Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V AGa 13/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 lipca 2019 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku, V Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Teresa Karczyńska - Szumilas (spr.)

Sędziowie:

Artur Lesiak

del. Leszek Jantowski

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2019 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T. i

(...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda i pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T.

od wyroku Sądu Okręgowego w T.

z dnia 21 listopada 2017 r. sygn. akt VI GC 270/15

uchyla zaskarżony wyrok w punkcie 1. (pierwszym), 2. (drugim) w zakresie oddalenia powództwa przeciwko pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T. oraz 3. (trzecim) i 5.(piątym) w odniesieniu do powoda oraz pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T., znosi postępowanie w sprawie w zakresie rozprawy w dniu 7 listopada 2017 r. wobec pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. i w tym zakresie sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w T., pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

SSA Teresa Karczyńska-Szumilas SSA Artur Lesiak del. SSO Leszek Jantowski

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V AGa 13/19

UZASADNIENIE

Powód J. K. domagał się zasądzenia od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. kwoty 544.150 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi w sposób określony szczegółowo w pozwie i od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. kwoty 1.208.440 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi w sposób określony szczegółowo w pozwie oraz zasądzenia od pozwanych kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że był generalnym wykonawcą inwestycji budowlanej i zawarł umowę o roboty budowlane z inwestorem zastępczym jakim była pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T., która nie uiściła na jego rzecz całego należnego wynagrodzenia. Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T., która była inwestorem bezpośrednim, przystąpiła częściowo do długu pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. wobec powoda, zaś co do pozostałej części dochodzonego roszczenia ponosi odpowiedzialność wobec powoda na podstawie art. 415 k.c., albowiem naruszyła postanowienia umowy o zastępstwo inwestycyjne nie przekazała drugiej z pozwanych środków na wynagrodzenie dla powoda.

Pozwane w odpowiedzi na pozew wniosły o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz każdej z pozwanych kosztów postępowania. Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. wskazała, że dokonała pełnej spłaty należności powoda, który nadto wykonał roboty z licznymi usterkami, a nadto w części ich nie wykonał.

Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. podniosła, że pomiędzy nią a powodem nie doszło do zawarcia umowy, zaś druga z pozwanych zawierając umowę działała we własnym imieniu i na własny rachunek. Nie istnieją też żadne przesłanki, aby działanie pozwanej uznać za bezprawne czy zawinione, a nadto ewentualne niewykonanie zobowiązania umownego nie może być samo przez się kwalifikowane jako czyn niedozwolony.

Sąd Okręgowy w T. wyrokiem z dnia 21 listopada 2017 r. zasądził od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. na rzecz powoda kwotę 510.790,14 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zniósł wzajemnie koszty procesu między powodem a pozwaną (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w T., zasądził od powoda na rzecz pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. kwotę 7.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu i nie obciążył stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Sąd Okręgowy ustalił, że powód był generalnym wykonawcą inwestycji – budynku mieszkalnego i budynku usługowego przy ul. (...) w T., na mocy umów o roboty budowlane z dnia 3 lutego 2012 r. i z dnia 6 lutego 2013 r., zawartych z inwestorem zastępczym – pozwanym (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T.. Inwestorem bezpośrednim była pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T.. Pozwane łączyła umowa o zastępstwo inwestycyjne z dnia 4 lutego 2012 r., na mocy, której pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. zleciła pozwanej (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w T. obsługę inwestorską inwestycji pn. „Budowa wielorodzinnego budynku mieszkalnego – S. (...)” na etapie budowy i oddania do użytku obiektów budowlanych wchodzących w skład przedsięwzięcia (§ 1 ust. 2 umowy). Inwestor zastępczy miał działać w imieniu i na rzecz inwestora bezpośredniego, zawierać za niego umowy i na jego rachunek zaciągać zobowiązania w granicach niezbędnych dla należytego zrealizowania inwestycji.

