Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 173/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lipca 2019 r.

Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Powalska

Protokolant : staż. Agnieszka Sobolczyk

po rozpoznaniu w dniu 19 lipca 2019 r. w Sieradzu

na rozprawie

sprawy z powództwa R. B.

przeciwko (...) SA z siedzibą w W.

o zadośćuczynienie, odszkodowanie i rentę

1.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda R. B. 32.000 ( trzydzieści dwa tysiące ) złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 marca 2014 roku do dnia zapłaty ;

2.  zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda R. B. 445,86 ( czterysta czterdzieści pięć 86/100) złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 marca 2014 roku do dnia zapłaty:

3.  oddala powództwo w pozostałej części;

4.  zasądza od powoda R. B. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. 3.113 ( trzy tysiące sto trzynaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

5.  nakazuje pobrać od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Sieradzu 1.733 ( jeden tysiąc siedemset trzydzieści trzy ) złote tytułem części poniesionych w toku procesu wydatków oraz 1.533 ( jeden tysiąc pięćset trzydzieści trzy ) złote jako część opłaty od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony;

6.  nie obciąża powoda R. B. kosztami sądowymi w sprawie.

Sygn. akt I C 173/14

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 04 czerwca 2014 r. (data wpływu) pełnomocnik powoda R. B. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda kwoty: 125.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, kwoty 7.064,51 zł tytułem odszkodowania obie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2014 r. do dnia zapłaty, kwoty 1.105 zł tytułem renty na zwiększone potrzeby, począwszy od dnia 10 października 2013 r. i na przyszłość płatnych do 10 dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 marca 2014 r. do dnia zapłaty, w zakresie rat już wymagalnych oraz w przypadku uchybienia którejś z rat w przyszłości oraz o ustalenie odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za dalsze, mogące powstać w przyszłości u powoda skutki wypadku .

W uzasadnieniu swoich żądań powód wskazywał, że doznał szkody na osobie w zdarzeniu komunikacyjnym spowodowanym przez M. T. , za którą odpowiedzialność cywilną posiadaczy pojazdów mechanicznych ponosi pozwany.

W odpowiedzi na pozew pełnomocnik pozwanego (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictw. Podniósł zarzut przyczynienia poszkodowanego zarówno do zaistnienia zdarzenia szkodzącego jak i zwiększenia jego następstw (odpowiedź na pozew k. 111-133).

W toku procesu doszło do przekształcenia po stronie pozwanej poprzez połączenie spółek i przejęcie pozwanego towarzystwa przez (...) S.A. w W..

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

W dniu 05 października 2013 r. w P. przy ul. (...) doszło do wypadku drogowego, w przebiegu którego kierująca pojazdem marki O. nr rej (...) M. T. nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu motocyklowi marki H. nr rej. (...) kierowanym przez powoda, w wyniku czego doszło do zderzenia obu pojazdów. Wyrokiem Sądu Rejonowego w Pabianicach z dnia 13 marca 2014 r. w sprawie o sygn. akt II K 1162/13 M. T. została uznana winną dokonania czynu wypełniającego dyspozycję art. 177 § 1 k.k. i wymierzono jej za to m.in. karę 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres próby dwóch lat. Wyrok uprawomocnił się w dniu 20 marca 2014 r. (dowód: kserokopia notatki informacyjnej o zdarzeniu drogowym k. 13, kserokopia wyroku SR w Pabianicach w sprawie II K 1162/13 k. 14, zeznania świadka M. T.- protokół rozprawy z dnia 24 listopada 2014 r. 01:01:51-01:07:19 w zw. z k. 176v, zeznania świadka M. K.- protokół rozprawy z dnia 24 listopada 2014 r. 01:07:19-01:10:55 w zw. z k. 176v).

W wyniku zderzenia powód stracił przytomność. Na miejsce wypadku przyjechała wezwana karetka pogotowia ratunkowego, która przetransportowała powoda do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego Szpitala (...). Wykonana Tomografia Komputerowa głowy i twarzoczaszki ujawniła wielokrotne wieloodłamowe złamania kości twarzoczaszki. Powoda skierowano na Oddział (...) Szczękowo-Twarzowej szpitala im. B. w Ł.. Po wykonaniu Tomografii Komputerowej mózgowia, twarzoczaszki i kręgosłupa w odcinku C stwierdzono, że powód doznał na skutek wypadku następujących obrażeń: złamania twarzoczaszki typu L. F. I, złamania kości szczękowej w zakresie trzonu, złamania wieloodłamowego przedniej, przyśrodkowej i bocznej ściany obu zatok szczękowych, kości podniebiennych, złamania kości nosa z nasadą oraz przegrody nosowej kostnej, uszkodzenia dróg łzowych, złamania wieloodłamowego blaszki bocznej i przyśrodkowej wyrostków skrzydłowatych kości klinowej, złamania trzonu żuchwy w okolicy bródki ze znacznym przemieszczeniem odłamów kostnych, złamania wyrostka kłykciowego z przemieszczeniem odłamów kostnych i zwichnięcia w stawie skroniowo-żuchwowym lewym, stwierdzono obecność płynu w obu zatokach szczękowych, czołowych, w sitowiu i w zatoce klinowej oraz przewodach nosowych, stwierdzono obecność powietrza w tkankach miękkich twarzoczaszki, zniesienia lordozy szyjnej, (dowód: dokumentacja medyczna powoda k. 15-63, k. 162-174, 410-417).

Badania USG jamy brzusznej nie wykazały zmian pourazowych. Powód był konsultowany z lekarzem stomatologiem, lekarzem neurologiem, lekarzem laryngologiem. Założono mu tamponadę do nosa. Dnia 08 października 2013 r. w znieczuleniu ogólnym przeprowadzono zabieg chirurgiczny osteosyntezy minipłytkowej, usunięto odłam wyrostka kłykciowego lewego. Założono opatrunek uciskowy. Po operacji doszło u powoda do porażenia mięśni mimicznych twarzy po stronie lewej wskutek wypreparowania gałęzi nerwu twarzowego podczas zabiegu operacyjnego celem ochrony nerwu. W dniu 14 października 2013 r. powód został wypisany do domu z zaleceniami ochrony operowanej okolicy, stosowania zimnych okładów, zalecono miękką dietę i codzienne ćwiczenia mięśni twarzy. Powód został skierowany do Poradni (...) C.-Szczękowo-Twarzowej przy ulicy (...) oraz na zabiegi fizykoterapeutyczne. Z uwagi na częste bóle głowy i zaburzenia pamięci w dniu 29 października 2013 r. powód został skierowany do Poradni Neurologicznej. W dniu 12 listopada 2013 r. powód otrzymał skierowanie do Poradni Laryngologicznej. W dniu 10 grudnia 2013 r. powód odbył wizytę w Poradni Otolaryngologicznej w SPZOZ P. - (...). w P.. Powód znajdował się również pod opieką Poradni Okulistycznej SPZOZ P. - (...). w P.. W zaświadczeniu o stanie zdrowia z dnia 17 grudnia 2013 r. u powoda stwierdzono niedomykalność powieki oka lewego, zwężenie szpary powieki lewej, przewlekłe zapalenie spojówek, podejrzenie pourazowego zaniku nerwu wzrokowego oka lewego, (dowód: dokumentacja medyczna powoda k. 15-63, orzeczenie lekarza orzecznika ZUS k. 79, k. 162-174, 410-417).

