Pełny tekst orzeczenia

II K 193/19

UZASADNIENIE

W nocy na 21 listopada 2018 roku P. C. przebywał w towarzystwie swojego kolegi R. C. w lokalu B. E., mieszczącym się na skrzyżowaniu ulic (...) w W.. W lokalu tym znajdują się komputery, które umożliwiają prowadzenie gier. Następnie do lokalu przyszedł też P. W., który jest znajomymP. C. Był pod wpływem alkoholu i środków odurzających. Po jakimś czasie w B. E. pojawił się nieznany im wcześniej P. F. (1) znajdujący się pod znacznym wpływem alkoholu. Wszedł do lokalu w przekonaniu, że uda mu się tam kupić coś do picia.

Między P. F. (1) i P. W. doszło do kłótni, podczas którejP. W. dokonał zaboru w celu przywłaszczenia jego telefonu komórkowego marki M. (...), o wartości 500 zł oraz zegarka marki L., o wartości 400,00 złotych. W tym czasie początkowo P. C.i R. C. kontynuowali swoją grę.

P. F. (1) chciał odzyskać swoje mienie i w związku z tym uniemożliwiał P. W. ucieczkę z lokalu, przytrzymując go, blokując drogę do wyjścia. Krzyczał przy tym, by P. W. zwrócił mu telefon. Mężczyźni szarpali się, P. W., w celu utrzymania się w posiadaniu tych przedmiotów, uderzał P. F. (1) pięściami po twarzy i głowie. Przewrócił też P. F. (1) na podłogę i trzymał stopę na jego szyi oraz kopał po całym ciele. Gdy P. F. (1) udało się podnieść, ponownie zagradzał drogę P. W. P. C. widząc, że jego kolega ma problem, żeby uciec z zabranym mieniem, postanowił mu pomóc w uwolnieniu się od powstrzymującego go od tego P. F. (1). Podszedł do nich i w celu ułatwienia ucieczkiP. W., szarpał P. F. (1), łapał go za głowę, ramiona i przytrzymywał. Następnie otwierając metalową kratę prowadzącą do przedsionka, a potem drzwi wejściowe, wspólnie z P. W. wypchnął P. F. (1) z lokalu.

Na zewnątrz P. F. (1) w dalszym ciągu próbował uniemożliwićP. W. ucieczkę z jego rzeczami, trzymając go za nogę, w związku z czym P. W. zadał mu kolejny cios. Gdy P. F. (1) puścił P. W., ten mając otwartą drogę ucieczki, oddalił się, zabierając telefon komórkowy oraz zegarek. P. F. (1) nie był w stanie udać się w pościg za P. W.. Gdy P. W.oddalił się, P. C. wrócił do lokalu, by kontynuować grę. Po chwili wyjrzał jeszcze z lokalu zobaczyć, czy dzieje się coś jeszcze na zewnątrz, ale nikogo już tam nie było.

Dowód:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego P. C. (k. 56, k. 77, (00:05:28-00:09:26 na k. 179v-180)

- częściowo zeznania świadka P. W. (k. 25, k. 72-73, 00:11:355-00:16:23 na k. 180-181 )

- częściowo zeznania świadka R. C. (00:17:03-00:20:32 na k. 181-181v)

- zeznania świadka P. F. (1) (k. 8, 00:23:16-00:29:11 na k. 182).

- protokół badania stanu trzeźwości analizatorem wydechu (k. 3-4)

- protokół oględzin miejsca (k. 11-12v)

- protokół przeszukania (k. 22-23v)

- protokół zatrzymania rzeczy (k. 27-29)

- protokół oględzin zapisu z monitoringu z lokalu B. E. w W. (k. 33-51) wraz z nagraniem (k. 188)

- protokół przeszukania osoby (k. 52-54)

- protokół oględzin osoby wraz z dokumentacją fotograficzną (k. 61-70)

- protokół oględzin rzeczy – monitoringu miejskiego (k. 80-81) wraz z nagraniem (k. 188)

Po zdarzeniu P. F. (1) na ul. (...) w W. znalazła M. M., u której to ten miał nocować. Zaniepokojona jego nieobecnością, poszła go bowiem poszukać. Zaprowadziła wówczas P. F. (1) na P.. P. F. (1) doznał urazu twarzoczaszki, miał krwiaka oka lewego, krwiaki i zasinienia okolicy jarzmowej.

Dowód:

- zeznania świadka P. F. (1) (k. 8, 00:23:16-00:29:11 na k. 182)

- zeznania świadka M. M. (k. 16v-17)

- karta medycznych czynności ratunkowych (k. 6)

- protokół oględzin osoby (k. 9-10v) wraz z załącznikiem (k. 31-32v)

- karta informacyjna z Wojewódzkiego Szpitala (...) w T. (k. 59-59v)

P. W. został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie z dnia 26 marca 2019 roku, w sprawie II K 17/19 za czyn z art. 281 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk popełniony na szkodę P. F. (1).

