Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 400/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2019 r.

Sąd Okręgowy we Włocławku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Mariusz Nazdrowicz (spraw.)

Sędziowie:

SO Lucyna Samolińska

SO Aneta Sudomir-Koc

Protokolant:

st. sekr. sąd. Małgorzata Dybowska-Pyrek

po rozpoznaniu w dniu 24 stycznia 2019 r. we Włocławku

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich L. Ś. i S. Ś. działających prze przedstawicielkę ustawową matkę A. Ś. (1)

przeciwko A. Ś. (2)

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Radziejowie

z dnia 17 sierpnia 2018 roku, sygn. akt III RC 105/17

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Radziejowie pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSO Lucyna Samolińska SSO Mariusz Nazdrowicz SSO Aneta Sudomir – Koc

Sygn. akt I Ca 400/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Radziejowie oddalił powództwo małoletnich L. M. Ś. i S. Ś. (działających przez przedstawicielkę ustawową matkę A. Ś. (1)) o podwyższenie alimentów płaconych przez pozwanego A. Ś. (2) oraz obciążył Skarb Państwa kosztami sądowymi, od uiszczenia których powodowie byli zwolnieni.

U podstaw tego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne i ich ocena prawna:

Powodowie są dziećmi A. Ś. (1) i pozwanego, którzy zawarli związek małżeński w dniu 11 lipca 2009 roku. Małżeństwo to zostało rozwiązane przez rozwód prawomocnym wyrokiem Frankofońskiego Sądu Pierwszej Instancji z siedzibą w Brukseli z 18 września 2015 roku, sygnatura 14/10880/A. Jednocześnie Sąd ten wcześniejszym wyrokiem (poprzedzającym) z 29 kwietnia 2015 roku, sygnatura 2014/10/880/A zatwierdzając stosowne porozumienie zasądził od A. Ś. (2) na rzecz każdego z dzieci alimenty w kwocie po 100 euro oraz podzielił koszty nadzwyczajne pomiędzy rodzicami po połowie. W chwili orzekania o alimentach L. Ś. miał 6 lat i był dzieckiem zdrowym, a S. Ś. miał 4 lata i kontynuował leczenie po przebytym przeszczepie skóry; zdiagnozowano u niego także alergię. Małoletni mieszkali z matką A. Ś. (1) i jej partnerem. A. Ś. (1) pracowała w B. jako pomoc domowa i z tego tytułu otrzymywała wynagrodzenie w wysokości ok. 1000 euro miesięcznie. W tym czasie była już właścicielką mieszkania o powierzchni 29m ( 2) znajdującego się w B.. Mieszkanie to nie przynosiło matce małoletnich żadnego dochodu.

A. Ś. (2) z zawodu stolarz, w czasie orzekania alimentów przez Sąd Pierwszej Instancji w Brukseli w 2015 roku był po przebytej operacji biodra. W tym czasie nie podejmował zatrudnienia, a pobierał zasiłek chorobowy w wysokości 1180 euro miesięcznie. Był już wówczas właścicielem nieruchomości tj. działki o powierzchni 2800 metrów oraz znajdującego się na niej domu o powierzchni 137 m ( 2) znajdujących się
w G. o wartości ok. 100.000 złotych. Pozwany zamieszkiwał sam
w wynajmowanym mieszkaniu. Z tego tytułu pozwany ponosił koszty utrzymania w wysokości: 685 euro za czynsz, 55 euro za prąd i gaz, związki zawodowe 55 euro miesięcznie, ubezpieczenie 20 euro miesięcznie oraz przelew na konto L. Ś. w wysokości 25 euro co miesiąc.

Obecnie małoletni L. Ś. ma 14 lat. Uczęszcza do VI klasy szkoły podstawowej. Cierpi na hiberkinetykę dlatego też uczęszcza na zajęcia
z psychologiem w ramach zajęć lekcyjnych. Z tego tytułu matka małoletniego nie ponosi kosztów leczenia. Na wyżywienie dla małoletniego jego matka przeznacza średnio kwotę 100 euro miesięcznie, na odzież i obuwie wydaje
30 euro miesięcznie, a na wyprawkę szkolną matka małoletniego przeznaczyła jednorazowo kwotę 100 euro. Na środki kosmetyczne i higieniczne dla małoletniego jego matka przeznacza 60 euro miesięcznie. Na rozrywki związane z rozwojem fizycznym, psychologicznym, intelektualnym
i społecznym małoletniego jego matka A. Ś. (1) przeznacza kwotę 80 euro miesięcznie. Na tę kwotę głównie składają się wyjścia na basen, do kina, zakup książek, oraz opłata za zajęcia pozalekcyjne tj. aikido.

