Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 380/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 maja 2019 roku

Sąd Okręgowy w Kielcach II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Mariusz Broda (spr.)

Sędziowie: SSO Bartosz Pniewski

SSR del. Monika Wrona- Zawada

Protokolant: starszy protokolant sądowy Beata Wodecka

po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2019 roku w Kielcach na rozprawie

sprawy z powództwa (...) w K.

przeciwko Z. S. (1), G. S. (1), M. S. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 6 listopada 2018 roku sygn. I C 468/16

1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) w części w ten sposób, że datę 24 czerwca 2015r. zastępuje datą 22 września 2015r. i oddala powództwo w pozostałym zakresie;

2. oddala apelacje w pozostałej części;

3. przyznaje od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Kielcach na rzecz:

a)  adwokata D. P. – 369 (trzysta sześćdziesiąt dziewięć) złotych, tytułem wynagrodzenia za udzieloną pozwanemu Z. S. (1) pomoc prawną z urzędu w postępowaniu apelacyjnym,

b)  radcy prawnego Ł. M. kwotę 369 (trzysta sześćdziesiąt dziewięć) złotych, tytułem wynagrodzenia za udzieloną pozwanej G. S. (1) pomoc prawną z urzędu w postępowaniu apelacyjnym

Sygn. akt II Ca 380/19

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 6.11.2018r. Sąd Rejonowy w Kielcach:

- w pkt. I zasądził od Z. S. (1), M. S. (1), G. S. (1) – solidarnie – na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej Na (...) w K. kwotę 2535,16 zł, z ustawowymi odsetkami od dnia 24.06.2016r. do dnia 31.12.2015r. oraz dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1.01.2016r. do dnia zapłaty;

- w pkt. II oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

- w pkt. III odstąpił od obciążania pozwanych kosztami procesu;

- w pkt. IV nie obciążył pozwanych kosztami sądowymi;

- w pkt. V i VI orzekł o należnemu adwokatowi i radcy prawnemu wynagrodzeniu za udzieloną pozwanym – Z. S. i G. S. pomoc prawną z urzędu.

Podstawy faktyczne i prawne tej treści rozstrzygnięcia Sąd pierwszej instancji przedstawił w pisemnym uzasadnieniu (k.306-310). Z jego treści w szczególności wynika, że zasądzona kwota stanowi łącznie, dotychczas nieuiszczone przez pozwanych, a należne od nich na rzecz Spółdzielni opłaty z tytułu dostaw do lokalu mieszkalnego, w którym zamieszkują, energii cieplnej - za sezon grzewczy 2012/2013 oraz 2013/2014.

Wyrok – w części obejmującej pkt. I zaskarżyli wszyscy pozwani.

G. S. (1) oraz M. S. (1) w wywiedzionych apelacjach zarzuciły:

- naruszenie przepisu art. 233 § 1 kpc, które miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, poprzez dowolną i naruszającą zasady doświadczenia życiowego ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przyjęcie, że powódka udowodniła, że doręczyła pozwanej G. S. (1) rozliczenia opłat za CO, za sezony 2012/2013 i 2013/2014 (w apelacji M. S. (1) analogiczny zarzut dotyczy jej osoby);

- naruszenie przepisu 217 § 2 KPC, które to uchybienie miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez dopuszczenie dowodu z zeznań świadków pomimo, że wniosek dowodowy o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków był spóźniony, a powód nie uzasadnił dlaczego taki wniosek zgłosił dopiero w piśmie z dnia 22 lutego 2016 r., a nie zgłosił go w pozwie i nie uprawdopodobnił, że nie zgłosił ich we właściwym czasie bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności;

