Sygn. akt II A Ka 111/19
Dnia 22 maja 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie w II Wydziale Karnym w składzie:
Przewodniczący SSA Grzegorz Salamon
Sędziowie SA Ewa Jethon
SO Katarzyna Capałowska (spr.)
Protokolant sekr. sąd. Olaf Artymiuk
przy udziale Prokuratora Roberta Sobczaka
po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2019 r.
sprawy
1) V. C. (1), syna H. i V. z domu S., urodzonego (...) w L. na Białorusi,
oskarżonego z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
2) D. O. (1), syna R. i M. z domu S., urodzonego (...) w N.,
oskarżonego z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
3) J. S. (1), syna J. i H. z domu C., urodzonego (...) w W.,
oskarżonego z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., i z art. 62 ust 1 ustawy dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii,
4) A. N. (1), syna R. i K. z domu P., urodzonego (...) w W.,
oskarżonego z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., i z art. 282 k.k.,
na skutek apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonych
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 5 lipca 2018 r, sygn. akt VIII K 196/17
I. zaskarżony wyrok wobec oskarżonych V. C. (1), A. N. (1), D. O. (1) oraz wyrok w zaskarżonej części wobec oskarżonego J. S. (1) utrzymuje w mocy;
II. zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe postępowania odwoławczego w częściach na nich przypadających, w tym z tytułu opłaty za II instancję:
- od V. C. (1) kwotę 600 (sześciuset) złotych tytułem opłaty,
- od D. O. (1), kwotę 600 (sześciuset) złotych tytułem opłaty,
- od J. S. (1), kwotę 600 (sześciuset) złotych tytułem opłaty,
- od A. N. (1), kwotę 700 (siedmiuset) złotych tytułem opłaty.
Sąd Okręgowy w Warszawie w dniu 5 lipca 2018 r. w sprawie o sygn. VIII K 196/17 wydał wyrok w odniesieniu do oskarżonych 1) V. C. (1), syna H. i V. z domu S., urodzonego (...) w L. na Białorusi,
2) D. O. (1), syna R. i M. z domu S., urodzonego (...) w N.,
3) J. S. (1), syna J. i H. z domu C., urodzonego (...) w W.,
4) A. N. (1), syna R. i K. z domu P., urodzonego (...) w W.,
oskarżonych o to, że:
I. w dniu 15 lutego 2017 r. w M., w garażu przy ulicy (...), działając wspólnie i w porozumieniu przetrzymywali zakładnika w osobie małoletniego M. R. (1), w celu zmuszenia w/wym oraz jego matki I. R. do określonego zachowania w postaci doprowadzenia ich do rozporządzenia mieniem, tj. wydania pieniędzy w kwocie 1.000 zł, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej poprzez stosowanie wobec M. R. (1) przemocy fizycznej w postaci bicia go pięściami i pałką teleskopową po całym ciele, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci zaczerwienień i zasinień: na twarzy w obrębie czoła i lewego policzka, ramieniu lewym, nadgarstku i kolanie lewym, stłuczenia głowy w okolicy czołowej i jarzmowej po lewej stronie, stłuczenia tkanek miękkich lewego nadgarstka, niewielkiego obrzęku końca dalszego przedramienia lewego, stłuczenia tkanek miękkich kolana lewego oraz stłuczenia okolicy przedrzepkowej lewej z urazem lewego stawu kolanowego ze zwichnięciem rzepki, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządów ciała w zakresie ich podstawowych czynności i rozstrojem zdrowia na okres nie dłuższy niż 7 dni, jak również poprzez kierowanie wobec M. R. (1) gróźb obcięcia palców, a następnie poprzez zamknięcie pokrzywdzonego pod deskami w kanale samochodowym, przy czym zamierzonego celu w postaci uzyskania korzyści majątkowej w kwocie 1.000 zł nie osiągnięto z uwagi na powiadomienie przez I. R. policji i podjętych przez nią działań powodujących uwolnienie pokrzywdzonego
tj. o czyn z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
a nadto
A. N. (1),
oskarżonego o to, że:
II. w bliżej nieustalonym okresie czasu jednak nie wcześniej niż od dnia 1 stycznia 2017 r. i nie później niż do dnia 14 marca 2017 r. w M. w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w kwocie 2.500 złotych przemocą w postaci, co najmniej pięciokrotnego uderzenia zaciśniętą pięścią w twarz R. V. (1), doprowadził go do rozporządzenia mieniem własnym w kwocie 2.500 złotych,
tj. o czyn z art. 282 k.k.
a nadto
J. S. (1),
oskarżonego o to, że:
III. w okresie czasu nie wcześniej niż od dnia 14 lutego 2017 r. i nie później niż do (godz. 18:15) dnia 15 lutego 2017 r. w M. wbrew przepisom ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii posiadał łącznie 13,53 grama netto ziela konopi innych niż włókniste zaliczanej do środków odurzających z grupy I-N i IV-N ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii,
tj. o czyn z art. 62 ust 1 ustawy dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii
Przedmiotowym wyrokiem Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł w sposób następujący:
1. Oskarżonego V. C. (1), uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie I i za to na podstawie art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go, a z mocy art. 252 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 3 ( trzech) lat pozbawienia wolności.
2. Na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego V. C. (1) karę grzywny w wymiarze 10 (dziesięciu) stawek dziennych przyjmując wysokość każdej stawki na kwotę 100 (stu) złotych
3. Oskarżonego D. O. (1), uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie I i za to na podstawie art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go, a z mocy art. 252 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności.
4. Na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego D. O. (1) karę grzywny w wymiarze 10 (dziesięciu) stawek dziennych przyjmując wysokość każdej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.
5. Oskarżonego J. S. (1), uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie I i za to na podstawie art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go, a z mocy art. 252 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności.
6. Na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego J. S. (1) karę grzywny w wymiarze 10 (dziesięciu) stawek dziennych przyjmując wysokość każdej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.
7. Oskarżonego J. S. (1), uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie III i za to na podstawie art. 62 ust 1 ustawy dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii skazał go i wymierzył mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności.
8. Na podstawie art. 85 § 1 i § 2 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył orzeczone wobec oskarżonego J. S. (1) kary pozbawienia wolności i orzekł jedną karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 3 (trzech) lat.
9. Na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii orzekł przepadek poprzez zniszczenie dowodów rzeczowych wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych nr I/821/17/N, pod pozycjami nr 1-4.
10. Na podstawie art. 70 ust. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii zasądził od oskarżonego J. S. (1) nawiązkę na rzecz Stowarzyszenia (...) w W., ul. (...), (...)-(...) W., nr. konta (...) w wysokości 1.000 (tysiąca) złotych.
11. Oskarżonego A. N. (1), uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie I i za to na podstawie art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go, a z mocy art. 252 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 3 (trzech) lat pozbawienia wolności.
12. Na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego A. N. (1) karę grzywny w wymiarze 10 (dziesięciu) stawek dziennych przyjmując wysokość każdej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.
13. Oskarżonego A. N. (1), uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II i za to na podstawie art. 282 k.k. skazał go i wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.
14. Na podstawie art. 33 § 2 i 3 k.k. orzekł wobec oskarżonego A. N. (1) karę grzywny w wymiarze 10 (dziesięciu) stawek dziennych przyjmując wysokość każdej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.
15. Na podstawie art. 45 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego A. N. (1) przepadek na rzecz Skarbu Państwa równowartości korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa opisanego w punkcie II w wysokości 2.500 złotych.
16. Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 i 2 k.k. połączył orzeczone wobec oskarżonego A. N. (1): kary pozbawienia wolności i orzeka jedną karę łączną pozbawienia wolności w wymiarze 3 (trzech) lat i 8 (ośmiu) miesięcy oraz kary grzywny i orzekł jedną łączną karę grzywny w wymiarze 15 (piętnastu) stawek dziennych przyjmując wysokość każdej stawki na kwotę 100 (stu) złotych.
17. Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonych wobec oskarżonych kar pozbawienia wolności zaliczył oskarżonym każdorazowo okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie, i tak: V. C. okres od dnia 15 lutego 2017 roku do dnia 5 lipca 2018 roku, D. O. (1) okres od dnia 15 lutego 2017 roku do dnia 5 lipca 2018 roku, J. S. (1) okres od dnia 15 lutego 2017 roku do 5 lipca 2018 roku, A. N. (1) okres od dnia 14 marca 2017 roku do 5 lipca 2018 roku.
