Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 882/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2014 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober

Sędziowie:

SSA Barbara Mazur

SSO del. Lucyna Ramlo (spr.)

Protokolant:

stażysta Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2014 r. w Gdańsku

sprawy W. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji W. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 18 marca 2013 r., sygn. akt IV U 146/13

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 882/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 21 grudnia 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., Nr 153, poz. 1227 ze zm.) oraz § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.) odmówił W. K. prawa do emerytury z tytułu pracy w szczególnych warunkach.

Organ rentowy wskazał, iż na podstawie dowodów dołączonych do wniosku i uzyskanych w wyniku przeprowadzonego postępowania ustalono, że na dzień 1 stycznia 1999 r. ubezpieczony udowodnił 31 lat, 9 miesięcy i 8 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Wskazał, iż nie uznał ubezpieczonemu żadnego okresu jako okresu wykonywania pracy w szczególnych warunkach, gdyż kserokopia świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach nie stanowi środka dowodowego, a ponadto na tym dokumencie brak jest określenia charakteru pracy zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. oraz stanowisko „elektromonter pojazdów” nie jest zgodne z powołanym zarządzeniem resortowym, gdyż tam widnieje stanowisko „elektromonter akumulatorów i baterii”. Ponadto jest również rozbieżność w podanych stanowiskach między świadectwem wykonywania pracy w warunkach szczególnych, gdzie podano „elektromonter pojazdów”, a świadectwem pracy, gdzie widnieje „elektromonter warsztatowy, monter mech. siln. spalin. oraz elektromonter pojazdów”. Wobec nie wykazania przez ubezpieczonego wymaganego 15-letnego stażu pracy w warunkach szczególnych, zdaniem organu rentowego brak było podstaw do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył ubezpieczony W. K., żądając zmiany zaskarżonej decyzji i przyznania prawa do wcześniejszej emerytury. Ubezpieczony ocenił, iż organ rentowy bezpodstawnie nie uznał mu okresu pracy w szczególnych warunkach, gdyż pracował na akumulatorowni przy naprawie pojazdów o napędzie elektrycznym i spalinowym, zajmował się obsługą ładowania baterii trakcyjnych, naprawą drobnych usterek, naprawami baterii trakcyjnych, rozrabianiem elektrolitów, odsiarczaniem baterii i ich formowaniem, obsługą dystrybutora gazowego, naprawą i montażem kół jezdnych, wulkanizacją dętek i opon.

Po rozpoznaniu sprawy wyrokiem z dnia 18 marca 2013 r. Sąd Okręgowy w Toruniu – VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie W. K..

Sąd Okręgowy ustalił, iż W. K., urodzony (...), w dniu 23 listopada 2012 r. złożył wniosek o przyznanie prawa do emerytury. W chwili złożenia wniosku i wydania decyzji nie pozostawał w stosunku pracy i nie był członkiem otwartego funduszu emerytalnego.

Skarżoną decyzją z dnia 21 grudnia 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. odmówił W. K. prawa do emerytury, ponieważ nie udowodnił on 15-letniego stażu pracy w szczególnych warunkach.

Ubezpieczony był zatrudniony w okresie od 26 września 1977 r. do 30 grudnia 2001 r. w (...) S.C. (wcześniej (...) S.A. i KS (...)). Początkowo pracował jako elektromonter warsztatowy w Oddziale Remontowym Wydziału (...) (później przemianowanym na Oddział (...)), następnie od 1 października 1978 r. na stanowisku montera mechanika silników spalinowych w Oddziale (...), od 1 listopada 1982 r. jako elektromonter warsztatowy w Oddziale (...), od 1 stycznia 1985 r. jako elektromonter warsztatowy w Oddziale (...), od 1 stycznia 1986 r. jako elektromechanik pojazdów w Oddziale (...). Pracując w Oddziale (...) zajmował się ładowaniem i zakładaniem akumulatorów w podnośnikach i wózkach akumulatorowych (w ładowni), naprawianiem baterii – oczyszczaniem wkładów, zalewaniem ich elektrolitem rozrabianym za pomocą kwasu siarkowego (w kwasowni), wykonywaniem wszelkich prac związanych z naprawą wózków akumulatorowych – naprawami instalacji elektrycznych, wymontowywaniem silników elektrycznych i ich naprawą (część tych prac wykonywał w kanale, a część za pomocą suwnicy), naprawą kół, wulkanizacją opon, poza tym zajmował się innymi pracami elektryka np. wymianą oświetlenia w pomieszczeniach warsztatowych, a ponadto przez ok. godzinę dziennie zajmował się napełnianiem butli gazowych i dystrybucją gazu (propan-butan) na potrzeby zakładu (ubezpieczony był jedną z 2 osób z uprawnieniami do dystrybucji gazu). W trakcie zatrudnienia w Oddziale (...) ubezpieczony zajmował się naprawami instalacji elektrycznych w lokomotywach. Ubezpieczony otrzymywał mleko i posiłki regeneracyjne, a także miał zwiększony wymiar urlopu.

Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie okoliczności bezspornych, dokumentów zgromadzonych w aktach sądowych, w tym w aktach emerytalnych oraz aktach osobowych ubezpieczonego, a także dowodu z przesłuchania wnioskodawcy i świadków M. W. i J. Z..

Sąd Okręgowy dał wiarę dowodom z dokumentów oceniając je jako jasne, pełne i rzetelne, zaś żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności i mocy dowodowej. Jedynie świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach z 30 grudnia 2001 r. w ocenie Sądu Okręgowego zawierało nieprawdziwą informację, że ubezpieczony od 26 września 1977 r. do 30 grudnia 2001 r. stale i pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych albowiem pozostawało to w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Sąd za w pełni wiarygodne uznał natomiast zeznania świadków oraz ubezpieczonego, jako że były one spójne, jasne i logiczne, a także znajdowały potwierdzenie w dokumentach znajdujących się w aktach osobowych ubezpieczonego. Świadkowie pracowali razem z ubezpieczony w spornym okresie, zatem mieli niekwestionowane rozeznanie odnośnie rodzaju wykonywanych przez niego obowiązków.

Sąd Okręgowy dokonał oceny tak ustalonego stanu faktycznego w kontekście
przepisów art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz.1227), zgodnie z którym ubezpieczonym urodzonym po 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku - w przypadku mężczyzn - 60 lat, jeżeli w dniu 1 stycznia 1999 r. spełnili łącznie niżej wymienione warunki:

- osiągnęli okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat,

- posiadają co najmniej 15-letni okres wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a nadto:

- nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego, a w przypadku przystąpienia złożyli wniosek o wykreślenie z funduszu i przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, na dochody budżetu państwa,

- rozwiązali stosunek pracy - w przypadku ubezpieczonych będących pracownikami.

Stosowne regulacje w przedmiocie wieku emerytalnego, rodzajów prac lub stanowisk oraz warunków, na podstawie których przysługuje prawo do wcześniejszej emerytury znajdują się w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent inwalidzkich dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 1983 r. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Natomiast wykazy prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze zostały zawarte w wykazach A i B stanowiących załącznik do ww. rozporządzenia. Nadto w § 1 ust. 2 tegoż rozporządzenia w przedmiocie sprecyzowania stanowisk pracy, na których są wykonywane prace w szczególnych warunkach ustawodawca odsyła do odpowiednich przepisów resortowych.

Nadto Sąd Okręgowy wskazał, iż istotnym w niniejszej sprawie jest również § 2 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r., w myśl którego okresami pracy uzasadniającymi prawo do wcześniejszej emerytury są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, ustalonym dla danego stanowiska. Pod pojęciem pracy wykonywanej stale należy rozumieć pracę wykonywaną na danym stanowisku pracy, zgodnie z rozkładem czasu pracy i w pełnym wymiarze czasu pracy, ustalonym dla danego stanowiska. W związku z powyższym nie będzie uznawana za taką pracę praca, wykonywana, np. w połowie wymiaru czasu pracy lub tylko kilka lub kilkanaście dni w miesiącu.

Przechodząc do meritum Sąd Okręgowy wskazał, iż spór między stronami sprowadzał się do ustalenia czy praca świadczona przez W. K. w (...) S.C. (wcześniej (...) S.A. i KS (...)) w okresie od 26 września 1977 r. do 31 grudnia 1998 r. była pracą w szczególnych warunkach, a w konsekwencji czy wnioskodawca spełnił ostatnią przesłankę do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury w postaci stażu pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat. Spełnienie przez ubezpieczonego pozostałych przesłanek art. 184 w/wym. ustawy pozostawało bezsporne.

