Sygn. akt I Ca 86/19
Dnia 27 marca 2019 roku
Sąd Okręgowy w Sieradzu Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący SSO Elżbieta Zalewska-Statuch
Sędziowie SSO Joanna Składowska
SSO Katarzyna Powalska
Protokolant sekretarz sądowy Elwira Kosieniak
po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2019 roku w Sieradzu
na rozprawie
sprawy z powództwa J. M. (1)
przeciwko (...) SA w W.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Łasku
z dnia 5 grudnia 2018 roku, sygnatura akt I C 259/18
1. oddala apelacje;
2. zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda J. M. (1) kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I Ca 86/19
Wyrokiem z dnia 05 grudnia 2018 r. Sąd Rejonowy w Łasku w sprawie o sygn. akt I C 259/18 z powództwa J. M. (1) przeciwko (...) Towarzystwa (...) S.A. w W. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.188 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od 12 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie oddalił powództwo. Nadto zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 324,71 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia i wnioski:
W dniu 29 lipca 2017 r. w miejscowości P. gmina S. doszło do kolizji pojazdów. Sprawca zdarzenia był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. w W.. W wyniku zdarzenia powód J. M. (1) doznał urazu kręgosłupa odcinka szyjnego i kolana lewego. W ciągu pierwszego tygodnia leczenia powód odczuwał znaczne dolegliwości związane z w/w urazem. Zalecono stosowanie przez 7 dni miękkiego kołnierza ortopedycznego. Powód nie doznał stałego uszczerbku na zdrowiu, leczenie zostało zakończone. Powód odbył 5 zabiegów rehabilitacyjnych. Obecnie nie odczuwa dolegliwości związanych ze zdarzeniem. Pozwany wypłacił powodowi 1.812 zł tytułem zadośćuczynienia.
Powództwo, w ocenie Sądu I instancji, jest zasadne w części. Powód w wypadku drogowym doznał urazu kręgosłupa szyjnego i kolana lewego. Musiał korzystać przez 7 dni z kołnierza ortopedycznego, dolegliwości w tym okresie biegły określił jako znaczne, powód odbył także zabiegi rehabilitacyjne. Nadto niewątpliwym jest, że udział z kolizji drogowej jest sam w sobie ujemnym przeżyciem psychicznym. Jednocześnie jednak Sąd wziął pod uwagę, że powód doznał relatywnie nieznacznego urazu, proces leczenia również nie był długi i zakończył się przywróceniem pełnej sprawności. Biegły podkreślił, że powód nie doznał jakiegokolwiek trwałego uszczerbku na zdrowiu. Tym samym za adekwatną kwotę zadośćuczynienia Sąd przyjął 5.000 zł. Uwzględniając wypłacone już 1 812 zł, zasadzeniu podlegała jeszcze suma 3 188 zł (pkt 1 wyroku). W zakresie odsetek trzeba zauważyć, zdaniem sądu pierwszej instancji, że zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. W tym przypadku szkoda została zgłoszona 11 grudnia 2017 r. (wpływ wezwania do zapłaty), zatem żądanie odsetek od 12 stycznia 2018 r. jest uzasadnione. W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu. O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.
Apelację od powyższego wyroku w ustawowym terminie wywiódł pełnomocnik pozwanego (...) Towarzystwa (...) S.A. w W., który zaskarżył orzeczenie w całości i zarzucił mu:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
• art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na uznaniu kwoty 5.000,00 zł jako sumy odpowiedniej w stosunku do doznanej krzywdy w rozumieniu tego przepisu, pomimo że u powoda na skutek wypadku z dnia 29 lipca 2017 r., zdaniem biegłego chirurga, nie doszło do długotrwałego ani trwałego uszczerbku na zdrowiu, a w badaniu fizykalnym powoda nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości;
• art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji uznanie, że odsetki od kwoty zadośćuczynienia należy zasądzić od daty wcześniejszej niż dzień wyrokowania.
