Sygn. akt VI ACa 1558/17
Dnia 28 lutego 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SA Tomasz Pałdyna
Sędziowie: SA Agata Zając (spr.)
SO del. Grzegorz Tyliński
Protokolant: sekretarz sądowy Olga Kamińska
po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2019 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy
z powództwa A. W. i S. W.
przeciwko (...) w S. (Francja) Oddział w Polsce
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie
z dnia 14 kwietnia 2017 r., sygn. akt III C 91/15
I. oddala apelację,
II. zasądza od (...) w S. (Francja) Oddział w Polsce na rzecz A. W. i S. W. po 2700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt VI ACa 1558/17
Powódka H. W. w pozwie złożonym 13 grudnia 2010 roku do Sądu Rejonowego w L.wnosiła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej Oddział w Polsce z siedzibą W.:
1. kwoty 10.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej w następstwie śmierci syna K. W. z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty,
2. kwoty 15.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art. 446 § 4 k.c. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty,
3. kwoty 247,09 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty,
4. zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 4.800, zł oraz opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł.
W piśmie procesowym nadanym 16 maja 2013 roku powódka H. W. rozszerzyła powództwo w ten sposób, że wnosiła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego:
1. kwoty 100.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej powódki z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 10.000, zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 90.000 zł od 7 dnia od doręczenia pisma pozwanej do dnia zapłaty,
2. kwoty 130.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią syna wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 15.000,00 zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 115.000,00 zł od 7 dnia od doręczenia pisma pozwanej do dnia zapłaty,
3. kwoty 247,09 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty,
4. kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 14.400,00 zł oraz opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł.
Pozwany wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.
Pozwany wnosił o oddalenie w całości rozszerzonego powództwa i zasądzenie kosztów.
Powódka H. W. zmarła (...)
Postanowieniem z 14 stycznia 2015 roku sąd podjął zwieszone postępowanie z udziałem po stronie powodów następców prawnych H. W. – A. W. i S. W..
W piśmie procesowym nadanym 2 stycznia 2016 roku powodowie wnosili o zasądzenie od pozwanego na rzecz:
1. A. W. kwoty 50.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej H. W. po śmierci K. W. z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 10.000 zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 40.000 zł od dnia 19 lipca 2013 roku do dnia zapłaty,
2. A. W. kwoty 65.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę H. W. w związku ze śmiercią K. W. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 15.000 zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 40.000 zł od dnia 19 lipca 2013 roku do dnia zapłaty,
3. A. W. kwoty 123,55 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty,
4. A. W. kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 zł oraz opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł,
5. S. W. kwoty 50.000 zł tytułem stosownego odszkodowania za znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej H. W. po śmierci K. W. z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 10.000 zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 40.000 zł od dnia 19 lipca 2013 roku do dnia zapłaty,
6. S. W. kwoty 65.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę H. W. w związku ze śmiercią K. W. wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 15.000 zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 40.000 zł od dnia 19 lipca 2013 roku do dnia zapłaty,
7. S. W. kwoty 123,55 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty,
8. S. W. kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 zł oraz opłatę skarbową od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.
Pozwany (...) z siedzibą w N., działający przez (...) Spółka Akcyjna Oddział w Polsce z siedzibą w W. wnosił o oddalenie w całości powództwa i zasądzenie kosztów procesu.
Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2017 r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz A. W. kwotę 65.000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 15.000 zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 50.000 zł od dnia 19 lipca 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1.808,50 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu i na rzecz S. W. kwotę 65.000 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 15.000 zł od dnia 29 czerwca 2010 roku do dnia zapłaty i od kwoty 50.000 zł od dnia 19 lipca 2013 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1.808,50 zł tytułem częściowego zwrotu kosztów procesu, oddalił powództwo w pozostałym zakresie, oraz nakazał pobranie od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego (...) w W.kwoty 10.019 zł tytułem części wydatków i nieuiszczonej opłaty sądowej.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
H. W. miała dwoje dzieci, synów młodszego K. W. i starszego A. W. . K. W. podróżował 30 lipca 2009 r. jako pasażer samochodem marki P. numer rejestracyjny (...). W miejscowości S. kierujący P. M. S. nie zachował należytej ostrożności i doprowadził do zderzenia z samochodem marki F. (...) numer rejestracyjny (...). W wyniku zderzenia obu pojazdów śmierć poniósł K. W.. K. W. nie mieszkał z matką od około 2000 roku od kiedy rozpoczął wspólną z H. W. działalność gastronomiczną. Od 2001 roku mieszkał z ojcem, który był w faktycznej separacji z H. W., w 2003 roku Sąd Okręgowy w W.rozwiązał przez rozwód małżeństwo H. W. i jej męża T. W.. Od 2003 roku K. W. założył rodzinę i wraz z M. W. zamieszkali niedaleko mieszkania T. W. w L.. W (...) urodził się syn K. W. S. W., który obecnie ma 11 lat. H. W. źle zniosła rozpad małżeństwa, od 2002 roku leczyła się w przychodni rejonowej z powodu bólu kręgosłupa, problemów gastrycznych, nerwicy i rozpoznanej w 2008 roku klinicznej dyspepsji. Od początku 2009 r. H. W. czuła się bardzo źle, uważała, że ma raka żołądka, straciła na wadze w ciągu 6 miesięcy ok. 20 kg, w kwietniu 2009 roku skarżyła się na brak apetytu. Nie leczyła się psychiatrycznie, nie korzystała z porad psychologa – brak zapisów w historii choroby. Powódka 30 stycznia 2006 r. zaciągnęła kredyt w (...) Bank, wymagalna wierzytelność (należność główna w kwocie 2.063,31 PLN) na podstawie umowy cesji wierzytelności z 14 grudnia 2009 roku została zbyta na rzecz (...). W okresie prowadzenia działalności gospodarczej(...) H. W. zaciągnęła kredyt obrotowy w kwocie 10.000 zł, z czego do spłaty w marcu 2010 roku pozostało 7.401,59 zł. Zakład gastronomiczny od początku 2008 r. źle funkcjonował i H. W. 30 października 2008 r. zlikwidowała całą prowadzoną działalność gospodarczą. K. W. w listopadzie 2008 roku podjął pracę w prywatnej firmie budowlanej bez zawarcia umowy o pracę i płacenia podatków zarabiał około 2.500 zł miesięcznie. Do śmierci K. W. powódka często zajmowała się wnukiem, miała bardzo dobry kontakt z synem K., był dla niej „córką”, a matka była dla syna najważniejsza. H. W. została zatrudniona 8 czerwca 2009 r. na podstawie umowy o pracę na czas oznaczony do 31 sierpnia 2009 r. w (...) w L. na stanowisku pracownik sklepu (...). W okresie zatrudnienia powódka była niezdolna do pracy przez okres 21 dni. W okresie zatrudnienia wynagrodzenie za pracę H. W. zostało zajęte przez Komornika Sądowego w L. w sprawie Km 2024/09 bez wyegzekwowania jakiejkolwiek kwoty. Po śmierci syna K. 30 lipca 2009 roku H. W. została sama, starszy syn miał z nią luźniejszy kontakt, a synowa z wnukiem nie odwiedzali jej. H. W. przebywała w (...)Szpitalu (...) w P. od 19 sierpnia 2009 r. do 28 sierpnia 2009 r. Ponownie była hospitalizowana w tym szpitalu od 6 września 2009 r. do 22 września 2009 r. z rozpoznaniem zaburzenia adaptacyjne i szkodliwe używanie alkoholu. Orzeczeniem Lekarza (...) z 29 grudnia 2009 r. H. W. została uznana za całkowicie niezdolną do pracy do 30 czerwca 2010 r. od 19 sierpnia 2009 r. W 2009 i 2010 r. H. W. korzystała z zasiłków okresowych przyznawanych za pośrednictwem (...) w L.. H. W. od 1 września 2009 r. rozpoczęła leczenie w (...) w L., gdzie rozpoznano zespół depresyjny reaktywny. Szukała pomocy lekarskiej, gdyż nie radziła sobie ze stratą syna, szkodliwie nadużywała alkoholu, w ramach patologicznego przebiegu reakcji żałoby doszło do rozwoju depresji, która następnie ewoluowała w zaburzenia adaptacyjne. H. W. nie oswoiła się ze śmiercią syna, nigdy nie powróciła do normalnego funkcjonowania. Pojazd sprawcy wypadku posiadał w dacie wypadku obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym. H. W. w końcu 2009 r. wystąpiła do pozwanego o zapłatę na podstawie art. 446 § 1 k.c. kwoty 15.000 zł tytułem stosownego odszkodowania w związku ze znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej po śmierci syna, ponadto na podstawie art. 446 § 4 k.c. kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę po śmierci syna oraz na podstawie art. 446 § 1 k.c. kwoty 200 zł tytułem kosztów pogrzebu. Pozwany 30 listopada 2009 r. przyznał i wypłacił powódce kwotę 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. i kwotę 200 zł tytułem kosztów pogrzebu wg rachunku. Pozwany wypłacił także powódce na podstawie art. 446 § 1 k.c. kwotę 7.000 zł tytułem kosztów nagrobka odmawiając spełnienia pozostałych żądań powódki. Pozwany nie uwzględnił odwołania H. W. od decyzji o odmowie uwzględnienia jej żądań w całości. H. W. zmarła (...)
