Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. XXIV C 769/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XXIV Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Paweł Pyzio

Protokolant: protokolant sądowy Agnieszka Wojcieska

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2017 r. w Warszawie, na rozprawie

sprawy z powództwa Banku (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko H. W. (1), L. K.

o uznanie za bezskuteczną czynności prawnych

I uznaje za bezskuteczną w stosunku do Banku (...) S.A. z siedzibą w W., umowę sprzedaży nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) w skład której wchodzą działki ewidencyjne o nr (...), dla której Sąd Rejonowy w O., IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) (uprzednio KW nr (...)) zawartą w dniu 20 grudnia 1994 r. pomiędzy B. K. (1) a D. Ś. (1) przed notariuszem M. C. za numerem rep. A (...), celem zaspokojenia wierzytelności przysługujących Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W. w stosunku do W. K. i B. H. (1) (uprzednio K.) z tytułu umowy o kredyt dewizowy nr (...) z 20 grudnia 1990 r. z aneksami oraz z tytułu umowy o kredyt dewizowy nr (...) z aneksami;

II wpis ostateczny od pozwu przeciwko H. W. (1) określa na kwotę 11.600 zł (jedenaście tysięcy sześćset złotych);

III ustala, że koszty procesu w zakresie powództwa przeciwko H. W. (1) ponosi w całości pozwana i pozostawia szczegółowe wyliczenia w tym zakresie referendarzowi sądowemu;

IV uznaje za bezskuteczną w stosunku do Banku (...) S.A. z siedzibą w W., umowę sprzedaży nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) w skład której wchodzą działki ewidencyjne o nr (...), dla której Sąd Rejonowy w O., IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) (uprzednio KW nr (...)) zawartą w dniu 9 listopada 1995 r. pomiędzy D. Ś. (1) a B. H. (2) i Z. H. przed notariuszem M. C. za numerem rep. A (...), celem zaspokojenia wierzytelności przysługujących Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W. w stosunku do W. K. i B. H. (1) (uprzednio K.) z tytułu umowy o kredyt dewizowy nr (...) z 20 grudnia 1990 r. z aneksami oraz z tytułu umowy o kredyt dewizowy nr (...) z aneksami;

V wpis ostateczny od pozwu przeciwko L. K. określa na kwotę 12.600 zł (dwanaście tysięcy sześćset złotych);

VI ustala, że koszty procesu w zakresie powództwa przeciwko L. K. ponosi w całości pozwana i pozostawia szczegółowe wyliczenia w tym zakresie referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt XXIV C 769/16

UZASADNIENIE

W pozwie z 20 grudnia 1999 r., sprecyzowanym w piśmie z 15 września 2016 r., skierowanym przeciwko D. Ś. (2), (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o uznanie za bezskuteczne w stosunku do niej umowy z 20 grudnia 1994 r. oraz z 9 listopada 1995 r. dotyczących sprzedaży nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) składającej się z zabudowanych działek nr (...), dla których Sąd Rejonowy w O. prowadzi księgę wieczystą nr (...) ( (...)) i zezwolenie na prowadzenie egzekucji z przedmiotowej nieruchomości. Wniosła również o zasądzenie zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że jest wierzycielką B. K. (2) , która dokonała sprzedaży na rzecz D. Ś. (2) należącej do niej nieruchomości z pokrzywdzeniem powódki jako właścicielki. Podniosła, że D. Ś. (2) następnie odsprzedała przedmiotową nieruchomość na rzecz rodziców dłużniczki. (k.2-5, k. 383-383v)

W odpowiedzi na pozew z 2 marca 2004 r. Z. H. wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki na jej rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że nie posiadała wiedzy o działalności córki i zięcia i ich sytuacji finansowej. Nadto kupione przez nią nieruchomości nie miały żadnych wpisów w KW, a kredyty posiadały zabezpieczenia, których wartość była wystarczająca do spłaty zadłużenia. Wskazała, że ofertę kupna nieruchomości za cenę 220.000 zł złożyła jej D. Ś. (2). (k. 118- 121)

Pozwana L. K. w toku postępowania wnosiła o oddalenie powództwa i przyłączyła się do stanowiska wyrażonego przez Z. H.. (k.154)

W odpowiedzi na pozew z 26 września 2016 r. pozwana H. W. (1) – następca prawny D. Ś. (2), wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazała, że bank nigdy nie żądał hipoteki na sprzedanej nieruchomości i był przez wiele lat bierny w dochodzeniu zobowiązań, a zatem niezaspokojenie wynika z opieszałości powódki. Wskazała, że bank miał możliwość zaspokojenia swojego roszczenia z innych składników majątku dłużników, w tym zabezpieczeń w postaci hipoteki , z maszyn i pojazdów, a wartość tego majątku przewyższała wartość zadłużenia. ( k. 387-392)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

B. K. (2) (obecnie H.) jest córką B. H. (2) i Z. H.. D. Ś. (2) jest natomiast kuzynką B. K. (2). W. K. i B. K. (2) byli małżeństwem, a ich córką jest L. K.. W małżeństwie W. K. i B. K. (2) panował ustrój wspólności majątkowej, a małżonkowie byli współwłaścicielami nieruchomości położonych w J. przy ul. (...), dla których Sąd Rejonowy w O. prowadził księgi wieczyste: nr (...) dla nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) dla nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) dla nieruchomości składającej się z działek o nr (...). W. K. początkowo sam prowadził działalność gospodarczą pod nazwą Zakład (...) z (...), (...), następnie wspólniczką w przedsiębiorstwie została B. K. (2), a przedsiębiorstwo zmieniło firmę na (...) (...)” i kolejno (...) (...) W. K. i B. K. (2). (dowód: informacja k. 19v, zeznania B. H. (1) k. 510v-511, KW k.397-400)

W dniu 28 maja 1990 r. W. K. jako właściciel Zakładu (...) z (...) , Zabawkarstwo zawarł z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę o kredyt dewizowy nr 15/90 na kwotę 850.000 marek niemieckich z terminem zapłaty do 29 kwietnia 1993 r. Na mocy aneksu z 19 lutego 1993 r. zmianie uległ sposób zabezpieczenia umowy, a dłużniczką stała się również B. K. (2) (dowód: umowa k. 260-263 , aneks (...))