Dowód:

- wyrok Sądu Rejonowego w Wąbrzeźnie z 26.03.2019 r., w sprawie II K 17/19 (k. 313-314)

- wyrok Sądu Okręgowego w Toruniu z dnia 18.06.2019 r., w sprawie IX Ka 447/19 (k. 136-136v)

P. C. urodził się w (...) roku. Jest bezdzietnym kawalerem. Ma wykształcenie gimnazjalne, nie ma wyuczonego zawodu. Pracuje jako ślusarz i otrzymuje wynagrodzenie w wysokości płacy minimalnej, dodatkowo otrzymuje wynagrodzenie za pracę w soboty. Nie ma żadnego majątku.

Dowód:

- dane podane przez oskarżonego do protokołu rozprawy (00:01:20-00:02:33 na k. 179v)

- pismo ze Starostwa Powiatowego w W. (k. 83)

- pismo z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (k. 84)

- pismo z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (k. 85-86)

- dane o podejrzanym (k. 87)

P. C. był uprzednio karany. Był między innymi skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 21 lipca 2014 roku, sygn. akt VII K 181/13 na karę 1 roku pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk, którą odbywał w okresie od 12 stycznia 2017 roku do 08 grudnia 2017 roku z zaliczeniem okresów od 16 czerwca 2014 roku do 21 lipca 2014 roku i 12 stycznia 2017 roku do 22 lutego 2017 roku oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 28 listopada 2014 roku, sygn. akt VII K 329/14 na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk w zb. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, którą odbywał od 08 grudnia 2017 roku do 10 lipca 2018 roku, będąc warunkowo przedterminowo zwolniony z okresem próby do dnia 26 lipca 2020 roku

Dowód:

- informacja z Krajowego Rejestru Karnego (k. 139)

- postanowienie Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z/s w Wąbrzeźnie z 20.11.2014, sygn. akt VII Ko 937/14 (k. 92)

- odpis wyroku Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z/s w Wąbrzeźnie z 21.07.2014 r., sygn. akt VII K 181/13 (k. 93)

- odpis wyroku Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z/s w Wąbrzeźnie z 28.11.2014 r., sygn. akt VII K 329/14 (k. 94)

- postanowienie Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z/s w Wąbrzeźnie z 21.05.2015 r., sygn. akt VII Ko 452/15 (k. 95)

P. C. przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego w dniu 22 listopada 2018 roku wyjaśnił, że wydaje mu się, że P. W. miał w ręku telefon i o ten telefon się szarpali z P. F. (1). (k. 56)

Przesłuchany w toku postepowania przygotowawczego w dniu 23 listopada 2018 roku wyjaśnił, że w pewnym momencie podszedł do nich i chwycił P. F. (1) za ramię. (k. 77)

P. C. przed Sądem nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Podał, że był w tym miejscu na grach z kolegą R. C.. Po pewnym czasie przyszedł też P. W.. Potem pojawił się P. F. (1) i zaczęli się szarpać i bić z P. W.. Wyjaśnił, że chciał wyprowadzić z lokalu pokrzywdzonego i P. W. Otworzył kratę i ich wyprowadził. Możliwe, że przy tym dotknął ich - gdzieś w pasie, na wysokości ramion, jednego i drugiego. Nikogo nie popychał, po prostu ich wyprowadził. Całe zamieszanie trwało chwilę, z 20 sekund. Za ramię nikogo nie łapał, nie uderzał nikogo. Zanim ich wyprowadził, mówił, żeby dali spokój. P. F. (1) i P. W. bili się wzajemnie. Pokrzywdzony uderzał P. W., a ten mu oddawał. P. W. później przewrócił P. F. (1), przygniatał go nogą do ziemi i wtedy chyba zareagował. Po wyprowadzeniu ich, wrócił z powrotem do tego pomieszczenia. Wyszedł jeszcze potem zobaczyć, czy dalej tam są, ale nikogo nie było.

P. C. podtrzymał wyjaśnienia złożone w toku postępowania przygotowawczego dniu 22 listopada 2018 roku i podał, że możliwe, że tak było.

Odnośnie wyjaśnień złożonych w toku postępowania przygotowawczego w dniu 23 listopada 2018 roku podał, że było to rok temu, wszystkiego nie pamięta, ale mogło tak być. Nie uderzył nikogo, chciał ich odsunąć od siebie. Po chwili się dowiedział, co było powodem szarpaniny, jak pokrzywdzony krzyczał, że ,,oddaj mi mój telefon”. Nie widział tego telefonu u P. W.. (00:05:28-00:09:26 na k. 179v-180)

