Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXV C 2008/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Paweł Duda

Protokolant: Małgorzata Żaczkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 3 stycznia 2019 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w W.

o ochronę dóbr osobistych

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od M. K. na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwotę 2.537 zł (dwa tysiące pięćset trzydzieści siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt XXV C 2008/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 14 stycznia 2019 r.

M. K. pozwem z dnia 6 października 2017 r. wniósł o:

1.  zobowiązanie (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w W. do zniesienia wszelkich ograniczeń stosowanych względem powoda
i umożliwienia powodowi grania we wszystkich prowadzonych przez pozwaną kasynach we wszystkie oferowane gry hazardowe, w szczególności w grę w karty (...), bez jakichkolwiek dodatkowych ograniczeń, tj. na zasadach ogólnych dotyczących pozostałych klientów,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 5.000 zł wraz
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powód wskazał, że był klientem kasyn prowadzonych przez pozwaną spółkę i grał w grę karcianą (...). Początkowo pozwany traktował powoda tak samo jak innych klientów. Sytuacja ta uległa zmianie w czerwcu 2017 r. Wówczas pozwany zaczął nakładać na powoda ograniczenia podczas gry w karty (...). Ograniczenia przybierały różną postać w zależności od kasyna, a skala ograniczeń zwiększała się. Od połowy lipca 2017 r. skala ograniczeń była tak duża, że prawo wstępu do kasyna stało się pozorne. Powód przestał chodzić do kasyn, ponieważ z uwagi na ograniczenia gra straciła dla niego jakikolwiek sens. Powód wskazał, że pozwany odebrał mu satysfakcję i przyjemność z gry. Pozwany stosował wobec powoda następujące ograniczenia: zakazanie powodowi grania
z innymi graczami, zezwolenie grania tylko jedną talią kart (podczas gdy normą jest gra przy użyciu 5 talii kart), narzucenie grania jedną „płaską” stawką (podczas gdy normą jest możliwość zmiany stawki w trakcie gry), stosowanie przetasowania kart w razie zmiany stawki przez powoda, stosowanie dodatkowego przetasowania kart po każdym rozdaniu. Ze względu na powyższe ograniczenia powód np. grał przez 10 sekund, a później kilka minut trwało tasowanie kart. Standardowo proporcje gry są inne, tj. gra trwa kilkanaście minut
a tasowanie kart kilka minut. Ponadto podczas wizyty powoda w kasynie w Hotelu (...)
w W. miała miejsce sytuacja, która wywołała u powoda poczucie krzywdy
i upokorzenia. Powód przyszedł wówczas do kasyna z kolegą, kierownik kasyna oznajmiła powodowi w obecności osób trzecich, że nie może grać przy jednym stole z innymi osobami
i że gdyby chciał zagrać ze swoim kolegą, to na kolegę zostaną nałożone takie same ograniczenia jak w przypadku powoda. W tej sytuacji powód zrezygnował z gry. W ocenie powoda, pozwana spółka traktowała go w sposób dyskryminacyjny. Powód czuje się skrzywdzony, urażony i upokorzony zachowaniem pozwanego. W ocenie powoda, pozwany stosując wobec niego istotne ograniczenia w grze w karty (...) postąpił bezprawnie
i naruszył dobra osobiste powoda takie jak godność, cześć, wolność, prawo dostępu do usług oferowanych publicznie i legalnie, prawo do niedyskryminacyjnego traktowania
w porównaniu do innych konsumentów, prawo do równego traktowania powoda jako konsumenta w obrocie gospodarczym względem innych konsumentów. Jako podstawę prawną żądania o zakazanie pozwanej stosowania wobec powoda ograniczeń w grę w karty (...) powód wskazał art. 24 § 1 k.c., a żądania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę art. 448 § 1 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c.

W odpowiedzi na pozew (...) Sp. z o.o. z siedzibą w W. wniosła
o oddalenie powództwa w całości.

W uzasadnieniu pozwany podał, że w oparciu o regulamin gry i ustawę z dnia 19 lipca 2009 r. o grach hazardowych operator kasyn gry może informować uczestnika gry
o zastosowanych opcjach gry, zasadach wnoszenia zakładów w danej grze lub na danym stole, zarządzać dodatkowe tasowania kart, wprowadzać zasady rozdawania kart odmiennie niż w regulaminie, przeciwdziałać wszelkim działaniom uczestników i stosowanym technikom, które mogłyby wpłynąć na przypadkowość wyniku gry. Wszelkie nałożone na powoda ograniczenia znajdują uzasadnienie w postanowieniach Regulaminu Gry w Karty (...), tj. ust. 7.2.5, ust. 7.1.7, ust 3.3 i ust. 7.3.1. Gry rozgrywane w kasynach są grami hazardowymi uzależnionymi od elementu losowości i przypadkowości. Dlatego stosowanie technik, które zmierzają do ograniczenia bądź wykluczenia tych elementów jest niedozwolone, gdyż prowadzi do usunięcia statystycznej przewagi, jaką musi mieć kasyno, aby funkcjonować. Stosowanie w/w technik jest szkodą dla Skarbu Państwa, ponieważ pomniejsza wygraną kasyna, od której jest odprowadzany 50% podatek od gier. Powód skupiał się na grze w karty (...), która może ulegać manipulacjom, jeżeli gracze posiadają rzadką umiejętność „liczenia kart”. Zastosowane wobec powoda a mające podstawę w Regulaminie opcje gry, wysokość stawek czy dodatkowe tasowanie kart ograniczały możliwość manipulacji. Wobec tego powód decydował o zakończeniu gry, ponieważ nie mógł dalej wpływać na jej wynik. Zdaniem pozwanego nie można uznać, aby naruszono jakiekolwiek dobra osobiste powoda, ponieważ powód miał dostęp do wszelkich gier oferowanych przez kasyno, powód nie był traktowany w sposób niekulturalny, nie używano wobec niego słów wulgarnych lub innych sformułowań mogących być potraktowane jako obraźliwe. Pozwana spółka w oparciu o Regulamin zatwierdzony przez Ministra Finansów ma prawo zastosować daną opcję gry, ustalić wysokość stawek oraz zasady wnoszenia zakładów, w dowolnym momencie przeprowadzić dodatkowe tasowania kart, a także ma obowiązek przeciwdziałania wszelkich praktykom i technikom ograniczającym lub wyłączającym przypadkowość wyniku gry.

