Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 990/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 19 marca 2019 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Dariusz Plewczyński

Protokolant: Agata Trawka

po rozpoznaniu w dniu 19 marca 2019 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa M. D.

przeciwko (...) w R. ( Łotwa)

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanej (...) w R. (...) na rzecz powoda M. D. kwotę 2745,73 zł (dwa tysiące siedemset czterdzieści pięć zł siedemdziesiąt trzy gr) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 maja 2018 r. do dnia zapłaty,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 1646,40 zł (jeden tysiąc sześćset czterdzieści sześć zł czterdzieści gr) tytułem zwrotu kosztów procesu,

IV.  nakazuje pobrać od pozwanej (...) w R. (...) na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie kwotę 15 zł (piętnaście zł) tytułem opłaty od rozszerzonej części powództwa.

XI GC 990/18

UZASADNIENIE

Sprawa rozpoznana w postępowaniu „zwykłym”

Pozwem z dnia 19 kwietnia 2018 r M. D. wniósł przeciwko B. (...) w R. o zapłatę kwoty 2774,99 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 19 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, iż dnia 13 sierpnia 2017 r. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku którego uszkodzeniu uległ pojazd marki V. (...) nr rej. (...) należący do Ł. P.. Poszkodowany dokonał zgłoszenia szkody własnemu ubezpieczycielowi- (...) spółce akcyjnej w W. w ramach bezpośredniej likwidacji szkody. Ubezpieczyciel poszkodowanego przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady i wszczął postępowanie likwidacyjne, w którym ustalił wysokość szkody na kwotę 2742,38 zł, którą to kwotę wypłacił poszkodowanemu. Dnia 9 marca 2018 r. poszkodowany zawarł z powodem, M. D. umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelał na rzecz powoda wierzytelność z tytułu zdarzenia z dnia 13 sierpnia 2017 r. w stosunku do B. (...) w R.. Powód kwestionując wysokość przyznanego odszkodowania zlecił niezależnemu rzeczoznawcy sporządzenie kalkulacji naprawy uszkodzonego pojazdu, ponosząc koszt jej sporządzenia w wysokości 320 zł. W sporządzonej na zlecenie powoda kalkulacji, ustalono koszt naprawy na kwotę 5197,37 zł brutto. Mimo wezwania ubezpieczyciela sprawcy szkody do wypłaty dalszego odszkodowania, ten odmówił zmiany dotychczasowej decyzji.

Nakazem zapłaty z dnia 7 maja 2018 r. Sąd orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.

W przepisanym terminie pozwany wniósł sprzeciw od ww. nakazu zapłaty zaskarżając nakaz w całości, wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu sprzeciwu, pozwany podniósł, iż wypłacona dotychczas kwota odszkodowania w ramach bezpośredniej likwidacji szkody- 2742,38 zł w pełni zaspokaja roszczenie poszkodowanego. Natomiast wysokość ewentualnego odszkodowania winna zostać ustalona w oparciu o faktycznie poniesione koszty naprawy. Nadto koszt naprawy ustalony przez powoda został zawyżony a w konsekwencji przyznanie dalszego odszkodowania prowadziłoby do bezpodstawnego wzbogacenia.

Pismem z dnia 4 marca 2019 r. powód dokonał rozszerzenia powództwa o kwotę 290,74 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu- 19 kwietnia 2018 r. do dnia zapłaty.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 13 sierpnia 2017 r. doszło do zdarzenia drogowego, w wyniku którego szkodzeniu uległ należący do Ł. P. pojazd marki V. (...) nr rej. (...). Sprawca zdarzenia posiadał ważną polisę ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych zawartą z B. (...) w R.. Poszkodowany dokonał zgłoszenia szkody własnemu ubezpieczycielowi- (...) spółce akcyjnej w W. w ramach bezpośredniej likwidacji szkody. Ubezpieczyciel poszkodowanego, przyjął na siebie odpowiedzialność co do zasady, wszczął postępowanie likwidacyjne, w którym ustalił wysokość szkody na kwotę 2742,38 zł, którą wypłacił poszkodowanemu.