W umowie o roboty budowlane strony ustaliły wynagrodzenie należne powodowi za wykonanie prac w wysokości 2.000.000 zł netto, przy czym ostateczne rozliczenie między stronami miało nastąpić na podstawie faktury końcowej, wystawionej przez wykonawcę w dniu odbioru, płatnej w terminie 14 dni od daty odbioru końcowego (§ 5 umowy). .

W dniu 10 kwietnia 2012 r. aneksem do umowy o roboty budowlane przesunięto termin zakończenia prac na dzień 30 maja 2013 r. oraz zwiększono wynagrodzenia do kwoty 4.000.000 zł netto.

W związku z koniecznością wykonania robót dodatkowych, w dniu 1 czerwca 2012 r. strony postępowania zawarły porozumienie, na podstawie którego uzgodniły, że wartość inwestycji, o której mowa w § 4 umowy z dnia 4 lutego 2012 r. o zastępstwo inwestycyjne wynosi 2.475.000 zł netto, dokonały podwyższenia wysokości wynagrodzenia powoda ustalonego w umowie o roboty budowlane z dnia 3 lutego 2012 r. do kwoty 2.375.000 zł netto oraz ustaliły, że kwotę 375.000 zł z kwoty całego wynagrodzenia należnego powodowi z tytułu wykonanych prac budowlanych wypłaci bezpośrednio (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością oraz że jest to zobowiązanie ciążące bezpośrednio na tej spółce. Na podstawie aneksu z dnia 1 października 2013 r. do umowy o roboty budowlane z dnia 6 lutego 2013 r. strony umowy o roboty budowlane ustaliły, że wykonanie prac objętych umową nastąpi w terminie do dnia 3 marca 2014 r. Odbiór robót następował etapami, na podstawie protokołów odbioru stwierdzających stopień zaawansowania prac (odbiory częściowe); zapisy protokołu odpowiadały rzeczywistości.

Powód i pozwani uzgodnili, że niektóre prace budowlane, poza harmonogramem ujętym w umowie, mogą być fakturowane bezpośrednio na (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w T. . Rozliczenia pomiędzy powodem, a pozwanymi realizowane były z kredytu inwestycyjnego zaciągniętego w dniu 25 kwietnia 2012 r. w (...) Banku Spółdzielczym; bank przesyłał pieniądze na konto (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T., powód wystawiał faktury na tą spółkę. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. była zobowiązana do nadzoru inwestorskiego i innych kosztów pośrednich związanych z budową, wobec czego wystawiała faktury na drugą pozwaną spółkę; w dalszej kolejności realizowała ona płatności na rzecz wykonawcy (powoda).

Powód wykonał wszystkie roboty wynikające z umowy o roboty budowlane z dnia 3 lutego 2012 r., natomiast nie wykonał w umówionym terminie, tj. do dnia 3 marca 2014 r. wszystkich robót objętych umową o roboty budowlane z dnia 6 lutego 2013 r., wobec czego inwestor pośredni w piśmie z dnia 8 września 2014 r. złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy.

Zasadniczą przyczyną niewykonania przez powoda prac w terminie był brak zapłaty przez pozwaną zaliczek na należne mu wynagrodzenie, do których uiszczania była zobowiązana, niepełna realizacja faktur przez bank oraz niedostarczenie stosownej dokumentacji dotyczącej budowy. W piśmie z dnia 15 września 2014 r. powód zakwestionował skuteczność odstąpienia od umowy i wezwał pozwaną do dostarczenia dokumentacji instalacji wodno – kanalizacyjnej i elektrycznej oraz pełnej dokumentacji budynku frontowego, jak również do uregulowania wszystkich zaległych płatności, zaś pismem z dnia 1 października 2014 r. odstąpił od umowy o roboty budowlane.

Na mocy porozumienia z dnia 7 października 2014 r. strony cofnęły oświadczenia o odstąpieniu od umowy i rozwiązały ją. Oświadczyły, że akceptują dotychczas wykonaną część umowy oraz że wszystkie wykonane prace zostały potwierdzone protokołami odbioru, jak również przez kierownika budowy i wykonawcę.

