Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V K 678/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 grudnia 2018 roku

Sąd Rejonowy Szczecin - Centrum w Szczecinie, w V Wydziale Karnym:

w składzie:

Przewodniczący: Joanna Kasicka

Protokolant: Karina Drzewiecka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach:03.11.2016r.,05.12.2016r.,08.02.2017r.,30.03.2017r., 14.06.2017r.,18.09.2017r.,08.02.2018r.,18.04.2018r.,25.07.2018r.,08.10.2018r.,08.11.2017r. 28.11.2018r.,

sprawy R. P. (1)

syna I. i R. z domu F.

urodzonego (...) w S.

oskarżonego o to, że:

I. w okresie od maja 2014 r. daty bliżej nieustalonej do dnia 6 listopada 2015 r. znęcał się fizycznie i psychicznie nad M. P. (1) poprzez kontrolowanie jej, szarpanie za odzież, rzucanie w nią przedmiotami, przykładanie noża do szyi i grożenie pozbawieniem życia oraz wyzywanie słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, celem jej udręczenia i poniżenia,

tj. o czyn z art. 207 § 1 kk,

II. w dniu 25 października 2015 r., dokonał zniszczenia mienia w postaci telefonu marki S. (...) A. o wartości 900 zł na szkodę M. P. (1),

tj. o czyn z art. 288 § 1 kk

III. w bliżej nieustalonym czasie, nie później niż do dnia 6 listopada 2015 r., ukrył dokumenty należące do M. P. (1) w postaci świadectwa pracy, umowy najmu mieszkania, umowy dostawy prądu i gazu, decyzji o przyznaniu dodatków mieszkaniowych, umowy o pracę, dokumentów dotyczących wyremontowania mieszkania, faktur za telefony i urządzenia domowe, umowy kupna – sprzedaży samochodu, którymi nie ma prawa wyłączne rozporządzać,

tj. o czyn z art. 276 kk

I. R. P. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie 1 czynu i za przestępstwo to, na podstawie art.207§1 kk, wymierza oskarżonemu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

II. R. P. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu w punkcie 2 czynu i za przestępstwo to, na podstawie art. 288 § 1 kk, wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności.

III. R. P. (1) uznaje za winnego tego, że w dniu 10 listopada 2015 r., ukrył dokumenty należące do M. P. (1) w postaci świadectwa pracy, umowy najmu mieszkania, umowy dostawy prądu i gazu, decyzji o przyznaniu dodatków mieszkaniowych, umowy o pracę, dokumentów dotyczących wyremontowania mieszkania, faktur za telefony i urządzenia domowe, umowy kupna – sprzedaży samochodu, dokumentów rozwodowych, umowy kredytowej z bankiem oraz umowy z bankiem dotyczącej założenia konta, którymi nie ma prawa wyłączne rozporządzać i za przestępstwo to, na podstawie art. 276 kk, wymierza mu karę 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności

IV. na podstawie art. 85 kk i art. 86 §1 kk łączy orzeczone wobec R. P. (1) w punkcie I - III wyroku kary pozbawienia wolności i wymierza karę łączną 1 (jednego) roku i 2 (dwóch) miesięcy pozbawienia wolności.

V. na podstawie art. 41a § 1 kk i art. 43 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej M. P. (1) na odległość mniejszą niż 200 (dwieście) metrów oraz zakaz kontaktowania się z nią bezpośrednio i za pomocą urządzeń porozumiewania się na odległość, na okres 3 (trzech) lat;

VI. na podstawie art. 46 § 2 kk orzeka wobec R. P. (1), w związku z czynem 1, nawiązkę na rzecz M. P. (1) w wysokości 2 000 (dwóch tysięcy) złotych.

VII. na podstawie art. 46 § 1 kk orzeka wobec R. P. (1) obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonej kwoty 900 zł (dziewięciuset złotych) tytułem naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem opisanym w punkcie 2;

VIII. na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe wywołane jego sprawą, w tym 180 (sto osiemdziesiąt) złotych opłaty.

