Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1998/13, II Cz 2507/13

POSTANOWIENIE

Dnia 21 lutego 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Renata Stępińska

Sędziowie:

SO Katarzyna Oleksiak

SR (del.) Krzysztof Wąsik (sprawozdawca)

Protokolant:

Grzegorz Polak

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2014 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z wniosku K. I.

przy uczestnictwie (...)i T. B.

o zasiedzenie

na skutek apelacji uczestnika (...)

i zażalenia uczestnika T. B.

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie

z dnia 27 maja 2013 r., sygnatura akt I Ns 352/11/S

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie w punkcie I i V w ten sposób, że nadać mu następujące brzmienie:

-„ I. oddalić wniosek w całości;”,

-„ V. zasądzić od wnioskodawczyni K. I. na rzecz uczestnika (...) kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.”;

2. zasądzić od wnioskodawczyni K. I. na rzecz uczestnika (...) kwotę 3.800 zł (trzy tysiące osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego;

3. umorzyć postępowanie wywołane zażaleniem uczestnika T. B.;

4. zasądzić od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika T. B. kwotę 56 zł (pięćdziesiąt sześć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania zażaleniowego.

UZASADNIENIE

Postanowienia Sądu Okręgowego z dnia 21 lutego 2014 r.

Postanowieniem z dnia 27 maja 2013 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie m.in. stwierdził, że K. I. nabyła przez zasiedzenie z dniem 1 października 2005 r. udział w wysokości (...) we współwłasności nieruchomości składającej się z działki numer (...) o powierzchni 869 m2 położonej w K. przy (...), dla której Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie prowadzi księgę wieczystą nr (...) (pkt I) oraz zasądził od uczestników (...) i T. B. na rzecz wnioskodawczyni K. I. kwotę 5.600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (pkt V).

Sąd Rejonowy oparł orzeczenie na następującym stanie faktycznym.

Za bezsporne uznał Sąd, że właścicielem nieruchomości położonej w K. na (...) stanowiącej działkę nr (...), dla której Sąd Rejonowy dla Krakowa- Podgórza w Krakowie prowadzi księgę wieczystą nr (...), jest (...). (...) stała się właścicielem tej nieruchomości na mocy decyzji (...) z dnia 31 stycznia 2011 r. nr (...). Poprzednim właścicielem nieruchomości była(...) i A. H., która istniała do roku 1952 r., a jej majątek następnie przeszedł z mocy ustawy na rzecz (...). Postanowieniem z dnia 22 maja 1998 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa – Podgórza w Krakowie Wydział Ksiąg Wieczystych w księdze wieczystej Kw (...) wpisał, jako właściciela (...). Właścicielem nieruchomości sąsiedniej, stanowiącej działkę nr (...), zabudowanej budynkiem mieszkalnym oznaczonym numerem (...) na(...) w K., dla której Sąd Rejonowy dla Krakowa- Podgórza w Krakowie prowadzi księgę wieczystą nr (...), jest wnioskodawczyni K. I.. Wnioskodawczyni obecnie zajmuje na terenie nieruchomości przy (...) w K. będący przedmiotem niniejszego sporu lokal położony na parterze oficyny bocznej budynku przy ul. (...) z ekspozycją na podwórko wewnętrzne/dziedziniec, składający się z dwóch sal konsumpcyjnych oraz WC.