W ocenie Sądu Okręgowego odwołanie W. K. nie zasługiwało na uwzględnienie.

Odnosząc się do pracy przy naprawach, wymianie baterii i akumulatorów oraz dolewaniu kwasu siarkowego do akumulatorów Sąd Okręgowy przyznał, iż należy ona do stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach. Jest ona wymieniona w wykazie A Dział XIV „Prace różne” pod pozycją 13 (Prace w akumulatorowniach: opróżnianie, oczyszczanie i wymiana stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych) stanowiącego załącznik nr 1 do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (Dz. U. 1983 r., Nr 83, poz. 43). Ponadto jest ono wymienione w Dziale XIV, poz. 13 pkt 1 (elektromechanik akumulatorowy), pkt 2 (ładowacz akumulatorów), pkt 4 (elektromonter akumulatorów i baterii), pkt 7 (monter akumulatorów) i pkt 8 (elektrolizerowy masy akumulatorowej) załącznika nr 1 do zarządzenia Nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego (Dz. Urz. MG z dnia 3 sierpnia 1987 r.).

Również praca wykonywana w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych, należy do stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach. Jest ona wymieniona w wykazie A Dział XIV „Prace różne” pod poz. 16 (jako prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych), załącznika nr 1 do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (Dz. U. 1983 r., Nr 83, poz. 43). Ponadto jest ona wymieniona w załączniku nr 1 do Zarządzenia Nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego (Dz. Urz. MG z dnia 3 sierpnia 1987 r.). w dziale XIV „Prace różne”, pod pozycją 16 punkt 1 – (mechanik-monter (ślusarz) zatrudniony wyłącznie w kanałach remontowych).

Tożsamej kwalifikacji podlega praca przy napełnianiu butli gazami technicznymi (propanem-butanem), należąca do stanowisk pracy, na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach. Jest ona wymieniona w wykazie A Dział IV „W chemii” pod poz. 11 (produkcja gazów technicznych i napełnianie butli gazami technicznymi), załącznika nr 1 do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. (Dz. U. 1983 r., Nr 83, poz. 43). Ponadto jest ona wymieniona w załączniku nr 1 do Zarządzenia Nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego (Dz. Urz. MG z dnia 3 sierpnia 1987 r.). w dziale IV „W chemii”, pod pozycją 11 punkt 2 – (operator pomp i sprężarek).

W ocenie Sądu Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił uznać, iż w okresie zatrudnienia w (...) S.c. (wcześniej (...) S.A. i KS (...)) w okresie od 26 września 1977 r. do 31 grudnia 1998 r. ubezpieczony stale i pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę w warunkach szczególnych. Zacząć należy od tego, iż w okresie od 1 listopada 1982 r. do 31 grudnia 1984 r. pracował on w Oddziale (...) jako elektryk naprawiający lokomotywy, która to praca nie jest uznawana za pracę w szczególnych warunkach. W pozostałym okresie ubezpieczony poza pracą przy wymianie i naprawie akumulatorów i baterii (przy użyciu kwasu siarkowego), pracami wykonywanymi w kanale remontowym przy naprawie wózków akumulatorowych i przy napełnianiu butli gazem - które bez wątpienia są pracą w warunkach szczególnych, wykonywał on cały szereg innych czynności: zajmował się naprawami wózków akumulatorowych nie wymagającymi kanału remontowego (naprawami instalacji elektrycznej, wymontowywaniem za pomocą suwnicy silników elektrycznych i ich naprawą, wymianą kół, wulkanizacją opon) oraz wykonywał prace elektryka - zajmował się wymianą oświetlenia w pomieszczeniach warsztatowych, które to zajęcia nie są pracą w warunkach szczególnych. Biorąc pod uwagę liczbę tych „innych” zajęć, należy uznać, iż ich wykonywanie zajmowało mu co najmniej 2-3 godziny dziennie, co oznacza automatycznie, iż pracę w szczególnych warunkach mógł wykonywać jedynie w wymiarze 5-6 godzin dziennie, a więc nie w pełnym wymiarze czasu pracy, który wynosi 8 godzin dziennie.

Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy przyjął, iż w tym okresie ubezpieczony nie wykonywał pracy w warunkach szczególnych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. W konsekwencji ubezpieczony nie udowodnił żadnych okresów z wymaganych 15 lat pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, a tym samym nie spełnił wszystkich warunków wymaganych do przyznania mu wcześniejszej emerytury.

