Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: X K 102/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2018 roku

Sąd Rejonowy - G. P. w G. X Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Adrianna Kłosowska

Protokolant: Mateusz Patelczyk

bez udziału Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Pruszczu Gdańskim

po rozpoznaniu w dniach 25 maja 2017r., 17 sierpnia 2017r., 19 października 2017r., 21 grudnia 2017r., 6 lutego 2018r., 10 kwietnia 2018r., 17 maja 2018r. i 21 maja 2018 r. na rozprawie

sprawy I. Ś. (1) , córki J. i S., urodzonej (...), PESEL (...)

oskarżonej o to, że:

1.  W dniu 17.09.2013 r. w miejscowości B. zabrała w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 8721,29 złotych poprzez dokonanie przelewu tej kwoty z rachunku bankowego, należącego do Biuro (...). Z., M. K. sp. j. prowadzonego w A. Bank o numerze (...) na numer rachunku (...), prowadzonego w Bank (...) S.A. Oddział w G., czym działała na szkodę Biura (...). Z., M. K. sp. j.

tj. o przestępstwo określone w art. 278 § 1 k.k.

2.  W dniu 19.09.2013 r. w miejscowości B. zabrała w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 36.350,19 złotych poprzez dokonanie przelewu tej kwoty z rachunku bankowego, należącego do Biuro (...). Z., M. K. sp. j. prowadzonego w A. Bank o numerze (...) na numer rachunku (...), prowadzonego w Bank (...) S.A. Oddział w G., czym działała na szkodę Biura (...). Z., M. K. sp. j.

tj. o przestępstwo określone w art. 278 § 1 k.k.

3.  W dniu 14.10.2013 r. w nieustalonym miejscu, w celu wywarcia wpływu na świadka P. Z., poprzez wysłanie do niego wiadomości tekstowej treści „daje panu czas do jutra do godziny 9 rano na wycofanie fałszywych oskarżeń przeciwko mojej osobie. W przeciwnym razie ja również złożę zawiadomienie o przestępstwach skarbowych i nie tylko dotyczących działalności Panów w firmie i nie tylko za mojej kadencji ale dużo wcześniejszych, szczególnie za lata 2008-2010. Fałszywe wyniki składane do KRS to są przestępstwa. Pan się uparł mnie oskarżać więc zapewniam że ja też jestem uparta. I.. Ś.” użyła wobec niego groźby bezprawnej spowodowania wobec niego postępowania karnego skarbowego

tj. o przestępstwo określone w art. 245 k.k.

przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k., na podstawie przepisów obowiązujących do dnia 30 czerwca 2015r.

orzeka:

  I. oskarżoną I. Ś. (2) uznaje za winną popełnienia czynów zarzucanych jej w punktach 1 (pierwszym) i 2 (drugim) aktu oskarżenia uznając, ze stanowią one ciąg przestępstw kwalifikowanych z art. 278 § 1 k.k. i za te czyny na podstawie art. 278 § 1 k.k., przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k., wymierza jej karę 1 (jednego) roku i 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności oraz na mocy art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. wymierza jej karę grzywny w wymiarze 80 (osiemdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych;

  II. oskarżoną I. Ś. (2) uznaje za winną popełnienia czynu zarzucanego jej w punkcie 3 (trzecim) aktu oskarżenia, który kwalifikuje z art. 245 k.k. i za to na podstawie art. 245 k.k. wymierza jej karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności;

  III. na podstawie art. 85 k.k. oraz art. 86 § 1 k.k. łączy wymierzone oskarżonej w punkcie I (pierwszym) i II (drugim) wyroku jednostkowe kary pozbawienia wolności i wymierza w ich miejsce karę łączną w wymiarze 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

  IV. na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesza oskarżonej wykonanie orzeczonej w pkt III (trzecim) wyroku kary łącznej pozbawienia wolności na okres 5 (pięciu) lat tytułem próby;

  V. na podstawie 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego Biuro (...). Z., M. K. sp. j. z siedzibą w B. kwoty 45.071,48 (czterdzieści pięć tysięcy siedemdziesiąt jeden 48/100) złotych;

  VI. na podstawie art. 41 § 1 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowiska głównego księgowego na okres 5 (pięciu) lat;

  VII. na podstawie art. 626§1 k.p.k. i art. 627 §1 k.p.k., art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 4, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych obciąża oskarżoną kosztami postępowania: wydatkami w kwocie 8.955,99 zł (osiem tysięcy dziewięćset pięćdziesiąt pięć złotych 99/100) oraz wymierza jej opłatę w kwocie 460 zł (czterysta sześćdziesiąt złotych).

Sygn. akt X K 102/17

UZASADNIENIE

Biuro (...). Z., M. (...) Spółka jawna z siedzibą w B. funkcjonuje na rynku od 1995 roku. Dla Spółki, w związku z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą, (...) Bank S.A. prowadził rachunek bankowy o numerze (...). Dostęp do wskazanego konta mieli wyłącznie (...) Spółki – (...) i M. K. (2).

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; informacja REGON k. 16; wyciąg z rachunku bankowego k. 24-29.

Od dnia 22 listopada 2011 roku księgowość Biura (...). Z., M. (...) Spółka jawna z siedzibą w B., na podstawie zawartej w tej dacie umowy o świadczenie usług księgowych, prowadziła - w ramach własnej działalności gospodarczej - I. Ś. (2). Pełniła ona w spółce funkcję głównej księgowej. W dniu 1 sierpnia 2013 roku Spółka zatrudniła nadto M. G., która miała pomagać I. Ś. (1) w prowadzeniu księgowości. Obie kobiety, aby mieć możliwość wykonywania swoich obowiązków, zostały przez wspólników Spółki uprawnione do obsługiwania subkonta utworzonego do prowadzonego dla Spółki przez (...) Bank S.A. rachunku bankowego.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; M. G. k. 37v.-38, 277v.-278, (...)- (...), (...)- (...); częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; kopia umowy o świadczenie usług księgowych k. 104-106.

I. Ś. (2) i M. G. odpowiadały m.in. za wykonywanie przelewów dla kontrahentów Spółki. O konieczności wystosowania dyspozycji w tym zakresie do banku obsługującego subkonto, każdorazowo księgowe informowali P. Z. lub M. K. (3) przekazując im listę podmiotów oczekujących od Spółki zapłaty zobowiązania oraz wskazując jego wysokość. M. G. i I. Ś. (2) zajmowały jeden pokój w siedzibie Spółki w B., przy czym M. G. korzystała przy pracy z komputera stacjonarnego, zaś I. Ś. (2) – ze służbowego laptopa. Początkowo współpraca I. Ś. (1) ze (...) Biura (...)-T. przebiegała bez zastrzeżeń. Bieżące sprawy służbowe I. Ś. (2) omawiała z P. Z., bądź M. K. (3) drogą mailową informując ich w ten sposób o takich kwestiach, jak to, że w danym dniu nie będzie jej w siedzibie Spółki i ewentualne wynikające z tej okoliczności zaległości uzupełni innego dnia. Wynagrodzenie oskarżonej, podobnie jak w przypadku pozostałych pracowników, było przy tym regulowane na bieżąco, poprzez jego wypłacanie na jej rachunek bankowy. W toku współpracy ze Spółką Biuro (...)-T. (...). Z., M. K. I. Ś. (2) nie zgłaszała do niej zastrzeżeń.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; M. G. k. 37v.-38, 277v.-278, (...)- (...), (...)- (...); A. M. (1) k. 488v., (...), (...)- (...); P. R. k. 489v., (...), (...)-1470; częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; wydruki korespondencji mailowej dot. uzgodnień płacowych, urlopowych oraz faktury VAT w tym zakresie k. 235-247.

