Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 489/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 maja 2019 r.

Sąd Rejonowy w Łomży I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Jędrzejewska

Protokolant: Anna Świderska

po rozpoznaniu w dniu 15 maja 2019 r. w Łomży

sprawy z powództwa A. T.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w Ł.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego (...) S. A. z siedzibą w Ł. na rzecz powódki A. T. kwotę 45.000 zł (czterdzieści pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 22.12.2016 r. dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanego (...) S. A. z siedzibą w Ł. na rzecz powódki A. T. kwotę 5.534 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

III.  Nakazuje pobrać od pozwanego (...) S. A. z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa (Kasa Sądu) kwotę 3.424,52 zł tytułem części nieuiszczonej opłaty od pozwu i kosztów sądowych, poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Powódka A. T. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w Ł. kwoty 45.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 22.12.2016 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art. 445 § 1 kc oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powódki wskazał, że A. T. została poszkodowana w wypadku drogowym z dnia 24.07.2016 r., spowodowanym przez kierowcę pojazdu S. (...), posiadającego polisę OC w (...) S.A., który z nieustalonych przyczyn zmienił pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z pojazdem kierowanym przez M. T. (1), doprowadzając do zderzenia obu pojazdów. A. T. była pasażerką pojazdu kierowanego przez M. T. (1). W wyniku przedmiotowego wypadku powódka doznała: złamania żeber (I żebra po prawej stronie, II żebra po lewej stronie), złamania kręgu L-S – złamania odcinka lędźwiowego kręgosłupa i miednicy, urazowej odmy opłucnej lewostronnej, zerwania rozcięgna prostowników kciuka lewej ręki. Od dnia 24.07.2016 r. do 27.07.2016 r. przebywała w szpitalu w B.. W dniach od 4.08.2016 r. do 8.08.2016 r. hospitalizowana była w szpitalu w Ł., gdzie przeszła zabieg zszycia rozcięgna prostownika kciuka lewej ręki oraz dokonano u niej stabilizacji stawu międzypaliczkowego drutem Kirschnera. W okresie późniejszym podjęła leczenie rehabilitacyjne celem odzyskania sprawności kciuka. Palec jest w dalszym ciągu zdrętwiały i sztywny. Powódka była zatrudniona jako pielęgniarka na oddziale intensywnej opieki medycznej. Brak możliwości pracy, która jest dla niej powołaniem, stanowi dla niej wyjątkową krzywdę. Z uwagi na swój stan fizyczny obawia się, że jej powrót do pracy będzie niemożliwy. Konieczność sprawowania stałej, długotrwałej opieki nad powódką było dla niej dużym obciążeniem psychicznym. Wypadek wykluczył ją również z życia rodzinnego i towarzyskiego. Przed wypadkiem była ona osobą energiczną, pomocną w obowiązkach domowych, stale utrzymująca kontakty ze znajomymi. Powódka nie radzi sobie z emocjami, ma stany lękowe, koszmary senne, wraca myślami do wypadku, obawia się jazdy samochodem. Z tego powodu podjęła leczenie psychologiczne. Powódka dokonała zgłoszenia szkody w (...) S.A., który na mocy decyzji z dnia 22.12.2016 r. wypłacił jej kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia, która jej zdaniem jest zaniżona.

Pozwane (...) S.A. w Ł. w odpowiedzi na pozew nie uznało powództwa, wnosząc o jego oddalenie w całości i o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe nie kwestionowało okoliczności wypadku z dnia 24.07.2016 r., uznając w toku postępowania likwidacyjnego swoją gwarancyjną odpowiedzialność za szkodę. W dniu 22.12.2016 r. pozwany ostatecznie wydał decyzję o przyznaniu powódce łącznej kwoty 5.770 zł, na którą składały się: kwota 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznany ból i cierpienie, kwota 90 zł tytułem kosztów leczenia, kwota 180 zł tytułem kosztów opieki oraz kwota 500 zł tytułem kosztów za zniszczone w wypadku rzeczy. W ocenie pozwanego wypłacone w postępowaniu likwidacyjnym kwoty były adekwatne do doznanego przez powódkę uszczerbku na zdrowiu. Bowiem według opinii sporządzonej przez lekarza chirurga wynikało, że uszczerbek na zdrowiu powódki wyniósł 5% oraz, że możliwa jest poprawa stanu jej zdrowia. Dlatego też pozwany stwierdził, że roszczenie powódki jest wygórowane i nie adekwatne do zakresu doznanych przez nią cierpień.

