Sygn. akt VIII U 522/19
Decyzją z 4.01.2019 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w Ł. w Z., po rozpoznaniu wniosku z 18.12.2018 r., na podstawie art. 184 ustawy z 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.), odmówił S. K. prawa do emerytury, ponieważ nie został udokumentowany 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, nie został udowodniony wymagany 15-letni okres pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zakład podał, że na podstawie dowodów dołączonych do wniosku uzyskanych w wyniku przeprowadzonego postępowania organ rentowy przyjął za udowodnione na dzień 1.01.1999 r. okresy nieskładkowe w ilości 4 lat, 6 miesięcy i 20 dni oraz składkowe w ilości 17 lat, 1 miesiąca i 26 dni, co dało sumaryczny staż 21 lat, 8 miesięcy i 16 dni /decyzja k. 8 akt emerytalnych/.
Uznając powyższą decyzję za krzywdzącą wnioskodawca złożył od niej odwołanie wnosząc o jej zmianę poprzez przyznanie prawa do emerytury z powszechnego wieku emerytalnego, zarzucając, że skarżona decyzja została wydana z naruszeniem przepisów Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej art. 2, 9, 32 i 33, upatrując ich naruszania w tym, że wiek emerytalny dla kobiet wynosi 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat /odwołanie k. 3/.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, podtrzymując dotychczasowe stanowisko w sprawie i akcentując, że wnioskodawca urodzony (...) nie spełnia warunków do emerytury z powszechnego wieku emerytalnego, ustalonego na mocy art. 24 ust. 1 w/w ustawy, zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po 31.12.1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego wynoszącego dla kobiet co najmniej 60 lat, a dla mężczyzn co najmniej 65 lat, z zastrzeżeniem art. 46, 47, 50, 50a, 50e i 184, konkludując, że z tego powodu ZUS rozpoznawał wniosek skarżącego o emeryturę złożony 18.12.2018 r. jak dla osób urodzonych po 31.12.1948 r. /odpowiedź na odwołanie k. 4/.
Na rozprawie w dn. 19.09.2019 r. wnioskodawca poparł odwołanie, argumentując, że w jego ocenie wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn powinien być taki sam, a pełnomocnik ZUS wniósł o oddalenie odwołania /e-prot. z 19.09.2019 r.: 00:00:37, 00:00:53, 00:01:01/.
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Wnioskodawca - S. K., urodzony się 26.11.1957 r., ma obecnie 61 lat /niesporne/.
Odwołujący złożył wniosek o emeryturę 18.12.2018 r. /niesporne, wniosek k. 1 akt emerytalnych/.
S. K. na dzień 1.01.1999 r. wykazał przed organem emerytalnym w sposób bezsporny ogólny staż ubezpieczeniowy: 21 lat, 8 miesięcy, 16 dni, a w tym okresy składkowe w ilości 17 lat, 1 miesiąca, 26 dni, a okresy nieskładkowe w ilości 4 lat, 6 miesięcy, 20 dni /wykaz wprowadzonych okresów ubezpieczeniowych k. 24 plik kapitałowy/.
Wnioskodawca nie wykazał przed organem emerytalnym żadnych okresów pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych /niesporne/.
Powyższy stan faktyczny okazał się w całości niesporny i został odtworzony na podstawie dokumentów załączonych aktach ZUS-owskich, których nie kwestionowała żadna ze stron, a i Sąd nie znalazł żadnych przyczyn by czynić to z urzędu.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie podlega oddaleniu.
Zgodnie z art. 24 ust. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w brzmieniu obowiązującym od 1 października 2017 roku, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku emerytalnego wynoszącego, co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn, z zastrzeżeniem art. 46, 47, 50, 50a, 50e i 184.
Przywołana regulacja była kluczowa dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, albowiem spór dotyczył wykładni przepisu art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Organ rentowy twierdził, iż wskazany przepis nie daje podstaw do przyznania ubezpieczonemu emerytury i dlatego wniosek o emeryturę z 18.12.2018 r. skarżącego rozpoznał na podstawie art. 184 w/w ustawy emerytalnej. Z kolei analiza odwołania złożonego przez skarżącego powołującego się na przepisy Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej art. 2, 9, 32 i 33, wskazuje de facto, że podnosi on, iż art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS zawiera niedopuszczalną dyskryminację mężczyzn z uwagi na wyższy wymagany wiek emerytalny niż w przypadku kobiet.