W okresie, w którym I. Ś. (2) współpracowała z Biurem (...). Z., M. (...) Spółka jawną, P. Z. zaproponował jej, aby zajęła się również księgowością jogo żony – A. Z. (1) prowadzącej własną działalność gospodarczą pod firmą (...), pytając jak wyceniłaby taką usługę. I. Ś. (2), mając świadomość, że A. Z. (1) nie generuje zbyt wielu dokumentów księgowych, w związku z czym zajęcie się nimi nie byłoby dla niej czasochłonne, czy kłopotliwe, stwierdziła, że uczyni to w ramach przysługi i nie będzie w związku z tym oczekiwała dodatkowego wynagrodzenia. W toku prowadzenia księgowości firmy (...), choć miała kontakt telefoniczny i mailowy z A. Z. (1), kontaktowała się raczej z P. Z., który był w pełni rozeznany w bieżących sprawach przedsiębiorstwa żony.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); A. Z. (1) k. 270v., 150, (...)- (...); częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; wydruki korespondencji mailowej dot. uzgodnień płacowych, urlopowych oraz faktury VAT w tym zakresie k. 235-247.

W czasie gdy księgowość Biura (...). Z., M. (...) Spółka jawna z siedzibą w B. prowadziła I. Ś. (2), Spółka pozostawała w stałych stosunkach gospodarczych między innymi z Zakładami (...) S.A. oraz (...) Sp. z o.o. SKA. W związku z powyższym dla wskazanych kontrahentów zdefiniowane zostały na stałe, w bazie danych Spółki Biuro (...)-T. (...). Z., M. K., należące do nich numery rachunków bankowych, co usprawniało proces dokonywania przelewów bankowych na ich rzecz. Chcąc zlecić przelew dla tych podmiotów konieczne było jedynie uzupełnienie kwoty i tytułu przelewu. W razie konieczności zamiany nazwy odbiorcy lub numeru konta skorelowanego z nazwą danego kontrahenta, system, z którego korzystały księgowe Spółki, w ramach zabezpieczenia, żądał podania wygenerowanego automatycznie i przesłanego w formie wiadomości tekstowej przez (...) Bank S.A. kodu aktywacyjnego. Kod ten przesyłano na wskazany uprzednio i powiązany z loginem numer telefonu. M. G. podała w tym celu w systemie bankowym swój prywatny numer telefonu komórkowego (...), zaś I. Ś. (2) użytkowany przez siebie prywatny numer (...).

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; M. G. k. 37v.-38, 277v.-278, (...)- (...), (...)- (...); częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560;

Od momentu rozpoczęcia przez M. G. pracy dla Biura (...). Z., M. (...) Spółka jawna z siedzibą w B., zajmowała się ona zlecaniem przelewów na rzecz kontrahentów Spółki, według wytycznych przekazywanych jej przez wspólników spółki. M. G. była do tego przyuczona przez swoją poprzedniczkę, a następnie również przez I. Ś. (2). Na początku września 2013 roku I. Ś. (2) poinformowała M. G., że jest zmuszona odnowić w banku swoje uprawnienia do autoryzowania przelewów firmowych, ponieważ zgubiła gdzieś swoje hasło i login. W związku z powyższym, przed dopełnieniem przez I. Ś. (2) tych formalności, M. G. zgodziła się udostępnić jej własne hasło i login. Miało to miejsce w dniu 12 września 2013 roku, kiedy to M. G. musiała wcześniej wyjść z pracy, jak i w dniu 13 września 2013 roku.

W dniu 17 września 2013 roku I. Ś. (2) ponownie zaproponowała M. G., że wyręczy ją przy zlecaniu przelewów, jednak stwierdził, że ponownie będzie potrzebowała loginu i hasła w/w, gdyż nadal nie miała okazji udać się do placówki (...) Bank S.A., aby wyrobić własne. M. G. zgodziła się na powyższe i ponownie przekazała I. Ś. (1) niezbędne dane, zakładając, że nie jest to niewłaściwe zachowanie, skoro I. Ś. (2) pełniła funkcje głównej księgowej Spółki, a tym samym była jej bezpośrednią przełożoną. Tego dnia (...) Spółki Biuro (...)-T. (...). Z., M. K. przekazali księgowym za pośrednictwem faksu polecenie wykonania m.in. 9 przelewów bankowych na rzecz Zakładów (...) S.A. dla których tytułami były wystawione przez tą spółkę faktury. Używając swojego służbowego komputera oraz korzystając z numeru login, a także hasła M. G., I. Ś. (2) dokonała, zgodnie z dyspozycją wspólników pierwszych 8 przelewów. Wykonując ostatni z nich, opiewający na kwotę 8.721,29 zł zmieniła natomiast widniejący w bazie danych numer rachunku odbiorcy – Zakładów (...) S.A., na numer rachunku (...) – prowadzony przez Bank (...) S.A. Oddział w G. na dane jej syna – A. Ś. (1). W ten sposób wykonany przez nią przelew pozornie zdawał się dotyczyć kontrahenta Spółki Biuro (...)-T. (...). Z., M. K. i wynikać z wystawionej przez niego faktury nr (...) opiewającej właśnie na kotwę 8.721,29 zł, faktycznie kwota ta trafiła jednak na konto bankowe prowadzone dla A. Ś. (2), względem którego Biuro (...). Z., M. K. nie posiadała żadnych zobowiązań. Przy realizacji wskazanego przelewu, z uwagi na zmianę wygenerowanych przez system danych (w tym przypadku numeru rachunku bankowego), zaszła konieczność podania kodu weryfikacyjnego przesłanego z A. Banku na numer telefonu komórkowego M. G., z której loginu i hasła korzystała I. Ś. (2). M. G. po otrzymaniu wiadomości tekstowej z kodem weryfikacyjnym bez zastrzeżeń przekazała go I. Ś. (1), sądząc, że jej przełożona wykonując przelewy, weryfikuje prawidłowość numeru konta. Po wykonaniu wskazanych 9 przelewów M. K. (4), nieświadomy faktu, że ostatni z nich został skierowany na inne konto, przesłał potwierdzenia ich dokonania do Zakładów (...) S.A.

W dalszej kolejności I. Ś. (2) zaproponowała M. G., że wyręczy ją także w księgowaniu wyciągów z tego dnia, tłumacząc, że chce przećwiczyć pokazaną im niedawno przez informatyka metodę. M. G. wyraziła na to zgodę, jednak gdy w późniejszym czasie sprawdzała wyniki księgowania z tej daty zorientowała się, że choć kwota 8.721,29 zł widnieje w systemie teleinformatycznym Spółki, to jednocześnie wydruku potwierdzenia tego przelewu brak w dokumentacji papierowej, mimo iż dołączono do niej pozostałych osiem wydrukowanych potwierdzeń.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; M. G. k. 37v.-38, 277v.-278, (...)- (...), (...)- (...); T. J. k. 285v.-286, (...), (...)- (...); częściowo zeznania świadka A. Ś. (1) k. 138v.-139, 1060- (...), 1546v.- (...); częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; potwierdzenie przelewów k. 5-6, 32-33, 35; wyciąg z rachunku bankowego k. 24-29; kopia faktury k. 31; umowa rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego k. 170-171; informacja (...) S.A. wraz z historią rachunku k. 212-215; wydruk historii rachunku k. 254-256; informacja (...) Bank S.A. k. 447-450.

W dniu 18 września 2013 roku przedstawiciel Zakładów (...) S.A. zadzwonił do P. Z. z informacja, że Spółka nie odnotowała wpływu na swój rachunek bankowy kwoty wynikającej z faktury nr (...). W związku powyższym w dniu 19 września 2013 roku ponownie przesłano do Zakładów (...) S.A. potwierdzenie jego dokonania. Wówczas przedstawiciel Zakładów (...) S.A. ponownie skontaktował się z jednym ze wspólników stwierdzając, że Spółka ta nie posiada rachunku bankowego (...) prowadzonego przez Bank (...) S.A.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; M. G. k. 37v.-38, 277v.-278, (...)- (...), (...)- (...); potwierdzenie przelewów k. 5-6, 32-33, 35.

