Sygn. akt III AUa 402/19
Dnia 25 kwietnia 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach
Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący |
SSA Marek Procek (spr.) |
Sędziowie |
SSA Jolanta Pietrzak SSA Tadeusz Szweda |
Protokolant |
Elżbieta Szewczyk |
po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2019 r. w Katowicach
sprawy z odwołania J. C.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji ubezpieczonego J. C.
od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach
z dnia 14 października 2015 r. sygn. akt VIII U 767/15
1. oddala apelację,
2. zasądza od ubezpieczonego J. C. na rzecz organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. kwotę 420 zł (czterysta dwadzieścia złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniach apelacyjnym i kasacyjnym.
/-/SSA J.Pietrzak /-/SSA M.Procek /-/SSA T.Szweda
Sędzia Przewodniczący Sędzia
Sygn. akt III AUa 402/19
Wyrokiem z dnia 14 października 2015 r. Sąd Okręgowy w Gliwicach oddalił odwołanie ubezpieczonego J. C. od decyzji organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w Z. z dnia 18 grudnia 2014 r. odmawiającej prawa do - opisanej normą art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
W uzasadnieniu przedstawionej decyzji organ rentowy wskazał, że na dzień 1 stycznia 1999 r. ubezpieczony nie dysponuje szczególnym stażem ubezpieczeniowym w wymiarze
15 lat i udowodnił jedynie ogólny staż emerytalny wynoszący 24 lata, 5 miesięcy i 26 dni.
Do stażu pracy w warunkach szczególnych organ rentowy zaliczył odwołującemu 14 lat,
8 miesięcy i 6 dni. Organ rentowy podał przy tym, iż do okresów zatrudnienia nie zaliczył wnioskodawcy okresu zatrudnienia od 21 września 1993 r. do 1 lipca 1994 r. w Zakładach (...) w G., z uwagi na brak zaświadczenia o okresach zwolnień lekarskich.
Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczony J. C. (urodzony(...)
(...)) od dnia 21 maja 1997 r. do 30 września 1998 r. był uprawniony do renty z tytułu niezdolności do pracy z ogólnego stanu zdrowia. W dniu 12 listopada 2014 r. złożył wniosek o emeryturę w wieku niższym niż 65 lat z tytułu zatrudnienia w szczególnych warunkach. Ubezpieczony 60 lat ukończył (...) i nie jest członkiem OFE. Jednocześnie Sądu Okręgowy ustalił, iż w trakcie całego okresu zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) w G., odwołujący stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał swoje obowiązki pracownicze jako spawacz. W tym czasie jego pracodawca zajmował się wykonawstwem robót instalacyjnych w zakresie wszelkiego rodzaju instalacji wodociągowych, sanitarnych i ciepłowniczych, na rzecz innych przedsiębiorstw zajmujących się budową osiedli mieszkaniowych i innych większych obiektów budowlanych. Ubezpieczony w tym przedsiębiorstwie należał do brygady zajmującej się budową ciągów ciepłowniczych, wewnątrz bloków, ale i w kotłowniach
oraz wymiennikowniach ciepła, a także instalacjami wodnymi w hydroforowniach. Instalacje te były zbudowane z rur stalowych i wszystkie prace związane z ich łączeniem odbywały się w technice spawalniczej. Również w trakcie delegacji do pracy w Czechach ubezpieczony wykonywał wyłącznie prace spawalnicze w pełnym wymiarze czasu pracy, a różnica polegała na tym, że w tym czasie wykonywał prace spawalnicze na hali.
Sąd Okręgowy ustalił również, że w okresie od 21 września 1993 r. do 1 lipca 1994 r. w trakcie zatrudnienia w Zakładach (...) w G. ubezpieczony nie korzystał ze zwolnień lekarskich. Jednocześnie na podstawie świadectwa pracy Sąd ten przyjął, że od 14 marca 1994 r. do 30 czerwca 1994 r. odwołujący korzystał
z urlopu bezpłatnego.
Zatem Sąd Okręgowy, odwołując się do norm art. 32 ust. 1 i 4 i art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
w powiązaniu z § 2 ust. 1, 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze (Dz. U. nr 8, poz. 43 ze zm.) uznał, że w sprawie sporne jest, czy ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 r. posiadał wymagany 25-letni okres składkowy
i nieskładkowy, bowiem organ rentowy uznał za udowodnione jedynie 24 lata, 5 miesięcy
i 26 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Odnosząc się do stażu pracy
w szczególnych warunkach, Sąd Okręgowy uznał, że kwestia ta została pozytywnie
dla ubezpieczonego wyjaśniona.