W piśmie procesowym złożonym na rozprawie z dnia 6 sierpnia 2018 r. powód zmienił powództwo w ten sposób, że wniósł o:

1.  zobowiązanie pozwanej spółki do usunięcia naruszeń dóbr osobistych powoda poprzez anulowanie (usunięcie) wprowadzonego w kasynach gier pozwanej zakazu wstępu powoda do kasyn gier prowadzonych przez pozwaną spółkę i umożliwienie powodowi wstępu do wszystkich kasyn gier, które prowadzi pozwana – w terminie 3 dni od uprawomocnienia się wyroku, a także poprzez umożliwienie powodowi korzystania przez niego ze wszystkich usług oferowanych przez kasyna gry pozwanego,
w szczególności umożliwienie powodowi uczestniczenia we wszystkich grach hazardowych dostępnych w kasynach pozwanego bez jakichkolwiek dodatkowych ograniczeń, na zasadach obowiązujących innych klientów – w terminie 3 dni od uprawomocnienia się wyroku,

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zadośćuczynienia w kwocie 8.000 zł
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie: od kwoty 5.000 zł od dnia wniesienia pozwu i od kwoty 3.000 zł od dnia doręczenia odpisu tego pisma pozwanemu.

W uzasadnieniu pisma powód podał, że w ostatnich dniach pozwana spółka nałożyła na powoda zakaz wstępu do wszystkich kasyn gier prowadzonych przez spółkę.
W dniu 29 lipca 2018 r. powód chciał wejść do kasyna zlokalizowanego we W., ale został poinformowany o zakazie wstępu do wszystkich kasyn pozwanego. Około 2 tygodnie wcześniej powód grał w kasynie pozwanego w K., stosował się do wszystkich ograniczeń nałożonych przez pozwanego, obsługa kasyna nie miała żadnych zastrzeżeń do jego gry. W ocenie powoda jego krzywda spowodowana odmową wstępu do kasyn gry jest dotkliwsza i uzasadnia dochodzenie zadośćuczynienia pieniężnego w wyższej kwocie, tj. 8.000 zł.

W odpowiedzi na zmianę powództwa pozwany w piśmie procesowym z dnia
10 sierpnia 2018 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości wskazując, że w dniu 7 lipca 2018 r. powód odwiedził nowo otwarte kasyno w K.. Podczas pobytu w kasynie powód grał w autotematyczną ruletkę. Podczas gry powód zapisywał w telefonie wypadające numery, które następnie przesyłał innej osobie, z oznaczeniem lokalizacji koła do ruletki
i komunikatem „cechy szczególne potem”. W tej sytuacji nałożenie na powoda zakazu wstępu do kasyn pozwanego jest zgodne z art. 22 ust. 4 ustawy o grach hazardowych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. K. jest naukowcem, matematykiem. W wieku 20 lat ukończył studia na Politechnice G. na kierunku matematyka stosowana. W wieku 23 lat obronił doktorat na (...) w W.. Pracuje jako nauczyciel akademicki, jest związany z (...), (...), Politechniką G., finalizuje habilitację z matematyki (wydruk z portalu D..pl – k. 89, przesłuchanie powoda M. K. – k. 114v.-116v.).

(...) Sp. z o.o. prowadzi kasyna gry w Ł., K., W., P., P., W., a w ostatnim czasie otwarła również kasyno w K. (informacje na temat dozwolonej liczby kasyn – k. 21-22, okoliczności ustalone na podstawie art. 230 k.p.c. – podane przez pozwanego w piśmie procesowym z dnia 17 lipca 2018 r., niekwestionowane przez pozwanego).

M. K. grał w kasynach spółki (...) zlokalizowanych
w W., K., P. i K.. Powód grał przede wszystkim w grę karcianą (...). Jest to gra w karty, w której gracz gra przeciwko kasynu. Gracz dobiera karty tak, aby nie przekroczyć liczby 21 oraz by uzyskać liczbę większą niż krupier. Karty dobierane są z tzw. „buta”. W „bucie” jest sześć talii. Karty są potasowane, wymieszane i podane graczowi do przełożenia. Następnie krupier odcina pewną część kart. Istnieje możliwość gry przy „bucie automatycznym”, do którego karty są wkładane po każdym rozdaniu, a „but automatyczny” bez przerwy je tasuje. „But automatyczny” tasuje karty przez cały czas, a nie tylko jeden raz przed rozdaniem (zeznania świadków: K. C. – k. 93-94v.
i A. K. – k. 94v.-95v.)
.

Niektórzy gracze posiadają rzadką umiejętność „liczenia kart”. Technika liczenia kart polega na zapamiętywaniu kart dobieranych przez graczy. Karty od 2 do 6 są dla gracza mniej korzystne. Karty od 7 do 9 są neutralne. Karty figury i asy są dla gracza korzystne. W grze (...) karty od 2 do 6 są liczone jako +1, karty od 7 do 9 są liczone jako 0, a karty figury i as są liczone jako -1. Wszystkie karty dają sumę 0. Jeżeli karty są dobierane po kolei można je zliczyć i uzyskać sumę kart. Jeżeli suma jest dodatnia, to znaczy, że w „bucie” pozostaje więcej kart korzystnych dla gracza. Gracz „liczący” karty potrafi zapamiętać, które karty znajdują się już w grze oraz, które karty jeszcze pozostały. W ten sposób gracz jest w stanie ocenić, w którym momencie prawdopodobieństwo wygranej zwiększa się. Gracze posiadający umiejętność „liczenia kart” grają w charakterystyczny sposób, tj. na początku gry dokonują niewielu obstawień i grają niskimi stawkami. Następnie, gdy w wyniku swoich obliczeń dochodzą do wniosku, że karty pozostałe do rozgrywki mogą zapewnić im korzystny wynik, zmieniają sposób gry, tj. zaczynają obstawiać więcej zakładów i maksymalizują stawki. Tego rodzaju sposób gry jest nietypowy i wzbudza u pracowników kasyna podejrzenia co do umiejętności „liczenia kart” przez gracza. Spółka (...) prowadzi statystyki wygranych i przegranych, a także sporządza raporty w przypadkach, gdy podejrzewa „liczenie kart” przez graczy. „Liczenie kart” nie jest czynem zabronionym prawnie.
W stosunku do osób podejrzewanych o „liczenie kart” spółka (...) stosuje ograniczenia dotyczące gry (zeznania świadków: K. C. – k. 93-94v.
i A. K. – k. 94v.-95v.)
.