IX. zasądza od R. P. (1) na rzecz M. P. (1) kwotę (...) (jednego tysiąca trzystu czterdziestu czterech) złotych tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika.

Sygn. akt V K 678/16

UZASADNIENIE

M. P. (1) i R. P. (1) od 2007 roku pozostawali w nieformalnym związku konkubencki. W 2012 roku zamieszkali wspólnie w mieszkaniu należącym do M. P. (1) zlokalizowanym przy ul. (...) w S., w którym zamieszkiwali wraz z małoletnim synem M. P. (1) z poprzedniego związku. Początkowo ich związek był udany. Problemy zaczęły się od maja 2014 r. M. P. (1) odkryła, że w czasie trwania ich związku (...) utrzymywał kontakty z inną kobietą. Od tego czasu między stronami dochodziło do kłótni, podczas których R. P. (1) wyzywał M. P. (1) słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, szarpał ją za bluzkę oraz rzucał w nią przedmiotami. M. P. (1) była również nieustannie kontrolowana przez R. P. (1). Mężczyzna kontrolował kontakty M. P. (1), a gdy kobieta wychodziła z koleżankami R. P. (1) dzwonił do niej, żądając aby dała do telefonu koleżankę. Bliżej nieustalonego dnia maja 2014 r. M. P. (1) zobaczyła wpis R. P. (1) na profilu społecznościowym pod zdjęciem kobiety z dzieckiem „ Moja kochana rodzina, w końcu mam taką jaką chciałem”. M. P. (1) rozpłakała się, a gdy zobaczył to R. P. (1) zaczął się śmiać, chwycił M. P. (1) za szczękę, wyzwał ją słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, a następnie zaczął szarpać kobietę za bluzkę żądając, aby ta podała mu hasło do swojego profilu społecznościowego na F.. M. P. (1) spełniła żądanie R. P. (1). Następnie mężczyzna poszedł do kuchni po nóż, rzucił M. P. (1) na łóżko przyduszając ją swoim ciałem i przystawił jej nóż do szyi mówiąc, że „ wszystkich zapierdoli, a następnie siebie”. Całej sytuacji przyglądał się małoletni K. P.. Jeszcze tego samego miesiąca doszło między stronami do kłótni, podczas której R. P. (1) rzucił M. P. (1) na łóżko i otwartą ręką uderzył kobietę w nogę. Nie mogąc samej poradzić sobie z sytuacja panującą w domu M. P. (1) szukała pomocy psychologicznej. Od dnia 16 czerwca 2014 r. pozostaje pod opieką psychologiczną. Mimo kłótni i nieporozumień strony w sierpniu 2014 r. pojechały wspólnie do L.. Podczas wyjazdu również dochodziło między stronami do awantur. Po powrocie relacje między stronami poprawiły się. W 2015 r. ponownie dochodziło między stronami do kłótni, których powodem był nocne jazdy samochodowe R. P. (1) mimo orzeczonego wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów. Wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 24 marca 2015 r., sygn. akt IV K 14/15, R. P. (1) został skazany za czyn z art. 244 kk na karę 1 roku pozbawienia wolności. Postanowieniem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 9 lipca 2015 r. udzielono R. P. (1) zezwolenia na odbycie kary w systemie dozoru elektronicznego. Za zgodą M. P. (1) odbywał on karę w mieszkaniu przy ul. (...) w S.. W sierpniu/ wrześniu 2015 r. M. P. (1) odkryła, że R. P. (1) ponownie nawiązał kontakty z inną kobietą. Od tego czasu relacje stron pogorszyły się. Do kłótni między R. P. (1) a M. P. (1) dochodziło także podczas odwiedzin matki R. P. (1) oraz jej partnera, a także siostry M. P. (1).