Ponadto Sąd Rejonowy ustalił, że drzwi do spornego lokalu prowadzące z sieni kamienicy przy ul. (...) istniały co najmniej od roku 1947. Od 1958 r. poprzednik prawny wnioskodawczyni – W. P., a po jego śmierci w 1984 r. wnioskodawczyni, wynajmowali budynek przy ul. (...) (...)(następnie K. (...)). Umowy najmu zawarte ze (...) obejmowały całą nieruchomość przy ul. (...), łącznie ze spornym lokalem położonym na parterze oficyny bocznej budynku przy ul. (...). Na podstawie umowy z dnia 1 lipca 1990 r. wnioskodawczyni oddała w najem J. I. przedmiotowy lokal na cele prowadzenia działalności gospodarczej. Na podstawie umowy z dnia 20 maja 1992 r. wnioskodawczyni oddała w najem A. W. przedmiotowy lokal na cele prowadzenia działalności gospodarczej. Na podstawie umowy z dnia 12 grudnia 1999r. wnioskodawczyni oddała w najem M. I. przedmiotowy lokal na cele prowadzenia działalności gospodarczej do 15 stycznia 2010 r. z możliwością podnajmu. Pismem z dnia 18 sierpnia 2010 r. (...) wezwała wnioskodawczynię K. I. do wydania przedmiotowego lokalu. W odpowiedzi na powyższe pismo wnioskodawczyni wskazała, że odkąd pamięta przedmiotowy lokal pełniący niegdyś funkcję kaplicy należał do jej rodziny. Wnioskodawczyni K. I. wykonała remont przedmiotowego lokalu. Przedmiotowy lokal, położony na parterze oficyny bocznej z ekspozycją podwórko wewnętrzne/dziedziniec składa się z dwóch sal konsumpcyjnych o powierzchni 20,97 m2 i 23,34 m2 oraz WC o powierzchni 2,19 m2 (łącznie 46,50 m2) i w przypadku wyodrębniania tego lokalu jako samodzielnego lokalu jego udział w częściach wspólnych nieruchomości objętej księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Krakowa Podgórza w Krakowie wynosiłby (...).

Przedmiotowy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie niebudzących wątpliwości i niekwestionowanych dokumentów prywatnych, spójnych i logicznych zeznań wnioskodawczyni oraz świadków D. S. (1), L. P., E. G., a także rzetelnej opinii biegłego B. C.. Sąd pominął dowody z przesłuchania przedstawiciela (...) w charakterze strony, gdyż jej pełnomocnik na rozprawie w dniu 7 listopada 2011 r. zrezygnował z tego przesłuchania oraz z przesłuchania w charakterze strony uczestnika T. B., gdyż uczestnik ten nie posiadał informacji istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Sąd pominął dowód z dokumentu inwentaryzacji budynku z października 1963 r., bowiem nie dowodzi on, że drzwi z sieni kamienicy przy(...)do spornego lokalu pojawiły się w tym roku, a przedłożony przez wnioskodawczynię kosztorys remontu wskazuje, iż wykonano ten otwór drzwiowy w 1947 roku. Ponadto Sąd pominął dowód z ekspertyzy konserwatorskiej z 1969 r., dokumentacji historycznej sporządzonej przez A. L., pisma z dnia 28 lutego 1957 r., pisma z dnia 10 września 1957 i z dnia 8 lipca 2011 r., gdyż dokumenty te nie miały w ocenie Sądu znaczenia dla niniejszego postępowania.

Uwzględniając wniosek Sąd Rejonowy powołał się na brzmienie art. 172 kc, art. 176 kc i art. 10 ustawy z 1990 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny. Sąd wskazał, że wnioskodawczyni, a wcześniej jej ojciec i babka byli w posiadaniu dwóch pomieszczeń znajdujących się w budynku posadowionym na nieruchomości gruntowej przy ul. (...) w K., a stanowiących przedmiot postępowania. Władali oni tym lokalem zamiarem posiadania dla siebie, o czym świadczy w szczególności przeprowadzenie remontu pomieszczeń, brak jakichkolwiek przeszkód osób trzecich (dopiero w dniu 18 sierpnia 2010 r. (...) wezwała wnioskodawczynię do wydania lokalu), postrzeganie przez osoby trzecie wnioskodawczyni K. I. jako właściciela, wynajmowanie lokali osobom trzecim na potrzeby działalności gospodarczej (umowy najmu dołączone do akt sprawy). Jakkolwiek istniały różnice w powierzchniach przedmiotowego pomieszczenia podawanych w umowach najmu, to różnice te nie były duże, poza tym zapewne wynikały z faktu, iż lokal ten nigdy nie był dokładnie zmierzony (jakość przedłożonych przez wnioskodawczynię jak i uczestnika rzutów nie jest dobra). Nadto różnica w pomiarze wynosząca 2,5-3 m2 może być uznania za różnicę wynikającą z niedokładności dokonywanych pomiarów. Poprzednicy wnioskodawczyni uzyskali posiadanie nieruchomości w złej wierze (brak przedstawienia sytuacji, które uzasadniałaby przypisanie poprzednikom K. I. dobrej wiary), a samo objęcie w posiadanie nastąpiło i trwało przy braku zainteresowania nieruchomością ze strony właściciela. Na mocy decyzji Wojewody (...) z dnia 31 stycznia 2011 r. właścicielem przedmiotowej nieruchomości jest (...). Poprzednim właścicielem była (...) i A. H., która istniała do roku 1952 r., a jej majątek następnie przeszedł z mocy ustawy na rzecz (...). W okresie od dnia 1 stycznia 1965 r. do dnia 1 października 1990 r. obowiązywał art. 177 k.c., zakazujący zasiedzenia nieruchomości będących przedmiotem własności państwowej. Został on uchylony ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny. Przy zastosowaniu art. 10 przedmiotowej ustawy uznać należy, że K. I. nabyła udział w nieruchomości objętej księga wieczystą nr (...) z dniem 1 października 2005 r. z uwagi na możliwość doliczenia piętnastoletniego okresu posiadania (nie więcej niż połowy wymaganego przez kodeks cywilny okresu posiadania) z czasu obowiązywania zakazu nabywania przez zasiedzenie nieruchomości państwowych. Z ustaleń Sądu wynika bowiem, że co najmniej od roku 1958 roku (choć drzwi do przedmiotowego lokalu z sieni do kamienicy przy ul. (...) istniały co najmniej od roku 1947 i zostały wykonane przez babkę wnioskodawczyni) ojciec wnioskodawczyni był posiadaczem samoistnym przedmiotowych pomieszczeń i towarzyszył mu zamiar władania dla siebie. W roku 1984 r. władanie to przekazał wnioskodawczyni, która kontynuowała władztwo przy braku jakichkolwiek przeszkód ze strony kogokolwiek. Sytuacja ta upoważnia do zastosowania zacytowanego przepisu i doliczeniu okresu posiadania poprzedników wnioskodawczyni do okresu jej posiadania. O kosztach postępowania w pkt V Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 2 kpc podając, ze interesy uczestników, którzy przegrali spór były sprzeczne z interesami wnioskodawczyni.