Powyższych ustaleń Sąd Okręgowy dokonał na podstawie opinii biegłego sądowego specjalisty psychiatrii M. B. oraz częściowo na podstawie zeznań powodów, uznając, że zeznania te w zakresie, w jakim powodowie zeznali, że do śmierci K. W. wraz z H. W. prowadził on działalność gospodarczą, stanowiącą podstawę ich utrzymania oraz że nie było długów z tytułu tej działalności nie były wiarygodne, jako sprzeczne z tym, co pisała sama H. W.. Zdaniem Sądu Okręgowego niewiele wniosła do sprawy opinia psychologa B. J., która stwierdziła, że H. W. znajdowała się przed śmiercią syna w dobrym stanie psychicznym, a w dacie opiniowania znajduje się w stanie głębokiej depresji.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczony M. S. jest odpowiedzialny za śmierć syna H. W. K.w oparciu o przepis art. 436 § 2 k.c. w związku z art. 415 k.c., zaś pozwany w toku procesu nie kwestionował swojej, wynikającej z przepisu art. 822 § 1 k.c. odpowiedzialności co do zasady za skutki wypadku z 30 lipca 2009 roku.
Odnosząc się do żądania w zakresie odszkodowania Sąd Okręgowy wskazał, że art. 446 § 3 k.c. nie wyznacza kryteriów, jakie należy mieć na względzie przy ocenie tego, czy pogorszenie sytuacji życiowej wystąpiło, zaś odszkodowanie nie może być przyznane za same tylko cierpienia moralne doznane z powodu śmierci osoby najbliższej, temu bowiem celowi służy zasadniczo regulacja prawna z art. 446 § 4 k.c. Odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. obejmuje te szkody, które nie ulegają uwzględnieniu przy zasądzeniu renty. Określając wysokość odszkodowania przyznanego najbliższym członkom rodziny osoby zmarłej z powodu wypadku zawinionego przez inną osobę, jeżeli wskutek śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, Sąd jest obowiązany wziąć pod uwagę różnicę między stanem, w jakim znaleźli się członkowie rodziny zmarłego po jego śmierci, a przewidywanym stanem materialnym, gdyby zmarły żył.
Zdaniem Sądu Okręgowego, przy określeniu wysokości dochodzonego odszkodowania nie można brać pod uwagę rachunkowego wyliczenia strat poniesionych przez H. W. na skutek np. braku finansowego wsparcia udzielanego przez syna przy wspólnej działalności gospodarczej, zaś obowiązek udowodnienia „znacznego pogorszenia sytuacji życiowej” H. W. spoczywał, na podstawie art. 6 k.c., na powodach. Za wykazane Sąd Okręgowy uznał to, że po śmierci syna stan zdrowia H. W. znacznie się pogorszył, stwierdzono u niej zaburzenia adaptacyjne, pogorszony stan somatyczny pogłębił stan depresyjny, w dwa miesiące po śmierci syna H. W. szkodliwie używała alkoholu, jednak ten stan zdrowia H. W. po śmierci syna jest podstawą do zasądzenia zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c.