Następnie 20 grudnia 1990 r. W. K. jako właściciel (...) (...)z siedzibą w J. przy ul. (...) zawarł z Bankiem (...) S.A. w W. umowę o kredyt dewizowy nr (...) na kwotę 1.500.000 marek niemieckich na okres do 4 listopada 1993 r. Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej . W przypadku nieterminowej spłaty zadłużenia kredytobiorca upoważnił bank do zajęcia rachunku bieżącego. Dodatkowym zabezpieczeniem kredytu była hipoteka kaucyjna na nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) oraz cesja praw z polisy ubezpieczeniowej. Aneksem nr (...) z 24 lipca 1991 r. B. K. (2) została wskazana jako współwłaścicielka (...) (...) . Na mocy aneksów nr (...) z 19 lutego 1992 r. i nr 4/94 z 9 września 1994 r. strony zmieniły zabezpieczenia kredytu, w ten sposób, że zabezpieczeniem tym była hipoteka kaucyjna na nieruchomości, położonej w J. przy ul. (...) stanowiąca działkę nr (...), dla której Sąd Rejonowy w O. prowadził księgę wieczystą nr (...), przewłaszczenie na zabezpieczenie maszyn i urządzeń w wys. 10.275.019.506 zł (przed denominacją) i środków transportu na kwotę 865.165.300 zł (przed denominacją) oraz cesja praw z polis ubezpieczeniowych ww. nieruchomości i środków trwałych. Nadto 25 marca 1993 r. bank i kredytobiorcy podpisali aneks nr (...) w związku ze zmianą nazwy przedsiębiorstwa z (...) (...)na (...) (...) W. K. i B. K. (2). (dowód: umowa k. 8-9v , aneksy k. 256-259)

20 czerwca 1991 r. biegli rzeczoznawcy budowlani w celu przedłożenia opinii do banku dokonali ustalenia wartości rynkowej należącej do W. K. i B. K. (2) zabudowanej nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) składającej się z działek o nr (...) i wycenili ją na kwotę 6.501.000.000 zł (przed denominacją). (dowód: opinia k. 13-16)

Następnie w dniu 8 sierpnia 1991 r. W. K. jako współwłaściciel (...) (...)z siedzibą w J. przy u. (...) zawarł z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. kolejną umowę o kredyt dewizowy nr (...) na kwotę 500.000 dolarów amerykańskich. Kredyt był oprocentowany według zmiennej stopy procentowej i miał zostać spłacony w 10 równych ratach, z których pierwsza miała zostać wypłacona 6 miesięcy od daty każdej wypłaty z kredytu. Bank mógł dochodzić roszczeń z rachunków bankowych kredytobiorcy, a w przypadku braku dostatecznych środków na tych rachunkach przystąpić do realizacji uprawnień wynikających z zabezpieczeń w postaci hipoteki wpisanej do księgi wieczystej nr (...) oraz przewłaszczenia na posiadanych przez kredytobiorcę maszynach i urządzeniach wraz z cesją polis. 25 marca 1993 r. został zawarty aneks do umowy w związku ze zmianą nazwy przedsiębiorstwa na (...) (...) W. K. i B. K. (2). Natomiast aneksem nr (...) z 9 września 1994 r. strony umowy zmieniły ustalenia w zakresie zabezpieczenia kredytu i przyjęły, że zabezpieczeniem jest hipoteka kaucyjna na nieruchomości położonej w J. stanowiącej działkę nr (...) , dla której Sąd Rejonowy w O. prowadzi księgę wieczystą nr (...) oraz cesje polisy ubezpieczeniowej nieruchomości. Już po wypowiedzeniu umowy, aneksem nr (...) z 16 lutego 1995 r. zostały zmienione postanowienia dotyczące naliczania odsetek od kredytu oraz kwestie ewidencji niespłaconego kredytu. (dowód: umowa k. 10-12, aneksy k. 249-251)

B. K. (2) i W. K. 4 maja 1993 r. przed notariuszem C. K. za rep. A (...) i (...) zawarli umowę majątkową małżeńską wprowadzającą pomiędzy nimi ustrój rozdzielności majątkowej i dokonali częściowego działu majątku w postaci nieruchomości położonej w J. przy ul. (...) stanowiącej działki nr (...) . Na mocy przedmiotowej umowy właścicielem ww. nieruchomości stała się B. K. (2). Wartość nieruchomości strony określiły na kwotę 200.000 zł. Przeniesienie własności nastąpiło bez spłat i dopłat. (dowód: notatka k. 17, akt notarialny k. 434)

W piśmie z 15 grudnia 1994 r. skierowanym do B. K. (2) i W. K. powodowy bank, w związku z brakiem spłaty rat w terminach, wypowiedział kredytobiorcom umowy wszystkich trzech kredytów dewizowych. Wskazał, że z tytułu umowy nr (...) zadłużenie wynosi 1.488.532,96 DEM kapitału i 384.706,47 DEM odsetek, zaś zadłużenie z tytułu umowy nr (...) wynosi 77.952,56 USD. (dowód: wypowiedzenie umów k. 20v)

