Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 3146/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2019 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący : SSO Anna Głowacka

Protokolant : st. sekr. sądowy Szymon Olesiński

po rozpoznaniu w dniu 17 stycznia 2019 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy (...) Spółka z o.o. z siedzibą w K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

przy uczestnictwie zainteresowanej M. C.

o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczenia M. C.

na skutek odwołania (...) Spółka z o.o. z siedzibą w K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K.

z dnia 15 września 2017 roku nr (...)

I.  Oddala odwołanie.

II.  Zasądza od strony odwołującej (...) Spółka z o.o. z siedzibą w K. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K. kwotę 360 zł (trzysta sześćdziesiąt) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII U 3146/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15 września 2017 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w K., działając na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 3, art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2016 r., poz. 963 ze zm.) oraz art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 300 k.p. stwierdził, że M. C. jako pracownik
u płatnika (...) Sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu
w okresie od 1 lutego 2017 roku.

Jednocześnie organ rentowy stwierdził, że za podstawę wymiaru składek na w.w. ubezpieczenia oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w okresie od 1 lutego 2017 roku przyjęto miesięcznie kwotę w wysokości przeciętnego wynagrodzenia za pracę, tj. 4353,55 zł w okresie od 1 lutego 2017 roku do 31 marca 2017 roku
oraz 4.220, 69 zł w okresie od 1 kwietnia 2017 roku.

W uzasadnieniu w/w decyzji organ rentowy podał, że na podstawie przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ustalono, że M. C. została zgłoszona do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych
i ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy
o pracę w pełnym wymiarze czasu pracy z wynagrodzeniem 9800,00 zł brutto u płatnika (...) Sp. z o.o. od dnia 1 lutego 2017 roku na stanowisku dyrektora ds. operacyjnych.

Zgodnie z informacją uzyskaną z Wydziału Zasiłków ubezpieczona od dnia
24 maja 2017 roku złożyła zwolnienie lekarskie z kodem „B” oznaczającym ciążę, a za okres od 24 maja 2017 r. do 31 maja 2017 r. i od 9 czerwca
2017 roku do 26 czerwca 2017 roku w.w. złożyła roszczenie o wypłatę zasiłku chorobowego.

Dalej organ rentowy wskazał, że na podstawie wyjaśnień przesłanych przez pełnomocnika płatnika ustalono, że przedmiotem działalności spółki jest świadczenie usług noclegowych, wynajem sal konferencyjnych, weselnych
i bankietowych a także kawiarni i restauracji, a dodatkowo prowadzona jest działalność artystyczno – kulturowa w postaci koncertów i wystaw
oraz w zakresie wynajmu miejsc parkingowych.

ZUS podał dalej, że M. C. została zatrudniona na czas nieokreślony z jednoczesnym powierzeniem jej obowiązków dla realizacji stanowiska pracy – dyrektora ds. operacyjnych. Do jej zadań należała także bieżąca kontrola nad działalnością spółki w obiekcie hotelowym, w tym
w szczególności nadzór nad przyjmowaniem zleceń i ich realizacją.
W momencie zatrudnienia posiadała wykształcenie średnie – licencjat, natomiast 8 czerwca 2017 roku uzyskała tytuł magistra na kierunku Bezpieczeństwo narodowe.

Z wyjaśnień płatnika wynika przy tym, że M. C. miała zlecony szereg obowiązków a powierzone stanowisko pracy wymagało dużej odpowiedzialności i doświadczenia zawodowego. Z analizy jej konta wynika również, że ubezpieczona nie posiadała żadnego doświadczenia zawodowego
a zatrudnienie w (...) Sp. z o.o. było jej pierwszą umową o pracę.

Zdaniem ZUS z uwagi na kondycję finansową spółki brak jest ekonomicznego uzasadnienia dla zatrudnienia pracownika z wynagrodzeniem 9.800,00 zł brutto. Spółka ta posiada bowiem zaległości w opłacaniu należnych składek,
a brak wpłat składek ubezpieczeniowych względem ZUS tłumaczy spadkiem sprzedaży usług.

