Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 527/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2019 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim II Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR(...)

Protokolant: (...)

po rozpoznaniu w dniach 17.12.2015 r., 12.10.2017 r., 14.12,2017 r., 25.10.2018 r., 14.02.2019 r.9 października 2015 r.

sprawy (...)

s. (...) i (...)

ur. (...) w (...)

oskarżonego o to, że:

w czasie bliżej nieustalonym nie wcześniej niż w dniu 15 kwietnia 2011 roku i nie później niż w dniu 22 listopada 2011 roku w (...), pow. (...), woj. (...), przy ul. (...) wykonywał jako inwestor roboty budowlane polegające na przebudowie, rozbudowie, nadbudowie oraz ociepleniu budynku wielorodzinnego usytuowanego na działce o numerze ewidencyjnym (...) obręb (...), poprzez podwyższenie poddasza, zmianę konstrukcji dachu, przebudowę otworów okiennych i drzwiowych, zabudowanie przejazdu na poziomie parteru i dobudowanie klatki schodowej na tyłach budynku, w przypadku określonym w art. 48 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, tj. bez uzyskania wymaganego pozwolenia na budowę,

to jest o czyn z art. 90 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane

o r z e k a

I. oskarżonego (...) uznaje za winnego tego, że w czasie bliżej nieustalonym nie wcześniej niż w dniu 15 kwietnia 2011 roku i nie później niż w dniu 22 listopada 2011 roku w (...), pow. (...), woj. (...), przy ul. (...) wykonywał jako inwestor roboty budowlane w budynku wielorodzinnym usytuowanym na działce o numerze ewidencyjnym (...) obręb (...), polegające na dobudowaniu nowej klatki schodowej na zewnątrz dawnego obrysu budynku, podwyższeniu kondygnacji poddaszowej oraz zmianie jej funkcji z gospodarczej na mieszkalną oraz różnorodnych innych zmian w istniejącej konstrukcji budynku, w tym wykonanie nowego otworu drzwiowego i okiennego w ścianie nośnej, podwyższenie ściany nośnej, demontaż starych elementów konstrukcji więźby dachowej, wykonanie nowej zmienionej więźby dachowej w przypadku określonym w art. 48 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, tj. bez uzyskania wymaganego pozwolenia na budowę tj. czynu wyczerpującego dyspozycje art. 90 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane i za to, a na podstawie art. 90 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane skazuje go i wymierza mu karę grzywny w wysokości 100 (stu) stawek dziennych po 30 (trzydzieści) złotych każda;

II. na podstawie art. 627 kpk i art. 624 § 1 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania do kwoty 1500 (jeden tysiąc pięćset) złotych, zwalniając oskarżonego z ich ponoszenia w pozostałym zakresie i przejmując je, w tym zakresie, na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt II K 527 / 15

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego ujawnionego w czasie rozprawy sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Oskarżony (...) od 15 kwietnia 2011 roku był właścicielem zabudowanej budynkiem nieruchomości nr ew. 22 obręb 01–08 położonej w (...) przy ul. (...). Posadowiony na rzeczonej nieruchomości budynek zamierzał wyremontować i zaadaptować poprzez wyodrębnienie lokali mieszkalnych oraz części usługowej celem ich dalszej odsprzedaży w ramach prowadzonej działalności gospodarczej.

W dniu 24 maja 2011 roku (...) wystąpił do Starosty (...) ze zgłoszeniem o planowanych w nieruchomości pracach budowlanych i zaświadczeniem z dnia (...) roku, sygn. akt AB.6743.203.2011, Starosta (...) potwierdził, że (...) złożył wymagane prawem zgłoszenie o planowanym przystąpieniu do wykonania robót budowlanych polegających na remoncie istniejącego budynku mieszkalnego bez naruszenia elementów konstrukcyjnych, gdzie zakres przewidywanych robót dotyczył docieplenia elewacji zewnętrznej, tynkowania i malowania, izolacji fundamentów, wymiany pokrycia dachowego, wymiany barierek oraz wymiany i okien.

Wykonując powyższe prace oskarżony wbrew zgłoszeniu o planowanych robotach budowlanych rozbudował i nadbudował budynek, na które to prace w postaci – dobudowania nowej klatki schodowej na zewnątrz dawnego obrysu budynku, podwyższenia kondygnacji poddaszowej oraz zmianie jej funkcji z gospodarczej na mieszkalną, oraz różnorodnych innych zmian w istniejącej konstrukcji budynku, w tym wykonania nowego otworu drzwiowego i okiennego w ścianie nośnej, podniesienia ściany nośnej, demontażu starych elementów konstrukcji więźby dachowej i wykonania nowej więźby dachowej – nie uzyskał wymaganego prawem pozwolenia na budowę.

