Sygn. akt VII Ka 8/19
Dnia 6 lutego 2019 r.
Sąd Okręgowy w Częstochowie VII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: SSO Aneta Łatanik
Sędziowie: SSO Agnieszka Gałkowska (spr.)
SSR del. Karol Gondro
Protokolant: Justyna Szczap
przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Częstochowie Sylwii Wiewióry
po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2019r.
sprawy J. L. córki E. i M. ur. (...) w C.
oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. i art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i art. 12 k.k.
na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego
od wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie
z dnia 10 września 2018 r. , sygn. akt IV K 1011/17
orzeka:
1. uchyla zaskarżony wyrok w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie warunkowego umorzenia postępowania w stosunku do oskarżonej i w ramach czynu opisanego w punkcie 1 sentencji zaskarżonego wyroku na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k. umarza postępowanie przeciwko oskarżonej;
2. uchylając pkt 5 w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;
3. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. O. M. – Kancelaria Adwokacka w C., kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonej J. L. w postępowaniu odwoławczym, przy czym kwota ta obejmuje również należny podatek VAT;
4. kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa.
Sygn. akt VII Ka 8/19
J. L. została oskarżona o to, że w okresie od 26 kwietnia 2016 r. do 27 kwietnia 2016 r. w nieustalonej miejscowości oraz w M. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie 1443,00 zł za okres od 1 kwietnia 2016r do 30 czerwca 2016 roku tytułem zasiłku stałego dla osoby samotnie gospodarującej tj. A. K. (1) oraz w kwocie 612,00 zł. za okres od 1 kwietnia 2016 roku do 22 lipca 2016 roku tytułem zasiłku pielęgnacyjnego dla A. K. (1) tj. w łącznej kwocie 2055,00 zł poprzez wprowadzenie w błąd pracownika Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w M. co do tożsamości osoby ubiegającej się o przyznanie wyżej wskazanych świadczeń i co do uprawnienia do pobierania wyżej wymienionych świadczeń doprowadziła Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w M. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w łącznej kwocie 2055 zł przekazywanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w M. na jej rachunek bankowy oraz w celu użycia za autentyczny podrobiła podpisy A. K. na wniosku o udzielenie świadczeń z pomocy społecznej z dnia 26 kwietnia 2016r oraz, na oświadczeniu o osiągniętym dochodzenie z dnia 26 kwietnia 2016 roku oraz na oświadczeniu wypełnionym w oparciu o ustawę o ochronie danych osobowych, które przedłożyła w dniu 27 kwietnia 2016 r. w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w M., tj. o przestępstwo z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i art. 12 kk.
Sąd Rejonowy w Częstochowie wyrokiem z dnia 10 września 2018 r. wydanym w sprawie o sygn. akt IV K 1011/17 orzekł w sposób następujący:
1. przyjmując, że oskarżona J. L. w okresie od 26 kwietnia 2016 r. do 27 kwietnia 2016 r. w M. w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru podrobiła w celu użycia za autentyczny podpisy swojego brata A. K. (1) na dokumentach w postaci wniosku o udzielenie świadczenia z pomocy społecznej z dnia 26 kwietnia 2016 r, na oświadczeniu o osiągniętym dochodzie z dnia 26 kwietnia 2016 r. oraz na oświadczeniu o przetwarzaniu danych osobowych z dnia 26 kwietnia 2016 r., które to dokumenty następnie w dniu 27 kwietnia 2016 r. użyła przedkładając pracownikom Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w M., w wyniku czego Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w M. przyznał, a następnie wypłacił A. K. (1) na wskazany przez oskarżoną rachunek bankowy zasiłek stały dla osoby samotnie gospodarującej w wysokości 1443,00 zł za okres od 01 kwietnia 2016 r. do 30 czerwca 2016 r, zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 612 złotych za okres od 1 kwietnia 2016 r. do 22 lipca 2016 r., czym wypełniła znamiona przestępstwa z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 k.k, na podstawie art. 66 § 1 i 2 kk oraz art. 67 § 1 kk warunkowo umorzył postępowanie karne wobec J. L. o opisany wyżej czyn, stanowiący występek z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 12 k.k., na okres próby wynoszący 1 (jeden) rok;
2. na podstawie art. 45 a § 1 k.k. orzekł przepadek dowodów rzeczowych opisanych pod pozycją 1-2 Wykazu dowodów rzeczowych (...)