W dniu 10 listopada 2015 r. R. P. (1) zabrał należące do M. P. (1) dokumenty w postaci świadectwa pracy, orzeczenia o niepełnosprawności K. P., świadectwa ze szkoły M. P. (1), świadectwa szkolne K. P., umowy najmu mieszkania od Urzędu Miasta, umowy dotyczącej dostaw prądu i gazu, decyzji o dodatkach mieszkaniowych, rozliczeń z Urzędem Skarbowym, dokumentów rozwodowych, umowy o pracę, dokumentów dotyczących wyremontowania mieszkania, faktur dotyczących telefonu i urządzeń domowych, aktu urodzenia K. P., książeczki zdrowia zwierząt, umowy kupna – sprzedaży auta. Po pewnym czasie R. P. (1) zwrócił M. P. (1) świadectwa szkolne K. P., dokumentację medyczną dotyczącą M. P. (1), dyplom licencjacki M. P. (1), zeznania podatkowe z Urzędu Skarbowego, świadectwo o niepełnosprawności K. P. oraz książeczki zdrowia zwierząt. Pozostałych dokumentów M. P. (1) nie odzyskała.

W dniu 25 października 2015 r. M. P. (1) wróciła do domu ok. godziny 18.00. Zastała R. P. (1) w kuchni jak rozmawiał przez telefon ze swoją matką. Gdy R. P. (1) zobaczył M. P. (1) zaczął się do niej wulgarnie odnosić. Między stronami doszło do wymiany zdań. M. P. (1) wyjęła telefon i chcąc zatelefonować do matki R. P. (1). Wtedy R. P. (1) wyrwał M. P. (1) telefon i zaczął przeglądać jego zawartość. Po tym oddał M. P. (1) telefon. Kobieta zaczęła dzwonić pod numer alarmowy 112, gdy R. P. (1) ponownie wyrwał jej z ręki telefon S. (...) A., następnie złamał go na pół. Kobieta wybiegła z mieszkania i zapukała do sąsiadki K. N., którą poprosiła o zawiadomienie Policji. Następnie wspólnie z nią czekała na klatce schodowej aż do przyjazdu patrolu. M. P. (1) określiła wartość telefonu na kwotę 900 zł.

W dniu 6 listopada 2017 r. około godziny 18.30 do mieszkania przy ul. (...) wszedł R. P. (1), który uskarżał się na ból brzucha i niedowład nóg. Powiedział przy tym M. P. (1), że nie będzie miała już z nim problemu i nikt inny nie będzie miał. Gdy M. P. (1) zadzwoniła po pogotowie (...), krzyczał aby nigdzie nie dzwoniła. Krzyki R. P. (1) słyszała również dyspozytorka pogotowia, która powiedziała M. P. (1), że może wysłać kartkę w asyście Policji. Po zakończonej rozmowie R. P. (1) w dalszym ciągu nie zgadzał się na przyjazd pogotowia ratunkowego, w konsekwencji czego M. P. (1) ponownie zadzwoniła pod numer pogotowia, aby odwołać przyjazd karetki. Oskarżony położył się do łóżka i zaczął się śmiać z konkubiny, mówiąc że zachował się tak, celem sprawdzenia jej reakcji. Zaczął ubliżać M. P. (2) i wyzywać ją. Następnie wstał z łóżka i poszedł zadzwonić. M. P. (1) zadzwoniła w tym czasie do swojej matki. B. P. słyszała przez telefon, jak R. P. (1) awanturował się, dlatego wezwała Policję do mieszkania M. P. (1) i zawiadomiła A. P., która udała się do mieszkania siostry. Gdy Policja i siostra M. P. (1) dotarli na miejsce R. P. (1) leżał w łóżku. Interwencja policji zakończyła się pouczeniem. Po wyjściu funkcjonariuszy policji oskarżony zamknął drzwi w pokoju przejściowym uniemożliwiając M. P. (1) i A. P. przejście do reszty pomieszczeń mieszkania. M. P. (1) ponownie wezwała Policję. Po tym zdarzeniu A. P. została w mieszkaniu siostry przez okres około miesiąca. Przez ten okres R. P. (1) w dalszym ciągu wszczynał awantury. W dniu 17 grudnia 2015 r. postanowiono o zamknięciu niebieskiej karty bo oskarżony wyprowadził się od M. P. (1).