- pominięcie okoliczności istotnych dla wyjaśnienia sprawy, które to uchybienie miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez nie uwzględnienie faktu, że na dokumencie pochodzącym od powoda – karta 6 – obok nazwiska pozwanego Z. S. (1), dopisano ręcznie słowa G. i M. i na podstawie tego przerobionego dokumentu pozwana G. S. (1) została uznana za współzobowiązaną do zapłaty rzekomej zaległości na rzecz powoda (analogiczny zarzut znalazł się w apelacji M. S. (1));

- naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i danie wiary zeznaniom świadków E. P., J. D. i J. M., jakoby doszło do skutecznego doręczenia pozwanej G. S. (1) rozliczenia opłat za CO za sezony 2012/2013 i 2013/2014, w sytuacji gdy z dokumentów znajdujących się na karcie 56 i 59 akt sprawy wynika wprost, że nie doszło do doręczenia Z. S. (1), a tym bardziej G. S. (1) rozliczenia opłat za CO za sezony 2012/2013 i 2013/2014 (analogiczny zarzut znalazł się w apelacji M. S. (1));

- naruszenie przepisów postępowania mających istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 227 kpc w zw. z art. 245 k.p.c. w zw. z art. 129 kpc poprzez przeprowadzenie dowodu z kserokopii dokumentów przedłożonych przez powódkę, które nie były poświadczone za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika powódki, a także zostały przerobione poprzez umieszczenie na nich odręcznych dopisków mających sugerować, że pozwana G. S. (1) jest współzobowiązaną do uiszczania opłat na rzecz powodowej Spółdzielni Mieszkaniowej Na (...) w K. (analogiczny zarzut znalazł się w apelacji M. S. (1));

- obrazę przepisu art. 233 § 1 kpc poprzez sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego uznanie, że dokumenty zawierające ręczne dopiski są wiarygodne i rzetelne;

- naruszenie przepisu postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 328 § 2 kpc kodeksu postępowania cywilnego poprzez niedostateczne, lakoniczne uzasadnienie orzeczenia w przedmiocie ustalonej podstawy faktycznej i prawnej rozstrzygnięcia w zakresie przypisania współodpowiedzialności G. S. (1) za rzekome zobowiązanie pozwanego Z. S. (1) wobec powodowej Spółdzielni (analogiczny zarzut znalazł się w apelacji M. S. (1));

- naruszenie przepisu art. 232 kpc poprzez uznanie za udowodnione roszczenia powódki wobec pozwanej G. S. (1), w sytuacji, gdy z żadnego dokumentu, ani innych zaoferowanych przez powoda dowodów, nie wynika że G. S. (1) jest zobowiązana do zapłaty jakiejkolwiek kwoty, z jakiegokolwiek tytułu na rzecz powodowej Spółdzielni (analogiczny zarzut znalazł się w apelacji M. S. (1));

- naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 kc poprzez niewłaściwe jego zastosowanie, a to uznanie za udowodnione, że powódka G. S. (1) jest zobowiązana do zapłaty solidarnie ze Z. S. (1) i M. S. (1) rzekomej zaległości na rzecz powoda (analogiczny zarzut znalazł się w apelacji M. S. (1)).

Wobec powyższego w/w skarżący wnieśli o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa także w pozostałej części, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto G. S. (1) wniosła o przyznanie radcy prawnemu wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną z urzędu pozwanym w postępowaniu przed Sądem II instancji.

Z. S. (1) w wywiedzionej apelacji zarzucił:

- naruszenie prawa materialnego, polegające na przyjęciu, że roszczenie z tytułu rozliczenia kosztów centralnego ogrzewania za sezon grzewczy 201^/2013 i 2013/2014 było wymagalne na skutek błędnego ustalenia, że doręczenie rozliczenia kosztów za centralne ogrzewanie, dokonane na odstawie § 18 pkt 3 Regulaminu Porządku Domowego, było wystarczające dla uznania doręczenia a skuteczne, co w konsekwencji doprowadziło również do naruszenia przepisu art. 481§ 1 i 2 kc oraz art. 117 k.c.