Analiza śladów ujawnionych na drodze oraz wyjaśnień i zeznań uczestników wypadku wskazuje bezspornie, że na chwilę przed zaistnieniem wypadku kierujący motocyklem H. jechał ul. (...), w kierunku odwrotnym do zamierzonego kierunku skrętu kierującej O.. Lokalizacja i charakter śladów ujawnionych na drodze oraz udokumentowany zakres uszkodzeń pojazdów uczestniczących w wypadku, pozwalają także wnioskować, że jechał środkiem swojego pasa ruchu i zbliżał się do miejsca wypadku z prędkością przekraczającą prędkość dopuszczalną na drodze, tj. z prędkością nie mniejszą niż 62 [km/h]. Udokumentowany przebieg śladów blokowania koła motocykla oraz przeprowadzona analiza czasowo - ruchowa przebiegu wypadku wskazują, że w chwili, gdy kierujący motocyklem rozpoznał położenie samochodu O. jako sytuację zagrożenia (w początkowej fazie wjazdu na jezdnię kierującej tym samochodem) dysponował jeszcze odcinkiem drogi nie mniejszym 29 [m], aby uniknąć zderzenia. Będąc w takim położeniu względem miejsca uderzenia w samochód O. i jadąc z prędkością dopuszczalną na drodze, kierujący motocyklem miałby możliwość nie tylko zatrzymania się przed tym samochodem podejmując gwałtowne hamowanie, ale nawet hamując z niewielkim opóźnieniem minąłby miejsce zderzenia już po zjechaniu kierującej O. z jego toru jazdy. Jadąc z prędkością przekraczającą prędkość dopuszczalną na drodze, kierujący motocyklem H. pozbawił się możliwości uniknięcia wypadku.

Kierujący motocyklem uderzył przodem w przednia część lewego boku O.. W chwili zaistnienia zderzenia powód miał na głowie kask motocyklowy (...) S-6 (...), który najprawdopodobniej spadł z jego głowy wskutek uderzenia w samochód . Kask ten nie był prawidłowo dopasowany. W trakcie wypadku powinien być integralny z zabudową szczęki, bo chroni przez urazami głowy. Powód doznał bardzo rozległych obrażeń od nosa w dół, co powinno być chronione kaskiem. Kask dobrze dobrany powinien być tak założony, aby policzki były ściśnięte. Niezależnie od tego , uraz kręgosłupa i tak by powstał, ale obrażenia części twarzowej powinny być znacznie mniejsze przy dobrze dobranym kasku. Urazy jakich doznał powód miałyby na pewno mniejsze nasilenie. Wśród opisanych obrażeń nie ma obrażeń otarciowych, więc powód nie miał obrażeń w związku z upadkiem na jezdni. Przy obwodzie głowy powoda, który wynosi 59,5 cm powinien to być kask o rozmiarze L, tymczasem podczas wypadku powód miał kask o rozmiarze XXL dla obwodu głowy 62 cm. Kask powinien być za ciasny, bo tylko taki spełnia swoją funkcję. Niewłaściwy dobór rozmiaru kasku lub jego złe zapięcie - to są dwie przyczyny, przez które kas może być utracony. Po wypadku kask był bardzo silnie przetarty i zarysowany w części przedniej prawej, a szybka kasku była najprawdopodobniej zerwana. Wyraźnie zdeformowana była także część dolna kasku ochraniająca szczękę powoda. Taki stan kasku powoda po wypadku uzasadnia możliwość powstania u niego stwierdzonych obrażeń kości twarzy, pomimo założonego na głowie kasku w chwili zderzenia, przy założeniu, że kask ten był źle dopasowany (zbyt luźny).

Uwzględniając przedstawione powyżej kryteria doboru kasku motocyklowego można stwierdzić, że niewłaściwy dobór kasku (kask zbyt luźny), a także nie zapięcie przez motocykl'' paska podbródkowego, skutkuje tym, że w czasie jazdy ma on możliwość przemieszczania się na głowie, niezależnie od ruchów głowy. W przypadku zadziałania na motocyklistę sił bezwładności o dużej wartości, spowodowanych np. zderzeniem, już w początkowej fazie zderzenia może to prowadzić do przemieszczenie się kasku na głowie niezależnie od przemieszczenia się samej głowy, w następstwie czego, w chwili uderzenia motocyklisty głową w przeszkodę kask osadzony jest już na głowie zupełnie inaczej niż to przewidziano konstruując część wewnętrzną kasku (miękką wkładkę). W takich okolicznościach występuje możliwość doznania przez motocyklistę obrażeń głowy, pomimo znajdującego się na głowie kasku, jako następstwo kontaktu głowy z niedopasowanymi po przemieszczeniu elementami jego wnętrza. Prawidłowe dobranie i zapięcie kasku przez powoda niewątpliwe spowodowałoby, że nie doznałby on tak rozległych obrażeń twarzoczaszki. Brak jest możliwości wyselekcjonowania spośród obrażeń głowy jakich doznał powód tylko tych obrażeń, które byłyby wyłączną konsekwencją niedobrania kasku. W tym zakresie brak jest bowiem jakichkolwiek obiektywnych danych, zarówno naukowych jak i kazuistycznych, które mogłyby być pomocne w tego typu selekcji. Teoretycznie można więc tylko stwierdzić, że w przypadku prawidłowego dobrania kasku przez powoda, obrażenia twarzoczaszki, jakich doznał w wypadku, byłyby mniej rozległe, (dowód: opinia biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych k. 188-208, opinie uzupełniająca- protokół rozprawy z dnia 15 września 2015 r. 00:02:51-00:37:50 w zw. z k. 267-268, opinia uzupełniająca k. 275-280, opinia uzupełniająca k. 310-315, opinia uzupełniająca k. 352-356).