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego – k. 178-179, 228-229;

- zeznania M. P. (1) –k. 2-6, 43 86-87, 121-122, 192-193, 307-311, 313-314;

- ustna opinia biegłego – k. 314;

- zeznania W. B. – k. 13-14, 315-316;

- zeznania A. K. – k. 16-17, 316-317;

- zeznania S. S. – k. 78, 334;

- zeznania B. P. –k. 19-21, 334-335;

- zeznania A. P. - k. 26-27, 335-336;

-zeznania B. K. – k. 23-24, 336-337;

- zeznania K. N. – k. 73-74, 227;

- zeznania M. K. – k. 81, 342;

- zeznania M. U. – k. 88, 343-344;

- zeznania J. M. (1) (kurator R.P.)– k. 102-103, 344;

- zeznania P. P. –k. 271, 344-345;

- zeznania M. D. obecnie M. – k. 364;

- zeznania R. P. (2) – k. 9, 402-406;

- rejestr interwencji policji – k. 30-32;

- kserokopia dowodu zakupu telefonu komórkowego- k. 37;

- protokół oględzin rzeczy – k. 40-42;

- kwestionariusz wywiadu środowiskowego – k. 54-56;

- niebieska karta L. dz. KR-I (...)- k. 58-61;

- kwestionariusz wywiadu środowiskowego – k. 54-56;

- protokół oględzin płyty – k. 134-135;

- protokół oględzin płyta dvd – k. 166-177;

- kserokopie akt sprawy cywilnej – k. 236-270;

- pismo (...) k. 340.

R. P. (1) nie jest upośledzony umysłowo, ani też nie stwierdzono u niego zaburzeń psychicznych pod postacią psychozy. Biegli stwierdzili, iż przebyte przez niego zaburzenia adaptacyjne związane z trudną sytuacją życiową (koniecznością odbycia kary pozbawienia wonności) nie mają wpływu na opiniowaną sytuację. Zdaniem biegłych w okresie czynu objętego zarzutem oskarżony działał zbornie i z zamysłem zrealizowania z góry powziętego zamiaru. Biegli orzekli, że tempore criminis R. P. (1) nie miał z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego ani innego zakłócenia czynności psychicznych, zniesionej ani ograniczonej zdolności do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem, nie zachodzą warunki z art. 31 § 1 lub § 2 kk. R. P. (1) jest zdolny do samodzielnej oraz rozsądnej obrony.

/opinia sądowo- psychiatryczna – k. 275-278/

Biegła psycholog nie stwierdziła u M. P. (1) cech osobowości nieprawidłowej. Nie stwierdzono u badanej wysokiego poziomu podatności na sugestię, nadmiernego uzależnienia od innych osób, które mogłyby wpływać na sposób postrzegania, rozumowania i odtwarzania zdarzeń. Zdaniem biegłej brak było podstaw do stwierdzenia u M. P. (1) skłonności do wypełniana zmyśleniami luk pamięciowych, snucia nieuzasadnionych domysłów czy fantazjowania.

Dowód:

opinia sądowo - psychologiczna

R. P. (1) urodził się (...). Posiada wykształcenie zawodowe, z zawodu jest blacharzem samochodowym. Pracuje w warsztacie samochodowym M., przy ul. (...) w S.. Ma jedno dziecko – córkę, na którą zobowiązany jest płacić alimenty w wysokości 500 złotych miesięcznie. Był wielokrotnie karany sądownie.

Dowód:

- karta karna – k. 290-292;

- dane osobopoznawcze – k. 163.