Dowód:

- akta szkody (...)- (...), płyta CD k. 51;

- akta szkody (...), płyta CD k. 57;

- kalkulacja (...) k. 47-50;

- decyzja (...) k. 11;

- zeznania świadka Ł. P. k. 59-60;

Poszkodowany dokonał naprawy blacharsko lakierniczej pojazdu za kwotę 2700 zł brutto. Według poszkodowanego do naprawy nie użyto części nowych oryginalnych. Po naprawie widać różnice w odcieniu lakieru.

Dowód:

- faktura VAT nr (...) k. 58a.;

- zeznania świadka Ł. P. k. 59-60;

Dnia 9 marca 2018 r. poszkodowany zawarł z M. D. umowę cesji wierzytelności, na podstawie której przelał na rzecz powoda wierzytelność przysługującą mu z tytułu zdarzenia z dnia 13 sierpnia 2017 r. w stosunku do B. (...) w R.. Tytułem zawartej umowy cesji, powód wypłacił poszkodowanemu dnia 4 kwietnia 2018 r. kwotę 550 zł.

Dowód:

- umowa cesji z dnia 9 marca 2018 r. k. 12;

- powiadomienie o cesji k. 13;

- oświadczenie poszkodowanego z dnia 9 marca 2018 r. k. 14;

- potwierdzenie przelewu k. 17;

Powód kwestionując wysokość przyznanego odszkodowania zwrócił się do Centrum (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółki komandytowej w W. o sporządzenie kalkulacji naprawy uszkodzonego pojazdu.

W sporządzonej dnia 10 kwietnia 2018 r. kalkulacji naprawy, ustalono koszt naprawy pojazdu marki V. (...) nr rej. (...) na kwotę 5197,37 zł brutto.

Dowód:

- kalkulacja naprawy z dnia 10 kwietnia 2018 r. k. 19-23;

Wiadomością e-mail z dnia 9 kwietnia 2018 r. powód dokonał zgłoszenia wierzytelności pozwanej.

Dowód:

- wiadomość e-mail z dnia 9 kwietnia 2018 r. k. 15;

Dnia 12 kwietnia 2018 r. Centrum (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w W. wystawiła na rzecz powoda fakturę VAT nr (...) na kwotę 320 zł brutto tytułem sporządzonej kalkulacji naprawy.

Dowód:

- faktura VAT nr (...) k. 18;

Koszt naprawy pojazdu marki V. (...) nr rej. (...) w zakresie uszkodzeń powstałych dnia 13 sierpnia 2017 r. przy użyciu części oryginalnych wynosił 5488,11 zł brutto. Zamienniki do ww. pojazdu o potwierdzonej jakości nie były dostępne w dacie szkody. Poniesiony koszt naprawy pojazdu w kwocie 2700 zł, był dwukrotnie niższy co sugeruje użycie w procesie naprawy części używanych lub zamienników o niepotwierdzonej jakości. Biorąc pod uwagę, że wymianie podlegały takie elementy jak: błotnik przedni prawy, listwa obrzeża błotnika, nakładka progu prawego, nadto lakierowaniu podlegały drzwi przednie prawe przeprowadzenie oględzin nie pozwoliłoby na stwierdzenie rodzaju użytych do naprawy części. W przypadku pojazdu o okresie eksploatacji wynoszącym ok. 8 lat, użycie części używanych- błotnika i listew ozdobnych mogło przywrócić pojazd do stanu sprzed szkody.