Małoletni S. Ś. ma 6 lat. Uczęszcza do przedszkola nazywanego w B. szkołą przygotowującą do szkoły. W dalszym ciągu cierpi na alergię oraz powikłania związane z przeszczepem skóry, których miał miejsce gdy małoletni miał półtora roku. Nadto S. Ś. jest aktualnie w trakcie diagnostyki laryngologicznej w związku ze stwierdzeniem, że słabiej słyszy na lewe ucho. Małoletni pozostaje też pod kontrolą lekarza chirurga ponieważ jest w trakcie przygotowań do kolejnego przeszczepu skóry, oraz uczęszcza na cotygodniowe wizyty do logopedy. Na wyżywienie małoletniego jego matka przeznacza średnio kwotę 100 euro miesięcznie, na odzież i obuwie zaś wydaje 80 euro miesięcznie, na wyprawkę szkolną matka małoletniego przeznaczyła jednorazowo około 100 euro. Koszty specjalistycznych środków kosmetycznych i higienicznych przystosowanych do stosowania przez alergików to wydatek rzędu 70 euro miesięcznie. Na rozrywki związane z rozwojem fizycznym, psychicznym, intelektualnym i społecznym małoletniego matka przeznacza 50 euro miesięcznie. Na tę kwotę składają się głównie wyjścia na basen czy do kina. Małoletni nie uczestniczy w zajęciach pozalekcyjnych, choć chciałby - podobnie jak starszy brat - uczęszczać na zajęcia aikido. W domu, w którym zamieszkują małoletni powodowie przebywają 4 osoby tj, małoletni, ich matka oraz aktualny partner matki małoletnich. Na miesięczny koszt utrzymania domu składają się opłata za czynsz w wysokości 750 euro, opłata za prąd 80 euro, internet 20 euro i woda 30 euro.

Aktualnie matka małoletnich powodów A. Ś. (1) nadal jest zatrudniona w B. jako pomoc domowa. Jej wynagrodzenie
z tytułu wykonywanej pracy wynosi 1100 euro netto. A. Ś. (1) utrzymuje się także z zasiłku rodzinnego przyznanego na obydwu małoletnich powodów w kwocie 340 euro miesięcznie. Matka małoletnich otrzymuje także czeki żywnościowe o wartości 70 euro miesięcznie. Jest ona także nadal właścicielką mieszkania o powierzchni 29 m ( 2 )znajdującego się
w B., które aktualnie wynajmuje i z tego tytułu otrzymuje czynsz
w wysokości 650 zł miesięcznie. Pomoc w leczeniu małoletniego S. Ś. zapewnia fundacja (...). Pokryła ona dwukrotnie koszt leczenia małoletniego w sanatorium tj. jego pobyt w ośrodku leczniczym wraz z opiekunem tj. matką A. Ś. (1). Fundacja nie przekazuje natomiast fizycznie pieniędzy na leczenie małoletniego. A. Ś. (1) wykazała, że nie jest właścicielem nieruchomości położonej w G. o powierzchni 1500 m. Jednocześnie wskazała, że do wydatków nadzwyczajnych związanych z wychowaniem i utrzymaniem małoletnich zalicza: wyjazdy na letni wypoczynek małoletnich, wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne dla S. Ś. oraz uczęszczanie małoletnich na zajęcia pozalekcyjne tj. aikido. Matka małoletnich nie konsultuje z pozwanym wysokości ponoszonych przez nią wydatków nadzwyczajnych na w/w cele.