R. P. (1) nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Zaprzeczył, aby kiedykolwiek groził M. P. (1) pozbawieniem jej życia, nigdy nie przykładał jej noża do szyi, nie kontrolował swojej partnerki i nie rzucał w nią żadnymi przedmiotami. Przyznał, że zniszczył telefon, wyjaśniając przy tym że stanowił on jego własność. Zrobił tak ponieważ M. P. (1) wróciła nietrzeźwa do domu i oświadczyła oskarżonemu, że dzwoni po policję, ponieważ oskarżony miał ją pobić, dlatego zdenerwował się i złamał telefon. W kwestii dotyczącej dokumentów oskarżony wyjaśnił, że M. P. (1) dobrze wie, że dokumenty te są w Sądzie Rejonowym, w którym toczy się postępowanie cywilne w przedmiocie pieniędzy, które jest mu winna. (sygn. akt II C 385/16). Składając kolejne wyjaśnienia dodał, że trzy dni po tym jak złamał M. P. (1) telefon, odkupił taki sam w lombardzie za kwotę ok. 700 złotych.

/wyjaśnienia oskarżonego – k. 178-179, 228-229/

Stan faktyczny w sprawie sąd ustalił na podstawie: dowodów z dokumentów, zeznań świadków i opinii biegłych.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego częściowo, to jest w tym zakresie, w którym przyznał on, że zniszczył telefon marki S. (...) A. oraz że wziął dokumenty należące do M. P. (1), gdyż były mu potrzebne do sprawy cywilnej II C 385/16. Takie bowiem zachowania oskarżonego znalazły potwierdzenie w materiale dowodowym uznanym przez Sąd za wiarygodny. Pozostała cześć wyjaśnień oskarżonego nie zasługuje na przymiot wiarygodności i w ocenie Sądu jest jedynie przyjętą przez oskarżonego linią obrony. Wyjaśnienia oskarżonego w części dotyczącej telefonu komórkowego marki S. (...) A. były zmienne i nielogiczne. Skoro oskarżony podczas pierwszych wyjaśnień twierdził, że zniszczył telefon stanowiący jego własność, a nie M. P. (1) nielogiczne było zachowanie oskarżonego, który 3 dni po tym incydencie miał odkupić w lombardzie identyczny telefon. Sąd miał na uwadze, że pokrzywdzona zaprzeczyła, aby oskarżony odkupił jej telefon, a on sam nie przedstawił potwierdzenia dokonania takiej transakcji, jednak już sam fakt chęci odkupienia rzeczy świadczy, że oskarżony musiał zdawać sobie sprawę, iż nie stanowił on jego własności. Pozostała część wyjaśnień nie koresponduje z materiałem dowodowym uznanym przez Sąd za wiarygodny, który zostanie poniżej omówiony.

Przechodząc do zeznań pokrzywdzonej, w pierwszej kolejności wskazać należy, że z uwagi na to że M. P. (1) leczyła się psychiatrycznie podczas postepowania przygotowawczego powołano biegłego psychologa celem uczestniczenia w czynnościach z udziałem wymienionej oraz wydania opinii dotyczącej stanu psychicznego M. P. (1). Zeznania pokrzywdzonej M. P. (1) Sąd uznał za wiarygodne. Jakkolwiek Sąd podchodził do tych zeznań ostrożnie, gdyż pokrzywdzona skonfliktowana jest z oskarżonym, to jednak jej zeznania znalazły potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. O obiektywizmie pokrzywdzonej świadczyło także to, iż nie negowała tego, iż zdarzało jej się w stosunku do oskarżonego użyć wulgarnych słów w reakcji na jego zachowanie, gdy nie była już w stanie zapanować nad emocjami. Zachowanie pokrzywdzonej polegające na tym, że zatajał przed najbliższymi swoje problemy w związku, szukała dla siebie pomocy u specjalistów psychologów, kontaktowała się z kuratorem oskarżonego, a dopiero w momencie, gdy nie była już sobie w stanie poradzić z zachowaniem oskarżonego zwracała się o interwencję do Policji, świadczą o tym że darzyła oskarżonego głębokim uczuciem. Opisując kolejne zdarzenia pokrzywdzona wielokrotnie podkreślała, że oskarżony stosował wobec niej przemoc fizyczną tylko w określonych przypadkach (przyłożenie noża do gardła, szarpanie za bluzkę, uderzenie w nogę).