Odnosząc się do wyjaśnień oskarżonego należy wskazać, że Sąd uznał je za wiarygodne jedynie w części. Były one niespójne i rozbieżne. Sąd dał wiarę wyjaśnieniomP. C. złożonym w postępowaniu przygotowawczym. Przyznał on wówczas, że w pewnym momencie trwania szarpaniny P. F. (1) i P. W. podszedł do nich i chwycił P. F. (1) za ramię. Wyjaśnienia te korelują ze składanymi na etapie postępowania przygotowawczego wyjaśnieniami P. W.. Są z nimi zgodne co do roli P. C. w niniejszym zdarzeniu. Co więcej, korespondowały one z nagraniem z monitoringu z lokalu B. E., a także monitoringu miejskiego. W szczególności dowody z nagrań z monitoringów nie pozostawiają wątpliwości, że P. W. po dokonaniu kradzieży telefonu i zegarka, chciał oddalić się z lokalu. P. F. (1) chciał mu to uniemożliwić, przytrzymywał go i zastawiał drogę ucieczki, dążąc do odebrania swojego mienia w tym pomieszczeniu. Oskarżony wówczas dołączył do nich, pomagając swojemu koledze. Szarpał, łapał za głowę i ramiona pokrzywdzonego, a następnie wspólnie z P. W. wypchnął go na zewnątrz lokalu. Stanowiło to bezsprzecznie ułatwienie ucieczki P. W.. Przed Sądem oskarżony jednak modyfikował swoje wyjaśnienia w tym zakresie. Niewątpliwie P. C. zmierzał w ten sposób do złagodzenia zakresu swojej odpowiedzialności i umniejszenia roli w całym zdarzeniu.

W ocenie Sądu na wiarę zasługują wyjaśnienia P. C. w części, w której potwierdził, że przebywał w lokalu B. E. ze swoimi znajomymi oraz w części, w której opisał zachowanie P. W. polegające na zaborze w celu przywłaszczenia mienia należącego do P. F. (1) i następnie prób jego odzyskania przez pokrzywdzonego. Walorem wiarygodności Sąd obdarzył też wyjaśnienia P. C. co do faktu używania przez P. W. wobec pokrzywdzonego przemocy i co do tego, że podjął on interwencję na skutek własnej decyzji, bez uprzedniego porozumienia z P. W.. Wyjaśnienia w tym zakresie są spójne, konsekwentne w toku całego postępowania, znajdują potwierdzenie w pozostałym zgromadzonym w niniejszej sprawie materiale dowodowym, w tym w szczególności korelują z zeznaniami świadków P. W. i R. C. i nagraniami z monitoringów.

Na wiarę w części zasługują zeznania świadka P. W. Wskazać należy, że opis zdarzeń przedstawiony przez niego na etapie postępowania sądowego różnił się znacznie od opisu dokonanego na etapie postępowania przygotowawczego. W wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego w dniu 22 listopada 2018 roku podał, że koło północy 21 listopada 2018 roku był w lokalu znajdującym się w rejonie ulic (...) w W.. W miejscu tym spotkał P. C. Nie potrafił wskazać, kto jeszcze tam przebywał. Podał jednak, że w pewnym momencie do lokalu wszedł nieznany mu mężczyzna – P. F. (1), który był pijany i dziwnie się zachowywał. Zdenerwowało go jego zachowanie i ostatecznie między nim a P. F. (1) doszło do kłótni, podczas której ukradł mu telefon z kieszeni i chciał go schować za plecy. P. F. (1) wówczas się zdenerwował i chciał odzyskać swój telefon. P. W. wyjaśnił, że nie miał zamiaru oddawać P. F. (1) jego telefonu, tylko chciał z nim opuścić lokal. P. F. (1) zastawił mu drogę, stanął przed drzwiami i nie chciał go wypuścić. Gdy P. F. (1) zbliżył się do niego, uderzył go kilka razy z pięści w twarz, przewrócił na podłogę i kopnął go. P. W. podał, że nie pamięta, w którym momencie dołączył do niego P. C. i mu pomógł. Pamięta jednak, że wypchnęli razem P. F. (1) na zewnątrz. P. F. (1) nie chciał dać mu odejść i trzymał go za nogę, gdy go bił. (k. 25) Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego w dniu 23 listopada 2018 roku podał, że był tam też P. C., jego znajomy. Pomagał mu w walce z pokrzywdzonym, nie pamięta dokładnie, w jaki sposób, ale na pewno ciągnął go za ramię. (k. 72-73) W ocenie Sądu relacja z tego etapu postępowania zasługuje na uznanie ją za wiarygodną. Wskazać należy, że P. W. był przesłuchiwany 1 dzień po zdarzeniu. Jego relacja nie została zatem zniekształcona przez upływ czasu. Nadto wersja ta znajduje potwierdzenie w wyjaśnieniach złożonych przez samego oskarżonego P. C. w toku postępowania przygotowawczego. Wtedy też oskarżony i P. W. w zasadzie w sposób spójny i zbieżny ze sobą opisali przebieg zajścia. Korespondowało to też z nagraniem z monitoringu. Przed Sądem P. W. jednak nie podtrzymał tej wersji. Zeznał, że ukradł telefon P. F. (1) i z nim uciekł, zaprzeczył, że P. C.mu pomagał. (00:11:355-00:16:23 na k. 180-181). Od momentu zdarzenia minął jednak okres 1 roku i z uwagi na to pamięć dotycząca zdarzenia mogła ulec zniekształceniu. W ocenie Sądu stanowią one przede wszystkim chęć pomocy koledze w uniknięciu odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo.

