Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 509/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2019 roku

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Andrzej Janowski

Protokolant: po. sekr. sąd. Agnieszka Grabowska

bez udziału oskarżyciela publicznego

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 13 listopada 2018 r. i 17 stycznia 2018 r. sprawy przeciwko:

L. S., synowi W. i D. z domu G., urodz. (...) w S.

obwinionemu o to, że:

w dniu 31 grudnia 2017 r. o godz. 17:30 w S. przy ul. (...), woj. (...), prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny marki T. (...) o nr rej. (...), będąc w stanie po użyciu alkoholu,

tj. za wykroczenie z art. 87 §1 kw

I.  obwinionego L. S. uznaje za winnego zarzucanego mu wykroczenia i za to na podstawie art. 87 §1 kw i art. 24 §1 i §3 kw wymierza mu karę grzywny w wysokości 500 (pięciuset) złotych;

II.  na podstawie art. 87 §3 kw orzeka wobec obwinionego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 10 (dziesięciu) miesięcy, a na podstawie art. 29 §4 kw na poczet orzeczonego zakazu zalicza okres zatrzymania prawa jazdy obwinionemu od dnia 31 grudnia 2017 roku;

III.  na podstawie art. 119 §1 kpw w zw. z art. 21 pkt. 2 i art. 3 ust 1 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (stu) złotych oraz opłatą w kwocie 50 (pięćdziesięciu) złotych.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

Obwiniony L. S. w dniu 31 grudnia 2017 roku około godziny 17-tej spożywał w mieszaniu alkohol w postaci nalewki. Następnie około godz. 17:30 obwiniony pojechał swoim samochodem marki T. (...) o nr rej. (...) do sklepu monopolowego znajdującego się na ulicy (...) w S.. L. S. zaparkował pojazd przed sklepem w sposób nieprawidłowy, w odległości mniejszej niż 10 metrów za przejściem dla pieszych. Obwiniony wszedł do sklepu monopolowego gdzie złożył życzenia znajomej ekspedientce U. R.. W sklepie ponownie spożywał alkohol.

Nieprawidłowo zaparkowany pojazd obwinionego zauważyli pełniący służbę w patrolu zmotoryzowanym funkcjonariusze Policji M. G. i G. S.. Wymienieni podjęli w tym zakresie interwencję, podjechali do tego pojazdu i włączyli sygnały dźwiękowe. Po chwili obwiniony wyszedł ze sklepu i na polecenie funkcjonariuszy przestawił swój samochód w bezpieczne miejsce, przejeżdżając około 15 metrów. W toku prowadzonej kontroli drogowej f-sz M. G. wyczuł od obwinionego woń alkoholu, w związku z czym L. S. został przebadany urządzeniem alcoblow, które wykazało, że spożywał alkohol. Obwiniony tłumaczył policjantom, że przed wyjazdem najadł się w domu cebuli.

Funkcjonariusze przewieźli obwinionego do Komendy Powiatowej Policji w S., gdzie w wyniku poddania go badaniu urządzeniem A. A..0 ustalono, że posiadał on o godzinie 17.53 – 0,29 mg/l, o godzinie 17.54 – 0,26 mg/l, zaś o godzinie 17.58 – 0,24 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

W toku prowadzonego w sprawie postępowania przygotowawczego o sygn. akt RSD-25/18 uzyskano opinię toksykologiczną biegłego lekarza medycyny sądowej B. Z., z której wynika, że obwiniony spożył alkohol w większej ilości niż podał w swoich wyjaśnieniach, natomiast w trakcie kierowania samochodem w dniu 31 grudnia 2017r. o godz. 17:30 L. S. był w stanie po użyciu alkoholu ze stężeniem alkoholu we krwi nie wyższym niż 0,5 promila.

Powyższy stan faktyczny ustalono w oparciu o dowody:

- częściowo wyjaśnienia obwinionego L. S. k.108-108v,76;

- zeznania świadków : U. R. k. 112-112v,46v-47, G. S. k. 112v, 15v-16 i M. G. k. 112v-113,59v-60;

- dokumenty : notatka urzędowa k. 3-3v, protokół z przebiegu badania stanu trzeźwości k. 4-5, protokół zatrzymania osoby k. 6-7, zgłoszenie zatrzymania prawa jazdy k. 9, postanowienia dot. zatrzymania prawa jazdy obwinionemu k. 11,31, dane o karalności k. 21-24, dane osobopoznawcze k. 38, kserokopie notatników służbowych f-szy Policji k. 54-54v, opinia toksykologiczna k.64-65.