Dane z dokumentacji medycznej dotyczącej R. B. wskazują, że bezpośrednio po doznaniu obrażeń nie występowały u niego objawy uszkodzenia lewego nerwu twarzowego. Porażenie mięśni twarzy po tej stronie zaobserwowano dopiero po przeprowadzeniu zabiegu operacyjnego w celu zaopatrzenia rozległych obrażeń twarzoczaszki. Uszkodzenie nerwu twarzowego powoda, skutkujące porażeniem mięśni jego twarzy po stronie lewej, nie stanowi tzw. normalnego następstwa przeprowadzonego zabiegu i w ocenie sądowo - lekarskiej winno być traktowane jako powikłanie skomplikowanego i obarczonego ryzykiem okołooperacyjnym zabiegu mającego na celu zaopatrzenie rozległych obrażeń twarzoczaszki. Fakt, iż do powstania obrażeń doszło pomimo zastosowania kasku nie budzi wątpliwości. W przypadku prawidłowego dobrania kasku przez powoda, obrażenia twarzoczaszki jakich doznał w wypadku, mogłyby być mniej rozległe, co wynikałoby z faktu braku oddziaływania przemieszczonej wstępnie ku górze części twarzowej kasku na struktury kostne twarzy a zwłaszcza nosa, (dowód: opinia biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków oraz lekarza biegłego sądowego k. 352-356).

Oceniając stan zdrowia powoda z punktu widzenia okulistyki stwierdzić należy, że w wyniku zaistniałego zdarzenia w zakresie narządu wzroku powód doznał: złamania żuchwy i szczęki. Wskutek zabiegu operacyjnego nastąpiło porażenie nerwu twarzowego lewego, co objawiało się niedomykalnością szpary powiekowej lewej i zapaleniem spojówek oka lewego. Zmiany te występowały jeszcze 12 grudnia 2013 r. Obecnie w stanie narządu wzroku powoda nie stwierdzono nieprawidłowości. Ostrość wzroku, pole widzenia są prawidłowe. Niedomykalność szpary powiekowej lewej cofnęła się. Zmiany w narządzie wzroku, które wystąpiły po wypadku były z nim związane. Były powikłaniem zabiegu chirurgicznego, który przebył powód z powodu złamania żuchwy szczęki. Leczenie okulistyczne wiązało się z obecnością niedomykalności szpary powiekowej lewej i zapaleniem spojówek oka lewego. Polegało na stosowaniu kropli i żelu. Koszt leków - około 100 zł miesięcznie. Niedomykalność szpary powiekowej spowodowała konieczność stosowania kropli. Nie wiązała się z bolesnością. Wypadek 05 października 2013 r. nie spowodował trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda w zakresie narządu wzroku, (dowód: opinia biegłego do spraw okulistyki k. 393-395).

Patrząc na stan zdrowia powoda przez pryzmat neurologii uznać trzeba, że obrażeniami długotrwałymi były pourazowe uszkodzenie nerwu twarzowego lewego oraz pourazowe uszkodzenie drobnych gałązek nerwu trójdzielnego lewego z wtórną neuralgią według dowodów leczenia dołączonych do akt sprawy. Bezpośrednią przyczyną uszkodzeń był uraz twarzoczaszki po stronie lewej ze złamaniami kości czaszki, a przyczyną wtórną był obrzęk w zakresie twarzoczaszki z wtórnym uszkodzeniem gałązek nerwów. Powód korzystał z usług Oddziału (...), Poradni (...) Twarzowo-Szczękowej, a w późniejszym okresie z usług (...). Zatem leczenie było adekwatne do zgłaszanych objawów klinicznych. Obecnie powód nie wykazuje ewidentnych cech uszkodzeń nerwu V lub VII. Obecnie wykazuje resztkowe objawy z zakresu nerwu VII nie upośledzające funkcji mowy lub jedzenia. Obecnie praktycznie nie istnieją ograniczenia i utrudnienia spowodowane wypadkiem. Istniały do trzeciego kwartału 2016 roku. Obecnie brak zaleceń zażywania przez powoda leków lub innych farmaceutyków. Poprzednio stosowane leczenie było prawidłowe. Obecny stan zdrowia powoda wykazuje tylko czynnościowe wygładzenie fałdu nosowo-wargowego, nie upośledzającego funkcji mowy lub jedzenia. Obecnie brak potrzeby kontynuowania leczenia lub rehabilitacji. Cierpienia doznane przez powoda na skutek uszkodzenia ciała to według kart leczenia było to zaburzenie ruchomości mięśni twarzy po stronie lewej oraz neuralgia nerwu trójdzielnego po stronie lewej. Do września 2016 roku powód miał silne dolegliwości bólowe w zakresie twarzy po stronie lewej, nie miał upośledzenia funkcjonowania ruchowego lub amnestycznego Łączny uszczerbek na zdrowiu z punktu widzenia neurologii wynosi 20% (dowód: opinia biegłego neurologa k. 407-408).

Oceniając z punktu widzenia chirurgii szczękowo- twarzowej i stomatologicznej przyjąć należy, że aktualny stan powoda można uznać za niedokończony w leczeniu następstw pourazowych do których należą zaburzenia czucia twarzy spowodowane trwałym uszkodzeniem nerwu trójdzielnego lewego. Po tak długim okresie leczenia można spodziewać się jedynie niewielkiej poprawy wskutek zastosowania zabiegów fizykoterapeutycznych. Drugim stanem wymagającym leczenia są zaburzenia zgryzowe mogące w konsekwencji doprowadzić do dysfunkcji stawowej bólowej często w takich przypadkach występującej w wyniku nie leczenia takich przypadków symptomów narządu zużycia. Całkowity uszczerbek u powoda trwały wynosi 23% oraz długotrwały 10 %, (dowód: opinia biegłego chirurga szczękowo-twarzowo-stomatologicznego k. 469-474).

Z punktu widzenia otolaryngologii w wypadku komunikacyjnym z dnia 05 października 2014 r. powód doznał wielomiejscowego złamania kości twarzoczaszki w tym kości nasady nosa i kości przegrody nosa. Z tego powodu był hospitalizowany. Cierpień fizycznych i psychicznych z powodu uraz nosa nie można wyodrębnić bowiem zostały one pokryte cierpieniami spowodowanymi przez główne złamania. Uszkodzenia związane z powypadkowym urazem nosa nie pozostawiły żadnych zmian patologicznych pozwalających na zmiarkowanie do celów odszkodowawczych. Powód nie zgłasza też żadnych skarg związanych ściśle z dziedziną otolaryngologii, (dowód: opinia biegłego do spraw otolaryngologii k. 450-454).