W wyniku wykonanych prac zostało wyodrębnionych 8 lokali mieszkalnych oraz 1 lokal użytkowy, usytuowanych na trzech kondygnacjach naziemnych parterze, piętrze oraz poddaszu, które to okoliczności potwierdził w Zaświadczeniu nr (...) z dnia 22 listopada 2011 roku Starosta (...), sygn. akt AB.705.33.2011.

W związku z użytkowaniem obiektu przy ul. (...) w (...) do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w (...) zaczęły wpływać skargi mieszkańców, którzy nabyli lokale od oskarżonego.

Po dokonaniu oględzin nieruchomości w dniu 14 stycznia 2015 roku, w dniu 15 stycznia 2015 roku (...)w (...) wszczął postępowanie administracyjne w sprawie legalności robót budowlanych przy budynku mieszkalnym wielorodzinnym zlokalizowanym na działce nr ew. 22 obręb: (...) przy ul. (...) w (...).

Decyzją z dnia (...) roku (...) (...) nakazał rozbiórkę samowolnie wykonanej rozbudowy i nadbudowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego znajdującego się na nieruchomości nr ew. 22 obręb 01–08 położonej w (...) przy ul. (...).

Postanowieniem z dnia 17 stycznia 2019 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w W., sygn. akt (...), wstrzymał wykonanie decyzji (...) (...) z dnia 25 października 2018 roku o nakazie rozbiórki.

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o dowody osobowe w postaci wyjaśnień oskarżonego (...) (k.244-246) w części korespondującej z poczynionymi ustaleniami faktycznymi oraz zeznań świadków (...) (k.1-2 zbiór C i k.271-273), (...) (k.19 zbiór C, k.246-248), (...) (k.30-31 zbiór C, k.248-249), (...) (k.52 zbiór C, k.249-250) i (...) (k.64 zbiór C, k.250-251), a ponadto dokumenty w postaci: zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa z załącznikami (k.1-40), zdjęć (k.43-44), protokołu oględzin z załącznikami (k.62-63,64,66-69,74-76,104-110), płyty CD (k.111), pisma z 5 kwietnia 2012 roku (k.274), zgłoszenia zmian danych z datą wpływu 5 kwietnia 2012 roku (k.275), postanowienia z 29 grudnia 2017 roku (k.282-285), opinii biegłego z zakresu do spraw budownictwa (k.307-335,358-363) i postanowienia z 17 stycznia 2019 roku z uzasadnieniem (k.377-380).

Oskarżony (...) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu (k.244-246). Potwierdził, że w okresie objętym zarzutem wykonywał roboty budowlane które polegały na całkowitym remoncie budynku. Wyjaśnił, że nie było podwyższenia poddasza, a jedynie wieniec który tam był został wykonany na nowo i tylko inaczej zostały osadzone okna. Przyznał, że prace te nie zostały zgłoszone do nadzoru. Zaprzeczył jednocześnie jakoby nastąpiła zmiana konstrukcji dachu i została dobudowana klatka schodowa na tyłach budynku. Wyjaśnił że wszystkie wymagane dokumenty złożył w starostwie i otrzymał dokumenty na podstawie których mógł sprzedawać lokale. Nie było wówczas żadnych zastrzeżeń. Wyjaśnił ponadto, że był tylko wykonawcą robót i to osoby z uprawnieniami decydowały jakie prace mają być wykonane, gdzie konieczność wykonania niektórych z tych prac pojawiła się w trakcie remontu.

Sąd zważył co następuje:

W ocenie sądu fakt, że oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu stanowi wyraz przyjętej przez niego linii obrony, która w obliczu pozostałych przeprowadzonych w sprawie dowodów, w szczególności zaś opinii biegłego z zakresu budownictwa, została skutecznie podważona.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje bowiem bezsprzecznie, że oskarżony wykonując jako inwestor prace budowlane w budynku przy ul. (...) w (...) uczynił to niezgodnie ze zgłoszeniem z dnia 24 maja 2011 roku (k.361) i zaświadczeniem Starosty (...) z dnia (...) roku (k.362) wykonując część prac bez uprzedniego uzyskania pozwolenia na budowę. Z dokumentów powyższych wynika bowiem kategorycznie, że prace zgłoszone przez oskarżonego nie obejmują elementów konstrukcyjnych budynku, a prace w tym zakresie, co pozostaje w ocenie sądu poza sporem, zostały w rzeczywistości wykonane. I o ile oskarżony mógłby się jeszcze tłumaczyć brakiem wiedzy technicznej przenosząc co do tego odpowiedzialność na osoby odpowiedzialne za projekt, co zresztą uczynił w swoich wyjaśnieniach, to nie budzi już żadnych wątpliwości, że wiedział ze zgłoszeniem jakiej treści wystąpił do Starosty (...) gdyż treść tego zgłoszenia podpisał. Żadnych wątpliwości interpretacyjnych w tym zakresie nie budzi także treść zaświadczenia Starosty (...) którego odbiór oskarżony kwitował osobiście. (...) wiedział zatem jakie prace może wykonać w ramach zgłoszonego remontu. Wiedział również, że na wykonanie określonych prac niezbędne jest pozwolenie na budowę o czym jednoznacznie przekonuje okoliczność, że wyraźnie zaznaczył w zgłoszeniu kierowanym do starosty, że prace nie dotyczą konstrukcji budynku. Co także istotne prowadząc działalność związaną z obrotem nieruchomościami oskarżony musi posiadać wiedzę umożliwiającą prowadzenie tego typu działalności, a twierdzenia przeciwne należy uznać za irracjonalne i sprzeczne z zasadami prawidłowego rozumowania.

Należy ponadto podkreślić, że oskarżony przy równoczesnych twierdzeniach, że poddasze nie zostało podwyższone, przyznał przed sądem, że faktycznie prace wykonane na poddaszu nie były zgłoszone do nadzoru budowlanego. Miał zatem świadomość które prace w ramach dokonanego zgłoszenia może wykonać, a których bez pozwolenia na budowę już nie co zapewne wymagałoby dodatkowej dokumentacji technicznej i odciągnęło prace budowlane w czasie.

Sąd nie wierzy oskarżonemu także dlatego, że tak kształtuje on swoje wyjaśnienia aby nie stały się dowodem obciążającym. Jak choćby po okazaniu zdjęć budynku przed i po remoncie w zakresie klatki schodowej. Oskarżony wyjaśnił, że na zdjęciu z k. 69 jest budynek przed remontem gdzie klatka schodowa jest wewnątrz, a w zakresie zdjęcia z k. 109 wyjaśnił, że to zdjęcie po remoncie. Oskarżony przemilczał jednak okoliczność, że obrys budynku jest zmieniony a klatka dobudowana, co widać gołym okiem i do stwierdzenia czego nie jest wymagana techniczna wiedza budowlana. Sąd nie wierzy, że oskarżony tego nie widzi i nie wie, co nakazuje wyjaśnienia (...) traktować jako wyraz przyjętej linii obrony zmierzającej jak nie do uniknięcia, to do zminimalizowania ewentualnej odpowiedzialności karnej. Jest to o tyle istotne, że z opinii biegłego (...) wynika, że zastosowane przy rozbudowie budynku rozwiązania techniczne nie zagrażają jego stateczności i mogłyby zostać zatwierdzone po spełnieniu określonych warunków, a sam budynek pozostaje w zgodzie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. W tych okolicznościach jedynym logicznym i racjonalnym wyjaśnieniem dla działań podejmowanych przez oskarżonego jest to, że wykonał te roboty bez wymaganego prawem pozwolenia, a dopiero później liczył aby je legalizować, podejmując ewentualne kroki mające zatwierdzić istniejący już stan faktyczny.

Sąd nie kwestionuje przy tym tego, że konieczność wykonania niektórych prac jak wyjaśnił oskarżony zrodziła się na etapie prowadzonych robót, a ich powodem były wyłącznie wskazania techniczne, bo nawet gdyby przyjąć, że to oskarżony zmienił plany co do prowadzonych prac w trakcie ich wykonywania, poza sporem pozostaje w dalszym ciągu jednak okoliczność, że (...) nie czekając na decyzję uprawnionych organów prowadził inwestycję w kształcie odbiegającym od dokonanego zgłoszenia prac mających mieć charakter wyłącznie remontowy. Na marginesie należy już tylko w tym miejscu wspomnieć, że jeżeli decyzja faktycznie spowodowana byłaby wskazaniami technicznymi to również nie budzi żadnych wątpliwości, że to na oskarżonym jako inwestorze spoczywała odpowiedzialność za kontynuowanie prac i podjęcie decyzji co do rozszerzenia ich zakresu i uzyskania związanych z tym pozwoleń, a nie choćby projektancie czy kierowniku budowy.