Stąd też Sąd Okręgowy – na mocy art. 477 14 § 1 kpc w oparciu o art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS – oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Apelacje od powyższego wyroku, mylnie określoną jako zażalenie, wniósł W. K. zaskarżając orzeczenie w całości i nie zgadzając się z pozytywnym dla organ rentowego rozstrzygnięciem Sądu Okręgowego i odmową przyznania uprawnień emerytalnych, w konsekwencji wnosząc o uchylenie skarżonego orzeczenia.

W uzasadnieniu apelacji ubezpieczony zakwestionował ustalenia Sądu Okręgowego jakoby przez 24 lata pracy w oddziale (...) pracował w warunkach szczególnych jedynie 5-6 godzin, wskazując, iż takie ustalenie jest niezgodne z organizacją pracy w takim zakładzie. Ubezpieczony odnosząc się do faktycznych warunków zatrudnienia wskazał, iż w Oddziale (...) zajmował się jedynie konserwacją instalacji i urządzeń elektrycznych w czterech lokomotywach. Nigdy nie naprawiał instalacji elektrycznej i oświetleniowej ani na warsztacie, ani na ładowni. Do jego obowiązków należało natomiast zajmowanie się bateriami i instalacjami roboczymi, oświetleniowymi i sterowniczymi w wózkach i podnośnikach oraz obsługa prostowników, co klasyfikowało go do I kategorii zatrudnienia. Ubezpieczony podkreślił również, iż nigdy nie wymieniał kół przy wózkach, tylko przy pomocy wulkanizatora elektrycznego kleił na gorąco opony i dętki. Wykonywał tylko prace związane z naprawą, ładowaniem, spawaniem mostków, konserwacją baterii oraz dorywczo przy naprawie wózków i podnośników ze strony elektrycznej. Wskazał, iż pracę w powyższych warunkach wykonywał częstokroć w nadgodzinach, przychodził również na kilka godzin w dni wolne i święta.

Do apelacji ubezpieczony załączył szereg dokumentów, w tym dokumentację płacową wskazującą na otrzymywanie dodatku szkodliwego, dokumentację lekarską oraz samodzielnie sporządzony „opis systemu pracy w zakładzie”.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. nie zajął stanowiska w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

zważył, co następuje:

Apelacja W. K. nie była zasadna i jako taka podlegała oddaleniu.

Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, a Sąd Apelacyjny ustalenia te podziela i czyni własnymi. Postępowanie w przedmiotowej sprawie zostało przeprowadzone starannie, zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwalał na poczynienie na jego podstawie istotnych ustaleń faktycznych, zaś jego ocena nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów. Ponadto, Sąd Okręgowy nie dopuścił się uchybień natury procesowej, które by skutkowały nieważnością postępowania, a także nie popełnił żadnych naruszeń w zakresie mających zastosowanie w sprawie przepisów prawa materialnego.

Zgłoszone zarzuty apelacyjne nie znajdowały uzasadnienia, będąc w istocie powtórzeniem stanowiska zajmowanego przez apelującego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym, które w zakresie okoliczności faktycznych zatrudnienia w spornym okresie od 26 września 1977 r. do 30 grudnia 2001 r. w (...) S.C. (wcześniej (...) S.A. i KS (...)) zostały przez Sąd Okręgowy ustalone zgodnie z zaprezentowanym przez ubezpieczonego materiałem dowodowym, co odmiennie nieuzasadnienie odczytuje apelujący.

Materiał ten, jak w pełni uprawnienie ocenił Sąd Okręgowy, nie pozwolił natomiast przyjąć, iż ubezpieczony wykazał się wymaganym przez art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.) 15-letnim stażem pracy w warunkach szczególnych świadczonej w warunkach wymaganych przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43 ze zm.).

