Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XXVII Ca 1413/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO Agnieszka Fronczak

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2017 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) S.A. (...)z siedzibą w W. (dawniej (...) Towarzystwo (...) S.A. z siedzibą w W.)

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 9 grudnia 2016 r., sygn. akt II C 1538/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a.  w punkcie I zasądza od (...) Towarzystwa (...) S.A. (...) z siedzibą w W. na rzecz M. B. kwotę 5.439,95 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 października 2015 r. do dnia zapłaty;

b.  w punkcie II w ten sposób, że zasądza od od (...) Towarzystwa (...) S.A. (...) z siedzibą w W. na rzecz M. B. kwotę 2.667 zł (dwa tysiące sześćset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

II.  zasądza od (...) Towarzystwa (...) S.A. (...) z siedzibą w W. na rzecz M. B. kwotę 1.150 zł (tysiąc sto pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.

SSO Agnieszka Fronczak

Sygn. akt XXVII Ca 1413/17

UZASADNIENIE

Powódka M. B. w pozwie z dnia 2 lutego 2016 r. wnosiła o zasądzenie od (...) S. A. z siedzibą w W. kwoty 5.439,95 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 21 października 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 r. r. do dnia zapłaty oraz domagała się zwrotu kosztów postępowania sądowego.

W dniu 12 lutego 2016 r. wydany został nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Od tego orzeczenia pozwana (...) S. A. z siedzibą w W. wniosła sprzeciw, w którym domagała się oddalenia powództwa.

Wyrokiem z dnia 9 grudnia 2016 r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie powództwo oddalił oraz zasądził od M. B. na rzecz (...) Towarzystwa (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 2.417,00 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając go w całości.

Kwestionowanemu orzeczeniu zarzuciła naruszenie:

1.  przepisów prawa postępowania:

a)  art. 233 k.p.c. mającego wpływ na rozstrzygnięcie w sprawie poprzez błędne ustalenie, sprzeczne z całością materiału dowodowego oraz ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz logiki, iż umowy sporządzone przez pozwanego są jasne, czytelne, a powód będący konsumentem ma obowiązek je rozumieć, być ostrożny i rozważny,

b)  art. 233 k.p.c. mającego wpływ na rozstrzygnięcie w sprawie poprzez błędne ustalenie - nieuwzględnienie, sprzeczne z całością materiału dowodowego oraz ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego oraz logiki, faktu ponoszenia szeregu innych opłat przez powoda w trakcie trwania umowy, które były ponoszone oraz uznanie przez Sąd, który zaliczył na poczet kwoty dochodzonej niniejszym pozwem już wcześniej pobrane opłaty - co w efekcie prowadzi do wniosku, iż pobieranie opłat dwa razy za to samo jest uzasadnione, należne i nie narusza prawa konsumenta.

2.  przepisów prawa materialnego:

a)  art. 385 (1) § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnie i uznanie, iż pozwany w sposób czytelny i jasny i nie budzący wątpliwości sporządził umowy i umowy te nie naruszają rażąco praw konsumenta powoda- podczas gdy ze zgromadzonego materiału takie okoliczności nie wynikają,

b)  art. 385 (3) pkt 17 k.c. poprzez jego niezastosowanie, a przez to uznanie, iż pobrana opłata jest należna i zasadna,

c)  art. 353 k.c. poprzez jego nieuwzględnienie i uznanie, iż tak pobrana opłat stanowi świadczenie główne, podczas gdy opłata ta nie stanowi świadczenia nawet ubocznego,

d)  art. 830 § 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy przepis ten jest przepisem bezwzględnie obowiązującym i dającym prawo wypowiedzenia umowy, podczas gdy umowa sporządzona przez pozwanego w kwestii pobrania opłat jest ograniczeniem bezwzględnego prawa w przedmiocie wypowiedzenia umowy,

e)  art. 22 (1) k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że od przeciętnego konsumenta (powódka) należy wymagać zrozumienia najbardziej skomplikowanego i kompleksowego produktu o charakterze inwestycyjno- finansowym, oraz wymagania od konsumenta zrozumienia i biegłego rozeznania w postanowieniach umownych pisanych językiem stricte ekonomiczno-prawniczym (słownictwo specjalistyczne) przedstawione w sposób niejasny i nietransparentny, co wynika już z samego kształtu umów oraz jej poszczególnych akapitów.

Powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego kosztów procesu oraz kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych, ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez Sąd I instancji i pozostawienie decyzji o kosztach temu Sądowi.

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powódki oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Nadto, na wypadek uznania przez Sąd II instancji, że Świadczenie Wykupu nie jest jednym ze świadczeń głównych powoda, w związku z zastrzeżeniem do protokołu zgłoszonym na podstawie art. 162 k.p.c. na rozprawie z dnia 25 listopada 2016 r. wniósł o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z:

a) zeznań stron z ograniczeniem do przesłuchania powódki M. B.,

b) dokumentu w postaci wydruku z CEiDG powódki,

c) dokumentu w postaci wydruku portalu: Rejestr Agentów Ubezpieczeniowych prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego,

- na okoliczność wiedzy powódki dotyczącej zawieranej z powodem umowy ubezpieczenia, skutków jej przedwczesnego rozwiązania oraz okoliczności zawarcia niniejszej umowy, a także na okoliczność charakteru prowadzonej do dnia 01 stycznia 2012 r. przez powódkę działalności gospodarczej i wykonywania przez powódkę czynności agencyjnych, który to charakter prowadzonej działalności wykluczał możliwość uznania, iż w przedmiotowej sprawie doszło do naruszenia dobrych obyczajów i rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy zważył, iż zaskarżone przez powódkę postanowienia umowne winny zostać poddane kontroli indywidualnej, którą Sąd I instancji wprawdzie przeprowadził, jednak w ocenie Sądu II instancji okoliczności niniejszej sprawy winny skutkować odmienną oceną prawną zgłoszonego roszczenia.

Sąd Okręgowy podzielił zarzuty apelacji, iż w okolicznościach niniejszej sprawy postanowienia umowy o wysokości Świadczenia Wykupu, a w związku z tym pobraną przez pozwanego opłatą, należało ocenić jako kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Odnosząc się zaś do zarzutu naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 22 (1) k.c. wskazać należy, że niewątpliwie powódka była konsumentem w rozumieniu tego przepisu. Słusznie wskazano w apelacji, że powyższy przepis nie relatywizuje w żaden sposób osoby konsumenta w zależności od jego wiedzy, wykształcenia, wieku itp.

Jako trafny Sąd Okręgowy uznał zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. oraz art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Sąd Rejonowy błędnie ocenił, że postanowienia odnoszące się do wysokości tzw. Świadczenia Wykupu dotyczą głównego świadczenia stron.

Zważywszy na charakter łączącego strony stosunku prawnego z całą pewnością należy wykluczyć kwalifikację spornych zapisów wzorca umownego jako głównego świadczenia stron. W doktrynie wskazuje się, że pojęcie „główne świadczenia stron” należy interpretować ściśle, w nawiązaniu do pojęcia elementów umowy przedmiotowo istotnych (essentialia negotii).

W przedmiotowej sprawie do głównych świadczeń stron należało spełnienie przez ubezpieczyciela danego świadczenia w przypadku zajścia określonego w umowie wypadku, a także opłacanie składki ubezpieczeniowej przez powódkę. Tylko postanowienia bezpośrednio regulujące wskazane kwestie można zatem zaliczyć do postanowień określających główne świadczenia stron.

Podkreślić należy, że główne świadczenia stron to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez uzgodnienia których nie doszłoby do jej zawarcia. W rozpoznawanej sprawie przedmiotem umowy było ubezpieczenie życia powódki oraz długoterminowe gromadzenie środków finansowych przez nabywanie jednostek uczestnictwa ze środków pochodzących ze składek. W oparciu o art. 805 § 1 i § 2 pkt 2 k.c. w zw. z art. 829 § 1 pkt 1 k. c. oraz treść polisy i OUW należało stwierdzić, że świadczeniem głównym ze strony powódki jest zapłata składki ubezpieczeniowej, zaś świadczeniem głównym strony pozwanej – wypłata określonych sum pieniężnych w razie śmierci ubezpieczonego w okresie ubezpieczenia lub dożycia przez ubezpieczonego określonego wieku. Dochodzone przez powódkę świadczenie nie stanowiło więc świadczenia głównego, a zostało przewidziane jedynie na wypadek przedwczesnego rozwiązania umowy.