18. Zasądził od oskarżonych: V. C. (1) kwotę 600 (sześciuset) złotych tytułem opłaty, D. O. (1), kwotą 600 (sześciuset) złotych tytułem opłaty, J. S. (1), kwotą 600 (sześciuset) złotych tytułem opłaty, A. N. (1), kwotą 700 (siedmiuset) złotych tytułem opłaty i obciążył ich kosztami postępowania w sprawie na rzecz Skarbu Państwa.
Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońców oskarżonych.
Obrońca oskarżonego V. C. (1) zarzucił zaskarżonemu wyrokowi :
- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ na jego treść, a mianowicie przyjęcie, że oskarżony V. C. (1) stosował wobec pokrzywdzonego M. R. (1) przemoc w postaci bicia, pomimo tego, że zarówno oskarżony V. C. (1), jak i pozostali oskarżeni przesłuchiwani wielokrotnie, w toku postępowania przygotowawczego, jak i sądowego, będący również pytani w sposób bezpośredni o tą okoliczność, stanowczo, jednoznacznie i konsekwentnie zaprzeczali jej, w sytuacji, gdy pozostali oskarżeni nie mieli żadnego interesu procesowego, aby ekskulpować oskarżonego V. C. (1), gdyż sami przyznali się do stosowania przemocy, i oparcie tej okoliczności tylko i wyłącznie na niekonsekwentnych, zmiennych i wzajemnie sprzecznych zeznaniach pokrzywdzonego M. R. (1), który tylko odnośnie tej okoliczności zmieniał swe relacje, raz twierdząc, że oskarżony V. C. (1) uderzał go lekko w brzuch, innym razem, że w twarz, zaś jeszcze innym, że po całym ciele i dokonanie ustaleń odnośnie tej kwestii wbrew zasadom określonymi normą art. 7 kpk. w sposób dowolny, a nie swobodny, co miało wpływ na wynik rozstrzygnięcia w postaci przyjęcia niewłaściwej roli oskarżonego V. C. w całym zdarzeniu;
- naruszenie art. 7 kpk. poprzez dokonanie ustalenia, że wszyscy czterej oskarżeni bili pokrzywdzonego w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego D. O. (1) złożone w dniu 17 lutego 2017 r. (str. 27 pisemnego uzasadnienia), w sytuacji gdy w wyjaśnieniach tych brak jest takiego stwierdzenia, a wręcz przeciwnie oskarżony wyraźnie podnosi, że „Ani ja, ani V. go nie biliśmy" (k. 233 )„ a więc dokonanie przedmiotowego ustalenia wbrew odmiennej relacji tego oskarżonego (k. 230 — 235 )„ co miało wpływ na wynik rozstrzygnięcia w postaci przyjęcia niewłaściwej roli oskarżonego V. C. w całym zdarzeniu;
- naruszenie art. 7 kpk. poprzez oparcie rozstrzygnięcia, co do przebiegu zdarzenia, w tym odnośnie udziału w nim oskarżonego V. C. (1), stosowania przez niego przemocy i przyznanie mu roli współsprawcy, na wzajemnie sprzecznych, niekonsekwentnych i zmiennych zeznaniach pokrzywdzonego i pominięcie całkowicie owych sprzeczności w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia, w sytuacji, gdy dotyczyły one tak kardynalnych kwestii jak tego, czy
wsiadł on dobrowolnie do samochodu, czy został do tego zmuszony siłą, gdzie zeznania naocznych świadków, kolegów pokrzywdzonego, zaprzeczają tej ostatniej wersji, tego, czy dzwonił do kogoś innego niż matka, a konkretnie do świadka N. w celu zdobycia pieniędzy i tego co przekazywał świadkowi, dotyczących zniszczenia dokumentów, wejścia, czy wrzucenia do kanału samochodowego, nie mówiąc już o całkowicie mętnych i wymijających zeznaniach świadka odnośnie zażywania przez niego narkotyków, kwestii zajmowania się ich sprzedażą oraz długów świadka z tego tytułu, co miało wpływ na wynik rozstrzygnięcia w postaci przyjęcia niewłaściwej roli oskarżonego V. C. w całym zdarzeniu;
- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku oraz wpływ na jego treść, w postaci ustalenia, że oskarżony V. C. (1) posiadał wiedzę i obejmował swoją świadomością, a także że przyświecał mu zamiar kierunkowy w działaniu, odnośnie celu przewiezienia pokrzywdzonego do warsztatu, a konkretnie w celu wzięcia go i przetrzymywania jako zakładnika oraz zmuszenia do określonego zachowania, w sytuacji gdy oskarżeni C. i O. przypadkowo spotkali pokrzywdzonego jadąc do M., a okoliczności zabrania do samochodu pokrzywdzonego nie wskazywały, że może mu grozić jakieś niebezpieczeństwo i brak jest dowodu, aby którykolwiek z pozostałych oskarżonych podzielił się z oskarżonym C. planami odnośnie pokrzywdzonego, o ile takie w ogóle istniały i dokonanie ustaleń odnośnie tej kwestii wbrew zasadom określonymi normą art. 7 kpk. w sposób dowolny, a nie swobodny, co miało wpływ na wynik rozstrzygnięcia w postaci przyjęcia niewłaściwej roli oskarżonego V. C. w całym zdarzeniu;
- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i wpływający na jego treść, poprzez przyjęcie, że oskarżony V. C. (1), działał wspólnie i w porozumieniu w popełnieniu przypisanego wszystkim oskarżonym przestępstwa, a więc wzięcia zakładnika, w sytuacji, gdy jego rola w całym zdarzeniu była marginalna, przede wszystkim swoim zachowaniem nie wypełnił nie tylko wszystkich, ale nawet części znamion czynu zabronionego wzięcia i przetrzymywania zakładnika, gdy podczas całego zajścia, był po prostu obecny, ale ani nie stosował przemocy, ani groźby, nie czynił również istotnego wkładu w popełnienie przestępstwa np. wywierając presje na pokrzywdzonego, czy też zwiększając przewagę liczebną napastników, gdyż ta istniałaby i tak, bez względu na obecność oskarżonego na miejscu zdarzenia, zaś samo przywiezienie pokrzywdzonego do warsztatu, jak i udanie się pod dom pokrzywdzonego wraz z oskarżonym O. może być rozpatrywane co najwyżej w kontekście pomocnictwa, nie zaś współsprawstwa i to pomocnictwa nie do przestępstwa wzięcia zakładnika, ale ewentualnie do przestępstwa penalizowanego w art. 282 kk;
- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i wpływający na jego treść, poprzez przypisanie odpowiedzialności oskarżonemu V. C. za przestępstwo wzięcia zakładnika, w sytuacji, gdy w istocie przetrzymywanie pokrzywdzonego w warsztacie powinno być uznany za eksces pozostałych oskarżonych, w którym to procesie oskarżony C. nie brał czynnej roli, nie stosując wobec pokrzywdzonego przemocy, gróźb, nie biorąc udziału w umieszczeniu pokrzywdzonego w kanale samochodowym, nie stanowiąc przeszkody w opuszczeniu przez pokrzywdzonego warsztatu, konstatując przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że wzięcie zakładnika stanowiło przedmiot porozumienia pomiędzy oskarżonym V. C. (2) i pozostałymi oskarżonymi, a nie, że decyzja o przetrzymaniu pokrzywdzonego została podjęta przez pozostałych oskarżonych, a oskarżony C. nie miał na nią wpływu i nie brał czynnego udziału wiej realizacji;
- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia i wpływający na jego treść, polegający na uznaniu, że pokrzywdzony nie miał możliwości opuszczenia warsztatu, że był tam przetrzymywany i uniemożliwiono mu opuszczenie go, w sytuacji, gdy pokrzywdzony nie podjął nawet próby wyjścia z warsztatu, który nie był zamknięty „na klucz" i to nawet wtedy, gdy pozostali oskarżeni poza oskarżonym J. S. (1) opuścili warsztat, a także przyjęcie, że przebywanie w kanale samochodowym przez pokrzywdzonego stanowiło formę jego uwięzienia, w sytuacji, gdy w każdej chwili mógł z tego kanału wyjść;
- naruszenie art. 410 kodeksu postępowania karnego poprzez pominięcie, nieuwzględnienie oraz nawet nierozważenie przez Sąd Okręgowy korzystnych dla V. C. (1), relacji pozostałych oskarżonych, dotyczących jego udziału w tym zdarzeniu oraz jego marginalnej w nim roli;
- naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie naruszenie art. 389 § 1 kpk. poprzez odczytanie na rozprawie w dniu 15 stycznia 2018 r. wyjaśnień oskarżonego V. C. (1) złożonych w dniu 4 stycznia 2018 r., które to wyjaśnienia stanowiły podstawę dokonanych przez Sąd ustaleń poprzez powołanie się na nie w pisemnym uzasadnieniu orzeczenia, pomimo tego, że wyjaśnienia te zostały złożone podczas rozprawy, która odbywała się z naruszeniem przepisów o składzie sędziowskim, a mianowicie w składzie jednego sędziego i pomimo prowadzenia postępowania sądowego od początku we właściwym składzie na rozprawie w dniu 15 stycznia 2018 r., a więc w sytuacji, gdy przesłuchanie oskarżonego, którego wyjaśnienia zostały potem odczytane, dokonane zostało przez Sąd nienależycie obsadzony;
- art. 424 1 pkt. 1 kpk poprzez sporządzenie uzasadnienia wyroku wbrew regułom wyznaczonym w przywołanym przepisie, przede wszystkim poprzez brak wskazania kart na których znajdowały się w aktach sprawy dowody, które stanowiły podstawę ustalenia stanu faktycznego, ale także nie wskazania w jakim zakresie jaki dowód stanowił podstawę tych ustaleń, co jest istotne zwłaszcza w przypadku zeznań pokrzywdzonego, które składane w toku postępowania często są sprzeczne i wzajemnie wykluczające się, co w istocie skutkuje brakiem możliwości odtworzenia toku rozumowania sądu;
Podnosząc powyższe obrońca V. C. (1) wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i odmienne orzeczenie co do istoty sprawy poprzez przypisanie oskarżonemu V. C. pomocnictwa w wymuszeniu rozbójniczym, a więc czynu z art. 18 § 3 w zw. z art. 282 kk i orzeczenie wobec niego kary pozbawienia wolności w wymiarze jednego roku, względnie o uchylenie kwestionowanego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Obrońca oskarżonego J. S. (1) zaskarżył przedmiotowy wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze i zarzucił: (w zakresie punktu 5) rażącą niewspółmierność kary orzeczonej w wymiarze 3 lat pozbawienia wolności, wskazując, że prawidłowa ocena okoliczności dotyczących wymiary kary uzasadniała zastosowanie instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary.
Podnosząc powyższe obrońca oskarżonego J. S. (1) wniósł o
- obniżenie kary pozbawienia wolności orzeczonej w punkcie 5. wyroku poprzez zastosowanie nadzwyczajnego złagodzenia kary zgodnie z dyrektywą art. 60 § 6 pkt 2 KK,
- a następnie zmianę punktu 8. zaskarżonego wyroku (orzeczenie o karze łącznej) i wydanie orzeczenia o karze łącznej zgodnie z zasadą pełnej absorbcji oraz zasadami wymiaru kary łącznej określonymi w art. 85a KK, stosownie do zmian, które zostaną uwzględnione przez Sąd Apelacyjny w postępowaniu odwoławczym.
Obrońca oskarżonego D. O. (1) zarzucił zaskarżonemu wyrokowi :
I. mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku rażącą obrazę przepisów postępowania, tj.:
1) art. 7 k.p.k. poprzez dowodną ocenę zeznań M. R. (1) wyrażającą się w uznaniu ich za zgodne i niebudzące wątpliwości, podczas gdy:
a) Sąd meriti w rzeczywistości nie dokonał ich żadnej rzeczowej analizy a jedynie szczątkowo podał, czego te zeznania dotyczyły;
b) depozycje M. R. (1) składane na poszczególnych etapach postępowania są wzajemnie sprzeczne, co pokrzywdzony zeznając przed Sądem wielokrotnie tłumaczył wyuczoną formułką, iż w postępowaniu przygotowawczym zeznawał odmiennie, gdyż był pod wpływem emocji;
c) Sąd pominął rzutujące na wiarygodność pokrzywdzonego zeznania świadków M. C. i K. S. (1), którzy potwierdzili, że pokrzywdzony przed rozprawą na której mieli być oni przesłuchiwani, kontaktował się z nimi i namawiał ich do składania zeznań o określonej treści;
d) Sąd pominął, że zeznania pokrzywdzonego są sprzeczne z dowodami z wydruku SMSów wysyłanych z i na telefon pokrzywdzonego, z których wynika, że pokrzywdzony miał dług w wysokości 960 zł i zajmował się handlem narkotykami;
e) Sąd pominął, że zeznania pokrzywdzonego są sprzeczne z zeznaniami matki pokrzywdzonego I. R. w zakresie styczności pokrzywdzonego z narkotykami;
f) Sąd pominął sposób składania zeznań przez pokrzywdzonego, który zeznając wielokrotnie śmiał się i recytował wyuczone formułki.
2) art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez:
a) dowolną ocenę zeznań M. C. i K. S. (1) poprzez pominięcie przy ustalaniu stanu faktycznego ich zeznań w zakresie, w jakim świadkowie ci zeznali, że zachowanie pokrzywdzonego wsiadającego do samochodu było dobrowolne a pokrzywdzony nakłaniał ich następnie, by złożyli oni określone zeznania;
b) rzeczywiste pominięcie treści SMSów wychodzących i przychodzących z telefonu i na telefon M. R. (1) oraz wykazu połączeń.
3) art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k. w zw. z art. 2 § 2 k.p.k. i art. 167 § 2 k.p.k. poprzez
ustalenie stanu faktycznego przy nieprzeprowadzeniu dowodów zmierzających do ustalenia stanu faktycznego tj.: oddalenie wniosku o zwrócenie się przez Sąd o przeprowadzenie dowodów z informacji z komunikatora F. celem ustalenia, do jakich zeznań nakłaniał M. C. i K. S. (1) M. R. (1)
4) art. 7 k.p.k. w zw. z art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez brak oceny przez Sąd materiału dowodowego w postaci zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonych, wyrażający się jedynie w przytoczeniu przez Sąd wyjaśnień oskarżonych oraz zamieszczeniu w szczątkowej formie subiektywnego opisu dotyczącego treści depozycji świadków a także poprzez podanie „zbiorczo" ustalonego stanu faktycznego, bez wskazania dowodów, na których sąd oparł ustalenie stanu faktycznego, bez wskazania, które zeznania i wyjaśnienia dowodzą poszczególnych fragmentów ustalonego stanu faktycznego, a które zeznania nie mogą stanowić podstaw do ustalenia stanu faktycznego z uwagi
na odmowę przydania im przymiotu wiarygodności, i z jakiego powodu;
5) art. 410 k.p.k. w zw. z art. 424 § 2 k.p.k. poprzez pominięcie w uzasadnieniu przy ustalaniu wymiaru kary faktu, iż oskarżony jest osobą młodocianą
II. obrazę przepisów prawa materialnego tj. art. 252 § 1 k.k. poprzez nieprawidłowe jego zastosowanie wynikające z uznania, że zamiar istniejący po stronie oskarżonych obejmujący zmuszenie pokrzywdzonego do zwrotu pieniędzy przy równoczesnym braku zamiaru przetrzymywania pokrzywdzonego dopuszcza możliwość zastosowania art. 252 § 1 k.k.
Podnosząc powyższe obrońca oskarżonego D. O. (1) wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonej części i uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Obrońca oskarżonego A. N. (2) zaskarżył przedmiotowy wyrok - w części dotyczącej tego oskarżonego na korzyść oskarżonego - w całości i zarzucił zaskarżonemu wyrokowi:
I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę, mających wpływ na treść wydanego wyroku przez ustalenie stanu faktycznego, działań oskarżonego na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, co skutkowało bezpodstawnym uznaniem, że oskarżony A. N. (1) dokonał zarzucanych mu czynów, a jego zachowanie wypełniają znamiona czynów z art. 252 § 1 kk oraz 282 kk
II. naruszenie przepisów prawa karnego materialnego art. 282 k.k., polegającego na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu kwalifikacji karnej czynu w odniesieniu do zachowań oskarżonego, wobec braku dowodów: zeznań Pokrzywdzonego R. V. (2) potwierdzających twierdzenia urzędu prokuratorskiego o przekazaniu przez Pokrzywdzonego oskarżonemu kwoty pieniężnej w wysokości 2500,00 złotych lub innej, oraz wobec braku zeznań S. K. potwierdzających, że przekazywała ona synowi R. V. (2) środki w celu zapłaty długu.