Na mocy umowy z 20 grudnia 1994 r. zawartej przed notariuszem M. C. za rep A nr (...) B. K. (2) sprzedała nieruchomość objętą księgą wieczystą nr (...) stanowiącą działki o nr (...) na rzecz D. Ś. (2) za kwotę 200.000 zł. Wskazała, że cena została zapłacona w całości i w dniu zawarcia umowy nastąpiło wydanie nieruchomości. Przedmiotowa umowa w zakresie oznaczenie budynku znajdującego się na nieruchomości została następnie sprostowana aktem notarialnym z 26 kwietnia 1996 r. wpisanym do rep. A nr (...). (dowód: umowa k. 433, sprostowanie k. 437-438)

W kwietniu 1995r. bank „przewalutował” kredyt i sporządził wyciąg z ksiąg rachunkowych banku. 22 września 1995 r. przeciwko W. K. i B. K. (2) zostało wszczęte postępowanie egzekucyjne. (dowód: umowa k. 180, pismo komornika k. 199)

Następnie w dniu 9 listopada 1995 r. Z. i B. H. (2) – rodzice B. K. (2) na mocy umowy zawartej przed notariuszem M. C. odkupili od D. Ś. (2) za kwotę 220.000 zł nieruchomość objętą księgą wieczystą nr (...). Przy czym w dniu 26 kwietnia 1996 r. strony sprostowały przedmiotową umowę w zakresie oznaczenia budynku znajdującego się na nieruchomości (dowód: umowa k. 440-444, sprostowanie k. 445-447)

W dniu 5 lutego 1996 r. bank podpisał umowę o sprzedaży wierzytelności z (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. Już po dacie zawarcia przedmiotowej umowy powódka odzyskała od dłużników kwotę 20.250,90 zł. Ostatecznie sprzedaży uległa jedynie część wierzytelności przysługującej bankowi wobec dłużników i na dzień 13 lutego 1998 r. powódka pozostawała właścicielką wierzytelności z tytułu kredytu nr (...) i (...) opiewającej na kwotę 3.332.257,30 zł. (dowód umowa k. 177-181, aneks k. 182-197 , informacja k. 266- 268, pismo k. 269, zeznania B. H. (1) k. 510v-511)

B. H. (2) zmarł 17 czerwca 1998 r., a w dniu 30 listopada 1999 r. Sąd Rejonowy w O. stwierdził, że spadek po zmarłym B. H. (2) na mocy testamentu sporządzonego w dniu 10 kwietnia 1998 r. nabyła w 6/7 części jego żona Z. H. i w 1/7 części wnuczka L. K.. (dowód: notatka k. 18)

W toku prowadzonej wobec W. K. i B. K. (2) egzekucji 4 maja 1999 r. obwieszczono o licytacji należących do nich nieruchomości stanowiących działki o nr (...). Łączna wartość tych nieruchomości określona została na kwotę 1.093.514 zł. Ostatecznie w wyniku licytacji sprzedana została za cenę 105.000 zł jedynie działka nr (...). Natomiast działka nr (...) nie została zlicytowana, ale w dniu 21 grudnia 1998 r. została sprzedana B. S. (dowód: obwieszczenie i postanowienie k. 32-32a, pismo k. 199)

W dniu 26 listopada 1999 r. Z. H. zawarła z M. D. przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...). W dacie zawarcia umowy Z. H. otrzymała zadatek stanowiący równowartość ceny, za jaką zobowiązała się sprzedać nieruchomość w kwocie 400.000 zł i wskazała, że nastąpiło już wydanie przedmiotu umowy. (dowód: umowa przedwstępna k. 35-36)

W piśmie z 2 grudnia 1999 r. powódka wezwała D. Ś. (1) oraz Z. H. na rozmowę i wskazała, że zgodnie z art. 533 k.c. nabywca może zwolnić się od zadośćuczynienia wierzyciela żądającego uznania czynności za bezskuteczną jeżeli wierzyciel zostanie zaspokojony, albo zostanie mu wskazane wystarczające do jego zaspokojenia mienie. (dowód: pismo k. 20 )

Postanowieniem z 10 marca 2000 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zabezpieczył powództwo w niniejszej sprawie poprzez zakaz zbywania i obciążania nieruchomości położonej w J. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w O. prowadzi księgę wieczystą nr (...). (dowód: postanowienie k. 22, k. 23)

Na mocy umowy z 11 stycznia 2001 r. Z. H. i L. K. sprzedały sporną nieruchomość za kwotę 400.000 zł M. D.. (dowód: akt notarialny k.37-38)

Z. H. zmarła w dniu 29 stycznia 2006 r. a spadek po niej nabyła w całości L. K.. 8 sierpnia 2007 r. zmarła D. Ś. (2) i spadek po niej nabyła w całości H. W. (1). (dowód: akt zgonu k. 289, akt poświadczenia dziedziczenia k. 509, akt zgonu k. 353, postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku k. 354)

15 maja 2008 r. bank wystawił Bankowy Tytuł Egzekucyjny przeciwko W. K. i B. H. (1) uprzednio K. z tytułu zadłużenia wynikającego z umów o kredyt nr (...) i (...) określając wysokość zobowiązania łącznie na kwotę 3.342.365,95 zł . Postanowieniem Sądu Rejonowego w O. z 9 czerwca 2008 r. ww. bankowy tytuł egzekucyjny został zaopatrzony w klauzulę wykonalności. (dowód: BTE k. 506 -507, postanowienie k. 508)

Postanowieniami z 9 kwietnia 2014 r. i 6 grudnia 2014 r. komornik sądowy umorzył postępowanie egzekucyjne prowadzone przeciwko W. K. i B. H. (1) z uwagi na bezskuteczność egzekucji. (dowód: postanowienia k. 384-385 )

W. K. zmarł i nie pozostał po nim żaden majątek. B. H. (1) (uprzednio K.) nie posiada również żadnego majątku. Do dnia zamknięcia rozprawy zadłużenie nie zostało spłacone. (dowód: zeznania B. H. (1) k 510 -511)

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, które nie były kwestionowane przez strony i które nie budziły wątpliwości Sądu.

