Pełny tekst orzeczenia

Warszawa, dnia 24 maja 2019 r.

Sygn. akt VI Ka 370/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSR del. Izabela Kościarz - Depta

protokolant: aplikant adwokacki Tomasz Zamorski

przy udziale prokuratora Anety Ostromeckiej

po rozpoznaniu dnia 24 maja 2019 r. w Warszawie

sprawy M. K., syna J. i I., ur. (...) w W.

oskarżonego o czyny z art. 279 § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie

z dnia 21 stycznia 2019 r. sygn. akt III K 900/18

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zwalnia oskarżonego od uiszczania kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa; zasądza od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w Warszawie na rzecz radcy prawnego Z. L. kwotę 516,60 zł obejmującą wynagrodzenie za obronę z urzędu w instancji odwoławczej oraz podatek VAT.

Sygn. akt VI Ka 370/19

UZASADNIENIE

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, iż apelujący nie kwestionuje ustaleń faktycznych Sądu I Instancji, co zwalnia Sąd Odwoławczy od szerszego zajmowania się tą kwestią i pozwala na ograniczenie się do stwierdzenia, że zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia przyjęcie sprawstwa i winy oskarżonego M. K. w zakresie przypisanych mu czynów. Zarazem w sprawie nie zachodzą przyczyny wymienione w art. 439 § 1 k.p.k.
i art. 440 k.p.k.

Za bezzasadny należało uznać zarzut rażącej niewspółmierności kary 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu M. K.. Rażąca niewspółmierność kary, o której mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I Instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego. Zarzut rażącej niewspółmierności kary można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia jednak w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy - innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą. (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 2000 r. Aka 116/2000).

Na gruncie art. 438 pkt 4 k.p.k. nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa „rażąco" niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się zaakceptować. Dopiero wykazanie rażącej niewspółmierności kary, a więc istnienia wyraźnej dysproporcji między karą wymierzoną przez Sąd pierwszej instancji a karą jaką należałoby wymierzyć
w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary, uzasadnia korektę zaskarżonego wyroku. (vide: wyrok Sadu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 28 grudnia 2004 roku II Aka 514/2004, Wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 30 maja 2003 r. II Aka 163/2003).

Mając powyższe rozważania na uwadze stwierdzić należało, iż zarzut apelacyjny dotyczący niewspółmierności orzeczonej kary na uwzględnienie nie zasługiwał i tym samym nie mogło dojść do zmiany zaskarżonego wyroku w postulowanym przez skarżącego kierunku. Orzeczona wobec M. K. kara, jest karą współmierną do ciężaru gatunkowego popełnionych przestępstw i ich skutków. Sąd Rejonowy wymierzając oskarżonemu karę 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności prawidłowo uwzględnił wszystkie okoliczności wpływające na jej wymiar, tj. motywację i sposób zachowania się sprawcy, właściwości osobiste oskarżonego oraz sposób jego życia przed popełnieniem przestępstwa i po jego popełnieniu. M. K. przypisano popełnienie ciągu przestępstw polegających na kradzieży z włamaniem samochodów osobowych i wyrządzenie ich właścicielom straty w wysokościach kolejno: 4000 zł i 5000 zł. Jak wynika z aktualnych danych o karalności M. K. jest już osobą karaną, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu. W obliczu tych okoliczności, właściwości i warunki osobiste sprawcy oraz jego zachowanie się po popełnieniu przestępstwa nie mogą spowodować obniżenia wymiaru kary, zgodnie z sugestią obrońcy, do dolnych granic ustawowego zagrożenia. Sąd I Instancji bardzo szczegółowo przeanalizował całokształt okoliczności istotnych dla wymiaru kary, a Sąd Odwoławczy podzielił zawartą w uzasadnieniu argumentację, jako słuszną. Jednocześnie w sprawie niniejszej nie ujawniły się takie okoliczności, które przemawiałyby za obniżeniem orzeczonej wobec oskarżonego kary. Odmienne stanowisko skarżącego w tym zakresie jawi się jako wyłącznie polemiczne, pozbawione merytorycznego uzasadnienia.

Czyn przypisany oskarżonemu, wypełniający dyspozycję art. 279 § 1 k.k. zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 1 roku do 10 lat. Orzeczona wobec oskarżonego M. K. kara 1 roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności jest karą wyważoną, oscyluje w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, uwzględniającą z jednej strony stopień zawinienia i społecznej szkodliwości czynu, a z drugiej strony okoliczności łagodzące. Nie nosi ona zatem cechy rażącej niewspółmierności uzasadniającej ewentualną zmianę wyroku w tym zakresie i zmniejszenie kary.

Skarżący uzasadniając rzekomą nieproporcjonalną surowość kary odwołuje się do sytuacji osobistej oraz majątkowej oskarżonego, jak i faktu przyznania się do winy oraz wyrażenia skruchy przez oskarżonego. Powyższe nie może jednak skutkować postulowanym złagodzeniem kary, która i tak jest wymierzona w dolnych granicach ustawowego zagrożenia, z uwagi właśnie na okoliczności łagodzące takie jak przyznanie oskarżonego, wyrażenie skruchy i jego postawa po popełnieniu czynu zabronionego, jak również sytuacja osobista. Należy jednak podkreślić, że oskarżony dopuścił się występku umyślnego, a więc musiał zdawać sobie sprawę z tego, że kolejne, podobne naruszenie porządku prawnego rodzić dla niego będzie określone skutki. Z istoty jakiejkolwiek kary wynika bowiem, że ma ona dla oskarżonego stanowić dolegliwość i być realnie odczuwalna, gdyż tylko w ten sposób prowadzi do realizacji jej celów – refleksji oskarżonego co do nieopłacalności popełnienia przestępstwa i w rezultacie zmiany postępowania w przyszłości.

Niemożliwym jest również w realiach niniejszej sprawy orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem.

Art. 69 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym na dzień popełnienia przez oskarżonego czynu zabronionego stanowi, że Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku, jeżeli sprawca w czasie popełnienia przestępstwa nie był skazany na karę pozbawienia wolności i jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa. Ustanowiona w przepisie art. 69 § 1 k.k. przeszkoda formalna w postaci skazania na karę pozbawienia wolności obejmuje zarówno skazanie na karę bezwzględną, jak i z dobrodziejstwem warunkowego zawieszenia jej wykonania (tak Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 lutego 2019 r. sygn.. akt II KK 290/18).

Z analizy danych o karalności oskarżonego wynika, iż w chwili popełniania zarzucanych mu czynów był osobą karaną na karę pozbawienia wolności. Sama ta okoliczność wyklucza możliwość zawieszenia wykonania kary.

Nie podzielając więc argumentów przedstawionych w apelacji i nie dostrzegając przesłanek z art. 439 § 1 k.p.k. lub z art. 440 k.p.k. – Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy i zwolnił oskarżonego od uiszczenia kosztów sądowych w postępowaniu odwoławczym, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa z uwagi na jego sytuację materialną i rodzinną, które umożliwiłyby pokrycie należności sądowych.

Jednocześnie Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa wynagrodzenie na rzecz radcy prawnego Z. L. za obronę oskarżonego z urzędu w instancji odwoławczej.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w części dyspozytywnej wyroku.