W sporządzonej przez (...) kalkulacji prawidłowo wskazano zakres wymaganej naprawy po szkodzie z dnia 13 sierpnia 2017 r. Nieprawidłowość ustalenia kosztu naprawy na kwotę 2742,38 zł brutto wynikała z zastosowania nierealnej, zaniżonej stawki za rbg na poziomie 48 zł/rbg, a także z przyjętego zaniżonego przelicznika w wysokości 40% na materiały lakiernicze oraz zastosowanie w procesie naprawy zamienników o niepotwierdzonej jakości (P, PJ).

Dowód:
- opinia biegłego sądowego W. S. k. 75-85;

Sąd zważył, co następuje:

Rozszerzone powództwo jest uzasadnione w części.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowi art. 822 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz została zawarta umowa ubezpieczenia. Umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o których mowa w §1, będące następstwem przewidzianego w umowie wypadku, który miał miejsce w okresie ubezpieczenia. Odpowiedzialność pozwanego towarzystwa ubezpieczeń wynikała również z art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym, ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Obowiązkiem odszkodowawczym ubezpieczyciela wobec poszkodowanego są objęte wszelkie postaci szkody wyrządzone tej osobie, a więc zarówno szkody na osobie, jak i szkody na mieniu, co wynika z art. 34 ust. 1 powołanej ustawy.

W niniejszej sprawie bezspornym jest, iż pojazd sprawcy wypadku, w którym doszło do uszkodzenia pojazdu należącego do poszkodowanego ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej u pozwanej. Nabycie wierzytelności przez powoda, nie było kwestionowane przez pozwaną na etapie postępowania likwidacyjnego, ani w toku procesu. Potwierdza je także złożona umowa cesji, gdzie wskazano m.in. cenę nabycia.

Powód w pozwie domaga się zapłaty dalszych kosztów z tytułu odszkodowania uznając, że wypłacona przez (...) SA w ramach likwidacji bezpośredniej kwota 2742,38zł była niewystarczająca do naprawienia szkody.

Spór dotyczy więc nie zasady odpowiedzialności pozwanej ale wysokości odszkodowania.

W dotychczasowych judykatach podkreślano wielokrotnie, że uznanie wydatków związanych z naprawą pojazdu za element szkody musi być oceniane indywidualnie w realiach każdej konkretnej sprawy. Przy ustaleniu wysokości odszkodowania z tego tytułu stosować należy metodę dyferencyjną, zgodnie z którą za szkodę poczytać należy różnicę między stanem majątku poszkodowanego, który powstał po wystąpieniu zdarzenia sprawczego a hipotetycznym stanem jaki istniałby, gdyby do zdarzenia tego nie doszło. Ustalenie odszkodowania w omawianym zakresie wymaga przede wszystkim udowodnienia przez poszkodowanego wysokości szkody.

Jednocześnie w myśl art. 361 §1 k.c. jedynie w sytuacji gdy koszty poniesione na naprawę pojazdu będą kwalifikowały się jako normalne (zwykłe) następstwa zdarzenia sprawczego, uznać je można będzie za składnik (element) szkody w przedstawionym wyżej rozumieniu.

Podkreśla się, że na wierzycielu (poszkodowanym) spoczywa obowiązek zapobiegania szkodzie i zmniejszania jej rozmiarów wywodzony z regulacji art. 354 §2 k.c., 362 k.c. i 826 §1 k.c.). Zatem szkody nie będzie stanowił każdy wydatek poniesiony celem naprawy, a jedynie taki, który w realiach konkretnej sprawy zostanie uznany w świetle powołanych przepisów za niezbędny i celowy dla zapobieżenia szkodzie .

Reasumując - o zakwalifikowaniu wydatku związanego z naprawą pojazdu jako szkody decydować muszą realia konkretnej sprawy, w tym zwłaszcza celowość poniesionych kosztów i ich uzasadnienie ekonomiczne.