Zeznania świadka R. C. częściowo zasługiwały na przymiot wiarygodności (00:17:03-00:20:32 na k. 181-181v). Świadek ten razem z oskarżonym i P. W. przebywał w lokalu B. E., kiedy pojawił się w nim P. F. (1). Potwierdził, żeP. C.i P. W. znają się z widzenia oraz że w lokalu było ,,zamieszanie”, bo P. F. (1) i P. W. przepychali się. Wskazał także, że to P. C.otworzył drzwi od lokalu. Zeznania w tej części są wiarygodne i znajdują potwierdzenie w pozostałym uznanym za wiarygodny materiale dowodowym. Na wiarę nie zasługują zeznania, w których podał, że nie wiedział, co było przyczyną zamieszania. Z wyjaśnień oskarżonego jednoznacznie jednak wynika, że pokrzywdzony krzyczał do P. W. ,,oddaj mi mój telefon”, co z pewnością świadek musiał słyszeć. Nadto Sąd nie dał wiary zeznaniom w części, w której podał, że P. C. jedynie wstał i otworzył drzwi, ale nie wyprowadzał i nie łapał P. W. i P. C. bowiem są one sprzeczne z nagraniem z monitoringu z lokalu.

Sąd dał wiarę zeznaniom przesłuchanego w charakterze świadka P. F. (1), bowiem były one spójne i logiczne (k. 8, 00:23:16-00:29:11 na k. 182). Jego zeznania zasadzie nie przyczyniły się jednak do odtworzenia przebiegu zdarzeń z nocy na 21 listopada 2018 roku. Tego dnia P. F. (1) spożywał bowiem z kolegą alkohol w znacznych ilościach. Nie pamiętał dokładnie samego zdarzenia z uwagi na stan upojenia alkoholowego. Wskazać należy, że po pojawieniu się na komisariacie Policji został on przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. O godz. 01:13 badanie stanu trzeźwości analizatorem wydechu dało wynik 0,96 mg/l. Utrzymywał, że w lokalu B. E. świeciło się światło i wszedł tam po drodze do domu koleżanki, bo chciał kupić coś do picia. P. F. (1) wskazał też na przedmioty, które zostały mu ukradzione. Pokrzywdzony opisał także obrażenia, jakich doznał w wyniku tego zdarzenia. Zeznania te zasługują na danie im wiary. W ocenie Sądu P. F. (1) w pełni obiektywnie i szczerze opisał w swoich zeznaniach tylko i wyłącznie to, co jest mu rzeczywiście wiadome w sprawie.

Na wiarę zasługują też zeznania świadka M. M. (k. 16v-17). Nie była ona jednak bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Z jej zeznań wynika, że P. F. (1) miał u niej nocować po spotkaniu ze swoim kolegą. Wskazała, że przyszedł do niej do mieszkania w nocy i powiedział, że idzie po coś do swojego samochodu. Gdy nie wracał, wyszła mu naprzeciw. Spotkała go na ul. (...), gdzie poinformował ją, że został pobity i napadnięty. Zobaczyła, że ma obrażenia na twarzy. Nie był w stanie określić, jak doszło do tego zdarzenia. Odprowadziła go wówczas na Policję. W ocenie Sądu w zeznaniach tego świadka brak jest elementów świadczących o konfabulacji czy próbie manipulowania faktami.

Należy też w tym miejscu odnieść się do dowodu z zapisu obrazu monitoringu lokalu B. E. (k. 188). Dowód ten, w zestawieniu z wyjaśnieniami przede wszystkimP. C. i zeznaniami świadka P. W., jest źródłem, które pozwala w zasadzie na precyzyjne odtworzenie przebiegu zdarzenia. Zapis ten co prawda nie jest najwyższej jakości, jednak wskazuje na to, że P. C. nie wszedł w porozumienie z P. W., a w sposób ewidentny pomaga mu, ułatwiając ucieczkę. Na nagraniu pokazane jest, jak w lokalu przebywa R. C., P. C. P. W.i jak wchodzi P. F. (1). W pliku o nazwie 2. (...)-21(00_23_52) w czasie 42 s widać, jak P. W. sięga ręką w kierunku P. F. (1), a następnie odchodzi w kierunku wyjścia. P. F. (1) idzie za P. W. i sięga do niego rękoma – zapewne w celu odzyskania telefonu. Zarejestrowane zostało następnie, jak P. W.i P. F. (1) zaczynają się szarpać za odzież. W 58 s nagrania widać, jak P. W. łapie P. F. (1) za szyję lub bluzę w okolicy szyi i prawą ręką uderza go w twarz, a następnie rzuca na ziemię i nie pozwala mu wstać. Następnie P. F. (1) udaje się podnieść i mężczyźni ponownie się szarpią. W 1 min 17 s nagrania widać, jak P. F. (1) stara się zagrodzić P. W.wyjście, stając przy kracie. W 1 min 30 s widać jak do zajścia dołączyć P. C.i wspólnie z P. W.szarpie pokrzywdzonego. Wypychają go później za kratę do przedsionka, a następnie P. C.otwiera drzwi i wypychają go na zewnątrz (1 min 50 s) .P. C.o czasie 2 min 20 s wraca do lokalu, a następnie ponownie wychodzi i wraca, siadając obok R. C..

Jako wiarygodne Sąd ocenił dowody z dokumentów Sąd uznał, że brak było podstaw do podważenia ich autentyczności oraz informacji w nich zawartych. Dowody te zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa. Zdaniem Sądu w sprawie nie zachodziły żadne okoliczności, które mogłyby podważyć ich wiarygodność.