3. na podstawie art. 230 § 2 k.p.k. zwrócił uprawnionemu Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej w M. dokumentację opisaną w pkt od 3 do 6 Wykazu dowodów rzeczowych (...)
4. na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. O. M. kwotę 1151,28 (jeden tysiąc sto pięćdziesiąt jeden 28/100) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej oskarżonej z urzędu, która to kwota zawiera stawkę podatku VAT;
5. na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych obciążając nimi Skarb Państwa.
Apelację od przedmiotowego wyroku wywiódł prokurator, zaskarżając go w całości na niekorzyść oskarżonej oraz zarzucając mu:
1. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia polegający na niesłusznym uznaniu przez Sąd I instancji, że oskarżona J. L. swoim zachowaniem nie wypełniła znamion zarzucanego jej przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., gdyż pomimo wprowadzenia w błąd pracownika GOPS w M. co do tożsamości wnioskodawcy świadczenia i jego uprawnienia oraz podrobienia w tym celu podpisu A. K. (1) na trzech dokumentach, nie doszło do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez MOPS w M. i na tej podstawie niesłusznym jej uniewinnieniu w zakresie czynu z art. 286 § 1 k.k., podczas gdy właściwa ocena zgromadzonego w sprawie całego materiału dowodowego wskazuje, że oskarżona swoim zachowaniem wypełniła wszystkie znamiona zarzuconego jej przestępstwa oszustwa, gdyż działała z zamiarem kierunkowym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla swojego brata A. K. (1) i w tym celu podjęła działania wprowadzające w błąd pracownika GOPS w M. i w wyniku właśnie takiego oszukańczego działania nastąpiło przyznanie świadczeń osobie, której podpis podrobiła oskarżona oraz wypłata świadczeń na jej konto bankowe;
2. błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym uznaniu, że zaistniały wszystkie przesłanki do warunkowego umorzenia postępowania wobec oskarżonej J. L. i uznaniu m. in. że wina i społeczna szkodliwość zarzuconego jej czynu z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. nie są znaczne, w sytuacji gdy posłużyła się trzema uprzednio podrobionymi przez siebie dokumentami w GOPS w M. celem uzyskania środków pieniężnych, a zachowanie takie cechuje się wysokim stopniem zawinienia i społecznej szkodliwości czynu;
3. obrazę przepisu prawa materialnego, a to art. 66 § 1 k.k. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że zaistniały przesłanki do warunkowego umorzenia postępowania wobec oskarżonej J. L., w sytuacji gdy zachowanie oskarżonej J. L., wypełniające znamiona przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. cechuje wina i społeczna szkodliwość o znacznej szkodliwości czynu.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Częstochowie a w przypadku nieuwzględnienia przez Sąd odwoławczy zarzutu 1 wniósł o zmianę wyroku poprzez uznanie oskarżonej winną czynu z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i wymierzenia oskarżonej kary grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych przy przyjęciu 1 stawki jako równoważnej kwocie 10 zł.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Wniesiona przez prokuratora apelacja nie mogła zostać uwzględniona, bowiem przedstawiona w niej argumentacja i podniesione zarzuty okazały się całkowicie bezzasadne, i jako takie nie mogły zyskać aprobaty Sądu odwoławczego. Co więcej, zainicjowana kontrola odwoławcza doprowadziła do zmiany zaskarżonego wyroku na korzyść oskarżonej zgodnie ze wskazaniami zawartymi w przepisie art. 440 k.p.k.