W dniu 18 września 2014 r. został sporządzony protokół z wizji lokalnej, gdzie stwierdzono istnienie odstępstw od projektu budowlanego i wskazano na konieczność spotkania z projektantami, inspektorem nadzoru budowlanego, kierownikiem budowy i wykonawcą.

Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. zawarła umowy w innym wykonawcami celem dokończenia prac na inwestycji.

W piśmie z dnia 5 grudnia 2014 r. pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. zarzuciła powodowi nieterminowość w wykonaniu robót budowlanych oraz zakwestionowała ich jakość. Pismem z dnia 1 kwietnia 2015 r. pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. zawiadomiła powoda o wadach wynikających z nieprawidłowego wykonania prac budowlanych objętych umową z dnia 6 lutego 2013 r. i wezwała go do wykonania prac naprawczych.

W piśmie z dnia 19 września 2016 r. pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. złożyła w stosunku do powoda zarzut potrącenia należności dochodzonej pozwem w niniejszym postępowaniu w kwocie 544.150 zł z wierzytelnością z tytułu odszkodowania za nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z umowy o roboty budowlane z dnia 3 lutego 2012 r. i 6 lutego 2013 r. w wysokości 296.212,76 zł.

Sąd Okręgowy stwierdził, że powód nie otrzymał od pozwanych całości wynagrodzenia należnego mu za wykonane prace. Łączne wynagrodzenie powoda z tytułu zafakturowanych i wykonanych robót winno stanowić kwotę brutto 4.390.000 zł., zaś do zapłaty pozostała kwota 510.790,14 zł brutto.

Sąd Okręgowy wskazał, że oddalił wniosek pozwanych o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa na okoliczność ustalenia zakresu i wartości robót jakie nie zostały przez powoda wykonane, albowiem roboty te zostały wykonane przez innych wykonawców, a nadto pozwani nie przedstawili protokołów odbioru robót, o których mowa w porozumieniu z 7 października 2014r. oraz inwentaryzacji robót na dzień rozwiązania umowy, a treść porozumienia wskazuje, ze nie były one kwestionowane. Część dokumentacji przedłożonej przez pozwanych sporządzana była w trakcie procesu, a nadto niedopuszczalne jest, aby biegły ustalał fakt w postaci zakresu prac wykonanych przez powoda, skoro na tę okoliczność były sporządzone protokoły odbioru, których pozwani nie przedstawili.

W ocenie Sądu I instancji powództwo było częściowo zasadne.

Sąd Okręgowy wskazał, że zastępstwo inwestycyjne (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w T. było typowym zastępstwem inwestycyjnym, polegającym na tym, że inwestor zastępczy działa w imieniu i na rzecz inwestora głównego, a zatem jako pełnomocnik, czyli biorący zlecenie. W tej sytuacji pozwaną (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w T. należało traktować jako pełnomocnika pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. i powód jako generalny wykonawca mógł domagać się jedynie zapłaty od pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T..

Z powyższego względu powództwo przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością Sąd Okręgowy oddalił w całości jako bezzasadne, z uwagi na brak legitymacji biernej tej pozwanej.

Sąd Okręgowy stwierdził, że całokształt materiału dowodowego sprawy, tj. dowody z dokumentów, opinii biegłego, jak również zeznania przesłuchanych w sprawie świadków, przesłuchanie powoda oraz częściowo przesłuchanie prezesa zarządu pozwanych prowadzą do wniosku, że powód nie otrzymał całego wynagrodzenia za wykonane roboty. Biegły potwierdził, że łączne wynagrodzenie powoda z tytułu zafakturowanych i wykonanych robót winno stanowić kwotę brutto 4.390.000 zł, a pozwani nie uregulowali z tego tytułu kwoty 510.790,14 zł brutto.

