Sygn. akt II AKa 196/19
Dnia 3 lipca 2019 r.
Sąd Apelacyjny w Gdańsku II Wydział Karny
w składzie:
Przewodniczący: sędzia SA Dorota Rostankowska (spr.)
Sędziowie: sędzia SA Jerzy Sałata
sędzia SA Dariusz Malak
Protokolant: st. sekr. sądowy Joanna Tomaszewska
przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w G. K. S.
po rozpoznaniu w dniu 3 lipca 2019 r.
sprawy
z wniosku Ł. K.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy od wyroku
Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 17 kwietnia 2019 r., sygn. akt
II Ko 223/18
I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,
II. wydatkami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.
Sąd Okręgowy w Toruniu rozpoznawał wniosek Ł. K. o zasądzenie odszkodowania w kwocie 81.000 zł. i zadośćuczynienia w kwocie 1.000.000 zł. za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie w okresie od 30 września 2011r. do 8 marca 2013r. w sprawie o sygnaturze akt II K 110/12.
Wyrokiem z 17 kwietnia 2019r. w sprawie o sygn. akt II Ko 223/18:
I. zasądził od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Toruniu na rzecz Ł. K. kwoty: 145.000 zł. tytułem zadośćuczynienia oraz 81.000 zł. tytułem odszkodowania za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie w sprawie Sądu Okręgowego w Toruniu o sygn. akt II K 110/12;
II. w pozostałej części wniosek oddalił;
III. zasądził od Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Toruniu na rzecz Ł. K. kwotę 336 zł tytułem zwrotu kosztów pełnomocnika ustanowionego w sprawie;
IV. wydatkami poniesionymi w toku postępowania przez Skarb Państwa obciążył Skarb Państwa.
Apelację od wyroku wywiódł pełnomocnik wnioskodawcy zaskarżając wyrok w części oddalającej żądanie wniosku o zasądzenie zadośćuczynienia zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść tego orzeczenia, polegający na wadliwym ustaleniu rozmiaru krzywdy w związku z niesłusznym zatrzymaniem i oczywiście niesłusznym, długotrwałym aresztem śledczym.
Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Toruniu na rzecz Ł. K. kwoty zadośćuczynienia w pełnej wysokości, zgodnie z żądaniem wnioskodawcy.
Sąd apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja pełnomocnika wnioskodawcy jest bezzasadna i jako taka nie zasługuje na uwzględnienie.
Skarżący w wywiedzionym środku odwoławczym nie wykazał aby sąd okręgowy nie uwzględnił okoliczności, które miały wpływ na rozmiar krzywdy wnioskodawcy związanej z jego niewątpliwie niesłusznym tymczasowym aresztowaniem. Nie wykazał również aby wskazane źródła krzywd implikowały konieczność zasądzenia zadośćuczynienia w wyższej kwocie niż uczynił to sąd pierwszej instancji.
Podnoszona przez apelującego kwestia braku możliwości swobodnego przemieszczania się i wyboru sposobu spędzania czasu oraz wyżywienia została uwzględniona przez sąd okręgowy, który wskazał na to, że wnioskodawca w okresie tymczasowego aresztowania nie mógł korzystać z wolności i nie miał możliwości sposobu wyżywienia (str.10 uzasadnienia wyroku).
Sąd okręgowy określając wysokość zadośćuczynienia należnego wnioskodawcy miał na względzie jego sytuację rodzinną. I tak dostrzegł kłopoty finansowe żony i dzieci (str.11 uzasadnienia). Podstawę do zasądzenia zadośćuczynienia stanowił także wiek dzieci wnioskodawcy w dacie jego zatrzymania oraz rozłąka z nimi (str.10, 11 uzasadnienia), która poprzez okres jego tymczasowego aresztowania (od września 2011r. do marca 2013r.) obejmowała również trzy okresy świąteczne. Potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym nie znajdują twierdzenia skarżącego jakoby wnioskodawca o fakcie przejęcia opieki nad dziećmi przez jego teściów dowiedział się będąc pozbawionym wolności. Jak wynika bowiem z jego zeznań, dowiedział się o tym po odzyskaniu wolności (k.239v akt sprawy). Trafnie zatem sąd okręgowy uznał, że dowiedział się o tym dopiero po opuszczeniu jednostki penitencjarnej a zatem nie stanowił to elementu jego poczucia krzywdy w okresie pozbawienia wolności. Przedmiotem rozważań sądu okręgowego były również relacje wnioskodawcy z żoną. Ich ocena w kontekście rozpoznawanej sprawy zyskała aprobatę sądu apelacyjnego. Brak jest podstaw do kwestionowania wiarygodności opinii RODK, na podstawie której sąd pierwszej instancji ustalił, że relacje między małżonkami zaczęły się psuć jeszcze przed tymczasowym aresztowaniem wnioskodawcy. Odmienne w tym zakresie stanowisko skarżącego jest dowolne i jako takie nie może stanowić skutecznej przeciwwagi dla oceny sądu okręgowego. Wobec powyższego za dowolne uznać również należy dywagacje skarżącego co do tego, że po wyjeździe za granicę relacja małżeńska mogłaby nabrać cech trwałości. Na marginesie zatem jedynie wskazać należy, że rodzina wnioskodawcy miała do niego dołączyć po zakończeniu roku szkolnego czyli po co najmniej kilku miesiącach od wyjazdu wnioskodawcy, skoro został on aresztowany 30 września 2011r. a zatem na początku roku szkolnego. Na marginesie również wskazać należy, że stosunkowo niedługo po odzyskaniu wolności (na przełomie wiosny i lata 2013r. a na wolność wyszedł 8 marca 2013r.) wnioskodawca związał się z nową partnerką (str.5 uzasadnienia wyroku). Nie sposób zatem uznać, że kłopoty małżeńskie wnioskodawcy nie zostały przez sąd okręgowy właściwie ocenione z punktu widzenia krzywdy będącej podstawą zadośćuczynienia.