Od czasu ustalenia ostatnich alimentów A. Ś. (2)
w dalszym ciągu nie podjął zatrudnienia ze wzglądu na jego niezdolność do pracy spowodowaną stanem zdrowia. Pozwany do 1 marca 2018 roku pobierał zasiek chorobowy w kwocie 1180 euro miesięcznie - po tym dniu kwota zasiłku zmniejszyła się do wysokości 960 euro miesięcznie. W dalszym ciągu toczy się wobec pozwanego postępowanie egzekucyjne w związku z nieterminowym przekazywaniem świadczeń alimentacyjnych przysługujących małoletnim powodom. Pozwany na poczet długu alimentacyjnego przekazuje komornikowi sądowemu kwotę 20 euro miesięcznie. A. Ś. (2) zamieszkuje w wynajmowanym mieszkaniu i z tego tytułu ponosi koszty czynszu w wysokości 685 euro miesięcznie. Na prąd i gaz pozwany przeznacza 55 euro miesięcznie, z tytułu składki na związki zawodowe kwotę 49 euro miesięcznie oraz 20 euro tytułem ubezpieczenia. Dodatkowo do dnia pierwszej komunii powoda L. Ś. pozwany dokonuje wpłat na konto małoletniego w wysokości 25 euro miesięcznie.

W swych rozważaniach prawnych Sąd I instancji wskazał, że ustalenie nowej wysokości świadczeń alimentacyjnych zgodnie z art. 138 kro jest możliwe tylko w razie zmiany stosunków. Jednakże zgodnie z art. 321 § 1 kpc Sąd nie może wyjść ponad żądanie zawarte w pozwie. Sąd belgijski zasądził alimenty po 100 euro na rzecz małoletnich oraz orzekł o równym pokrywaniu kosztów nadzwyczajnych przez rodziców. W pozwie nie zostało jednak zgłoszone żądanie zmiany rozstrzygnięcia w zakresie wydatków nadzwyczajnych. Tymczasem wspomniane świadczenia są ze sobą ściśle powiązane i Sąd orzekając o podwyższeniu alimentów powinien również orzec o wydatkach nadzwyczajnych. Brak stosownego żądania to uniemożliwia i tym samym całe powództwo podlegało oddaleniu. O kosztach sądowych, od uiszczenia których zwolnieni byli powodowie Sąd orzekł „w oparciu o przepis art. 102 kpc”.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść orzeczenia polegający na uznaniu, iż „brak było wyraźnego rozdzielenia … świadczenia alimentacyjnego i wydatków nadzwyczajnych” oraz obrazę art. 233 § 1 kpc wskutek przyjęcia, iż „matka małoletnich powodów w sposób niewyraźny ustosunkowała się do rozdzielenia świadczenia alimentacyjnego od wydatków nadzwyczajnych małoletnich synów”. Powołując się na powyższe skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację pozwany przede wszystkim wniósł o odrzucenie pozwu wobec braku bezwzględnej pozytywnej przesłanki procesowej – jurysdykcji krajowej (art. 1099 kpc). Natomiast w razie uznania, że nie ma podstaw do takiej decyzji procesowej domagał się oddalenia apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja skutkowała koniecznością uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie jej istoty (art. 386 § 4 kpc).

W pierwszej kolejności niezbędne jest odniesienie się do zarzutu pozwanego braku jurysdykcji krajowej, gdyż istnienie tej przesłanki procesowej Sąd bierze pod uwagę z urzędu w każdym stanie sprawy
i gdy ona nie występuje zobligowany jest w do odrzucenia pozwu (art. 1099 § 1 kpc).