W odniesieniu do powództwa przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w T. Sąd I instancji uznał, że zasadne jest zasądzenie od tej spółki kwoty wynikającej z opinii biegłego sądowego, skorygowanej podczas uzupełniających wyjaśnień na rozprawie w dniu 7 listopada 2017 r., czyli kwoty 510.790,14 zł brutto.

Sąd Okręgowy wskazał, że pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością nie płaciła żadnych zobowiązań powoda i nie było między stronami porozumienia, że zapłata wynagrodzenia ma nastąpić poprzez spłatę jego zobowiązań. Faktury przedstawione przez pozwaną jako należności wobec innych podmiotów uiszczone rzekomo za powoda, były należnościami za materiały na potrzeby przedmiotowej inwestycji, zapłaty sprzedawcom miała dokonać bezpośrednio pozwana i kwoty te nie mogły być potrącone z wynagrodzenia powoda. Natomiast odnośnie zapłaty na rzecz spółki (...) kwoty 104.000 zł, w ocenie Sądu I instancji, pozwana podała nieprawdę, iż powód był dłużnikiem tego przedsiębiorstwa, a pozwana spłacił jego dług. Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością była dłużnikiem spółki (...) i toczyło się postępowanie egzekucyjne; biegły zwrócił także uwagę, że pozwani mogli sporządzać fikcyjne dokumenty księgowe, iż rzekomo nastąpiła podwójna wypłata na rzecz powoda.

Sąd Okręgowy uznał, że powód wykonał na rzecz pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością roboty budowlane i należy mu się z tego tytułu, zgodnie z art. 647 k.c., wynagrodzenie umowne w wysokości odpowiadającej zakresowi i wartości wykonanych robót, zgodnie z obliczeniami wynikającymi z wydanej w sprawie opinii biegłego sądowego, tj. w kwocie 510.790,14 zł brutto oraz odsetki ustawowe za opóźnienie, które Sąd Okręgowy zasądził na mocy art. 481 § 1 k.c. od dnia następnego po doręczeniu odpisu pozwu pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

W ocenie Sądu Okręgowego wskazanie przez powoda jako podstawy prawnej żądania zapłaty od pozwanej (...) sp. z o.o. art. 415 k.c. było błędne, albowiem strony łączył stosunek zobowiązaniowy.

W pozostałej części powództwo w stosunku do (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. Sąd I instancji oddalił jako bezzasadne, albowiem powód nie wykazał, by przysługiwało mu wynagrodzenie od tej pozwanej w wyższej wysokości.

W odniesieniu do należności związanych z wynagrodzeniem za ochronę obiektu oraz kosztami kierownika budowy Sąd Okręgowy wskazał, że jak wynika z § 6 umowy o roboty budowlane, obowiązek ustanowienia kierownika budowy obciążał wykonawcę, tj. powoda, zaś zamawiający ze swojej strony miał zapewnić nadzór inwestorski. W procesach inwestycyjnych po stronie wykonawcy leży ustanowienie kierownika budowy i poniesienie kosztów w tym zakresie. Do ochrony obiektu zobowiązała się strona pozwana, czyli inwestor, jednakże było to poza godzinami pracy powoda, natomiast w trakcie godzin pracy tę ochronę miał zapewniać powód. W tej sytuacji, Sąd Okręgowy uznał za słuszne obciążenie powoda tą częścią należności i biegły zasadnie odjął te koszty od wynagrodzenia powoda biorąc pod uwagę fakturę przedstawioną przez stronę pozwaną.

Sąd Okręgowy stwierdził, że w rezultacie, pozostała do zapłaty na rzecz powoda kwota 510.790,14 zł brutto.