Reasumując, sąd polegał na wyjaśnieniach oskarżonego w takim zakresie w jakim odzwierciedlają poczynione w sprawie ustalenia faktyczne, w dalszej części wyjaśnienia te jako element linii obrony podlegały odrzuceniu. Z opinii biegłego (...), na którym to dowodzie sąd w pełni polegał i która to opinia nie była kwestionowana przez strony postępowania, wynika bowiem bezsprzecznie, że w ramach prowadzonych przez oskarżonego prac doszło do dobudowania nowej klatki schodowej na zewnątrz dawnego obrysu budynku, podwyższenia kondygnacji poddaszowej oraz zmiany jej funkcji z gospodarczej na mieszkalną, wykonania nowego otworu drzwiowego i okiennego w ścianie nośnej, podniesienia ściany nośnej, demontażu starych elementów konstrukcji więźby dachowej i wykonania nowej więźby dachowej, na których wykonanie oskarżony nie uzyskał pozwolenia na budowę.

Sąd polegał na zeznaniach świadka (...) której zeznania są konsekwentne i w pełni odzwierciedlają poczynione przez sąd ustalenia faktyczne. Z zeznań świadka wynika, że (...) nie uzyskał pozwolenia na rozbudowę budynku wzniesionego na działce nr ewid. 22, a mimo tego prace takie wykonał. Świadek złożyła zeznania w oparciu o czynności dokonywane na nieruchomości oraz dokumenty związane z prowadzeniem przez oskarżonego na tej działce inwestycji, nie miała przy tym żadnych powodów do złożenia zeznań sprzecznych z istniejącym na nieruchomości stanem faktycznym. Wskazała jakie prace oskarżony deklarował w składanych do urzędu zgłoszeniach, a jak stan tych robót wyglądał w rzeczywistości. Co należy również szczególnie podkreślić świadek potwierdziła jednoczenie okoliczność, że oskarżony dostał pozwolenie na użytkowanie budynku i sprzedaż lokali mimo, że faktycznie wykonał prace bez wymaganego pozwolenia na budowę, a to niewątpliwie może negatywnie rzutować na organ wydający taką decyzję i wskazywać na możliwość niedopełnienia obowiązków przy jej wydaniu. Powyższe przekonuje jednak, że świadek szczerze przedstawiła okoliczności związane z prowadzeniem inwestycji przez oskarżonego wskazując na okoliczności go obciążające, ale nie ukrywała przy tym także okoliczności które w odczuciu oskarżonego mogły wywoływać u niego przekonanie, że skoro nikt nie miał zastrzeżeń w momencie zakończenia prac i składania dokumentów, to wszystko było w porządku.

Sąd dał również wiarę świadkom (...), (...), (...) i (...) gdyż zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na dokonanie ustaleń przeciwnych. Świadkowie co do zasady złożyli zeznania na okoliczność wyglądu i stanu technicznego nieruchomości zanim oskarżony wszedł w jej posiadanie i przeprowadził prace będące przedmiotem niniejszego postępowania oraz już po wykonaniu tych robót. Zeznania świadków korespondują ze sobą i wzajemnie się uzupełniają, korelują z zeznaniami (...), opinią biegłego (...) oraz dokumentami, także w postaci zdjęć, dotyczącymi stanu i wyglądu nieruchomości. Świadkowie złożyli zeznania w oparciu o własne spostrzeżenia i zapamiętane w związku z tym fakty. W takim też kształcie sąd nie odmówił im wiarygodności.

Dowody pozaosobowe ujawnione bez odczytywania i zaliczone w poczet materiału dowodowego, mimo, że niektóre zostały przedstawione w kopiach, sąd obdarzył wiarą, gdyż zostały zgromadzone zgodnie z obowiązującymi zasadami procesowymi, a żadna ze stron ich nie negowała.

W świetle powyższych dowodów i poczynionych na ich podstawie ustaleń sąd doszedł do przekonania, iż wina oskarżonego (...) została w pełni udowodniona.

Przystępując do oceny prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu sąd uznał, że zachowanie (...) powinno być zakwalifikowane z art. 90 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane.