Sąd dopuścił również w sprawie dowód z zeznań świadka B. H. (1) (k. 510 -511), jednak zeznania te jedynie częściowo tj. w zakresie ustalonym w stanie faktycznym zasługiwały na uwzględnienie. Wskazać należy, że świadek jest dłużniczką powodowego banku, a zatem niewątpliwie jest zainteresowana pozytywnym rozstrzygnięciem sprawy dla pozwanych. Co więcej jej zeznania stoją w sprzeczności ze zgromadzonymi w sprawie dokumentami, są niespójne i nielogiczne. Sąd zważył np. że świadek wskazała, że to jej ojciec chciał odkupić dom od D. Ś. (2), gdyż zainwestował w niego pieniądze. Jak wynika natomiast z odpowiedzi na pozew Z. H. to D. Ś. (2) przyszła do rodziców dłużniczki z propozycją odkupu domu. Nadto nielogicznym jest w ocenie Sądu okoliczność sprzedaży domu w przypadku jak wskazała świadek ciężkiej sytuacji majątkowej, skoro rodzice dłużniczki dysponowali środkami finansowymi i mogli ją wspomóc, skoro stać ich było następnie na odkupienie domu, a sama dłużniczka i tak musiała następnie prosić ich o pomoc, bo w związku ze sprzedażą domu nie miała gdzie mieszkać. Co więcej matka dłużniczki mimo odkupienia nieruchomości, z uwagi na to, że jak wskazała zainwestowała wraz z mężem w budowę znajdującego się na niej domu oszczędności, w 1999 r. zdecydowała się sprzedać nieruchomość kolejnym nabywcom. Świadek wskazała, że pozostawała w konflikcie z mężem i potrzebowała środków na życie, ale już po sprzedaży domu wspólnie z nim podpisała aneks do jednej z umów. Nadto nie ulega wątpliwości, ze świadek rozwiodła się z mężem ale w toku postępowania nie zostało wykazane, by konflikt miedzy małżonkami ten miał miejsce w 1993 i 1994 r. i by to wtedy właśnie doszło do rozwodu.

Sąd zważył, co następuje:

W realiach niniejszej sprawy Bank (...) S.A. z siedzibą w W. domagał się uznania za bezskuteczne dwóch zawartych przed notariuszem M. C. umów sprzedaży nieruchomości położonej w J. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w O. prowadzi księgę wieczystą nr (...) (uprzednio KW nr (...)) tj. umowy z 20 grudnia 1994 r. zawartej pomiędzy B. K. (1) a D. Ś. (1) (rep. A nr (...)) oraz umowy z 9 listopada 1995 r. zawartą między D. Ś. (1) a Z. H. i B. H. (2) (rep A nr (...)).

Powódka pozwała w niniejszej sprawie nabywców nieruchomości tj. D. Ś. (1), Z. H. i B. H. (2), ale z uwagi na śmierć ww. osób do sprawy wstąpili ich następcy prawni tj. za pozwaną D. H. W., zaś w miejsce pozwanych Z. H. i B. L. (1) K..

Sąd zważył, że podstawę roszczeń w stosunku do D. Ś. (2) a następnie H. W. (2) stanowił art. 527 §1-3 k.c. w zw. z art. 531 § 1 k.c., zaś w stosunku do Z. i B. H. (2) , a następnie L. K. art. 531 § 2 k.c.

Mając na względzie kolejność zawieranych umów w pierwszej kolejności rozważenia wymagało powództwo o uznanie za bezskuteczną umowy sprzedaży z 20 grudnia 1994 r. zawartej między B. K. (1) a D. Ś. (1).

Stosownie do treści art. 527 § 1 – 3 k.c. gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Przy czym czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Jeżeli jednak wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Powołany przepis przyznaje wierzycielowi uprawnienie do zaskarżenia czynności dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela, czego konsekwencją może być uznanie tej czynności za bezskuteczną wobec skarżącego. Uprawnienie to przyjęło się określać mianem skargi pauliańskiej. Stosownie do powołanych przepisów przesłankami skargi pauliańskiej są: pokrzywdzenie wierzyciela, jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową; działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela oraz wiedza lub możliwość – przy zachowaniu należytej staranności – dowiedzenia się o tym przez osobę trzecią.

Wskazać należy, że celem instytucji skargi pauliańskiej jest ochrona interesów wierzyciela na wypadek nielojalnego (czy wręcz nieuczciwego) postępowania dłużnika, który z pokrzywdzeniem wierzyciela wyzbywa się składników swego majątku na rzecz osób trzecich lub majątek ten obciąża, zaciągając kolejne zobowiązania, i w ten sposób stwarza lub pogłębia stan swojej niewypłacalności (M. Pyziak-Szafnicka [w:] System prawa prywatnego, t. 6, s. 1226 i n.).