Sąd dał wiarę zeznaniom B. P. oraz A. P.. Sąd miał na uwadze że są to osoby najbliższe pokrzywdzonej, jednak okoliczność ta nie przesądza o niewiarygodności ich zeznań. Należy zauważyć, że złożyły one zeznania, w których nie wyolbrzymiały one przemocy oskarżonego. B. P. wskazywała, że dopiero po pewnym czasie córka zaczęła jej opowiadać o domowych awanturach oraz że wie o pewnych zdarzeniach wyłącznie z relacji wnuka. A. P. w swoich zeznaniach również podkreślała o jakich okolicznościach wie jedynie z opowiadań siostry. Ponadto świadek ten zeznała, że widziała u siostry siniaki na ręku i nodze. Taka postawa świadków świadczy o jego dążeniu do złożenia relacji prawdziwych. Zeznania wymienionych świadków wzajemnie się uzupełniają i znajdują potwierdzenie w relacji pokrzywdzonej.

Z ostrożnością procesową Sąd podszedł do zeznań R. P. (1), który nie ukrywał wyraźnej niechęci do osoby oskarżonego. Sąd dał wiarę zeznaniom tego świadka w zakresie, w jakim zeznał obiektywnie, iż nie był świadkiem przemocy w stosunku do pokrzywdzonej, był jednak świadkiem krzyków na M. P. (1) podczas spotkań towarzyskich oraz w zakresie w jakim relacjonował on słowa pokrzywdzonej. Pozostała część zeznań świadka nie dotyczyła bezpośrednio przedmiotu postępowania.

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania B. K.. Świadek ta przedstawiła relacje panujące między oskarżonym a M. P. (1), przy czym nie ukrywała, iż nie była naocznym świadkiem awantur, jednak słyszała jak oskarżony kierował pod adresem pokrzywdzonej wyzwiska. Analiza zeznań tego świadka w kontekście pozostałego ujawnionego w sprawie materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika, aby świadek ta składała fałszywe zeznania na niekorzyść oskarżonego. Jej zeznania są, w ocenie Sądu, w pełni wiarygodne i nie zawierają żadnych sprzeczności, które dyskredytowałyby ich moc dowodową.

Sąd z dużą ostrożnością podszedł do zeznań R. P. (2) i W. B.. R. P. (2), jako matka oskarżonego niewątpliwie była zainteresowana złożeniem zeznań, które nie zaszkodziłyby oskarżonemu. Podobnie świadek W. B., jako partner R. P. (2), był bliżej związani z osobą oskarżonego. W swoich zeznaniach nie byli oni negatywnie nastawieni względem pokrzywdzonej. Opisywali zachowania oskarżonego i pokrzywdzonej bezstronnie, nie ukrywali, tego, że R. P. (1) jest człowiekiem wybuchowym. Upatrywali przyczyny konfliktów między stronami zarówno w zachowaniu pokrzywdzonej jak i oskarżonego. Marginalnie jedynie należy zaznaczyć, że ewentualnie niewłaściwe – w ocenie świadków – zachowanie pokrzywdzonej, w opisanym przez nich zakresie (tj. niezwracanie uwagi na potrzeby partnera, zaniedbywanie go) nie stanowią takich zachowań, które w jakikolwiek sposób mogłyby usprawiedliwiać stosowanie przez R. P. (1) wobec pokrzywdzonej przemocy fizycznej czy psychicznej.

Sąd uznał także za wiarygodne zeznania świadka A. K., K. N. oraz S. S.. Świadkowie A. K. i K. N. potwierdziły, że między stronami dochodziło do częstych awantur, podczas których słyszalny był podniesiony głos oskarżonego. Ponadto K. N. potwierdziła, że M. P. (1) w październiku 2015 r. prosiła ją o wezwanie Policji. Fakt, że S. S. zeznała, że nie słyszała nigdy żadnych kłótni między stronami nie podważa wiarygodności świadków A. K. i K. N.. Świadek zeznała, że miała sporadyczny kontakt z oskarżonym i pokrzywdzoną, a jej sypialnia oddalona jest od mieszkania zajmowanego przez strony, stąd mogła ona nie słyszeć kłótni stron lub też, z uwagi na sporadyczny kontakt, nie identyfikować głosów stron.