ZUS podkreślił również, że wynagrodzenie ustalone dla w.w jest niewspółmiernie wysokie w stosunku do wynagrodzeń innych pracowników firmy na stanowisku kierowniczym, których obowiązki przejęła M. C., a nadto jest ona żoną prokurenta spółki J. C..

Powyższe okoliczności świadczą zdaniem ZUS, że strony zawarły umowę
o pracę od 1 lutego 2017 roku z wynagrodzeniem w kwocie 9.800 zł brutto, przy wiedzy, że ubezpieczona wkrótce nie będzie mogła świadczyć pracy
na rzecz zatrudniającego ją pracodawcy. Składki z tytułu zatrudnienia
nie byłyby zatem należne i nie obciążały pracodawcy oraz ubezpieczonej, natomiast ona sama uzyskałaby wymierne korzyści finansowe w postaci zasiłków z ubezpieczenia chorobowego obliczonych od kwoty 9.800,00 zł,
w tym zasiłku macierzyńskiego.

W związku z powyższym organ rentowy podkreślił, że nie kwestionuje faktu wykonywania pracy przez ubezpieczoną, ale wysokość podstawy wymiaru składek od lutego 2017 r. do chwili obecnej, stanowiącej jednocześnie podstawę do naliczenia zasiłku chorobowego, ponieważ okoliczności sprawy wskazują, że postanowienie umowy w zakresie wynagrodzenia jest sprzeczne
z prawem i zasadami współżycia społecznego. Tym samym organ rentowy wskazał, że za podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne
za okres od 1 lutego 222017 r. do 31 marca 2017 roku przyjęto kwotę odpowiadającą wysokości przeciętnego wynagrodzenia, tj. 4353,55 zł obowiązującą w I kwartale 2017 roku, natomiast za okres od 1 kwietnia
2017 roku kwotę przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obowiązującą
w II kwartale, tj. 4220,69 zł.

W odwołaniu od w/w decyzji (...) Sp. z o.o. w K. domagała się zmiany tej decyzji poprzez ustalenie dla ubezpieczonej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne oraz na Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych w okresie od 1 lutego 2010 r.
w kwocie ustalonej w umowie o pracę, tj. w kwocie 9.800 zł.

W obszernym uzasadnieniu strona odwołująca wskazywała m.in., że prowadzi działalność gospodarczą w zakresie świadczenia usług noclegowych (trzygwiazdkowy hotel z rozpoczętą procedurą przekształcania w hotel czterogwiazdkowy), wynajmu sal konferencyjnych, weselnych i bankietowych, a także kawiarni i restauracji. Dodatkowo prowadzona jest działalność artystyczno – kulturalna w postaci koncertów i wystaw oraz w zakresie wynajmu miejsc parkingowych. Z uwagi na prognozowany wzrost inwestycji, sprzedaży w ramach prowadzonej działalności gospodarczej oraz nadzoru nad rozwojem spółki niezbędnym było zatrudnienie osoby dla koordynowania prac związanych z nadzorem nad działalnością spółki na terenie obiektu hotelowego w K. przy ul. (...). Z uwagi na permanentny stan chorobowy dwóch pracowników, którzy zajmowali kierownicze stanowiska,
tj. M. W. oraz Ł. S. niezbędnym było podjęcie współpracy z osobą, która przejęłaby część obowiązków i nadzorowała dalsze realizowanie zmian na terenie obiektu hotelowego. Strona odwołująca wskazała zatem, że w związku z tym zatrudniono ubezpieczoną ( w oparciu
o ogłoszenie) na stanowisku dyrektora ds. operacyjnych powierzając jej bieżącą kontrolę nad działalnością spółki w w/w obiekcie hotelowym, w tym w szczególności nadzór nad przyjmowaniem zleceń i ich realizacją. Na podstawie rozmowy z ubezpieczoną ustalono, że posiada niezbędne możliwości dla przyjęcia i realizowania w/w obowiązków. Odwołująca się spółka podkreśliła, że ubezpieczonej powierzono pracę, którą wcześniej wykonywało dwóch pracowników, a zatem niezasadnym byłoby ustalenie względem niej takiego samego czy zbliżonego wynagrodzenia, jakie dostawały dwie poprzednie osoby wykonujące mniejszy zakres obowiązków.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy domagał się oddalenia odwołania, przywołując argumenty wskazane w zaskarżonej decyzji.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. C. w okresie od 1 maja 2016 r. do 31 grudnia 2016 r. była zatrudniona na podstawie umowy zlecenia u płatnika (...) Sp. z o.o. z wynagrodzeniem ustalonym na kwotę 3.000 zł netto. Przedmiotem tej umowy było tworzenie, negocjowanie i nadzorowanie kampanii marketingowych.