Przed przystąpieniem do rozważań na gruncie wniesionego środka odwoławczego należy stwierdzić, że Sąd pierwszej instancji przeprowadził rzetelne i wyczerpujące postępowanie dowodowe, w wyniku którego dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych przedmiotowej sprawy zarówno w zakresie samego zdarzenia objętego zarzutem aktu oskarżenia, jak i ogółu okoliczności przedmiotowej sprawy, które miały istotne znacznie dla jej rozstrzygnięcia. Nie ulega bowiem wątpliwości, że oskarżona J. L. na trzech dokumentach podrobiła podpisy swojego brata A. K. (1) w celu użycia ich za autentyczne. Powyższe prawidłowe ustalenie faktyczne Sądu Rejonowego jest bezsporne w świetle całokształtu dowodów zgromadzonych w sprawie, a zwłaszcza opinii biegłego z zakresu pisma ręcznego. Zauważyć też należy, iż sama oskarżona okoliczności tej ostatecznie nie kwestionowała w toku postępowania jurysdykcyjnego. Sąd Okręgowy podziela także ustalenia Sądu Rejonowego w zakresie kwestionowanym przez oskarżyciela publicznego, tj. w zakresie ustalenia, iż oskarżona nie działała w celu pokrzywdzenia oskarżyciela posiłkowego, który wskutek jej zachowana faktycznie szkody nie poniósł. Sąd Rejonowy dokonując w tym zakresie ustaleń faktycznych do takiego wniosku doszedł po uprzedniej bardzo wnikliwej i wszechstronnej analizie materiału dowodowego. Sąd Rejonowy szczegółowo odniósł się do każdego dowodu, dokonując ich oceny we wzajemnym ich powiązaniu. Ocena ta w pełni odpowiada zasadom doświadczenia życiowego, zasadom logicznego rozumowania oraz nie można jej zarzucić dowolności. Sąd Okręgowy w pełni więc akceptuje stan faktyczny ustalony w sprawie, gdyż jest on wynikiem prawidłowej analizy wszystkich dowodów jakie w sprawie zostały przeprowadzone. Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych Sądu Pierwszej Instancji zawarty w apelacji oskarżyciela publicznego, jest więc całkowicie chybiony.
Sąd Okręgowy podziela także ustalenia faktyczne Sądu Pierwszej Instancji, iż Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w M. wypłacając środki finansowe przeznaczone dla A. K. (1) nie dokonał niekorzystnego rozporządzenia mieniem, bowiem ich beneficjent spełniał kryteria do ich otrzymania, co jest bezsporne w świetle wszystkich dowodów zgromadzonych w sprawie, w tym zeznań pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w M.. Nie sposób jest więc uznać, by przez wypłatę zasiłku stałego dla osoby samotnie gospodarującej oraz zasiłku pielęgnacyjnego oskarżyciel posiłkowy poniósł szkodę. Co do zasady Sąd Okręgowy zgadza się ze skarżącym, iż kwestii uprawnień do otrzymania określonych świadczeń z tytułu pomocy społecznej nie sposób jest przesądzać a priori, tj. przed uprzednim wydaniem decyzji administracyjnej w tym przedmiocie. Nie mniej jednak wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego wykazały w sposób jednoznaczny, iż brat oskarżonej A. K. (1) takowe świadczenia społeczne po złożeniu stosownych wniosków by otrzymał. Brak było też wymogów, by uprawniony z tytuły powyższych świadczeń socjalnych musiał samodzielnie takowe wnioski złożyć. Z uwagi na swój stan zdrowia mógł to bowiem uczynić przez swojego faktycznego opiekuna, jakim niewątpliwie była jego siostra, a oskarżona J. L.. Zauważyć przy tym należy, iż A. K. (1) już wcześniej korzystał z takich samych zasiłków, natomiast stan jego zdrowia w czasie złożenia kolejnego wniosku o przyznanie zasiłku nie ulegał poprawie. Zatem prawdopodobieństwo przyznania tych zasiłków na dalszy czas określony odpowiadało pewności. W aspekcie realizacji przesłanek czynu zabronionego stypizowanego w art. 286 § 1 k.k., ta okoliczność ma zaś kluczowe znaczenie, albowiem determinuje jedynie słuszny wniosek, iż do niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej nie doszło, a zatem nie została spełniona jedna z obligatoryjnych przesłanek występku oszustwa.
Istota problemu, który legł u podstaw niniejszej sprawy, sprowadziła się zatem jedynie do tego, że formalnie żądania udzielenia pomocy socjalnej nie zgłosił A. K. (1), tylko jego siostra J. L., poprzez podrobienie jego podpisów. Nie mniej jednak trudno doszukać się dalej idących konsekwencji prawnych zachowania oskarżonej, bowiem sam skutek w postaci udzielenia pomocy finansowej A. K. (1) przez GOPS w M., był już całkowicie legalny. Podkreślenia przy tym wymaga, iż środki finansowe wypłacone przez oskarżyciela publicznego zostały przez oskarżoną rozdysponowane zgodnie z celem na jaki zostały udzielone. Oskarżona przeznaczyła je bowiem tylko i wyłącznie na utrzymanie swojego brata, co w świetle zgromadzonego materiału dowodowego również nie budzi wątpliwości i czego nie kwestionuje także skarżący w apelacji. Do ewentualnego niekorzystnego rozporządzenia mieniem przez pokrzywdzonego mogłoby dojść zaś wyłącznie wówczas, gdyby oskarżona działała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej z tego samego tytułu dla siebie, ( lub dla innej osoby poza jej bratem), gdyż wówczas – środki finansowe z tytułu przyznanych zasiłków zostałyby przeznaczone sprzecznie z celem ich przyznania.