Zdaniem tegoż Sądu, wnioskodawca nie legitymuje się 25-letnim okresem składkowym i nieskładkowym na dzień 1 stycznia 1999 r. Odnośnie do okresu pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy, Sąd ten wskazał, że wprawdzie możliwość zaliczenia tego rodzaju świadczenia istnieje, jednak dotyczy to tylko emerytur z powszechnego wieku emerytalnego - o czym zaświadcza art. 10a ustawy emerytalnej. W rozpoznawanej sprawie odwołujący domaga się prawa do emerytury wcześniejszej, która została unormowana w art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej, nie można zatem zaliczyć do wymaganego stażu składkowego i nieskładkowego okresu pobierania renty.
Nie inaczej Sąd Okręgowy potraktował okres zatrudnienia od 21 września 1993 r.
do 1 lipca 1994 r. w Zakładach (...) w G.. Wprawdzie w tym okresie skarżący nie korzystał z zasiłków chorobowych, to jednak w okresie
od 14 marca 1994 r. do 30 czerwca 1994 r. przebywał jednak na urlopie bezpłatnym.
W rezultacie, możliwe jest zaliczenie do okresów składkowych okresu zatrudnienia przypadająca przed okresem urlopu bezpłatnego, tj. od 21 września 1993 r. do 13 marca
1994 r., czyli łącznie 5 miesięcy i 21 dni okresów składkowych. Po dodaniu tej wartości
do uznanego przez organ rentowy stażu (24 lata, 5 miesięcy i 26 dni) okazuje się,
że ubezpieczony legitymuje się tylko okresem 24 lat, 11 miesięcy i 17 dni, a to za mało,
aby otrzymać prawo do emerytury.
W apelacji od przedstawionego rozstrzygnięcia ubezpieczony zarzucił Sądowi pierwszej instancji naruszenie:
- art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające na pominięciu okresu od 15 stycznia 1997 r. do 21 maja 1997 r., czyli okresu prowadzenia przez ubezpieczonego działalności gospodarczej w czasie rozpoznania sprawy o przyznanie renty inwalidzkiej, albowiem od złożenia wniosku o jej przyznanie do daty jej przyznania, ubezpieczony posiadał tytuł do ubezpieczenia zaliczany jako okres składkowy wynikający
z prowadzonej przez niego działalności gospodarczej oraz nieuwzględnieniu wymienionego okresu jako okresu składkowego, a tym samym błędne ustalenie, że ubezpieczony nie legitymuje się na dzień 1 stycznia 1999 r. 25-letnim okresem zatrudnienia;
- art. 6 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że ubezpieczony nie udowodnił, że posiada wymagany 25-letni okres składkowy i nieskładkowy.
W oparciu o przedstawione zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uwzględnienie odwołania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.
W uzasadnieniu apelacji skarżący podniósł, że Sąd Okręgowy pominął,
że ubezpieczony w okresie od 15 stycznia 1997 r. do 21 maja 1997 r. prowadził działalność gospodarczą. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, ubezpieczony złożył wniosek o przyznanie renty inwalidzkiej, a do czasu rozpoznania sprawy posiadał tytuł do ubezpieczenia wynikający z prowadzonej działalności gospodarczej. Renta przyznana została od 21 maja 1997 r. Okres 4 miesięcy oraz 6 dni stanowi okres składkowy, który powinien zostać doliczony do pozostałych okresów.
Po rozpoznaniu apelacji ubezpieczonego, Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrokiem
z dnia 5 kwietnia 2017 r. zmienił zaskarżony wyrok oraz poprzedzającą go decyzję organu rentowego i przyznał ubezpieczonemu J. C. prawo do emerytury od dnia 1 listopada 2014 r.