W dniu 19 września 2013 roku, gdy M. G. zamierzała przed opuszczaniem pracy wykonać dyspozycję przelewu, który był do zrealizowania, I. Ś. (2) ponownie zaproponowała, że ja wyręczy, na co M. G. zgodziła się. Następnie, około godziny 16:00, M. G. wyszła z pracy, zaś ok. 20 minut później I. Ś. (2) korzystając ze swojego służbowego komputera oraz swojego loginu i hasła do operacji bankowych, dokonała, zgodnie z dyspozycją wspólników, przelewu kwoty 36.350,19 zł wybierając z bazy danych Spółki Biuro (...)-T. (...). Z., M. K., jako jego odbiorcę jednego z kontrahentów – (...) Sp. z o.o. SKA, a następnie zamieniając przypisany do niego numer rachunku bankowego na numer rachunku bankowego prowadzonego przez Bank (...) S.A. Oddział w G. na dane jej syna A. Ś. (1) ( (...)). W ten sposób wykonany przez nią przelew pozornie zdawał się dotyczyć kontrahenta Spółki Biuro (...)-T. (...). Z., M. K. i wynikać z wystawionej przez niego faktury nr (...), faktycznie trafił jednak do A. Ś. (2), względem którego Biuro (...). Z., M. K. nie posiadała żadnych zobowiązań. Przy realizacji wskazanego przelewu, z uwagi na zmianę wygenerowanych przez system danych (w tym przypadku numeru rachunku bankowego), zaszła konieczność podania kodu weryfikacyjnego przesłanego z A. Banku na numer telefonu I. Ś. (1), co ta uczyniła.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; M. G. k. 37v.-38, 277v.-278, (...)- (...), (...)- (...); T. J. k. 285v.-286, (...), (...)- (...); częściowo zeznania świadka A. Ś. (1) k. 138v.-139, 1060- (...), 1546v.- (...); częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; potwierdzenie przelewów k. 5-6, 32-33, 35; wyciąg z rachunku bankowego k. 24-29; kopia faktury k. 34; umowa rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego k. 170-171; informacja (...) S.A. wraz z historią rachunku k. 212-215; wydruk historii rachunku k. 254-256; opis nagrań z kamer monitoringu k. 269; informacja (...) Bank S.A. k. 447-450; opinie biegłego z zakresu informatyki wraz z załącznikiem k. 422-428, 433, 563-695.

Wobec podejrzeń (...) Biura (...)-T. (...). Z., M. K., iż co do przelewów z dnia 17 września 2013 roku na kotwę 8.721,29 zł oraz z dnia 19 września 2013 roku na kwotę 36.350,19 zł, dojść mogło do błędu po stronie jego realizatora (...) Bank S.A., polecili oni M. G. wszczęcie procedury reklamacyjnej. W jej toku przedstawiciele (...) Bank S.A. poinformowali jednak, iż wszystkie czynności składające się na ich realizację ze strony Banku wykonane zostały prawidłowo, co oznaczało, że były one autoryzowane w sposób zgodny z przyjętymi procedurami. Pomimo powyższego I. Ś. (2) pytana przez pracodawców o zaistniałą sytuację wyrażała przekonanie, iż wina leży po stronie Banku. Ponadto, w przeprowadzonej między nią i wspólnikami w dniu 29 września 2013 roku rozmowie stwierdziła, że to nie ona wykonała rzeczone przelewy i zaprzeczyła, aby był jej znany wprowadzony w miejsce wygenerowanych rachunek bankowy, na który wpłynęły środki z przedmiotowych przelewów. Tego samego dnia I. Ś. (2) złożyła pisemne wypowiedzenie umowy o współpracy z Biurem (...). Z., M. K., bez zachowania okresu wypowiedzenia.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; M. G. k. 37v.-38, 277v.-278, (...)- (...), (...)- (...); częściowo zeznania świadka A. Ś. (1) k. 138v.-139, 1060- (...), 1546v.- (...); częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; dokumentacja dot. postępowania reklamacyjnego k. 7-9; kopia wypowiedzenia k. 30; kopia umowy o świadczenie usług księgowych k. 104-106.

We wrześniu 2013 roku I. Ś. (2) znajdowała się w zlej sytuacji finansowej w związku z zaległościami w spłacie kredytu hipotecznego zaciągniętego w (...) Bank S.A. oraz kredytu restrukturyzacyjnego zaciągniętego w (...) Bank S.A.

Dowody: pismo (...) Bank S.A wraz z załącznikami k. 757-804; pismo (...) Bank S.A. wraz z załącznikami k. 831-867; opinia biegłego k. 563-693;

Środki zgromadzone w wyniku dokonania dwóch przedmiotowych przelewów na rachunku prowadzonym dla A. Ś. (1) przez Bank (...) S.A. zostały następnie w większości przelane na rachunek bankowy prowadzony na rzecz I. Ś. (1).

Dowody: częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; kopia umowy o kartę płatniczą debetową do rachunku k. 131-132; wydruk historii rachunku bankowego k. 141.

W odpowiedzi na wyrażenie przez (...) Biura (...)-T. (...). Z., M. K. wątpliwości, co do rzetelności I. Ś. (1), ta za pomocą poczty elektronicznej oraz wiadomości tekstowych przekazała P. Z., że nie ma nic wspólnego z wyprowadzeniem pieniędzy ze Spółki, jak również, że numer rachunku bankowego odbiorcy widniejący w obu problematycznych przelewach pochodził z bazy danych kontrahentów Spółki. Nie wierząc sugestiom I. Ś. (1), iż musiało dojść do pomyłki, w dniu 26 września 2013 roku P. Z. i M. K. (3) złożyli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, następnie zaś P. Z. został przesłuchany w charakterze świadka na okoliczności wskazane w zawiadomieniu.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa k. 1-4; wydruki wiadomości mailowych oraz tekstowych k. 96-102.

W dniu 14 października 2013 roku dowiedziawszy się o złożeniu przez P. Z. mogących obciążać ją zeznań I. Ś. (2) wysłała do niego wiadomość o treści: „daje panu czas do jutra do godziny 9 rano na wycofanie fałszywych oskarzen przeciwko mojej osobie. W przeciwnym razie ja również zloze zawiadomienie o przestępstwach skarbowych i nie tylko dotyczących działalności P. w firmie i nie tylko za mojej kadencji ale dużo wcześniejszych, szczególnie za lata 2008-2010. F. wyniki składane do KRS to sa przestępstwa. Pan się uparl mnie oskarzac wiec zapewniam ze ja tez jestem uparta. I.. S.”.

Dowody: zeznania świadków: P. Z. k. 22-23, 93v., 232v.-234, 459v.-462v., (...), (...)- (...); M. K. (2) k. 260v.-626, 470v.-472, (...)- (...), 1370; częściowo wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560; wydruki wiadomości mailowych oraz tekstowych k. 96-102; wydruk wiadomości sms k. 724-753.

Słuchana w toku postępowania przygotowawczego w charakterze podejrzanej I. Ś. (2) oświadczyła, iż rozumie treść stawianych jej zarzutów i nie przyznaje się do popełniania zarzucanych jej czynów. Wskazywała przy tym, iż środki, jakie przelała na konto swojego syna stanowiły jej zaległe wynagrodzenie. Wskazywała przy tym, że ma dowody na niezgodne z prawem działanie wspólników.