Oceniając stan zdrowia powoda z punktu widzenia ortopedii i traumatologii przyjąć trzeba, że dokumentacja medyczna z akt sprawy dotycząca powoda nie wykazuje trwałej dysfunkcji narządów ruchów w związku z obrażeniami pourazowymi z dnia 05 października 2013 roku (dowód: opinia biegłego ortopedii i traumatologii k. 496-497).

Patrząc przez pryzmat chirurgii plastycznej na stan zdrowia powoda uznać należy, że R. B. w wyniku wypadku drogowego, którego był uczestnikiem jako kierowca motocykla w zderzeniu z samochodem doznał rozległego urazu pod postacią licznych ran twarzy, wstrząśnienia mózgu oraz licznych złamań kości twarzoczaszki odłamaniem i destabilizacją szczęki włącznie (L. F. I). Stan obecny blizn pourazowych powoda wskazuje na ich ostateczne przemodelowanie - wygojenie. Tym samym blizny nie ulegną w przyszłości zmianie i pogorszeniu stanu miejscowego lub stanu ogólnego - rokowanie na przyszłość dobre. Istnieje związek przyczynowo-skutkowy między powstałymi u powoda bliznami a urazem powstałym w wyniku wypadku drogowego jakiego uczestnikiem był powód. Obecny wygląd wszystkich blizn pourazowych i jatrogennych powoda jest bezpośrednim skutkiem urazu z dnia 5 października 2013 roku. Dolegliwości bólowe oraz inne cierpienia fizyczne i psychiczne powoda związane z urazem należy uznać za nasilone w stopniu znacznym i umiarkowanym tj. niedające się kontrolować popularnymi lekami przeciwbólowymi (niesterydowe leki przeciwzapalne - (...)). Wynika to z faktu bezpośredniego uszkodzenia zakończeń nerwowych skóry jak i obrażeń wewnętrznych pod postacią licznych złamań kości twarzoczaszki. Blizny pourazowe na skórze powoda mogą wpływać w pewien sposób negatywnie na jego aktywność społeczną poprzez obniżenie walorów estetycznych jego ciała, co może mieć istotne znaczenie w samoocenie i poczuciu własnej wartości dla młodego mężczyzny. Obecny uszczerbek na zdrowiu w zakresie powłok ciała u powoda oceniono na 5%. Blizny na ciele powoda nie ulegną w przyszłości zmianie i pogorszeniu stanu miejscowego lub stanu ogólnego - obecny stan zdrowia w zakresie powłok ciała jest dobry. Obecnie nie istnieje potrzeba dalszej rehabilitacji powoda w zakresie powłok ciała. Powód winien być poddany zabiegom medycyny estetycznej poprawiającym stan wizualny blizn na jego ciele. Rokowania na przyszłość w zakresie powłok ciała u powoda są dobre, (dowód: opinia biegłego do spraw chirurgii plastycznej k. 530-554).

Powód przed wypadkiem był aktywny fizycznie, regularnie uczęszczał na siłownię, uprawiał sztuki walki. Wypadek pozbawił powoda możliwości trenowania, uprawiania sportu. Po wypadku poziom życia powoda uległ znacznemu pogorszeniu. Obrażenia doznane przez powoda były bardzo poważne. Od dnia wypadku do momentu przeprowadzenia zabiegu chirurgicznego upłynęły 3 doby. Powodowi podawano przez ten czas silne leki przeciwbólowe.

Po zabiegu operacyjnym, przez okres miesiąca R. B. musiał nosić na twarzy gipsową maskę, którą zdejmował wyłącznie do mycia. Bał się brać na ręce swojego rocznego wnuka, żeby nie być przez niego przypadkowo uderzonym. Pomocy powodowi w trakcie pobytu w szpitalu i po powrocie do domu udzielała jego ówczesna partnerka. Czynności, które nie sprawiają kłopotów zdrowemu człowiekowi, powód wykonywał dużo wolniej bądź miał problemy z ich wykonaniem. Nadal zdarzają się zaniki pamięci, które powodują niepokój powoda. Powód był apatyczny i drażliwy. Miał problemy ze snem, koncentracją, odczuwa bóle głowy. Powód ma także zaburzenia smaku, które sprawiają, że nie odczuwa takiej przyjemności z jedzenia jak przed wypadkiem, a niektóre potrawy są w ogóle pozbawione smaku. Z powodu doznanych obrażeń powód stracił czucie lewej części twarzy, która jest teraz niewrażliwa na bodźce dotykowe. Powodowi trudno zaakceptować to jak obecnie wygląda- asymetryczność twarzy, krzywy zgryz, zeszlifowane zęby, blizny będące przykrą „pamiątką" po wypadku. Czuje się nieatrakcyjny. Powód ze względu na swój wygląd po wypadku stracił chęć do wychodzenia z domu, krępował się rozmawiać z ludźmi, gdyż nie zawsze jego mowa była wyraźna. Niedomykalność powieki obecnie cofnęła się ., (dowód: zeznania świadka B. C.- protokół rozprawy z dnia 20 listopada 2014 r. 00:16:18-01:01:51 w zw. z k. 175v-176v, zeznania powoda- protokół rozprawy z dnia 19 lipca 2019 r. 00:47:59-01:58:19 w zw. z k. 587-588).

Od dnia wypadku przez okres kilku miesięcy powód pozostawał na zwolnieniu lekarskim, a następnie zasiłku rehabilitacyjnym . Po kilku miesiącach powód wrócił do prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Powód nadal pozostaje pod opieką specjalistów, uczęszcza na kontrole do poradni lekarskich, przyjmuje leki i stosuje farmaceutyki. Powód niechętnie wraca wspomnieniami do dnia wypadku. Rozmowy o zdarzeniu nadal budzą ogromne emocje u powoda. Wszystko to ma negatywny wpływ na jego samopoczucie i stan psychiczny, (dowód: zeznania powoda- protokół rozprawy z dnia 19 lipca 2019 r. 00:47:59-01:58:19 w zw. z k. 587-588).