Obwiniony L. S. w wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania wyjaśniającego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Obwiniony podał, że w dniu 31 grudnia 2017 r. zaparkował swój samochód marki T. (...) o nr rej. (...) częściowo na ulicy a częściowo na chodniku za przejściem dla pieszych i udał się do sklepu monopolowego, gdzie rozmawiał ze sprzedawczynią, której złożył życzenia. Przy okazji składania życzeń wypił 100 ml nalewki. Wyjaśnił, że zamierzał pójść pieszo do domu. W momencie gdy przed sklep nadjechał oznakowany radiowóz Policji wyszedł z sklepu, a f-sze nakazali mu przestawić samochód o dwa miejsca parkingowe. Podał, że wsiadł do swojego samochodu i przejechał około 8 metrów. Policjant zaprosił go do radiowozu i wyczuł od niego woń alkoholu. Po przebadania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu został przewieziony do KPP w S., gdzie przeprowadzono kolejne badania, które wykazały, że był nietrzeźwy. Obwiniony wyjaśnił dalej, iż żałuje, że bezrefleksyjnie wykonał polecenie funkcjonariusza Policji, gdyby nie emocje i zaskoczenie sytuacją powiadomiłby funkcjonariusza o tym, że spożywał alkohol przed wykonaniem jego dyspozycji. Obwiniony wniósł o dobrowolne poddanie się karze grzywny w wysokości 550 złotych oraz o orzeczenie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych kat. B na okres 6 miesięcy.

Na rozprawie obwiniony podtrzymał uprzednio złożone wyjaśnienia, poza częścią w której podał, że chce dobrowolnie poddać się karze. Dodał, że alkohol spożywał tylko w sklepie, po złożeniu życzeń ekspedientce, wcześniej żadnego alkoholu nie pił. (wyjaśnienia obwinionego k. 108-108v,76)

Sąd zważył, co następuje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, iż obwiniony L. S. dopuścił się zarzucanego mu czynu, a działanie jego było zawinione. Sąd nie dopatrzył się okoliczności, które wyłączałyby winę obwinionego, bądź też w inny sposób wykluczały jego odpowiedzialność za wykroczenie.

Przede wszystkim wskazać należy, iż w sprawie bezspornym był fakt prowadzenia przez L. S. samochodu marki T. (...) o nr rej. (...) w dniu 31 grudnia 2017 roku zarówno przed jak i po godzinie 17:30 drogą publiczną. Bezsporny był również fakt spożywania przez obwinionego przed kierowaniem pojazdem alkoholu w postaci nalewki, jak i że w czasie interwencji przebywał w sklepie, gdzie pracowała jego znajoma oraz to, że obwiniony przeparkował swój samochód na polecenie funkcjonariuszy Policji nie informując ich o fakcie spożywania uprzednio alkoholu. Bezsporny wreszcie był fakt stwierdzenia u oskarżonego w wyniku badania go urządzeniem (...).0 o godz. 17.53 – 0,29 mg/l, o godzinie 17.54 – 0,26 mg/l, zaś o godzinie 17.58 – 0,24 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Okoliczności te wynikają wprost z wyjaśnień samego L. S., z zeznań f-szy Policji świadków M. G. i G. S., zeznań świadek U. R. oraz z dokumentów w postaci : notatki urzędowej (k. 3-3v), protokołu użycia urządzenia kontrolnego (...).0 (k. 4-5), protokołu zatrzymania osoby (k. 6-7) oraz kserokopii notatników służbowych f-szy Policji (k. 54-54v), którym Sąd dał wiarę, albowiem sporządzone zostały przez uprawnione do tego osoby i w sposób przewidziany przez przepisy prawa. Brak też w sprawie dowodów, mogących podważyć autentyczność lub wiarygodność tych dokumentów, nie były one kwestionowane przez żadną ze stron.

Z zeznań funkcjonariuszy Policji, którzy dokonali zatrzymania L. S., świadków M. G. i G. S. wynika, że przebieg interwencji podjętej w związku z nieprawidłowo zaparkowanym samochodem obwinionego był spokojny. Obwiniony wykonał polecenie przeparkowania samochodu w bezpieniężne miejsce, przejechał swoim pojazdem około 15 metrów, a w trakcie dalszej kontroli został przebadany na zawartość alkoholu w wdychanym powietrzu, zaś po stwierdzeniu iż obwiniony spożywał alkohol został on zatrzymany i przewieziony do KPP w S. celem poddania go dalszym badaniom przy użyciu urządzenia kontrolnego (...).0. Z relacji wyżej wskazanych świadków wynika ponadto, że obwiniony początkowo twierdził, iż najadł się przed jazdą cebuli, a dopiero potem już w toku dalszych czynności kontrolnych w KPP w S. przyznał, że przed jazdą spożywał w mieszkaniu nalewkę. W ocenie Sądu powyższe zeznania świadków zasługują na wiarę. Świadkowie ci w sposób jednoznaczny i logiczny zrelacjonowali jedynie to co sami zaobserwowali, a ich relacje były rzeczowe, spójne i logiczne. Zeznania ich uwiarygodnia dodatkowo fakt, iż nie są oni bezpośrednio zainteresowani konkretnym rozstrzygnięciem sprawy. Jej wynik w żaden sposób nie wpływa na ich sytuacje.