Szkoda powstaje w chwili uszkodzenia pojazdu, na co wielokrotnie zwracał uwagę Sąd Najwyższy. Obowiązek naprawienia szkody nie jest zależny od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierzał dokonać takiej naprawy w przyszłości. Jeżeli poszkodowany zbył wierzytelność odszkodowawczą, to bez znaczenia są dalsze czynności dotyczące pojazdu. Stanowisko, że szkoda wyraża się hipotetycznymi kosztami naprawy, mimo sprzedaży pojazdu zostało ostatnio wyrażone w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2018r (sygn.. akt II CNP 32/17) oraz z dnia 12 kwietnia 2018r (sygn.. II CNP 41/17), w których stwierdzono niezgodność orzeczenia sądu niższej instancji z prawem. Natomiast, że istotny jest profesjonalny koszt naprawy na prawidłowych częściach, wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018r (sygn.. II CNP 43/17). Dalej zauważyć należy, że w sprawie III CZP 51/18 (i połączonych sprawach III CZP 72/18, III CZP 74/18, III CZP 64/18 i III CZP 73/18) w dniu 7 grudnia 2018r Sąd Najwyższy odmówił odpowiedzi na pytanie Sądu Okręgowego w Szczecinie „Czy w przypadku wyrządzenia szkody w pojeździe mechanicznym, stanowiącej szkodę częściową, w przypadku, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania dojdzie do naprawy pojazdu przywracającej ten pojazd do stanu sprzed powstania szkody, odszkodowanie należne poszkodowanemu w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ograniczone jest do równowartości wydatków faktycznie poniesionych celem naprawy pojazdu, czy też powinno być ustalone jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego?”​ W uzasadnieniu wskazano, że wcześniejsze stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w jego orzeczeniach w tym zakresie jest jasne. Kolejny raz Sąd Najwyższy odmówił odpowiedzi na podobne pytanie Sądu Okręgowego w dniu 20 lutego 2019r (III CZP 91/18).

Mając na uwadze powyższe Sąd ustalił uzasadnione koszty naprawy w oparciu o dowód z opinii biegłego.

W ocenie Sądu miarodajne są koszty przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody ustalone na kwotę 5488,11zł wyliczoną z uwzględnieniem części o jakości O, gdyż w zasadzie do tego pojazdu nie było części alternatywnych. Wyjątek to błotnik, w przypadku którego występowały także zamienniki, które nie mogły być jednak uwzględnione, gdyż ich jakość nie była potwierdzona. Biegły w opinii wprost wskazał, że zamienniki o potwierdzonej jakości do wskazanego modelu pojazdu nie były dostępne.

Biorąc pod uwagę rodzaj dostępnych części w niniejszej sprawie możliwość naprawy sprowadzała się do użycia części nowych oryginalnych i taki koszt wyliczył biegły. Użycie części o niepotwierdzonej jakości, czy też części używanych, albo naprawa niepełna nie mogą być podstawą do wyliczenia szkody. Zwrócić należy uwagę, że Sąd Najwyższy (choćby w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2012r sygn. akt III CZP 85/11) dopuszcza możliwość zastosowania części innych niż oryginalne ale zawsze nowych oryginalnych lub nowych o potwierdzonej jakości. Naprawa z użyciem części używanych, niewiadomego pochodzenia, zakupionych w Internecie na aukcjach nie jest odpowiednim naprawieniem szkody. Ubezpieczyciele nie podnoszą nawet argumentów przeciwnych, o czym świadczy m.in. fakt, że sami kalkulują naprawy w oparciu o części nowe. Podobnie pozwana, w niniejszej sprawie, nie wnosiła o wariant kalkulacji naprawy z użyciem części używanych. W związku z tym naprawa dokonana przez Ł. P. za kwotę 2700zł nie może być uznana za wykonaną na prawidłowych częściach (musiały być użyte części używane), gdyż z niespornych ustaleń biegłego wynika, że koszt samych prawidłowych części to 3245,64zł (k. 85), a przecież powinien dojść jeszcze koszt robocizny. Sam poszkodowany wskazał także w trakcie przesłuchania, że „widać trochę różnicę po odcieniu lakieru” (k.60), co również świadczy o niewłaściwej naprawie. Zwrócić w tym miejscu należy też uwagę na swoistą politykę ubezpieczycieli, w tym pozwanej. Wypłacają oni odszkodowania, które nie pozwalają na naprawę według standardu odpowiedniego dla danego auta, a w sytuacji gdy poszkodowany nie chce lub nie może dołożyć własnych środków finansowych i próbuje przeprowadzić naprawę tak aby się zmieścić w wypłaconych kwotach (często systemem gospodarczym lub przy użyciu części na które tylko starczy środków – często części niskiej jakości, używanych, z niepewnego źródła itp.) pojawia się zarzut ubezpieczyciela, że jednak naprawa jest wykonana, stan przywrócony, poszkodowany z pojazdu korzysta. Działań takich Sąd nie aprobuje. Odszkodowanie powinno stanowić koszt przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wypadku we wszystkich płaszczyznach (technicznej, estetycznej, finansowej). W niniejszej sprawie przywrócenie takiego stanu było możliwe wyłącznie przy użyciu części oryginalnych.