Nie zasadne są także kolejne z zarzutów podniesionych przez oskarżyciela publicznego w tym aspekcie, że niewątpliwie czyn oskarżonej oraz stopień jej zawinienia nie są znaczne. Przyjęcie takich ustaleń pozwoliło Sądowi Pierwszej Instancji, przy zachowaniu wymogów formalnych określonych w art. 66 k.k., na zastosowanie wobec oskarżonej dobrodziejstwa warunkowego umorzenia postępowania. Nie mniej w ocenie Sądu Okręgowego stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonej oraz stopień jej zawinienia nie tylko, że nie są znaczne, ale i kształtują się na znikomym poziomie, co w ostateczności doprowadziło do uchylenia rozstrzygnięcia Sądu Pierwszej Instancji w tym zakresie i umorzenia postępowania co do czynu przypisanego oskarżonej w pkt. 1 z uwagi na jego znikomy stopień społecznej szkodliwości.
Pojęcie znikomej społecznej szkodliwość czynu to kategoria wybitnie ocenna. Konsekwencją tej niedookreśloności jest zawsze to, iż nie da się ściśle wskazać w ustawie kiedy taka znikomość zachodzi. Art. 115 § 2 k.k., który zawiera zamknięty katalog kryteriów oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu, nie pozostawia wątpliwości, że dominujące znaczenie mają okoliczności z zakresu strony przedmiotowej, do której dołączono tylko dwie przesłanki strony podmiotowej (postać zamiaru i motywację sprawcy), a pominięto natomiast okoliczności związane z samym podmiotem czynu, tj. sprawcą, takie jak: wiek, opinia, właściwości i warunki osobiste, które wpływają na wymiar kary (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2017 r., WA 2/17, LEX nr 2312045). Oceniając natomiast stopień społecznej szkodliwości czynu na kanwie niniejszej sprawy przez pryzmat kwantyfikatorów wskazanych w art. 115 § 2 k.k. należało mieć na względzie następujące okoliczności.
W przypadku czynu zabronionego z art. 270 § 1 k.k. dobrem chronionym jest pewność obrotu prawnego w zakresie informacji zawartych w dokumencie. W niniejszej sprawie dobro to zostało naruszone, ale jedynie w znikomym zakresie, skoro sfałszowanie dokumentów ograniczone było wyłącznie do podrobienia podpisu osoby, która była uprawniona do ubiegania się o przyznanie jej świadczeń socjalnych z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w M.. Nie bez znaczenia jest też fakt, iż wnioski o przyznanie świadczeń socjalnych podlegały wyłącznie obrotowi wewnętrznemu w ramach Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Choć wskutek złożenia wniosków zawierających sfałszowany podpis A. K. (1), zostały wydane decyzje przyznające mu tak zasiłek pielęgnacyjnych jak i zasiłek stały dla osoby samotnie gospodarującej , to osoba na rzecz której świadczenie przyznano, i której podpis na wnioskach został podrobiono, posiadała wszelkie kwalifikacje do ich uzyskania.