Sąd Okręgowy nie uwzględnił zarzutu potrącenia przedstawionego przez stronę pozwaną, podkreślając, że w dniu 7 października 2014 r. strony zawarły porozumienie, na podstawie którego pozwany zobowiązał się zapłacić powodowi należności za wykonane roboty zgodnie z wystawionymi przez powoda fakturami. Dopiero po kilku miesiącach, kiedy były już wykonane prace przez innych wykonawców, pozwany wezwał powoda do usunięcia wad; nie wykazał również na czym wady miały polegać. Wizja lokalna przeprowadzona została w dniu 18 września 2014 r., podczas gdy wezwanie do usunięcia wad pochodzi dopiero z dnia 1 kwietnia 2015 r. Tak duża rozpiętość w czasie pomiędzy stwierdzeniem wad, a zawiadomieniem o nich wykonawcy ponad wszelką wątpliwość nie spełnia wymogu niezwłoczności, o którym mowa w przepisie art. 563 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 24 grudnia 2014 r. (art. 51 ustawy o prawach konsumenta z dnia 30 maja 2014 r., Dz.U. z 2014 r., poz. 827) w zw. z art. 656 § 1 k.c. i art. 638 § 1 z d. 1 k.c. w brzmieniu sprzed dnia 24 grudnia 2014 r., co skutkuje utratą uprawnień z rękojmi.

Pozwany nie mógł też obciążyć powoda kosztem wykonawstwa zastępczego, ponieważ takiego wykonawstwa nie było; wskutek porozumienia umowa między stronami została rozwiązana. O kosztach procesu między powodem, a pozwaną (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w T. Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 100 k.p.c, o kosztach tych pomiędzy powodem a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w T. na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz na podstawie 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nie obciążył stron kosztami sądowymi, od uiszczenia których powód był zwolniony.

Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w T. wywiedli powód oraz pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T..

Powód zaskarżył wyrok Sądu Okręgowego w zakresie oddalenia powództwa wobec pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. oraz zniesienia pomiędzy nim, a tą pozwaną kosztów procesu, domagając się zmiany wyroku w tym zakresie i zasądzenia na swoją rzecz od tej pozwanej dodatkowo kwoty 586.699,92 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty i kosztów procesu oraz kosztów postępowania apelacyjnego.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 328 § 2 k.p.c. oraz naruszenie prawa materialnego poprzez jego nieprawidłowe zastosowanie.

W uzasadnieniu apelacji skarżący wskazał, że biegły z zakresu rachunkowości nie wypowiedział się jednoznacznie w zakresie wpłat pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na rachunek spółki (...), zaś Sąd I instancji popadł w sprzeczność i w istocie nie wyjaśnił, czy któraś z pozwanych płaciła jego zobowiązania, a nadto nie wskazał na żadną konstrukcję, która przy tym założeniu pozwoliłaby doprowadzić do umorzenia jego wierzytelności, zaś żaden z wskazywanych przez pozwane podmiotów nie był jego podwykonawcą. Skarżący sformułował w uzasadnieniu apelacji również zarzuty wobec treści opinii biegłego z zakresu rachunkowości.

Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T.. zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego w zakresie zasądzenia od niej świadczenia na rzecz powoda oraz zniesienia pomiędzy nią a powodem kosztów procesu.

Skarżąca zarzuciła:

1. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj.:

- art. 187 § 1 pkt 1 i 2 k.p.c., art. 321 § 1 k.p.c. oraz art. 379 pkt 5 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda wynagrodzenia z tytułu umów o roboty budowlane, podczas gdy roszczenie, to nie było przedmiotem postępowania, gdyż powód reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika dochodził odszkodowania z tytułu popełnienia przez pozwaną czynu niedozwolonego, co doprowadziło do orzeczenia ponad żądanie pozwu, a także pozbawiło pozwaną możliwości obrony swych praw poprzez zgłoszenie zarzutów co do nowej podstawy prawnej roszczenia;

- art. 229 k.p.c. poprzez uznanie że bezsporne pomiędzy stronami było, że (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. działała jako pełnomocnik (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T., a nie w imieniu własnym, podczas gdy okoliczność ta była kwestionowana przez pozwanych od początku postępowania;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, a także niewszechstronną ocenę dowodów z dokumentów (umowy o roboty budowlane z 3 lutego 2012 r., z 6 lutego 2013 r., zgromadzonych w sprawie faktur Vat wystawionych przez powoda, aneksu do umowy z 1 czerwca 2012 r.) i uznanie, że (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. działała jako pełnomocnik (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T., a nie w imieniu własnym, podczas gdy ze wskazanych dowodów wynikają okoliczności przeciwne;

