Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 725/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

12 kwietnia 2019 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie :

Przewodniczący – Sędzia SR del. do SO Jarosław Staszkiewicz

Protokolant Katarzyna Rubel      

po rozpoznaniu 12 kwietnia 2019 r.

sprawy J. S. ur. (...) w B.

s. S. i A. z d. K.

obwinionego z art. 96 § 3 kw

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bolesławcu

z 24 września 2018 r. sygn. akt II W 453/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że uniewinnia obwinionego J. S. od popełnienia zarzucanego czynu,

II.  stwierdza, że koszty postępowania przed sądem I i II instancji ponosi Skarb Państwa, w tym zasądza od Skarbu Państwa na rzecz J. S. 1200 złotych.

Sygnatura akt VI Ka 725/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bolesławcu z 24 września 2018 roku w sprawie II W 453/18 uznano J. S. za winnego tego, że 3.08.2017 roku w N. na ul. (...) w oświadczeniu wysłanym do Referatu (...), wbrew obowiązkowi nie wskazał, komu powierzył do kierowania lub używania należący do niego pojazd B. nr rej. (...), którym 8.04.2017 roku w P. na ul. (...) przed godziną 12:05 wbrew zakazowi wjechano, a następnie urządzono postój na odcinku drogi, gdzie obowiązuje znak drogowy B-1 „zakaz ruchu w obu kierunkach” z tabliczką podznakową „nie dotyczy autobusów komunikacji miejskiej”, to jest wykroczenia z art. 96 § 3 k.w. i za to, na podstawie art. 96 § 1 k.w., wymierzono mu karę 300 złotych grzywny. Na podstawie art. 118 § 1 k.p.s.w. obciążono obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w wysokości 100, zaś na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy z 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, wymierzono mu opłatę w wysokości 30zł.

Apelację od tego wyroku wniosła obrońca obwinionego. Zarzuciła naruszenie art. 96 § 3 k.w. poprzez przyjęcie, że zachowanie J. S. wypełniało znamiona z tego przepisu, podczas gdy:

- zebrany materiał wskazuje, że obwiniony nie został zobowiązany przez Straż Miejską w P. do wskazania, komu powierzył konkretny pojazd do korzystania 8 kwietnia 2018 roku,

- obwiniony był uprawniony do skorzystania z prawa do odmowy takiego wskazania,

- czynności wyjaśniające prowadzono odnośnie do czynu z 27 czerwca 2018 roku, a nie 8 sierpnia 2018 roku.

Stawiając te zarzuty obrońca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie obwinionego od popełnienia zarzucanego czynu.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja przyniosła wnioskowany skutek, choć z powodów tylko marginalnie wspomnianych w odwołaniu. Trafnie obrońca zwracała uwagę, że czynności wyjaśniające dotyczyły czynu, który obwiniony miał popełnić w innym czasie niż ten, wskazany we wniosku o ukaranie. Początkowo organ prowadzący czynności przyjmował, że J. S. popełnił wykroczenie 27 czerwca 2017 roku ( k. 12 ). Następnie jednak zarzucił mu, że dopuścił się go 3 sierpnia 2017 roku ( k. 19v ). Spostrzeżona przez skarżącą rozbieżność sama w sobie nie oznaczałaby jednak, że wyrok wydany na skutek tak sformułowanego wniosku o ukaranie byłby wadliwy. Sąd w postępowaniu o wykroczenia opiera się na zarzucie zawartym w skardze, nie musi odnosić się do wcześniejszego stanowiska oskarżyciela.

