Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 8 listopada 2018 r.

Sygn. akt VI Ka 56/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Jacek Matusik

Sędziowie: SO Maciej Schulz (spr.)

SO Agnieszka Wojciechowska-Langda

protokolant: sekr. sądowy Renata Szczegot

przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej

po rozpoznaniu dnia 8 listopada 2018 r. w Warszawie

sprawy D. W., syna T. i J., ur. (...) w W. oskarżonego o przestępstwo z art. 281 kk w zw. z art. 283 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Wołominie

z dnia 16 października 2017 r. sygn. akt V K 462/13

zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że przyjmuje, że wartość telefonu komórkowego marki (...) była nie większa niż 500 zł; w pozostałej części tenże wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Wołominie na rzecz adw. S. R. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT; zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

SSO Maciej Schulz SSO Jacek Matusik SSO Agnieszka Wojciechowska-Langda

VI Ka 56/18

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Wołominie po rozpoznaniu sprawy D. W.

oskarżonego o to, że: w dniu 4 czerwca 2013 roku w K., powiat (...), województwo (...), wspólnie i w porozumieniu z inną nieustaloną osobą groził K. B., że zostanie pobity, używając słów: „(...)” bezpośrednio po dokonaniu kradzieży telefonu komórkowego marki (...) o wartości 750 złotych na szkodę K. B. w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, przy czym czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi

tj. o czyn z art. 281 kk w zw. z art. 283 kk,

wyrokiem z dnia 16 października 2917 roku w ramach czynu zarzucanego uznał D. W. za winnego tego, że w dniu 4 czerwca 2013 roku w K., powiat (...), województwo (...), wspólnie i w porozumieniu z inną nieustaloną osobą groził K. B. użyciem noża bezpośrednio po dokonaniu kradzieży telefonu komórkowego marki (...) o wartości 750 złotych na szkodę K. B. w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, przy czym czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi określony w art. 281 kk w zw. z art. 283 kk i za to na mocy art. 281 kk w zw. z art. 283 kk w zw. z art. 4 § 1 kk skazał go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności;

na mocy art. 63 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności zaliczył okres jego zatrzymania od dnia 4 czerwca 2013r. do 6 czerwca 2013r.

Powyższy wyrok w całości na korzyść oskarżonego zaskarżył jego obrońca.

Skarżący podniósł następujące zarzuty:

I Obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia tj naruszenie:

a/ art. 7 kpk - poprzez błędną ocenę zeznań K. B., przyznanie tym zeznaniom waloru wiarygodności w pełnym zakresie i poczynienie na ich podstawie ustaleń faktycznych w sprawie podczas gdy zeznania tego świadka składane na poszczególnych etapach postępowania są ze sobą sprzeczne, a ponadto K. B. był już karany za składanie fałszywych zeznań, co jest dodatkową okolicznością nakazującą zachowanie szczególnej ostrożności przy ocenie wiarygodności jego zeznań;

b/ art. 7 kpk – poprzez niewszechstronną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, w sposób sprzeczny ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego i ustalenie, że przedmiotowy telefon marki (...) był wart 750 zł, podczas gdy M. B. i K. B. wskazali wprost, że telefon ten był wart nie więcej niż 500 zł (a być może mniej), był użytkowany co najmniej 1,5 rroku był uszkodzony i porysowany, co zdecydowanie miało wpływ na jego wartość, przy czym Sąd nie wyjaśnił w jaki sposób ustalił wartość telefonu, co znacznie utrudnia dokonanie kontroli instancyjnej w tym zakresie;

II błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku polegający na:

a/ błędnym ustaleniu, że oskarżony działając wspólnie i w porozumieniu z innym sprawcą groził pokrzywdzonemu użyciem noża bezpośrednio po dokonaniu kradzieży telefonu komórkowego podczas gdy okoliczność ta nie wynika z żadnego wiarygodnego dowodu w sprawie, gdy tymczasem ma wpływ na ocenę istnienia znamion czynu zarzucanego oskarżonemu i kwalifikację prawną tego czynu;

b/ błędnym ustaleniu wartości przedmiotowego telefonu na kwotę 750 zł podczas gdy sam potwierdzony i świadek M. B. stwierdzili, że telefon ten był wart nie więcej niż 500 zł, co wpływa kwalifikację prawną czynu zarzucanego oskarżonemu.

Podnosząc powyższe zarzuty autor apelacji wniósł o:

1.  Zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez:

- wyeliminowanie z opisu czynu zachowania polegającego na grożeniu K. B. użyciem noża bezpośrednio po dokonaniu kradzieży telefonu komórkowego w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy;

- ustalenie, że wartość skradzionego telefonu wyniosła mniej niż 500 złotych;

- zakwalifikowanie czynu zarzucanego oskarżonemu jako wykroczenia z art. 119 § 1 kw i umorzenie postępowania ze względu na przedawnienie karalności tego wykroczenia.