Sąd Rejonowy w Łomży ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 24.07.2016 r. pomiędzy miejscowościami D. - N. kierowca prowadzący pojazd marki S. (...) o nr rej. (...) z nieustalonych przyczyn zmienił pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z pojazdem marki F. (...), kierowanym przez M. T. (1), którego pasażerem była powódka A. T..

Pojazd sprawcy szkody w trakcie kolizji korzystał z ochrony ubezpieczeniowej OC w (...) S.A, polisa nr (...) (akta szkody k.-105).

Na miejsce wypadku wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, które przetransportowało powódkę do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala Wojewódzkiego w B., gdzie wykonano jej badania radiologiczne, które wykazały: złamanie I żebra po stronie prawej, złamanie II żebra po stronie lewej, złamanie kręgu L5 oraz urazową odmę opłucnową lewostronną. Powódka została skierowana do Oddziału Chirurgicznego Szpitala Wojewódzkiego w B., gdzie była leczona bezoperacyjnie od dnia wypadku do dnia 27.07.2016 r. Do domu została wypisana z zaleceniem stosowania gorsetu ortopedycznego Jevetta i kontroli ambulatoryjnej w poradni ortopedycznej i chirurgicznej w miejscu zamieszkania. W Poradni Ortopedycznej w Ł. rozpoznano u powódki podskórne uszkodzenie przyczepu dalszego ścięgna prostownika kciuka lewego i otrzymała skierowanie do Oddziału Ortopedycznego celem leczenia operacyjnego, który przeprowadzono w dniu 5.08.2016 r. Do domu powódka została wypisana w dniu 8.08.2016 r. z zaleceniem kontroli w Poradni Ortopedycznej. Materiał zespalający z kciuka lewego usunięto po 6 tygodniach. Gorset ortopedyczny Jevetta powódka stosowała przez 3 miesiące. Z Poradni Ortopedycznej powódka otrzymała skierowanie do Poradni Rehabilitacyjnej, gdzie odbyła 4 tury rehabilitacji po 10 dni każda. Leczenie zostało zakończone we wrześniu 2017 r. Powódka wykorzystała 182 dni zwolnienia lekarskiego i do września 2017 r. przebywała na zasiłku rehabilitacyjnym. Po wypadku powódka wymagała pomocy i opieki osób trzecich przez około 2 miesiące po 3 godziny dziennie oraz częściowej pomocy i opieki osób trzecich przez 1 miesiąc po około 1,5 godziny dziennie. Wymagała ona bowiem pomocy i opieki osób trzecich w zakresie samoobsługi oraz możliwości samodzielnej egzystencji, tj. gotowanie, sprzątanie, pranie, zakupy, toaleta ciała. Powódka nadal zgłasza powysiłkowe bóle okolicy lędźwiowo-krzyżowej oraz ograniczenie zakresu ruchów w tym odcinku kręgosłupa. Bóle nasilają się podczas siedzenia, po dłuższym chodzeniu i staniu oraz podczas schylania się. Powódka odczuwa również dysfunkcje kciuka lewego i ograniczenie ruchów w stawie międzypaliczkowym kciuka. Kończyna górna lewa powódki posiada bliznę powierzchni grzbietowej kciuka lewego po zabiegu operacyjnym. Ponadto posiada znaczne ograniczenie ruchów kciuka lewego w obrębie stawu międzypaliczkowego – ślad ruchu w zakresie 15 stopni, przykurcz wyprostny. Posiada także liczne, powierzchowne blizny okolicy kolana i podudzia prawego. Ograniczenie ruchomości kręgosłupa w odcinku piersiowo lędźwiowym u powódki polega na niepełnym pochyleniu do przodu 20 cm, bez skoliozy. Występuje u niej również miernie wzmożone napięcie mięśni przykręgosłupowych. Ograniczenie ruchomości kręgosłupa w odcinku lędźwiowym u powódki to 30 ( 0)-0-30 ( 0), podczas, gdy prawidłowe wartości to 50 ( 0)-0-50 ( 0), nachylenie boczne natomiast jest ograniczone 20 ( 0)-0-20 ( 0) – przy prawidłowych wartościach wynosi 30 ( 0)-0-30 ( 0)