Apelację od tego orzeczenia wniósł uczestnik (...), zaskarżając orzeczenie w zakresie pkt I i V oraz zarzucając mu naruszenie:

- art. 172 kc poprzez jego niewłaściwą interpretację i przyjęcie, iż możliwe jest zasiedzenie udziału w nieruchomości w sytuacji, w której zgodnie z wnioskiem, wnioskodawczyni dysponuje określonymi pomieszczeniami w nieruchomości, a nie udziałem w tej nieruchomości. Wskazał, że w przedmiotem zasiedzenia może być jedynie lokal wyodrębniony, do wyodrębnienia lokalu nie może prowadzić zasiedzenie. Dodał, że nie jest także możliwe nabycie przez zasiedzenie udziału w nieruchomości, na gruncie którego stała się współwłaścicielką nieruchomości, bowiem żaden współwłaściciel nie ma prawa do jej fizycznie wydzielonej części. Wskazał, że stan prawny wynikający z orzeczenia sądowego przyznaje wnioskodawczyni uprawnienie właścicielskie do całej nieruchomości w udziale (...) i rozciąga się na prawo korzystania, posiadania, pobierania pożytków i rozporządzania nieruchomością, jako całością;

- art. 13 § 2 w zw. z art. 233 § 1 w zw. z art. 299 kpc poprzez wykroczenie poza granice swobodnej oceny dowodów przy ustalaniu sposobu posiadania przez pozwanych i ich poprzedników prawnych części przedmiotowej nieruchomości, przy których to ustaleniach Sąd oparł się przede wszystkim na zeznaniach świadków i wnioskodawcy. Podał, ze Sąd Rejonowy pomijając przedłożone przez apelującego dokumenty jako nieistotne nie podał przyczyn tego rodzaju oceny;

- art. 13 § 2 w zw. z art. 227 kpc poprzez pominięcie faktów mających dla sprawy istotne znacznie, wynikających z dowodów z dokumentów, których treść poświadcza brak woli samoistnego posiadania przedmiotowej części nieruchomości przez wnioskodawczynię, przez co doszło do sprzeczności między zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, a ustaleniami faktycznym dokonanymi przez Sąd I instancji. Podał, że umowy najmu, jako dotyczące nieruchomości przy (...) nie są miarodajne dla ustalenia samoistności posiadania, przez ustawowo wymagany okres, lokalu będącego przedmiotem postępowania, a znajdującego się w budynku przy (...). Dodał, że Sąd, wbrew zgromadzonemu materiałowi dowodowemu przyjął, iż zamurowanie wejścia z podwórka do budynku przy(...), uniemożliwiającego wykorzystywanie go jako łącznika z komunikacją ogólną miało miejsce już w 1947 r., tym samym wadliwie przyjmując, iż posiadanie samoistne poprzedników prawnych wnioskodawczyni miała miejsce od tej daty. Ponadto samo sporządzenie kosztorysu nie daje podstaw do przyjęcia, iż remont został wykonany, w szczególności że brak potwierdzenia wykonania tego rodzaju remontu w aktach (...)