P. C. został oskarżony o to, że w nocy z 20 na 21 listopada 2018 roku w W., woj. (...)- (...), działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, dokonali zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego marki M. (...) wartości 500,00 złotych oraz zegarka marki L. wartości 400,00 złotych, a następnie w celu utrzymania się w posiadaniu tych rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży użyli przemocy wobec pokrzywdzonego uderzając go wielokrotnie pięściami po twarzy i głowie, szarpali i przewrócili na podłogę oraz kopali po całym ciele, powodując u niego uraz twarzoczaszki, krwiaka oka lewego, krwiaki i zasinienia okolicy jarzmowej, czym naruszyli czynności tych narządów ciała na okres poniżej 7 dni, działając na szkodę P. F. (1), to jest o czyn z art. 281 kk w zb. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

W ocenie Sądu opis czynu i jego kwalifikacja prawna nie była prawidłowa i wymagała modyfikacji. Sąd oskarżonegoP. C.uznał za winnego tego, że w nocy na 21 listopada 2018 roku w W., woj. (...), w salonie (...) przy ul. (...) (róg ulic (...)) oraz na zewnątrz tego lokalu, działając w zamiarze, aby inny ustalony sprawca dokonał kradzieży rozbójniczej polegającej na używaniu – bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, przemocy w postaci wielokrotnego uderzania P. F. (1) pięściami po twarzy i głowie, szarpania i przewrócenia na podłogę oraz kopania po całym ciele, w celu utrzymania się w posiadaniu uprzednio skradzionego telefonu marki M. (...) wartości 500,00 złotych oraz zegarka marki L. wartości 400,00 złotych, ułatwił mu popełnienie tego czynu w ten sposób, że szarpał, łapał za głowę i ramiona, przytrzymywał, a następnie, wspólnie z ustalonym sprawcą wypchnął P. F. (1) z lokalu, umożliwiając sprawcy kradzieży rozbójniczej utrzymanie się w posiadaniu skradzionych przedmiotów i oddalenie się z miejsca zdarzenia, przy czym czynu tego dopuścił się w okresie 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 21 lipca 2014 roku, sygn. akt VII K 181/13 na karę 1 roku pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk, którą odbywał w okresie od 12 stycznia 2017 roku do 08 grudnia 2017 roku z zaliczeniem okresów od 16 czerwca 2014 roku do 21 lipca 2014 roku i 12 stycznia 2017 roku do 22 lutego 2017 roku oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 28 listopada 2014 roku, sygn. akt VII K 329/14 na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk w zb. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, którą odbywał od 08 grudnia 2017 roku do 10 lipca 2018 roku, będąc warunkowo przedterminowo zwolniony z okresem próby do dnia 26 lipca 2020r., tj. przestępstwa z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

Jest współsprawcą każdy, kto realizuje choćby część znamion czynu zabronionego. Poza tym należy przyjąć, że jest również współsprawcą ten, czyja rola w popełnieniu czynu zabronionego jest istotna, choć nie realizuje on jego ustawowych znamion. Jest to tzw. materialno-obiektywna teoria odgraniczenia współsprawstwa od pomocnictwa w postaci tzw. teorii istotności roli (Wąsek, Współsprawstwo, s. 116 i n.; Marek, Komentarz, s. 72; Góral, Komentarz, s. 48; Wąsek [w:] Górniok i in., t. 1, s. 264–265; Warylewski, Prawo, s. 360)

Zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, że P. C. iP. W. działali wspólnie i w porozumieniu.P. W. w swoich pierwszych wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego podał, że nie pamięta, w którym momencie dołączył do niego P. C. i mu pomógł; pamięta jednak, że wypchnęli razem P. F. (1) na zewnątrz. Przesłuchany następnie w dniu 23 listopada 2018 roku dodał, że nie wie, w jaki sposób P. C.mu pomagał, ale na pewno ciągnął P. F. (1) za ramię. W ocenie Sądu, z wyjaśnień P. W. przede wszystkim nie można wywieść, by uzgadniał plan działania z P. C.. Podkreślić zatem należy, że oskarżeni nie weszli w żadne porozumienie co do zachowania w stosunku do P. F. (1). Zupełnie należy wykluczyć też, że działanie na szkodę P. F. (1) było już wcześniej przez oskarżonych zaplanowane. Ani P. W., ani P. C.nie spodziewali się go w tym lokalu, bowiem jak wynika z zeznań P. F. (1), trafił on tam przypadkiem. Z zeznań obecnego także na miejscu zdarzenia R. C. nie wynika, żeby P. W.i P. C. uzgadniali popełnienie przestępstwa na P. F. (1) po jego pojawieniu się. Brak jest zatem w ocenie Sądu dostatecznych podstaw do przyjęcia, że oskarżony i P. W. porozumieli się w zakresie dokonania czynu z art. 281 kk. Trudno uznać, że P. C.realizował działania w ramach przyjętego podziału ról, a które to działania stanowiły istotny wkład w popełnienie przestępstwa. Mając na uwadze zgromadzony materiał dowodowy, nie można przyjąć, że oskarżony umówił się z P. W. na dokonanie kradzieży. Widząc jednakże zaistniałą sytuację, postanowił pomóc swojemu koledze. Brak jest dowodów pozwalających na przyjęcie zawarcia przestępczego porozumienia przez oskarżonego i P. W..