III. naruszenie przepisów prawa karnego materialnego art. 252 § 1 k.k., polegającego na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu kwalifikacji karnej czynu w odniesieniu do zachowań oskarżonego
IV. Naruszenie Art. 424 kpk, bowiem wydane orzeczenie w uzasadnieniu nie spełnia wymogów które powinny wyjaśniać podstawę faktyczną wyroku- a w tym ocenę dowodów, wyjaśniać podstawę prawną. Sąd czyniąc ustalenia w uzasadnieniu nie wymienia i nie wskazuje w oparci o jakie, konkretne dowody zalegające w aktach sprawy poczynił ustalenia co do poszczególnych faktów.
V. obrazę przepisów prawa procesowego, mającą wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 7, art. 410 i art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k., polegającą na naruszeniu zasady obiektywizmu i nie uwzględnieniu przy wyrokowaniu i w uzasadnieniu wyroku całości okoliczności ujawnionych w toku rozprawy sądowej, przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów i dokonaniu ich dowolnej oceny, poprzez uznanie za wiarygodne wyjaśnień i zeznań wszystkich świadków, bez usunięcia sprzeczności, wątpliwości oraz bez dokonania weryfikacji zgromadzonych poszczególnych dowodów z innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie.
Podnosząc powyższe obrońca oskarżonego A. N. (2) wniósł o zmianę wydanego orzeczenia i uniewinnienie oskarżonego A. N. (1) od zarzutów dokonania przepisanych mu czynu z art. 252 § 1 k.k. oraz art. 282 k.k. ewentualnie, o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej czynów zarzucanych oskarżonemu A. N. (1) i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie, jako Sądowi I instancji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacje złożone przez obrońców oskarżonych jako niezasadne nie zasługiwały na uwzględnienie, a nietrafność zarzutów spowodowała, że wnioski apelacyjne nie zostały uwzględnione.
Odnosząc się do tychże zarzutów wymienionych w apelacjach obrońców a mianowicie:
Błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku poprzez przyjęcie, że V. C. (1) stosował przemoc wobec pokrzywdzonego M. R. (1) oraz zarzutu naruszenia art. 7 kpk poprzez dokonanie ustalenia, że wszyscy czterej oskarżeni bili oskarżonego a także obrazy art. 7 kpk w kwestii ustalenia w zdarzeniu udziału V. C. oraz przyznania mu roli współsprawcy ( które to zarzuty podniósł obrońca oskarżonego V. C. ) należy przywołać wyjaśnienia samych oskarżonych, z których wynika niewątpliwie stosowanie przemocy wobec pokrzywdzonego przez D. O., J. S. i A. W. – N.. Ponadto odnośnie sprawstwa w tym zakresie tj. stosowania przemocy przez oskarżonego V. C. Sąd odwoławczy przyjął jako prawdziwe ustalenia Sądu Okręgowego. Sąd Apelacyjny zważył, że pokrzywdzony M. R. (1), już wcześniej przed zdarzeniami z dnia 15 lutego 2017 r. znał V. C. (1) ( świadczą o tym wyjaśnienia tego oskarżonego k. 189 i zeznania M. R. (1) k. 54-55, 175, a nadto informacja zamieszczona w aktach sprawy, o tym, iż przed zdarzeniem pokrzywdzony i V. C. zostali razem zatrzymani przez policję) Także jak wynika z wyjaśnień D. O. i zeznań pokrzywdzonego. D. O. (1) był również znany osobiście przed zdarzeniem M. R. (1). Zatem w ocenie Sądu odwoławczego nie budzi wątpliwości rozpoznanie przez M. R. (1) tych osób jako uczestników zdarzeń z dnia 15 lutego 2017 r. Pokrzywdzony w swoich zeznaniach konsekwentnie zeznawał, iż w garażu bili go wszyscy czterej oskarżeni, podawał też, że pomysłem A. N. (2) było aby wszyscy bili pokrzywdzonego po kolei. Należy nadto dodać, iż pokrzywdzony kilkakrotnie przesłuchiwany w trakcie postępowania karnego, konsekwentnie podawał, że biły go 4 osoby – M. R. (1) był również przesłuchany w obecności biegłego psychologa ( w dniu 23 marca 2017 r. ). Z opinii psychologicznej dołączonej do akt sprawy ( k. 841 T.V) jednoznacznie wynika, że zdolność pokrzywdzonego do czynienia spostrzeżeń, odtwarzania faktów mieści się w normie, zeznania zawierają odpowiednią ilość detali. Trudności natomiast świadka w przypominaniu sobie niektórych szczegółów oraz kolejności przebiegu wydarzeń mieszczą się w zakresie normalnych procesów pamięciowych, a relacjonowane zdarzenia miały charakter dynamiczny oraz były nacechowane negatywnymi dla świadka emocjami (z uwagi na opresyjny charakter zdarzeń – tu uwaga Sądu odwoławczego). Dalej jak wynika z opinii biegłego psychologa – pokrzywdzony nie przejawiał skłonności do konfabulacji czy wypełniania luk pamięciowych treściami zmyślonymi oraz nie przejawiał skłonności do patologicznego fantazjowania. Relacja pokrzywdzonego spełniała wiele z kryteriów treściowych szczerości psychologicznej, zatem można było przyjąć, że pokrzywdzony M. R. (1) zaznając bazował na własnym doświadczeniu i „ mówi tak jak było”. Uznając opinię biegłego psychologa za wiarygodną i sporządzoną zgodnie z kanonami wiedzy z zakresu psychologii w konsekwencji również należało uznać, że zeznania M. R. na temat używania przemocy wobec jego osoby przez V. C. (1) polegały na prawdzie. Ewentualne rozbieżności – które stara się uwypuklić obrońca, nie dotyczą tego, czy istotnie była stosowana przemoc wobec osoby, ale w którym momencie, i w jakie miejsce ciała następowały ciosy. Tu przypomnieć należy ( także wynikającą z opinii biegłego) okoliczność, iż wobec pokrzywdzonego przemoc stosowały cztery osoby, sam pokrzywdzony znajdował się w stresie a sytuacja przebiegała w sposób dynamiczny - zatem z uwagi na upływ czasu oraz emocje towarzyszące pokrzywdzonemu, detale zdarzeń ( kto, kiedy, gdzie uderzał) mogły w miarę upływu czasu zacierać się. Nie zmienia to jednak faktu, iż V. C. brał czynny udział w zdarzeniu także na etapie stosowania przemocy wobec M. R. (1).
Przy okazji analizy opinii biegłego psychologa oraz zabezpieczonych dowodów (w tym wiadomości tekstowych – smsów ) a także zeznań pokrzywdzonego, nie umknęła Sądowi drugiej instancji okoliczność wskazana w przywołanej opinii, że w zakresie związków pokrzywdzonego z osobami mogącymi zajmować się sprzedażą/ kupnem narkotyków M. R. (1) prezentuje „wybiórczą niepamięć”, ponieważ może się obawiać w tym zakresie „konsekwencji społecznych” jako osoba posiadająca te same kontakty towarzyskie, co oskarżeni. Ten wątek zostanie omówiony również w aspekcie kolejnego zarzutu apelacyjnego.
Kwestia „dystansowania się” przez pokrzywdzonego od tematu związanego z narkotykami , nie wpływa jednak na ocenę zeznań M. R. (1) w odniesieniu do wskazania na sprawców przemocy wobec jego osoby. Opinia biegłego psychologa ( której należy dać wiarę jako sporządzonej w sposób logiczny i zgodny z wiedzą psychologiczną) wskazuje, iż M. R. wykazywał podczas przesłuchania napięcie emocjonalne w odniesieniu do pytań o jego kontakt z narkotykami, natomiast relacje o pobiciu i nakazaniu wejścia do kanału samochodowego w garażu – wywoływały minimalne reakcje emocjonalne.