Następnie od 1 lutego 2017 r. ubezpieczona została zatrudniona w oparciu
o ogłoszenie przez spółkę (...) Sp. z o.o. na podstawie umowy
o pracę na czas nieokreślony na stanowisku dyrektora ds. operacyjnych,
z wynagrodzeniem w wysokości 9.800 zł brutto. W chwili zatrudnienia ubezpieczona posiadała wykształcenie średnie – licencjat, natomiast dopiero
8 czerwca 2017 roku uzyskała tytuł magistra na kierunku bezpieczeństwo narodowe. M. C. nie posiadała żadnego doświadczenia zawodowego - zatrudnienie u w/w płatnika składek było jej pierwszym zatrudnieniem.

W okresie zatrudnienia ubezpieczona pracowała w hotelu usytuowanym przy ul. (...) w K.. Do zakresu jej obowiązków należało m.in. pozyskiwanie klientów indywidualnych, bądź biznesowych oraz wykonywanie czynności, które należały do poprzednio zatrudnionych pracowników – M. W. oraz Ł. S..

W momencie zawierania umowy o pracę pracodawca nie wiedział o ciąży zainteresowanej. Od 24 maja 2017 roku ubezpieczona przeszła na zwolnienie lekarskie w związku z ciążą. Po urodzeniu dziecka w sierpniu 2017 r. przeszła na urlop macierzyński i do chwili obecnej nie wróciła do pracy.

W okresie zatrudnienia ubezpieczonej sytuacja finansowa spółki nie pozwalała na obciążenie kosztami tak wysokiego wynagrodzenia, jakie ustalono
w umowie o pracę zawartej z ubezpieczoną, ponieważ płatnik składek miał zaległości w opłacaniu składek ubezpieczeniowych. Aktualnie zaległości składkowe zostały rozłożone na raty i są spłacane na bieżąco.

W okresie nieobecności ubezpieczonej pracodawca zatrudnił na jej miejsce P. C. z analogicznym zakresem obowiązków, ustalając wynagrodzenie na kwotę około 10.000 zł.

Dowód: dokumentacja pracownicza – akta ZUS, akta osobowe: Ł. S., M. W., P. C. oraz ubezpieczonej, zeznania M. C. k. 16 a.s., zeznania prezesa zarządu strony odwołującej się J. C. k. 42-43 a.s.

Zasadnicze ustalenia faktyczne Sąd poczynił w oparciu o dokumenty zawarte
w aktach rentowych, a także w w/w aktach osobowych, których prawdziwość
i autentyczność nie była kwestionowana przez strony postępowania i nie budziła także wątpliwości Sądu. Przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd oparł się również na zeznaniach prezesa zarządu strony odwołującej oraz samej ubezpieczonej, którym odmówił wiary w zakresie, w jakim twierdzili, że wynagrodzenie ubezpieczonej ustalone na kwotę 9.800 zł brutto było w pełni adekwatne do charakteru i rodzaju świadczonej pracy.

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie nie jest zasadne i jako takie nie zasługuje na uwzględnienie.

Istota sporu sprowadzała się w niniejszej sprawie do ustalenia czy wysokość wynagrodzenia uzyskanego w spornym okresie przez ubezpieczoną u płatnika składek była adekwatna do ilości i jakości świadczonej pracy oraz posiadanych przez nią kwalifikacji.