W toku przewodu apelacyjnego Sąd drugiej instancji zobowiązał organ rentowy
do wyjaśnienia okresów składkowych i nieskładkowych. W odpowiedzi Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o nowo wydanej w dniu 18 października 2016 r. decyzji
o ponownym ustalenia kapitału początkowego dodając, że przy ustalaniu okresu składkowego do wniosku o emeryturę błędnie uwzględniono okresy nieskładkowe:
- od 1 marca 1995 r. do 5 marca 1995 r., a powinno być od 1 marca 1995 r. do 8 marca 1995 r.,
- od 1 grudnia 1996 r. do 31 maja 1997 r., a powinno być od 1 grudnia 1996 r.
do 20 maja 1997 r.
Natomiast w stażu uwzględnionym do wyliczenia kapitału początkowego błędnie zaliczono okres zatrudnienia od 21 września 1993 r. do 1 lipca 1994 r.
Organ rentowy podał, iż po korekcie staż pracy uwzględniony przy ustalaniu prawa
do emerytury jest zgodny z kapitałem początkowym i wynosi 23 lata, 4 miesiące i 11 dni okresów składkowych oraz 1 rok, 1 miesiąc i 5 dni okresów nieskładkowych, stąd łącznie ubezpieczony udokumentował 24 lata, 5 miesięcy i 16 dni okresów składkowych
i nieskładkowych, co pozostaje bez wpływu na zaskarżoną decyzję.
Ustosunkowując się do skorygowanego przez organ rentowy wyliczenia, wnioskodawca podtrzymał stanowisko zawarte w apelacji i wskazał, że z treści pisma organu wynika między innymi, że organ uznał za okres nieskładkowy okres od 1 grudnia 1996 r.
do 20 maja 1997 r. podczas, gdy apelujący jest w posiadaniu potwierdzeń zapłaty zaległych składek za 1997 r. i przedłożył odpis potwierdzenia wpłaty składek.
Odnosząc się do oświadczenia apelującego, organ rentowy poinformował,
że ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w okresach od 15 kwietnia 1996 r. do 20 maja 1997 r. oraz od 1 października 1998 r. do 31 grudnia 1998 r. W okresie od 1 grudnia 1996 r. do 20 maja 1997 r. wnioskodawca został zwolniony z opłacania składek z powodu pobierania zasiłku chorobowego od 22 listopada 1996 r. do 20 maja 1997 r. Nadto, w okresie od 21 maja 1997 r. do 30 września 1998 r. ubezpieczony był wyłączony z ubezpieczenia społecznego - w tym okresie pobierał zasiłek chorobowy od 17 sierpnia 1997 r. do 14 września 1997 r., zaś okresy pobierania zasiłków chorobowych podlegają wliczeniu do stażu pracy jako okresy nieskładkowe.
W wyniku poczynionych wyjaśnień, Sąd Apelacyjny uznał apelację za zasadną. Odnosząc się do 25-letniego stażu uznał, że do bezspornego, uznanego przez organ rentowy okresu 24 lat, 5 miesięcy i 26 dni, należy ubezpieczonemu doliczyć okres 5 miesięcy i 21 dni składkowych od 21 września 1993 r. do 13 marca 1994 r., tj. do chwili, kiedy ubezpieczony zaczął korzystać z urlopu bezpłatnego w Zakładach (...)
w G.. Nadto, w ocenie Sądu Apelacyjnego, do okresu stażu pracy ubezpieczonego, bez względu na doliczenie okresu przed wypłacaniem świadczenia rentowego, od 17 sierpnia 1997 r. do 14 września 1997 r., kiedy odwołujący pobierał zasiłek chorobowy, należy doliczyć okres od 15 do 30 września 1997 r., za który ubezpieczony, nie mając ustalonego jeszcze prawomocnym wyrokiem Sądu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, opłacił składkę na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i chorobowe (k. 54 a.s.). Podkreślił,
że opłacenie przez odwołującego tej składki nie zostało zakwestionowane przez organ rentowy ani decyzją wyłączającą go z ubezpieczenia społecznego za ten okres, ani decyzją zaliczającą uiszczoną kwotę składki na poczet innego zobowiązania, natomiast okres ten
nie został uwzględniony przez organ rentowy w wykazie okresów składkowych
lub nieskładkowych. Zatem, po doliczeniu również tego okresu, ubezpieczony spełnił ostatnią niezbędną przesłankę do uzyskania prawa do żądanego świadczenia, bowiem wykazał 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.