Jurysdykcja Sądu w sprawach alimentacyjnych określona jest przepisami rozporządzenia Rady (WE) Nr 4/2009 z 18 grudnia 2088 roku
w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznania i wykonywania orzeczeń oraz współpracy w zakresie zobowiązań alimentacyjnych (Dz. U. UE L. 2009 Nr 7 – dalej: „rozporządzenie”). Z uwagi na zasadę pierwszeństwa
i bezpośredniego stosowania prawa unijnego ( zgodnie z z art. 91 ust. 3 Konstytucji umowa międzynarodowa ma pierwszeństwo przed ustawą) nie jest dopuszczalne w zakresie jurysdykcji we wspomnianej kategorii spraw posługiwanie się unormowaniami przewidzianymi w kodeksie postępowania cywilnego. Przywołane rozporządzenie zawiera zamknięty system norm jurysdykcyjnych, który w sposób jednolity reguluje jurysdykcję krajową Sądów państw członkowskich w sprawach dotyczących zobowiązań alimentacyjnych. W sytuacji, w której powództwo alimentacyjne ma charakter samoistny (nie jest związane z innym postępowaniem) – a więc tak jak w rozpatrywanej sprawie - Sądami posiadającymi jurysdykcję są Sądy zwykłego miejsca pobytu pozwanego albo wierzyciela (art. 3 pkt a i b ). Nie ulega najmniejszej wątpliwości – co wynika już choćby z treści pozwu – że miejscem zwykłego pobytu powodów jest B.. Z kolei z orzeczeń Sądów belgijskich wynika, że również miejscem takiego pobytu pozwanego jest B., a i on sam tak tą kwestię przedstawia. Zakładając hipotetycznie, że jest to zgodne
z rzeczywistością na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że rzeczywiście brak jest jurysdykcji krajowej. Jednakże art. 5 rozporządzenia przewiduje dodatkową podstawę ustalenia jurysdykcji danego Sądu, a mianowicie jurysdykcję poprzez wdanie się pozwanego w spór. Ubocznie można w tym miejscu zauważyć, że stwierdzenie z urzędu przez Sąd braku swojej jurysdykcji (art. 10 rozporządzenia) może nastąpić dopiero po doręczeniu pozwu – właśnie z uwagi na treść przepisu art. 5 rozporządzenia. Inaczej mówiąc przedwczesne byłoby odrzucenie pozwu przed jego doręczeniem, choćby brak jurysdykcji był ewidentny w świetle przytoczonych w nim okoliczności. Przywołany przepis art. 5 rozporządzenia statuuje zasadę, że Sąd – choćby nie miał jurysdykcji na jakiejkolwiek innej podstawie – uzyskuje ją poprzez wdanie się pozwanego
w spór, przez co należy rozumieć każde jego zachowanie mające na celu negatywne rozstrzygnięcie sporu z przyczyn materialnych lub procesowych. Reguła ta nie znajduje zastosowania tylko w przypadku wdania się przez pozwanego w spór jedynie w celu podniesienia zarzutów dotyczących braku jurysdykcji krajowej.

Przebieg postępowania przed Sądem I instancji nie wskazuje, by A. Ś. (2) kiedykolwiek podnosił zarzut braku jurysdykcji. Zaakcentowania
w tym miejscu wymaga, że protokół rozprawy jest urzędowym dokumentem
w rozumieniu art. 244 kpc stwierdzającym jej przebieg. Jeżeli strona uważa, że jest on niekompletny lub zawiera przeinaczenia ma prawo żądania sprostowania lub uzupełnienia treści protokołu (art. 160 kpc). Bez wykorzystania tej instytucji nie można skutecznie twierdzić, że przebieg rozprawy był inny od zaprotokołowanego (postanowienie Sądu Najwyższego z 25 lutego 2004 roku II CK 482/02 nie publ., LEX nr 1129091, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie
z 18 grudnia 2013 roku I ACa 178/12 nie publ., Legalis Nr 1025095). Sprawia to, że wbrew sugestiom zawartym w odpowiedzi na apelację nie sposób wyciągnąć odmiennego wniosku od wyżej zaprezentowanego. Konkludując należało uznać, że zobowiązany z tytułu alimentów wdał się w spór
w rozumieniu art.5 rozporządzenia i to nie po to, by powołać jedynie zarzut braku jurysdykcji. Nie istniała zatem i nie istnieje podstawa do odrzucenia pozwu w oparciu o przepis art. 1099 § 1 kpc.

Następnym zagadnieniem wymagającym omówienia jest kwestia prawa materialnego właściwego dla stosunku prawnego będącego przedmiotem sporu (prawa właściwego).