W tym miejscu odnieść się też należy do podnoszonej przez pozwaną rzekomej możliwości naprawy pojazdu przez (...) za kwotę 2742,38zł w ramach sieci naprawczej (...). Stanowisko to jest niezasadne z kilku względów. Po pierwsze wyliczona kwota 2742,38zł jak wynika z zapisu w kalkulacji (k.47) nie jest kwotą w ramach której (...) naprawi pojazd w swojej sieci naprawczej, ale kwotą przy której (...) nie wymaga dokumentów potwierdzających naprawę (na marginesie samo takie domaganie się jest niezgodne z przepisami). Wydaje się to oczywiste bo stawki 48zł za roboczogodzinę wskazanej w kalkulacji (...) nie stosują żadne przyzwoicie wyposażone warsztaty niezależnie od tego czy współpracują z ubezpieczycielem czy nie, na co wskazał też biegły Po drugie pomijając nawet stawkę i tak kalkulacja (...) jest nieprawidłowa. Wystarczy wskazać, że uwzględniono tam jedynie 3 części (k.49), a biegły trzykrotnie więcej części (k.85). Biegły wskazał też, że (...) przyjęło zaniżony przelicznik w wysokości 40% na materiały lakiernicze. Rzekomy rabat na części i lakier miał dotyczyć elementów wskazanych w kalkulacji. Jeżeli więc kalkulacja (...) była nieprawidłowa to uwzględnianie jakichkolwiek hipotetycznych rabatów na części tam wskazane jest nieuzasadnione. Po trzecie jak wskazano na wstępie poszkodowany w ogóle nie musi dokonywać naprawy pojazdu, gdyż szkoda powstaje w chwili zdarzenia i jest niezależna od czynności naprawczych.

Reasumując tylko naprawa na częściach oryginalnych przywróci należyty stan pojazdu

Uzasadniony koszt naprawy, przy użyciu takich części, to 5488,11zł. Dotychczas wypłacono kwotę 2742,38zł, powodowi przysługuje więc dalsze odszkodowanie w kwocie 2745,73zł.

Odsetki od tej kwoty przyznano na podstawie 817 k.c. od dnia 10 maja 2018r (szkodę zgłoszono pozwanej w dniu 9 kwietnia 2018r)

Żądanie pozwu uznano za nieuzasadnione co do kwoty 320zł tytułem sporządzonej kalkulacji naprawy. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z 18 maja 2014 r. (III CZP 24/04, OSNC 2005/7-8/117), odszkodowanie przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może - stosownie do okoliczności sprawy - obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Każdorazowo należy więc ocenić, czy w danej sprawie poniesienie tego wydatku było obiektywnie konieczne. Obowiązek wykazania takiej konieczności spoczywa na żądającym zwrotu takich kosztów (art. 6 k.c.), a więc w tym przypadku na powodzie.