W zakresie ustaleń poczynionych przez Sąd Okręgowy, że V. C. był współsprawcą czynu z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 252 § 1 k.k. w zb. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. należy przywołać następujące fakty: Nie ulega wątpliwości, iż pokrzywdzony wsiadł do samochodu R. (...) którym kierował oskarżony V. C., a pasażerem był D. O. (1) na polecenie tego ostatniego ( vide: wyjaśnienia oskarżonego V. C. z dnia 17 lutego 2017 r.). Istotne jest również zeznanie K. S. (1) (k.3222 v. T XVII), który widział jak pokrzywdzony wsiadał do samochodu – M. R. (1) powiedział że idzie i zaraz wróci (tak się jednak nie stało). Jak wynika z zeznań M. R. (1) w samochodzie nie toczyła się żadna rozmowa. V. C. wiedział, gdzie znajduje się garaż i zawiózł do niego D. O. oraz pokrzywdzonego, następnie wszedł do garażu ( zeznania M R. oraz wyjaśnienia oskarżonego V. C. z dnia 24 kwietnia 2017 r ) . Nadto w swoich wyjaśnieniach z dnia 17 lutego 2017 r. oskarżony V. C. potwierdził, że wiedział, iż M. R. jest winny pieniądze ( k. 189), a osoby znajdujące się w garażu będą chciały zmusić pokrzywdzonego do ich oddania. We wcześniejszych rozważaniach Sąd odwoławczy potwierdził zasadność ustaleń, iż V. C. również stosował przemoc w garażu wobec M. R.. Po jej użyciu przez wszystkich oskarżonych wobec pokrzywdzonego A W.- N. nakazał M. R. wejście do kanału samochodowego znajdującego się w garażu. A potem kanał ten został przykryty deskami (k.55, k.156). Oczywistym jest zdaniem Sądu odwoławczego, iż kanał samochodowy nie jest miejscem na lokowanie gości, a wobec uprzednio użytej przemocy M. R. nie udał tam się dobrowolnie. Nadto jak wynika z zeznań interweniujących policjantów (k.463, 459 v. T.III) pokrzywdzony potrzebował pomocy aby go opuścić ( ergo - nie mógł tego zrobić samodzielnie). Kontynuując rozważania co do udziału V. C. w zdarzeniach i jego współsprawstwa dodać należy, iż oskarżony ten wiedział, że wraz z D. O. udaje się po pieniądze ( w ramach odzyskania długu) do matki pokrzywdzonego (vide: wyjaśnienia D. O. podczas posiedzenia przed Sądem w przedmiocie tymczasowego aresztowania k. 256 T.II), gdy M. R. przebywał wbrew swojej woli w garażu w kanale samochodowym. Fakty powyższe, świadczą przeciw tezie prezentowanej przez obrońcę V. C., iż oskarżony ten znajdował się na uboczu zdarzeń nieświadomy, co się dzieje. Do faktów tych również w tym miejscu zasadnym jest dodać stanowisko doktryny prawa i judykatury w tym przedmiocie. Formą sprawczą jest bowiem współsprawstwo, zdefiniowane w ustawie karnej jako wykonanie czynu zabronionego wspólnie i w porozumieniu z inną osobą. Konstrukcja współsprawstwa służy rozszerzeniu zakresu odpowiedzialności karnej na wypadki, w których pojedyncze zachowanie współdziałającego nawet jeśli nie wypełnia wszystkich znamion czynu zabronionego, ale stanowi "dopełnienie" zachowania innej osoby bądź osób1. Pierwszy z elementów definicji współsprawstwa jest wspólny dla współsprawstwa i sprawstwa pojedynczego, ale znaczenie, jakie nadaje się sformułowaniu "wykonuje czyn zabroniony wspólnie z inną osobą" wynika z istoty konstrukcji współsprawstwa, której celem jest stworzenie prawnej możliwości przypisania wszystkim współdziałającym całego czynu zabronionego nawet wtedy, gdy zachowania pojedynczych osób nie wypełniały wszystkich ustawowych znamion składających się na typ tego czynu zabronionego (podobnie: A. Sakowicz, w: Królikowski, Zawłocki, Kodeks karny, t. I, 2010, s. 650; P. Kardas, w: Zoll, Kodeks karny, t. I, 2004, s. 297; J. Giezek, w: Giezek, Kodeks karny, 2007, s.158; postanowienie. Sądu Najwyższego z dnia 1.3.2005 r., III KK 294/04, OSNKW 2005,).
Z tych przyczyn jak powyżej nie trafne okazały się również zarzuty obrońcy dotyczące błędów w ustaleniach faktycznych, że oskarżony V. C. (1), działał wspólnie i w porozumieniu w popełnieniu przypisanego wszystkim oskarżonym przestępstwa, a więc wzięcia zakładnika, w sytuacji, gdy jego rola w całym zdarzeniu była marginalna, przede wszystkim swoim zachowaniem nie wypełnił nie tylko wszystkich, ale nawet części znamion czynu zabronionego wzięcia i przetrzymywania zakładnika, bowiem przetrzymywanie pokrzywdzonego w warsztacie było ekscesem pozostałych współoskarżonych.
Podobnie nie zasadnym okazał się zarzut obrońcy błędu w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, że pokrzywdzony nie miał możliwości opuszczenia warsztatu, że był tam przetrzymywany i uniemożliwiono mu opuszczenie go, w sytuacji, gdy pokrzywdzony nie podjął nawet próby wyjścia z warsztatu, który nie był zamknięty „na klucz" i to nawet wtedy, gdy pozostali oskarżeni poza oskarżonym J. S. (1) opuścili warsztat, a przebywanie w kanale stanowiło formę jego uwięzienia, w sytuacji, gdy pokrzywdzony mógł wyjść w każdej chwili z kanału. Nie powielając wywodów uczynionych powyżej przez Sąd Apelacyjny – przypomnieć należy konstatację, która wynika m.in. z wyjaśnień V. C.. Jego zdaniem M. R. wszedł do kanału, ponieważ się bał i kazano mu to zrobić. Natomiast dodatkowo zeznań pokrzywdzonego oraz interweniujących funkcjonariuszy policji - po tym jak pokrzywdzony znalazł się w kanale samochodowym otwór ten został nakryty deskami. Co już wcześniej przytoczono policjanci stwierdzili, że M. R. potrzebował pomocy aby opuścić kanał samochodowy. Takie zeznania naocznych świadków odnośnie możliwości samodzielnego opuszczenia kanału przez pokrzywdzonego stoją wyraźnie w kontrze co do logiki i prawdziwości tego wywodu apelacji.
Odnosząc się do wskazanej przez obrońcę V. C. (1) obrazy prawa procesowego – art. 389 §1 kpk. Istotnie Sąd Apelacyjny dostrzega, iż w dniu 4 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy procedował w niewłaściwym składzie (1 sędzia zawodowy) jednakże przeprowadzone tego dnia czynności - odebrane wyjaśnienia oskarżonego – zostały sanowane na rozprawie w dniu 15 stycznia 2018 r., kiedy to powtórzono czynności procesowe, a wyjaśnienia oskarżonego złożone poprzednio zostały ujawnione poprzez odczytanie (zatem wprowadzone do zbioru dowodów) przez Sąd Okręgowy, który procedował już we właściwym składzie ( 1 sędziego i 2 ławników).
W kwestii poruszonej obrazy prawa procesowego – art. 410 kpk oraz art. 424 §1 pkt 1 kpk godzi się podkreślić, iż przepisu art. 410 kpk nie można rozumieć w ten sposób, że każdy z przeprowadzonych na rozprawie głównej dowodów ma stanowić podstawę ustaleń faktycznych. Byłoby to w wielu wypadkach w istocie niemożliwe ze względu na wzajemną sprzeczność okoliczności wynikających z różnych dowodów. Odmówienie wiary niektórym zeznaniom lub wyjaśnieniom złożonym przez świadków lub oskarżonych, a w rezultacie ich pominięcie jako podstawy dowodowej podczas dokonywanych ustaleń faktycznych, nie może być utożsamiane ani z brakiem oceny okoliczności, których tego rodzaju dowód dotyczy w kontekście finalnego rozstrzygnięcia, ani też nie jest wyrazem złamania zasady bezstronności sądu, bowiem odmowa przyznania waloru wiarygodności niektórym z przeprowadzonych dowodów, przy jednoczesnej aprobacie i uwzględnieniu innych dowodów, jest niczym więcej niż realizacją przysługującego sądowi orzekającemu uprawnienia w ramach czynienia ustaleń faktycznych, z pełnym uwzględnieniem zasady swobodnej oceny dowodów.