Sąd Okręgowy podkreślił, że działalność gospodarcza prowadzona przez H. W. i K. W. została zakończona 9 miesięcy przed śmiercią syna, pozostały długi, których H. W. nie spłacała, nie podejmowała pracy zarobkowej aż do początku czerwca 2009 roku, już w połowie lipca 2009 roku była chora i korzystała ze zwolnienia lekarskiego. Sytuacja majątkowa H. W. przed śmiercią syna zdaniem Sądu Okręgowego, nie odbiegała od tej po 30 lipca 2009 roku, H. W. była bardzo związana z synem K. W. i mogła oczekiwać w przyszłości na jego pomoc, ale nie materialną, gdyż K. W. nie pomagał matce finansowo, sam miał na utrzymaniu rodzinę i nie miał stałej pracy. Uszczerbek związany ze stratą syna i osłabieniem aktywności życiowej jest zaś wyrównany zadośćuczynieniem.
Rozstrzygając o żądaniu z tytułu zadośćuczynienia Sąd Okręgowy podkreślił, że ma ono na celu kompensatę doznanej krzywdy i ma pomóc bliskim zmarłego dostosować się do nowej rzeczywistości. Ma także na celu złagodzenie cierpienia wywołanego utratą osoby bliskiej.
Sąd Okręgowy podkreślił, że H. W. straciła syna, z którym łączyła ją bardzo silna więź. Dla każdej matki strata dziecka jest przeżyciem traumatycznym. Dla powódki syn był wyjątkowy, traktowała go jak córkę. Przez wiele lat prowadziła z nim wspólną działalność gospodarczą. Po jego śmierci straciła chęć życia. Nie radziła sobie ze stratą syna, szkodliwie nadużywała alkoholu, w ramach patologicznego przebiegu reakcji żałoby doszło do rozwoju depresji, która następnie ewoluowała w zaburzenia adaptacyjne. Wstrząs psychiczny wywołany śmiercią syna był tak wielki, że H. W. nigdy nie wróciła do normalnego funkcjonowania.
Zdaniem Sądu Okręgowego, adekwatną kwotą zadośćuczynienia w powyższych okolicznościach jest 150.000 zł, a ponieważ pozwany wypłacił H. W. 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia, a zatem pozostaje do zapłaty 130.000 zł z odsetkami żądanymi w pozwie stosownie do art. 817 § 2 k.c. i art. 455 k.c., a także art. 359 § 1 i § 2 k.c.
Za bezzasadne Sąd Okręgowy uznał żądania pozwu wywodzone z art. 446 § 1 k.c. wskazując, że H. W. nie poniosła kosztów leczenia K. W., a koszty pogrzebu i nagrobka pozwany zrekompensował w postępowaniu likwidacyjnym.
O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na mocy art. 100 k.p.c. dzieląc koszty na połowę, gdyż obie strony uległy w 50% swoich żądań.
Należności Skarbu Państwa z tytułu brakującej opłaty i wydatków także w 50% została zasądzona od pozwanego na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2016 roku poz. 623) w związku z art. 100 k.p.c.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniósł pozwany, zaskarżając wyrok w części tj. w punkcie pierwszym co do kwoty 45 000 zł, w punkcie trzecim co do kwoty 45 000 zł i w punkcie piątym, zarzucając:
naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 446 § 4 k.c. przez jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że w ustalonym stanie faktycznym odpowiednią kwotą zadośćuczynienia za krzywdę w związku ze śmiercią osoby bliskiej jest kwota 150 000 zł, która w ocenie apelującego jest rażąco wygórowana.
Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa A. W. co do kwoty 45000 zł oraz powództwa S. W. w kwocie 45000 zł oraz o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.
Powodowie wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne ustalenia Sądu Okręgowego, których skarżący nie kwestionuje i które znajdują pełne oparcie w zgromadzonych w toku postępowania dowodach.
W uzasadnieniu uchwały podjętej w składzie 7 sędziów z dnia 27 marca 2018 r. III CZP 60/17 Sąd Najwyższy wskazał, że art. 446 § 4 k.c. umożliwia uzyskanie przez najbliższych członków rodziny zmarłego zadośćuczynienia obejmującego różne aspekty krzywdy spowodowanej przez śmierć osoby bliskiej, nie stawiając wymagania wykazania istnienia i naruszenia dobra osobistego. Nie można wykluczyć, że zadośćuczynienie to rekompensuje także naruszenie więzi rodzinnej, tym bardziej że zmiana (pogorszenie) sytuacji członków rodziny, mająca aspekt majątkowy, podlega uwzględnieniu przy rozpoznawaniu roszczenia o odszkodowanie na innej podstawie (art. 446 § 3 k.c.), jednak art. 446 § 4 k.c. nie łączy wprost roszczenia o zadośćuczynienie z naruszeniem dobra osobistego, lecz jedynie z krzywdą związaną ze śmiercią najbliższego członka rodziny.