- art. 232 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że powód udowodnił, że należy mu się wynagrodzenie przekraczające uzgodnione wynagrodzenie ryczałtowe w obu umowach, podczas gdy Sąd I instancji ustalił, że umowa o roboty budowlane z 6 lutego 2013 r. została wykonana tylko częściowo, a dodatkowo porozumienie z dnia 7 października 2014 r. dotyczyło tylko umowy z 6 lutego 2013 r. i samo w sobie nie stanowiło uznania długu lub zmiany umów w zakresie wysokości wynagrodzenia, co wynika z treści dokumentów;

- art. 162 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 217 k.p.c. poprzez niezasadne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa z przyczyn wskazanych w uzasadnieniu wyroku, podczas gdy dowód ten miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, pozwani od początku sprawy kwestionowali zakres wykonanych robót budowlanych przez powoda w kontekście kwoty dochodzonego wynagrodzenia, jego przeprowadzenie było możliwe w oparciu o dokumenty znajdujące się w aktach sprawy, a dowód ten miał m.in. ustalić jaką część wynagrodzenia ryczałtowego należy powodowi obniżyć w związku z niewykonaniem wszystkich umówionych robót;

2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

- art. 647 k.c. w zw. z art. 65 k.c. poprzez błędną ocenę, że pozwanych łączyła umowa o zastępstwie inwestycyjnym o charakterze przedstawicielskim, co skutkowało przyjęciem, że (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w T. jest odpowiedzialna za zapłatę wynagrodzenia wobec powoda, podczas gdy nie była ona stroną żadnej z umów o roboty budowlane, tym samym nie posiadała legitymacji biernej w sprawie i mogła odpowiadać za zobowiązania (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. wyłącznie w zakresie, który wynikał z zawieranych porozumień z powodem;

- art. 65 k.c. poprzez błędną wykładnie oświadczeń stron zawartych w porozumieniu z dnia 7 października 2014 r. i uznanie, że wolą stron było ustalenie wynagrodzenia umownego na poziomie przewyższającym to wynikające z zawartych umów, podczas gdy wykładni takiej przeczą okoliczności w jakich zostały złożone, tj. niewykonanie całości prac i rozwiązanie umowy, a także to, że przedmiotem porozumienia była wyłącznie umowa z dnia 6 lutego 2013 r.;

- art. 632 § 1 k.c. w zw. z art. 647 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powodowi należy się wynagrodzenie za roboty niewykonane. Skarżąca domagała się zmiany wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez uchylenie go w tym zakresie oraz przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania i pozostawienie Sądowi I instancji rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, ewentualnie poprzez oddalenie powództwa w stosunku do niej całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania oraz zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca podkreśliła, że w toku całego postepowania powód nie wskazał, aby dochodził od niej wynagrodzenia za wykonane prace, zaś Sąd I instancji rozpoznał żądanie powoda jakościowo inne niż to które zostało wskazane w ramach podnoszonych przez powoda okoliczności faktycznych, przy czym przed zamknięciem rozprawy nie poinformował stron o zamierzonej zmianie kwalifikacji prawnej uwzględnienia roszczenia dochodzonego przez powoda. Z ostrożności procesowej skarżący podkreślił, że charakter umowy o zastępstwo inwestycyjne został określony przez Sąd I instancji jedynie w oparciu o jej treść, z pominięciem pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie; w tym zakresie skarżąca w uzasadnieniu apelacji przytoczyła okoliczności świadczące w jej ocenie, że jedynym podmiotem odpowiedzialnym finansowo wobec powoda była (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością W (...).