Stosownie do treści art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (w brzmieniu aktualnym na datę wydania zaskarżonej decyzji) ubezpieczeniom społecznym podlegają pracownicy. Jednakże organ rentowy może w ramach art. 41 ust. 12 i 13 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych zakwestionować wysokość wynagrodzenia stanowiącego podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie, jeżeli okoliczności sprawy wskazują, że zostało wypłacone na podstawie umowy sprzecznej z prawem, zasadami współżycia społecznego lub zmierzającej do obejścia prawa
(art. 58 k.c.) /por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2005 r.,
II UZP 2/05, OSNP 2005/21/338, Biul.SN 2005/4/27, Wokanda 2005/9/22, Prok.i Pr. 2005/11/44/.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wskazanej uchwały stwierdził, że nie budzi wątpliwości obowiązywanie w prawie pracy zasady swobodnego kształtowania postanowień umownych, lecz nie jest też sporne, że wolność kontraktowa realizuje się tylko w takim zakresie, w jakim przewiduje to obowiązujące prawo. Jakkolwiek z punktu widzenia art. 18 § 1 k.p., umówienie się o wyższe od najniższego wynagrodzenie jest dopuszczalne, ponieważ semiimperatywne normy prawa pracy swobodę tę ograniczają tylko co do minimum świadczeń należnych pracownikowi w ramach stosunku pracy, to należy pamiętać, że autonomia stron umowy w kształtowaniu jej postanowień podlega ochronie jedynie w ramach wartości uznawanych
i realizowanych przez system prawa, a strony obowiązuje nie tylko respektowanie własnego interesu jednostkowego, lecz także wzgląd na interes publiczny. Najdobitniej wyraża to art. 353 1 k.c., który znajduje odpowiednie zastosowanie do stosunku pracy, zarówno wobec braku uregulowania normowanej nim instytucji w prawie pracy, jak też niesprzeczności z zasadami prawa pracy (por. art. 300 k.p.) zawartego w nim wymagania, by treść stosunku pracy lub jego cel nie sprzeciwiał się właściwości (naturze) tego stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Z kolei odpowiednie zastosowanie art. 58 k.c. pozwala na uściślenie, że postanowienia umowy
o pracę sprzeczne z ustawą albo mające na celu jej obejście są nieważne, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, a sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - nieważne bezwzględnie.

Stwierdzając nieważność postanowień umownych, organ stosujący prawo uchyla się tylko od związania nimi, nie ingerując w treść umowy o pracę
i nie zastępując stron stosunku pracy w kształtowaniu pracowniczych uprawnień płacowych. Należy jednak pamiętać, że umowa o pracę wywołuje skutki nie tylko bezpośrednie, dotyczące wprost wzajemnych relacji pomiędzy pracownikiem i pracodawcą, ale także dalsze, pośrednie, w tym w dziedzinie ubezpieczeń społecznych; kształtuje ona stosunek ubezpieczenia społecznego, określa wysokość składki, a w konsekwencji prowadzi do uzyskania odpowiednich świadczeń. Są to skutki bardzo doniosłe, zarówno
z punku widzenia interesu pracownika (ubezpieczonego), jak również interesu publicznego, należy zatem uznać, że ocena postanowień umownych może
i powinna być dokonywana także z punktu widzenia prawa ubezpieczeń społecznych. Co więcej, godziwość wynagrodzenia - jedna z zasad prawa pracy ( art. 13 k.p.) - zyskuje dodatkowy walor aksjologiczny; w prawie ubezpieczeń społecznych istnieje bowiem znacznie mocniejsza niż w prawie pracy bariera działania w ramach prawa, oparta na wymagającym ochrony interesie publicznym i zasadzie solidarności ubezpieczonych. Względność zasady godziwości wynagrodzenia, wyrażająca się koniecznością odniesienia się
nie tylko do potrzeb pracownika, ale także świadomości społecznej
oraz ogólnej sytuacji ekonomicznej i społecznej, nie powinna zresztą budzić wątpliwości. W związku z tym nadmiernemu uprzywilejowaniu płacowemu pracownika, które w prawie pracy mieściłoby się w ramach art. 353 1 k.c.,
w prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pierwiastek publiczny zaznacza się bardzo wyraźnie, można przypisać - w okolicznościach każdego konkretnego wypadku - zamiar nadużycia świadczeń przysługujących z tego ubezpieczenia. Należy bowiem pamiętać, że alimentacyjny charakter tych świadczeń oraz zasada solidaryzmu wymagają, aby płaca - stanowiąca jednocześnie podstawę wymiaru składki - nie była ustalana ponad granicę płacy słusznej, sprawiedliwej i zapewniającej godziwe utrzymanie oraz żeby rażąco nie przewyższała wkładu pracy, a w konsekwencji, żeby składka
nie przekładała się na świadczenie w kwocie nienależnej. Jest tak również dlatego, że choć przepisy prawa ubezpieczeń społecznych w swej warstwie literalnej odnoszą wysokość składek do wypłaconego wynagrodzenia, to
w rzeczywistości odwołują się do takiego przełożenia pracy i uzyskanego za nią wynagrodzenia na składkę, które pozostaje w harmonii z poczuciem sprawiedliwości w korzystaniu ze świadczeń z ubezpieczenia, udzielanych
z zasobów ogólnospołecznych.