Przedmiotowy wypadek wpłynął również destrukcyjnie na zdrowie psychiczne i emocjonalne powódki. Wcześniej nie była ona leczona psychiatrycznie. Z powodu dolegliwości, jakie pojawiły się wskutek wypadku z dnia 24.07.2017 r. korzystała w sierpniu i we wrześniu 2016 r. z pomocy psychologicznej. Podczas wizyt w dniu 13.04.2017 r. i 10.05.2017 r. zgłaszała napięcie, poirytowanie, problemy ze snem, sny koszmarne, drażliwość, wybuchowość, sięganie po alkohol. Rozpoznano u powódki zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane. Zastosowano farmakoterapię (dokumentacja medyczna powódki k.-118, 141, 144, 150, zeznania świadków: M. T. (2) k.-161v-162, P. T. k.-162-163, opinia biegłego M. R. k.-167-172, opinia uzupełniająca k.-221-222, opinia biegłej B. J. k.-189-193, opinia biegłego B. A. k.-262-266).

Powódka zgłosiła szkodę do pozwanego (...) S.A., który po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego decyzją z dnia 22.12.2016 r. przyznał na jej rzecz kwotę 5.000 zł tytułem zadośćuczynienia (decyzja k.-50)

W ocenie Sądu powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Pozwane Towarzystwo (...) nie negowało swojej odpowiedzialności za zaistniałe zdarzenie drogowe, będące źródłem powstania jego odpowiedzialności, dlatego też okoliczność ta nie jest przedmiotem rozważań Sądu w niniejszej sprawie.

Wyrazem przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej za wypadek drogowy z dnia 24.07.2016 r. r. przez (...) S.A. było przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego i wypłacenie poszkodowanej stosownych kwot zadośćuczynienia i odszkodowania, w myśl art. 361 kc w zw. z art. 363 kc w zw. z art. 444 § 1 kc. W związku z powyższym Sąd w oparciu o dołączoną do akt dokumentację szkodową oraz stanowisko pozwanego, który w odpowiedzi na pozew nie negował swej odpowiedzialności, uznał za należycie udowodnione okoliczności odnoszące się do wypadku drogowego z dnia 24.07.2016 r. jako przyznane i niekwestionowane przez żadną ze stron procesu, zgodnie z art. 233 § 1 kpc w zw. z art. 230 kpc.

Przedmiotowy wypadek drogowy z dnia 24.07.2016 r. był niewątpliwie konsekwencją nieprawidłowego zachowania na drodze kierowcy, posiadającego aktualną polisę OC w pozwanym (...) S.A. Z uwagi na powyższe pozwany ubezpieczyciel powinien odpowiadać za naprawienie szkody wyrządzonej powódce.

Podstawę odpowiedzialności pozwanego w tym zakresie stanowi art. 822 § 1 i 4 kc w zw. z art. 9 oraz 34 i 36 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczeniowym funduszu gwarancyjnym (…) z dnia 22 maja 2003 r., statuujący zasadę odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela za szkody wyrządzone przez posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym w związku z ruchem tego pojazdu oraz uprawniający poszkodowanego do wystąpienia ze stosowym żądaniem o naprawienie szkody bezpośrednio do ubezpieczyciela.

Zgodnie z art. 444 § 1 kc w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienia szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Z kolei w myśl art. 445 § 1 kc w zw. z art. 444 § 1 kc sąd może przyznać poszkodowanemu w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywda w rozumieniu tego przepisu to szkoda niemajątkowa ujmowana jako cierpienie fizyczne, a więc ból i inne dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, to jest ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi. Przyznanie zadośćuczynienia ma przede wszystkim na celu złagodzenie tych cierpień, przy czym jego wysokość nie może być dowolna i musi uwzględniać stopień doznanej krzywdy.

Na okoliczność ustalenia zakresu obrażeń doznanych przez powódkę na skutek wypadku z dnia 24.07.2016 r., wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu doznanego przez powódkę na skutek tego wypadku, jak intensywne i jak długotrwale i są nadal cierpienia powódki spowodowane tym wypadkiem, jak długo powódka odczuwała i odczuwać będzie skutki tego wypadku i w jakim stopniu rzutują one na jej aktywność życiową, rodzinną i zawodową, czy u powódki istnieje ryzyko pojawienia się w przyszłości negatywnych następstw przedmiotowego wypadku, jeżeli tak to jakich, czy na skutek przedmiotowego wypadku powódka wymagała pomocy osób trzecich, jeżeli tak, to w jakim zakresie, ile dni i godzin dziennie oraz przy jakich czynnościach Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii.