Powód zgłosił szkodę pozwanemu pismem z dnia 16 stycznia 2014 r. Pismem z dnia 20 marca 2014 r. pozwany przyznał powodowi następujące kwoty 25.000 złotych z tytułu zadośćuczynienia za doznana krzywdę, 1.910,52 złotych zwrotu kosztów zakupu leków, 43,55 złotych zwrotu kosztów usługi ksero dokumentacji medycznej. Pozwany nie uznał roszczeń powoda w zakresie zwrotu kosztów dotychczasowej opieki osób trzecich, kosztów dalszej opieki osób trzecich oraz kosztów paliwa. Ponadto, pozwany uznał za bezzasadne roszczenia powoda w zakresie renty wyrównawczej z tytułu częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej oraz z tytułu renty na zwiększone potrzeby, ( dowód: kserokopia zgłoszenia szkody k. 80-84, pismo pozwanego k. 85-86).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonych dowodów, w szczególności załączonych, nie budzących wątpliwości dokumentów dotyczących stanu zdrowia powoda oraz zeznań słuchanych świadków. Co do zeznań samego powoda na wiarę zasługiwały jedynie te twierdzenia, które były zgodne z pozostałym materiałem dowodowym , przede wszystkim z opiniami biegłych, zaś w pozostałym zakresie sąd uznał je za pozbawione wiarygodności. W szczególności dotyczy to aspektu okoliczności samego zdarzenia w kontekście zachowania poszkodowanego ( przekroczenie prędkości, niedopasowany kask), a także zakresu udzielanej pomocy osób trzecich i trwałości skutków doznanych urazów.

Sąd dokonując ustaleń faktycznych oparł się opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych mgr. inż. G. A. i dr med. J. K., a także na opiniach biegłych lekarzy różnych specjalności, które to opinie Sąd uznał za pełne i należycie uzasadnione. Niektóre spośród sporządzonych na potrzeby niniejszego postępowania opinii, w zakresie przyczyn powstania wypadku, przyczynienia się poszkodowanego do zwiększenia obrażeń, a także wpływu skutków wypadku na zdrowie R. B. były kwestionowane przez strony. Podkreślenia wymaga, że opinia biegłego ma na celu ułatwienie Sądowi oceny zebranego materiału, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne. Powinna zawierać opis metod i sposobu przeprowadzania badań, określenie porządku, w jakim je przeprowadzono oraz przytaczać wszystkie argumenty oparte na stwierdzonych okolicznościach, które mają związek z badanymi faktami, a które podbudowane są fachowymi wyjaśnieniami biegłego. W tej właśnie części biegły uzasadnia swoje poglądy wyrażone w końcowych wnioskach i dlatego też ta część powinna zawierać najwięcej materiału opartego na specjalistycznej wiedzy. Nie ulega również wątpliwości, że dowód z opinii biegłego, jak każdy inny dowód, podlega ocenie Sądu przy zastosowaniu reguł z art. 233 § 1 k.p.c. - na podstawie właściwych dla jej przedmiotu kryteriów zgodności z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziomu wiedzy biegłego, podstaw teoretycznych opinii, a także sposobu motywowania oraz stopnia stanowczości wyrażonych w niej wniosków. Dowód z opinii biegłego jest prawidłowo przeprowadzony wówczas, gdy opinia zawiera uzasadnienie ostatecznych wniosków, sformułowane w sposób przystępny i zrozumiały dla osób nieposiadających wiadomości specjalnych. Ocena dowodu z opinii biegłego sądowego wymaga ustosunkowania się do mocy przekonywającej rozumowania biegłego i logicznej poprawności wyciągniętych przez niego wniosków. Nie można oprzeć ustaleń wyłącznie na podstawie konkluzji opinii biegłego, lecz koniecznym jest sprawdzenie poprawności poszczególnych elementów składających się na trafność wniosków końcowych. Nie należy przy tym zapominać, że wnioski biegłego powinny być w zasadzie stanowcze i jednoznaczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 sierpnia 2012 r., w sprawie I ACa 372/12 oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 października 2007 r., w sprawie V ACa 670/07, opubl. w nr 1 Biul. SA/Ka z 2008 r. pod poz. 28). Opinie biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych co do której strony zgłosiły zastrzeżenia, została uzupełniona na piśmie zgodnie z wnioskami stron. We wszystkich swoich opiniach uzupełniających biegli jednoznacznie i w sposób nie budzący wątpliwości odpowiedzieli na pytania i zastrzeżenia stron, podtrzymali ustalenie i wnioski, logicznie oraz wyczerpująco wyjaśnili skąd wynikają pewne różnice w ich konkluzjach. Powyższe sprawia, że Sąd nie dostrzegł żadnych okoliczności, które obniżałyby wiarygodność opinii wskazanych biegłych oraz powodów, które uzasadniałyby konieczność dopuszczenia dowodów z opinii innych biegłych tej samej specjalności.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo R. B. okazało się częściowo zasadne.

Podstawą odpowiedzialności pozwanego Towarzystwa (...) jest umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zawarta z posiadaczem pojazdu, który spowodował wypadek oraz przepis art. 822 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający albo osoba, na której rzecz umowa została zawarta. Zgodnie z przepisem art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152) ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów jest ubezpieczeniem obowiązkowym, natomiast z art. 13 ustawy wynika, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. Ponadto przepis art. 19 ustawy stanowi, że poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. Zgodnie z art. 34 ust. 1 w/w ustawy z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Stosownie do treści art. 436 § 1 k.c. samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego pojazdu chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. W niniejszej sprawie zasada odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń nie budziła wątpliwości. Pozwany, po zgłoszeniu szkody przez powoda R. B. przeprowadził postępowanie likwidacyjne, wypłacając powodowi niesporną część zadośćuczynienia i odszkodowania. W toku niniejszego postępowania pozwany utrzymywał, iż wypłacona dotychczas powodowi tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania za doznane przez niego obrażenia ciała i rozstrój zdrowia kwota jest adekwatna do rozmiaru szkody i w pełni rekompensuje krzywdę R. B.. Nadto pozwany podnosił zarzut braku związku przyczynowego między obrażeniami jakich doznał powód a działaniami sprawcy wypadku oraz zarzut przyczynienia powoda do powstania szkody majątkowej oraz krzywdy. Strona powodowa zaś twierdziła, iż wypłacona kwota nie czyni zadość doznanej w wyniku wypadku szkodzie, którego skutki odczuwa do chwili obecnej.