Oceniając stopień winy oskarżonej nie sposób jest zaś nie odnieść się do motywacji oskarżonej, której wyłącznym celem była jedynie chęć pomocy choremu bratu. Zauważyć przy tym należy, iż sama oskarżona znajdowała się w bardzo trudnej sytuacji życiowej i zdrowotnej. Tymczasem brat oskarżonej, z uwagi na swój stan zdrowia, nie mógł samodzielnie złożyć podpisu co powodowało, iż oskarżona czuła presję czasu, wiedząc, że jeśli nie złoży na rzecz brata stosownych wniosków wkrótce świadczenia socjalne dla jej brata nie będą już wypłacane i zostanie on pozbawiony jakichkolwiek dochodów. Oczekiwanie przez oskarżona na ewentualną poprawę stanu zdrowia brata mogło zaś spowodować utratę możliwości regulowania należności za pobyt A. K. (1) w ośrodku, gdzie zapewniano mu stałą i fachową pomoc opiekuńczo – leczniczą. Z kolei na wypadek opuszczenia przez A. K. (1) Zakładu (...) w D. oskarżona nie byłaby w stanie zapewnić bratu właściwej opieki z uwagi swój ciężki stan zdrowia. Sama niezdolna była bowiem do samodzielnej egzystencji i wymagała opieki osób trzecich. Zauważyć należy, iż oskarżyciel publiczny powyższy fakt zupełnie ignoruje, choć jest on kluczowy na oceny stopnia zawinienia oskarżonej. Zupełnie nieuzasadnione są także twierdzenia skarżącego, iż oskarżona działała we własnym interesie, by samej uniknąć wyłożenia środków finansowych na pomoc bratu. Poza uwagą skarżącego jest bowiem fakt, iż oskarżona znajdowała się w bardzo trudnej sytuacji materialnej, utrzymując się wyłącznie z niewysokiej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji, a nadto posiadając małoletniego syna na utrzymaniu. Dodatkowo zaakcentować należy, iż mąż oskarżonej także nie pracował, przebywając na zasiłku opiekuńczym na oskarżoną i uzyskując z tego tytułu dochód w wysokości 520 zł miesięcznie. Poza nieruchomością, w której oskarżona zamieszkiwała wraz ze swoją rodziną, żadnego majątku oskarżona nie posiadała. Tym samym oczywistym jest, iż niezwykle trudna sytuacja majątkowa oskarżonej i jej najbliższej rodziny uniemożliwiała finasowanie pobytu brata w specjalistycznym ośrodku i wyłożenie jakichkolwiek środków pieniężnych na jego utrzymanie. Dodatkowo wskazać należy na swoistą bezsilność oskarżonej, która samodzielnie nie potrafiła rozwiązać problemu, w jaki sposób miałaby złożyć wnioski o przyznanie świadczeń socjalnych na rzecz brata, który nie był w stanie złożyć swego podpisu. Pomocy w tym zakresie nie uzyskała także od pracowników oskarżyciela posiłkowego. Zauważyć bowiem trzeba, iż poprzednie wnioski sporządzane były podczas pobytu E. K. w Wojewódzkim Szpitalu (...) w C. i w procedurę sporządzania wniosków zaangażowani byli pracownicy szpitala, pobierając odE. K.odcisk jego palca zamiast podpisu. W tych okolicznościach oskarżona nie musiała posiadać wiedzy co do formy podpisu na dokumencie w przypadku niemożności złożenia go własnoręcznie przez wnioskodawcę, ewentualnie fakt ten mógł też umknąć jej uwadze.
Mając na względzie wszystkie powyżej przedstawione okoliczności Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonej J. L. należało ustalić jako znikomy. Stosownie zaś do art. 1 § 2 k.k. nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Uwzględniając granice i kierunek zaskarżenia wniesionego środka odwoławczego, Sąd Okręgowy uznał, że utrzymanie zaskarżonego orzeczenia w mocy byłoby rażąco niesprawiedliwe, wobec czego niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów uchylił zaskarżony wyrok w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie warunkowego umorzenia postępowania w stosunku do oskarżonej i w ramach czynu opisanego w punkcie 1 sentencji zaskarżonego wyroku na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k. w zw. z art. 1 § 2 k.k. umorzył postępowanie przeciwko oskarżonej. Jednocześnie Sąd Okręgowy uchylił orzeczenie o kosztach, w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymując w mocy.
Podstawę prawną rozstrzygnięcia Sądu odwoławczego stanowi przepis art. 437 § 2 k.p.k. O kosztach postępowania w sprawie orzeczono na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. z art. 632 pkt 2 k.p.k.
Ponadto Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. O. M. tytułem obrony z urzędu oskarżonej w postępowaniu odwoławczym wynagrodzenie w kwocie 516,60 zł, stosownie do treści § 17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu, powiększone o podatek VAT, zgodnie ze wskazaniami § 4 ust. 3 powołanego rozporządzenia.