Jeżeli sprawca działa w określony w art. 281 k.k. sposób w celu umożliwienia innej osobie utrzymania się w posiadaniu rzeczy przez nią zabranej, nie dopuszcza się kradzieży rozbójniczej, lecz pomocnictwa do kradzieży (wyrok SA w Lublinie z 15.10.1993 r., II AKr 168/93, OSA 1994/1, poz. 3; Górniok [w:] Górniok i in., t. 2, s. 397; Marek, Komentarz, s. 602).

Art. 18 § 3 kk stanowi, że odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

„Współsprawcę i pomocnika różnicuje psychiczny stosunek do przestępstwa – dla współsprawcy popełniany czyn jest jego własnym przestępstwem, dla pomocnika – przestępstwem cudzym” (wyrok SA w Warszawie z 25.05.2016 r., II AKa 114/16, LEX nr 2171286).

Nie jest konieczne, by bezpośredni sprawca akceptował udzielaną sobie pomoc lub nawet o niej wiedział. (Mozgawa Marek (red.), Kodeks karny. Komentarz aktualizowany, Opublikowano: LEX/el. 2019)

W ocenie Sądu, P. W. widząc, że zachowanie P. F. (1) wskazuje na to, że znajduje się w stanie znacznego upojenia alkoholowego, podjął spontaniczną decyzję o okradzeniu go, traktując go jako łatwą ofiarę. P. F. (1) orientując się jednak, że został okradziony, próbował odzyskać zabrane mienie i uniemożliwić oddalenie się chcącemu uciec P. W.. Gdy P. F. (1) i P. W. szarpali się, w pewnym momencie nastąpiła interwencja oskarżonego. Zachowanie P. C.należy traktować odrębnie, samodzielnie zdecydował się bowiem pomóc swojemu koledze w ucieczce, a konsekwencji w utrzymaniu się przez niego w posiadaniu skradzionego mienia. Szarpał pokrzywdzonego, a następnie otworzył drzwi i razem z P. W.wypchnął go na zewnatrz. P. W. i P. C.są znajomymi, a P. F. (1) osobą całkiem obcą dla nich. P. C. zareagował, gdy widział, że jego kolega nie może się wydostać z lokalu. Stanął on zatem po stronie P. W. Zaznaczyć należy, że nie próbował on wpłynąć na niego, by zwrócił pokrzywdzonemu zabrane mienie. Podkreślić również należy w tym miejscu, co przyznał sam oskarżony P. C., że wiedział on, co jest powodem „szarpaniny” między W. a pokrzywdzonym. Wiedział on, podejmując interwencję, ze pokrzywdzony został wcześniej okradziony przez W..

Zgodnie z art. 281 kk, kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

Byt kradzieży rozbójniczej, jako przestępstwa dwuaktowego, zależy jednak od więzi czasowo-sytuacyjnej między tymi dwoma czynnościami, a więc jest tu wymagane, aby podejmowane przez sprawcę środki w celu utrzymania się w posiadaniu rzeczy były podjęte zaraz po kradzieży lub miały miejsce podczas pościgu za sprawcą, podjętym i trwającym nieprzerwanie po kradzieży. Kradzież rozbójnicza jako przestępstwo złożone, godzi we własność lub posiadanie rzeczy oraz w wolność, nietykalność cielesną, zdrowie lub wręcz życie. (Art. 281 KK red. Stefański 2019, wyd. 23/T. Oczkowski)

Zgodnie z art. 157 § 1 kk, kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia, inny niż określony w art. 156 § 1 kk, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, jednakże kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2 (art. 157 § 2 kk). Jak wynika z powyższego, przepis art. 157 kk chroni zdrowie człowieka przed jego naruszeniem, które nie stanowi ciężkiego uszczerbku, ale inne, łagodniejsze naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia człowieka, który jest mierzony czasem trwania dysfunkcji ludzkiego organizmu i określany jako średni uszczerbek (§ 1) lub lekki uszczerbek (§ 2).

Bezsporne jest, że P. W.dokonał zaboru w celu przywłaszczenia telefonu komórkowego marki M. (...) wartości 500,00 złotych oraz zegarka marki L. wartości 400,00 złotych należących do P. F. (1). Następnie w celu utrzymania się w posiadaniu tych rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży użył przemocy wobec pokrzywdzonego uderzając go wielokrotnie pięściami po twarzy i głowie, szarpał i przewrócił na podłogę oraz kopał po całym ciele, powodując u niego uraz twarzoczaszki, krwiaka oka lewego, krwiaki i zasinienia okolicy jarzmowej. P. W. wypełnił znamiona przestępstw z art. 281 kk i art. 157 § 2 kk, za co został prawomocnie skazany. Oddalenie się z lokalu z ukradzionymi rzeczami uniemożliwiał mu jednak sam pokrzywdzony, przytrzymując go i zagradzając drogę. Wówczas oskarżony P. C.postanowił pomóc swojemu koledze w wydostaniu się z lokalu z mieniem P. F. (1). Zastosował on przemoc wobec pokrzywdzonego w postaci szarpania go, łapania za głowę i ramiona. Otworzył kratę, drzwi i wspólnie z P. W. wypchnął P. F. (1) z lokalu, ułatwiając w ten sposób ucieczkę swojemu koledze.

