Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III Ca 270/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 listopada 2018 roku Sąd Rejonowy w Brzezinach oddalił powództwo o zapłatę wytoczone przez (...) Państwowe Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. przeciwko G. W. i zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 900 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyroku wskazano, że powodowa spółka żądała zasądzania od pozwanej kwoty 2222,40 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz zasądzenie kosztów. Obowiązek zapłaty miał wynikać z faktu bezumownego korzystania przez pozwaną z nieruchomości, która według twierdzeń pozwu należała do powódki.

W toku postępowania wydano nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym, jednak utracił on moc wskutek sprzeciwu pozwanej. W sprzeciwie pozwana kwestionowała prawo własności powódki do przedmiotowej nieruchomości.

Rozpoznając sprawę Sąd Rejonowy doszedł do przekonania o nieudowodnieniu przez powódkę dwóch istotnych okoliczności – swojego prawa własności do nieruchomości oraz faktu korzystania z niej przez pozwaną. Wobec zaś zakwestionowania tych okoliczności przez pozwaną, a przy tym fachowej reprezentacji powódki w toku postępowania, Sąd zdecydował o oddaleniu powództwa.

Powódka wniosła apelację od wskazanego rozstrzygnięcia, zaskarżając je w całości i podnosząc następujące zarzuty:

1. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 232 zd. II kpc w zw. z art. 207 § 3 kpc poprzez jego niezastosowanie i niezobowiązanie powódki do złożenia pisma procesowego i dokumentacji usuwającej wątpliwości Sądu dotyczące przysługującego jej tytułu prawnego do nieruchomości oraz faktu jej bezumownego korzystania przez pozwaną w spornym okresie;

2. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 207 § 3 kpc w zw. z art. 241 kpc w zw. z art. 232 zd. II kpc poprzez brak zobowiązania przez Sąd do przedłożenia przez powódkę wyjaśnień budzących wątpliwość Sądu, co spowodowało oddalenie powództwa mimo przedłożonej do akt sprawy dokumentacji, jak i wniosku o zobowiązanie powódki w trybie art. 207 § 3 kpc do wniesienia pisma przygotowawczego.

Powołując się na te zarzuty strona powodowa postulowała uchylenia wyroku w całości i przekazanie sprawy w całości do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji; pozostawienie temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania za postępowania w obu instancjach. Na zasadzie ewentualności powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na jej rzecz kwoty 2.222,40 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 1.944,60 zł od dnia 12 maja 2017 roku do dnia zapłaty oraz od kwoty 277,80 zł od dnia 17 maja 2017 roku do dnia zapłaty; zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych. W apelacji zawarto także szereg wniosków dowodowych, których przeprowadzenie przed sądem II instancji postulowała powódka.

W uzasadnieniu środka odwoławczego wskazano, że wobec wątpliwości co do stanu faktycznego sprawy Sąd I instancji winien był podjąć inicjatywę dowodową, korzystając z możliwości przewidzianej w przepisie art. 232 zd. II kpc. W ocenie skarżącego, nie decydując się na przeprowadzenie dowodów z urzędu, Sąd Rejonowy winien był zastosować regulację art. 207 § 3 kpc i zobowiązać powódkę do wykazania podnoszonych przez nią twierdzeń. Zdaniem powódki brak takiego zobowiązania uniemożliwił jej udowodnienie podstaw dochodzonego roszczenia, a oddalenie powództwa w takich okolicznościach skutkowało nierozpoznaniem istoty sprawy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu.

Rozpoznając sprawę, Sąd Okręgowy zaakceptował i przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji.

Argumenty podnoszone przez skarżącą dla poparcia jej wniosku wskazują na błędne rozumienie powinności stron i sądu w procesie przytaczania dowodzenia okoliczności faktycznych.

Przepisy tworzące system powoływania faktów i dowodów skonstruowane są w sposób, który ma umożliwić rozpoznanie sprawy w rozsądnym terminie. Już w pozwie, a więc piśmie inicjującym postępowanie procesowe, powód powinien dokładnie określić żądanie i przytoczyć okoliczności faktyczne uzasadniające to żądanie (art. 187 § 1 pkt 1 i 2 kpc). Choć przepisy nie wymagają jednoczesnego wskazania dowodów na poparcie tych faktów, to jednak powód może zawrzeć w pozwie określone wnioski służące przygotowaniu rozprawy w tym o wezwanie na rozprawę określonych świadków i biegłych (art. 187 § 2 kpc).

Choć zgodnie z przepisem art. 217 § 1 kpc strona ma możliwość przytaczania okoliczności faktycznych i dowodów na ich poparcie aż do zamknięcia rozprawy, to jednak jej swoboda w tym zakresie jest ograniczona przez przepis art. 217 § 2 i 3 kpc. Spóźnione twierdzenia i dowody sąd pominie, zaś sankcji tej nie zastosuje jedynie wtedy, gdy niezgłoszenie ich we wcześniejszym czasie nie było zawinione przez stronę, uwzględnienie ich nie spowoduje zwłoki w postępowaniu albo gdy występują inne wyjątkowe okoliczności. Nadto sąd pominie twierdzenia i dowody, jeśli strona powołuje je jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione.

Dostrzec przy tym należy, że nie każdy fakt istotny dla rozstrzygnięcia wymaga przeprowadzenia dowodu. W szczególności nie wymagają dowodzenia okoliczności wyraźnie przyznane przez stronę przeciwną, a nadto te przyznane milcząco, o ile jest to uzasadnione wynikami całej rozprawy (art. 229 i 230 kpc).

Z powyższego wynika, że proces cywilny został ukształtowany tak, by dyscyplinować strony do niezwłocznego przytaczania faktów, a o ile przeciwnik im zaprzecza – wskazywania dowodów na ich poparcie.