Sporządzenie natomiast uzasadnienia wyroku jest czynnością wtórną wobec samego wyrokowania. Zatem sposób rozstrzygnięcia sprawy nie zależy od tego, czy treść pisemnego uzasadnienia wyroku odpowiada wymogom art. 424 kpk. Dlatego niedostatki uzasadnienia wyroku nie dają podstaw do jego skutecznego podważenia, o ile został w sprawie zebrany i prawidłowo ujawniony materiał dowodowy dający podstawę do rozstrzygnięć jakie w sprawie takiej zapadły. (Tak np.: Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie - II Wydział Karny z dnia 23 grudnia 2014 r. II AKa 436/14 ).
Te powyższe uwagi w zakresie zarzucanej obrazy przepisów postępowania karnego tj. art. 410 kpk i art. 424 kpk ( aby ich nie powtarzać ) należy odnieść do zarzutów znajdujących się także w apelacjach obrońców D. O. (1) i A. N. (2). Dodatkowo odnośnie zarzutów zawartych w apelacjach obrazy art. 7 kpk - dla kompletności rozważań - przywołać należy, iż obraza przepisów postępowania (error in procedendo) tylko wtedy stanowi uchybienie, jeżeli mogła mieć wpływ na treść orzeczenia. Błąd w procedowaniu odnosi się więc tylko do tych ustaleń faktycznych, w oparciu o które sąd wydaje orzeczenie. Błąd w ustaleniach faktycznych może mieć postać błędu "braku" albo błędu "dowolności". Zarzut taki może zostać postawiony wówczas, gdy sąd, ustalając stan faktyczny, wziął pod uwagę wszystkie istotne w sprawie dowody (art. 92 i 410 kpk), a także gdy prawidłowo je ocenił (art. 7 kpk). Natomiast gdyby ustalając stan faktyczny na podstawie tych dowodów, sąd pominął wynikające z nich fakty (okoliczności) istotne w sprawie (błąd "braku") albo ustalił fakty, które wcale z danego dowodu nie wynikają lub wynikają, ale zostały zniekształcone (przeinaczone) zachodziłby błąd "dowolności". Błąd dowolności może polegać również na wadliwym wnioskowaniu z prawidłowo ustalonych faktów (tzw. faktów ubocznych) co do istnienia lub nieistnienia faktu głównego (kwestii sprawstwa) w procesach poszlakowych. Błąd tego rodzaju oznacza, że określony fakt został ustalony dowolnie, gdyż nie ma oparcia w dowodach. W niniejszej sprawie obrońcy podnieśli obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść wydanego orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów,
Przy zarzutach obrazy prawa procesowego konieczne jest równoczesne , nie tylko wykazanie, że doszło do obrazy określonego przepisu kpk ale powinno również zostać wykazane, że owe naruszenie mogło, czyli w istocie miało wpływ na treść wydanego wyroku. Toteż zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu, lecz powinien zasadnie zmierzać do wykazania, jakich konkretnie uchybień w zakresie logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd, oceniając zebrany materiał dowodowy.
Stwierdzić należy, że dokonana przez Sąd Okręgowy analiza i ocena zgromadzonych w sprawie dowodów w tym tych wymienionych przez autorów apelacji nie zawiera błędów natury logicznej i faktycznej, zgodna jest z zasadami wiedzy, logiki oraz doświadczenia życiowego i z tego względu zawarta w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku ocena zasługuje na akceptację ze strony Sądu odwoławczego – który to przecież nie proceduje w oderwaniu od akt sprawy. Zdaniem Sądu Apelacyjnego skarżący nie wykazali w sposób przekonujący, że ocena wymienionych w zarzutach depozycji świadków i oskarżonych jest dowolna, a nie swobodna gdyż zawiera właśnie chociażby jeden z wyżej wskazanych elementów który potwierdza tę dowolność w postaci błędu natury faktycznej, logicznej bądź też naruszenie i nieuwzględnianie przy tej ocenie zasad wiedzy, logiki oraz doświadczenia życiowego.
Badając zarzuty apelacyjne zgłoszone przez obrońcę oskarżonego A. N. (2) odnośnie błędów w ustaleniach faktycznych:
Po pierwsze stwierdzić należy iż podczas wyjaśnień złożonych w dniu 17 lutego 2017 r. oskarżony D. O. (1) podał, że został poproszony przez A. N. (1), w przypadku spotkania M. R. (1), o rozmowę z nim, bądź przywiezienie go. Z wyjaśnień V. C. wynika – w kwestii sekwencji zdarzeń - A. W.-N. po zejściu do garażu uderzył pięścią pokrzywdzonego, a podczas bicia mówił, żeby oddawał pieniądze. Kolejno (tu wskazując na zdarzenia i udział oskarżonego A. W. – N. przywołać należy fragment wyjaśnień D. O.) D. O. wskazał, że A. N. (1) oznajmił pokrzywdzonemu, że nie wyjdzie on z warsztatu dopóki nie odda mu pieniędzy ( o tej okoliczności zeznaje także pokrzywdzony). Oskarżony ten wskazał również, że A. W.-N. w pewnym momencie, jeszcze przed wykonaniem telefonów, zaczął bić M. R. rurką. Dalej – śledząc relacje D. O. (a więc osoby będącej w centrum zdarzeń od początku do końca) A. W.-N. kazał M. R. (1) wejść do kanału samochodowego i wskazał nadto, że A. N. (1) groził M. R. (1), trzymając w metalowych szczypcach jego dowód osobisty, że obetnie mu palce. Te depozycje w zakresie udziału A. W. – N. korespondują też z zeznaniami pokrzywdzonego. Nie ma zatem powodu, aby obciążać ustalenia Sądu Okręgowego błędem.
W odniesieniu do zarzutów obrońcy oskarżonego A. W. – N. w postaci naruszenia przepisów prawa karnego materialnego art. 282 k.k., polegającego na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu kwalifikacji karnej czynu w odniesieniu do zachowań oskarżonego, i braku dowodów zdaniem obrony w postaci: zeznań pokrzywdzonego R. V. (1) potwierdzających twierdzenia urzędu prokuratorskiego o przekazaniu przez pokrzywdzonego oskarżonemu kwoty pieniężnej w wysokości 2500,00 złotych lub innej, oraz wobec braku zeznań S. K. potwierdzających, że przekazywała ona synowi R. V. (2) środki w celu zapłaty długu. Po pierwsze na marginesie zauważyć należy, iż zarzut naruszenia prawa materialnego zostaje w tym punkcie apelacji niejako powołany wspólnie z błędem w ustaleniach faktycznych lub też zarzutem obrazy art. 7 kpk – w przywołanej kwestii „braku dowodów”. Zanim Sąd Apelacyjny przejdzie do zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego – dla kompletności toku rozumowania i w odpowiedzi na wątek poruszony w tym miejscu przez obronę, jest to miejsce aby odnieść się do ustaleń faktycznych uczynionych w tym zakresie.
Z wyjaśnień V. C. wynika, że znał on R. V. (1) i, że podwiózł go raz do warsztatu przy ul. (...), do A. N. (1) na prośbę D. O. (1). W czasie podróży samochodem D. O. powiedział R. V., że „narozrabiał”, jednak oskarżony nie wiedział dokładnie o co chodzi. Po przywiezieniu D. O. i R. V. do warsztatu został w samochodzie. V. C. nie wiedział co wydarzyło się tego dnia w warsztacie. Po jakimś czasie, z warsztatu wyszedł jako pierwszy R. V. (1) i poprosił o odwiezienie. Następnie z warsztatu wyszedł D. O. (1) i również wsiadł do samochodu po czym odjechali. V. C. wyjaśnił ponadto, że po jakimś czasie od D. O. (1) dowiedział się, że R. V. (1) i jeszcze jeden mężczyzna pobili dostawcę kebabów, który był znajomym A. N. (3). Natomiast D. O. (1) wyjaśnił ze swej strony, że wie, iż A. N. (1), zrobił to samo co M. R. (1), Ukraińcowi – R. V. (1), który zrobił coś znajomemu A. i musiał oddać 2.500 złotych. Zdarzenie to było związane z osobą dostawcy kebabów pracującemu w firmie (...), któremu R. miał psiknąć gazem w twarz. Oskarżony wskazał, że R. V. (1) opowiedział mu o całym zdarzeniu i tym, że w związku z nim został pobity w warsztacie przez A. N. (1). W tej części wyjaśnienia oskarżonych wzajemnie korespondują ze sobą oraz korespondują z zeznaniami pokrzywdzonego R. V. (1), który w pierwszych swoich potwierdził, że oskarżony W.-N. zażądał od niego zapłaty 2.500 złotych, tytułem zadośćuczynienia, za psiknięcie gazem w jego znajomego. Pokrzywdzony, nie chcąc aby sprawa została zgłoszona przez dostawcę kebabów na Policję, zgodził się zapłacić żądaną kwotę, co też uczynił po ok. dwóch tygodniach. (k.1711-1712). Wprawdzie ten pokrzywdzony na rozprawie zmienił swoje zeznania podając, iż nie przekazał ww. kwoty jednakże zmiany tych depozycji nie potrafił wyjaśnić.