Wskazana przez autorkę apelacji różnica ma jednak w niniejszej sprawie istotniejsze znaczenie. Czyn, co do którego początkowo prowadzono czynności – niewskazanie 27 czerwca 2017 roku na żądanie uprawnionego organu, komu obwiniony powierzył 8 kwietnia 2017 roku do kierowania pojazd – jest odmienny od działania, co do którego złożono wniosek o ukaranie – niepodania tej informacji w piśmie skierowanym do Straży Miejskiej w P. 3 sierpnia 2017 roku. W pierwszym przypadku chodzi bowiem o zaniechanie reakcji na wezwanie, skierowane do J. S. 12 czerwca 2017 roku ( k. 9-10 ), doręczone mu 8 dni później ( k. 11 ), w drugim zaś o reakcję nieodpowiednią – pominięcie żądanej informacji w piśmie datowanym na 3 sierpnia 2017 roku, a otrzymanym przez oskarżyciela tydzień później ( k. 14 ). Za pierwszym razem obwiniony powstrzymał się od jakiegokolwiek działania, za drugim zdecydował się odpowiedzieć na skierowane pismo. Były to więc zachowania różnego rodzaju, podjęte w różnym czasie. Stanowiły nadto reakcję na kolejne pisma, przesłane przez Straż Miejską w P. – wezwanie z 12 czerwca 2017 roku i wezwanie z 24 lipca 2017 roku. Obwiniony nie mógł w czerwcu podjąć zamiaru dopuszczenia się obu zachowań – nie wiedział jeszcze, jaki będzie tok czynności oskarżyciela, że będzie chciał się do niego ustosunkować.

Wykroczenie z art. 96 § 3 k.w. polega na tym, że sprawca wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w określonym czasie. W niniejszej sprawie do obwinionego skierowano tylko jedno takie żądanie – datowane na 12 czerwca 2017 roku. Wyznaczono w nim adresatowi 7 dni na wykonanie obowiązku. Wezwanie doręczono J. S. 20 czerwca 2017 roku. Do 27 czerwca 2017 roku miał on więc czas na wykonanie obowiązku. Nie uczynił tego, co oznacza, że jego zaniechanie 28 czerwca 2017 roku stało się bezprawne. To wówczas miał zatem miejsce jego czyn polegający na niewskazaniu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania 8 kwietnia 2017 roku. Jego zaniechanie było wtedy reakcją na wezwanie uprawnionego organu.

W piśmie, o którym mowa w zarzucie – jak już wcześniej wspomniano – obwiniony odnosił się do wezwania, doręczonego mu nieco później – 3 sierpnia 2017 roku. Nie zawierało ono powtórnego żądania wskazania, komu w konkretnym dniu powierzył on samochód do kierowania lub używania. Wynikało z niego, że jego wcześniejsze zaniechanie może stanowić wykroczenie, w związku z czym wzywano go do zajęcia stanowiska jako osobę podejrzewaną o popełnienie tego czynu. Pismo to nie było więc wezwaniem, o którym mowa w art. 96 § 3 k.w. Niezależnie zatem od tego, jaka była reakcja J. S. na to pismo, nie mogła ona wypełniać znamion zarzucanego wykroczenia, nie ustosunkowywał się bowiem w sierpniu 2017 roku do wezwania o wskazanie osoby, której powierzył pojazd, ale odnosił się do zarzutu popełnienia wykroczenia.

Z powyższych rozważań wynika, że ewentualna bezprawność dotyczyć mogła innego zachowania obwinionego, niż to, które opisano we wniosku o ukaranie. Jego czyn, którego dopuścił się 3 sierpnia 2017 roku w N., wysyłając pismo do Straży Miejskiej w P., nie odpowiadając na żądanie wskazania, kto dysponował jego samochodem, nie wypełniał natomiast znamion z art. 96 § 3 k.w. Nie stanowił też innego czynu zabronionego. To tego zachowania dotyczyło jednak postępowanie, zakończone wydaniem zaskarżonego wyroku. J. S. uznano za winnego tego właśnie czynu i wymierzono za to karę. Skoro jednak zachowanie to nie stanowiło czynu zabronionego, zarzut niezasadnego przypisania obwinionemu popełnienia wykroczenia z art. 96 § 3 k.w., podniesiony w apelacji, okazał się zasadny.

Ustalenie takie musiało skutkować zmianą zaskarżonego wyroku, na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 109 § 2 k.p.s.w. i uniewinnieniem J. S. od popełnienia zarzucanego czynu, stosownie do art. 62 § 3 k.p.s.w. w zw. z art. 5 § 1 pkt 2 k.p.s.w. Wobec takiego rozstrzygnięcia, na podstawie art. 119 § 2 pkt 1 k.p.s.w. stwierdzono, że koszty postępowania przed sądami obu instancji ponosi Skarb Państwa, w tym zasądzono na rzecz obwinionego 1.200 złotych tytułem zwrotu kosztów działania w obu instancjach jego obrońcy z wyboru. Wysokość tej kwoty wynika z § 11 ust. 2 pkt 2 i 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.