Wobec powyższego w/w skarżący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w całości; przyznanie od Skarbu Państwa na rzez pełnomocnika Z. S. (1) wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną pozwanemu z urzędu w toku postępowania odwoławczego, a na wypadek nieuwzględnienia apelacji o odstąpienie od obciążania zwanego kosztami procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wszystkie apelacje prawie w całości okazały się niezasadne.

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia, co do okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, co nie oznacza, że tej treści konkluzja dotyczy całości ustaleń faktycznych przedstawionych w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W tym miejscu przypomnieć należy, że po pierwsze, dowodzeniu i na tej podstawie ustaleniu - w procesie cywilnym podlegają jedynie okoliczności faktyczne istotne dla rozstrzygnięcia sprawy – o skonkretyzowanym jej przedmiocie, determinowanym zarówno zgłoszonym żądaniem pozwu jak i jego faktycznym uzasadnieniem, a także granicami sporu co do owej podstawy faktycznej. Po drugie, o owej „istotności” faktów podlegających wykazaniu oraz ustaleniu, decyduje pewien materialnoprawny model rozstrzygnięcia sporu, który w pierwszej kolejności należy zrekonstruować, znając żądanie rozstrzygnięcia sporu na tle konkretnego stosunku cywilnoprawnego, którego treść pozwala zidentyfikować sferę wzajemnych praw i obowiązków stron tegoż stosunku, o to wszystko przy uwzględnieniu właściwej normy prawa materialnego. Upraszczając, rozpoznanie sprawy cywilnej, której przedmiotem pozostaje żądanie zasądzenia określonej kwoty pieniężnej, winno w pierwszej kolejności rozpoczynać się od identyfikacji potencjalnego źródła stosunku zobowiązaniowego, a następnie, prowadzić do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy będący jego stroną dłużnik rzeczywiście nie spełnił wynikającego z jego treści obowiązku względem wierzyciela.

Analiza treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, że Sąd Rejonowy zaniechał wyżej wskazanej metodyki postępowania, co przede wszystkim manifestowało się brakiem zidentyfikowania i wskazania podstawy prawa materialnego rozstrzygnięcia sporu, a także wyjaśnienia jej zastosowania do ustalonej podstawy faktycznej. Ta nieprawidłowość miała niejako dwoisty wymiar, po pierwsze – u podstaw samego rozpoznania sprawy zdecydowała o częściowo nieprawidłowej identyfikacji „istotności” okoliczności faktycznych, które ustalić należy – według opisanego już wyżej materialnoprawnego „klucza”, po drugie zdecydowała o braku materialnoprawnej oceny podstawy faktycznej – w płaszczyźnie zastosowania konkretnych przepisów prawa materialnego. Opisany brak, potwierdza i to, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku, rzeczywiście, częściowo nie spełnia wymogów opisanych w art. 328 § 2 kpc, skoro nie wyjaśnia zastosowania przepisów prawa materialnego, a tym samym pośrednio świadczy o nierozpoznaniu istoty sprawy. Nie oznacza to jednak konsekwencji wskazanej w art. 386 § 4 kpc, skoro, co do zasady uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do rozpoznania sądowi rejonowemu - z tej przyczyny, jest uprawnieniem, a nie obowiązkiem sądu II instancji, a sąd ten rozpoznaje sprawę w granicach apelacji, zatem z urzędu stosuje prawo materialne.

W takiej sytuacji, Sąd Okręgowy uznał za celowe uzupełnienie opisanego wyżej braku po stronie Sądu Rejonowego i przede wszystkim zidentyfikowanie oraz wskazanie właściwej podstawy prawa materialnego, tak by w pierwszej kolejności wiadomym było, które okoliczności faktyczne są istotne, czy zostały już ustalone w sposób nie tylko prawidłowy, ale i kompletny.