W skardze kasacyjnej od przedstawionego orzeczenia organ rentowy powołał się
na zarzut naruszenia art. 184 w związku z art. 32 oraz w związku z art. 100 ust. 1 ustawy
z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przez niesłuszne przyjęcie, że ubezpieczony wykazał na dzień 31 grudnia 1998 r. 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych.
Uzasadniając skargę kasacyjną, organ rentowy wskazał, że według ustaleń Sądu Apelacyjnego, wnioskodawca posiada staż składkowy i nieskładkowy 25 lat i 3 dni (24 lata,
5 miesięcy i 26 dni + 5 miesięcy i 21 dni + 16 dni). W ocenie skarżącego, wyliczenie to
nie jest prawidłowe. Podniósł, że na zarządzenie Sądu dokonano powtórnego obliczenia stażu pracy ubezpieczonego i jego okresów nieskładkowych (k. 75 - 81 akt rentowych). W piśmie
z dnia 19 października 2016 r. (k. 81 odwrót akt rentowych) organ rentowy poinformował Sąd Apelacyjny, że suma okresów składkowych i nieskładkowych ubezpieczonego wynosi
24 lata, 5 miesięcy i 16 dni (a nie jak poprzednio wskazywano 24 lata, 5 miesięcy i 26 dni).
W rezultacie, suma okresów składkowych i nieskładkowych wyniosła 24 lata, 11 miesięcy
i 25 dni (24 lata, 5 miesięcy i 16 dni + 5 miesięcy i 23 dni + 16 dni).
Wyrokiem z dnia 31 stycznia 2019 r. (I UK 438/17) Sąd Najwyższy uchylił przedstawiony wyżej wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Katowicach
do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Sąd Najwyższy podniósł, iż organ rentowy początkowo twierdził, że bezsporny okres składkowy i nieskładkowy wynosi 24 lata, 5 miesięcy i 26 dni, po czym, w trakcie postępowania przed Sądem drugiej instancji, przedstawił zmienione wyliczenie i staż ten określił na 24 lata, 5 miesięcy i 16 dni. Do rozbieżności tej nie odniósł się Sąd Apelacyjny. Oznacza to, że bez wyjaśnienia tej rozbieżności (mającej decydujące znaczenie dla prawa wnioskodawcy do emerytury) nie sposób ocenić, czy przepisy prawa materialnego zostały prawidłowo zastosowane.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Przyjmując, iż ubezpieczony J. C. - na dzień 1 stycznia 1999 r. -
nie dysponuje szczególnym stażem emerytalnym wynoszącym 15 lat, gdyż w okresie od dnia 1 sierpnia 1985 r. do dnia 31 sierpnia 1987 r. nie wykonywał pracy spawacza („przy spawaniu”), a nadto przyjmując, że wnioskodawca dysponuje ogólnym stażem pracy
w wymiarze 24 lat, 11 miesięcy i 25 dni uznał, że apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Na wstępie rozważań wypada zauważyć, iż postępowanie sądowe w sprawach dotyczących ubezpieczenia społecznego wszczynane jest w rezultacie odwołania wniesionego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ma więc ono charakter odwoławczy. Jego przedmiotem jest ocena zgodności z prawem - w aspekcie formalnym i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy na wniosek ubezpieczonego lub z urzędu. Jest zatem postępowaniem kontrolnym. Badanie owej legalności decyzji i orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Natomiast postępowanie przed sądem powszechnym jest postępowaniem sprawdzającym, weryfikującym ustalenia dokonane przez organ rentowy.
W realiach niniejszego sporu, postępowanie Sądu sprowadzało się do oceny legalności decyzji organu rentowego z dnia 18 grudnia 2014 r. odmawiającej prawa do - opisanej normą art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
Jednymi z kwestionowanych przesłanek warunkujących nabycie prawa do spornego świadczenia było wykazanie – wykazanie na dzień 1 stycznia 1999 r. - szczególnego stażu emerytalnego wynoszącego 15 lat oraz ogólnego stażu emerytalnego wynoszącego 25 lat.