W przekonaniu Sądu chybiony okazał się zarzut braku związku przyczynowego między obrażeniami jakich doznał powód a działaniami sprawcy wypadku. Sąd w pełni podzielił wnioski zawarte w opinii biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków drogowych mgr inż. G. A. oraz dr med. J. K., iż bezpośrednią przyczyną wypadku było zachowanie kierującej pojazdem O. (...) M. T., która nie ustąpiła pierwszeństwa motocykliście i wjechała przed niego zmuszając go do gwałtownego hamowania, że opisane obrażenia powoda są następstwem wypadku drogowego w którym powód brał udział oraz że uszkodzenie nerwu twarzowego powoda, skutkujące porażeniem mięśni jego twarzy po stronie lewej, nie stanowi tzw. normalnego następstwa przeprowadzonego zabiegu i w ocenie sądowo - lekarskiej winno być traktowane jako powikłanie skomplikowanego i obarczonego ryzykiem okołooperacyjnym zabiegu mającego na celu zaopatrzenie rozległych obrażeń twarzoczaszki. W świetle powyższego nie budzi żadnych wątpliwości Sądu, że istnieje normalny związek przyczynowo- skutkowy, o którym mowa w art. 361 k.c. między zachowaniem sprawcy wypadku kierującej pojazdem marki O. nr rej (...) M. T. a obrażeniami stwierdzonymi u powoda w jego następstwie.

Trafny co do zasady natomiast okazał się podniesiony przez stronę pozwaną zarzut przyczynienia się poszkodowanego R. B. do powstania zaistniałej szkody, a także jej rozmiaru. Szkoda będąca następstwem wypadku samochodowego jest wynikiem wielu przyczyn. Za przyczynienie uważana jest taka postawa poszkodowanego, która jest współprzyczyną powstania szkody. Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Przyczynienie poszkodowanego ma miejsce wówczas gdy szkoda jest skutkiem nie tylko zdarzenia, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy innego podmiotu, ale także zachowania się samego poszkodowanego. Art. 362 k.c. stanowi przypadek tzw. ius moderandi. Dla stwierdzenia przyczynienia się poszkodowanego nie wystarcza jakiekolwiek powiązanie przyczynowe między zachowaniem poszkodowanego, a powstaniem lub zwiększeniem szkody, gdyż musi to być związek przyczynowy normalny w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. O przyczynieniu się poszkodowanego do powstania szkody można mówić tylko wtedy, gdy jego działanie lub zaniechanie jest tego rodzaju, że pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2008 r. IV CSK 228/08). Odnosząc zaprezentowane powyżej zagadnienia teoretyczne do stanu faktycznego ustalonego w niniejszej sprawie podnieść należy, że niezasadny okazał się podnoszony przez pozwanego zarzut 50 % przyczynienia powoda do zaistnienia szkody. Uwzględnienie tego zarzutu spowodowałoby, iż powoda R. B. należałoby uznać za współwinnego wypadku z dnia 05 października 20013 r. Powyższe z kolei stoi w oczywistej sprzeczności z wyrokiem Sądu Rejonowego w Pabianicach z dnia 13 marca 2014 r. w sprawie o sygn. akt II K 1162/13, w którym Sąd ten uznał oskarżoną M. T. za winną zarzucanego jej czynu wypełniającego dyspozycję art. 177 § 1 k.k. i za to na podstawie tego przepisu wymierzono mu m.in. karę trzech miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na kres próby trzech lat. Wyrok ten uprawomocnił się w dniu 20 marca 2014 r. Przypomnieć w tym miejscu należy, że zgodnie z przepisem art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Na ustalenia poczynione w postępowaniu karnym składają się zapisane w sentencji wyroku znamiona przestępstwa, a także okoliczności jego popełnienia, dotyczące czasu, miejsca, poczytalności sprawcy, itp. (zob. J. Bodio, komentarz do art. 11 K.p.c., opublikowany w LEX/el. 2013). Ustalenia te dotyczą popełnienia przestępstwa, czyli okoliczności składających się na jego stan faktyczny. Z opisu czynu przypisanego sprawcy czynu M. T. wynika, że „nieumyślnie naruszyła ona zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki O. (...) o nr rej. (...) wbrew treści art. 5 ust.1 prawa o ruchu drogowym nie zachowała należytych środków ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu doprowadzając do zdarzenia z motocyklem marki H. (...) o nr rej. (...) kierowanym przez R. B.”. Określona w art. 11 k.p.c. moc wiążąca wyroku karnego sprawiła, że Sąd w niniejszej sprawie nie mógł dokonywać jakichkolwiek własnych ustaleń co do okoliczności przesądzonych wyrokiem wydanym 13 marca 2014 r. w postępowaniu karnym przez Sąd Rejonowy w Pabianicach. Obrona pozwanego ukierunkowana na podważenie ustaleń tego, co zostało stwierdzone wyrokiem karnym, nie mogła więc przynieść pozytywnego skutku. Ponadto żądanie strony pozwanej uwzględnienia 50 % przyczynienia powoda do zaistnienia szkody jest sprzeczne z ustaleniami biegłych sądowych Sądu Okręgowego w Poznaniu z zakresu rekonstrukcji wypadków mgr inż. G. A. oraz biegłego z zakresu medycyny sądowej dr med. J. K., którzy jednoznacznie stwierdzili, że sposób jazdy kierującego pojazdem marki O. (...) M. T. był bezpośrednią przyczyną zaistnienia wypadku, zaś przekraczając dozwoloną prędkość oraz dobierając niewłaściwie kask ochronny na głowę R. B. przyczynił się jedynie do zaistnienia wypadku. Wnioski przywołanych biegłych, które są w pełni spójne z zapatrywaniami Sądu nie pozostawiają złudzeń, że jadąc z prędkością dopuszczalną na drodze, kierujący motocyklem miałby możliwość nie tylko zatrzymania się przed tym samochodem podejmując gwałtowne hamowanie, ale nawet hamując z niewielkim opóźnieniem minąłby miejsce zderzenia już po zjechaniu kierującej O. z jego toru jazdy. Rację ma pozwany podnosząc, iż znak skrętu w lewo był w odległości kilkuset metrów , a nie jak wskazuje powód kilkudziesięciu. Co do rodzaju kasku i jego wpływu na zakres doznanej szkody, trzeba wskazać za wnioskami biegłych, że powód celowo zrezygnował z dopasowanego prawidłowo kasku ze względu na wygodę i przyjemność jazdy. Tymczasem za duży kask nie spełnił swojej roli, bowiem , jak zauważają biegli kask był luźny , więc obrażenia kostne były w większości skutkiem uderzeń w obluzowany , podniesiony kask, choć trzeba też zauważyć, że nie jest możliwe wyodrębnienie zakresu urazów stricte z tym związanych. W oparciu o całokształt zaprezentowanych powyżej okoliczności Sąd przyjął, iż zasadne jest przyjęcie stopnia przyczynienia się poszkodowanego do zaistnienia szkody w wysokości 40 %, podkreślając, że to jednak zachowanie kierujące samochodem osobowym było główną przyczyną zdarzenia szkodzącego.