Biorąc pod uwagę treść żądania pozwu oraz jego uzasadnienie, nie ulega żadnej wątpliwości to, iż przedmiotem sporu był obowiązek zapłaty przez pozwanych na rzecz powodowej Spółdzielni Mieszkaniowej kwot z tytułu kosztów za dostarczoną do ich lokalu energię cieplną. Skoro tak, to z punktu widzenia podstaw prawnych jego rozpoznania, w sposób oczywisty nabierały znaczenia art. 4 ust. 1, 2, 1 1, 4, 6 ustawy z dnia 15.12.2000r., o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U.2018r.845 j.t.). Zgodnie z art. 4 ust. 1 tej ustawy, członkowie spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali, są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale. W art. 4 ust. 1 1 tej ustawy obowiązek analogicznej treści został także przypisany osobom niebędącym członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali. Z kolei art. 4 ust. 2 w/w ustawy przewiduje, że taki obowiązek spoczywa na członkach spółdzielni będących właścicielami lokali. Natomiast stosownie do treści art. 4 ust. 4w/w ustawy, analogiczny obowiązek mają właściciele lokali niebędący członkami spółdzielni. Z kolei jej przepis art. 4 ust. 6 stanowi, że za opłaty, o których mowa w ust. 1-2 i 4, odpowiadają solidarnie z członkami spółdzielni, właścicielami lokali niebędącymi członkami spółdzielni lub osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, osoby pełnoletnie stale z nimi zamieszkujące w lokalu, z wyjątkiem pełnoletnich zstępnych pozostających na ich utrzymaniu, a także osoby faktycznie korzystające z lokalu.

Z punktu widzenia wyżej przytoczonych regulacji, niewątpliwie istotny dla rozstrzygnięcia sprawy był: fakt istnienia lokalu mieszkalnego w w/w Spółdzielni mieszkaniowej, status przynajmniej jednego z pozwanych – identyfikowany przez pryzmat kryterium członkostwa w spółdzielni i jednego z w/w praw do lokalu mieszkalnego lub tylko jednego z w/w praw do lokalu mieszkalnego; fakt braku zapłaty świadczenia za dostarczoną do lokalu energię cieplną, naliczonego w sposób zgodny z regułami przyjętymi w spółdzielni.

Już z tego punktu widzenia, oczywistą pozostaje teza, że poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, czy i w jaki sposób, pozwanym względnie tylko Z. S. zostało doręczone przez powodową Spółdzielnię rozliczenie kosztów dostarczenia energii cieplnej do przedmiotowego lokalu, był zbędny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Ta okoliczność pozostawała prawnie irrelewantna, dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. W tym miejscu podkreślić trzeba, że sam fakt dostarczenia energii cieplnej do zajmowanego przez pozwanych lokalu, we wskazanym okresie, był bezsporny. Argumentacja pozwanych, jakoby zaniechanie skuteczności doręczenia owego rozliczenia Z. S. (1), uniemożliwiła „oprotestowanie” naliczenia opłaty, co oczywiste, nie mogła mieć żadnego wpływu dla rozstrzygnięcia sporu w niniejszym postępowaniu. Jeżeli nawet okazałoby się, że Z. S., wobec niedoręczenia mu rozliczenia, za dostarczoną energię cieplną, nie mógł zwalczać prawidłowości tego dokumentu, jeszcze na etapie postępowania „wewnątrzspółdzielczego”, to nie było żadnych przeszkód, by uczynić to już w ramach niniejszego postępowania przed Sądem pierwszej instancji, a także w granicach zaskarżenia w postępowaniu apelacyjnym. Innymi słowy, zaniechanie możliwość skorzystania z procedury weryfikacji rozliczenia w trybie „wewnątrzspółdzielczym”, nie przesądza o zasadności, czy niezasadności żądania spełnienia świadczenia z tytułu opłat za energię cieplną, zgłoszonego już w postępowaniu sądowym.