Za wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków M. K., M. U., J. M. (2), M. D. (obecnie M.) oraz odczytanym na rozprawie zeznaniom N. S. i J. K. (2) albowiem brak jest podstaw do ich kwestionowania. Świadkowie wykonywali jedynie swoje obowiązki służbowe, nie są związani z żadną ze stron, a tym samym nie sposób uznać, aby byli zainteresowani w złożeniu niekorzystnych dla oskarżonego zeznań, niezgodnych z rzeczywistym przebiegiem zdarzeń.

Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów, jako sporządzonym przez uprawnione do tego osoby, w przypisanej formie, a których wiarygodności żadna ze stron nie kwestionowała. Za wiarygodne Sąd uznał również opinie sądowo- psychiatryczną i sądowo – psychologiczną, sporządzone przez biegłych jako spójne, zawierającej logiczne wnioski i w pełni odpowiadające na postawione im pytania.

Na podstawie ww. dowodów i powyższych rozważań sąd ustalił, że R. P. (1) w okresie od maja 2014 r. daty bliżej nieustalonej do dnia 6 listopada 2015 r. znęcał się fizycznie i psychicznie nad M. P. (1) poprzez kontrolowanie jej, szarpanie za odzież, rzucanie w nią przedmiotami, przykładanie noża do szyi i grożenie pozbawieniem życia oraz wyzywanie słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, celem jej udręczenia i poniżenia i zakwalifikował to przestępstwo na podstawie art. 207 § 1 kk.

Zachowanie oskarżonego stanowiło dla pokrzywdzonej dolegliwość o charakterze zarówno psychicznym, w rażącym stopniu przekraczającą ramy dozwolonej różnicy zdań i konfliktu pomiędzy nadal mieszkającymi razem byłymi partnerami, jak i fizycznym. Na gruncie niniejszej sprawy nie może być również mowy o tzw. „znęcaniu wzajemnym” wyrażającym się w tym, iż pokrzywdzona używała wobec oskarżonego wulgaryzmów, gdyż pokrzywdzona tak zachowywała się w reakcji na zachowanie oskarżonego i to sporadycznie.

Wymierzając oskarżonemu karę, sąd, stosownie do treści art. 53 kk, wziął pod uwagę przede wszystkim stopień winy i społecznej szkodliwości jego czynu, które uznał za sytuujące się na poziomie znacznym. Okres znęcania był długi, trwał półtora roku, intensywność znęcania cechowała się wysokim stopniem, było to znęcanie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Na niekorzyść oskarżonego przemawia również jego uprzednia wielokrotna karalność. Sąd wziął także pod uwagę względy prewencji generalnej, ale przede wszystkim względy prewencji indywidualnej, mające kluczowe znaczenie dla przymuszenia oskarżonego, karanego już, do przestrzegania w przyszłości porządku prawnego. Mając na uwadze powyższe okoliczności, sąd uznał za najbardziej właściwe wymierzenie oskarżonemu kary 1 roku pozbawienia wolności.

Odnośnie drugiego z kolei czynów objętych aktem oskarżenia, sąd na tej samej podstawie, co w przypadku pierwszego czynu, w szczególności na podstawie zeznań pokrzywdzonej, wyjaśnień oskarżonego oraz protokołu oględzin rzeczy (telefonu komórkowego marki S. (...) A.), uznał, że R. P. (1) należało przypisać winę za czyn polegający na tym, że w dniu 25 października 2015 r., dokonał zniszczenia mienia w postaci telefonu marki S. (...) A. o wartości 900 zł na szkodę M. P. (1). Z powyższych względów czyn ten należało zakwalifikować na podstawie art. 288 § 1 kk.