Występek określony w art. 90 ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane gdzie oskarżonemu zarzuca się wykonanie prac w budynku posadowionym na działce nr ewid. 22 bez wymaganego pozwolenia na budowę – jest przestępstwem formalnym. Odpowiedzialność na jego podstawie ponosi ten, kto wykonał roboty budowlane bez ostatecznej decyzji pozwalającej na rozpoczęcie i prowadzenie budowy lub wykonywanie robót budowlanych innych niż budowa obiektu ( tak SN w postanowieniu z dnia 29 października 2012 roku sygn. akt I KZP 10 / 12 ). W sytuacji oskarżonego jest to okoliczność istotna bowiem (...) nie budował nowego budynku, adaptując na cele mieszkaniowe i usługi nieruchomość już wzniesioną w oparciu o pozwolenie na budowę z 5 lutego 1937 roku, gdzie chęć wykonania prac remontowych zadeklarował w zgłoszeniu złożonym do Starosty (...) w dniu 24 maja 2011 roku i nie otrzymując co do tego sprzeciwu. W trakcie prowadzonych przez oskarżonego w oparciu o rzeczone zgłoszenie prac budowlanych doszło jednak do dobudowania nowej klatki schodowej na zewnątrz dawnego obrysu budynku, podwyższenia kondygnacji poddaszowej oraz zmiany jej funkcji z gospodarczej na mieszkalną, co spowodowało, że w budynku powstała 3 kondygnacja naziemna, gdzie przed rozpoczęciem robót budowlanych były to 2 kondygnacje naziemne oraz różnorodnych innych zmian w istniejącej konstrukcji budynku, w tym w postaci wykonania nowego otworu drzwiowego i okiennego w ścianie nośnej, podniesienia ściany nośnej, demontażu starych elementów konstrukcji więźby dachowej i wykonania nowej więźby dachowej. Wykonanie rzeczonych prac w oparciu o przepis art. 29 ustawy Prawo budowlane wymaga uzyskania pozwolenia na budowę. Oskarżony obowiązku tego w okresie od 15 kwietnia 2011 roku kiedy wszedł w posiadanie nieruchomości do 22 listopada 2011 roku kiedy Starosta (...) stwierdził, że w budynku mieszkalnym wielorodzinnym usytuowanym na terenie działki nr ew. 22 obręb (...) w miejscowości (...) przy ul. (...) znajduje się osiem samodzielnych lokali mieszkalnych i jeden lokal usługowy położonych na trzech kondygnacjach, parterze, piętrze i poddaszu, nie dopełnił.

Tym samym zachowaniem swoim w ocenie sądu oskarżony w pełni wyczerpał znamiona występku kwalifikowanego z art. 90 ustawy Prawo budowlane.

Kierując się dyrektywami wymiaru kary określonymi art. 53 kk sąd baczył by wysokość kary była adekwatna do stopnia zawinienia oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości zarzucanego mu czynu. Stopień winy (...) sąd ocenił jako wysoki gdzie oskarżony jako osoba dorosła zdaje sobie sprawę z podejmowanych działań i związanych z tym konsekwencji. Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu – mając na uwadze wnioski opinii biegłego, że budynek po spełnieniu określonych wymagań, jako zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, nie musi stanowić przedmiotu decyzji o rozbiórce – sąd uznał, że jest on wyższy niż znikomy. Sąd dostrzega, że oskarżony z pominięciem przewidzianej prawem procedury wykonał roboty budowlane, niemniej nie można także tracić z pola widzenia, że roboty te zostały co do zasady wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną i nie stwarzają zagrożenia dla użytkowników tej nieruchomości, a po spełnieniu przez inwestora wymagań formalnych mogą zostać zalegalizowane.

Z tych względów mając na uwadze zasadę stopniowania kar wyrażoną w art. 32 kodeksu karnego polegającą na możliwości wymierzenia kary od najłagodniejszej do najsurowszej, gdzie kara pozbawienia wolności jest karą ostateczną, sąd wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych grzywny określając wysokość jednej stawki na 30 złotych. Zdaniem sądu tak ukształtowana kara, zarówno co do rodzaju jak i wysokości, spełni swoje cele. Odpowiada stopniowi winy oskarżonego, stopniowi szkodliwości społecznej przypisanego mu czynu, jak również uwzględnia potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, co także stanowi cel kary, i wprowadza przekonanie o jej nieuchronności.

O kosztach postępowania sad orzekł w oparciu o przepis art. 627 kpk i art. 624 § 1 kpk uznając za zasadne obciążanie oskarżonego kosztami postępowania w kwocie do 1500 złotych, w pozostałej części koszty te przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Z tych wszystkich względów sąd orzekł jak w wyroku.