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:
• art. 233 § 1 k.p.c., poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, w szczególności pominięcie wyjaśnień biegłego z zakresu chirurgii, że doznany przez powoda uraz kręgosłupa szyjnego i kolana był nieznaczny, a w badaniu fizykalnym powoda nie stwierdzono odchyleń od normy - co doprowadziło do błędnego przyjęcia kwoty 5.000,00 zł jako odpowiedniej sumy zadośćuczynienia;
• art. 227 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegające w szczególności na przyjęciu, iż kwota przyznanego powodowi zadośćuczynienia jest adekwatna do cierpień związanych z wypadkiem oraz długotrwałości leczenia, podczas gdy biegły sądowy wyraźnie wskazał, iż dolegliwości bólowe związane z wypadkiem były nieznaczne i krótkotrwałe;
• art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez przyjęcie, że powód udowodnił rozmiar krzywdy oraz zasadność i wysokość dochodzonych roszczeń, podczas gdy nie przedstawił on dostatecznych dowodów na poparcie swoich roszczeń.
W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa powoda w całości, oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za I oraz II instancję według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Wywiedziona przez pełnomocnika pozwanego apelacja nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Apelacja (...) Towarzystwa (...) S.A. w W. jest bezzasadna i podlega oddaleniu, gdyż sprowadza się wyłącznie do polemiki z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego i prezentowania odmiennej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.
W ocenie Sądu Okręgowego w sprawie zostały wyjaśnione wszelkie istotne okoliczności, które miały znaczenie dla jej rozstrzygnięcia, a Sąd Rejonowy dokonał właściwych ustaleń i wysnuł z nich słuszne wnioski, co pozostaje w pełni pod ochroną art. 233 k.p.c.
W szczególności nie jest trafny zarzut dowolnej oceny materiału dowodowego polegający na pominięciu przez Sąd I instancji, że doznany przez powoda uraz kręgosłupa szyjnego i kolana był nieznaczny. Wbrew bowiem zarzutom apelującego w opinii biegłego brak powołanego stwierdzenia. Co więcej opiniujący biegły przyjął, że w ciągu pierwszego tygodnia, dolegliwości związane z urazem kręgosłupa ocenić należy jako znaczne i dopiero w dalszym okresie ulegały stopniowemu zmniejszeniu się aż do zupełnego ustąpienia we wrześniu 2017 r. Biegły podniósł również, iż w pierwszym okresie dwóch miesięcy dolegliwości zmniejszały aktywność życiową powoda. Sąd I instancji nie czynił przy tym własnych ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, ale oceniał całokształt materiału dowodowego w sprawie, podczas gdy apelujący dokonuje wyrywkowej oceny i przytacza tylko te dowody, które odpowiadają jego tezie. Biegły nie stwierdził stałego uszczerbku na zdrowiu, ale podkreślił również, że w wyniku wypadku powód doznał uszkodzenia ciała oraz, że wiązało się z tym cierpienie, którego poziom w początkowej fazie należy określić jako znaczny.
Nie sposób zgodzić się z zarzutem skarżącego, iż Sąd I instancji dopuścił się naruszenia treści art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powód udowodnił rozmiar krzywdy oraz zasadność i wysokość dochodzonych roszczeń, podczas, gdy nie przedstawił on dostatecznych dowodów na poparcie swoich roszczeń. Przypomnieć należy, iż przewidziane w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę ma na celu naprawienie - przez rekompensatę pieniężną - szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. W ten sposób przejawia się aprobowany w orzecznictwie kompensacyjny charakter zadośćuczynienia pieniężnego. O rozmiarze należnego zadośćuczynienia powinien zatem w zasadzie decydować rozmiar doznanej krzywdy, tj. stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, nieodwracalność następstw i inne okoliczności, których nie sposób wymienić wyczerpująco. Ocena kryteriów decydujących o wysokości zadośćuczynienia zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Wszelkie dolegliwości fizyczne i psychiczne mają charakter subiektywny i tylko sam zainteresowany może je zrelacjonować. Podlegają one weryfikacji z uwzględnieniem wiedzy medycznej i zasad doświadczenia życiowego, nie można jednak ich deprecjonować tylko dlatego, że są wynikiem subiektywnego poczucia krzywdy. W odniesieniu do zadośćuczynienia pieniężnego z art. 445 § 1 k.c. funkcja kompensacyjna musi być rozumiana szeroko, albowiem obejmuje zarówno cierpienia fizyczne, jak i sferę psychiczną poszkodowanego. W piśmiennictwie zasadnie podnosi się, że wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne. W niniejszej sprawie strona powodowa za pośrednictwem relacji samego powoda oraz opinii biegłego specjalisty chirurga wykazała, iż w następstwie wypadku J. M. (1) doznał obrażeń, które do dolegliwości, w szczególności związane z urazem kręgosłupa oceniono jako znaczne. W świetle powyższego przyjąć należy, że strona powodowa udźwignęła ciężar dowodu i w sposób należyty wykazała rozmiar krzywdy oraz zasadność i wysokość dochodzonego roszczenia.