Podczas gry w B. J. M. K. zmieniał stawki z niskich na początku gry do maksymalnych na końcu gry. W grudniu 2017 r. w kasynie w hotelu (...) w W. M. K. grał przy siedmiu boksach, zmienił stawkę z 500 zł na początku gry do stawki maksymalnej 5.000 zł na końcu gry. Wówczas wygrał około 330.000 zł. W kasynie w K. w grze w B. J. M. K. wygrał trzy razy po około 100.000 zł i przegrał dwa razy po około 100.000. Powód grał przy tradycyjnym bucie, nie grał przy automatycznym bucie. Łącznie we wszystkich kasynach spółki (...) wygrał około 576.000 zł (zeznania świadków: K. C. – k. 93-94v. i A. K. – k. 94v.-95v., przesłuchanie powoda M. K.
k. 114v.-116v.,przesłuchanie przedstawiciela pozwanego D. K. – k. 144-145v.).

Personel spółki (...) podejrzewał M. K. o stosowanie techniki „liczenia kart” podczas gry w B. J.. Wobec tego w kasynach prowadzonych przez pozwanego w 2017 r. stosowano wobec powoda, na podstawie decyzji dyrektorów kasyn, ograniczenia w tej grze w postaci zakazu gry przy stole z innymi graczami, nakaz gry niską lub tzw. płaską stawką – bez możliwości zmiany stawki w trakcie całej gry, dodatkowe tasowania w trakcie gry zarządzane przez dyrektora kasyna, ograniczanie liczby talii w grze. Pracownicy kasyn należących do pozwanej spółki proponowali M. K. grę w B. J. bez ograniczeń przy stołach z automatycznym butem, lecz powód nie godził się na to. Podczas obecności w kasynach powód rozmawiał z pracownikami kasy na temat podstaw stosowania wobec niego ograniczeń w grze w B. J.. Rozmowy prowadzone były kulturalnie, bez stosowania sformułowań obraźliwych wobec którejkolwiek ze stron (zeznania świadków: K. C. – k. 93-94v. i A. K. – k. 94v.-95v., przesłuchanie powoda M. K. – k. 114v.-116v., przesłuchanie przedstawiciela pozwanego D. K. – k. 144-145v., utrwalone na płytach CD zapisy obrazu i dźwięku z wizyt powoda w kasynach pozwanego w W., w K., w Ł. oraz w P., odtworzone podczas rozpraw z 20.06.2018 r. i z 06.08.2018 r.).

W dniu 8 lipca 2018 r. M. K. odwiedził kasyno w K. należące do (...) Sp. z o.o. Powód siedział przy stole do gry w ruletkę automatyczną i zapisywał w telefonie komórkowym liczby, które zostały wylosowane
w trakcie gry. Ponadto powód zapisywał także cechy szczególne kół do ruletki,
w następujących sposób: „ruleta nr 2: 29 34 23 4 29 14 28 35 26 18 19 25 27 24”, „to jest na sali dla palących (ta dalsza sala), dalej od kasy”, „cechy szczególne potem”, „20 12 33 30 31 33 11 35 26 24 10”, „ruleta nr 2: odprysk nad 25 i odpryski nad 33”. Powyższe wiadomości powód wysyłał za pośrednictwem aplikacji M. na konto fikcyjnego użytkownika Z. P., założone przez powoda. Ponadto M. K. wysyłał za pośrednictwem aplikacji M. do użytkowniczki M. G. wiadomości tekstowe następującej treści: „K. ruleta nr 1”, „to jest ta na sali dla palących (tej dalszej sali), bliżej kasy”, „cechy szczególne potem” (wydruki zrzutów ekranu wiadomości tekstowych w aplikacji M. – k. 125-126, wydruki zrzutów ekranu z portalu F. – k. 127-128, wydruki zrzutów ekranu z monitoringu w kasynie – k. 141-143).

Samo notowanie numerów, które zostały wylosowane w ruletce nie jest zakazane. Maszyny do gry w ruletkę to delikatne urządzenia. Niewielka usterka, np. rysa na kole do ruletki może mieć wpływ na przebieg gry i zwiększać możliwość wpadania kuli w dany rejon koła, tj. zwiększać prawdopodobieństwo, że wybrane numery będą częściej losowane. Maszyny do ruletki podlegają przeglądom i w razie potrzeby są wycofywane z gry. Maszyny te nie są wymieniane pomiędzy kasynami. Jednakże, jeżeli okaże się, że mało klientów gra
w ruletkę, istnieje możliwość wstawienia innej maszyny na miejsce ruletki. Są to rzadkie sytuacje. Każde przestawienie maszyny do ruletki wymaga zgody urzędu celnego. Po stwierdzeniu na podstawie przeglądu zapisów monitoringu z kasyna w K. faktu notowania przez powoda wylosowanych numerów i cech szczególnych kół do ruletki oraz wysyłania wiadomości tekstowych zawierających takie informacje, (...) Sp. z o.o. wprowadziła w lipcu 2018 r. zakaz wstępu powoda do wszystkich kasyn spółki (przesłuchanie przedstawiciela pozwanego D. K. – k. 144-145v.).

Gra w karty (...) odbywała się w kasynach pozwanego w oparciu
o postanowienia Regulaminu Gry w Karty (...) (zwanego dalej również „Regulaminem”) przyjętego przez (...) Sp. z o.o. Stosownie do treści ust. 3.3 Regulaminu, dyrektorowi kasyna przysługuje prawo odmowy wstępu do kasyna, odmowy udziału w grach, wykluczenia z gry, usunięcia z kasyna osób:

-

nieprzestrzegających postanowień niniejszego Regulaminu Gry,

-

stosujących techniki gry mogące wpłynąć na przypadkowość wyniku gry przez: sporządzanie notatek dotyczących przebiegu gry przy użyciu notesów, elektronicznych urządzeń obliczeniowych, zapisów audio lub wideo, posługiwanie się łącznością telefoniczną, radiową lub podobną w celu sporządzania lub wykorzystania analiz przebiegu gry.

Zgodnie z ust. 7.1.7 Regulaminu, dyrektor kasyna w każdym czasie może polecić krupierowi powtórne potasowanie kart.

W myśl ust. 7.2.5 Regulaminu zakłady dokonywane są zgodnie z ustalonymi
i podanymi do wiadomości przez dyrektora kasyna informacjami o obowiązujących opcjach gry, stawkach i zasadach wnoszenia zakładów w danej grze i na danym stole.

W ust. 7.3.1 Regulaminu zapisano, że zasady rozdawania kart określa ust. 7.3 Regulaminu, chyba że dyrektor kasyna wprowadzi zasady odmienne (Regulamin Gry w Karty (...) – k. 34-42).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów.

Sąd dał wiarę obiektywnym dowodom z dokumentów, jako że nie budziły one wątpliwości co do ich autentyczności i wiarygodności.

W taki sam sposób należało ocenić dowody z zapisów obrazu i dźwięku z pobytów powoda w kasynach pozwanej spółki, których autentyczność nie była kwestionowana.

Sąd uznał za wiarygodne w całości zeznania świadków R. C. i A. K., którzy przekazali informacje co do zasad gry w karty (...), zrelacjonowali przebieg wizyt powoda w kasynach pozwanej spółki, sposób gry powoda w tę grę, ograniczenia w grze stosowane wobec powoda i ich podstawy. Zeznania tych osób pozostawały w zgodzie wzajemnie ze sobą, z dowodami z dokumentów i z treścią nagrań na płytach CD, składając się wraz z nimi na spójną i logiczną całość tworzącą stan faktyczny sprawy.

Sąd dał wiarę w całości również zeznaniom przedstawiciela powoda D. K. przesłuchanego w charakterze strony. Zeznania dotyczyły przede wszystkim zasad gry
w karty (...), strategii gry stosowanych przez M. K., ograniczeń nakładanych na powoda, a także właściwości i funkcjonowania maszyn do gry w ruletkę. Zeznania przedstawiciela pozwanego pozostawały w zgodzie z zeznaniami wskazanych wyżej świadków, były spójne i logiczne, zatem nie budziły wątpliwości.

Zeznania powoda M. K. Sąd uznał za wiarygodne w części,
w której powód opisał przebieg jego pobytów w kasynach pozwanej spółki, wyniki jakie osiągał w grach w karty, stosowane wobec niego przez pozwaną spółkę ograniczenia w grze w B. J., gdyż ta część zeznań powoda była zgodna z pozostałymi dowodami stanowiącymi materiał dowodowy sprawy. W ocenie Sądu wątpliwości budziła natomiast ta część zeznań powoda, w których zaprzeczał on, żeby stosował techniki zwiększające jego prawdopodobieństwo wygranej. Zwrócić trzeba uwagę, że jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe do udowodnienia, że gracz stosował tzw. technikę „liczenia kart” lub inną podobną, polegającą na zapamiętywaniu kart, które zostały już rozdane, oraz wnioskowaniu na tej podstawie o kartach które pozostały do rozdania, ponieważ nie można stwierdzić,
o czym myślał gracz podczas gry. Wnioskowanie o stosowaniu takich bądź innych technikach zapamiętywania kart przez gracza możliwe jest zatem tylko na podstawie okoliczności towarzyszących grze, w szczególności na podstawie sposobu prowadzenia gry. O możliwości stosowania przez powoda takich bądź innych technik zapamiętywania kart świadczyć może fakt, że powód w końcowej fazie gry zmieniał stawki z bardzo niskich na bardzo wysokie oraz że odmawiał gry przy automatycznym bucie, w którym rozdane karty wracają do buta
i są cały czas tasowane. W ocenie Sądu okoliczności te nie mają jednak ostatecznie decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś stosowanie technik tzw. „liczenia kart” nie są zabronione przez przepisy prawa.

Sąd zważył, co następuje:

Zasada ochrony dóbr osobistych człowieka wyrażona została w art. 23 k.c., w myśl którego dobra osobiste człowieka, pozostają pod ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Katalog chronionych dóbr osobistych wymieniony w art. 23 k.c. ma przy tym jedynie charakter przykładowy, na co wskazuje sformułowanie „w szczególności”, nie jest to więc katalog wyczerpujący. W tym katalogu wymienione został wyraźnie zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska. Zgodnie z art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w Kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W myśl art. 448 § 1 zd. 1 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Na podstawie art. 24 § 1 k.c. należy sformułować zatem następujące przesłanki ochrony:
1) istnienie dobra osobistego, 2) zagrożenie naruszeniem lub naruszenie dobra osobistego,
3) bezprawność działania, które zagraża dobru osobistemu lub je narusza. Powód musi wykazać, że dochodzi ochrony istniejącego dobra osobistego oraz że zostało ono przez działanie pozwanego zagrożone lub naruszone. Natomiast przesłankę bezprawności sąd uzna za spełnioną, jeżeli pozwany nie udowodni, że jego działanie nie było bezprawne. Oznacza to, że bezprawność jako przesłanka ochrony dóbr osobistych jest objęta domniemaniem, którego podstawę stanowi fakt naruszenia (zagrożenia) tych dóbr.