Podnieść należy, że Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 roku (Dz.U. z 1997 r. Nr 78, poz. 483) gwarantuje w art. 32 ust. 2, iż nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Natomiast art. 33 expressis verbis odwołuje się do kryterium płci, jako zabronionego kryterium dyskryminacji, stanowiąc, iż kobieta i mężczyzna w Rzeczypospolitej Polskiej mają równe prawa w życiu rodzinnym, politycznym, społecznym i gospodarczym. Co więcej, kobieta i mężczyzna mają w szczególności równe prawo m.in. do zabezpieczenia społecznego.
Mając na uwadze argumentację przytoczoną przez skarżącego na uzasadnienie odwołania Sąd Okręgowy zważył, że Konstytucja Rzeczypospolitej w art. 67 ust. 1 gwarantuje prawo do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego. Zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa regulacja ustawowa, czyli wspomniana na wstępie ustawa o emeryturach i rentach z FUS.
Sąd Okręgowy miał też na uwadze, że ustawa z 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.) w art. 2a statuuje zasadę równego traktowania ubezpieczonych, stwierdzając, iż ustawa stoi na gruncie równego traktowania wszystkich ubezpieczonych bez względu m.in. na płeć, a zasada ta dotyczy w szczególności warunków objęcia systemem ubezpieczeń społecznych.
Prawne gwarancje równego traktowania w systemie ubezpieczeń społecznych zostały zapisane także w obowiązujących w Polsce przepisach unijnych, Dyrektywa Rady z 19 grudnia 1978 roku w sprawie stopniowego wprowadzania w życie zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zabezpieczenia społecznego (79/7/EWG) w art. 4 stanowi, iż zasada równego traktowania oznacza brak jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na płeć, bądź bezpośrednio, bądź pośrednio poprzez odwołanie, zwłaszcza do stanu cywilnego lub rodzinnego, w szczególności jeżeli chodzi o m.in. zakres stosowania systemów i warunki objęcia systemami.
Sąd Okręgowy zważył też, że artykuł 157 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej w ust. 1 przewiduje, iż każde Państwo Członkowskie zapewnia stosowanie zasady równości wynagrodzeń dla pracowników płci męskiej i żeńskiej za taką samą pracę lub pracę takiej samej wartości. W ust. 3 i 4 tego samego artykułu wskazano, iż Parlament Europejski i Rada, stanowiąc zgodnie ze zwykłą procedurą ustawodawczą i po konsultacji z Komitetem Ekonomiczno-Społecznym, przyjmują środki zmierzające do zapewnienia stosowania zasady równości szans i równości traktowania mężczyzn i kobiet w dziedzinie zatrudnienia i pracy, w tym zasadę równości wynagrodzeń za taką samą pracę lub pracę takiej samej wartości. W celu zapewnienia pełnej równości między mężczyznami i kobietami w życiu zawodowym zasada równości traktowania nie stanowi przeszkody dla Państwa Członkowskiego w utrzymaniu lub przyjmowaniu środków przewidujących specyficzne korzyści, zmierzające do ułatwienia wykonywania działalności zawodowej przez osoby płci niedostatecznie reprezentowanej bądź zapobiegania niekorzystnym sytuacjom w karierze zawodowej i ich kompensowania. Artykuł 9 dyrektywy 2006/54/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 5 lipca 2006 roku w sprawie wprowadzenia w życie zasady równości szans oraz równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy zawiera przykłady dyskryminacji. I tak, ustęp 1 pkt f przywołanego artykułu wymienia, jako przykład dyskryminacji ustanowienie różnego wieku emerytalnego. Zgodnie z art. 13 tej samej dyrektywy, w przypadku, gdy kobiety i mężczyźni mogą występować z roszczeniem elastycznego ustalenia wieku emerytalnego na tych samych warunkach, nie uważa się tego za sprzeczne z niniejszym rozdziałem.
W artykule 34 ust. 1 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej wyrażono zasadę, zgodnie, z którą Unia uznaje i szanuje prawo do świadczeń z zabezpieczenia społecznego oraz do usług społecznych, zapewniających ochronę w takich przypadkach, jak: macierzyństwo, choroba, wypadki przy pracy, zależność lub podeszły wiek oraz w przypadku utraty zatrudnienia, zgodnie z zasadami ustanowionymi w prawie Unii oraz ustawodawstwach i praktykach krajowych.