Podkreślenia wymaga, że P. C.początkowo obserwował całą sytuację i widział, że P. F. (1) chce odzyskać swoje mienie, w ten sposób, że nie dopuszczał, by P. W. opuścił lokal i uciekł. Mimo to, pomógłP. W., najpierw szarpiąc pokrzywdzonego, a następnie otwierając drzwi, umożliwiając mu oddalenie się. Faktem jest, że oskarżony i P. W.nie uciekli razem. Oskarżony powrócił bowiem do lokalu. Niemniej jednak nie ma to wpływu na fakt, że działanie oskarżonego ukierunkowane było na umożliwienie i ułatwienie koledze ucieczki ze skradzionymi przedmiotami. P. W.w swoich wyjaśnieniach złożonych w toku postępowania przygotowawczego nie miał wątpliwości, jaką rolę odegrał jego kolega, podając, że mu pomógł.

Pomocnictwo polega na ułatwieniu innej osobie popełnienia czynu zabronionego. Stroną podmiotową pomocnictwa jest umyślność zarówno w postaci zamiaru bezpośredniego, jak i ewentualnego. Wydaje się, że wbrew wyrażanym ostatnio dość kategorycznie stanowiskom w doktrynie (P., Strona…, s. 104; K.-Ł., Strona…, s. 79 i n., zob. też B., Strona…, s. 88 i n.) dotyczy to zarówno pomocnictwa przez działanie, jak przez zaniechanie.)

Treścią umyślności, zgodnie z art. 9 § 1 KK, jest zamiar popełnienia czynu zabronionego. Zamiar został zdefiniowany przez ustawodawcę jako chęć popełnienia czynu zabronionego lub przewidywanie możliwości popełnienia czynu zabronionego i godzenie się na to. Zamiar jest więc pojęciem zbiorczym, obejmującym dwa rodzaje umyślności wskazane w art. 9 § 1 KK, czyli zamiar bezpośredni i zamiar ewentualny. Na zamiar w ujęciu ogólnym składają się dwa elementy – intelektualny w postaci świadomości (wyobrażenia, przewidywania) oraz wolicjonalny w postaci woli, przy czym ten element zamiaru ma inną treść przy zamiarze bezpośrednim i inną przy zamiarze ewentualnym. Świadomość nie jest jednak wskazana wyraźnie jako element zamiaru bezpośredniego, ale wynika logicznie ze wskazanego w art. 9 § 1 KK elementu wolicjonalnego "chce", bowiem "chcenie" zakłada istnienie świadomości co do jego treści.(Art. 9 KK red. Grześkowiak 2019, wyd. 6/Grześkowiak)

Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala w ocenie Sądu na przyjęcie, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu umyślnie – co najmniej - z zamiarem ewentualnym. Bezsprzecznie, otwierając drzwi do lokalu, chwytając pokrzywdzonego i wypychając go z lokalu, co najmniej przewidywał i godził się z tym, że ułatwi P. W. ucieczkę z ukradzionym mieniem. Mieściło się to w jego świadomości i niewątpliwie godził się z tym. W niniejszej sprawie nie zachodzą też żadne okoliczności wyłączające bezprawność oraz winę, a zatem oskarżonemu można zasadnie było przypisać popełnienie przestępstwa z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

P. C. znał P. W.. Wiedząc, co ten zrobił pokrzywdzonemu, nie zareagował w sposób, w jaki powinien zareagować człowiek. Nie zwrócił się do kolegi, by ten oddał skradzione przedmioty, ale swoim działaniem zwrócił się przeciwko pokrzywdzonemu. Na nagraniu widać wyraźnie, ze jego reakcja była skierowana na pokrzywdzonego. To jego łapał, dotykał i wypychał, a nie P. W.. To P. W. pomógł a nie pokrzywdzonemu.

Bezspornie też oskarżony działał w warunkach recydywy, określonej w art. 64 §1 kk, bowiem zarzucanego czynu dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne. P. C. był skazany wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 21 lipca 2014 roku, sygn. akt VII K 181/13 na karę 1 roku pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk, którą odbywał w okresie od 12 stycznia 2017 roku do 08 grudnia 2017 roku z zaliczeniem okresów od 16 czerwca 2014 roku do 21 lipca 2014 roku i 12 stycznia 2017 roku do 22 lutego 2017 roku oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 28 listopada 2014 roku, sygn. akt VII K 329/14 na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk w zb. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, którą odbywał od 08 grudnia 2017 roku do 10 lipca 2018 roku, będąc warunkowo przedterminowo zwolniony z okresem próby do dnia 26 lipca 2020roku. Zatem w ocenie Sądu należało uznać, że niniejszego czynu P. C. dopuścił się w warunkach recydywy z art. 64 § 1 kk.