Sąd Okręgowy w uzasadnieniu swojego orzeczenia dokonał analizy wiarygodności depozycji R.V. zasadnie uznając za wiarygodne zeznania składane w postępowaniu przygotowawczym jako spontaniczne i posiadające swoje zgodne odbicie z depozycjami D. O. i K. S. oraz V. C.. Na marginesie zauważyć należy, iż ojciec pokrzywdzonego posiadał wiedzę o tym, że ich syn R. poprosił o pieniądze (poinformowała go żona), jednak nie znał więcej szczegółów. Przyznał, że pokrzywdzony kiedyś miał siniaki na twarzy, jednak go o to nie zapytał. Nie jest naturalnym i wiarygodnym w ocenie Sądu odwoławczego, że najbliższa rodzina nie interesuje się życiem i problemami dziecka, nawet dorosłego. Taka postawa z jednej strony potwierdza zdarzenia – pobicia i żądania pieniędzy, ale z drugiej strony wskazuje na fakt, iż relacje składane na rozprawie przez pokrzywdzonego i jego ojca miały na celu umniejszenie swojej roli w zdarzeniach dla funkcjonowania w małej, lokalnej społeczności (też jako osób innej narodowości podejmujących trud asymilacji). ”Brak dowodu” z zeznań S. V. na okoliczność na co były przeznaczone środki uzyskiwane z zarobków pokrzywdzonego w świetle takiej postawy jego rodziny nie może być kontrargumentem, który by obalił dowody w postaci wyjaśnień D. O. i V.C. oraz zeznań samego pokrzywdzonego składanych na wczesnym etapie postępowania karnego. R. V. (2) uszczegółowił fakt przekazania kwoty 2500 zł – wskazując, iż wywiązał się z tej ”zapłaty” w terminie 2 tygodni.
Przed przejściem do etapu oceny dokonanej subsumpcji przez Sąd Okręgowy i oceny przyjętych kwalifikacji prawnych oraz wymierzonej kary, należy się odnieść jeszcze do zarzutów apelacji obrońcy D. O. (1) – w zakresie, który nie został jeszcze w powyższych wywodach omówiony.
Odnośnie oceny zeznań M. R. (1) – w pełni należy przywołać i podkreślić wywody co do oceny zeznań tego świadka poczynione w zakresie zarzutów apelacji obrońcy V. C., a w szczególności ocenę tych zeznań w zakresie okoliczności stosowania przez oskarżonych przemocy wobec pokrzywdzonego, przy jednoczesnym zdystansowaniu się i ostrożności co do zeznań w zakresie okoliczności kontaktu pokrzywdzonego z narkotykami oraz smsa dotyczącego kwoty 960 zł. w kwestii styczności pokrzywdzonego z narkotykami Jak już wskazano z jednej strony opinia biegłego psychologa dotyczącą zeznań M. R. (1) jest wiarygodna oraz została sporządzona zgodnie z kanonami wiedzy psychologicznej. Wnioski opinii, zeznań matki pokrzywdzonego, zabezpieczone treści smsów wskazują, że pokrzywdzony nie był zainteresowany aby dzielić się z organami ścigania swoją wiedzą na temat narkotyków. Także istotą ustaleń Sądu Okręgowego odnośnie pokrzywdzonego M. R. (1) były zdarzenia z dnia 15 lutego 2017 r. Sąd Okręgowy ustalając stan faktyczny nawiązał do wcześniejszych zdarzeń wskazując że dnia 13 lutego 2017 roku M. R. (1) otrzymał na swój telefon komórkowy wiadomość tekstową od D. O. (1), w której poinformował go, o istnieniu długu po stronie M. R.. Te ustalenia nie deprecjonują wniosków opinii biegłego psychologa o pokrzywdzonym, ani też nie stoją w sprzeczności z wcześniejszymi wywodami Sądu Apelacyjnego.
Kolejno badając zarzuty apelacji obrońcy D. O. (1) wskazać należy, iż oddalenie wniosków dowodowych przez Sąd pierwszej instancji o zwrócenie się do komunikatora F. celem ustalenia do jakich zeznań nakłaniał M. C. i K. S. (1) M. R. (1) jako zarzutu obrazy przepisów 7 kpk i art. 410 kpk w zw. z art. 2 § 2 kpk i at. 167 § 2 kpk, nie stanowiło obrazy przepisów prawa procesowego mających wpływ na treść orzeczenia Sądu Okręgowego. Baczyć bowiem należy, iż przepis art. 170 §1 kpk stanowi uprawnienie Sądu działającego w myśl art. 2 §1 pkt 1 §2 kpk , lecz nie obowiązek uwzględniania wszystkich wnioskowanych dowodów w sprawie. O dopuszczeniu określonego dowodu nie decyduje subiektywne przekonanie wnioskodawcy o istotności dowodu, ale obiektywne i weryfikowalne przekonanie organu, iż dowód ma znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy ( tak: Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 20 sierpnia 2015 r. o sygn. SNO 44/15). Natomiast świadkowie K. S. (1) i M. C. zostali przesłuchani bezpośrednio na rozprawie, zatem uczestnicy postępowania mogli bezpośrednio zadawać pytania świadkom, a Sąd pierwszej instancji – mógł dokonać swobodnej oceny dowodów, po uprzedniej ich weryfikacji.
W kwestii dokonanej subsumpcji przez Sąd Okręgowy, Sąd odwoławczy badał zarzuty obrazy prawa materialnego zgłoszone w apelacji obrońcy oskarżonego A. N. (2) oraz D. O. (1).