Sam fakt poniesienia kosztów nie przesądza automatycznie o tym, że zakład ubezpieczeń powinien je zwrócić. W niniejszej sprawie powód nie naprowadził żadnych twierdzeń i dowodów mogących prowadzić do ustalenia, że wydatek na prywatną ekspertyzę był wydatkiem koniecznym i uzasadnionym. Tymczasem powód jest podmiotem, który w ramach prowadzonej działalności trudni się m.in. nabywaniem i dochodzeniem roszczeń od zakładów ubezpieczeń i są to – jak wskazuje praktyka sądowa – przeważnie roszczenia dotyczące zwrotu kosztów naprawy pojazdu. Powód nabywając wierzytelności odszkodowawcze musi więc znać ich wartość. Taki stan faktyczny uzasadnia zdaniem Sądu ocenę, że powód, jako profesjonalista na rynku ubezpieczeń, ma wiedzę i możliwości by samodzielnie oszacować koszt naprawy pojazdu. W tych warunkach zlecanie takiej czynności już po zawarciu umowy cesji podmiotowi zewnętrznemu jawi się jako wydatek nieuzasadniony. Ponadto dodać trzeba, że dla powoda wydatek taki stanowi koszt prowadzonej działalności i tak powinien być rozliczany, zatem jego sytuacja różni się znacząco od sytuacji poszkodowanego, który sporządza kosztorys, by samodzielnie dochodzić odszkodowania od zakładu ubezpieczeń.

Istotne elementy materiału dowodowego omówione zostały we wcześniejszej fazie uzasadnienia. Dla porządku wskazać należy, że Sąd dokonał ustaleń w oparciu o częściowo niesporne twierdzenia stron, zeznania świadka Ł. P., dowody z dokumentów oraz dowód z opinii biegłego. Autentyczność i treść dokumentów nie była kwestionowana, strony wyprowadzały z nich jedynie częściowo odmienne wnioski. Zeznania świadka Sąd uznał za wiarygodne.

Dowód z opinii biegłego stosownie do utrwalonych w nauce i orzecznictwie poglądów, ze względu na swoją specyfikę może być oceniany przez sąd jedynie w płaszczyźnie poprawności logicznej, zgodności z zasadami doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej (por. Wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2004r, sygn. akt II CK 572/04, Lex nr 151656). Biegły sporządzający opinię jest stałym i długoletnim biegłym sądowym. Nie ma podstaw do podważania jego kwalifikacji, wyjaśnień i metodyki opartych na wiedzy i doświadczeniu. W ocenie Sądu biegły sporządził opinię, która była przydatna przy dokonywaniu ustaleń. Strony nie złożyły zarzutów do opinii, a jedynie dokonały jej odmiennej interpretacji.

Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.).

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach stanowi art. 100 zd.2 k.p.c. stosownie do którego Sąd może włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko nieznacznie.

W rozstrzyganej sprawie powód uległ nieznacznie (tylko, co do kosztu opinii prywatnej) przysługuje mu więc zwrot wszystkich poniesionych kosztów na które składa się opłata od pozwu w kwocie 139zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17zł, połowa kosztów biegłego 590,40zł oraz koszt wynagrodzenia pełnomocnika 900zł. Wysokość kosztów wynagrodzenia pełnomocnika ustalono w wysokości stawki minimalnej na podstawie §2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1800). Przedmiotowa sprawa jest typowa nie ma podstaw do podwyższenia wynagrodzenia ponad stawkę minimalną.

Mając na uwadze powyższe rozstrzygnięto jak w punkcie II sentencji.

O opłacie od rozszerzonej części powództwa rozstrzygnięto na podstawie art. 130 3 §2 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 100 zd.2 k.p.c.

Pozostała część zaliczek zostanie zwrócona stronom po uprawomocnieniu się wyroku.

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2. (...)

(...)

(...)

3. (...)