Biegły sądowy z zakresu ortopedii i traumatologii M. R.w opinii z dnia 16.10.2017 r. ustalił, iż powódka na skutek wypadku z dnia 24.07.2016 r. doznała złamania przednio-górnej krawędzi trzonu kręgu L5, uszkodzenia przyczepu obwodowego ścięgna prostownika długiego kciuka lewego oraz powierzchownych ran szarpanych skóry kolana i podudzia prawego złamania I żebra po stronie prawej, złamania II żebra po stronie lewej z odmą opłucną lewostronną. Złamanie przednio górnej krawędzi trzonu kręgu L5 zostało wygojone z pozostawieniem trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości: 15 % - zgodnie z poz. 90 a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r.; 5 % - zgodnie z poz. 136 a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18.12.2002 r. W ocenie biegłego rany szarpane okolicy kolana i podudzia prawego zostały u powódki wygojone bez ubytku czynnościowego kończyny dolnej prawej. Biegły wskazał również, iż skutki urazu klatki piersiowej pod postacią złamania I żebra po stronie prawej, złamania II żebra po stronie lewej z odmą opłucnową lewostronną winien ocenić biegły sądowy z zakresu chirurgii lub biegły sądowy z zakresu chirurgii klatki piersiowej. Biegły stwierdził także, iż leczenie powódki, a w tym leczenie ortopedyczne i rehabilitacyjne trwało od dnia wypadku do września 2017 r. Cierpienia fizyczne powódki bezpośrednio po wypadku były znaczne, po zaopatrzeniu ortopedycznym i stosowaniu leczenia przeciwbólowego stopniowo zmniejszały się. Przeprowadzony zabieg operacyjny w obrębie kciuka lewego mógł być powodem dolegliwości bólowych. Biegły przyjął, iż zespół bólowy kręgosłupa i kciuka lewego o zmiennym nasileniu mógł trwać około 5 tygodni i stopniowo zmniejszał się. W ocenie biegłego złamania trzonów kręgowych u powódki były złamaniami, które w przyszłości mogą skutkować wystąpieniem zmian zwyrodnieniowych w ich obrębie i mogą być odpowiedzialne za dolegliwości bólowe o zmiennym nasileniu i utrudniać funkcję chodu. Uraz kręgosłupa lędźwiowego u powódki został wygojony z pozostawieniem przewlekłego zespołu bólowego i ograniczeniem jego ruchomości w stopniu umiarkowanym. Biegły nie miał możliwości zweryfikowania jego nasilenia i częstości występowania, niemniej nie wykluczył występowania przewlekłych dolegliwości bólowych ze strony uszkodzonego kręgosłupa. Reasumując skutki przebytego złamania w obrębie trzonu L5, biegły wskazał, że rzutują one na aktywność życiową i rodzinną, a także na zawodową w stopniu umiarkowanym. Trwała dysfunkcja kciuka lewego upośledza funkcję chwytu ręki lewej powódki w stopniu niewielkim. W ocenie biegłego powódka, w związku z przedmiotowym wypadkiem, wymagała pomocy i opieki osób trzecich przez około 2 miesiące po 3 godziny dziennie oraz częściowej pomocy i opieki osób trzecich przez 1 miesiąc po około 1,5 godziny dziennie. Wymagała ona bowiem pomocy i opieki osób trzecich w zakresie samoobsługi oraz możliwości samodzielnej egzystencji, tj. gotowanie, sprzątanie, pranie, zakupy, toaleta ciała (k.-167-172).

W odpowiedzi na zarzuty do powyższej opinii, zgłoszone przez pełnomocnika powódki w piśmie procesowym z dnia 27.10.2017 r. (k.-182-183) biegły w opinii uzupełniającej z dnia 7.04.2018 r. (k.-221-222) wskazał, że powódka podczas przedmiotowego wypadku doznała złamania przednio-górnej krawędzi trzonu kręgu lędźwiowego L5 oraz między innymi uszkodzenia przyczepu obwodowego ścięgna prostownika długiego kciuka lewego. Złamania trzonów kręgowych są złamaniami, które w przyszłości mogą skutkować wystąpieniem zmian zwyrodnieniowych w ich obrębie i mogły być odpowiedzialne za dolegliwości bólowe o zmiennym nasileniu. Powódka może mieć trudności i problemy podczas schylania się, podnoszenia i unoszenia ciężarów, które to czynności na co dzień wykonywała pracując jako pielęgniarka. Powyższe dolegliwości bólowe nie występowały u powódki w sposób ciągły. W ocenie biegłego dolegliwości te mają charakter okresowy i mogą być o zmiennym nasileniu. Powódka zaadoptowała się w stopniu zadowalającym do istniejącego ubytku czynnościowego w obrębie narządu ruchu – powróciła do pracy i wykonuje ją na stanowisku sprzed wypadku. Dysfunkcja kciuka prawego upośledza jej funkcję chwytu ręki prawej w stopniu niewielkim. Powódka w stopniu zadowalającym zaadoptowała się do tej dysfunkcji, co nie rzutuje w sposób istotny na wykonywanie pracy pielęgniarki.