W sprawie ustalenia wymagało zatem czy umowa sprzedaży, na mocy której D. Ś. (2) stała się właścicielką spornej nieruchomości była czynnością dokonaną z pokrzywdzeniem powódki jako wierzyciela.

Nie ulega wątpliwości, że B. H. (1) (uprzednio K.) i jej mąż W. K. w latach 1990-1991 zawarli z powodowym bankiem m.in. dwie umowy o kredyt dewizowy o nr (...) i (...). W wyniku zawieranych aneksów do umów ostatecznie zabezpieczeniem przedmiotowych kredytów była hipoteka wpisana na nieruchomości małżonków położonej w J. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w O. prowadził księgę wieczystą nr (...), a stanowiąca działkę o nr (...), cesja polis ubezpieczeniowych oraz przewłaszczenie na zabezpieczenie maszyn, urządzeń w wys. 10.275.019.506 zł (przed denominacją) i środków transportu na kwotę 865.165.300 zł (przed denominacją). Kredyty te nie były spłacane w terminach a bank podejmował z dłużnikami próby ich restrukturyzacji. W międzyczasie w maju 1993r. dłużnicy podpisali umowę rozdzielności majątkowej i dokonali częściowego działu majątku w zakresie nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...) stanowiącej działki o nr (...) w ten sposób, że działki te stały się własnością B. K. (2) (H.). Natomiast pozostałe dwie działki tj. o nr (...) i (...) w dalszym ciągu stanowiły współwłasność małżonków.

Ponieważ kredyty nie były spłacane, w dniu 15 grudnia 1994 r. bank wypowiedział dłużnikom umowy kredytu, wzywając do spłaty całości zadłużenia opiewającego z tytułu kapitału kredytów m.in. na kwotę 1.488.532,97 marek niemieckich, 77.952,56 dolarów amerykańskich oraz z tytułu odsetek od kredytu nr (...) – 384.706,47 marek niemieckich.

Wskazać należy, że już pięć dni później tj. 20 grudnia 1994 r. B. K. (2) (H.) dokonała sprzedaży należącej do niej nieruchomości D. Ś. (2) za cenę 200.000 zł (po denominacji), podczas gdy sporządzona trzy lata wcześniej opinia rzeczoznawcy wskazywała, że wartość nieruchomości wynosi 650.100 zł.

Nie zasługują tu na wiarę zeznania świadka B. H. (1), że nie miała świadomości, że kredyty zostały wypowiedziane, a sprzedaż została dokonana w związku z konfliktem z mężem i brakiem środków do życia. Świadek uczestniczyła bowiem w podpisywaniu w banku kolejnych aneksów do umów związanych ze zmianą sposobu zabezpieczenia, co niewątpliwie miało związek z prowadzonymi rozmowami restrukturyzacyjnymi, była też współkredytobiorcą tych kredytów. Co więcej termin spłaty jednego z kredytów przypadał na koniec 1993 r., a zatem B. H. (1) musiała mieć świadomość, że nie został on spłacony. W związku z powyższym nie sposób uznać, że nie wiedziała o istniejących problemach ze spłatą kredytów. Nawet w przypadku uznania, że dłużniczka nie wiedziała o samym wypowiedzeniu umów to niewątpliwie miała świadomość , że kredyty te nie są spłacane i istnieje duże ryzyko, że zostaną wypowiedziane, a ona jako współkredytobiorca będzie zobowiązana do ich spłaty.

Sąd zważył, że B. K. (2) dokonała sprzedaży należącej wyłącznie do niej nieruchomości zaledwie pięć dni po wypowiedzeniu umowy przez bank, a nieruchomość tę sprzedała na rzecz swojej kuzynki D. Ś. (2) za mniej niż 1/3 jej wartości. Jak wynika bowiem z przeprowadzonej trzy lata wcześniej wyceny wartość nieruchomości opiewała na kwotę 650.100 zł (po denominacji), a dłużniczka sprzedała ją za kwotę 200.000 zł.

Strona pozwana nie zdołała wykazać, że sprzedaż była związana z faktycznym konfliktem między małżonkami i potrzebą uzyskania przez dłużniczkę środków do życia. Przeciwko tej okoliczności przemawia bowiem zarówno stosunek pokrewieństwa między D. Ś. (1) a dłużniczką, zaniżona cena sprzedaży nieruchomości, data w jakiej doszło do sprzedaży, ale również fakt, że już po sprzedaży domu B. K. (2) (H.) wspólnie z mężem podpisała jeden z aneksów do umowy kredytu.

Przeciwko wskazanej przez świadka wersji wydarzeń przemawiają również okoliczności w jakich D. Ś. (2) miała dowiedzieć się o możliwości sprzedaży nieruchomości. Świadek wskazała w tym zakresie, że przypuszcza, iż dowiedziała się ona o tym od sąsiadki. Jak wynika jednak z treści umowy D. Ś. (2) zamieszkiwała w dacie nabycia nieruchomości w W.. Wątpliwe wydaje się zatem by D. Ś. (2), z którą jak twierdziła dłużniczka, nigdy nie miała kontaktu bo ta przebywała za granicą, mieszkając w W., dowiedziała się od sąsiadki dłużniczki mieszkającej w J., że B. K. (2) zamierza sprzedać dom i to akurat w okresie gdy bank wypowiedział dłużniczce umowy kredytów opiewających na znaczne sumy. Podkreślenia wymaga, że o zamiarze sprzedaży nieruchomości mieli nie wiedzieć rodzice dłużniczki, którzy mieszkali z nią w jednej miejscowości. W związku z powyższym B. H. (1) oficjalnie nie ogłaszała, że zamierza sprzedać nieruchomość. Nadto dłużniczka wiedząc o obciążającym ją zadłużeniu sprzedała nieruchomość za 1/3 jej wartości, mimo że nieruchomość nie była obciążona żadną hipoteką i pomimo tego, że znajdował się na niej dom, w którym dotychczas mieszkała, a ona sama nie miała innego lokalu, w którym mogłaby zamieszkać z dzieckiem. Nadto już w dniu zawarcia umowy wydała nabywczyni nieruchomość, a dopiero potem jak zeznała udała się do rodziców z prośbą o pomoc, gdyż nie miała gdzie mieszkać.