- art. 520 §2 kpc poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, iż w okolicznościach niniejszej sprawy możliwe jest skorzystanie z dyspozycji wskazanego przepisu i obciążenie (...) kosztami postępowania, w tym nie wskazanie charakteru i zakresu, w jakim (...) i drugi z uczestników ponoszą koszty postępowania. W ocenie apelującego brak podstaw do stwierdzenia sprzeczności interesów, uzasadniającej obciążenie tylko i wyłączenie uczestników kosztami postępowania.

Apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i oddalenie wniosku w całości oraz zasądzenie od wnioskodawczyni zwrotu kosztów postępowania, ewentualnie o orzeczenie, że wnioskodawca oraz każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi 1 instancji oraz pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego. W piśmie tym, odnosząc się do zarzutów apelacji, zaprzeczyła jakoby Sąd dokonał niewłaściwej, wybiórczej i dowolnej oceny zebranego materiału dowodowego, oceniając wywody apelacji jako samą tylko polemikę z uzasadnieniem zaskarżonego postanowienia. Szczególnie podkreśliła, że nie jest prawda jakoby Sąd przyjął bieg zasiedzenia od 1947 r., gdyż bieg ten liczył Sąd dopiero od roku 1958. Zaprzeczyła także zarzutom nieprawidłowego zastosowania przepisów prawa materialnego dotyczących zasiedzenia wskazując, że orzecznictwo Sądu Najwyższego powszechnie aprobuje zasiedzenie zarówno samej tylko części nieruchomości, jak i ułamkowego udziału w niej. Także orzeczenie o kosztach postępowania zawarte w zaskarżonym pkt V orzeczenia uznała za prawidłowe.

Z kolei zażalenie na postanowienie o kosztach postępowania zawarte w pkt. V orzeczenia wniósł uczestnik T. B., który wniósł o jego zmianę i obciążenie wskazanymi w tym punkcie kosztami jedynie (...), która jako jedyny podmiot czerpie pożytki z nieruchomości przy (...), on zaś do pożytków tych nie jest dopuszczany.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy nie naruszył zasad dowodzenia w niniejszym postępowaniu, a w szczególności nie jest tak, jak chce tego apelacja, że doszło do wybiórczego jedynie przeprowadzenia dowodów i pominięcia dowodów na okoliczność faktów mających istotne dla rozstrzygnięcia znaczenie. Nie można nie zgodzić się z Sądem Rejonowym, że przedstawione przez wnioskodawczynię umowy najmu dowodzą w sposób wystarczający korzystania z przedmiotowego lokalu przez nią, a wcześniej jej poprzedników prawnych. Fakty wynikające z tych umów zostały jednoznacznie potwierdzone przez zeznających w sprawie świadków. W obliczu ich kategorycznych twierdzeń, że co najmniej od 1967 r. (zeznania świadka D. S.) pomieszczenia te były wynajmowane przez Spółdzielnię (...), a jedyne wejście do nich prowadziło z sieni kamienicy nr (...), tracą na znaczeniu wywody na temat różnic w powierzchni tych pomieszczeń pojawiających się w różnych dokumentach na przestrzeni czasu. Także wyjaśnienie tych różnic, jakie zaprezentował Sąd Rejonowy nie budzi żadnych zastrzeżeń, a jego logika nie pozostawia wątpliwości, że tak właśnie musiało być. Nie ma też racji apelacja pisząc o niewłaściwych ustaleniach Sądu I instancji w zakresie daty zamurowania drzwi do lokalu od strony kamienicy nr (...). Sąd I instancji wcale nie stwierdził, że drzwi te zamurowano w 1947 r., a z datą tą wiązał jedynie moment powstania drzwi od strony kamienicy nr (...). Z datą ta Sąd nie wiązał także biegu terminu zasiedzenia, ten licząc dopiero od 1958 r.. Gdyby przyjąć za prawidłowe stanowisko prawne Sądu Rejonowego w przedmiocie dopuszczalności zasiedzenia, to nawet gdyby zasiedzenie biec miało dopiero od 1967 r., kiedy to już bez żadnych wątpliwości jedyne drzwi do lokalu prowadziły od strony kamienicy nr(...), to zasiedzenie też by nastąpiło i to nawet w tym samej dacie. Trudno także kwestionować dokonany przez Sąd dobór dowodów, skoro oprócz wnioskodawczyni nikt dowodów osobowych, kluczowych w sprawach o zasiedzenie, nie proponował. Nawet gdyby Sąd dopuścił dowody z dokumentów prezentowane przez uczestnika, to w żaden sposób nie były one w stanie zaprzeczyć aktom władztwa wnioskodawczyni i jej poprzedników tym lokalem dowiedzionym przez świadków i nią samą.