W toku rozprawy głównej I. Ś. (2) wyjaśniając w charakterze oskarżonej podtrzymała treść swoich wcześniejszych oświadczeń i wyjaśnień. Dodała, że miała być zastraszana przez wspólników pokrzywdzonej Spółki lub też przez wynajęte przez nich osoby.

Z uwagi na wymóg zwięzłości uzasadnienia przewidziany w art. 424 § 1 k.p.k. odstąpiono od dokładnego cytowania wyjaśnień oskarżonego odsyłając do wskazanych poniżej kart.

vide: wyjaśnienia oskarżonej I. Ś. (1) k. 144, k. 175-176, k. 363-366, k. 456-464, k. 467-474, 1559v.-1560.

I. Ś. (2) na wykształcenie wyższe. Jest wdową i ma jedno dorosłe dziecko pozostające na jej utrzymaniu. Prowadzi własną działalność gospodarczą osiągając z tego tytułu dochód w wysokości 8.000 zł miesięcznie. Stan jej zdrowia jest nie najlepszy – oczekuje na przeszczep nerki. Leczyła się psychiatrycznie, w związku z czym w toku postępowania została przebadana przez dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, którzy zgodnie stwierdzili, że nie zachodzą względem niej przesłanki z art. 31 § 1 i 2 k.k. Nie była uprzednio karana.

Dowody: dane z rozprawy k. 1553-1153v.; opinia sądowo – psychiatryczna k. 388-390, 1482-1491; dane o karalności k. 1526-1528; odpis Sądu Najwyższego w sprawie III KK 297/16 k. 1251-1254.

Sąd zważył co następuje:

Poddając szczegółowej analizie przeprowadzone i ujawnione w toku rozprawy głównej dowody Sąd doszedł do przekonania, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy uzasadnia przypisanie oskarżonej I. Ś. (1) popełnienie wszystkich zarzucanych jej oskarżeniem czynów.

Za podstawę dokonanych przez Sąd ustaleń uznane zostały w głównej mierze zeznania P. Z. i M. K. (3) - (...) Biura (...)-T. (...). Z., M. (...) Spółki Jawnej. Analizując ich treść Sąd stwierdził, że są one w pełni logiczne, a nadto korespondują ze sobą tworząc spójną całość. Świadkowie opisali w nich okoliczności podjęcia współpracy z I. Ś. (2) i podali jak wyglądał jej zakres obowiązków. Odnieśli się również do kwestii regulowania przez Spółkę należności płacowych względem oskarżonej, podkreślając, że gdy I. Ś. (2) chciała omówić z nimi kwestie swojego wynagrodzenia robiła to drogą mailową. Dotyczyło to przykładowo kwestii wnioskowania o zwiększenie jej wynagrodzenia z uwagi na podniesienie oskarżonej stawki składki na ubezpieczenie społeczne. Depozycje świadków potwierdzała przy tym w pełni treść załączonej do akt sprawy korespondencji mailowej, tym bardziej brak było podstaw aby je kwestionować. Sąd nie znalazł też powodów, aby podważać wiarygodność zeznań obu wspólników, w zakresie dotyczącym okoliczności ujawnienia popełnienia przestępstwa na szkodę Spółki i kroków, jakie świadkowie w związku z tym podjęli. Rzeczowo i logicznie uargumentowali, z jakich względów ich podejrzenia padły właśnie na I. Ś. (2), nie zaś na drugą księgową – M. G.. Odnosząc się do ostatniej z tych kwestii świadkowie zwrócili uwagę na zaprzeczania przez oskarżoną aby dokonywała przedmiotowych transakcji z dnia 17 i 19 września 2013 roku korelujących z faktem wskazania jako numeru rachunku bankowego odbiorcy, numeru bankowego jej syna oraz niezwłocznego, niezapowiadanego wcześniej złożenia przez oskarżoną wypowiedzenia, niezwłocznie po poinformowaniu jej o wykryciu wyprowadzenia środków pieniężnych z konta Spółki. W ocenie Sądu prezentowana argumentacja jest w pełni logiczna, w odróżnieniu od mającej stanowić dla niej kontrę, linii obrony oskarżonej – o czym szerzej poniżej.

Za wiarygodne uznano również zapewnienia P. Z., iż I. Ś. (2) zgodziła się w ramach przysługi prowadzić księgowość dla jego żony prowadzącej własną działalność gospodarczą. Jak wynika z niebudzących wątpliwości zeznań A. Z. (2), potwierdzonych przez sama oskarżoną (k. 306), ilość faktur jakie przedstawiono oskarżonej do rozliczenia w tym zakresie wyniosła nieco ponad 40 sztuk na przestrzeni prawie dwóch lat. Koncepcja, że I. Ś. (2) miała się nimi zajmować „przy okazji” pracy dla Biura (...). Z., M. (...) Spółki Jawnej, w pełni przemawiała zatem do Sądu. Pomoc A. Z. (1) z całą pewnością nie była bowiem czaso- i pracochłonna, co zresztą potwierdziła również M. G., która następnie zajmowała się rozliczaniem tych faktur, również bez dodatkowego wynagrodzenia.

Z powyższych względów zeznania tak P. Z., jak i M. K. (3) uznano za miarodajne dowody na przytoczone okoliczności.

Odnosząc się do depozycji wspomnianej wyżej A. Z. (1), Sąd zauważył, iż choć nie miała ona wiedzy na temat okoliczności popełnienia wskazanych zarzutami występków, to jej zeznania miały znaczenie w zakresie, w jakim odnosiła się ona do swojej współpracy z I. Ś. (2). Co istotne, przytaczane przez świadka fakty potwierdziła oskarżona, która wyjaśniając stwierdziła, iż przedsiębiorstwo (...) „było na książce przychodów i rozchodów” i generowało zaledwie jedną fakturę miesięcznie. Na podstawie zeznań w/w ustalono zatem, iż zajęcie się księgowością prowadzonego przez nią przedsiębiorstwa wymagało minimalnych nakładów pracy. Ze stwierdzeniem tym korelowały depozycje M. G., która przejęła obowiązki I. Ś. (1) również w zakresie prowadzenia księgowości dla A. Z. (1) i zeznała, że zajmują jej one w skali miesiąca około 30 minut. W konsekwencji za logiczne uznano wskazanie świadka, że I. Ś. (2) zgodził się tym zajmować w ramach zlecenia wykonywanego na rzecz Biura (...). Z., M. (...) Spółki Jawnej.

Oceniając wiarygodność depozycji M. G., Sąd doszedł do przekonania, że były one szczere i tym samym wiarygodne. Świadek słuchana w sprawie kilkukrotnie każdorazowo przytaczała bowiem tę sama, wewnętrznie spójną wersje wydarzeń. Wyjaśniła przy tym rzeczowo, z jakich względów pierwszy z przedmiotowych przelewów bankowych został wykonany przy wykorzystaniu jej loginu i hasła. W ocenie Sądu w okolicznościach sprawy brak było podstaw aby przypuszczać, iż świadek wiedziała o poczynaniach I. Ś. (1) podjętych na szkodę pokrzywdzonej spółki – wykluczała to sama oskarżona. M. G. logicznie wytłumaczyła zaś, dlaczego zdecydowała się udostępnić swoje dane niezbędne go logowania oskarżonej, tłumacząc że była jej przełożoną, nie kwestionowała zatem jej poleceń, mając jednocześnie do niej pełne zaufanie. Wskazania te przekonały Sąd jako znajdujące potwierdzenie w zasadach doświadczenia życiowego. Ponadto świadek w sposób korelujący z zeznaniami P. Z. i M. K. (2) opisała jakie kroki podjęli wspólnicy po ujawnieniu dokonania dwóch przelewów na numery rachunków bankowych niezwiązanych z kontrahentami pokrzywdzonej spółki. Jednocześnie pomięte zostały zeznania świadka w zakresie w jakim traktowały o kwestii omyłkowego dwukrotnego wypłacenia wynagrodzenia za sierpień 2013 roku I. Ś. (2), gdyż wskazana okoliczność nie była przedmiotem niniejszego postępowania.