W ocenie Sądu, obszernie zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala stwierdzić, że na skutek przedmiotowego wypadku powód doznał poważnych obrażeń ciała. Bez wątpienia wywołały one znacząco dolegliwe cierpienia zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Tym samym w niniejszej sprawie należało ustalić ich zakres oraz skutki. Dla ustaleń Sądu w tym zakresie zasadnicze znaczenie miały opinie biegłych lekarzy: ortopedii-traumatologii, otolaryngologii, chirurgii plastycznej, chirurgii szczękowo-twarzowo-stomatologicznej, neurologii, okulistyki. Ze wskazanych opinii wynika bezspornie, iż szkoda jakiej doznał w wyniku wypadku komunikacyjnego powód jest duża. Po zdarzeniu była wielokrotnie hospitalizowany, przeszedł kilka zabiegów operacyjnych i po dziś dzień musi korzystać z pomocy specjalistów, bowiem wskutek doznanych przez niego obrażeń powstały u niej rożnego rodzaju schorzenia, które wymagały długotrwałego i nieprzerwanego leczenia. Nadto u R. B. powstały blizny pourazowe, które trwale oszpeciły jego wygląd i wprawiają go w zakłopotanie. Nie można z pola widzenia tracić również okoliczności, iż powód jest przecież mężczyzną w wieku średnim, dla którego własny wygląd jest istotnym czynnikiem psychologicznym. Jest on bowiem znaczącym, jeśli nie głównym, kryterium samooceny i samoakceptacji mężczyzny. Dla wskazania wszelkich ograniczeń oraz cierpień z jakimi spotyka się w życiu codziennym powód w następstwie przeżytego wypadku nadmienić należy, że powód ma problemy z pamięcią, nie może uprawiać dyscyplin sportowych w takim wymiarze jak czynił to przed wypadkiem, odczuwa silne bóle głowy. Z opinii powołanych w sprawie biegłych wynika, iż u powoda stwierdzono długotrwałego uszczerbku na zdrowiu 20 % w płaszczyźnie neurologicznej oraz uszczerbek trwały - 6% z zakresu chirurgii szczękowo – twarzowej i 5% z punktu widzenia chirurgii plastycznej, więc powód odczuwa i nadal będzie odczuwał do końca życia odczuwał skutki wypadku. Trudno jest dokładnie ocenić rozmiar cierpień R. B. z uwagi na subiektywność odczuwania bólu fizycznego i psychicznego, ale biorąc pod uwagę rozległość obrażeń, liczbę podjętych wobec niego czynności medycznych w tym również interwencji operacyjnych, czas spędzony w szpitalach, oszpecenie ciała wskutek licznych blizn, w tym szczególnie eksponowanych blizn twarzy przyjąć należy, że jest on wysoki. Biegli opiniujący w sprawie wskazywali na dolegliwości bólowe silne i umiarkowane zwłaszcza w zakresie twarzy i to do września 2016 r. Zauważyć również trzeba, że kolejne planowane zabiegi lecznicze i rehabilitacyjne same w sobie również stanowić będą dolegliwość negatywnie odczuwaną przez powoda. Powyżej zostały wymienione tylko najistotniejsze przejawy cierpień powoda, ale występują także inne, wymienione szczegółowo w opiniach powołanych w sprawie biegłych. Poza tym zapewne istnieją również dalsze dolegliwości, nieuchwytne dla osób postronnych. Dlatego też, w ocenie Sądu, kwota 25.000 złotych wypłaconego przez pozwany zakład zadośćuczynienia jest zbyt niska. Nie jest to mała suma, ale w realiach niniejszej sprawy zdecydowanie niewystarczająca. Zdaniem Sądu, odpowiednia jest łączna kwota 100.000,00 złotych, ponieważ uwzględnia ona wysoki stopień cierpień fizycznych i psychicznych, a więc rozmiar doznanej krzywdy i związany z tym czas trwania cierpień, który ma charakter trwały. Na przykład pourazowe blizny pooperacyjne twarzy powoda nigdy całkowicie nie znikną ani po interwencji chirurgicznej, ani bez niej, ani w wyniku upływu czasu. Suma zasądzonych 100.000 złotych pomniejszona o wypłaconą już powodowi kwotę 25.000 złotych stanowi ekonomicznie odczuwalną wartość. W związku z ustalonym stopniem przyczynienia się powoda do powstania szkody – 40 % - Sąd Okręgowy zmniejszył o ten stopień należne mu zadośćuczynienie o 40.000 zł ( 100.000 x 40% ). Ponieważ w toku postępowania karnego mającego miejsce przed Sądem Rejonowym w Pabianicach w sprawie o sygn. II K 1162/13 Sąd nałożył na skazaną M. T. obowiązek zapłaty zadośćuczynienia w kwocie 3.000 zł należne powodowi zadośćuczynienia w niniejszej sprawie należało pomniejszyć o w/w kwotę. Tym samym Sąd zasądził od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda R. B. kwotę 32.000 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 marca 2014 r. do dnia zapłaty, uwzględniając że w dniu 20 marca 2014 r. zajął ostateczne stanowisko procesowe w sprawie na podstawie art. 445§ 1 k.c..