Podnoszona przez skarżącego okoliczność, że żona wnioskodawcy nie korzystała z widzeń z wnioskodawcą nie może skutkować podwyższeniem zasądzonego zadośćuczynienia, skoro zgody na takie widzenia otrzymywała a zatem niekorzystanie z nich było jej decyzją.
Skutku oczekiwanego przez apelującego nie może również przynieść kwestionowanie przez niego stanowiska sądu odnośnie wpływu tymczasowego aresztowania na stan zdrowia psychicznego wnioskodawcy. Wskazać w tym miejscu należy, że w sprawach o jakich mowa w Rozdziale 58 kodeksu postępowania karnego ciężar dowodu spoczywa na wnioskodawcy. Tymczasem nie wykazał on aby fakt tymczasowego aresztowania spowodował konieczność podjęcia leczenia psychiatrycznego czy terapii psychologicznej po odzyskaniu wolności.
Z tego samego względu zwiększeniem zadośćuczynienia nie może skutkować gołosłowne stwierdzenie skarżącego o przekreśleniu perspektyw wnioskodawcy dla siebie i swojej rodziny. Odnośnie kondycji rodziny, a zwłaszcza małżeństwa wnioskodawcy sąd apelacyjny wypowiadał się już w niniejszym uzasadnieniu. Kwestia zaś planów podjęcia pracy za granicą była rozważana przez sąd okręgowy w związku z zasądzeniem odszkodowania a w tej części wyrok nie został zaskarżony.
Zasądzając na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienie sąd okręgowy miał również na uwadze okoliczności i sposób jego zatrzymania (str.11 uzasadnienia wyroku). Stwierdzenie skarżącego, że rozważył to „nie do końca” jest gołosłowne i jako takie nie może być skuteczne.
Bez wpływu na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia pozostają okoliczności postępowania toczącego się przeciwko wnioskodawcy (podnoszone w apelacji nakłanianie świadków do zeznawania przeciwko wnioskodawcy) oraz podstawa roszczenia (uniewinnienie a nie inne rozstrzygnięcie).
Reasumując zatem, sąd okręgowy nie tylko nie pominął okoliczności podniesionych w wywiedzionej apelacji i przydał im należytą wagę ale za mające wpływ na poczucie krzywdy wnioskodawcy, a co za tym idzie – na wysokość zasądzonego zadośćuczynienia - uznał wiele innych, które przez skarżącego nie zostały wskazane. Należą do nich: warunki bytowe panujące w miejscach izolacji, stan zdrowia wnioskodawcy: pogorszenie wzroku i zapalenie dziąseł, problemy ze snem i myśli samobójcze związane z perspektywą rozwodu, rozgłos medialny jego zatrzymania i postawione mu zarzuty.
W ocenie sądu apelacyjnego brak jest zatem podstaw do podwyższania kwoty zadośćuczynienia ponad zasądzoną przez sąd pierwszej instancji, w szczególności do żądanej kwoty 1.000.000 zł.
Mając powyższe na uwadze, nie znajdując akceptacji dla argumentów przedstawionych w apelacji oraz nie stwierdzając zaistnienia przesłanek z art.439 kpk i art.440 kpk sąd apelacyjny zaskarżone orzeczenie utrzymał w mocy.
O wydatkach postępowania odwoławczego orzeczono w oparciu o przepis art.626 § 1 kpk i art.554 § 4 kpk i obciążono nimi Skarb Państwa.