Wszystkie te ustalenia faktyczne, choć raczej niemożliwe do podważenia, nie posłużyły jednak Sądowi do dokonania, w oparciu o nie, właściwej ich oceny z punktu widzenia przesłanek zasiedzenia. W efekcie w sprawie doszło do naruszenia przepisu art. 172 kc i zastosowania go w okolicznościach, które przesłankom zasiedzenia nie odpowiadały.

Na wstępie wskazać należy, że słusznie Sąd Rejonowy nie uwzględnił wniosku o zasiedzenie lokalu składającego się z zajmowanych przez wnioskodawczynię pomieszczeń, chociaż Sąd nie napisał nic, dlaczego tak sformułowanego wniosku nie uwzględnił i od razu przeszedł do analizy zasiedzenia części ułamkowej nieruchomości. Uzupełniając tę lukę stwierdzić należy, że pod rządem art. 172 § 1 kc nie jest dopuszczalne zasiedzenie lokalu mieszkalnego nie stanowiącego przedmiotu odrębnej własności (Post. SN z dnia 6 maja 1980 r., III CRN 45/80, OSNC 1980/12/240).

Przechodząc zaś do oceny rozważań prawnych przez Sąd Rejonowy zaproponowanych, to stwierdzić należy, że słuszny jest zarzut apelacji stwierdzający, iż niemożliwe jest zasiedzenie udziału w nieruchomości w okolicznościach faktycznych niniejszej sprawy. Zaprezentowana powyżej teza Sądu Najwyższego wykluczająca zasiedzenie lokalu mieszkalnego dotąd niewyodrębnionego, choć dotycząca kwestii zasiedzenia lokalu a nie części ułamkowej nieruchomości, zawiera w sobie kapitalną, również dla potrzeb niniejszej sprawy, zasadę ogólną, zgodnie z którą nie jest dopuszczalne zasiedzenie rzeczy nie stanowiącej przedmiotu odrębnej własności.

Podstawową przesłanką zasiedzenia jest posiadanie samoistne przedmiotu zasiedzenia. Posiadanie samoistne, to posiadanie zwane też właścicielskim, bo posiadacz taki włada rzeczą jak właściciel, a od właściciela odróżnia go właściwie jedynie brak stosownego, odpowiadającego treści art. 140 kc, tytułu. O dopuszczalności takiego posiadania decyduje przede wszystkim dopuszczalność powstania prawa. Samoistne posiadanie zatem części składowych rzeczy (części budynków, lokali), w zakresie odpowiadającym uprawnieniom właściciela nie jest w ogóle możliwe, gdyż stosownie do przepisu art. 47 § 1 kc część składowa rzeczy nie może być odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych. Jeżeli więc budynki lub ich części stanowią przedmiot odrębnej własności (art. 46 § 1 kc), a więc nie są częściami składowymi gruntu (lub budynku stanowiącego odrębną własność), to takie budynki (lokale) mogą być przedmiotem samoistnego posiadania, a z upływem czasu - zasiedzenia. A contrario, jeżeli jednak budynki lub ich części nie stanowią przedmiotu odrębnej własności (jak ma to miejsce w niniejszej sprawie), a więc są częściami składowymi gruntu (innej nieruchomości), to takie budynki (lokale) nie mogą być przedmiotem samoistnego posiadania, ani, co z tego oczywiście wynika, zasiedzenia (Post. SN z dnia 6 czerwca 1973 r., I CR 413/73, niepubl.).