Ubezpieczony, co pozostaje bezsporne, w toku powyższego zatrudnienia jako elektromonter warsztatowy, monter mechanik silników spalinowych i elektromechanik pojazdów wykonywał różnorodne prace w Oddziale Remontowym Wydziału Wewnętrznego, po przekształceniu w Oddziale (...) oraz Oddziale (...), które swoim zakresem i warunkami ich świadczenia odpowiadały pracy w warunkach szczególnych w akumulatorowniach przy opróżnianiu, oczyszczaniu i wymianie stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych (dział XIV, poz. 13, pkt 2, 7, 7 i 8), przy produkcji gazów technicznych i napełnianiu butli gazami technicznymi (dział IV, poz. 11, pkt 2), a także prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych (dział XIV, poz. 16, pkt 1) wyszczególnione w wykazie A zawartym w załączniku nr 1 do Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 1983 r., Nr 83, poz. 43) oraz załączniku nr 1 do zarządzenia Nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. w sprawie prac wykonywanych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w zakładach pracy resortu przemysłu chemicznego i lekkiego (Dz. Urz. MG z dnia 3 sierpnia 1987 r.).

Niemniej samo wykonywanie prac kwalifikowanych w warunkach szczególnych nie jest wystarczającym do uzyskania spornych uprawnień emerytalnych, bez jednoczesnego spełnienia przesłanki ich wykonywania stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w rozumieniu § 2 ust. 1 powołanego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Przepis ten wyraźnie wskazuje, iż okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Warunek ten jest natomiast spełniony tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku, stale tj. ciągle wykonuje pracę w szczególnych warunkach i nie wykonuje w tym czasie żadnych innych czynności nie związanych z zajmowanym stanowiskiem. A zatem, w przypadku jednoczesnego wykonywania prac wymienionych w rozporządzeniu z dnia 7 lutego 1983 r., z niewymienionymi, nawet gdy stosunek tych prac jest nieproporcjonalnie wysoki na rzecz tych pierwszych, przekreśla to możliwość uznania za pracę w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze, jako, że nie była wykonywana stale, w pełnym wymiarze czasu pracy (por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 25 września 2013 r., III AUa 106/13).

Akcentowanie powyższego wymogu wiąże się natomiast z wyjątkowością wcześniejszych uprawnień emerytalnych w obniżonym wieku emerytalnym, które jako instytucja odbiegająca od powszechnego systemu emerytalnego winna być ściśle interpretowana i przestrzegana. Intencją tego uprawnienia i jego celem jest przyznanie przedmiotowych uprawnień jedynie tym pracownikom, którzy z uwagi na wykonywanie pracy o cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości, bądź wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, są narażeni na szczególne, wynikające z powyższego, negatywne bodźce środowiska pracy, przez to szybciej tracąc zdolność do jej świadczenia w porównaniu z pracownikami zatrudnionymi w warunkach pracy, w których zachowane są normy bezpieczeństwa i higieny pracy. Warunek ten, z wyraźnej woli ustawodawcy, jest zachowany wyłącznie w przypadku wykonywania pracy w powyższych warunkach stale i w pełnym, obowiązującym na danym stanowisku wymiarze czasu pracy. Stałe wykonywanie takich prac oznacza zaś, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) lub periodyczne, a nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 października 2008 r., II UK 133/08).

Ubezpieczony, co w pełni uprawnienie ustalił Sąd Okręgowy, powyższego warunku nie spełnił. Bezspornie wykonywane przez ubezpieczonego prace w warunkach szczególnych przeplatały się bowiem w dziennym wymiarze czasu pracy z pracami nie spełniającymi powyższych wymogów.

W pierwszej kolejności odnosząc się do okresu pracy w Oddziale (...), jak przyznał sam ubezpieczony, wykonywał prace elektryka - „Ja zajmowałem się naprawą silników elektrycznych lokomotyw. W lokomotywach była masa czujników i ja naprawiałem instalację elektryczną” (zeznania na rozprawie w dniu 11 marca 2013 r., k. 24-24v). Same lokomotywy były z kolei „spalinowe, napęd prądnic w lokomotywach był tylko spalinowy, ale lokomotywy napędzane były silnikami elektrycznymi” (zeznania jw.). Wykonywanie napraw elektrycznych w lokomotywach powyższego typu nie jest, jak słusznie ocenił Sąd Okręgowy, pracą kwalifikowaną w warunkach szczególnych. Powołane zarządzenie resortowe Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 7 lipca 1987 r. zalicza do prac wykonywanych w warunkach szczególnych bądź prace zakładowych służb kolejowych bezpośrednio związanych z utrzymaniem ruchu pociągów (dział VIII, poz. 13), bądź prace m. in. elektromonterów ale wyłącznie przy remoncie parowozów na gorąco (dział VIII, poz. 15). Ubezpieczony, co bezsporne, nie był pracownikiem utrzymania ruchu w Oddziale (...), a zajmował się czynnościami przy naprawie taboru (lokomotyw), które nie były również zaliczane do parowozów.