W niniejszej sprawie powód dochodził kwoty 7.064,51 zł tytułem odszkodowania. Na kwotę tę składały się koszty opieki osób trzecich w kwocie 5.586 zł, dojazdów ( koszt paliwa) do placówek medycznych w kwocie 2.501,47 zł, koszty zakupu leków, okularów korekcyjnych oraz koszty leczenia stomatologicznego w łącznej kwocie 893,11 zł. oraz 38 złotych jako „pozostałych kosztów”. Sąd nie uwzględnił żądania powoda w zakresie zasądzenia kosztów opieki osób trzecich, albowiem zakres odniesionych przez powoda w wypadku urazów i opinie biegłych sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania nie potwierdziły konieczności opieki nad powodem po zaistnieniu wypadku. Sam fakt, że pomoc taka była w rzeczywistości świadczona przez ówczesną partnerkę powoda nie przesądza o takiej konieczności, która w świetle opinii biegłych została wykluczona. Sąd nie uwzględnił również żądania powoda w zakresie kosztów zakupu okularów korekcyjnych, gdyż z opinii biegłej okulisty jednoznacznie wynika, że do leczenia powoda niezbędne było stosowanie jedynie leków oraz żeli, co sprawia że nie sposób stwierdzić związku przyczynowo- skutkowego między obrażeniami będącymi następstwem wypadku a koniecznością zakupu okularów korekcyjnych. Sąd oddalił żądanie powoda w zakresie zwrotu kosztów jego pobytu w A. (...), gdyż w ocenie Sądu powód nie wykazał w żaden sposób, aby pobyt we wskazanym miejscu pozostawał w jakimkolwiek związku z leczeniem obrażeń będących następstwem wypadku z dnia 05 października 2013 r. Sąd uznał za udowodniony zakres poniesionych kosztów leczenia związanych z doznaną szkodą wynikających z faktur i rachunków przedłożonych przez stronę powodową zawartych na kartach 74-76 na łączną kwotę 743,11 zł. ( 419+276+48,11). Jedynie w tym zakresie możliwe jest odszkodowanie, bowiem trzeba mieć na względzie, że co do poniesionych kosztów leczenia jeszcze na etapie postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił za leki 1.910,52 złotych, stąd kosztu tego nie można obecnie powielać. Powód nie zdołał wykazać związku przyczynowego pomiędzy skutkami zdarzenia a ponoszonymi kosztami zakupu paliwa i to na poziomie 2.501,47 złotych, jak wynika z załączonych dokumentów fiskalnych. Brak korelacji z datami pobieranych zabiegów czy konsultacji medycznych, na które brak materiału dowodowego. Ponadto sąd uwzględnił w zakresie kosztów leczenia jedynie te rachunki, które zostały dołączone do pozwu, bo na ich podstawie zbudowano wysokość dochodzonego roszczenia. Wprawdzie powód składał także takie dokumenty w dalszym toku procesu, ale nie doszło do rozszerzenia powództwa. Brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia zasadności kosztu 38 złotych, skoro nawet nie wiadomo jakich to „pozostałych kosztów”. Zatem należało uwzględnić jedynie wartość 743,11 zł , co przy wskazanym wyżej poziomie przyczynienia – 40% dawało wartość 445,86 zł, o czym orzeczono wobec treści art. 444 § 1 k.c. . W zakresie odsetek Sąd przyjął iż są one należne od dnia następującego po dniu kiedy pozwany zajął ostateczne stanowisko w sprawie, to jest od dnia 21 marca 2014 r. do dnia zapłaty.

Sąd oddalił roszczenie strony powodowej o zasądzenie kwoty 1.105 zł miesięcznie tytułem renty na zwiększone potrzeby stosując przepis art. 444§ 2 k.c. Odnosząc się do tego żądania wskazać należy, że strona powodowa zwiększonych potrzeb będących następstwem wypadku upatrywała w konieczności zakupu leków neurologicznych. Z opinii biegłego neurologa tymczasem wynika, że obecnie w przypadku powoda brak potrzeby kontynuowania leczenia lub rehabilitacji. Tym samym przyjąć należało, iż strona powodowa nie wykazała, aby na skutek wypadku u powoda pojawiły się jakiekolwiek zwiększone potrzeby uzasadniające zasądzenie dochodzonego roszczenia w zakresie renty.

Na uwzględnienie nie zasługiwało również roszczenie R. B. dotyczące utraconych zarobków. Zdaniem Sądu przyjąć trzeba, iż także to żądanie nie zostało w żaden sposób przez stronę powodową udowodnione. R. B. poza swoimi twierdzeniami, iż w związku z wypadkiem utracił znaczne środki z tytułu dochodów z prowadzonej działalności nie przedłożył żadnych dowodów, które by to potwierdzały, a także wskazywałyby jakie dochody uzyskiwał przed wypadkiem, jakie bezpośrednio po nim, a także jakie są jego dochody aktualne i jaką sumę pieniężną w związku z wypadkiem i niemożnością prowadzenia działalności gospodarczej ostatecznie utracił.

Niezasadne okazało się roszczenie powoda w przedmiocie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki wypadku na przyszłość. Zgodnie z treścią art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Szkody na osobie nie zawsze powstają jednocześnie ze zdarzeniem, które wywołało uszkodzenie ciała, są ze swej istoty rozwojowe. Przy uszkodzeniu ciała lub rozstroju zdrowia często nie da się przewidzieć wszystkich następstw rozstroju zdrowia, toteż nie można wykluczyć wystąpienia w przyszłości dalszych następstw uszkodzenia ciała obok tych, które już się ujawniły. Wobec tego wytoczenie powództwa o świadczenie nie stoi na przeszkodzie jednoczesnemu wytoczeniu powództwa o ustalenie w sytuacji, gdy ze zdarzenia wyrządzającego szkodę w postaci uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia przysługują już poszkodowanemu określone świadczenia ale z tego samego zdarzenia mogą powstać w przyszłości jeszcze inne szkody (tak Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z 1704.1970 III PZP 34/69 OSN 1970 m 12 poz. 217). Mając powyższe na uwadze oraz okoliczności niniejszej sprawy Sąd - na podstawie art. 189 k.p.c. oraz opinię powołanych w sprawie biegłych, którzy stwierdzili, że proces leczenia powoda został formalnie zakończony, a także mając na uwadze, iż w przypadku pojawienia się jakichkolwiek nowych skutków wypadku w sferze stanu zdrowia powoda będzie on mógł wytoczyć kolejne powództwo w tym zakresie, oddalił żądanie pozwu w zakresie ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki jakie mogą ujawnić się u R. B. w przyszłości i które pozostawać będą w związku z wypadkiem komunikacyjnym, jakiemu uległa ona w dniu 05 października 2013 roku.

W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił jako nieudowodnione i bezzasadne.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. Ponieważ powód wygrał sprawę w ok. 22 % Sąd zasądził od powoda R. B. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. 3.113 zł (9.419 x 22 %= 2.072 zł [tyle powinien ponieść pozwany, a poniósł 5.185 zł], 5.185 zł-2.072 zł=3.113 zł) tytułem zwrotu kosztów procesu. Nadto na podstawie art. 113 ust. 2 Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2018 poz. 300) uwzględniając wynik postępowania nakazano pobrać od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa –Sądu Okręgowego w Sieradzu 1.733 złote (7.880,62 zł x 22 %= 1.733 zł) tytułem części poniesionych w toku procesu wydatków oraz 1.533 złote (6.966,25 zł opłata po odliczenia 300 zł wpłaconych przez powoda x 22 %= 1.533 zł) jako część opłaty od pozwu, od uiszczenia której powód był zwolniony. Sąd nie obciążył przy tym powoda pozostałymi kosztami postępowania bowiem nadal nie ustały okoliczności stanowiące podstawę częściowego zwolnienia go od kosztów sądowych w przedmiotowej sprawie.