Odnosząc się do zarzutów apelacji, wskazać trzeba, iż postępowanie apelacyjne ma charakter kontrolny, ale jest także kontynuacją postępowania przed sądem pierwszej instancji i zmierza do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy. Przyjęta koncepcja apelacji pełnej nakłada na sąd drugiej instancji powinność dokonania samodzielnej oceny dowodów zgromadzonych przez sąd pierwszej instancji oraz przeprowadzonych przed sądem odwoławczym, a także ustalenia podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Sąd drugiej instancji stosuje zarówno przepisy szczególne odnoszące się do postępowania przed tym sądem
(art. 381, 382 k.p.c.), jak i odpowiednio - z mocy odesłania zawartego w art. 391 § 1 k.p.c. - przepisy regulujące przebieg postępowania dowodowego przed sądem pierwszej instancji (227, 235-315 k.p.c.). Skoro sąd drugiej instancji rozpoznaje w postępowaniu apelacyjnym "sprawę", a nie "apelację" (ta cecha odróżnia postępowanie apelacyjne od postępowania kasacyjnego), to jego obowiązkiem jest po pierwsze, rozpoznanie sprawy w granicach apelacji (art. 378 § 1 k.p.c.), po drugie zaś, wydanie orzeczenia na podstawie materiału procesowego zgromadzonego w całym dotychczasowym postępowaniu (art. 382 k.p.c.)
i po trzecie, danie temu wyrazu w treści uzasadnienia wyroku (art. 328 § 2 w związku
z art. 391 § 1 k.p.c.).
Powołany wyżej przepis art. 382 k.p.c., mający charakter ogólnej dyrektywy, stanowi, iż sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Po przeprowadzeniu w taki sposób postępowania dowodowego należy dokonać wszechstronnej oceny materiału dowodowego (art. 233
§ 1 i art. 382 k.p.c.).
Podkreślenia zatem wymaga, iż organ rentowy w postępowaniu apelacyjnym przedstawił wyliczenie ogólnego stażu emerytalnego wnioskodawcy, wynoszącego - na dzień 1 stycznia 1999 r. - jedynie 24 lata, 5 miesięcy i 16 dni (wyliczenie stażu ubezpieczeniowego w aktach rentowych - k. 75 - 81 a.r.).
Jednocześnie w decyzji z dnia 18 października 2016 r. o ponownym ustaleniu kapitału początkowego organ rentowy wskazał, że przy ustalaniu okresu składkowego do wniosku
o emeryturę błędnie uwzględniono okresy nieskładkowe:
- od 1 marca 1995 r. do 5 marca 1995 r., a powinno być od 1 marca 1995 r. do 8 marca 1995 r.,
- od 1 grudnia 1996 r. do 31 maja 1997 r., a powinno być od 1 grudnia 1996 r.
do 20 maja 1997 r.
Natomiast w stażu uwzględnionym do wyliczenia kapitału początkowego błędnie zaliczono okres zatrudnienia od 21 września 1993 r. do 1 lipca 1994 r.
Organ rentowy podał, iż po korekcie staż pracy uwzględniony przy ustalaniu prawa do emerytury jest zgodny z kapitałem początkowym i wynosi 23 lata 4 miesiące i 11 dni okresów składkowych oraz 1 rok, 1 miesiąc i 5 dni okresów nieskładkowych, stąd łącznie ubezpieczony udokumentował 24 lata, 5 miesięcy i 16 dni okresów składkowych
i nieskładkowych, co pozostaje bez wpływu na zaskarżoną decyzję.
Ustosunkowując się do skorygowanego przez organ rentowy wyliczenia, wnioskodawca podtrzymał stanowisko zawarte w apelacji i wskazał, że z treści pisma organu wynika między innymi, że organ uznał za okres nieskładkowy okres od 1 grudnia 1996 r.
do 20 maja 1997 r. podczas, gdy apelujący jest w posiadaniu potwierdzeń zapłaty zaległych składek za 1997 r. i przedłożył odpis potwierdzenia wpłaty składek.
Odnosząc się do oświadczenia apelującego organ rentowy poinformował,
że ubezpieczony podlegał ubezpieczeniu społecznemu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w okresach od 15 kwietnia 1996 r. do 20 maja 1997 r. oraz od 1 października 1998 r. do 31 grudnia 1998 r. W okresie od 1 grudnia 1996 r. do 20 maja 1997 r. wnioskodawca został zwolniony z opłacania składek z powodu pobierania zasiłku chorobowego od 22 listopada 1996 r. do 20 maja 1997 r. Nadto, w okresie od 21 maja 1997 r. do 30 września 1998 r. ubezpieczony był wyłączony z ubezpieczenia społecznego - w tym okresie pobierał zasiłek chorobowy od 17 sierpnia 1997 r. do 14 września 1997 r., zaś okresy pobierania zasiłków chorobowych podlegają wliczeniu do stażu pracy jako okresy nieskładkowe.