Reasumując, dotychczas przytoczone uwagi i spostrzeżenia, prowadzą do oczywistego wniosku, że fakt doręczenia rozliczenia za energię cieplną, bądź brak doręczenia takiego dokumentu Z. S. nie był istotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Skoro, pomimo tego, Sąd Rejonowy czynił w tym zakresie ustalenia, a wcześniej prowadził na tę okoliczność postępowanie dowodowe, to jedno i drugie ma charakter zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy – także w postępowaniu apelacyjnym. Konsekwencją tego, pozostaje również bezprzedmiotowość podniesionych w apelacjach, całości tych zarzutów naruszenia prawa procesowego, które wprost były nastawione na zwalczenie prawidłowości ustalenia tej wyżej wskazanej okoliczności. Stwierdzenie to dotyczy także zarzutu apelacji Z. S., który wprawdzie odwołuje się do naruszenia prawa materialnego, ale treściowo – w tej pierwszej jego części wyraźnie zwalcza prawidłowość ustalenia faktu doręczenia mu rozliczenia za energię cieplną. Takie podejście było efektem błędnego odczytania znaczenia wskazanej okoliczności – w kontekście koniecznej do uwzględnienia podstawy prawa materialnego, także przez samych skarżących.

Druga grupa zarzutów naruszenia prawa procesowego – ale już tylko w apelacjach G. S. i M. S., sprowadzała się do oparcia ustaleń faktycznych na kserokopiach dokumentów, które nie były poświadczone za zgodność z oryginałem przez pełnomocnika powoda. Te zarzuty nie mogły odnieść oczekiwanego przez skarżące rezultatu i to z niezależnych od siebie przyczyn. Po pierwsze, istotnie, strona powodowa dołączyła do pozwu dokumenty w kserokopiach, a nie w odpisach (k.5-14), z których dowód m.in. Sąd Rejonowy dopuścił na rozprawie w dniu 25.10.2018r. (k.296). Przede wszystkim isotne jest to, że żaden z pozwanych nie zgłosił do protokołu tej rozprawy zastrzeżenia w trybie art. 162 kpc – co do uchybienia przepisom postępowania, a skoro tak, to skarżącym nie przysługuje prawo powoływania się na takie uchybienie w na etapie postępowania apelacyjnego. Po drugie, nie można tracić z pola widzenia tego, że prawidłowość rozliczeń (z punktu widzenia zasad księgowości) była weryfikowana przez biegłego sądowego, który czynił to już na podstawie dokumentów źródłowych złożonych w postaci właściwie sporządzonych ich odpisów i z których dowód także został przez Sąd Rejonowy dopuszczony (k.206-213). Zatem jeżeli nawet, pierwotnie doszło do uchybienia (poprzez dopuszczenie dowodów z kserokopii dokumentów), to i tak w późniejszym etapie postępowania, ta wadliwość została skutecznie sanowana. Innymi słowy, stawiane w apelacjach zarzuty, o jakich mowa, nie znajdują usprawiedliwienia.

Wreszcie trzecia grupa zarzutów w apelacjach G. S. i M. S. (1), sprowadzała się do postawienia tezy, że Sąd Rejonowy jako podstawę ustaleń wykorzystał dokumenty przerobione, tj. z odręcznymi dopiskami – obok Z. S. (1) – słów (...) i G.”. Istotnie, takie odręczne dopiski imion obu w/w skarżących są widoczne na w/w już kserokopiach (k.6-10). Z przyczyn już wyżej wyjaśnionych przez Sąd Okręgowy, nie mogło mieć to żadnego znaczenia, dla weryfikacji podstaw czynionych ustaleń. Po pierwsze, brak zastrzeżenia w trybie art. 162 kpc, a po drugie i niezależnie od tego – na kolejnej partii dokumentów, stanowiących podstawę opinii biegłego tych „dopisków” już brak. Zupełnie niezależnie od tego, warto zauważyć i to, że z samego dopisania na „rozliczeniu” imion dwóch pozwanych, ani Sąd Rejonowy nie wyprowadzał żadnych dalej idących wniosków – w płaszczyźnie prawa materialnego, ani nie czyni tego także Sąd Okręgowy.