Dla zrekonstruowania stanu faktycznego w sprawie niewielkie znaczenie miały zeznania T. J., który w okresie objętym zarzutami postawionymi I. Ś. (1) współpracował z Biurem (...). Z., M. (...) Spółka Jawną w zakresie obsługi oprogramowania do sprzedaży, księgowości oraz kadr i płac. Świadek przesłuchany został min. na okoliczność podwójnego zaksięgowania wynagrodzenia dla I. Ś. (1) za miesiąc sierpień 2013 roku, która nie miała związku ze sprawą. Opisując, w jaki sposób mogło dojść do przelania środków pieniężnych zamiast na konto dwóch kontrahentów, na zupełnie inny rachunek bankowy, T. J. był zaś w stanie odnieść się jedynie do ogólnych kwestii technicznych, nie zaś konkretnie do przedmiotowych przypadków. Nie posiadając wiedzy w tym przedmiocie, nie potrafił wypowiedzieć się również co do okoliczności wygenerowania przez system bankowy nowego loginu i hasła dla I. Ś. (1). W odniesieniu do powyższego potwierdził wyłącznie, że nigdy nie był zmuszony przekazywać oskarżonej nowego hasła do oprogramowania księgowego Spółki. Oceniając wiarygodność omawianych depozycji Sąd uznał, iż były one rzeczowe i znajdowały odzwierciedlenie w treści dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, sam świadek skupiał się w nich ponadto wyłącznie na znanych sobie faktach, nie zaś własnych opiniach czy domysłach, w konsekwencji brak było podstaw aby podważyć prawdziwość jego słów.

Zasadniczo Sąd nie znalazł też powodów aby zakwestionować wiarygodność depozycji A. Ś. (1) – syna oskarżonej, który potwierdził okoliczność posiadania przez niego rachunku bankowego o numerze (...), prowadzonego przez Bank (...) S.A. Oddział w G.. Sąd stwierdził w tym względzie, że wskazane konto zostało utworzone dla świadka przez jego matkę – I. Ś. (2), gdy ten był jeszcze dzieckiem i w związku z tym faktycznie zarządzane przez nią. Tym samym, jako logiczne jawi się stwierdzenie A. Ś. (1), że w inkryminowanym czasie, gdy nie był jeszcze pełnoletni, nie przywiązywał większego znaczenia do ruchów na jego rachunku bankowym, zakładając, że jeśli bez jego wiedzy pojawiają się tam, czy znikają z niego środki, dzieje się to za sprawą jego matki, która miała do tego rachunku pełne upoważnienie. Co istotne, w sprawie brak jest innych dowodów, które świadczyłyby odmiennie niż świadek zeznał. Jednocześnie, choć jest on synem oskarżonej, Sąd nie stwierdził, aby przytaczał wbrew prawdzie korzystne dla niej okoliczności. Przeciwnie, powołując się na możliwość „wrobienia” I. Ś. (1) w kradzież, stwierdził że koncepcja ta nie jest wynikiem jego własnej analizy, lecz została mu przestawiona przez samą oskarżoną.

Sąd nie znalazł również podstaw do zakwestionowania prawdziwości zeznań A. M. (2) i P. R. – pracowników pokrzywdzonej Spółki. Obaj zaprzeczyli kategorycznie, aby przyjmowali cześć wynagrodzenia „pod stołem”, lub też – w przypadku P. R. – aby miał wiedzę na temat wyprowadzenia przez kierownictwo Spółki 20.000 zł. Podobnie należało ocenić zeznania M. Z. i Ł. Ś. (1), którzy zeznawali na okoliczność udzielonych im przez pokrzywdzoną Spółkę pożyczek. Oczywiście Sąd miał na uwadze, że A. M. (1) i P. R., jako osoby nadal zatrudniane przez Biuro (...). Z., M. (...) Spółkę Jawną, natomiast M. Z. i Ł. Ś. (2) – jako pożyczkodawcy Spółki, mieli interes w tym, aby nie przytaczać niekorzystnych dla jej wspólników informacji, na które z kolei powoływała się w ramach przyjętej przez siebie linii obrony oskarżona. Niemniej jednak należało stwierdzić, że żaden ze znajdujących się w aktach sprawy dokumentów nie wskazywał, aby świadkowie konfabulowali. Należało przy tym wykluczyć, co sugerowała oskarżoną, aby dokumenty te usunięto, gdyż okoliczności tej nie potwierdziła opinia z zakresu informatyki.

Przechodząc do oceny zeznań M. B. Sąd stwierdził natomiast, iż w/w zajmowała się księgowością Biura (...). Z., M. (...) Spółki Jawnej od 2004 roku do stycznia 2011 roku, a zatem w czasie poprzedzającym inkryminowany okres, siłą rzeczy nie była więc w stanie wypowiedzieć się co do okoliczności związanych z zarzucanymi oskarżonej występkami. W związku z powyższym jej zeznania pominięto.

Podobnie znaczenia dla sprawy nie miały zeznania A. T. – odniosła się ona w nich bowiem wyłącznie do kwestii popełnienia błędu przez M. G., na początku jej pracy dla Biura (...). Z., M. (...) Spółki Jawnej, w toku wypłacania z rachunku bankowego Spółki należności na rzecz jej kontrahenta. Powyższe nie miało jednak znaczenia dla zrekonstruowania stanu faktycznego.

Ponadto Sąd uznał za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie dokumenty ujawnione w trybie art. 393 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 394 § 1 i 2 k.p.k., w szczególności: wydruki korespondencji mailowej, dowody dokonania przelewów, kopie faktur VAT, informacje przekazane przez banki wraz z wyciągami z historii rachunków bankowych, dane osobopoznawcze, dane o karalności. Ich autentyczność, wiarygodność i rzetelność nie była kwestionowana, zostały one sporządzone przez upoważnione osoby i podmioty, w zakresie ich kompetencji.

Pominięte zostały natomiast dokumenty dotyczące działalności spółki w okresie poprzedzającym daty wydarzeń objętych zarzutami, gdyż poczynienie ustaleń w przedmiocie rzetelności podanych w nich informacji wykraczało poza zakres niniejszego postępowania. Warto nadto zauważyć, iż materiały w tym zakresie zostały wyłączone do odrębnego prowadzenia (vide k. 875-877).

Sąd nie miał zastrzeżeń co do wiarygodności wydanych w sprawie opinii, zarówno opinii sądowo – psychiatrycznej dotyczącej oskarżonej, jak i opinii z zakresu informatyki. Wskazane opinie nie budzą w ocenie Sądu wątpliwości. Zostały one sporządzone przez biegłych w zakresie ich specjalności zawodowej, zgodnie ze wskazaniami wiedzy oraz doświadczenia zawodowego. Zaprezentowane zaś wnioski korespondują z całokształtem materiału dowodowego w zakresie, w jakim został on uznany za wiarygodny. Z tych względów Sąd uznał je za miarodajne dowody na przytoczone okoliczności i dokonał ustaleń w powyższym zakresie również na ich podstawie.