Przy wymierzaniu kary za ten czyn sąd miał na uwadze stopień winy, stopień społecznej szkodliwości czynu, a także konieczność spełnienia przez karę celów prewencji wobec sprawcy jak i prewencji ogólnej. Tak jak poprzednio na niekorzyść sprawcy przemawiały: poprzednia wielokrotna karalność oraz agresywne zachowanie przed popełnieniem omawianego czynu. Tak argumentując sąd wymierzył oskarżonemu za ten czyn karę pozbawienia wolności w wymiarze 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie zeznań pokrzywdzonej, A. P., wyjaśnień oskarżonego oraz kserokopii akt sprawy cywilnej, sąd ustalił, iż niewątpliwie R. P. (1) w dniu 10 listopada 2015 r., ukrył dokumenty należące do M. P. (1), którymi nie ma prawa wyłączne rozporządzać. Sąd czyn ten zakwalifikował na podstawie art. 276 kk.

Nie ma przy tym wątpliwości, iż wymienione dokumenty są dokumentami w rozumieniu art. 115 § 14 kk. Zainicjowane przez oskarżonego postepowanie cywilne nie jest w żadnym wypadku usprawiedliwieniem ukrycia przed pokrzywdzoną dokumentów. W sytuacji bowiem, gdy niezbędnym dla postępowania cywilnego jest przeprowadzenie dowodu z dokumentu, którym dysponuje przeciwnik procesowy oskarżony winien wskazać w pozwie ten dokument, a następnie na podstawie art. 187 § 2 pkt 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43 poz. 296 z późn. zm.) złożyć dodatkowo wniosek, aby Sąd cywilny zobowiązał określoną osobę (pokrzywdzoną) do przedstawienia tego dokumentu.

Kształtując rodzaj i wymiar kary za ten czyn sąd wziął pod uwagę stopień zawinienia sprawcy, sposób działania oskarżonego oraz wagę naruszonych dóbr wyrażającą się w braku możliwości korzystania z dokumentów przez osobę uprawnioną. Podobnie jak wyżej wskazano, na niekorzyść oskarżonego przemawiała jego uprzednia karalność. Z powyższych względów Sąd wymierzył oskarżonemu za ten czyn karę 2 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 85 § 1 kk i art. 86 § 1 kk sąd w punkcie IV wyroku wymierzył oskarżonemu karę łączną 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności.

Mając na uwadze, charakter popełnionego przez oskarżonego, a opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku czynu Sąd w punkcie V wyroku, na podstawie art. 41a § 1 kk i art. 43 § 1 kk orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej M. P. (1) na odległość mniejszą niż 200 metrów oraz zakaz kontaktowania się z nią bezpośrednio i za pomocą urządzeń porozumiewania się na odległość na okres 3 (trzech) lat.

Analizując okoliczności czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, nie umknęło uwadze Sądu, że znęcanie się oskarżonego nad M. P. (3) wywołało u pokrzywdzonej określoną krzywdę. Na tej podstawie, działając na zasadzie art. 46 § 2 kk Sąd w punkcie VI sentencji orzekł wobec oskarżonego obowiązek zapłaty na rzecz M. P. (1) kwoty 2000 złotych tytułem nawiązki, uznając przy tym, że kwota wnioskowana przez pokrzywdzoną jako zadośćuczynienie tj. 6000 zł jest kwotą zbyt wygórowaną. Jeżeli jednak pokrzywdzona dojdzie do wniosku, że nawiązka ta nie zaspokaja w całości jej roszczenia, uprawniona jest do dochodzenia wyższych kwot w postępowaniu cywilnym (art. 415 § 2 kpk).

W punkcie VII sentencji wyroku sąd, na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec R. P. (1) obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem opisanym w punkcie III części wstępnej wyroku szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz M. P. (1) 900 zł.

O kosztach sądowych sad orzekł w punkcie VIII sentencji orzeczenia i na podstawie art. 627 k.p.k. i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasadził od oskarżonego na rzecz Skarbu państwa koszty sadowe, w tym 180 zł opłaty.

Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej kwotę 1344 zł. tytułem zwrotu kosztów związanych z ustanowieniem pełnomocnika według norm przepisanych.