Przyczynę roszczeń przyznanych w art. 446 k.c. określonym w nim osobom stanowi śmierć poszkodowanego wynikająca ze zdarzenia, z którym jest związana odpowiedzialność deliktowa, oparta nie tylko na zasadzie winy.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie odnoszącym się do wysokości należnej poprzedniczce prawnej powodów kwoty z tytułu zadośćuczynienia.
Z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd Okręgowy uwzględnił wszystkie okoliczności mające znaczenie przy ocenie stopnia krzywdy H. W., w tym silny związek emocjonalny łączący ją ze zmarłym synem, stopień traumy doznanej w wyniku nagłej śmierci osoby bliskiej, negatywne następstwa zdarzenia, ich długotrwałość i nieodwracalność.
Zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. służy rekompensacie krzywdy po śmierci osoby najbliższej i ma służyć złagodzeniu wywołanego tym zdarzeniem cierpienia psychicznego, a także ma pomóc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej sytuacji.
Zmiana wysokości zadośćuczynienia na etapie postępowania apelacyjnego przez sąd drugiej instancji jest możliwa wtedy, gdy sąd pierwszej instancji nie uwzględnił wszystkich okoliczności i czynników uzasadniających przyznane świadczenie, dopuszczając się tzw. "błędu braku" albo niewłaściwie ocenił całokształt tych - należycie ustalonych i istotnych okoliczności, popełniając tzw. "błąd dowolności".
W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której mowa w art. 446 § 4 k.c., mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (porównaj między innymi wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, niepubl.).
Niewątpliwie krzywdę doznaną w wyniku śmierci osoby bliskiej bardzo trudno ocenić i wyrazić w formie pieniężnej. Każdy przypadek powinien być traktowany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy, przy czym ocena ta powinna opierać się na kryteriach obiektywnych, a nie na wyłącznie subiektywnych odczuciach pokrzywdzonego. Uzupełniający charakter ma przesłanka "przeciętnej stopy życiowej" społeczeństwa, która ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r. IV CSK 416/11LEX nr 1212823).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażany jest pogląd, że przy ocenie wysokości zadośćuczynienia należy oderwać się od statusu materialnego pokrzywdzonego, ale wyrażając jego wysokość w pieniądzu można odwołać się do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na umiarkowany wymiar zadośćuczynienia, bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka "przeciętnej stopy życiowej" społeczeństwa ma charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar. Zadośćuczynienie przyznawane na podstawie art. 446 § 4 k.c. nie jest więc zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienia przez nią szkody majątkowej, a jego celem jest kompensacja krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej, a zatem zerwaniem więzi rodzinnych z nią i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2015 r. sygn. akt V CSK 493/14, LEX nr 1751292).
Oceniając rozmiar krzywdy H. W. powodów doznanej w wyniku śmierci syna Sąd Okręgowy trafnie wskazał na łączącą ich bardzo silną więź, gdyż jak wynika ze zgromadzonych dowodów dla powódki syn był osobą wyjątkowo bliską, traktowała go jak córkę, a nadto przez wiele lat prowadziła z nim wspólną działalność gospodarczą. Śmierć syna spowodowała u H. W. tak wielki wstrząs psychiczny, że straciła chęć życia, szkodliwie nadużywała alkoholu, w ramach patologicznego przebiegu reakcji żałoby doszło do rozwoju depresji, która następnie ewoluowała w zaburzenia adaptacyjne, a ostatecznie H. W. nigdy nie wróciła do normalnego funkcjonowania.
Jak przyjmuje się w orzecznictwie, wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, z jednej strony nie może mieć charakteru symbolicznego, z drugiej nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia uprawnionego.
Za bezzasadne Sąd Apelacyjny uznał zarzuty skarżącego wskazującego, że zasądzona kwota zadośćuczynienia odbiega znacząco od kwot zasądzanych „w praktyce orzeczniczej”, ze wskazaniem na sprawę VI ACa 1181/13, gdzie w podobnym stanie faktycznym zasądzono łącznie 60 000 zł zadośćuczynienia.