Mając to na uwadze wskazać należy, że strona powodowa wywiązała się z powinności przytoczenia okoliczności faktycznych uzasadniających jej żądanie. Celem dochodzenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, powołała się na swój tytuł do niej, fakt korzystania z niej przez pozwaną oraz wskazała wysokość żądanego wynagrodzenia. Brak powołania dowodów na tym etapie sprawy nie dyskwalifikował powództwa, a to z uwagi na fakt, że nadal otwarta była kwestia stanowiska pozwanej. Mogła ona uznać powództwo albo przyznać poszczególne fakty przytoczone przez powódkę. Dopiero zakwestionowanie przez nią w sprzeciwie prawa własności powoda do spornej nieruchomości oraz przedstawienie na rozprawie dokumentu, mającego świadczyć o niekorzystaniu z niej przez pozwaną, wywołało potrzebę powołania dowodów na okoliczności uzasadniające powództwo.

Wbrew twierdzeniom skarżącej możliwość ich powołania nie była uwarunkowana zezwoleniem Sądu na złożenia pisma procesowego. Choć w przepisie art. 207 kpc ustawodawca wydatnie ograniczył uprawnienie stron do składania pism procesowych w toku postępowania i co do zasady – poza pozwem i odpowiedzią na pozew – uzależnił możliwość ich składania od postanowienia sądu, to jednak ograniczenie to nie obejmuje pisma zawierającego wyłącznie wniosek o przeprowadzenie dowodu. Skoro więc pozwana zakwestionowała w sprzeciwie prawo własności powódki do przedmiotowej nieruchomości, powódka była uprawniona do złożenia pisma z wnioskiem dowodowym w tym zakresie. Winna była to uczynić niezwłocznie po otrzymaniu sprzeciwu pozwanej, a postanowienie Sądu w tym zakresie nie było potrzebne. Powódka nie musiała przytaczać nowych faktów, ani odnosić się do faktów przytoczonych przez pozwaną – wystarczające było zawnioskowanie dowodu na okoliczność prawa własności nieruchomości. Wskazać przy tym należy, że zgłoszenie tego dowodu na tym etapie nie mogło zostać uznane za spóźnione, a to z uwagi na fakt, że konieczność jego powołania ujawniła się dopiero po złożeniu sprzeciwu przez pozwaną.

Co zaś się tyczy właściwego czasu do złożenia wniosku dowodowego na okoliczność korzystania przez pozwaną z przedmiotowej nieruchomości, potrzeba w tym zakresie ujawniła się na rozprawie w dniu 30 listopada 2018 roku, kiedy to pozwana zaprzeczyła, by z tej nieruchomości korzystała i przedstawiła dokument, mający dowodzić jej twierdzenie. Pełnomocnik powódki został prawidłowo zawiadomiony o terminie rozprawy (k. 44). Okoliczność, że nie zapewnił reprezentacji powódki na rozprawie, nie stwarzała po stronie Sądu obowiązku odroczenia rozprawy, wezwania powódki do odniesienia się do twierdzeń podniesionych przez stronę pozwaną na rozprawie, czy też dopuszczenia odpowiednich dowodów z urzędu. Nie sposób przyjąć, by przepis art. 241 kpc upoważniający sąd do uzupełnienia postępowania dowodowego stwarzał samodzielną normę, na podstawie której sąd miałby pomagać stronie – zwłaszcza takiej, która reprezentowana jest przez profesjonalnego pełnomocnika – w realizacji jej uprawnień procesowych. W warunkach kontradyktoryjnego procesu niekorzystanie przez stronę z zagwarantowanych jej uprawnień procesowych, nie może prowadzić do wyręczania jej przez Sąd z powinności procesowych. Dostrzec przy tym należy, że naruszałoby to prawo pozwanej do zakończenia sprawy w rozsądnym terminie, a przy tym zaburzało równość stron.

W świetle powyższych rozważań zarzuty skarżącej o naruszeniu przez Sąd przepisów art. 232 zd. II kpc, art. 207 § 3 kpc i art. 241 kpc nie mogły się ostać.

Na uwzględnienie nie zasługiwały przy tym wnioski dowodowe zawarte w apelacji. Choć przyjętym modelu apelacji pełnej postępowanie przed sądem II instancji polega na ponownym rozpoznaniu sprawy, a nie jedynie środka odwoławczego, a co za tym idzie sąd ten ma dokonać ustaleń faktycznych i może w tym celu przeprowadzać dowody, to jednak możliwość ich przeprowadzenia jest ograniczona. Koresponduje bowiem z systemem dyscyplinowania stron w zakresie przytaczania faktów i dowodów, obowiązującym w postępowaniu przed sądem I instancji. Stosownie do przepisu art. 381 kpc sąd odwoławczy może pominąć nowe fakty i dowody, jeśli strona mogła je powołać przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba ich powołania wynikła później.

Z poczynionych dotychczas rozważań wynika, że powódka miała możliwość powołania odpowiednich dowodów w toku postępowania pierwszoinstancyjnego (po złożeniu przez pozwaną sprzeciwu oraz w toku przeprowadzonej rozprawy). Powinność procesowa ich powołania ujawniła się przed zamknięciem rozprawy przez Sąd Rejonowy, nie zaś po wydaniu przezeń wyroku. W konsekwencji wnioski dowodowe złożone w apelacji nie zasługiwały na uwzględnienie.

W świetle powyższych rozważań apelacja podlegała oddaleniu na podstawie przepisu art. 385 kpc.

O kosztach postępowania przed sądem II instancji orzeczono na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika pozwanej z tytułu jej reprezentowania w postępowaniu apelacyjnym, obliczone na podstawie § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015.1800 tj. ze zm.).