sprzecznego prawem wspólnotowym. Szerzej w kwestii prymatu prawa wspólnotowego nad konstytucjami krajowymi, zob. Z. Brodecki (red.) Europa sędziów ,Warszawa 207 s.5-53.