Podnieść również należy, iż Sąd pierwszej instancji trafnie wskazał, że okresu pobierania renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia 25 maja 1997 r. do dnia 30 września 1998 r., nie można ubezpieczonemu wliczyć do ogólnego stażu emerytalnego, opisanego
w art. 184 w związku z art. 32 ustawy emerytalnej. Ponadto, Sąd Okręgowy słusznie podniósł, że w okresie zatrudnienia w Zakładach (...) w G.
od dnia 14 marca 1994 r. do dnia 30 czerwca 1994 r. wnioskodawca przebywał na urlopie bezpłatnym. W rezultacie, możliwe jest zaliczenie do okresów składkowych okresu zatrudnienia przypadającego przed okresem urlopu bezpłatnego, tj. od 21 września 1993 r.
do 13 marca 1994 r., czyli łącznie 5 miesięcy i 23 dni okresów składkowych. Jednocześnie
do stażu emerytalnego doliczyć wnioskodawcy należy okres od 15 do 30 września 1997 r.
(16 dni), za który ubezpieczony, nie mając ustalonego jeszcze prawomocnym wyrokiem Sądu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, opłacił składkę na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i chorobowe.
Po dodaniu tej wartości do uznanego przez organ rentowy stażu (24 lata, 5 miesięcy
i 16 dni) okazuje się, że ubezpieczony legitymuje się stażem emerytalnym wynoszącym jedynie 24 lata, 11 miesięcy i 25 dni.
Powyższa teza, podnoszona przez organ rentowy konsekwentnie w postępowaniu apelacyjnym i kasacyjnym, wynika w sposób bezpośredni z dokumentów zgromadzonych
w aktach rentowych ubezpieczonego. Podkreślenia wymaga, iż ubezpieczony w toku ponownego rozpoznania sprawy w postępowaniu apelacyjnym nie podjął polemiki z tym stanowiskiem.
Ponadto, Sąd drugiej instancji zauważa, iż wnioskodawca - wbrew odmiennym ustaleniom poczynionym przez Sąd Okręgowy - na dzień 1 stycznia 1999 r. nie dysponuje szczególnym stażem emerytalnym wynoszącym co najmniej 15 lat.
Nie znajdują bowiem oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym przyjęte przez Sąd pierwszej instancji ustalenia, iż w trakcie całego okresu zatrudnienia w (...) Przedsiębiorstwie (...) w G. odwołujący stale i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał swoje obowiązki pracownicze jako spawacz (dział XIV, poz. 12, wykazu A - stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego
1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze).
Trzeba wskazać, iż z dokumentów w postaci świadectwa pracy z dnia 10 września 1993 r. (k. 10 a.r.) oraz druku Rp-7 z dnia 25 czerwca 1999 r. (k. 23 a.r.) wynika,
że w okresie od dnia 1 sierpnia 1985 r. do dnia 31 sierpnia 1987 r. ubezpieczony pracował
na budowie eksportowej w Czechach na stanowisku izolatora. Natomiast świadkowie T. B. i M. W. nie odnoszą się do zatrudnienia ubezpieczonego na budowie eksportowej (k. 17).
Zatem po odliczeniu opisanych 2 lat ze szczególnego stażu pracy, ubezpieczony
(po doliczeniu 5 miesięcy i 21 dni z tytułu zatrudnienia w Zakładach (...) od dnia 21 września 1993 r. do 13 marca 1994 r.) nie dysponuje na dzień
1 stycznia 1999 r. takim stażem przekraczającym nawet 14 lat.
Mając na uwadze przedstawione okoliczności, Sąd drugiej instancji uznał, że apelacja jest bezzasadna i na mocy art. 385 k.p.c. orzekł o jej oddaleniu.
O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym oraz kasacyjnym rozstrzygnął
na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 11 ust. 2 i § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490 - ze zm.) oraz § 10 ust. 4 pkt 1 rozporządzenia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) - w brzmieniu obowiązującym odpowiednio: w dacie zainicjowania postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.
/-/SSA J.Pietrzak /-/SSA M.Procek /-/SSA T.Szweda
Sędzia Przewodniczący Sędzia
JR