Nie budzi wątpliwości, że jednym z dóbr osobistych jest wolność. Zgodnie z art. 31 Konstytucji RP, wolność człowieka podlega ochronie prawnej (ust. 1). Każdy jest obowiązany szanować wolności i prawa innych. Nikogo nie wolno zmuszać do czynienia tego, czego prawo mu nie nakazuje (ust. 2). Ograniczenia w zakresie korzystania
z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności
i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw (ust. 3). Pojęcie wolności na gruncie art. 23 k.c. powinno być rozumiane szeroko, z uwzględnieniem zarówno fizycznej swobody poruszania się, jak i swobody decydowania przez człowieka o swoich sprawach, wolności od obawy, strachu, przymusu psychicznego. W związku z takim pojmowaniem wolności do jej zakresu należy szereg wartości, które są uznawane za odrębne dobra osobiste. Szerokie pojmowanie wolności jest uzasadnione w świetle przywołanych przepisów art. 31 Konstytucji RP. Naruszenie wolności może przyjąć postać zmuszania do określonego zachowania w jakikolwiek bezprawny sposób (fizyczny lub psychiczny). Za jeden z przejawów wolności należy uznać prawo dostępu do usług oferowanych publicznie, prawo wstępu do miejsc rozrywki i rekreacji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie
z dnia 13.11.2009 r., I ACa 769/09, Apel.-W-wa (...))
.

Przenosząc powyższe założenia na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że działania pozwanej spółki polegające na stosowaniu wobec powoda w kasynach spółki ograniczeń w grze karcianej (...), a później wprowadzenie zakazu wstępu powoda do kasyn spółki, obiektywnie naruszały dobro osobiste powoda w postaci wolności. Gry hazardowe, o jakich mowa w ustawie z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r., poz. 165), zwaną dalej również „ustawą”, do których należą gry losowe, zakłady wzajemne, gry w karty, gry na automatach (art. 1 ust. 2 ustawy), stanowią usługi oferowane publicznie. Stosownie do treści art. 27 ust. 1 ustawy wstęp do ośrodków gier oraz do punktów przyjmowania zakładów wzajemnych dozwolony jest dla osób, które ukończyły 18 lat. Powyższe ograniczenie uwzględnia charakter gier hazardowych oraz ma na celu zapewnienie ochrony uczestnikom przed negatywnymi skutkami hazardu. Jest ono zgodne z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. W pozostałym zakresie ustawa nie przewiduje dalszych ograniczeń dotyczących wstępu do kasyn gry. Należy stwierdzić zatem, że każdy pełnoletni obywatel ma co do zasady swobodę korzystania z usług hazardowych, tj. ma prawo wejść do kasyna oraz grać we wszelkie dostępne gry. Decyzja o skorzystaniu z usług podmiotu urządzającego gry hazardowe stanowi wykonanie prawa do wolności rozumianego jako prawo do decydowania o swoich sprawach. Powód jako osoba pełnoletnia miał zatem przyznane przez art. 27 ust. 1 ustawy o grach hazardowych prawo do korzystania z usług
w postaci grania w gry hazardowe w kasynach pozwanego, które przywołane wyżej działania pozwanej spółki naruszyły.

Dla oceny żądań dochodzonych pozwem niezbędne było ustalenie, czy stosowanie wobec powoda przez pozwanego ograniczeń w grze w B. J., a następnie wprowadzenie zakazu wstępu przez powoda do wszystkich kasyn pozwanego, było zachowaniem bezprawnym pozwanego. Odnosząc się do tej kwestii ocenić należy
w pierwszej kolejności najdalej idące ograniczenie praw powoda w postaci zakaz wstępu do kasyn należących do pozwanej spółki. Podstawą wprowadzenia tego zakazu nie mógł był cytowany wyżej punkt 3.3 Regulaminu, ponieważ Regulamin dotyczył gry karcianej B. J., zaś przyczyną nałożenia zakazu wstępu było zachowanie powoda związane z grą
w ruletkę. Niemniej jednak należy zwrócić uwagę, że punkt 3.3 Regulaminu jest powtórzeniem literalnego brzmienia art. 22 ust. 4 ustawy o grach hazardowych. Zgodnie
z tym przepisem, podmiot prowadzący działalność w zakresie gier cylindrycznych, gier
w karty, gier w kości i gier na automatach oraz wykonujący monopol państwa w zakresie gier na automatach, w celu ochrony interesu uczestników gry lub zakładu wzajemnego i osób trzecich może odmówić wstępu albo usunąć z ośrodka gier albo punktu przyjmowania zakładów wzajemnych osobę, która nie przestrzega postanowień regulaminu gry lub zakładu wzajemnego lub stosuje techniki gry mogące wpłynąć na przypadkowość wyniku gry przez: 1) sporządzanie notatek dotyczących przebiegu gry przy użyciu notesów, elektronicznych urządzeń obliczeniowych, zapisów audio lub wideo, 2) posługiwanie się łącznością telefoniczną, radiową lub podobną w celu sporządzania lub wykorzystania analiz przebiegu gry. Zgodnie zaś z treścią art. 1 ust. 1 pkt 4 ustawy, gry cylindryczne to gry losowe,
w których uczestniczy się w grze przez wytypowanie liczb, znaków lub innych wyróżników,
a wysokość wygranej zależy od określonego z góry stosunku wpłaty do wygranej, zaś wynik gry ustalany jest za pomocą urządzenia obrotowego lub gry cylindryczne urządzane na tych zasadach w sieci Internet. Grą cylindryczną jest np. ruletka.

