Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 96/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Adam Sygit

Protokolant sekr. sądowy Dominika Marcinkowska

przy udziale oskarżyciela ------

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2014 roku

sprawy Z. L.

obwinionego o wykroczenie z art. 119§1 k.w.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 20 listopada 2013 roku sygn. akt XIV W 3446/13

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IV Ka 96/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 20 listopada 2013 roku, wydanym w sprawie o sygnaturze akt XIV W 3446/13, obwinionego Z. L. uznano za winnego tego, że w dniu 25 czerwca 2013 roku o godzinie 20:19 w B., przy ulicy (...), na terenie marketu (...), dokonał zaboru w celu przywłaszczenia 1 puszki piwa marki (...) o pojemności 0,5 litra, działając w ten sposób, że zabrał z hali sklepu, a następnie opuścił linię kas nie płacąc za nie, powodując tym samym straty w wysokości 1,84 złotych na szkodę (...) spółka z o.o., tj. za winnego popełnienia wykroczenia z art. 119 § 1 k.w. i za to, na podstawie art. 119 § 1 k.w., wymierzono mu karę pięciu dni aresztu, jednocześnie zwalniając od kosztów postępowania i jego wydatkami obciążając Skarb Państwa.

Od powyższego orzeczenia apelację wniósł obwiniony, wskazując na błędne ustalenia faktyczne, skutkujące niezasadnym przypisaniem mu odpowiedzialności za czyn, którego nie popełnił a poczynione w oparciu o niepełny materiał dowodowy. Skarżący wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie od zarzucanego czynu.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja była o tyle skuteczna, iż uruchamiając postępowanie odwoławcze doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Rozstrzygnięcie sądu odwoławczego było konsekwencją uznania, iż w toku rozpoznawania sprawy przed sądem I instancji doszło do tego rodzaju uchybień proceduralnych, które mogły mieć wpływ na treść orzeczenia wobec uniemożliwienia obwinionemu realizowania prawa do obrony. Niewątpliwie uchybienia naruszające tę sferę uprawnień strony procesowej (art. 4 k.p.w.) należą do takiej kategorii, która w sposób istotny może wywierać wpływ na treść orzeczenia (vide: orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2003 roku w sprawie V KK 227/03, publ. OSNwSK 2003/1/2101).

Odnośnie tej kwestii należy wskazać, że w przedmiotowej sprawie funkcjonariusze Policji z KP B.-W. podjęli w dniu 25 czerwca 2013 roku interwencję wobec zgłoszenia faktu podejrzenia popełnienia wykroczenia kradzieży przez obwinionego (k. 3). W rozmowie ze starszym posterunkowym K. K. obwiniony Z. L. zakwestionował sprawstwo takiego czynu wskazując, że „żadnego piwa nie ukradł a ponadto zapłacił za nie” (k. 3v). Ponieważ obwiniony odmówił przyjęcia mandatu karnego wystawiono mu wezwanie do stawiennictwa w charakterze osoby podejrzanej o popełnienie kradzieży (k. 3v, 6). W wyznaczonym terminie, z niewynikających z akt sprawy przyczyn, nie doszło do przesłuchania obwinionego (art. 54 § 6 i 7 k.p.w.) i w dniu 10 lipca 2013 roku do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy wpłynął wniosek o ukaranie (k. 1). Wydany w dniu 24 lipca 2013 roku wyrok nakazowy został wysłany obwinionemu wraz z odpisem wniosku o ukaranie na wskazany przez niego adres (k. 4) i przesyłkę dwukrotnie awizowano, fizycznie nie doręczając jej adresatowi (k. 23). Następnie – po złożeniu sprzeciwu przez oskarżyciela publicznego - ustalono, że obwiniony aktualnie jest pozbawiony wolności (k. 29-30), co skutkowało odroczeniem rozprawy w dniu 14 października 2013 roku (k. 31). O kolejnym terminie obwiniony został zawiadomiony (k. 31 i 33), bez doręczenia mu odpisu wniosku o ukaranie (art. 67 § 1 k.p.w.) i w dniu 20 listopada 2013 roku rozprawę przeprowadzono zaocznie - w trybie art. 67 § 3 k.p.w. - uznając, że obwiniony prawidłowo zawiadomiony nie stawił się i nie żądał doprowadzenia na rozprawę a jego udział w rozprawie nie jest konieczny (k. 34).

Zgodnie z zasadą bezpośredniości sąd powinien bezpośrednio zetknąć się ze źródłami i środkami dowodowymi, z tym iż kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia wprowadza odstępstwa od tej zasady. Tak należy również traktować możliwość przeprowadzenia rozprawy zaocznie na podstawie – zastosowanego w przedmiotowej sprawie - art. 67 § 3 k.p.w. Zasadą jest, że udział obwinionego w rozprawie jest jego prawem, a nie obowiązkiem. Dlatego też obwiniony może zrezygnować z udziału w rozprawie, godząc się na rozpoznanie sprawy pod jego nieobecność, czyli przeprowadzenia rozprawy zaocznie. Zgodnie bowiem z art. 67 § 3 k.p.w. zawiadomienie kierowane do obwinionego, którego obecność na rozprawie nie uznano za obowiązkową, powinno zawierać pouczenie, że może on nie stawić się do sądu i nadesłać swoje wyjaśnienia a rozprawa ma wówczas charakter zaoczny. Warunkiem przeprowadzenia takiej rozprawy jest więc (vide: Dariusz Świecki w: Metodyka pracy sędziego w sprawach o wykroczenia - rozprawa zaoczna):

a) zawiadomienie obwinionego o rozprawie, jeżeli nie uznano jego udziału za konieczny (art. 65 § 3 k.p.w.),

b) brak przeszkód do rozpoznania sprawy, a więc prawidłowe zawiadomienie obwinionego i brak z jego strony wniosku o odroczenie rozprawy z przyczyn usprawiedliwiających nieobecność czy innych przeszkód uzasadniających nieprzeprowadzenie czynności (art. 117 § 2 k.p.k. w zw. z art. 38 § 1 k.p.w.),

c) posiadanie w aktach sprawy protokołu przesłuchania obwinionego w toku czynności wyjaśniających, gdy złożył wyjaśnienia lub skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień (art. 54 § 6 k.p.w.), lub gdy nadesłał on wyjaśnienia do właściwego organu (art. 54 § 7 k.p.w.), a gdy wyjaśnień nie złożył w żadnej z tych form – nadesłanie ich po doręczeniu zawiadomienia o terminie rozprawy (art. 67 § 3 k.p.w.),

d) niestawiennictwo obwinionego i uznanie również przez sąd, że jego udział w rozprawie nie jest konieczny ( arg. ex art. 67 § 5 k.p.w.).

Zastosowanie w przedmiotowej sprawie trybu postępowania zaocznego, w oparciu o regulację art. 67 § 3 k.p.w. a tym samym zrezygnowanie z możliwości złożenia wyjaśnień przez obwinionego na rozprawie i brak wcześniejszych, należy uznać za nieuprawnione, gdyż nie zaistniały wszystkie wymogi takiego procedowania. Jednocześnie uchybienie to uniemożliwiło obwinionemu realizowanie swego prawa do obrony, tym bardziej, iż w ogóle nie otrzymał on wniosku o ukaranie. Tym samym zawiadomienie o terminie rozprawy w dniu 20 listopada 2013 roku nie wiązało się z wiedzą obwinionego, jaki zarzut jest przedmiotem tego postępowania (również z uwagi na wielość innych postępowań prowadzonych wobec niego) i ewentualnie odnośnie jakiej okoliczności ma złożyć wyjaśnienia na piśmie czy też na rozprawie, wnioskując o doprowadzenie na jej termin. Zresztą, nawet i w przypadku zaistnienia wszystkich koniecznych podstaw do przeprowadzenia rozprawy zaocznie, sąd winien ocenić zasadność takiego procedowania i wydać rozstrzygnięcie w tym zakresie, albowiem kwestia ta pozostawiona jest do jego uznania. Wstępna ocena o braku konieczności uczestnictwa obwinionego w rozprawie – art. 65 § 1 i 3 k.p.w. (a tym przypadku również decyzja o niedoprowadzeniu obwinionego pozbawionego wolności w innej sprawie) nie musi skutkować zastosowaniem zaocznego trybu procedowania –art. 67 § 5 k.p.w. czy art. 71 § 4 k.p.w.

Sąd odwoławczy uznał, że w realiach przedmiotowej sprawy, skoro z akt sprawy już na etapie podejmowania decyzji o prowadzeniu rozprawy w trybie zaocznym, wynikało kwestionowanie przez obwinionego sprawstwa zarzuconego mu czynu, w toku czynności wyjaśniających nie był on przesłuchany, nie złożył wyjaśnień na piśmie, nie stawił się na rozprawie będąc w tym czasie pozbawionym wolności w innej sprawie i nie będąc doprowadzonym, sąd I instancji winien umożliwić Z. L. przedstawienie linii obrony na rozprawie i ją zweryfikować. Tym samym odstąpienie od doprowadzenia obwinionego na termin rozprawy i poprzestanie jedynie na ujawnieniu dowodów wcześniej zgromadzonych nie realizowało zasad wynikających z kodeksu postępowania karnego a mających zastosowanie wobec regulacji 8 k.p.w. Dopiero otrzymanie odpisu wyroku umożliwiło obwinionemu ustosunkowanie się do treści zarzutu.

Jednocześnie uznano, iż powyższe uchybienie rodzi wątpliwości odnośnie prawidłowości ustalonego stanu faktycznego, bo nie jest on wynikiem prawidłowej oceny całości materiału dowodowego, który winien być zgromadzony. Uzasadnienie środka zaskarżenia wskazuje na okoliczności, które nie były przedmiotem weryfikacji a z drugiej strony nawet być nie mogły, gdyż wskazano je dopiero na tym etapie postępowania. Ponadto dokonując oceny już wcześniej zgromadzonego materiału dowodowego Sąd Rejonowy w Bydgoszczy nie dostrzegł czy też nie analizował różnic dotyczących opisu zachowania obwinionego, istniejących pomiędzy zeznaniami świadka J. Z. a jej relacją, wynikającą z treści dokumentu z karty 3 akt, obu tym źródłom dowodowym nadając przymiot wiarygodności.

Dopiero więc przeprowadzenie kompletnego postępowania dowodowego, w tym właściwa - zgodna z regułami procesowymi – ocena przedstawionej przez obwinionego linii obrony pozwoli Sądowi Rejonowemu w Bydgoszczy na wydanie prawidłowego orzeczenia. Oczywistym przy tym było, iż czynienie takich ustaleń dopiero na etapie postępowania odwoławczego było niemożliwe bo dotyczyłoby istoty sprawy, wiązałoby się właściwie z całkowitym przeprowadzeniem postępowania dowodowego, w tym i koniecznością pozyskania ewentualnie i nowych dowodów (kwestia możliwości uzyskania zapisu monitoringu). Całość dostępnego materiału dowodowego musi zostać poddana ocenie sądu I instancji, uwzględniającej także zasady swobodnej ale nie dowolnej oceny przeprowadzonych dowodów, w tym z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania oraz wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Dlatego koniecznym było uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.