Analogiczne stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku
z 9 sierpnia 2005 r. (III UK 89/05, OSNP 2006/11-12/192, OSP 2007/4/41) stwierdzając, że ustalenie w umowie o pracę rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę może być, w konkretnych okolicznościach, uznane za nieważne jako dokonane z naruszeniem zasad współżycia społecznego, polegającym na świadomym osiąganiu nieuzasadnionych korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu (art. 58 § 3 k.c.
w zw. z art. 300 k.p.).

Zauważyć należy, że podstawę wymiaru składki ubezpieczonego będącego pracownikiem stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji
( por. uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 26 listopada 1997 r., U 6/96, OTK-ZU 1997 nr 5-6, poz. 66 oraz wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 16 grudnia 1999 r., I PKN 465/99, OSNAPiUS 2001 nr 10, poz. 345).

Powyższe rozważania wskazują, że kontrola wynagrodzenia za pracę
w aspekcie świadczeń z ubezpieczenia społecznego - zarówno w zakresie zgodności z prawem, jak również z zasadami współżycia społecznego - może być prowadzona przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Przemawia za tym analiza obowiązujących przepisów, w tym przepisu art. 86 ust. 2 tej ustawy, który upoważnia Zakład do kontroli wykonywania zadań i obowiązków
w zakresie ubezpieczeń przez płatników składek. Kontrola ta obejmuje między innymi zgłoszenie do ubezpieczenia oraz prawidłowość i rzetelność obliczenia, potrącenia i płacenia składki. Oznacza to przyznanie Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych kompetencji do badania zarówno tytułu zawarcia umowy o pracę, jak i ważności jej poszczególnych postanowień i w ramach obowiązującej go procedury - zakwestionowania tych postanowień umowy o pracę w zakresie wynagrodzenia, które pozostają w kolizji z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa. Należy przy tym podkreślić, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie jest ograniczony wyłącznie
do zakwestionowania faktu wypłacenia wynagrodzenia w ogóle lub we wskazanej kwocie ani tylko prawidłowości wyliczenia, lecz może ustalać stosunek ubezpieczenia społecznego na ściśle określonych warunkach, będąc niezwiązanym nieważną czynnością prawną (w całości lub w części).

Możliwość takiej kontroli powstaje po przekazaniu przez płatnika raportu miesięcznego, przedkładanego zgodnie z art. 41 ust. 1 ustawy, w którym płatnik przedstawia między innymi dane o tytule ubezpieczenia i podstawie wymiaru składek oraz dokonuje zestawienia należnych składek na poszczególne ubezpieczenia. Dane te mogą być zakwestionowane zarówno przez samego ubezpieczonego jak i przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Przenosząc powyższe uregulowania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że Sąd po przeprowadzeniu postępowania dowodowego doszedł do przekonania, że zaskarżona decyzja organu rentowego jest w pełni słuszna
i prawidłowa zarówno pod względem ustaleń faktycznych jak i rozważań prawnych.