Sąd Okręgowy – wbrew stanowisku Sądu I instancji – stanął na stanowisku, że Świadczenie Wykupu (które należało utożsamić z opłatą likwidacyjną) w wysokości wskazanej przez pozwanego nadmiernie obciąża konsumenta, rażąco naruszając jego interesy.

Jakkolwiek bowiem w postanowieniach ogólnych warunków ubezpieczenia łączącej strony umowy nie występuje wprost pojęcie „opłaty likwidacyjnej”, jednakże pomniejszenie świadczenia należnego ubezpieczającemu w wypadku wcześniejszego zakończenia umowy o określony z góry procent spełnia takie samo zadanie i służy temu samemu celowi, jakiemu służyła opłata likwidacyjna.

Także w tym zakresie zarzuty apelacji należało uznać za zasadne, bowiem zdaniem Sądu Okręgowego pobranie przez pozwanego opłaty w wysokości 52,68 % wartości zgromadzonych środków przy jednoczesnym braku zapisów umożliwiających konsumentowi jednoznaczne ustalenie jej wysokości w chwili zawierania umowy stanowi o istnieniu praktyki sprzecznej z dobrymi obyczajami.

Sąd Okręgowy podziela pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 4 kwietnia 2013 r., sygn. akt VI ACa 1324/12, iż umowa ubezpieczenia jest umową wzajemnie zobowiązującą, a zatem świadczenia stron winny być ekwiwalentne.

Odnośnie opłaty likwidacyjnej postanowienia umowne wzorca stosowanego przez pozwanego, w sposób nieusprawiedliwiony nakładają na konsumenta obowiązek płacenia opłaty likwidacyjnej bez możliwości określenia, jakie świadczenie wzajemne ze strony pozwanej mu się należy. Konsument nie ma zatem możliwości stwierdzenia, czy jego świadczenie jest ekwiwalentne i uzasadnione. To, że ubezpieczyciel przewidział swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy, nie powiązując jej wysokości z realnie poniesionymi wydatkami powoduje ponadto, że trudno przypisać opłacie likwidacyjnej charakter odszkodowawczy. Ubezpieczyciel przewidział dla ubezpieczonego swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami, w przypadku zawarcia ubezpieczenia na rzecz konkretnej osoby, przy czym owo zastrzeżenie ma charakter uniwersalny, tzn. jest całkowicie niezależne od wartości posiadanych przez ubezpieczonego jednostek uczestnictwa.

Zdaniem Sądu Okręgowego wysokość tego świadczenia winna być uzależniona wyłącznie od kosztów, jakie strona pozwana ponosi w związku z wygaśnięciem umowy ubezpieczenia i wykupem jednostek uczestnictwa. Jednocześnie bez znaczenia pozostaje okoliczność, że powódka mogła zapoznać się z warunkami umowy, skoro nie miała realnego wpływu na jej treść, a warunki te nie zostały z nią indywidualnie uzgodnione.

Kwestionowane postanowienie o wysokości wypłaty Świadczenia Wykupu odsyłające także do załącznika do OWU niewątpliwie narusza dobre obyczaje, gdyż prowadzi do przejęcia przez ubezpieczyciela w pierwszych latach trwania umowy znacznej części zgromadzonych na rachunku środków w całkowitym oderwaniu od wysokości rzeczywiście poniesionych kosztów i wydatków związanych z wykonywaniem umowy. Podkreślić bowiem należy, że wysokość Części Bazowej Rachunku wypłacana ubezpieczającemu w związku z wypłatą Świadczenia Wykupu została określona procentowo, zatem nie pozostaje w jakimkolwiek związku z rzeczywistymi wydatkami i kosztami pozwanej powstałymi w wyniku zawarcia tej konkretnej umową ubezpieczenia.