Ubezpieczony w załączonym do apelacji „opisie systemu pracy w zakładzie” wskazał rozszerzająco, iż wykonując prace elektryka w przedmiotowym dziale faktycznie zajmował się czynnościami wykonywanymi również w Oddziale (...), tj. prowadził kompleksową naprawę lokomotyw pod względem elektrycznym – „od wymiany klocków hamulcowych, po naprawy silnika spalinowego, instalacji elektrycznej, szafy sterowniczej, silników jezdnych – elektrycznych oraz prądnie”. Charakterystyka powyższych czynności pozwala na ich ocenę z punktu widzenia warunków szczególnych wskazanych w dziale XIV, poz. 16 – prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych. Takiemu przyjęciu przeciwstawiają się jednak dalsze wywody ubezpieczonego z powyższym „opisie” określające jej warunki; ubezpieczony przyznał mianowicie, iż „ponieważ zajezdnię mieliśmy krótką i niską lokomotywy, które wchodziły jedynie do połowy musieliśmy naprawiać na dworze.” Tym samym oceniając okres pracy ubezpieczonego w Oddziale (...) zarówno z perspektywy wykonywanych pracy elektryka jak i warunków ich wykonywania, należało uznać, iż nie spełniały one przesłanek pracy w warunkach szczególnych, słusznie podlegając odrzuceniu przez Sąd Okręgowy.

Analogicznej ocenie należało poddać pozostały okres zatrudnienia w Oddziale (...), w którym ubezpieczony wykonując szereg prac rodzajowo kwalifikowanych w warunkach szczególnych, związanych przede wszystkim z opróżnianiem, oczyszczaniem i wymianą stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych w bateriach wykorzystywanych w podnośnikach spalinowych oraz przy produkcji gazów technicznych i ich napełnianiu, jednocześnie wykonywał szereg prac przy naprawach elektrycznych w warunkach nie spełniających powyższych wymogów. Odnosząc się ponowie do „opisu systemu pracy w zakładzie” i powołując na charakterystykę pracy ubezpieczonego przytoczyć należało chociażby proces naprawy sprzętu elektrycznego w oddziale, w ramach którego ubezpieczony naprawiał „instalacje elektryczne oraz silniki w tym sprzęcie” – „Podnośniki w zależności od ciężaru podnoszenia posiały od dwóch do czterech silników komutatowych, silniki te należało konserwować, wyciągać, naprawiać i wkładać z powrotem do sprzętu. (…) Silnik spuszczany był do kanału, przesuwany i wciągany na stół naprawczy. Następnie był rozbierany, komutator był toczony, przerwy między lamelami były pogłębiane za pomocą brzeszczota, następnie był składany i za pomocą papieru ściernego ręcznie doszlifowywano nowe szczotki grafitowe, następnie je sprawdzano i montowano w sprzęcie”. Powyższe prace, typowe prace naprawcze w warsztacie zakładowym, ponownie jak miało to miejsce poprzednio, ani z uwagi na swoje właściwości ani warunki ich wykonywania, nie są zaliczane do prac wykonywanych w warunkach szczególnych.

W dalszych rozważaniach ubezpieczony jednoznacznie potwierdza prawidłowość powyższego ustalenia przyznając, iż „Istniało mało prac, które można było wykonać z kanału, ponieważ podnośniki miały wąski rozstaw osi kół. Dużą część pracy trzeba było wykonać przy kanale klęcząc na kolanach, ponieważ instalacje i komora sterownicza znajdowały się nisko – ok. 20 cm od ziemi.” Mając z kolej na uwadze, iż „sprzętu elektrycznego w oddziale było ok. 300 szt, tyleż samo w całym zakładzie” na ich naprawę, w powyższych warunkach, ubezpieczony musiał poświęcać stały czas pracy w ramach swoich obowiązków zawodowych, a co z kolei w oczywisty sposób przeciwstawia się wymogom cytowanego § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Pomijając w tym momencie ewentualne naprawy instalacji elektrycznej i oświetleniowej w warsztacie, czy na ładowni, które wszakże również zostały wskazane przez świadków jako element obowiązków ubezpieczonego, lecz które niewątpliwie miały charakter czasowo marginalny, to powyższe opisane stałe obowiązki ubezpieczonego w ramach napraw sprzętu eklektycznego w oddziale i przede wszystkim warunki ich wykonywania uniemożliwiały pozytywną ocenę spornego okresu jako spełniającego wymogi pracy w warunkach szczególnych. Bezsprzecznie wykonywane wówczas prace spełniające przedmiotowe wymogi w ramach dobowego wymiaru czasu pracy były przeplatane pracami nie spełniającymi tych warunków, a które mając na uwadze relacje samego ubezpieczonego nie miały charakteru marginalnego, a były stałym elementem jego dnia pracy.