Dokonując wykładni art. 22 ust. 4 ustawy należy pamiętać o istocie gier hazardowych. Są to gry pieniężne, w których o wygranej w wymiarze losowym decyduje wyłącznie przypadek. Z tego względu kasyna zostały zaopatrzone w instrumenty mające na celu zapewnienie przypadkowości wyniku gry. Przepis art. 22 ust. 4 ustawy upoważnia kasyno do podejmowania działań mających na celu eliminowanie sytuacji, w których osoby mogłyby wpływać na przypadkowość wyniku gry. Uprawnienia kasyna w tym zakresie są daleko idące, ponieważ prowadzą do całkowitego wykluczenia osoby ze wszystkich gier. Analizując zakres stosowania powyższego przepisu należy dokonać wykładni dwóch terminów użytych w tym przepisie – terminu „gra” i terminu „osoba stosująca techniki gry mogące wpłynąć na przypadkowość wyniku gry”. Oba te terminy powinny być interpretowane szeroko. Użyte
w przepisie pojęcie „gra” powinno być interpretowane zgodnie z cytowaną wcześniej definicją gry z art. 1 i 2 ustawy o grach hazardowych, zaś pojęcie „osoba stosująca techniki gry” powinno być rozumiane szerzej aniżeli tylko jako gracz będący uczestnikiem danej gry. Stanowisko takie znajduje uzasadnienie w kontekście następujących argumentów.

Po pierwsze, literalna wykładnia art. 22 ust. 4 ustawy o grach hazardowych prowadzi do wniosku, że nie chodzi w nim o konkretną grę, która aktualnie się toczy. Przepis ten nie konkretyzuje terminu „gra” jako „trwająca gra / rozgrywka”, „gra w toku”, etc. Definicje „gry” zostały zawarte w początkowych przepisach ustawy. Zgodnie z art. 1 ust. 2 ustawy, grami hazardowymi są gry losowe, zakłady wzajemne, gry w karty, gry na automatach. Stosownie zaś do art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy, grami losowymi są gry, w tym urządzane przez sieć Internet, o wygrane pieniężne lub rzeczowe, których wynik w szczególności zależy od przypadku. Są to m.in. gry cylindryczne, czyli tzw. ruletka. Z tych względów, uznać należało, iż art. 22 ust. 4 ustawy dotyczy gry w ogólności, tj. zarówno aktualnie toczącej się, jak
i mogącej odbywać się w przyszłości.

Po drugie, art. 22 ust. 4 ustawy używa pojęcia „osoba stosująca techniki gry”, a nie pojęcia „gracz”. W ustawie użyto terminu „gracz” w innych przepisach, np. w art. 6a ust. 1 pkt 1 lit. a, art. 15i ust. 1 pkt 3 i 5, art. 24 ust. 2 pkt 3. Przepis art. 22 ust. 4 ustawy odmiennie określa podmiot mogący wpływać na przypadkowość wyniku gry. Z pewnością nie jest nim wyłącznie gracz. Sformułowanie „osoba stosująca techniki gry” jest szersze od pojęcia „gracz”. W ocenie Sądu, jest to świadomy zabieg ustawodawcy mający na celu objęcie dyspozycją ww. przepisu szerszego kręgu osób. Dlatego nie ma podstaw do utożsamiania „osoby stosującej techniki” z osobą, która aktywnie bierze udział w grze, czyli graczem.

Po trzecie, szerokie rozumienie pojęć „gra” oraz „osoba stosująca techniki mogące wpłynąć na przypadkowość wyniku gry” pozostaje spójne z ratio legis art. 22 ust. 4 ustawy
o grach hazardowych
. Nie tylko gracze zaangażowani w daną grę mogą wpływać na losowość gry. Również osoby niebiorące udziału w grze mogą wpływać na przypadkowość gry, np. poprzez sporządzanie notatek dotyczących przebiegu gry i wykorzystanie ich w przyszłej grze. Art. 22 ust. 4 pkt 1 ustawy nie wspomina o sporządzeniu notatek oraz ich jednoczesnym wykorzystaniu w toczącej się grze. Według ustawodawcy samo zachowanie polegające na sporządzeniu notatek z gry (nawet przez osobę nie grającą aktualnie w grę) jest na tyle ryzykowne, że może skutkować odmową wstępu do kasyna. Założenie ustawodawcy jest słuszne, ponieważ sporządzenie notatek przez osobę niezaangażowaną w grę może skutkować późniejszą analizą przebiegu gry oraz wykorzystaniem analizy w innej grze, która będzie miała miejsce w przyszłości. Podstawowym celem art. 22 ust. 4 ustawy jest ochrona przypadkowości wyniku gry w ogóle, a nie konkretnej gry toczącej się.

Po czwarte, pkt 2 art. 22 ust. 4 ustawy odnosi się do sytuacji, w której osoba posługuje się łącznością w celu sporządzenia lub wykorzystania analiz przebiegu gry. Gdyby przyjąć, że dotyczy on wyłącznie gracza oraz toczącej się gry, jego zastosowanie byłoby bardzo wąskie. Dotyczyłoby jedynie sytuacji, w których gracz w trakcie gry posługuje się łącznością, sporządza analizy przebiegu i wykorzystuje je podczas gry albo posługuje się łącznością
i wykorzystuje dokonaną wcześniej analizę przebiegu gry. Należy stwierdzić, że takie działania podczas gry byłyby wyjątkowo trudne, ponieważ wymagałyby od gracza równoległego prowadzenia gry oraz sporządzania analizy gry w celu jej wykorzystania
w grze, co ze względu na dynamikę przebiegu gry wydaje się bardzo trudne do wykonania. Takie rozumienie przepisu powodowałoby, że spod jego działania wyłączone byłyby sytuacje, w których osoba nie grająca w grę korzysta z łączności w celu sporządzenia analizy przebiegu gry oraz sytuacje, w których analiza przebiegu gry ma nastąpić później, po zakończeniu gry,
a nawet po opuszczeniu kasyna. Nie budzi wątpliwości, że takie zachowania „nie graczy” również stwarzają ryzyko dla przypadkowości wyniku gry. Podobnie, gdy chodzi
o wykorzystanie analizy przebiegu gry, należy stwierdzić, że art. 22 ust. 4 ustawy dotyczy także wykorzystania analiz przebiegu gry dokonanych wcześniej poza kasynem, w tym przez inne osoby niż sam gracz.