Sąd dopuścił także dowód z opinii biegłego z zakresu chirurgii na okoliczność ustalenia czy powódka w wyniku wypadku z dnia 24.07.2016 r. doznała złamania pierwszego żebra po stronie prawej, złamania drugiego żebra po stronie lewej z odmą opłucną, jeżeli tak, czy powyższe urazy skutkują trwałym lub długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu, jeżeli tak, to w jakiej wysokości, jakie dolegliwości wystąpiły u powódki w związku z w/w urazami, przez jaki okres trwały, bądź trwają, jak wpływały na wykonywanie obowiązków domowych i wykonywanie pracy w zawodzie pielęgniarki.

Biegły sądowy z zakresu chirurgii B. A. w opinii z dnia 4.03.2019 r. wskazał, że powódka w wyniku przedmiotowego wypadku doznała dwumiejscowego złamania żebra I po stronie prawej i żebra II po stronie lewej z niewielką odmą opłucnową po tej stronie. Następstwa w/w urazów były leczone zachowawczo. Powyższe urazy skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu, orzeczonym według tabeli będącej załącznikiem do rozporządzenia Ministra Pracy i polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. Złamanie dwumiejscowe żebra I po stronie prawej i II żebra po stronie lewej z niewielką odmą opłucnową TU wynosi 5 % z punktu 58a – per analogiam z tabelami innych towarzystw ubezpieczeniowych. Przebyty uraz klatki piersiowej skutkował złamaniem dwóch żeber – I po stronie prawej dwumiejscowo i II po stronie lewej w jednym miejscu oraz niewielką odmą opłucnową po stronie lewej. Powyższe urazy nie spowodowały niewydolności oddechowej, wymagającej respitaratoroterapii ani drenażu klatki piersiowej. Niewielka odma opłucnowa po stronie lewej uległa samoistnemu wchłonięciu się. Zrost żeber nastąpił po upływie 6 tygodni bez istotnej deformacji klatki piersiowej ani zaburzeń wentylacji płuc. Najsilniejsze dolegliwości bólowe klatki piersiowej towarzyszyły powódce w ciągu 3 tygodni od urazu, zaś później ulegały zmniejszeniu przez następne 3 tygodnie. Całkowite ich ustąpienie nastąpiło po 6 tygodniach. W tym okresie powódka przyjmowała leki przeciwbólowe. W okresie gojenia złamań żeber powódka mogła odczuwać silne dolegliwości bólowe klatki piersiowej szczególnie przy kaszlu, kichaniu, wysiłkach oddechowych. Powódka miała również ograniczenia ruchowe związane ze złamaniem kręgu L5 i stosowaniem gorsetu Jevetta, co utrudniało jej poruszanie się, przyjęcie pozycji siedzącej, schylanie się. W tym okresie powódka korzystała z pomocy członków rodziny przy zabiegach higienicznych, przygotowywaniu posiłków, utrzymaniu porządku w mieszkaniu, dowozie do placówek ochrony zdrowia. Czas pomocy osób trzecich wynosił około 3 godziny dziennie przez 2 miesiące i 1,5 godziny przez następny miesiąc. Poza pracą powódka pozostawała przez rok, korzystając ze zwolnienia lekarskiego przez 6 miesięcy, zasiłku rehabilitacyjnego w analogicznym okresie. Powódka do pracy w swoim zawodzie wróciła po zakończeniu zasiłku rehabilitacyjnego (k.- 262-266).