Jednocześnie Sąd Okręgowy zważył, że w/w Karta Praw Podstawowych Unii Europejskiej została zaakceptowana przez wszystkie kraje Unii Europejskiej z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Polski, które zastrzegły ograniczenie jej ochrony dla swoich obywateli poprzez przepisy w protokole (...) zwanym protokołem brytyjskim. Wskazano tam, że Karta nie rozszerza możliwości Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ani żadnego sądu lub trybunału Polski lub Zjednoczonego Królestwa do uznania, że przepisy ustawowe, wykonawcze lub administracyjne, praktyki lub działania administracyjne Polski lub Zjednoczonego Królestwa są niezgodne z podstawowymi prawami, wolnościami i zasadami, które są w niej potwierdzone. Nadto wskazano, że jeśli dane postanowienie Karty odnosi się do krajowych praktyk i praw krajowych, ma ono zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa wyłącznie w zakresie, w jakim prawa i zasady zawarte w tym postanowieniu są uznawane przez prawo lub praktyki Polski lub Zjednoczonego Królestwa.
Podkreślenia wymaga jednak okoliczność, że Dyrektywa Rady z dnia 19 grudnia 1978 roku w sprawie stopniowego wprowadzania w życie zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zabezpieczenia społecznego (79/7/EWG, Dz.Urz. UE L 6 z 1979 roku, s. 24) obowiązuje już prawie 40 lat, a od czasu wstąpienia przez Polskę do Unii (od 2004 roku) obowiązuje również nasz kraj. Artykuł 7 tej dyrektywy przesądza, że dyrektywa nie narusza prawa państw członkowskich do wyłączenia z jej zakresu ustalenia wieku emerytalnego dla celów przyznania rent i emerytur oraz skutków mogących z tego wypływać w odniesieniu do innych świadczeń.
W ocenie Sądu Okręgowego, stanowisko ubezpieczonego nie było zasadne. Przywołany przepis art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS jednoznacznie wskazuje na zasady dotyczące wieku emerytalnego ubezpieczonych. I tak, względem kobiet wiek ten wynosi 60 lat, natomiast w przypadku mężczyzn 65 lat. Ubezpieczony aktualnie ma ukończony 61 rok życia, a zatem nie spełnia wymogu określonego w art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Sąd Okręgowy zważył też, że Trybunał Konstytucyjny nie stwierdzał niezgodności z Konstytucją art. 24 ust. 1 w obecnie obowiązującym (od dnia 1 października 2017 roku) brzmieniu, a zatem omawiana regulacja korzysta z zasady domniemania zgodności z Konstytucją. Skoro tak, to przepis ten nie może być traktowany, jako niezgodny z art. 32 ust. 1 i 2 Konstytucji, który zawiera gwarancję równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji.
Wskazać należy, że w Polsce do dnia 31 grudnia 2012 roku obowiązywał zróżnicowany wiek emerytalny, w zależności od płci ubezpieczonego wynoszący 65 lat dla mężczyzn, 60 lat dla kobiet. Od dnia 1 stycznia 2013 roku zgodnie z ustawą z dnia 11 maja 2012 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2012 r. poz. 637), obowiązywał nowy wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn. Na podstawie tej ustawy następowało stopniowe podwyższanie i zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn do 67 lat. Obecnie ustawodawca ponownie powrócił do modelu obowiązującego do dnia 31 grudnia 2012 roku. Artykuł 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych został zmieniony przez art. 1 pkt 5 lit. a ustawy z dnia 16 listopada 2016 roku o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2017 r. poz. 38). Tym samym od dnia 1 października 2017 roku warunkiem uzyskania przez mężczyznę prawa do emerytury jest osiągnięcie wieku 65 lat, a przez kobietę wieku 60 lat. Sąd Okręgowy zważył, że celem wprowadzenia od 1 stycznia 2013 roku stopniowego zrównania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn, na skutek zmiany treści art. 24 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, było umożliwienie kobietom uzyskania wyższej emerytury na skutek zwiększenia liczby okresów składkowych. Intencją ustawodawcy było, zatem zapobiegnięcie dyskryminacji kobiet. Tym samym zmiana art. 24 tej samej ustawy, która weszła w życie od 1 października 2017 roku, nie powinna być podstawą do przypisywania ustawodawcy dyskryminacji mężczyzn z uwagi na obniżenie wieku emerytalnego kobiet.