Wszystkie te okoliczności przemawiają za uznaniem, że sprzedaż nieruchomości miała faktycznie na celu uchronienie jej przed zajęciem przez powódkę z uwagi na długi B. H. (1).

Świadczą o tym również dalsze działania podjęte przez D. Ś. (1), która niecały rok później tj. 9 listopada 1995 r. sprzedała nieruchomość rodzicom dłużniczki za kwotę 220.000 zł . Świadek wskazywała wprawdzie, że to jej rodzice nalegali, by D. Ś. (2) odsprzedała im dom, jednak jak wynika z odpowiedzi na pozew wniesionej przez Z. H. to D. Ś. (2) miała przychodzić do rodziców dłużniczki i nalegać by odkupili dom. W treści umowy sprzedaży z 9 listopada 1995 r. D. Ś. (2) wskazała natomiast, że zamieszkuje w W.. W związku z powyższym skoro D. Ś. (2) miała namawiać rodziców B. H. (1) na odkupienie nieruchomości, nie zamieszkała w znajdującym się na niej domu, to wątpliwości rodzi faktyczny cel nabycia przez nią nieruchomości. Wskazać należy, że aby odkupić nieruchomość rodzice dłużniczki musieli dysponować oszczędnościami w kwocie 220.000 zł. Nielogiczne wydają się więc zeznania świadka B. H. (1) ze sprzedała ona dom , gdyż nie miała za co żyć, a bała się powiedzieć o tym rodzicom. B. K. (2) i tak musiała bowiem ostatecznie korzystać po sprzedaży nieruchomości z pomocy rodziców, a ci następnie i tak odkupili dom. W wyniku tych wszystkich działań nieruchomość powróciła wprawdzie pośrednio do rodzinnego majątku, ale B. H. (1) nie była już jej właścicielką i tym samym ustało zagrożenie utraty własności nieruchomości. Co więcej świadek wskazywała, że rodzice chcieli odkupić dom, bo zainwestowali w niego wszystkie oszczędności. W związku z powyższym tym bardziej zastanawiający jest fakt, że w 1999 r. matka dłużniczki podpisała przedwstępną umowę sprzedaży nieruchomości z kolejnymi nabywcami. Przy czym jako wartość nieruchomości wskazała kwotę dwukrotnie wyższą niż ta, za jaką wraz z mężem odkupiła nieruchomość od D. Ś. (2).

Podkreślenia wymaga przy tym, że D. Ś. (2) i B. H. (2) byli blisko spokrewnieni. Ojciec D. Ś. (2) i matka B. H. (2) byli bowiem rodzeństwem. Sprzedaż nieruchomości przez D. Ś. (1) rodzicom dłużniczki nastąpiła natomiast w okresie niecałych dwóch miesięcy od wszczęcia przeciwko B. H. (1) egzekucji przez komornika sądowego w związku z brakiem spłaty zobowiązań wobec powódki.

Ww. ciąg zdarzeń tj. najpierw jedynie częściowy podział majątku między dłużnikami, następnie sprzedaż nieruchomości zaraz po wypowiedzeniu umów kredytu i po wszczęciu egzekucji przeciwko dłużniczce, a przy tym powiązania rodzinne miedzy nabywcami świadczą niewątpliwie o tym, że faktycznym celem zawarcia umów sprzedaży była ucieczka z majątkiem przez B. K. (H.) .

Strona pozwana nie zdołała wykazać, że mimo istnienia relacji rodzinnych które można zaliczyć do stosunku bliskości nie wiedziała o zobowiązaniach dłużniczki. W ocenie Sądu wbrew twierdzeniom dłużniczki D. Ś. (2) jako członek rodziny pozostawała z nią w bliskich relacjach o czym świadczy chociażby okoliczność powzięcia wiadomości o sprzedaży domu. Co więcej nawet, jeżeli nie było między nimi zażyłości, to niewątpliwie przynajmniej przy dołożeniu należytej staranności D. Ś. (2) mogła się dowiedzieć, że dłużniczka chce sprzedać dom w celu pokrzywdzenia wierzycieli. Już sama okoliczność, że B. K. (2) (H.) mimo braku lokalu, w którym mogłaby zamieszkać z dzieckiem chciała sprzedać nieruchomość, na której znajdował się dom i to po znacznie zaniżonej cenie mogła wywołać wątpliwość co do jej zamiarów. Pozwana nie wykazała, że przy dołożeniu należytej staranności nie mogła powziąć wiedzy o zadłużeniu powódki.