Skarżąca wskazał także, że stwierdzenie dotyczące wystawionych faktur zawarte w porozumieniu stron było nieprecyzyjne i nieprawdziwe, albowiem znaczna część faktur nie była przez inwestora (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w T. opatrzona podpisem, nie pokrywają się one z harmonogramem wpłat ani z załącznikiem do drugiej umowy, porozumienie nie wskazuje jakie faktury zostały nim objęte nie dotyczyło ono całej współpracy stron, a nadto faktura jest jedynie dokumentem księgowym nie zastępującym postanowień umowy.

Odnosząc się do oddalenia wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego do sprawa budownictwa skarżąca podkreśliła, że wszystkie protokoły odbioru zostały przedłożone do akt przez powoda, a nadto przedłożony został dziennik budowy i możliwe było rozdzielenie przez biegłego zakresu prac pomiędzy poszczególnymi wykonawcami.

Strony w odpowiedziach na apelację wniosły o oddalenie środków zaskarżenia wywiedzionych przez stronę przeciwną i zasądzenie rzecz kosztów procesu, wskazując na niezasadność zarzutów podniesionych w tych środkach.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacje powoda oraz pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. skutkowały koniecznością uchylenia wyroku w zaskarżonym zakresie, częściowego zniesienia postępowania przed Sądem I instancji oraz przekazaniem sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania, albowiem postępowanie przed Sądem I instancji obarczone było nieważnością. Sąd Okręgowy uwzględniając powództwo wobec pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. stwierdził, że pozostawała ona stroną umowy o roboty budowlane zawartej przez powoda i doszedł do przekonania, że powództwo wobec niej pozostawało zasadne, albowiem pozwana jako strona takiej umowy pozwana winna uiścić na rzecz powoda należne mu wynagrodzenie za wykonane roboty. Powód uzasadniając roszczenie zgłoszone wobec pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. wskazywał zaś, że przystąpiła ona częściowo do długu pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. wobec powoda z tytułu wynagrodzenia za roboty budowlane, zaś co do pozostałej części dochodzonego roszczenia ponosi ona odpowiedzialność wobec powoda na podstawie art. 415 k.c., albowiem naruszyła postanowienia umowy o zastępstwo inwestycyjne, nie przekazując drugiej z pozwanych środków na wynagrodzenie dla powoda. Niewątpliwie doszło zatem do oceny powództwa wobec pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. na zdecydowanie innej podstawie prawnej niż wskazywana przez powoda, przy czym o takiej możliwości strony nie zostały poinformowane przed zamknięciem rozprawy. Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony przez Sad Najwyższy miedzy innymi w wyroku z dnia 13 kwietnia 2017r. w sprawie sygn. akt I CSK 270/16 (publ. LEX nr 2288106), że brak poinformowania przez sąd stron przed zamknięciem rozprawy o zamierzonej zmianie kwalifikacji prawnej uwzględnienia dochodzonego przez powoda roszczenia skutkuje naruszeniem uprawnienia strony do bycia wysłuchanym i umożliwienia stronie wypowiedzenia się, jest naruszeniem sprawiedliwości proceduralnej, stanowiącej istotny element konstytucyjnego prawa do sądu, co skutkuje nieważnością postępowania z powodu pozbawienia strony możności obrony jej praw. Pozwany nie ma bowiem obowiązku takiego konstruowania swojej linii obrony, aby odeprzeć wszelkie możliwe potencjalnie zarzuty, a mogące wynikać z wszystkich możliwych teoretycznie podstaw uwzględnienia powództwa. Żadna ze stron nie powinna być zaskakiwana wynikiem procesu, ponieważ sprawiedliwość proceduralna jest elementem prawa do rzetelnego procesu (w tym możności bycia wysłuchanym), a to z kolei jest istotą konstytucyjnego prawa do sądu.

Zarzut pozwanego nieważności postępowania okazał się zatem zasadny, czego konsekwencją pozostawała konieczność uchylenia wyroku w zaskarżonym zakresie, częściowego zniesienia postępowania przed Sądem I instancji oraz przekazania sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania na mocy art. 386 § 4 k.p.c. Ponownie rozpoznając sprawę Sad Okręgowy przed rozstrzygnięciem czy powództwo wobec pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. podlegać będzie ocenie w świetle art. 647 k.c. rozważy, czy w przedmiotowej sprawie zasądzenie sumy pieniężnej, która wprawdzie mieści się w granicach kwotowych powództwa, lecz z uwzględnieniem innej podstawy faktycznej niż określona w pozwie przez powoda, nie stanowi orzeczenie ponad żądanie. Zgodnie z poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym z uzasadnieniu zaskarżonego wyroku i judykatach w nim wskazywanych, a podzielonym przez Sąd Apelacyjny, oparcie wyroku na podstawie faktycznej niepowołanej przez powoda pozostaje bowiem co do zasady orzeczeniem ponad żądanie w rozumieniu art. 321 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2005 r. w sprawie sygn. akt II CSK 556/04, publ.OSNC 2006/2/38). Zastosowanie innej od wskazanej przez powoda podstawy prawnej uwzględnienia powództwa nie jest naruszeniem art. 321 k.p.c. tylko wówczas, gdy wskazywana przez powoda podstawa faktyczna żądania mogła być kwalifikowana według różnych materialnoprawnych podstaw (wyrok SN z dnia 25 czerwca 2015 r., w sprawie sygn.. akt V CSK (...), niepubl.) Innymi słowy, chodzi więc o istniejącą zbieżność stanu faktycznego ustalonego w rozpoznawanej sprawie z możliwością skorzystania z różnych roszczeń i wówczas tylko uwzględnienie roszczenia na innej podstawie niż wskazana przez powoda nie stanowi naruszenia art. 321 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2010 r., w sprawie sygn.. akt I CSK (...), niepubl.).

O ile Sąd Okręgowy dojdzie do przekonania, że roszczenie powoda zgłoszone wobec pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. powinno ponownie zostać ocenione w świetle przepisu art. 647 k.c. poinformuje strony o zamierzonej kwalifikacji prawnej, co umożliwi stronom ustosunkowanie się do wszystkich kwestii z tym związanych, a w konsekwencji zapewni warunki stwarzające możliwość obrony ich praw. Tego obowiązku Sądu I instancji nie może eliminować trudna do oceny i to pozaustawowa przesłanka, a mianowicie pozostawania w granicach przewidywalności stron ewentualnej możliwości przyjęcia przez sąd odwoławczy innej podstawy prawnej uwzględnienia powództwa (wyroku z dnia 13 kwietnia 2017r. w sprawie sygn. akt I CSK 270/16, publ. LEX nr 2288106 i wskazany tam judykat).

Ocena zarzutów apelacji powoda wymaga w pierwszej kolejności przesądzenia podstawy prawnej ewentualnej odpowiedzialności pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T. wobec powoda, zatem obecnie pozostaje przedwczesna.

Stwierdzenie to pozostaje adekwatne również w odniesieniu do pozostałych zarzutów apelacji pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T.; dopiero przesądzenie o podstawie prawej ewentualnej odpowiedzialności pozwanej pozwoli na ocenę zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego oraz będzie miało oczywiste znaczenie dla ustalenia, jakie okoliczności pozostawać będą istotne dla rozstrzygnięcia sporu, a co za tym idzie, które dowody w sprawie dotyczą tych okoliczności i czy zostały one ocenione zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów.

Jedynie w odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 162 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 217 k.p.c. poprzez niezasadne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu budownictwa wyjaśnić należy, że postępowanie w sprawie zostało zniesione w zakresie rozprawy w dniu 7 listopada 2017r., podczas której ten wniosek dowodowy został oddalony, zatem konieczne będzie ponowne jego rozpoznanie, również przy uwzględnieniu twierdzeń skarżącej, że do akt sprawy zostały złożone przez powoda wszystkie protokoły odbiorów oraz dziennik budowy, o ile będą one mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia w tym przedmiocie.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł stosownie do art. 108 § 2 k.p.c.