Weryfikacja przypisanej w pozwie współodpowiedzialności G. S. (1) i M. S. (1) z tytułu opłat za dostarczoną do lokalu mieszkalnego energię cieplną, miała zupełnie inny punkt odniesienia, niż ten, którego upatrywali skarżący, tj. w „dopisaniu” imion na w/w kserokopii dokumentów. Rzecz sprowadzała się do niespornego jak się wydaje, a istotnego – w kontekście przywołanych już wyżej podstaw prawa materialnego, faktu zamieszkiwania przez G. S. i M. S. w tymże lokalu mieszkalnym razem ze Z. S. (1), w okresie objętym granicami żądania pozwu, czego żadne z pozwanych nie kwestionowało w postępowaniu przez Sądem pierwszej instancji, ale i w postępowaniu apelacyjnym. W apelacjach skarżący jedynie zgłaszają zarzut niewyjaśnienia w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, podstawy przypisania im odpowiedzialności przez Sąd Rejonowy. Trudno skarżącym odmówić racji, bo jak zostało już wskazane, odwołanie się przez Sąd pierwszej instancji do podstaw prawa materialnego pozostało poza granicami pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Konkluzja ta, tym samym dotyczy zaniechania wyjaśniania podstaw prawnych przypisania obowiązku zapłaty dwóm w/w pozwanym. Nie oznacza to oczywiście, że odpowiedzialności takiej nie ponoszą, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.

Z tych wszystkich przyczyn, w braku jakichkolwiek ku temu przeszkód Sąd Okręgowy przyjął za własne ustalenia, co do tych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności faktycznych. Stwierdzenie to również dotyczy wysokości kwoty stanowiącej zaległą część opłaty za dostarczoną do przedmiotowego lokalu energię cieplną. Została ona ustalona na podstawie opinii biegłego sądowego z zakresu księgowości. Nie była w zasadzie kwestionowana przez pozwanych na etapie postępowania przed Sądem pierwszej instancji. Także w postępowaniu apelacyjnym skarżący nie zgłosili zarzutów, które miałyby zmierzać do wzruszenia prawidłowości ustaleń z tym zakresie, w jakim za podstawę miały one w/w opinię biegłego. Warto zwrócić i na to uwagę, że pozwani zarówno w postępowaniu przed Sądem Rejonowym, jak i w postępowaniu apelacyjnym, praktycznie całość zarzutów wobec skierowanego wobec nich żądania sprowadzili jedynie do tego, iż rozliczenie nie zostało skutecznie doręczone (o czym była już mowa), że księgowość spółdzielni jest prowadzona niestarannie (co jak się wydaje zostało zweryfikowane w sposób oczywisty opinią biegłego), wreszcie, że powód próbuje „przerzucić” na pozwanych koszty ogrzewania wygenerowane przez inne osoby. Problem polega na tym, że ten ostatni zarzut miał dość ogólną i dowolną postać, skoro nie odwoływał się, do żadnych obiektywnych podstaw, dotykających chociażby zasad rozliczeń tego rodzaju opłat w Spółdzielni i ich faktycznej realizacji. Tym samym pozostawał jedynie w sferze subiektywnych odczuć pozwanych, raz jeszcze należy podkreślić, obiektywnie nieweryfikowalnych.

Natomiast z punktu widzenia kompletności podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, podkreślenia wymaga jeden brak, na który wskazuje uzasadnienie zaskarżonego wyroku, chociaż z punktu widzenia przytoczonych już i możliwych – alternatywnie – do zastosowania podstaw prawa materialnego, nie wywarło bezpośredniego skutku dla wyprowadzonej przez Sąd Rejonowy konkluzji. Chodzi mianowicie o odpowiedź na pytanie, czy Z. S. w okresie objętym żądaniem pozwu był członkiem Spółdzielni Mieszkaniowej i jakim prawem do lokalu mieszkalnego się legitymował, co oczywiście miało znaczenie z punktu widzenia wyboru podstawy prawnej jego odpowiedzialności, tj. pomiędzy art. 4 ust. 1 i ust. 1 1, 2 oraz 4.