W związku z powyższym Sąd nie widzi podstaw, aby przytaczać wszystkie argumenty, jakie legły u podstaw wydania zaskarżonej decyzji i ograniczy się jednie do wskazania tych najistotniejszych.

Przede wszystkim z przeprowadzonego postępowania dowodowego wynika jednoznacznie, że wysokość wynagrodzenia uzyskiwanego przez odwołującą
w spornym okresie zatrudnienia nie była adekwatna do posiadanych przez ubezpieczoną kwalifikacji oraz doświadczenia zawodowego. Pozostali pracownicy spółki, którzy pracowali na kierowniczych stanowiskach mogli się wykazać dużo większym doświadczeniem zawodowym – przed zatrudnieniem u w/w płatnika pracowali jeszcze w innych zakładach pracy, natomiast
dla ubezpieczonej zatrudnienie u w/w płatnika na podstawie umowy o pracę było jej pierwszym zatrudnieniem, poprzedzonym jedynie zatrudnieniem
na podstawie umowy zlecenia. W związku z tym nie można uznać, aby ubezpieczona legitymowała się wystarczającym i adekwatnym
do powierzonych obowiązków doświadczeniem zawodowym. Podnieść przy tym należy, że w momencie zatrudnienia ubezpieczona posiadała jedynie tytuł licencjacki, natomiast tytuł magistra w zakresie zupełnie nie związanym
z powierzonymi jej obowiązkami pracowniczymi, bo w zakresie bezpieczeństwa narodowego uzyskała w trakcie zatrudnienia – dopiero 8 czerwca 2017 roku.

Za słusznością zaskarżonej decyzji przemawia również zła kondycja finansowa firmy, w tym zaległości w zakresie opłacania składek ubezpieczeniowych
a w konsekwencji brak uzasadnienia dla ustalenia tak wysokiego wynagrodzenia dla ubezpieczonej.

Zwrócić należy uwagę i na to, że ubezpieczona w momencie zawierania umowy o pracę była w ciąży - o czym nie wiedział jej pracodawca - natomiast
od 24 maja 2017 roku przeszła na zwolnienie lekarskie związane z ciążą, a po urodzeniu dziecka do chwili obecnej przebywa na urlopie macierzyńskim
– nie wróciła jeszcze do pracy.

Reasumując, należało zatem uznać, że wynagrodzenie dla ubezpieczonej
z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę u w/w płatnika składek
zostało ustalone ponad granicę płacy słusznej i w związku z tym nie spełnia kryteriów określonych w art. 18 ust. 1 ustawy systemowej w związku z art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz w przepisach Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.

Jak podkreślił Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 28 marca
2018 roku (III AUa 760/16) przepis art. 18 ust. 1 u.s.u.s., stanowiący, że podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe stanowi przychód pracownika, winien być uzupełniony stwierdzeniem, iż podstawę wymiaru składki dla pracownika stanowi wynagrodzenie godziwe, a więc należne, właściwe, odpowiednie, rzetelne, uczciwe i sprawiedliwe, zachowujące cechy ekwiwalentności do pracy. Natomiast ocena godziwości wynagrodzenia wymaga uwzględnienia okoliczności każdego konkretnego przypadku, a zwłaszcza - co ma istotne znaczenie przy rozstrzyganiu przedstawionego zagadnienia - rodzaju, ilości i jakości świadczonej pracy oraz wymaganych kwalifikacji. Przyznanie jedynie rażąco wysokiego wynagrodzenia za pracę, może być w konkretnych okolicznościach uznane za nieważne, a podstawą jest naruszenie zasad współżycia społecznego, polegające na świadomym osiąganiu korzyści z systemu ubezpieczeń społecznych kosztem innych uczestników tego systemu.

Z tych wszystkich względów Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku
na mocy powołanych przepisów oraz na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

O kosztach Sąd orzekł jak w punkcie II sentencji wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. oraz
§ 9 ust. 2 w zw. z § 15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych
w brzmieniu aktualnym na datę wniesienia odwołania do sądu.