Analizując treść wyjaśnień oskarżonej w zakresie, w jakim odnosiły się one do okoliczności niniejszej sprawy Sąd doszedł do przekonania, iż są one kompletnie niewiarygodne. I. Ś. (2) nie kwestionując faktu, że wskazane w dwóch pierwszych zarzutach kwoty trafiły na konto jej syna, tłumaczyła to faktem dokonania pozabilansowych rozliczeń nadgodzin, za zgodą i wiedzą wspólników. Podniosła, że P. Z. i M. K. (3) sami zaproponowali, aby wypłacić jej wskazane środki pozorując zapłatę bieżących zobowiązań względem kontrahentów, ona zaś domagała się, aby pieniądze nie trafiły na jej konto firmowe, tak aby nie ujmować ich w rozliczeniach własnego przedsiębiorstwa. Jednocześnie w toku kolejnych przesłuchań oskarżona zapewniała, że znajduje się w posiadaniu szczegółowych wyliczeń rzeczonych nadgodzin i dołączy je do akt postępowania. Zobowiązywała się to uczynić słuchana w dniu 29 października 2013 roku, nie zrobiła tego jednak do dnia 20 grudnia 2013 roku, kiedy to w toku kolejnego przesłuchania stwierdziła, iż nadal nie ma wskazanych wyliczeń, gdyż są one w przygotowaniu przez prawnika – specjalistę od prawa pracy. Faktycznie jednak dokument ten nie trafił ani do organów ścigania, ani do Sądu, do dnia dzisiejszego, w związku z czym zapewnienia, iż w ogóle istniały uznano za niewiarygodne jako niepoparte żadnym dokumentem lub innym wiarygodnym środkiem dowodowym, tym bardziej, iż wspólnicy zgodnie wskazali, że rozliczyli wszelkie wynagrodzenia oskarżonej. Warto dodatkowo zauważyć, iż zabrane przez oskarżoną pieniądze według jej wersji, miały stanowić wyrównanie z tytułu podniesionej oskarżonej stawki składki na ubezpieczenie społeczne. Jak wynika jednak z korespondencji mailowej wymienianej między oskarżoną i P. Z., tak kwestie czasu pracy oskarżonej, jak i podwyższenia jej wynagrodzenia ze względu na podwyższenie stawek składek płaconych przez nią do ZUS, były rozliczane przez wspólników pokrzywdzonej na bieżąco. Tym bardziej tłumaczenia I. Ś. (1) w tym zakresie – pomimo jej obietnic niepoparte dokumentami przedstawiającymi jej wyliczenia – uznano za podniesione wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania, jako przyjęta linię obrony. Nadto, jak słusznie zauważył P. Z., kompletnie pozbawione logiki były wskazania oskarżonej, jakoby wyprowadzenie pieniędzy z kont Spółki w opisany zarzutem sposób miało poprawić wyniki finansowe spółki. Jako tytuły tych przelewów wskazano bowiem istniejące zobowiązania względem innych podmiotów, które przecież i tak musiały finalnie zostać zapłacone. Gdyby zatem Biuro (...). Z., M. K. sp. j. rzeczywiście zmierzało do wypłacenia I. Ś. (1) środków w sposób niewymagający ich zaksięgowania, należałoby raczej spodziewać się, że transakcja taka zostanie przeprowadzono gotówką, poza bilansem. Warto przy tym zauważyć, iż sama oskarżona, będąca księgową, nie była w stanie w logiczny sposób wyjaśnić mechanizmu, jaki miałby pozwolić wspólnikom na ukrycie przed Fiskusem faktu wypłacenia jej rzekomo zaległych należności posiłkując się danymi kontrahentów i faktycznie wystawione przez nich faktury. W związku z powyższym depozycje I. Ś. (1) w tym względzie uznano nie tylko za irracjonalne, ale wręcz absurdalne.

Nie bez znaczenia pozostaje przy tym w ocenie Sądu okoliczność, że jak wynika z informacji przesłanych przez (...) Bank S.A. (...) Bank S.A. oraz zestawiania danych z telefonu I. Ś. (1), w inkryminowanym czasie miała ona liczne wymagalne zobowiązania względem wskazanych banków i jednocześnie poważne trudności z ich spłaceniem. W tym kontekście trudno dać wiarę oskarżonej, aby od dłuższego czasu nosiła się z zamiarem rozwiązania współpracy z Biurem (...). Z., M. K. sp. j., skoro współpraca ta zapewniała jej stały dochód. Jako zdecydowanie bardziej prawdopodobna jawi się koncepcja, zgodnie z którą odejście oskarżonej z pracy było spontaniczne, spowodowane obawą przed wykryciem jej przestępczych, szkodzących Spółce działań. Nadto okoliczność stanu finansów oskarżonej na wrzesień 2013 roku przemawia za uznaniem, iż miała ona motyw, aby wykorzystać zleceniodawcę, chcąc podreperować swój domowy budżet.

Przechodząc do oceny wskazań I. Ś. (1) odnośnie okoliczności popełnienia przez nią czynu z art. 245 k.k., oskarżona nie zaprzeczała wysłaniu wskazanej wiadomości, utrzymywała jednak, że została ona wyrwana z kontekstu, gdyż faktycznie stanowiła przejaw samoobrony. Rozwijając tę myśl I. Ś. (2) wyjaśniła, że impulsem do wysłania przedmiotowego sms-a było pojawienie się przed jej mieszkaniem trzech nieznanych jej, wzbudzających podejrzanie mężczyzn, co do których myślała, iż zostali nasłani przez P. Z.. Opisując to zajście z dnia 20 grudnia 2013 roku podała jednak, że nie może mieć pewności co do powyższego, bo nie słyszała, co wskazani mężczyźni mówili. W dniu 21 maja 2018 roku stwierdziła natomiast, iż z całą pewnością wykrzykiwali oni, że są z (...) T., jednak nie pamięta, co dokładnie. Nie potrafiła przy tym wyjaśnić wskazanych rozbieżności. Co więcej zgodnie z jej relacją, była przerażona opisanym zajściem, dziwi zatem to, że nie zgłosiła faktu tej „próby włamania i zastraszenia” patrolowi Policji, który przejeżdżając obok miał „wypłoszyć” intruzów. Wielokrotnie oskarżona powoływała się przy tym na istnienie nagrania z przedmiotowego „zajścia”, mającego znajdować się w rękach bliżej nieokreślonych sąsiadów, których to danych nigdy jednak nie chciała podać. Depozycje I. Ś. (1) w tym zakresie uznano zatem za próbę odwrócenia uwagi od faktu przesłania gróźb karalnych P. Z. poprzez kwestionowanie zasadności nadania mu statutu pokrzywdzonego. Nie przesądzając, czy do opisanego przez oskarżoną najścia faktycznie doszło, czy też nie i kto za nim stał (albowiem nie było to przedmiotem niniejszego postepowania), Sąd stwierdził, że treść opisanej zarzutem wiadomości jest jednoznaczna. Oskarżona ewidentnie uzależnia w niej zaniechanie poinformowania organów ścigania o możliwości dopuszczenia się przez wspólników pokrzywdzonej przestępstw karnoskarbowych od wycofania przez P. Z. zarzutów karnych skierowanych przeciwko niej. W żdanym razie w tym przypadku nie będzie więc mowy o ekskulpowaniu oskarżonej na podstawie okoliczności w jakich wiadomość tą wysłała.

Odnosząc się do kwestii powoływania się przez oskarżoną na liczne, mające mieć miejsce od 2008 roku uchybienia w prowadzeniu księgowości Biura (...). Z., M. K. sp. j., mające na celu wykazywanie lepszej kondycji Spółki, aniżeli miało to miejsce w rzeczywistości, Sąd stwierdził natomiast, iż nie miały one znaczenia dla niniejszej sprawy. I. Ś. (2) podniosła je ewidentnie celem wykazania, iż nie mijała się z prawdą pisząc we wiadomości kierowanej do P. Z. w dniu 14 października 2013 roku o fałszowaniu wyników składanych do (...). Powyższe, podobnie, jak okoliczność rzekomego nastraszania oskarżonej, nie wyłączało jednak jej sprawstwa w zakresie czynu z art. 245 k.k., nawet gdyby zarzuty I. Ś. (1) okazały się trafne (co zostanie rozstrzygnięte w ramach innego postępowania), nie zmienia to bowiem faktu, że obok zapowiedzi poinformowania o powyższym organów ścigania, oskarżona zażądała od P. Z. wycofania zawiadomienia o popełnianiu czynów z art. 278 § 1 k.k. na szkodę Biura (...). Z., M. K. sp. j., ewidentnie działała zatem w swoim partykularnym interesie a nie jedynie z troski o przestrzeganie praworządności przez byłych zleceniodawców.