W analizowanym przypadku powód grał w ruletkę, następnie przestał grać, usiadł przy stole do ruletki i zapisywał w telefonie komórkowym numery, które zostały wylosowane,
oraz cechy szczególne kół do ruletki. Następnie sporządzone notatki przesyłał za pomocą łączności internetowej na własne fikcyjne konto na portalu F. oraz do użytkowniczki M. G.. Powód nie był wtedy aktywnym graczem, jednak na gruncie poczynionych wcześniej rozważań, objęty musi być dyspozycją art. 22 ust. 4 ustawy jako „osoba, która stosuje techniki gry mogące wpłynąć na przypadkowość wyniku gry”. Powód sporządzał notatki dotyczące przebiegu gry. Choć zapisywanie samych wylosowanych numerów nie jest zabronione, to jednak notowanie wylosowanych numerów i cech szczególnych kół do ruletki jest czymś więcej i budzi wątpliwości co do czystości intencji autora takich notatek. Gra
w ruletkę automatyczną powinna być w 100% losowa. Wydaje się, ze trudno znaleźć skuteczny sposób na wpłynięcie na wynik gry. Jednakże sporządzenie notatek dotyczących cech kół do ruletki może stanowić pole do późniejszych nadużyć, jeśli weźmie się pod uwagę delikatność i czułość takich maszyn, w których nawet najdrobniejsze uszkodzenia mogą mieć wpływ na prawidłowość ich pracy, co podkreślał w złożonych zeznaniach przedstawiciel pozwanej spółki. Wobec tego, chociaż samo notowanie wylosowanych numerów nie stanowiłoby sporządzania notatek z przebiegu gry w rozumieniu ustawy, to już notowanie wylosowanych numerów w połączeniu z cechami szczególnymi kół do ruletek musi być za takie uznane. Dlatego pozwana spółka, ze względu na sporządzanie przez powoda notatek dotyczących przebiegu gry, była uprawniona do nałożenia na powoda zakaz wstępu do kasyn spółki na podstawie art. 22 ust. 4 pkt 1 ustawy.

Ponadto Sąd stoi na stanowisku, że informacje odnoszące się do cech szczególnych maszyn połączone z informacjami dotyczącymi wylosowanych numerów pozwalają na dokonanie analiz przebiegu gry. Powód wysyłał zapisane informacje za pomocą łączności internetowej na konto na portalu F. założone na fikcyjnego użytkownika (Z. P.), którym administruje sam powód, oraz na konto innej osoby – M. G.. Na złożonym do akt sprawy zdjęciu ekranu telefonu powoda widoczne są dane użytkowniczki M. G. oraz jej zdjęcie profilowe. Wskazują one, że konto M. G. jest kontem prawdziwym, rzeczywiście użytkowanym przez tę osobę. Nadto na zdjęciach ekranu telefonu powoda widać, że M. G. jest wspólnym znajomym użytkowników M. K. i Z. P.. Oznacza to, że M. G. znała powoda i nie była przypadkową osobą, do której wysyłał on wiadomości. Fakty powyższe pozwalają na postawienie wniosku, że powód wysyłał wskazane wyżej informacje za pomocą łączności internetowej w celu sporządzenia analizy przebiegu gry. Powód nie przedstawił żadnych wiarygodnych argumentów na okoliczność, że przyświecał mu inny cel sporządzenia notatek i ich przesyłania aniżeli sporządzanie analizy przebiegu gry w ruletkę w rozumieniu art. 22 ust. 4 ustawy. Twierdzenie powoda, że sporządzał takie notatki wyłącznie dlatego,
że się nudził, nie są przekonujące. Rodzaj informacji zawartych w owych notatkach wskazuje, że stwarzały one możliwość sporządzenia na podstawie zebranych i przesłanych przez powoda danych analiz dotyczących przebiegu gry i ich wykorzystania w przyszłej grze. Zatem zachowanie powoda wypełniało również z dyspozycję art. 22 ust. 4 pkt 2 ustawy.
W rezultacie należało uznać, że odmowa wstępu powodowi wstępu do kasyn pozwanej spółki nie jest bezprawna, lecz znajduje oparcie w przepisach ustawy o grach hazardowych.