Pamiętać też należy, że Trybunał Konstytucyjny oceniał zgodność z Konstytucją przepisu art. 24 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w brzmieniu obowiązującym do dnia 31 grudnia 2012 roku (a zatem, gdy do uzyskania prawa do emerytury również należało osiągnąć wiek 60 lat – kobieta i 65 lat – mężczyzna). W wyroku z dnia 15 lipca 2010 roku (K 63/07, Dz.U. z 2010 r. Nr 137, poz. 925) uznał zróżnicowanie podstawowego wieku emerytalnego za zgodne z art. 32 i 33 Konstytucji, stanowiące uprzywilejowanie wyrównawcze usprawiedliwione w świetle norm konstytucyjnych, uzasadnione potrzebą niwelowania występujących różnic społecznych i biologicznych pomiędzy kobietami a mężczyznami. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego zaskarżona regulacja znajduje uzasadnienie w świetle zasad, wartości i norm konstytucyjnych. Odnosi się to w pierwszym rzędzie do zasady sprawiedliwości społecznej, proklamowanej w art. 2 Konstytucji, która w odniesieniu do omawianych relacji oznacza uwzględnianie odmienności sytuacji kobiet w społeczeństwie. Ustawodawca przez zróżnicowanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn respektował, zatem zasadę uprzywilejowania wyrównawczego kobiet, mającą w polskim systemie ubezpieczeń społecznych wielorakie uzasadnienie: zarówno historyczne, jak i prawne, wynikające chociażby ze wzmożonej ochrony macierzyństwa i wychowania dzieci, czy też kulturowo-społeczne wynikające z prowadzenia gospodarstw domowych głównie przez kobiety, które łącząc wymienione funkcje z aktywnością zawodową są w istocie obarczone podwójnymi obowiązkami. Rozwiązania te mają na celu zapewnienie kobietom rzeczywistego równego traktowania, co nie musi być tożsame z identycznością ich położenia (por. o takim ujęciu E. Łętowska, Genderowa perspektywa „ochrony praw kobiet we współczesnym świecie” (Uwagi o metodzie), (w:) Prawa kobiet w świecie współczesnym, red. J. Kondratiewa-Bryzik, W. Sokolewicz). Uszczegółowieniem powyższej zasady jest art. 18 Konstytucji, który proklamuje zasadę opieki państwa nad małżeństwem, macierzyństwem, rodzicielstwem i rodziną, a także art. 71 ust. 2 Konstytucji, który m.in. uznaje szczególną rolę macierzyństwa.
Wbrew oczekiwaniom odwołującego, zróżnicowanie wieku emerytalnego w Polsce nie jest zatem przejawem dyskryminacji mężczyzn z uwagi na wiek, a wyrazem działań podjętych celem wprowadzenia uprzywilejowania wyrównawczego kobiet łączących aktywność zawodową z dodatkowymi obowiązkami. Takie rozwiązanie jest powszechnie akceptowane i nie stoi w sprzeczności zarówno z Konstytucją RP, jak i wspomnianą Dyrektywą z dnia 19 grudnia 1978 roku w sprawie stopniowego wprowadzania w życie zasady równego traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zabezpieczenia społecznego. Dlatego też stanowisko ubezpieczonego było niezasadne, iż omawiany przepis pozostaje w sprzeczności ze wskazanymi przepisami Konstytucji RP.
Na marginesie dodać należy, iż wnioskodawca nie spełnił także warunków do przyznania emerytury w oparciu o art. 184 cytowanej ustawy.
W myśl art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 1270 ze zm.), ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:
1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz
2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.
Zaś ust. 2 w/w przepisu stanowi, że emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.
Stosownie do treści art. 32 ust. 1 w/w ustawy, ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 roku, będącym pracownikami, o których mowa w ust. 2 – 3, zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1.
Według treści § 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r. Nr 8, poz. 43 z późn. zm.) za okres zatrudnienia wymagany do uzyskania emerytury, zwany dalej „wymaganym okresem zatrudniania” uważa się okres wynoszący 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn, liczony łącznie z okresami równorzędnymi i zaliczalnymi do okresów zatrudnienia. Pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:
1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn;
2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych
warunkach.
W sprawie nie jest sporne, iż wnioskodawca nie wykazał tak 25 lat okresów
ubezpieczeniowych jak 15 lat pracy w warunkach szczególnych.
Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd Okręgowy stwierdził, że odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie i dlatego na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł, jak w wyroku.
Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć wnioskodawcy.
3 X 2019 roku.