Pozwany z jednej strony wskazuje, że wartość świadczenia wykupu jest uzależniona od okresu trwania ochrony, z drugiej zaś wyjaśnia, że na koszty te składają się koszty akwizycji, koszty administracyjne, koszty prowizji oraz pozostałe koszty techniczne. Określenie każdego z elementów tych kosztów w ocenie Sądu Okręgowego jest jednak bardzo ogólne, a ich wysokość znacząca i w żaden sposób nie pozostająca w związku z zasadą ekwiwalentności opłat, a w związku z tym narusza rażąco interesy konsumenta i przesądza o abuzywnym charakterze kwestionowanego postanowienia. Jednocześnie pozwany nie odnosi się do faktu, że także w trakcie trwania umowy powódka ponosiła określone koszty z tego tytułu.

Także odwoływanie się przez pozwanego do istnienia ryzyka związanego z prawdopodobieństwem nieuzyskania przewidywanych przychodów nie może stanowić podstawy do obciążania tymże ryzykiem oraz wszelkimi ponoszonymi w związku z tym kosztami drugiej strony umowy ubezpieczenia.

Analiza zapisów OWU prowadzi do wniosku, że zarówno mechanizm ustalania wysokości tych opłat, jak i sposób wypłacania prowizji agentowi zależy wyłączenie od strony pozwanej, a konsument nie ma żadnego wpływu na powyższe kwestie pomimo, że mają one decydujący wpływ na jego interesy majątkowe w razie wypowiedzenia umowy.

Należy zatem przyjąć, że wypłata konsumentowi Świadczenia Wykupu na podstawie OWU i dokumentu rozliczenia z tytułu umowy, a tym samym pobranie od niego swego rodzaju „ukrytej opłaty likwidacyjnej”, której nałożenie nie zostało uzgodnione indywidualnie, stanowi postanowienie umowne, które kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszający jego interesy.

Wobec tego postanowienia umowne zawarte w załączniku do Ogólnych Warunków Ubezpieczenia nie mogą stanowić ważnej podstawy do ustalenia i potrącenia powódce określonej części kapitału, albowiem uznać je na należy za bezskuteczne.

Sąd podziela stanowisko prezentowane w judykaturze, iż w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym, natomiast „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku. Obie, wskazane w tym przepisie, formuły prawne służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (wyrok SN z dn. 13 lipca 2005 r., sygn. akt I CK 832/04).

Jakkolwiek podzielić należy pogląd pozwanego, iż samo zastrzeżenie opłaty likwidacyjnej jest dozwolonym rozwiązaniem, to za rażąco niesłuszną należało uznać wartość tej opłaty, którą we wzorcu ustalił pozwany.

W konsekwencji powyższych rozważań należało przyjąć, wskutek dokonanej indywidualnej kontroli wzorca umownego, iż postanowienia OWU zastrzegające możliwość pobrania opłat w wysokości nieadekwatnej i oderwanej do kosztów związanych z zawarciem i wykonaniem tej umowy, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające jego interesy nie wiążą go, a tym samym na podstawie art. 405 k.c. i 410 § 1 i 2 k.c. pozwany zobowiązany był wypłacić powódce kwotę zgromadzonych przez nią składek bez jej pomniejszenia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanego na rzecz powódki dochodzoną pozwem kwotę, stanowiącą pozostałą kwotę wykupu, której pozwany nie wypłacił w związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c., zgodnie z żądaniem wyrażonym w pozwie. Pozwany nie zakwestionował bowiem faktu otrzymania wezwania do zapłaty.

Konsekwencją uwzględnienia apelacji była zmiana rozstrzygnięcia o kosztach procesu i zasądzenie ich od pozwanego na rzecz powódki na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z §

2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.). Na koszty te złożyła się, poza wynagrodzeniem pełnomocnika w wysokości 2.400 zł, opłata od pozwu w wysokości 250 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Zgodnie z powyższą zasadą odpowiedzialności za wynik procesu orzeczono także o kosztach w instancji odwoławczej. Ich wysokość Sąd Okręgowy ustalił na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 powyższego rozporządzenia, w brzmieniu obowiązującym na datę wniesienia środka zaskarżania, uwzględniając także poniesioną przez powódkę opłatę od apelacji.

SSO Agnieszka Fronczak