Z dodatkowo poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń, na podstawie niespornych dowodów (wydruk naliczenia opłata za przedmiotowy lokal – m.in. k. 60; zeznania pozwanego Z. S. w charakterze strony – k. 189) jednoznacznie wynika, że Z. S. (1) w okresie objętym pozwem, był właścicielem lokalu, do którego dostarczana była energia cieplna, nadto był już pozbawiony członkostwa w Spółdzielni.

Z tych względów oczywistym jest, że co do zasady ponosił odpowiedzialność z tytułu opłat za dostarczoną do tego lokalu energię cieplną na podstawie przywołanego już art. 4 ust. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Z kolej taką odpowiedzialność – solidarną – wspólnie z nim, co do samej zasady ponoszą także pozostałe pozwane, jako osoby pełnoletnie, stale zamieszkujące z nim w lokalu – w rozumieniu przywołanego już także art. 4 ust. 6 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.

Jeśli zaś idzie o wysokość przysługującej powodowi względem pozwanych – solidarnie- wierzytelności z tego tytułu, to jest to już tylko oczywista pochodna tych niewadliwych ustaleń Sądu Rejonowego, które Sąd Okręgowy, z przyczyn już wyjaśnionych przyjął za własne.

To wszystko oznacza, że nie mogły znaleźć żadnego usprawiedliwienia także zarzuty naruszenia prawa materialnego, w dotychczas analizowanym przez Sąd Okręgowy zakresie.

Rację natomiast należało przyznać skarżącym, o ile kwestionowali datę zasądzenia odsetek ustawowych, a następnie odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Biorąc pod uwagę art. 481 § 1 kc, oczywistym jest to, że w opóźnienie popadli, skoro nie spełnili świadczenia, pomimo jego wymagalności. Odrębnej weryfikacji i ocenie podlegał termin, w którym zobowiązanie winni byli spełnić. Sąd Okręgowy dokonał tego, z uwzględnieniem art. 455 kc. Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, najwcześniejszą wykazaną przez powoda datą, w jakiej nastąpiło skuteczne wezwanie pozwanych do zapłaty był - w stosunku do każdego z nich, był dzień 7.09.2015r., czyli data doręczenia odpisów nakazów zapłaty w postępowaniu upominawczym (k.28). Biorąc pod uwagę tę okoliczność, jak i uwzględniając dwutygodniowy termin do zapłaty – wskazany w nakazie, nie ulega wątpliwości to, że 21.09.2015r. był ostatnim dniem terminu zapłaty – wynikającego z w/w wezwania. Skoro termin ten upłynął bezskutecznie, to oczywistym jest, że w dniu 22.09.2015r. wierzytelność o odsetki ustawowe w z tytułu opóźnienia stała się wymagalna.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 kpc orzekł jak w pkt. 1 sentencji. W pozostałym zakresie apelacja – z przyczyn już wyjaśnionych, na podstawie art. 385 kpc została oddalona (pkt. 2 sentencji).

Orzeczenie w pkt. 3 a i b znajduje uzasadnienie – odpowiednio - w treści § 8 pkt. 3, § 16 ust. 1 pkt. 1 Rozp. Min. Spr. z dnia 3.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa (…) Dz.U. z 2016r. poz. 1714 oraz § 8 pkt. 3, § 16 ust. 1 pkt. 1 Rozp. Min. Spr. z dnia 3.10.2016r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa (…) Dz.U. z 2016r. poz. 1715.

SSO Bartosz Pniewski SSO Mariusz Broda SSR(del.) Monika Wrona-Zawada

(...)