Zarówno okoliczności wpływające na wysokość zadośćuczynienia, jak i mierniki ich oceny muszą być przy tym rozważane indywidualnie w związku z konkretną osobą poszkodowanego. Każdy przypadek powinien być oceniany według kryterium obiektywnego z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Kwoty zasądzane w innych sprawach nie mogą więc decydować o wysokości zadośćuczynienia w konkretnej sprawie, w której indywidualnie oceniany jest stopień krzywdy.
Niewątpliwie trafnie skarżący wskazuje, że H. W. w krótkim czasie musiała się zmierzyć z różnymi sytuacjami stresogennymi: rozwód, zadłużenie, zamknięcie działalności gospodarczej i egzekucje komornicze, oraz śmierć syna.
Nie ma jednak podstaw do uznania, że wszystkie te czynniki w jednakowym stopniu wpłynęły na jej późniejszy stan psychiczny.
Przede wszystkim rozwód związku małżeńskiego H. W. został orzeczony wyrokiem z dnia (...) bez orzekania o winie. Niewątpliwie rozwód jest czynnikiem stresogennym, tym niemniej od czasu jego orzeczenia do dnia śmierci syna minęło wiele lat, w trakcie których H. W. pozostawała w dobrym stanie psychicznym.
Wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego nie potwierdzają sformułowanej w apelacji tezy, jakoby przed śmiercią syna H. W. cierpiała na różne dolegliwości, tj. nerwicę po rozwodzie, kliniczną depresję oraz dolegliwości układu pokarmowego, zaś wypadek dziecka zdecydowanie zaostrzył istniejący już wówczas stan zdrowotny powódki, jednak nie był samoczynnym katalizatorem prowadzącym do powstania depresji, problemów somatycznych czy problemów finansowych.
Wstrząsem, który doprowadził do głębokiej depresji, rzutującej negatywnie na samoocenę i funkcjonowanie H. W. była niewątpliwie śmierć syna.
Taka konkluzja wynika zarówno z opinii psychologa B. J., wydanej w kwietniu 2013 r. i poprzedzonej badaniem powódki, jak i opinii psychiatry M. B. sporządzonej w maju 2016 r.
Biegły w swojej opinii wskazuje, że do 30 lipca 2009 r. H. W. była osobą bez problemów z zakresu zdrowia psychicznego, zaś po 30 lipca 2009 r. wystąpiły u niej zaburzenia depresyjne reaktywne w związku z tragiczną śmiercią syna, które w wyniku leczenia ewoluowały w zaburzenia adaptacyjne reaktywne. W wyniku rozwinięcia się depresji w przebiegu reakcji żałoby doszło do załamania linii życiowej opiniowanej, z wycofaniem społecznym, socjalnym. Powódka zgodnie z orzeczeniem ZUS nie była zdolna do pracy. Jej cały system wartości legł w ruinie. W głębokiej rozpaczy zaczęła spożywać alkohol w celu stępienia bólu psychicznego. Biegły podkreśla olbrzymi dysonans między stanem sprzed 30 lipca 2009 r. i po tej dacie. Przed 30 lipca 2009 r. H. W. była osobą funkcjonującą normalnie, bez zaburzeń psychicznych, wypełniającą role społeczne, pracującą. Po 30 lipca 2009 r., w ramach patologicznego przebiegu reakcji żałoby, doszło do rozwoju depresji, która następnie ewoluowała w zaburzenia adaptacyjne, stan psychiczny pozostał do końca życia między drugą a trzecią fazą żałoby, są to stany patologiczne, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie.
Także świadek K. B., sąsiadka zmarłej powódki, zeznała, że
przed śmiercią syna nie słyszała, żeby powódka chorowała, nie nadużywała alkoholu. Po śmierci syna wpadła w depresję, zaczęła pić, płakała.
Argumenty podniesione w apelacji pozwanego w ocenie Sądu Apelacyjnego nie podważają skutecznie oceny dokonanej przez sąd I instancji i nie dają podstaw do uznania, że zasądzone na rzecz powodów zadośćuczynienie jest rażąco zawyżone, także w porównaniu do kwot zasądzanych w zbliżonych stanach faktycznych.
W ocenie Sądu Apelacyjnego kwota zadośćuczynienia zasądzona na rzecz powodów jest adekwatna do rozmiaru poniesionej przez H. W. wskutek śmierci syna krzywdy, co nie daje podstaw do uwzględnienia zarzutu naruszenia art. 446 § 4 k.c.
Mając powyższe na względzie, na podstawie art. 385 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c.