Z przeprowadzonej w sprawie opinii toksykologicznej biegłego lekarza medycyny sądowej B. Z. wynika, że obwiniony spożył alkohol w większej ilości niż podał w swoich wyjaśnieniach (100 ml nalewki w sklepie), natomiast w trakcie kierowania samochodem w dniu 31 grudnia 2017 r. o godz. 17:30 L. S. był w stanie po użyciu alkoholu posiadając we krwi alkohol w stężeniu nie większym niż 0,5 promila. Sąd wnioski zawarte w opinii w pełni podzielił, nie dopatrując się jakichkolwiek przesłanek, które ewentualnie mogłyby podważyć rzetelność czy fachowość biegłego.

Wyjaśnieniom obwinionego L. S., w których wskazał, że nie spożywał alkoholu przed przyjazdem w okolice sklepu monopolowego na ulicy (...) w S. oraz w zakresie w jakim podał, że nie poinformował funkcjonariuszy Policji o spożyciu alkoholu przed wykonaniem polecenia przeparkowania pojazdu ze względu na „zaskoczenie i emocje” Sąd nie dał wiary uznając je za wykrętne i nieszczere. Przeczą im wskazane powyżej zeznania policjantów, z których wynika, że obwiniony w toku czynności kontrolnych w miejscowej komendzie przyznał się do spożywania alkoholu już w mieszkaniu oraz wnioski zawarte w opinii biegłego lekarza medycyny sądowej, w której wskazano, że L. S. „… musiał spożyć alkohol w większej ilości, niż wynikająca z jego wyjaśnień” (k. 63v). W ocenie Sądu, brak poinformowania funkcjonariuszy Policji o spożywaniu alkoholu przez obwinionego wynikał z chęci uniknięcia przez obwinionego odpowiedzialności za jazdę po spożyciu alkoholu, na co wskazują późniejszej próby przekonywania funkcjonariuszy przez L. S., że stwierdzony u niego urządzeniem alcoblow stan po użyciu alkoholu wynika ze zjedzenia dużej ilości cebuli.

Powyższe dowody w ich wzajemnym, logicznym powiązaniu wskazują ponad wszelką wątpliwość, iż obwiniony spożył alkohol na krótko przed kierowaniem samochodem i przyjazdem na ulicę (...) w S. oraz że całkowicie świadomie podjął decyzję o ponownym kierowaniu samochodem po spożyciu alkoholu w sytuacji gdy funkcjonariusze Policji polecili mu przeparkować nieprawidłowo zatrzymany samochód.

Wydane przez policjanta polecenie przeparkowania samochodu nie zwalnia obwinionego z odpowiedzialności, albowiem mógł on poinformować funkcjonariuszy, że właśnie przed chwilą w sklepie pił alkohol i nie może kierować lub zapytać wprost czy w takiej sytuacji może przeparkować samochód czy też powinien poprosić o to inną osobę.

Ostatecznie zatem Sąd przyjął, że L. S. w dniu 31 grudnia 2017 r. o godz. 17:30 w S. przy ul. (...) prowadził w ruchu lądowym pojazd mechaniczny marki T. (...) o nr rej. (...), będąc w stanie po użyciu alkoholu.

Czyn obwinionego Sąd zakwalifikował jako wykroczenie z art. 87 §1 k.w.

Wymierzając karę Sąd kierował się stopniem społecznej szkodliwości czynu i wziął pod uwagę cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do osoby ukaranej (art. 33 §1 kw). Jako okoliczności wpływające na zaostrzenie wymiaru kary Sąd wziął pod uwagę przede wszystkim umyślne popełnienie przypisanego obwinionemu wykroczenia oraz to, że obwiniony dwukrotnie kierował pojazdem w stanie po użyciu alkoholu. Jako okoliczność łagodzącą Sąd potraktował uprzednią niekaralność obwinionego.

Biorąc powyższe rozważania pod uwagę oraz dobrą sytuację materialną obwinionego (prowadzi własną działalność gospodarczą, nie ma dzieci na utrzymaniu) Sąd na podstawie art. 87 §1 k.w. wymierzył mu karę grzywny w kwocie 500 złotych.

Nadto na podstawie art. 87 §3 k.w. Sąd obligatoryjnie orzekł wobec obwinionego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 10 miesięcy, uznając iż należy wyeliminować go z ruchu drogowego na taki okres z uwagi na wskazane powyżej okoliczności. Orzekając ww. zakaz Sad stosownie do art. 29 §4 k.w. zaliczył na poczet tego środka okres zatrzymania obwianemu prawa jazdy od dnia 31 grudnia 2017 roku.

W ocenie Sądu wymierzona kara i środek karny będą stanowić realną dolegliwość dla obwinionego, uświadamiając mu karygodność jego zachowania i prowadząc do wdrożenia go do poszanowania prawa oraz zapobiegną w przyszłości zachowaniom sprzecznym z prawem.

O kosztach postępowania orzeczono jak w punkcie III wyroku, obciążając nimi w całości obwinionego.