Rozporządzenie – wbrew sugestii płynącej z jego tytułu – nie reguluje samodzielnie prawa właściwego, lecz w art. 15 odsyła w tym zakresie do protokołu haskiego z 23 listopada 2007 roku (dalej: ,,protokół”). Protokół ten jest umową międzynarodową przyjętą przez Haską Konferencję Prawa Prywatnego Międzynarodowego, która na podstawie decyzji Rady z 30 listopada 2009 roku 2009/941/WE od 18 czerwca 2011 roku obowiązuje w państwach członkowskich UE (z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Danii). Ogólna zasada przy zobowiązaniach alimentacyjnych została wyrażona w art. 3 ust. 1 protokołu, zgodnie z którą takie zobowiązanie podlega prawu państwa, w którym wierzyciel ma miejsce zwykłego pobytu, chyba że protokół stanowi inaczej. Przepis ten nie jest jedyną normą kolizyjną określającą prawo właściciela dla alimentów. W przypadku wierzycieli szczególnie chronionych przez prawo jakimi są dzieci możliwe jest zastosowanie łączników określonych w art. 4 ust. 2 – 4 protokołu. Prawem właściwym będzie wówczas w szczególności albo prawo miejsca organu orzekającego w sprawie albo prawo państwa ich obywatelstwa, jeśli mają wspólne. Nie da się więc z góry wykluczyć, że w przedmiotowej sprawie będzie miało zastosowanie prawo polskie, a nie belgijskie. Ustalenie prawa właściwego wymaga więc dokonania stosownych ustaleń faktycznych
i rozważań prawnych pod kątem zwykłego miejsca pobytu zobowiązanego ( co pozbawione jest doniosłości prawnej dla określenia jurysdykcji krajowej
w sytuacji, gdy jej podstawą jest przepis art. 5 rozporządzenia) oraz analizy prawa belgijskiego w kontekście „niemożności uzyskania świadczeń alimentacyjnych od dłużnika”, przez co należy rozumieć nie tylko sytuację, gdy prawo wskazane jako właściwe w pierwszej kolejności w ogóle nie przewiduje możliwości podwyższenia alimentów, ale też brak uzyskania wyższych alimentów wynika z niespełnienia przesłanek ustawowych. Oczywiście zastosowanie prawa właściwego wyklucza stosowanie innego prawa
i przewidzianych w nim instytucji prawnomaterialnych (oznacza to przykładowo, że jeżeli prawem właściwym będzie prawo belgijskie to nie można sięgać do uregulowania przewidzianego w art. 138 kro).

Oddalając powództwo Sąd Rejonowy w Radziejowie uchylił się od zbadania materialnoprawnej jego podstawy wychodząc z założenia, że istniała przeszkoda proceduralna uniemożliwiająca merytoryczną ocenę zasadności dochodzonych przez powodów roszczeń. Ze stanowiskiem tym nie sposób się zgodzić.

Bez względu na to, jakie prawo właściwe ma zastosowanie w konkretnym przypadku gdy chodzi o kwestie czysto proceduralne Sąd zawsze stosuje prawo własne. Powodowie zgodnie z art. 187 § 1 i 2 kpc dokładnie określili swoje żądanie oraz przytoczyli uzasadniające je okoliczności faktyczne. Kwalifikacja stanu faktycznego należy do Sądu w myśl zasady „ da mihi factum, dabo fibi ius”. Sąd nie jest przy tym co do zasady związany wskazaną przez powoda podstawą prawną roszczenia i ma obowiązek rozpatrzyć sprawę wszechstronnie i wziąć pod uwagę wszystkie przepisy prawne, które powinny być zastosowane w danej sytuacji. Gdyby w niniejszej sprawie znajdowało zastosowanie prawo belgijskie to zgłoszone żądanie oznaczałoby domaganie się korekty całości obowiązku alimentacyjnego (a więc, zarówno wydatków budżetu codziennego jak i wydatków nadzwyczajnych) we wskazanych granicach.

Wychodząc ze wspomnianego błędnego założenia Sąd a quo nie rozpoznał istoty sprawy w rozumieniu art. 386 § kpc, co ma miejsce min. wówczas, gdy Sąd I instancji zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania bezzasadnie uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek materialnoprawnych lub procesowych unicestwiających roszczenie (z bardzo bogatego orzecznictwa przykładowo postanowienia Sądu Najwyższego: z 26 czerwca 2015 roku I CZ 60/15 nie publ., LEX nr 1766006, z 5 marca 2015 roku V CZ 126/14 nie publ., LEX nr 1677147 i z 20 stycznia 2015 roku V CZ 91/14 nie publ., LEX nr 1652418 oraz dalsze przywołane w tych orzeczeniach judykaty). Taka właśnie sytuacja wystąpiła w przedmiotowej sprawie co skutkowało wydaniem wyroku kasatoryjnego.

Rozpoznając ponownie sprawę Sąd Rejonowy
w Radziejowie zbada zasadność roszczeń powodów uwzględniając poczynione wyżej uwagi. Niezależnie od powyższego trzeba też zauważyć, że podstawą obciążenia Skarbu Państwa kosztami sądowymi, od uiszczenia których zwolniona była przegrywająca sprawę strona powodowa nie jest przepis art. 102 kpc, który ustanawia zasadę zwrotu kosztów procesu między stronami zgodnie
z zasadą słuszności.

SSO Lucyna Samolińska SSO Mariusz Nazdrowicz SSO Aneta Sudomir – Koc