W konsekwencji wyjaśnienia I. Ś. (1) stały się podstawą dokonanych przez Sąd ustaleń jedynie w takim zakresie, w jakim korelowały one z innymi uznanymi za wiarygodne dowodami.

Biorąc pod uwagę ustalenia poczynione w oparciu o przeanalizowany wyżej materiał dowodowy Sąd doszedł do przekonania, iż w pełni zasadnym będzie przypisanie I. Ś. (1) popełnienia występków polegających na dokonaniu w B. przelewu w dniu 17 września 2013 roku kwoty 8.721,29 zł, a następnie w dniu 19 września 2013 roku kwoty 36.350,19 zł z rachunku bankowego, należącego do Biuro (...). Z., M. K. sp. j. prowadzonego przez A. Bank o numerze (...) na numer rachunku (...), prowadzonego przez Bank (...) S.A. Oddział w G., należący do jej syna, do którego to rachunku miała pełny dostęp. W każdym z tych przypadków oskarżona dokonała zatem zaboru w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, niewątpliwie pieniądze wskazane w zarzutach nie stanowiły bowiem jej własności i nie miała ona żadnego tytułu, aby nimi dysponować de facto na swoją rzecz.

Zaznaczyć przy tym należy, iż Sąd stwierdził, że czyny przypisane I. Ś. (1), kwalifikowane z art. 278 § 1 k.k. wyroku stanowią ciąg przestępstw w rozumieniu art. 91 § 1 k.k. – popełnione zostały bowiem niewątpliwie w podobny sposób oraz na przestrzeni zaledwie trzech dni, a co do żadnego z tych czynów nie zapadł wcześniej wyrok.

Ponadto Sąd doszedł do przekonania, że I. Ś. (2) zwracając się do P. Z. w dniu 14 października 2013 roku poprzez przesłanie mu wiadomości tekstowej, słowami: „daje panu czas do jutra do godziny 9 rano na wycofanie fałszywych oskarżeń przeciwko mojej osobie. W przeciwnym razie ja również złożę zawiadomienie o przestępstwach skarbowych i nie tylko dotyczących działalności Panów w firmie i nie tylko za mojej kadencji ale dużo wcześniejszych, szczególnie za lata 2008-2010. Fałszywe wyniki składane do KRS to są przestępstwa. Pan się uparł mnie oskarżać więc zapewniam że ja też jestem uparta. I.. Ś.” użyła wobec niego groźby bezprawnej spowodowania wobec niego postępowania karnego skarbowego, a zatem zachowanie to należało zakwalifikować z art. 245 k.k.

W tym względzie Sąd zauważył, iż zgodnie z wyłączeniem zawartym w art. 115 § 12 in fine, nie stanowi groźby bezprawnej zapowiedź spowodowania postępowania karnego, jeżeli ma ona jedynie na celu ochronę prawa naruszonego przestępstwem. Językowe dyrektywy interpretacyjne jednoznacznie wskazują (wyraz "jedynie"), że składający zapowiedź nie może zmierzać do czego innego i niczego więcej, jak tylko do ochrony prawa naruszonego przestępstwem (por. M. Surkont, Groźba...., s. 17; J. Wojciechowski, Kodeks..., s. 206; odmiennie A. Wąsek (w:) M. Kalitowski, Z. Sienkiewicz, J. Szumski, L. Tyszkiewicz, A. Wąsek, Kodeks..., s. 400). Słusznie podkreśla się, że nie usuwa zatem cech groźby bezprawnej dążenie sprawcy również do innego celu (zmuszenie do określonego zachowania się, np. wycofania wniosku o ściganie, zmiany zapisu testamentowego); M., Komentarz, s. 317–318.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należało stwierdzić, iż z treści wysłanej przez oskarżoną do P. Z. informacji wynikało jednoznacznie, iż nie przyświecał jej wyłącznie cel w postaci ochrony dóbr prawnych zabezpieczanych unormowaniami Kodeksu karnego skarbowego, lecz raczej zmuszenie adresata wiadomości do wycofania oskarżeń kierowanych przez niego pod jej adresem, przed organami ścigania. Ewidentnie nie zaistniała zatem przewidziana w art. 115 § 12 k.k. sytuacja wyłączająca bezprawność zachowania polegającego na grożeniu spowodowaniem postępowania karnego.

W tym miejscu, w pierwszej kolejności wyjaśnić należy, dlaczego Sąd w niniejszej sprawie zastosował przy orzekaniu przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku na podstawie art. 4 § 1 k.k. W związku z tym, że przepisy kodeksu karnego obowiązujące w czasie popełnienia przez I. Ś. (2) przypisanych jej w wyroku czynów zostały w istotny sposób zmienione ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015.396), należało rozstrzygnąć kwestię tzw. konkurencji ustaw, czyli rozstrzygnąć, która z ustaw byłaby dla oskarżonej względniejsza. Stosownie do zgodnego stanowiska doktryny i orzecznictwa, które Sąd orzekający w sprawie w pełni podziela, ocena, która z konkurujących ustaw jest względniejsza dla oskarżonego, zawsze wymaga uwzględnienia okoliczności konkretnej sprawy (vide: uchwała SN z dnia 24 listopada 1999 r., I KZP 38/99, OSNKW 2000, nr 1-2, poz. 5). Aprobując przytoczony pogląd, Sąd orzekający w sprawie dostrzegł, iż generalnie sytuacja oskarżonej w obu stanach prawnych jest podobna - zagrożenie karne przewidziane w art. 245 k.k. i z art. 278 § 1 k.k. (także w związku z art. 91 § 1 k.k.) jest bowiem identyczne. Niemniej jednak należało stwierdzić, iż obecnie obowiązujące przepisy nie dopuszczają możliwości warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze przekraczającym rok oraz w sytuacji, gdy sprawca w czasie popełniania przestępstwa był skazany na karę pozbawienia wolności, (art. 69 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2015 r.), podczas gdy zgodnie z treścią art. 69 § 1 k.k. w brzmieniu z daty popełniania przez oskarżoną przypisanych jej w wyroku przestępstw, możliwość taka istniała wobec kar pozbawienia wolności orzeczonych na okres nie przekraczający dwóch lat, fakt uprzedniego wymierzenia sprawcy kary izolacyjnej nie stanowił zaś sam w sobie przesłanki wyłączającej stosowanie tej instytucji. Mając na względzie okoliczności sprawy, jak i fakt, że oskarżana w ramach niniejszego orzeczenia zostanie skazana zarówno za występek z art. 245 k.k., jak i ciąg przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. Sąd stwierdził, że wymierzenie w/w kary pozbawienia wolności przekraczającej rok jawiło się jako wysoce prawdopodobne. Jednocześnie uprzednia niekaralność I. Ś. (1) przemawiała za przyjęciem względem niej pozytywnej prognozy kryminalistycznej. W tym przypadku zaś wyłącznie przepisy obowiązujące w dacie czynu umożliwiały Sądowi skorzystanie z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności. Dodatkowo należało stwierdzić, że w wyniku wskazanej nowelizacji istotną różnicę można dostrzec też w treści przepisu art. 46 § 1 k.k., będącego podstawą prawną orzeczenia zadośćuczynienia. W poprzednio obowiązującym stanie prawnym, zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą, orzekane przez sąd karny odszkodowanie nie mogło obejmować odsetek. Natomiast znowelizowane brzmienie art. 46 § 1 k.k. wprost odsyła do bezpośredniego stosowania wszystkich przepisów prawa cywilnego, dotyczących obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, z wyjątkiem przepisów o możliwości zasądzenia renty, a zatem także przepisy o odsetkach za opóźnienie w płatności. Tym samym, przepisy obowiązujące obecnie są mniej korzystne dla oskarżonej niż przepisy dotychczasowe. Z tych względów Sąd doszedł do przekonania, że w niniejszej sprawie zastosować należało przy orzekaniu przepisy kodeksu karnego w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k.