Odnosząc się z kolei do ograniczeń nakładanych na powoda w trakcie gry w karty (...) wskazać należy, że znajdują one podstawę w Regulaminie tej gry, który został zatwierdzony przez Ministra Finansów, zgodnie z art. 9 ust. 1 ustawy o grach hazardowych. Przepis ten stanowi, że warunkiem urządzania gier objętych monopolem państwa jest zatwierdzenie ich regulaminu, w tym jego każdorazowej zmiany, przez ministra właściwego do spraw finansów publicznych. Uprawnienia przyznane dyrektorowi kasyna w Regulaminie wynikają z faktu, że niektóre nadużycia graczy uczestniczących w grze nie są możliwe do udowodnienia. Przykładem jest wspomniana wcześniej umiejętność określana jako „liczenie kart”. Nikt nie jest oczywiście w stanie wniknąć do umysłu gracza i udowodnić niezbicie, że liczy karty i w ten sposób wpływa na przypadkowość wyniku gry albo uzyskuje przewagę nad krupierem. Dlatego dyrektorzy kasyn zostali wyposażeni w Regulaminie w instrumenty, które w razie zaistnienia podejrzeń, że gracz „liczy karty” lub stosuje podobne techniki, ograniczą mu opcje gry, a w konsekwencji zwiększą przypadkowość wyniku gry. W myśl art. 1 ust. 2 ustawy gry w karty należą do kategorii gier hazardowych, tj. gier, w których o wygranej decyduje przypadek. Postanowienia Regulaminu są ogólne, blankietowe, nie precyzują ściśle sytuacji, w których dyrektor kasyna może wykonywać swoje uprawnienia, wobec kogo,
w jakim zakresie. Dyrektor kasyna kieruje się swoim uznaniem, co nie oznacza, że może działać z pełną dowolnością. W rozpatrywanej sprawie nie można uznać, żeby dyrektorzy kasyn nadużyli swoich uprawnień w stosunku do powoda. Jak wynikało z zeznań świadków, pozwana spółka prowadziła statystyki gier, sporządzała na tej podstawie raporty i mogła odtworzyć przebieg gier. Wątpliwości dotyczące gier prowadzonych przez powoda zostały zgłoszone przez doświadczonych pracowników kasyna. Jeśli weźmie się pod uwagę opisany wyżej sposoby gry (strategię) stosowane przez powoda wątpliwości te należy ocenić jako uzasadnione. Z uwagi na fakt, że tzw. „liczenie kart” (czy też zapamiętywanie rozdanych kart) nie jest czynem zabronionym, pozwana spółka nie mogła z tej przyczyny odmówić powodowi wstępu do kasyn. Natomiast standardową procedurą w takich sytuacjach jest dopuszczanie graczy do gier, jednak z pewnymi ograniczeniami. Zastosowanie wobec powoda niskich bądź tzw. płaskich stawek, ograniczenie możliwości gry do kilku talii, ograniczenie powodowi gry z innymi osobami, było możliwe w oparciu o pkt 7.2.5 Regulaminu, zgodnie z którym zakłady dokonywane są w oparciu o informacje przekazane przez dyrektora kasyna o obowiązujących opcjach gry, stawkach i zasadach wnoszenia zakładów w danej grze i na danym stole, oraz w oparciu o pkt. 7.3.1 Regulaminu, zgodnie
z którym zasady rozdawania kart określa ust. 7.3 Regulaminu, chyba że dyrektor kasyna wprowadzi zasady odmienne. Ponadto zgodnie z pkt. 7.1.7 Regulaminu dyrektor kasyna może w każdym czasie polecić krupierowi powtórne potasowane kart. Postanowienie to nie określa sytuacji, w których zarządzenie powtórnego tasowania kart może być zastosowane.
W szczególności zarządzenie powtórnego tasowania kart przez dyrektora kasyna nie odnosi się – wbrew twierdzeniu powoda – wyłącznie do sytuacji, w których karta wypadła lub została odkryta przez krupiera podczas rozdawania. W istocie więc polecenie powtórnego tasowania kart zależy od swobodnego uznania dyrektora kasyna. W okolicznościach niniejszej sprawy, ze względu na sposób prowadzenia gry w (...) przez powoda, decyzje dyrektorów kasyn o powtórnym tasowaniu kart, jak i o stosowaniu innych ograniczeń wobec powoda podczas grania w tę grę, należy ocenić jako uprawnione, nie zaś mające na celu szykanowanie powoda. Warto tu zwrócić uwagę, że pozwana spółka proponowała powodowi grę bez żadnych ograniczeń przy stołach z tzw. automatycznym butem, który uniemożliwia stosowanie manipulacji przez gracza, jednak powód nie godził się na to. Wobec powyższego Sąd uznał, że zachowania (...) Sp. z o.o. polegające na wprowadzaniu wobec powoda ograniczeń w grze w karty (...) nie były bezprawne.

Poza wszystkim stwierdzić należy, że pracownicy pozwanego stanowiący personel kasyn nie dopuścili się naruszenia czci powoda. Podczas wizyt w kasynach powód nie był obrażany w żaden sposób przez ich personel, nie okazywano mu braku szacunku. Odtworzone na rozprawach nagrania z monitoringu wskazują, że między powodem a pracownikami kasyn dochodziło do rozmów dotyczących zasadności ograniczeń w grze w (...), których stosowanie powód kwestionował, jednak rozmowy te były prowadzone kulturalnie przez personel kasyn. Nie doszło więc do naruszenia czci ani godności powoda.

W rezultacie należy uznać, że naruszenie przez pozwanego dobra osobistego powoda w postaci wolności, rozumianej w opisanej wcześniej sposób, nie było bezprawne. Wobec tego nie ziściły się wszystkie przesłanki z art. 24 k.c. niezbędne do uznania odpowiedzialności pozwanej spółki względem powoda.

Mając to wszystko na uwadze Sąd w punkcie I sentencji wyroku oddalił powództwo.

Orzekając o kosztach postępowania w punkcie II sentencji wyroku Sąd kierował się zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. Powód, jako przegrywający sprawę, obowiązany jest zwrócić pozwanemu koszty postępowania niezbędne do celowej obrony w kwocie łącznej 2.537 zł, na którą składają się opłata skarbowa od pełnomocnictwa procesowego w wysokości 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika procesowego pozwanego w zakresie roszczenia niemajątkowego w wysokości 720 zł
i wynagrodzenie pełnomocnika procesowego pozwanego w zakresie roszczenia majątkowego w wysokości 1.800 zł, ustalonych na podstawie § 8 ust. 1 pkt. 2 i § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2018 r., poz. 265). Za niezasadny Sąd uznał wniosek pozwanego o zasądzenie od powoda kosztów zastępstwa procesowego w wysokości wyższej niż według stawek minimalnych, gdyż w rozpatrywanej sprawie nie zostały spełnione przesłanki z § 15 ust. 3 cytowanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości. Sprawa niniejsza nie była sprawą zawiłą, nie wymagała od pełnomocnika pozwanego szczególnie dużego nakładu pracy przy wyjaśnianiu okoliczności faktycznych i zbieraniu dowodów,
a postępowanie sądowe nie trwało długo. W tej sytuacji stawki minimalne wynagrodzenia pełnomocnika procesowego przewidziane w przywołanym rozporządzeniu są adekwatne do nakładu pracy pełnomocnika pozwanego.