Na okoliczność ustalenia jaki wpływ na zdrowie psychiczne i emocjonalne powódki miał wypadek z dnia 24.07.2016 r., czy u powódki istniało ryzyko pojawienia się w przyszłości negatywnych następstw wypadku w sferze psychicznej lub emocjonalnej oraz wysokości trwałego uszczerbku na zdrowiu powódki powstałego w związku z przedmiotowym wypadkiem Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu psychologii.

Biegła z zakresu psychologii B. J. w opinii z dnia 5.12.2018 r. stwierdziła, iż przedmiotowy wypadek wpłynął destrukcyjnie na zdrowie psychiczne i emocjonalne powódki. Wcześniej nie była ona leczona psychiatrycznie. Powódka z powodu dolegliwości, jakie pojawiły się wskutek wypadku z dnia 24.07.2017 r. korzystała w sierpniu 2016 r. z pomocy psychologicznej. W kwietniu 2017 r., ze względu na nasilone symptomy – napięcie, poirytowanie, problemy ze snem, sny koszmarne, drażliwość, wybuchowość, sięganie po alkohol – podjęła leczenie psychiatryczne. W dniu 13.04.2017 r. rozpoznano u niej zaburzenia depresyjne i lękowe mieszane, które wymagały zastosowania farmakoterapii. Biegła podkreśliła, że powódka korzystając w przeszłości z różnych terapii psychologicznych nabyła umiejętności radzenia sobie z emocjami w trudnych sytuacjach, co łącznie z lekami aktualnie w pewnym stopniu wpływa na obraz kliniczny symptomów. Zdaniem biegłej wypadek był dla powódki traumą do tego stopnia, że zmuszona była korzystać ze specjalistycznej pomocy, w tym farmakoterapii. U powódki istnieje ryzyko pojawienia się w przyszłości negatywnych następstw wypadku w sferze psychicznej lub emocjonalnej. Biegła nie potrafiła przewidzieć konsekwencji wypadku w przyszłości, ale prawdopodobnie wypadek obniżył odporność na stres w sensie nadmiernie emocjonalnego reagowania w sytuacji zagrożenia w czasie jazdy samochodem czy w codziennych relacjach rodzinnych itp. (k.-189-193).

W ocenie Sądu powyższe opinie biegłych są wszechstronne, pełne, rzetelne i wnikliwe. Zostały bowiem wydane w oparciu o bezpośrednie badania powódki oraz jej dokumentację medyczną. W związku z powyższym Sąd podzielił opinie biegłych sądowych w całości i uczynił je podstawą swoich ustaleń faktycznych.

Zgodnie z poglądami doktryny i ugruntowanym orzecznictwem Sąd ustalając wysokość należnego powódce zadośćuczynienia z tytułu doznanych obrażeń ciała wziął pod uwagę ujawnione w toku procesu okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez nią krzywdy, a przede wszystkim ból, negatywne uczucia przeżywane w związku z doznanymi cierpieniami fizycznymi, dyskomfort związany ze sposobem leczenia, a także długotrwały uszczerbek na zdrowiu. Efektem urazów doznanych przez powódkę na skutek przedmiotowego wypadku niewątpliwie były dolegliwości bólowe, które trwały kilka miesięcy i które uniemożliwiały jej normalne funkcjonowanie. Do chwili obecnej powódka odczuwa bóle i przyjmuje leki zmniejszające dolegliwości. Po wypadku nie była w stanie wykonać wielu czynności dnia codziennego, a tym samym wymagała pomocy osób bliskich, co potwierdzili świadkowie przesłuchani w sprawie M. T. (2) (k.-161v-162) i P. T. (k.-162-163), oraz biegli sądowi w wydanych w sprawie opiniach. Powyższe niewątpliwie świadczy o cierpieniach i krzywdzie doznanej przez poszkodowaną. Powódka przeszła przy tym wiele uciążliwości i niedogodności związanych z procesem leczenia, w szczególności zabiegiem operacyjnym, a następnie z noszeniem gorsetu ortopedycznego Jevetta przez 3 miesiące, czy stabilizacji stawu międzypaliczkowego drutem Kirschnera, dojazdów na wizyty do placówek medycznych, zakupywania leków przeciwbólowych, co pogłębiało bez wątpienia uczucie bezradności i bezsilności. Powódka bowiem na skutek wypadku z dnia 24.07.2016 r. doznała urazu klatki piersiowej, kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, kciuka lewego oraz podudzia lewego. Doznane urazy i jego następstwa spowodowały u niej długotrwały uszczerbek na zdrowiu w łącznej wysokości 25 %, zgodnie z poz. 90a i 136a i 58a Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 18 grudnia 2002 r., zgodnie z opinią biegłego z zakresu ortopedii i traumatologii i opinią biegłego z zakresu chirurgii.