2.  Zasądzenie na rzecz obrońcy z urzędu kosztów obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu w instancji odwoławczej.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego za wyjątkiem zarzutu I b i częściowo II b nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd Rejonowy, wbrew twierdzeniom apelacji, prawidłowo zebrał i ocenił materiał dowodowy. Sąd ten w sposób nie budzący wątpliwości, zgodny z zawartą w art. 7 kpk zasadą swobodnej oceny dowodów wykazał, w jakim zakresie dał wiarę oskarżonemu oraz dlaczego uznał za w pełni wiarygodne zeznania pokrzywdzonego K. B., które to depozycje stanowią kluczowy dowód w sprawie. Sąd Odwoławczy podzielił stanowisko Sądu I instancji dotyczące wiarygodności zeznań pokrzywdzonego i tym samym nie zgodził się z zarzutami apelacji. Rację ma Sąd Rejonowy, że zeznania pokrzywdzonego są spójne, konsekwentne i logiczne. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji pokrzywdzony był przesłuchiwany kilkakrotnie, przedstawił zbieżne ze sobą wersje zdarzenia. Pewne nieścisłości (wyolbrzymione zdaniem Sądu Odwoławczego przez autora apelacji) wynikają ze zdenerwowania sytuacją – co dotyczy zeznań składanych w dniu zdarzenia oraz upływem czasu i związanego z nim naturalnego procesu zacierania się szczegółów w pamięci – co dotyczy zeznań składanych przez sądem. Rację ma także Sąd Rejonowy, że najbardziej miarodajne są zeznania K. B. złożone następnego dnia po zdarzeniu, kiedy minęło pierwsze zdenerwowanie, a świadek był w stanie zrelacjonować przebieg wydarzeń w sposób jasny i precyzyjny. Analiza zeznań K. B. prowadzi w ocenie Sądu Odwoławczego do wniosku, że sprawcy zdarzenia (oskarżony D. W. i inna nieustalona osoba) działając wspólnie i w porozumieniu grozili pokrzywdzonemu użyciem noża bezpośrednio po dokonaniu kradzieży telefonu komórkowego marki (...) w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy. Okoliczność grożenia pokrzywdzonemu użyciem noża, wbrew twierdzeniom apelacji, nie budzi wątpliwości w świetle zeznań K. B.. Dokonując oceny zeznań pokrzywdzonego, nie można także pominąć faktu że oskarżony zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i na rozprawie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Przyznanie się oskarżonego do popełnienia zarzucanego mu czynu potwierdza tym samym fakt popełnienia przestępstwa na szkodę K. B.. Obrońca w swojej apelacji podniósł, że zeznania pokrzywdzonego należy traktować z dużą ostrożnością albowiem był on już karany za składanie fałszywych zeznań. Rzeczywiście wyrokiem z dnia 26 lipca 2015 roku w sprawie II K 387/15 Sąd Rejonowy w Wołominie warunkowo umorzył postępowanie wobec K. B. za przestępstwo z art. 233 § 1 kk w zb z art. 238 kk w zw. z art. 11 § 2 kk. Analiza akt tamtej sprawy, wskazuje jednak, że przedmiotem postępowania w sprawie II K 387/15 było zawiadomienie o niepopełnionym przestępstwie rozboju. K. B. przesłuchiwany na rozprawie na tą okoliczność zeznał, że zmyślił tamtą historię bo bał się przyznać rodzicom, że zgubił pieniądze (k.404). W niniejszej sprawie natomiast sam fakt popełnienia przestępstwa przez D. W. na osobie pokrzywdzonego nie budzi wątpliwość, chociażby w świetle wyjaśnień oskarżonego, a także z uwagi na znalezienie przy oskarżonym telefonu stanowiącego przedmiot przestępstwa. Jednocześnie, w ocenie Sądu Odwoławczego, K. B. nie miał żadnego interesu aby w sposób niezgodny z prawdą wskazać, że sprawcy grozili mu użyciem noża. Obrońca oskarżonego kwestionował sam przebieg zdarzenia dążąc do wyeliminowania z opisu czynu zachowania polegającego na grożeniu K. B. użyciem noża bezpośrednio po dokonaniu kradzieży telefonu komórkowego w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy. Obrońca nie wskazał jednak żadnych dowodów mogących podważyć zeznania pokrzywdzonego, a jedynie kwestionował ich wiarygodność wskazując na rzekome sprzeczności oraz podnosząc fakt karalności pokrzywdzonego za składanie fałszywych zeznań. Z tych powodów Sąd nie uwzględnił zarzutów I a i II a zawartych w apelacji obrońcy oraz wniosków końcowych tejże apelacji.

Natomiast Sąd Odwoławczy uwzględnił częściowo zarzut I b oraz II b i przyjął, że wartość telefonu komórkowego marki (...) była nie większa niż 500 złotych. Rację ma bowiem obrońca, że do takiego wniosku prowadzi prawidłowa ocena zeznań K. B. i jego matki M. B. w tym zakresie. Zmiana wartości przedmiotu przestępstwa nie miała jednak wpływu na zmianę kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu. Z uwagi na opis tego czynu – zawierający „grożenie K. B. użyciem noża bezpośrednio po dokonaniu kradzieży telefonu komórkowego w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy” – nie było bowiem możliwe zakwalifikowanie tego czynu, jako wykroczenia o co wnioskował obrońca. Tym samym Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, ani do umorzenia postępowania, ani też do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie kary. Sąd Rejonowy bowiem prawidłowo zakwalifikował czyn oskarżonego jako przypadek mniejszej wagi, zaś biorąc pod uwagę uprzednią karalność oskarżonego, wymierzona kara 4 miesięcy pozbawienia wolności nie nosi cech rażącej surowości.

Mając powyższe na uwadze orzeczono, jak w wyroku.

Jacek Matusik Agnieszka Wojciechowska-Langda Maciej Schulz