W stosunku do działań podjętych przez D. Ś. (1) zaistniały zatem przesłanki o jakich mowa w art. 527 § 1 – 3 k.c. i mimo ciążącego na niej z mocy art. 6 k.c. obowiązku nie obaliła ona domniemania wynikającego z powołanych przepisów i nie wykazała , że mimo bliskiej relacji nie wiedziała, że B. K. (2) (H.) zawierając z nią umowę sprzedaży działała ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela i nawet przy dołożeniu należytej staranności nie mogła się o tym dowiedzieć. Za takim przyjęciem przemawiają zwłaszcza opisane powyżej wątpliwe okoliczności w jakich miało dojść do sprzedaży nieruchomości i relacje rodzinne między D. Ś. (1) a B. K. (1) (H.). W ocenie Sądu pozwana nie wskazała w sprawie takich okoliczności i nie powołała takich obiektywnych dowodów, które pozwoliłyby na obalenie domniemania z art. 527 § 3 k.c. lub przemawiałyby za przyjęciem, że mimo dołożenia należytej staranności nie była w stanie powziąć wiedzy o faktycznych zamiarach dłużniczki.

Nie ulega wątpliwości, że powódka posiadała wierzytelność w stosunku do B. H. (1) a dłużniczka sprzedając wartościowy składnik swojego majątku poniżej jego wartości dokonała czynności prawnej z pokrzywdzeniem wierzyciela. W dacie dokonania sprzedaży umowy kredytowe zostały już wypowiedziane a B. H. (1) miała świadomość, że sprzedając nieruchomość o znacznej wartości uszczupli swój majątek. W wyniku kwestionowanej czynności dłużniczki osoba trzecia – D. Ś. (2) kuzynka powódki uzyskała natomiast korzyść majątkową.

W odniesieniu do drugiej z kwestionowanych umów wskazać należy, że w myśl art. 531 § 2 k.c. w wypadku gdy osoba trzecia rozporządziła uzyskaną korzyścią, wierzyciel może wystąpić bezpośrednio przeciwko osobie, na której rzecz rozporządzenie nastąpiło, jeżeli osoba ta wiedziała o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną albo jeżeli rozporządzenie było nieodpłatne.

D. Ś. (2) na mocy umowy z 9 listopada 1995 r. rozporządziła uzyskaną od dłużniczki korzyścią majątkową na rzecz Z. H. i B. H. (2). D. Ś. (2) dokonała zatem odpłatnego zbycia nieruchomości, a więc w sprawie należało ocenić czy po stronie nabywców nieruchomości w osobach Z. H. i B. H. (2) istniała zła wiara i wiedza o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności dłużnika za bezskuteczną

Z. H. i B. H. (2) byli rodzicami dłużniczki. Świadek sama wskazała, że po sprzedaży domu musiała powiedzieć rodzicom o swoich problemach finansowych. Nawet zatem w przypadku uznania, że wcześniej nie mieli oni wiedzy o sytuacji majątkowej córki, co wydaje się wątpliwie zważywszy na fakt, że zamieszkiwali niedaleko niej w jednej miejscowości i poza dłużniczką nie mieli innych dzieci, a zatem B. K. (2) była członkiem ich najbliższej rodziny, to już po dokonaniu sprzedaży domu posiadali wiedzę o sytuacji finansowej córki. Wskazać należy również, że sprzedaż nieruchomości została dokonana zaledwie dwa miesiące po wszczęciu przeciwko B. H. (1) postępowania egzekucyjnego. Sąd zważył również, że kolejne podjęte przez rodziców dłużniczki działania potwierdzają, że nabywając nieruchomość wiedzieli o okolicznościach uzasadniających uznanie czynności prawnej za bezskuteczną.

Z. H. sprzedała bowiem w 1999 r. nieruchomość za dwukrotnie wyższą cenę niż ta, jaką zapłaciła D. Ś. (2). Z. H. wiedziała zatem, że sprzedana przez B. K. (H.) nieruchomość miała co najmniej dwukrotnie większą wartość. Nadto zarówno Z. H. jak i B. H. (2) wyłączyli B. K. (H.) od dziedziczenia po nich , mimo, że była ich jedyną córką i na mocy testamentów do spadku powołali córkę B. L. (2) K.. W związku z powyższym poprzez sporządzenie testamentów na rzecz wnuczki uniknęli sytuacji, w której B. K. (2) znowu stałaby się właścicielką nieruchomości, a co tym samym umożliwiłoby powódce zaspokojenie się ze spornej nieruchomości.

W ocenie Sądu bliskie relacje łączące dłużniczkę z Z. H. i B. H. (2) oraz okoliczności, w jakich doszło do nabycia przez nich spornej nieruchomości wskazują, że wiedzieli oni o takich okolicznościach, które przemawiały za uznaniem działań ich córki w postaci sprzedaży tej nieruchomości za bezskuteczne wobec wierzycieli.

Sąd zważył przy tym, że w myśl art. 533 k.c. osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, może zwolnić się od zadośćuczynienia roszczeniu wierzyciela żądającego uznania czynności za bezskuteczną, jeżeli zaspokoi tego wierzyciela albo wskaże mu wystarczające do jego zaspokojenia mienie dłużnika.

Pozwane podnosiły, że przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie powódka miała możliwość zaspokojenia się z zabezpieczeń kredytów, których wartość przewyższała sumę zobowiązania, a zatem w sprawie nie zachodziła przesłanka pokrzywdzenia wierzyciela.