A mianowicie:
1/ art. 252 § 1 k.k., polegającego na błędnej wykładni i niewłaściwym zastosowaniu kwalifikacji karnej czynu w odniesieniu do zachowań oskarżonych. Podnosząc ten zarzut obrona argumentowała, że czyn z art. 252 kk charakteryzuje się tym, że osoba zakładnika, dla porywacza jest bez znaczenia. Ofiara służy w celu uzyskania środków, koniecznych dla osiągnięcia celu. Jeżeli każda osoba porwana- jest pozbawiona wolności, to nie każda osoba pozbawiona wolności- została porwana. A znamiona czynu z art. 252 kk wskazują, że przy wzięciu zakładnika - osoba ofiary jest dla sprawcy obojętna, wykorzystuje się ofiarę, jako środek w celu oddziaływania na adresata żądania w celu osiągnięcia dalszego celu. Natomiast w argumentacji obrońcy oskarżonego D. O. nie zaistniała przesłanka przetrzymywania pokrzywdzonego a zatem nie zaistniało przestępstwo z art. 252 §1 kk
Rozważając tę argumentację Sąd Apelacyjny zważył, że w myśl art. 252 kk przedmiotem bezpośredniego działania jest sam zakładnik czyli osoba pozbawiona wolności przez sprawcę wolności, natomiast podmioty wymienione w tym przepisie (w tym osoby fizyczne) są podmiotem oddziaływania. W art. 252 § 1 kk przewidziano typ podstawowy przestępstwa, mający charakter wieloodmianowy. Może bowiem polegać na "braniu" lub "przetrzymywaniu" zakładnika. "Branie" zakładnika polega na pozbawieniu wolności osoby trzeciej wbrew jej woli. Może to być zarówno wzięcie zakładnika przemocą, jak i zatrzymanie go w sytuacji, gdy nie stawia on żadnego oporu, a także użycie innych środków, np. podstępu. "Przetrzymywanie" zakładnika to utrzymywanie stanu bezprawnego pozbawienia wolności wziętego już zakładnika. Sprawcą przetrzymywania może być ten, kto pozbawił zakładnika wolności, a także inny ze współdziałających, który więzi zakładnika. Wzięcie i przetrzymywanie zakładnika przez tego samego sprawcę stanowi jedno przestępstwo w ramach prawnej jedności czynu2
"Przetrzymywanie" zakładnika oznacza utrzymywanie bezprawnego pozbawienia wolności "wziętego już zakładnika". Sprawcą przestępstwa z art. 252 kk może być więc zarówno ten kto pozbawił wolności zakładnika, jak i inny ze współsprawców, który więził zakładnika. (post. SN z 8.2.2006 r., IV KK 394/05, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 306). Wzięcie lub przetrzymywanie jest zatem środkiem do realizacji określonego celu, (por. wyr. SN z 11.12.2006 r., II KK 192/06, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 2399;). Nie powielając dodatkowo rozważań Sądu I instancji odnośnie sprawstwa oskarżonych, przypomnieć należy, że Sąd Okręgowy uznał, iż zostało wypełnione znamię czynu z art. 252 kk w postaci przetrzymywania zakładnika.( W tym miejscu również przywołać należy fragment wyjaśnień D. O., z których wynika, że A. N. (1) oznajmił pokrzywdzonemu, że nie wyjdzie on z warsztatu dopóki nie odda mu pieniędzy oraz zeznania K. S. (1), który słyszał jak M. R. wsiadając do samochodu kierowanego przez V. C. stwierdził, że idzie, ale zaraz wróci – co jednak nie miało miejsca).
Zatem nie ma przeszkód do przyjęcia, że wzięcie czy przetrzymywanie zakładnika może mieć na celu wymuszenie rozporządzenia mieniem własnym pozbawionej wolności osoby w zamian za uwolnienie. ( Por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2005 r. o sygn. II K 165/05, OSNwSK 2005, poz. 2079).
2/ Odnosząc się do zarzutu naruszenia prawa karnego materialnego art. 282 kk polegającego na błędnej wykładni i zastosowaniu niewłaściwej kwalifikacji karnej czynu w odniesieniu do zachowań oskarżonego A. W. – N. wobec – jak twierdzi obrona – braku dowodów na przekazanie przez R. V. (2) kwoty 2500 zł. Do tej okoliczności Sąd odwoławczy odniósł się powyżej uznając za prawidłowe ustalenia Sądu pierwszej instancji o przekazaniu ww. kwoty przez pokrzywdzonego. Toteż należy uznać, iż przesłanka rozporządzenia mieniem, o której mowa w art. 282 kk została wypełniona. Sąd Okręgowy natomiast w uzasadnieniu swojego wyroku przedstawił rozważania prawne na temat kwalifikacji z art. 282 kk i te rozważania również należy podtrzymać.
Wobec faktu, iż Sąd Apelacyjny nie podzielił argumentacji obrońców przemawiającej za zmianą kwalifikacji czynu zarzuconego oskarżonym (jak i obu czynów zarzuconych w odniesieniu do oskarżonego A. W. – N.). Natomiast w pełni podzielił argumentację Sądu Okręgowego omówioną bardzo szeroko, na k. 36 – 43 uzasadnienia wyroku, odnośnie motywów wymierzenia kary każdemu z oskarżonych i odniósł je także do stopnia zawinienia, zadania prewencji ogólnej i szczególnej oraz właściwości osobistych każdego oskarżonych. Nie przytaczając ponownie tych argumentów, należy stwierdzić, iż Sąd Okręgowy wziął pod uwagę wszystkie możliwe okoliczności łagodzące. Sąd miał na uwadze młody wiek oskarżonych, dotychczasową niekaralność A. W. – N., D. O. i J. S. (1), oraz w odniesieniu do wszystkich oskarżonych Sąd wskazał, że jest brak innych negatywnych elementów mogących stanowić o konieczności orzeczenia kar surowszych.
W tym miejscu nawiązując do orzeczonych kar i argumentacji przedstawionej przez Sąd Okręgowy w kwestii ich wymiaru – należy się odnieść do zarzutu podniesionego przez obrońcę oskarżonego D. O. naruszenia art. 410 kpk i art.. 424 §2 kpk poprzez pominięcie w uzasadnieniu przy ustalaniu kary, faktu iż oskarżony D. O. (1) jest osobą młodocianą. Istotnie Sąd Okręgowy nie ujął tej okoliczności expressis vebis, jednakże z samej komparycji wyroku wynika, że Sądowi znany był wiek tego oskarżonego. W uzasadnieniu wyroku Sąd przywołał mody wiek każdego z oskarżonych, to że są oni na początku drogi swego dorosłego życia. Kara orzeczona została w minimalnym możliwym wymiarze, co zdaniem Sądu Okręgowego, pozwoli każdemu z oskarżonych ( w tym oskarżonemu D. O. (1)) wyciągnąć właściwe wnioski na przyszłość i powrócić zresocjalizowanymi na łono społeczeństwa. Z tej przyczyny mimo nieomówienia dokładnie okoliczności opisanej w art. 115 §10 kk Sąd Okręgowy de facto miał na uwadze młody wiek oskarżonego. Z tej przyczyny brak ten nie miał wpływu na treść orzeczenia, choćby również z tego względu, iż wobec oskarżonego orzeczono najniższą możliwą karę.
Ponieważ kary jakie zostały wymierzone oskarżonym – zostały orzeczone w minimalnym możliwym zakresie - z tych przyczyn Sąd odwoławczy nie przychylił się do twierdzenia obrońcy J. S. (1), iż wymierzona temu oskarżonemu kara jest rażąco niewspółmiernie wysoka. Nie zachodziły też przesłanki do jej nadzwyczajnego złagodzenia. Prócz przywołanych wyżej elementów stanowiących niewątpliwie okoliczności łagodzące oraz brak elementów negatywnych dla zaostrzenia kary, stwierdzić również należy, że oskarżony J. S. (1) działał z pełną świadomością, możliwością rozpoznania znaczenia swego czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Sąd nie znalazł żadnych okoliczności, które wyłączałyby jego winę lub też w jakimkolwiek stopniu ją umniejszały. Nie zachodziły żadne okoliczności zewnętrzne, które niezależnie od woli tego oskarżonego wpłynęłyby na jego proces decyzyjny. Mieć na uwadze przy tym należy, iż po tym jak oskarżeni D. O. i V. C. pojechali do I. R. po pieniądze, garaż opuścił również A. W. – N., a J. S. (1) został sam z pokrzywdzonym. Miał możliwość zatem uwolnienia M. R., czego nie uczynił, wezwania pomocy itp. W przypadku uwolnienia zakładnika, wówczas nadzwyczajne złagodzenie kary byłoby rozważane ex lege ( art. 252 §5 kk).
Konkludując, należy stwierdzić, że Sąd Okręgowy dokonując ustaleń faktycznych w zakresie poszczególnych czynów przypisanych oskarżonym wskazał w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku konkretne dowody, które stanowiły podstawę tych ustaleń, dokonując jednocześnie logicznej, prawidłowej i zgodnej z treścią art. 7 kpk oceny tych dowodów. Z tych przyczyn jak powyżej, nie stwierdzając uchybień wskazanych w apelacjach, Sąd nie uwzględnił wniosków o zmianę wyroku bądź jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, jak również wniosku o obniżenie wymierzonej kary J. S. (1).
Sąd Apelacyjny mając powyższe na uwadze orzekł jak w sentencji wyroku.
O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono zaś na podstawie art. 627 k.p.k. mając na uwadze aktualną sytuację materialną i możliwości zarobkowe oskarżonych, którzy są młodymi osobami zdolnymi do podjęcia zatrudnienia.
1 Tak np. A. Liszewska w : Kodeks Karny. Komentarz [red. R. Stefański] C.H. Beck 2019, wyd. 23, komentarz do art. 18 kk.
2 Por. A. Herzog w : Kodeks Karny. Komentarz [red. R. Stefański] C.H. Beck 2019, wyd. 23, komentarz do art.252 kk.