Będący przedmiotem postępowania lokal nie jest lokalem wyodrębnionym, a co za tym idzie jest on częścią składową nieruchomości, na której posadowiony jest budynek (kamienica nr (...)), w którym się znajduje. Faktu tego nie zmienia w żaden sposób funkcjonalne związanie tych pomieszczeń z kamienicą nr (...). Skoro tak, to zaskarżone postanowienie narusza nie tylko przepis art. 172 kc, ale także art. 46 § 1, art. 47 § 1 i 2 i art. 48 kc, z którymi sprzeczne jest stanowisko Sądu Rejonowego przyjmujące, że może prowadzić do zasiedzenia udziału we współwłasności nieruchomości korzystanie z pokoju, nie stanowiącego wyodrębnionego lokalu. Jak napisał Sąd Najwyższy w Postanowieniu z dnia 21 stycznia 2009 r. (III CSK 229/08, niepubl.) „zgodnie z art. 47 § 1 kc część składowa nie może stanowić odrębnego przedmiotu własności i innych praw rzeczowych, a co za tym idzie nie może być przedmiotem samoistnego posiadania „jak właściciel”, a więc niedopuszczalne jest jej zasiedzenie”. Tak samo zresztą wypowiedział się Sąd Najwyższy w orzeczeniach z dnia 19 stycznia 1988 r. (III CRN 459/87, nie publ.) i z dnia 15 marca 1989 r. (III CZP 14/89, OSNCP 1990/2/27). Budynki i lokale mogą być więc przedmiotem posiadania w zakresie prawa własności tylko o tyle, o ile stanowią odrębne nieruchomości w rozumieniu art. 46 kc. Jeżeli zaś stanowią część składową gruntu, mogą być przedmiotem posiadania tylko w zakresie innego prawa (np. najmu, użyczenia), ale takie posiadanie nie prowadzi do zasiedzenia. Stanowisko więc zaprezentowane przez Sąd Rejonowy doprowadziło w istocie do niedopuszczalnego obejścia art. 47 § 1 kc przez przyjęcie możliwości zasiedzenia części składowej nieruchomości w wyniku korzystania z gruntu w zakresie umożliwiającym korzystanie z części składowej nieruchomości.

Jedynie wyjątkowo można by dopuścić do sytuacji, w której przez posiadanie pomieszczeń w budynku doszło do nabycia ułamkowej części nieruchomości gruntowej, ale warunkiem sine qua non do tego muszą być dowody, iż wola posiadania była skierowana na wykonywanie prawa własności całej nieruchomości, co w niniejszej sprawie nie nastąpiło. Wnioskodawczyni nigdy nie twierdziła, że jej wola posiadania przedmiotowego lokalu była emanacją woli posiadania całej nieruchomości zabudowanej kamienicą nr (...). Nigdy nie twierdziła też, by jej akty władztwa tym lokalem w jakikolwiek sposób przenosiły się na posiadanie całej nieruchomości składającej się działki nr (...). Nigdy nie twierdziła, że korzystała, zarządzała, rozporządzała, czy pobierała pożytki lub w innych sposób czerpała korzyści z tej nieruchomości w zakresie wykraczającym poza ściany przedmiotowego lokalu. Nigdy nie twierdziła też, że w jakimkolwiek zakresie uważała się za posiadacza tej nieruchomości, wręcz przeciwnie uważała zawsze sporne pomieszczenia, jako immanentną część należącej do niej kamienicy nr 28. Zasiedzenie zatem zgodne z wnioskiem było w niniejszej sprawie wykluczone.

Nie można przy tym zgodzić się z wnioskodawczynią, że przywołane przez nią orzeczenia Sądu Najwyższego przesądzają o możliwości nabycia udziału ułamkowego we współwłasności nieruchomości w okolicznościach takich jak w niniejszej sprawie, gdyż w istocie wszystkie te orzeczenia zapadły w zupełnie innych stanach faktycznych i w żaden sposób nie przystają do faktów badanej sprawy. Tutejszy Sąd oczywiście nie wyklucza możliwości nabycia przez zasiedzenie idealnego ułamka w nieruchomości i podziela twierdzenia wynikające z przytoczonych orzeczeń, ale jak wspomniano, żadne z nich nie zapadło w podobnych do niniejszej sprawy okolicznościach.