Nie ulegało wątpliwości, że sporna nieruchomość nie stanowiła zabezpieczenia zaciągniętych przez B. K. (H.) zobowiązań. Sąd zważył, że powódka skierowała w pierwszej kolejności egzekucję do nieruchomości dla której Sąd Rejonowy w O. prowadził księgę wieczystą nr (...) (obecnie (...)) stanowiącej działkę nr (...), na której ustanowiona została hipoteka do kwoty 1.530.000 zł zabezpieczająca kredyty, a toku licytacji nieruchomość ta została wyceniona na kwotę 1.038.232 zł. Zabezpieczeniem było również przewłaszczenie na zabezpieczenie ruchomości wycenionych łącznie na kwotę 1.113.018,3 zł. Podkreślenia wymaga natomiast, że samo zadłużenie główne z tytułu kredytu nr (...) wynosiło 2.540.628,06 zł, zaś z tytułu umowy nr (...) kwotę 114.981,11 zł. Następnie w wyniku wyegzekwowania części kwoty w 1997 r. (aneks k. 185) zadłużenie to wynosiło odpowiednio 2.494.418,60 zł i 106.448,04 zł. Do kwoty tej należało natomiast doliczyć odsetki umowne naliczone do 5 kwietnia 1995 r. od kwoty zadłużenia kredytu nr (...) w wysokości 729.390,66 zł, dalsze odsetki ustawowe liczone od ww. kwot od 6 kwietnia 1995 r. i koszty dochodzenia roszczeń.

W tych okolicznościach nie budzi wątpliwości, że nawet w przypadku zajęcia bezpośrednio po wypowiedzeniu umów ruchomości stanowiących zabezpieczenie kredytu oraz sprzedaży nieruchomości, na której ustanowiona została hipoteka powódka nie uzyskałaby pełnego zaspokojenia przysługujących jej roszczeń.

Co więcej Bank (...) S.A. z siedzibą w W. prowadziła działania mające na celu wyegzekwowanie roszczeń od września 1995 r. i skierowała egzekucję również do innej nieruchomości , której współwłaścicielką była B. K. (2) (H.), ale nie uzyskała zaspokojenia swojej wierzytelności.

Prowadzone wobec dłużników postępowania egzekucyjne zostały umorzone z uwagi na bezskuteczności egzekucji. B. H. (1) wskazała wprost na rozprawie, że nie posiada obecnie żadnego majątku, z którego możliwa byłaby egzekucja. W. K. nie pozostawił także żadnych wartościowych składników majątkowych, które umożliwiłyby zaspokojenie chociaż części roszczeń powódki. W związku z powyższym nie ulega wątpliwości, że sprzedaż przez dłużniczkę wartościowego składnika jej majątku niewątpliwie uniemożliwiła powódce dochodzenie przysługujących jej roszczeń, gdyż poprzez jej zawarcie B. K. (2) (H.) stała się niewypłacalna w wyższym stopniu niż była przed jej dokonaniem . Przy czym sama okoliczność, że na spornej nieruchomości nie ustanowiono zabezpieczeń kredytu powódki nie świadczy o niemożności dochodzenia roszczeń w niniejszej sprawie. Zabezpieczenie kredytu ma bowiem na celu zapewnienie bankowi zwrotu udzielonego kredytu wraz z odsetkami, prowizją i innymi kosztami w przypadku, gdyby kredytobiorca nie uregulował tych płatności w terminach ustalonych w umowie kredytowej. B. K. (2) (H.) i W. K. odpowiadali jednak za zaciągnięte zobowiązania całym swoim majątkiem. W związku z powyższym sama okoliczność, że dana nieruchomość nie stanowiła zabezpieczenia kredytu pozostaje bez wpływu na rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. Skoro bowiem z zabezpieczeń powódka nie mogła uzyskać wymagalnej wierzytelności mogła skierować egzekucję do majątku osobistego dłużników. Do majątku tego należała natomiast nieruchomości objęta księgą wieczystą nr (...). Zadłużenie nie zostało spłacone, a w dacie sprzedaży wartościowego składnika swojego majątku dłużniczka miała świadomość obciążających ją zobowiązań wobec powódki.

W ocenie Sądu w sprawie zaistniały zatem wszelkie przesłanki do uznania umowy sprzedaży nieruchomości z 20 grudnia 1994 r. oraz umowy sprzedaży nieruchomości z 9 listopada 1995 r. za bezskuteczne w stosunku do powódki.

Sąd zważył przy tym, że zarządzeniem z 27 grudnia 1999 r. ustalono tymczasową opłatę od pozwu na kwotę 100.000 zł. Niniejsza sprawa stanowiła natomiast faktycznie dwa połączone ze sobą powództwa, a zatem ustalenia w wymagała wysokość ostatecznego wpisu w stosunku do obu powództw. Mając zatem na względzie, że wartość przedmiotu sporu w sprawie przeciwko H. W. (1) – jako następny prawnej D. Ś. (2) – wynosiła 200.000 zł, zaś w sprawie przeciwko L. K. 220.000 zł wpis ostateczny w tych sprawach wynosił odpowiednio 11.600 zł i 12.600 zł.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1-4 k.p.c. tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy. Nie ulega wątpliwości, że pozew zawierał w istocie dwa połączone ze sobą roszczenia tj. jedno przeciwko D. Ś. (2) (obecnie H. W. (1)) i drugie przeciwko Z. H. i L. K. jako następny B. H. (2) (obecnie tylko przeciwko L. K.). W związku z powyższym współuczestnictwo miało charakter jedynie formalny i brak było podstaw do uznania, że do poniesienia kosztów procesu pozwane były zobowiązane solidarnie. Mając zaś na względzie, że pozwane przegrały sprawę w całości Sąd obciążył każdą z nich przedmiotowymi kosztami w całości. Przy czym w myśl art. 108 § 1 k.p.c. Sąd pozostawił szczegółowe wyliczenia tych kosztów referendarzowi sądowemu.

Z uwagi na powyższe, na podstawie powołanych przepisów Sąd orzekł , jak w sentencji wyroku.