Ustalając wysokość zadośćuczynienia Sąd winien brać po uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rodzaj doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość skutków zdarzenia wywołującego szkodę, wiek osoby poszkodowanej, utratę pewnych przymiotów lub możliwości życiowych.

Określając kwotę zadośćuczynienia Sąd miał na uwadze tę okoliczność, że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym. Nie ma precyzyjnego określenia doznanej przez poszkodowaną krzywdy. Szczególnie trudno jest przełożyć doznane cierpienia na konkretną kwotę pieniężną. Dlatego też Sąd z dużą ostrożnością rozważył wysokość kompensaty pieniężnej jaką należało przyznać powódce za doznaną krzywdę. Biorąc pod uwagę wszystkie powyżej przedstawione okoliczności Sąd uznał, że w niniejszej sprawie kwotą adekwatną do krzywd i cierpień, doznanych przez powódkę w wyniku zaistniałego zdarzenia drogowego będzie kwota 45.000 zł. W ocenie Sądu, kwota ta wraz z kwotą otrzymaną w postępowaniu likwidacyjnym w wysokości 5.000 zł będzie stanowiła dla niej odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do czasokresu i stopnia nasilenia jej cierpień po wypadku. Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż obrażenia doznane przez powódkę były długotrwałe i spowodowały 25 % uszczerbek w jej zdrowiu. Cierpienia fizyczne trwały kilka miesięcy i były związane z urazem kręgosłupa, lewego kciuka, lewego podudzia, przebytym zabiegiem medycznym, noszeniem gorsetu Jevetta i unieruchomieniem drutem Kirschnera. Powódka przed wypadkiem była w pełni zdrową, sprawną i aktywną osobą, codziennie jeździła na rowerze i chodziła na spacery z psami. Po wypadku musiała zrezygnować z aktywnego trybu życia z uwagi na swój stan zdrowia. Powódka nadal zgłasza powysiłkowe bóle okolicy lędźwiowo-krzyżowej oraz ograniczenie zakresu ruchów w tym odcinku kręgosłupa. Bóle nasilają się podczas siedzenia, po dłuższym chodzeniu i staniu oraz podczas schylania się. Odczuwa również dysfunkcje kciuka lewego i ograniczenie ruchów w stawie międzypaliczkowym kciuka. Kończyna górna lewa posiada bliznę powierzchni grzbietowej kciuka lewego po zabiegu operacyjnym. Ponadto posiada znaczne ograniczenie ruchów kciuka lewego w obrębie stawu międzypaliczkowego – ślad ruchu w zakresie 15 stopni, przykurcz wyprostny. Powódka posiada także liczne, powierzchowne blizny okolicy kolana i podudzia prawego, co jest szczególnie uciążliwe i krepujące dla kobiety. Ponadto stan psychiczny powódki, zaakcentowany w opinii biegłej psycholog i w zeznaniach świadków uległ znacznej degradacji. Bowiem nadal odczuwa dyskomfort podczas jazdy samochodem, odczuwa lęki, jest niespokojna, ma koszmary senne. W związku z tym zmuszona była do korzystania z pomocy psychologa i przyjmowania silnych leków, zmniejszających powyższe dolegliwości.

Biorąc zatem powyższe pod uwagę Sąd na podstawie art. 445 § 1 kc w zw. z art. 445 § 1 kc orzekł jak w pkt. I wyroku.

Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie po upływie 30 dni od daty wydania decyzji pozwanego o przyznaniu zadośćuczynienia, tj. od dnia 22.12.2016 r. do dnia zapłaty, na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy z 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych (...) w zw. z art. 817 § 1 kc w zw. z art. 481§1 i 2 kc.

O kosztach procesu Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 kpc i § 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015, poz. 1804), zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powódka poniosła koszty w kwocie 1.900zł tytułem wynagrodzenia biegłych sądowych, w kwocie 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika i w kwocie 34 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Sąd na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sadowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 r., poz. 623) nakazał ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łomży kwotę 3.424,52 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo z sum budżetowych, na które składa się nieuiszczona opłata od pozwu w kwocie 2.250zł, od uiszczenia której powódka została zwolniona i w pozostałej kwocie tytułem wynagrodzenia biegłych.

.