Wyjaśnić w tym miejscu należało również, iż odmienne ustalenia pracodawcy, zaliczającego stanowisko pracy ubezpieczonego do I kategorii zatrudnia i wypłata z tego tytułu stosownych dodatków finansowych, nie miało charakteru przesądzajacego w tym zakresie. Takiej mocy dowodowej nie miało również wystawione ubezpieczonemu na okoliczność spornego zatrudnienia świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych. Powyższy dokument - pomijając w tej chwili kwestię formalnej poprawności jego wystawienia - nie ma charakteru faktotwórczego i samo oświadczenia pracodawcy nie przekłada się na uprawnienia wiążące się z tym dokumentem, w tym dla celów rentowych ( por. wyrok SN z dnia 22 czerwca 2005 r., I UK 351/04 ). Świadectwo pracy nie jest dokumentem urzędowym i podlega takiej samem ocenie dowodowej na równi z innymi dokumentami prywatnymi. Jak wskazuje się w orzecznictwie (wyrok SA w Białymstoku z dnia 24 września 2008 r., III AUa 795/08 ) przyznanie prawa do wcześniejszej emerytury przez organ rentowy następuje na podstawie świadectwa pracy potwierdzającego wykonywanie zatrudnienia w warunkach szczególnych, które jednak jak każdy dokument nieurzędowy w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 kpc podlega kontroli zarówno co do prawidłowości wskazanych w nim faktów, jak i co do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej, gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Organ rentowy, a tym bardziej Sąd mają zatem pełne prawo do oceny zgodności oświadczenia pracodawcy z rzeczywistym stanem faktycznym, tj. faktycznie wykonywanymi przez pracownika czynnościami w kontekście stanowiska należącego do grupy stanowisk wykonywanych w warunkach szczególnych. Sama formalna zgodność zajmowanego stanowiska z odpowiednim wykazem nie jest wystarczająca do automatycznego uwzględnienia okresu jej wykonywania do stażu pracy w warunkach szczególnych dla celów emerytalnych. Istotnym jest bowiem również sposób wykonywania tej pracy, analizowany zawsze w kontekście indywidualnego przypadku, oraz czas poświęcany na jej wykonywanie, co czego zobowiązuje § 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 r., a która to przesłanka w przypadku apelującego nie została spełniona.

Mając na uwadze powyższe, z uwagi na jednoczesne i stałe świadczenie przez ubezpieczonego pracy zarówno w warunkach szczególnych jak i w okolicznościach tych warunków pozbawionych, co zostało wykazane w postępowaniu pierwszoinstancyjnym jak i potwierdzone na etapie postępowania apelacyjnego, brak było możliwości uwzględnienia okresu zatrudnienia w (...) S.C. (wcześniej (...) S.A. i KS (...)) do stażu pracy w warunkach szczególnych wobec niespełnienia przesłanki z § 2 ust. 1 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. Tym samym ubezpieczony nie wykazując się stażem pracy w warunkach szczególnych nie spełnił wszystkich wymaganych warunków do przyznania prawa do emerytury w myśl art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm. ). Wydaną w tym przedmiocie decyzję (...) Oddział w T. z dnia 21 grudnia 2012 r. i jak i właściwie oceniający jej poprawność wyrok Sądu Okręgowego należało uznać za prawidłowe. Zgłoszone przeciwko niemu zarzuty apelacyjne, jako w istocie potwierdzające jedynie prawidłowość ustaleń Sądu I instancji, nie mogły stanowić podstawy do ich skutecznego podważenia.

Apelacja podlegała oddaleniu, o czym Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 385 k.p.c.