Przywoływana na poparcie stanowiska wnioskodawczyni uchwała z 26 stycznia 1978 r. (III CZP 96/77) dotyczy nabycia udziałów ułamkowych we współwłasności, ale w okolicznościach, gdy cała nieruchomość była przedmiotem prowadzącego do zasiedzenia współposiadania dwóch lub więcej osób. Taki sam stan faktyczny był podstawą wydania przez Sąd Najwyższy Postanowienia z dnia 19 lutego 2002 r. (IV CKN 794/00). Z kolei postępowanie w sprawie IV CK 115/02 (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2003 r.) dotyczyło nabycia ułamkowych części nieruchomości w sytuacji, kiedy przedmiotem posiadania i zasiadywania była nieruchomość będącą przedmiotem współwłasności.

Reasumując stwardzić należy, że wnioskodawczyni nie była samoistnym posiadaczem pomieszczeń znajdujących się w kamienicy nr 29, jako części składowych tej nieruchomości, a zatem nie mogła nabyć w drodze zasiedzenia ani lokalu, na który te pomieszczenia się składały, ani udziału ułamkowego w nieruchomości, której częścią składową są. W konsekwencji, na podstawie art. 386 § 1 kpc, orzeczono jak w sentencji.

Efektem zmiany orzeczenia Sądu I instancji co do istoty sprawy była też zmiana orzeczenia w przedmiocie kosztów za tę instancję. Pozostając przy art. 520 § 2 kpc, jako podstawie zasądzenia tych kosztów, kosztami w kwocie 3 600 zł odpowiadającymi wynagrodzeniu pełnomocnika uczestnika (...)a ustalonymi w oparciu o § 6 pkt 7 w zw. z § 7 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, obciążono wnioskodawczynię, zmieniając tym samym pkt V zaskarżonego postanowienia.

W tym miejscu stwierdzić należy z całą stanowczością, że nie można podzielić stanowiska o niemożności zastosowania przez Sąd I instancji przepisu art. 520 § 2 kpc w zakresie orzeczenia o kosztach postępowania. W postępowaniu nieprocesowym również są rozpoznawane sprawy, w których interesy uczestników są sprzeczne. Jest tak zazwyczaj właśnie w sprawach o stwierdzenie nabycia własności rzeczy przez zasiedzenie, gdyż powstaje w nich wyraźna kontradykcja co do oczekiwanego wyniku sprawy, gdyż wnioskodawca oczekuje uwzględnienia wniosku, a będący w opozycji uczestnik - jego oddalenia (orz. SN z 3 grudnia 1959 r., 2 CR 859/58, OSN 1961/2/45; post. SN z 19 listopada 2010 r., III CZ 47/10, IC 2011, nr 5, s. 46 lub post. SN z 29 maja 2011 r., III CZ 27/11, niepubl.). Tak też było w niniejszej sprawie, wnioskodawczyni oczekiwała uwzględnienia wniosku, podczas gdy uczestnik pozostawał do niej w opozycji żądając jego oddalenia. Interesy ich były więc sprzecznymi, a orzeczenie o kosztach na podstawie art. 520 § 2 kpc prawidłowe.

Na tej samej podstawie orzeczono o kosztach postępowania odwoławczego. Na zasądzoną w pkt. 2 postanowienia sumę złożyła się kwota odpowiadająca wynagrodzeniu pełnomocnika uczestnika (...)wyliczona w oparciu o przepisy § 12 pkt 1 ppkt 1 w zw. z § 7 pkt. 1 i § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w wysokości 1 800 zł oraz opłata sądowa od apelacji w kwocie 2 000 zł.

Mając na uwadze, że zmiana orzeczenia co do istoty sprawy pociągnęła za sobą, dokonaną z urzędu, zmianę zaskarżonego przez uczestnika T. B. orzeczenia w przedmiocie kosztów postępowania (pkt V) i zmiana ta uwzględniła w całości wnioski tego zażalenia, gdyż uczestnik ten nie został obciążony kosztami za postępowanie pierwszoinstancyjne, postępowanie wywołane jego zażaleniem należało umorzyć na podstawie art. 355 § 1 kpc, gdyż orzekanie w jego przedmiocie stało się zbędne.

Umorzenie tego postępowania nie zmienia jednak tego, że wnioski jego zażalenia zostały uwzględnione, a zatem należał mu się zwrot poniesionych przez niego kosztów tego postępowania zażaleniowego w wysokości 56 zł odpowiadających opłacie sądowej od zażalenia.