Sąd oskarżonego P. C. uznał za winnego tego, że w nocy na 21 listopada 2018 roku w W., woj. (...), w salonie (...) przy ul. (...) (róg ulic (...)) oraz na zewnątrz tego lokalu, działając w zamiarze, aby inny ustalony sprawca dokonał kradzieży rozbójniczej polegającej na używaniu – bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, przemocy w postaci wielokrotnego uderzania P. F. (1) pięściami po twarzy i głowie, szarpania i przewrócenia na podłogę oraz kopania po całym ciele, w celu utrzymania się w posiadaniu uprzednio skradzionego telefonu marki M. (...) wartości 500,00 złotych oraz zegarka marki L. wartości 400,00 złotych, ułatwił mu popełnienie tego czynu w ten sposób, że szarpał, łapał za głowę i ramiona, przytrzymywał, a następnie, wspólnie z ustalonym sprawcą wypchnął P. F. (1) z lokalu, umożliwiając sprawcy kradzieży rozbójniczej utrzymanie się w posiadaniu skradzionych przedmiotów i oddalenie się z miejsca zdarzenia, przy czym czynu tego dopuścił się w okresie 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności, będąc skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 21 lipca 2014 roku, sygn. akt VII K 181/13 na karę 1 roku pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk, którą odbywał w okresie od 12 stycznia 2017 roku do 08 grudnia 2017 roku z zaliczeniem okresów od 16 czerwca 2014 roku do 21 lipca 2014 roku i 12 stycznia 2017 roku do 22 lutego 2017 roku oraz wyrokiem Sądu Rejonowego w Chełmnie VII Zamiejscowy Wydział Karny z siedzibą w Wąbrzeźnie z dnia 28 listopada 2014 roku, sygn. akt VII K 329/14 na karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo określone w art. 279 § 1 kk w zb. z art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, którą odbywał od 08 grudnia 2017 roku do 10 lipca 2018 roku, będąc warunkowo przedterminowo zwolniony z okresem próby do dnia 26 lipca 2020r. tj. przestępstwa z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 281 kk w zw. z art. 64 § 1 kk i za to, na podstawie art.19 § 1 kk w zw z art. 281 kk wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności.

Sąd ważąc wobec oskarżonego wymiar kary kierował się dyrektywami wskazanymi w treści przepisu art. 53 kk i miał na względzie stopień społecznej szkodliwości, bacząc przy tym by dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oskarżonego. Sąd miał także na względzie cele zapobiegawcze i wychowawcze kary, jak też dyrektywy w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Art. 19 § 1 kk stanowi, że Sąd wymierza karę za podżeganie lub pomocnictwo w granicach zagrożenia przewidziane za sprawstwo. Przestępstwo z art. 281 kk podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

W ocenie Sądu orzeczona kara 1 roku pozbawienia wolności spełni cele wychowawcze i zapobiegawcze względem oskarżonego. Kierując się wyżej wymienionymi przesłankami przyjęto, że orzeczona kara - będzie stanowiła dolegliwość adekwatną do popełnionego czynu, uświadomi oskarżonemu jego społeczną szkodliwość oraz skłoni go do przestrzegania porządku prawnego. W ocenie Sądu wysokość wymierzonej kary jest zasadna i adekwatna do całokształtu okoliczności ujawnionych w sprawie i odpowiada wymogom prewencji ogólnej, spełniając potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Orzeczona kara będzie stanowiła dolegliwość adekwatną do popełnionego czynu, uświadomi P. C. jego społeczną szkodliwość oraz skłoni go do przestrzegania porządku prawnego. Na uwadze należy mieć, że została ona wymierzona w minimalnym wymiarze.

Sąd wymierzając karę, miał na uwadze stopień winy oskarżonego. W chwili popełnienia przestępstwa oskarżony był osobą dorosłą. Nie zachodziły przy tym okoliczności wyłączające jego poczytalność lub wskazujące, że nie zdawał sobie sprawy z bezprawności swojego zachowania. Stopień społecznej szkodliwości przestępstwa Sąd ocenił jako znaczny, biorąc pod uwagę kryteria z art. 115 § 2 kk. Oskarżony swym działaniem wystąpił przeciwko dobru najważniejszemu dla jednostki, a więc zdrowiu oraz przeciwko mieniu. Oskarżony przez swoje zachowanie wykazał się brakiem poszanowania cudzej własności.

Za okoliczność obciążającą przy wymiarze kary Sąd uznał uprzednią karalność oskarżonego i fakt, że działał on w warunkach recydywy z art. 64 § 1 kk. Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności łagodzących. Niemniej sąd uznał, że kara w najniższym wymiarze przewidzianym za przypisane oskarżonemu przestępstwo, będzie wystarczającą dolegliwością, spełniająca swoje cele.

Sąd obligatoryjnie, na podstawie art. 63 § 1 kk, na poczet wyżej orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu P. C. okres zatrzymania od dnia 22 listopada 2018 r. od godziny 13.45 do 23 listopada 2018 r. do godziny 14.15, jako dni pozbawienia wolności;

Mając na uwadze sytuację majątkową P. C., Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od opłaty sądowej, a wydatkami obciąża Skarb Państwa.