Rozważając kwestię kary dla oskarżonej za opisane powyżej czyny, Sąd miał na względzie przesłanki określone w dyrektywach jej wymiaru ujętych w art. 53 k.k.

Wymierzając I. Ś. (1) karę tak za czyn z art. 245 k.k., jak i ciąg przestępstw, Sąd jako okoliczność obciążającą uwzględnił wysoki stopień społecznej szkodliwości popełnionych przez nią występków, wyrażający się w sposobie i okolicznościach ich popełnienia, a także motywacji sprawcy. Zdecydowanie na niekorzyść oskarżonej przemawia okoliczność, iż każdorazowo działała ona z winy umyślnej, w zamiarze bezpośrednim, przy czym w przypadku kradzieży, jakich się dopuściła, jej zachowania miały dodatkowo charakter planowy, wymagający podjęcia przez nią, celem zatuszowania faktu wyprowadzenie pieniędzy z konta Spółki przed przełożonymi, szeregu ewidentnie wcześniej przemyślanych czynności. Co zaś tyczy się zachowania oskarżonej wyczerpującego znamiona występku z art. 245 k.k. - to niewątpliwie było spontaniczne, gdyż zdaniem Sądu stanowiło impulsywną odpowiedź I. Ś. (1) na powzięcie przez nią wiadomości o złożeniu przez P. Z. zawiadomienia o możliwości popełnienia przez nią czynu zabronionego. Nie mniej jednak w obu omawianych przypadkach, z uwagi na fakt świadomego działania oskarżonej, jej zachowanie należy potraktować jako świadome i rażące lekceważenie obowiązującego porządku prawnego. W odniesieniu do przestępstw kwalifikowanych z art. 278 § 1 k.k. Sąd zważył nadto, iż I. Ś. (2) dopuszczała się ich dwukrotnie na przestrzeni zaledwie trzech dni, działając przy tym w sposób wyjątkowo zuchwały i wykorzystując zaufanie, jakim została obdarzona przez zleceniodawców. Na niekorzyść oskarżonej przemawiało dodatkowo, że suma skradzionych przez nią kwot nie była niska. Za jedyną okoliczność łagodzącą uznano zaś wcześniejszą niekaralność oskarżonej.

Przez wzgląd na powyższe Sąd zdecydował, że najodpowiedniejszą karą dla I. Ś. (1) za dopuszczenie się przez nią ciągu przestępstw z art. 278 § 1 k.k. będzie kara 1 roku i 8 miesięcy pozbawiania wolności wymierzona zarówno z uwzględnieniem art. 91 § 1 k.k., oraz wymierzona na podstawie art. 33 § 1, 2 i 3 k.k. kara grzywny w wymiarze 80 stawek dziennych po 10 zł każda, zaś w związku z faktem popełnienia występku z art. 245 k.k. – kary 4 miesięcy pozbawienia wolności.

W związku z tym, że I. Ś. (2) dopuściła się ciągu przestępstw oraz występku z art. 245 k.k. zanim w stosunku do któregokolwiek z nich zapadł wyrok, Sąd w punkcie III uzasadnianego orzeczenia, na podstawie art. 85 k.k. oraz art. 86 § 1 k.k. i art. 91 § 2 k.k. połączył orzeczone względem niej kary i orzekł karę łączną 2 lat pozbawiania wolności – przy zastosowaniu zasady kumulacji. W ocenie Sadu za wymierzeniem oskarżonej kary łącznej we wskazanym wymiarze przemawiał fakt, iż choć kary jednostkowe zostały oskarżonej wymierzone za występki skierowane przeciwko różnym dobrom prawnym, to jednocześnie należało zauważyć, że I. Ś. (2) dopuściła się tych przestępstw w krótkich odstępach czasu i przy tym czyn z art. 245 k.k. był konsekwencją dopuszczenia się przez nią ciągu przestępstw z art. 278 § 1 k.k., pozostawał zatem z nim w bezpośrednim związku.

Jednocześnie, biorąc pod uwagę, iż wymierzona oskarżonej kara pozbawienia wolności nie przekracza dwóch lat, jak też warunki i właściwości osobiste oskarżonej Sąd uznał, iż rokuje ona pozytywne prognozy i kara pozbawienia wolności spełni swoje funkcje nawet wówczas, gdy jej wykonanie zostanie warunkowo zawieszone. Decydujące w tym względzie było, iż oskarżona nie wchodziła wcześniej w konflikt z prawem, zaś aktualnie prowadzi ustabilizowane życie wykonując stale pracę zarobkową. W konsekwencji I. śliwińskiej nie sposób uznać za osobę zdemoralizowaną. Z tych też względów, Sąd na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności, na okres 5 lat tytułem próby. Orzeczony okres próby, został określony przy uwzględnieniu faktu wysokiej społecznej szkodliwości jej czynu i pozwoli, w ocenie Sądu, skutecznie zweryfikować przyjętą, pozytywną prognozę kryminologiczną, co do przyszłej postawy oskarżonej.

Ponadto, słuszne było również obciążenie oskarżonej obowiązkiem naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem. Sąd orzekł w tym przedmiocie na podstawie art. 46 § 1 k.k., zobowiązując oskarżoną do zapłaty za rzecz Biura (...). Z., M. K. sp. j. z siedzibą w B. kwoty 45.071,48 zł. Wskazać przy tym należy, iż ustalona w toku postępowania wysokość szkody nie budzi wątpliwości, orzeczenie tego środka karnego jest zaś ze wszech miar wskazane, jako że realizuje idee „sprawiedliwości naprawczej”, związanej z rekompensowaniem pokrzywdzonym szkód wyrządzonych im przez sprawców.

Dodatkowo mając na uwadze okoliczności, w jakich I. Ś. (2) dokonała przypisanych jej kradzieży, Sąd na podstawie art. 41 § 1 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k., orzekł wobec oskarżonej środek karny w postaci zakazu zajmowania stanowiska głównego księgowego na okres 5 lat.

Na mocy art. 626 § 1 k.p.k. i art. 627 § 1 k.p.k., art. 1, art. 2 ust. 1 pkt 4, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych Sąd zasądził od I. Ś. (1) koszty sądowe, a także kwotę 460 zł tytułem opłaty. Sąd przy rozstrzyganiu tej kwestii kierował się ogólną zasadą sprawiedliwego postępowania, zgodnie z którą każdy, kto przez swoje zawinione zachowanie spowodował wszczęcie postępowania karnego, zobowiązany jest do poniesienia jego kosztów. Oskarżona jest osobą czynną zawodowo i osiągającą stosunkowo wysoki miesięczny dochód, zatem konieczność poniesienia wskazanych kosztów nie powinna stanowić dla niej zbytniego obciążenia.

Sędzia SR Adrianna Kłosowska

ZARZĄDZENIE

1. odnotować w rep. K i kontrolce uzasadnień,

2. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskami ,

3. akta przedłożyć z wpływem apelacji lub za 14 dni.

G., dnia 31 lipca 2018 r.