Należy również podkreślić, iż zasada swobodnej oceny dowodów nabiera szczególnego znaczenia w sprawach o zadośćuczynienie, w których ustawodawca zaniechał wskazania w art. 445 § 1 k.c. kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia i przez posłużenie się klauzulą generalną ("suma odpowiednia") pozostawił je uznaniu sądów. Uznaniowość w zakresie przyznania, jak i określania wysokości zadośćuczynienia upoważnia sąd wyższej instancji do ingerencji tylko w razie rażącego odstąpienia od ukształtowanej praktyki sądowej, której względna jednolitość odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa, albo wykazanego przez stronę skarżącą pominięcia istotnych kryteriów ustalania wysokości. Oceniając zarzut naruszenia prawa materialnego art. 445 § 1 k.c., zgodnie z którym Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, należy uznać za bezzasadny. To prawda, że biegły w niniejszej sprawie nie stwierdził trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, jednak okoliczność ta nie skutkuje pozbawieniem powoda możliwości dochodzenia zadośćuczynienia, gdyż z cytowanego wyżej przepisu jasno i wyraźnie wynika, że poszkodowanemu należy się zadośćuczynienie za samą krzywdę spowodowaną uszkodzeniem ciała, którego niewątpliwie doznał powód, a nie za trwały uszczerbek na zdrowiu. Rozważenia wymagała więc jedynie wysokość zasądzonego zadośćuczynienia. Przepisy kodeksu nie wskazują jakichkolwiek kryteriów, jakie należałoby uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego; przepis ten mówi jedynie o „odpowiedniej sumie tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę”. Kryteria, jakimi należy się kierować przy określaniu wysokości zadośćuczynienia dostarcza nam orzecznictwo. Judykatura wskazuje również na istotne elementy, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu zadośćuczynienia. Ustalając wysokość zadośćuczynienia, pamiętać należy, że ma ono mieć charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.
W okolicznościach rozpoznawanej sprawy, zadośćuczynienie w przyznanej powodowi wysokości, należy uznać za odpowiednie. Sąd Rejonowy w pełni uwzględnił kryteria, o jakich była wyżej mowa, prawidłowo ocenił znajdujący się w aktach sprawy materiał dowodowy, podnosząc szereg okoliczności przy uwzględnianiu wysokości zadośćuczynienia, doznane przez skarżącego cierpienia, czas ich trwania, ich natężenie, oraz następstwa zaistniałego zdarzenia. To właśnie fakt braku trwałego uszczerbku na zdrowiu, dobre rokowania na przyszłość spowodowały, że ustalone zadośćuczynienie wynosi łącznie z tym co zostało powodowi wypłacone tylko 5.000 złotych. Konkludując powyższe rozważania, nie można uznać, by kryteria wyznaczające wysokość zadośćuczynienia pieniężnego przyznanego powodowi na podstawie art. 445 § 1 k.c. zostały w sposób rażący i oczywisty naruszone, a tylko wtedy Sąd Odwoławczy może ingerować w ocenę Sądu pierwszej instancji.
W odniesieniu do zarzutu w zakresie odsetek podnieść trzeba, że o przyznanie zadośćuczynienia powód zwrócił się do pozwanego pismem z dnia 11 grudnia 2017 roku. Istniały już wówczas podstawy do przyznania J. M. (2) zadośćuczynienia w kwocie zasądzonej w zaskarżonym wyroku. Stwierdzić wobec tego należało, że wraz z upływem 30 dniowego terminu wynikającego z treści art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, to jest z dniem 12 stycznia 2018 r. świadczenie stało się wymagalne, co uzasadniało zasądzenie odsetek od w/w daty.
Z tych wszystkich względów apelacja pozwanego jako bezzasadna, na podstawie art. 385 k.p.c., podlegała oddaleniu.
O kosztach postępowania odwoławczego – po myśli art. 98 § 1 i 3 w związku z art. 99 k.p.c.; pozwany jako strona przegrywająca obowiązany jest zwrócić powódce, na jej żądanie, koszty zastępstwa prawnego w tym postępowaniu, z tych też względów Sąd Okręgowy w Sieradzu na podstawie wskazanych powyżej przepisów oraz wysokość wynagrodzenia ustalono na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2018, poz. 265), w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji.