Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 547/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Katarzyna Przybylska

Sędziowie:

SA Jacek Grela

SO del. Arkadiusz Kuta (spr.)

Protokolant:

sekretarz sądowy Joanna Makarewicz

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2013 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa C. G.

przeciwko D. S. i K. D. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w. W.

z dnia 18 lutego 2013 r., sygn. akt I C 275/12

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 (drugim) i zasądza solidarnie od pozwanych na rzecz powoda odsetki ustawowe od kwoty 60.000 (sześćdziesiąt tysięcy) złotych od dnia 27 października 2011 roku do dnia 17 lutego 2013r.;

II.  oddala apelację powoda w pozostałym zakresie;

III.  oddala apelacje pozwanych;

IV.  znosi wzajemnie między stronami koszty procesu za drugą instancję.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt V ACa 547/13

UZASADNIENIE

C. G. domagał się zasądzenia solidarnie od D. S. , K. D. (1) i T. M. kwoty 150.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 października 2011 roku tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 4.600 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu tytułem odszkodowania . Żądał także zasądzenia kosztów procesu .

W toku rozprawy z 4 grudnia 2012 roku C. G. i T. M. zawarli ugodę . Pozwany zobowiązał się do zapłaty na rzecz powoda kwoty 20.000 zł . Sąd Okręgowy postanowił o umorzeniu postępowania w stosunku do T. M. . Orzeczenie to jest prawomocne . Powód ograniczył żądanie zapłaty do kwoty 134.600 zł.

Pozwani D. S. i K. D. (2) wnieśli o oddalenie powództwa .

Sąd Okręgowy w. W. , wyrokiem z 18 lutego 2013 roku , zasądził solidarnie od pozwanych D. S. i K. D. (1) na rzecz powoda C. G. kwotę 60.545 zł z ustawowymi odsetkami od kwot : 60.000 zł od dnia 18 lutego 2013 roku i 545 zł od dnia 15 października 2012 roku , oddalił powództwo w pozostałej części oraz rozstrzygnął o kosztach procesu.

Ustalił Sąd pierwszej instancji , że w nocy z 12 na 13 stycznia 2011 roku C. G. został pobity przez D. S. , T. M. i K. D. (1) , przy czym ten ostatni spowodował u powoda obustronne wieloodłamowe (...) . Pozwanych skazano za ten czyn prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w. W. z 11 stycznia 2012 roku , wydanym w sprawie II K (...) . Tym samym wyrokiem , na skutek wytoczonego przez prokuratora powództwa adhezyjnego , zasądzono powodowi 300 zł zadośćuczynienia . Powód był hospitalizowany na Oddziale (...) w B. gdzie poddany został zabiegowi operacyjnemu (...) , a następnie założono , na okres trzech tygodni , (...) . Ze szpitala wypisany został 17 stycznia 2011 roku . Przyjmował silne leki przeciwbólowe , stosował dietę płynną , nie mógł normalnie mówić , stosować musiał intensywne zabiegi higieny jamy ustnej . Powód nie mógł podjąć przez trzy miesiące pracy zawodowej , a przez cztery miesiące odczuwał zaburzenia (...) , powodujące (...) . (...)

Odwołując się do zasady związania sądu cywilnego ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wskazano , że pozwani dopuścili się czynu zabronionego - bezprawnego i dokonanego z winy umyślnej . Zachowaniem swoim doprowadzili do rozstroju zdrowia powoda , a zatem podstawę ich odpowiedzialności stanowi art. 415 k.c. , a w zakresie wyrządzonej szkody art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c. O wysokości zadośćuczynienia decyduje rozmiar doznanej krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych , ich nasilenie , czas trwania , nieodwracalność następstw wypadku , rodzaj wykonywanej pracy , szanse na przyszłość , poczucie nieprzydatności społecznej i bezradności życiowej oraz rodzaj i stopień winy sprawcy . Zadośćuczynienie winno być przy tym utrzymane w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa , ale pełnić równocześnie funkcję kompensacyjną . Po przypomnieniu ustaleń odnośnie rodzaju obrażeń doznanych przez powoda , przebiegu leczenia i rehabilitacji , zakresu dolegliwości i ograniczeń jakie towarzyszyły powrotowi do zdrowia , zaliczeniu do skutków pobicia okresowych(...) (...) uznał Sąd pierwszej instancji , że adekwatnym zadośćuczynieniem będzie kwota 80.000 zł . Wobec zawarcia ugody z (...) uzasadnione było zasądzenie od pozostałych kwoty 60.000 zł . Dodatkowo wskazywano , że charakter obrażeń uniemożliwił powodowi wykonywanie pracy zawodowej przez 4 miesiące - wobec trudności w porozumiewaniu się utrudnione były kontakty z kontrahentami. Nie mógł także uczestniczyć w życiu rodzinnym . Zwrócono także uwagę na okoliczności zdarzenia . Powód interweniował u sąsiadów w związku z zakłócaniem ciszy nocnej co zakończyło się pobiciem przez pozwanych , znajdujących się pod działaniem alkoholu - zachowaniem niewspółmiernym do interwencji , nacechowanym agresją i znacznym stopniem nasilenia winy umyślnej . Powód nie udowodnił aby obrażenia ciała pozostawiły trwałe i nieodwracalne skutki . Nie ma także podstaw do twierdzenia aby stan zdrowia powoda mógł się w przyszłości pogorszyć w związku z doznanym urazem . Stąd żądana przez niego kwota 130.000 zł była wygórowana . W toku postępowania karnego powód działał tylko jako oskarżyciel posiłkowy , nie przystąpił do sprawy w charakterze powoda . Jego żądanie zasądzenia od oskarżonych kwoty 150.000 zł złożone w toku rozprawy przed sądem karnym z dnia 4 stycznia 2012 roku miało zatem charakter nieformalny . Stąd niemożność uwzględnienia żądania zasądzenia odsetek za okres wcześniejszy niż data wyrokowania . Dopiero w tej dacie doszło bowiem do ostatecznego określenia rozmiaru doznanych przez powoda cierpień . Z osobna wyjaśniono podstawy faktyczne i prawne uwzględnienia powództwa o odszkodowanie - do kwoty 545 zł . O kosztach procesu orzeczono zaś na podstawie art. 100 k.p.c. , mając na uwadze , że powód wygrał w 45 % .

Apelacje od opisanego wyroku złożyli powód C. G. i pozwani K. D. (2) i D. S. - każdy z osobna .

W apelacji powoda zaskarżono wyrok w części oddalającej powództwo odnośnie zadośćuczynienia w kwocie 70.000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 października 2011 roku oraz odsetek ustawowych od zadośćuczynienia zasądzonego , od dnia 26 października 2011 roku . Wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w zakresie wyżej określonym oraz zasądzenie kosztów procesu . Zarzucono naruszenie prawa materialnego , to jest art. 445 k.c. w związku z art. 444 k.c. przez przyjęcie , że kwota 80.000 zł jest adekwatna i kompensuje cierpienia fizyczne i psychiczne doznane przez powoda . Pominąć miał bowiem Sąd pierwszej instancji niektóre z przesłanek oraz nie nadał niektórym z nich właściwego znaczenia . Dojść miało także do naruszenia art. 455 k.c. w związku z art. 481 k.c. i 445 k.c. przez zasądzenie odsetek od dnia wyrokowania , w sytuacji gdy roszczenie objęte pozwem było wymagalne już w dniu 26 października 2012 roku . Przypomniano zakres obrażeń powstałych u powoda , czas utrzymywania się dolegliwości , niezbędne zabiegi i wizyty kontrolne . Podkreślano , że Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił przy określaniu rozmiaru krzywdy zaburzeń ruchomości (...) . C. G. nadal odczuwa z tego powodu bóle (...) . Korekta kręgosłupa będzie wymagała leczenia i rehabilitacji. Za Sądem Najwyższym wskazano , że zdrowie jest dobrem szczególnie cennym i przyjmowanie niskich kwot zadośćuczynienia w przypadkach ciężkich uszkodzeń ciała prowadzi do niepożądanej deprecjacji tego dobra . Sąd pierwszej instancji nie uwzględnił też w dostatecznym stopniu wpływu doznanych przez powoda obrażeń na sposób jego funkcjonowania w życiu codziennym . Eksponowano trudności w mówieniu , spożywaniu posiłków , zaburzenia unerwienia powodujące (...) , konieczność zażywania dużych ilości leków przeciwbólowych co powodowało , że stawał się apatyczny , bez chęci do życia . Dla wysokości zadośćuczynienia istotne jest także poczucie nieprzydatności społecznej , pozbawienie możliwości osobistego wychowywania dzieci i zajmowania się gospodarstwem domowym , konieczność korzystania z pomocy innych osób przy prostych czynnościach życia codziennego . Powód wyłączony był z życia rodzinnego w czasie gdy urodziło mu się dziecko . Cały ciężar opieki nad dzieckiem spoczął na jego żonie . Poczucie bezsilności spowodowane było świadomością , że powinien być dla niej oparciem , zwłaszcza że jest ona ciężko chora . Przez cztery miesiące wyłączony był także z życia zawodowego . Powoda czeka nadto kolejny zabieg (...) co również spowoduje konieczność stosowania specjalnej diety i uniemożliwi normalne funkcjonowanie . Odnośnie zarzutu wadliwego określenia początku biegu odsetek przekonywano , że zadośćuczynienie przysługuje z odsetkami od dnia opóźnienia czyli wezwania do zapłaty .

W apelacji D. S. żąda się zmiany zaskarżonego wyroku w części uwzględniającej powództwo o zadośćuczynienie , ponad kwotę 15.000 zł i w tym zakresie oddalenia powództwa , „ zniesienia solidarności obu pozwanych ” , odpowiedniego zmniejszenie zasądzonych od pozwanego kosztów procesu oraz rozłożenia zasądzonej kwoty na raty . Zarzucono naruszenie art. 369 k.c. przez przyjęcie solidarnej odpowiedzialności obu pozwanych mimo wyraźnego rozróżnienia w wyroku karnym zarówno winy jak i kary w stosunku do każdego z trzech pozwanych biorących udział w zajściu i niewyjaśnienie podstawy prawnej solidarnego obciążenia D. S. pomimo , że nie on spowodował (...) . Skarżący widzi także sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału polegającą na przyjęciu , że odpowiedzialność apelanta jest tożsama z odpowiedzialnością K. D. (1) , a kwota 60.000 zł stanowi odpowiednie zadośćuczynienie , pomimo że zgodnie z ugodą zawartą z T. M. „ jego udział wyceniony został na 20.000 zł ” . W uzasadnieniu przekonuje się , że rodzaj i stopień winy pozwanych S. i D. był różny . Ponadto zadośćuczynienie zasądzone od apelanta nie odpowiada kwocie określonej w ugodzie z pozwanym M. wobec , którego orzeczono w postępowaniu karnym podobną karę . Jest nieadekwatne do stopnia winy apelanta i aktualnej stopy życiowej społeczeństwa . Powód nie odniósł zresztą żadnych trwałych uszczerbków na zdrowiu . Tak wysokie zadośćuczynienie otrzymują poszkodowani z trwałymi i ciężkimi uszczerbkami na zdrowiu . Apelant jest rencistą , niezdolnym do pracy . Otrzymuje 800 zł renty , a jego żona 1.400 zł . Z dochodów tych utrzymują się wraz z nastoletnią córką.

K. D. (2) wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części uwzględniającej powództwo o zadośćuczynienie , przez jego oddalenie odnośnie kwoty 45.000 zł i zasądzenie kosztów procesu . Zarzucił naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. przez dowolną ocenę materiału dowodowego w zakresie ustalenia , że zakres krzywd powoda uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia w wysokości 60.000 zł oraz naruszenia art. 445 § 1 k.c. przez uznanie , że suma ta jest odpowiednia w rozumieniu tego przepisu . Powołując się na stanowisko judykatury przedstawiono listę kryteriów jakimi powinien się kierować sąd określając wysokość zadośćuczynienia . W tym kontekście wskazywano , że powód nie doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu , nie utracił zdolności do pracy , a skutki zdarzenia nie rozciągają się na przyszłość . Zasądzone zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane . Analizując rozstrzygnięcia zapadające w podobnych sprawach ( bliżej niewskazanych - przyp. wł. ) doszedł skarżący do przekonania , że adekwatne byłoby zadośćuczynienie na poziomie kilku/kilkunastu tysięcy złotych . Zamożność powoda nie może oznaczać , że złagodzeniu doznanej krzywdy posłuży nabywanie dóbr konsumpcyjnych o wartości odpowiadającej poziomowi jego życia . Narusza się w ten sposób konstytucyjną zasadę równości wobec prawa . Uważa także skarżący , że dolegliwości powoda nie przeszkadzały mu w wykonywaniu pracy polegającej na inwestowaniu środków pieniężnych na rynkach finansowych . Zwraca wreszcie uwagę , że w postępowaniu karnym prokurator wystąpił z powództwem cywilnym dochodząc w imieniu powoda kwoty 300 zł tytułem zadośćuczynienia . Podkreślano , że żądanie takie zgłosił profesjonalny oskarżyciel mający ogromne doświadczenie w tego typu sprawach . Zasądzone przez Sąd pierwszej instancji zadośćuczynienie ma mieć charakter represji.

Pozwany K. D. (2) złożył odpowiedź na apelację powoda . Domagał się oddalenia tej apelacji i zasądzenia kosztów procesu .

Sąd Apelacyjny w Gdańsku ustalił i zważył, co następuje

Apelacje powoda C. G. i pozwanych D. S. i K. D. (1) okazały się bezzasadne jak chodzi o żądania zmiany zaskarżonego wyroku w części określającej wysokość zadośćuczynienia należnego powodowi . Zarzuty wadliwego określenia sumy odpowiedniej do krzywdy doznanej przez C. G. , choć prezentowane z odmiennych pozycji i oparte na przeciwstawnych wnioskach apelacyjnych , należą jednak do jednakiej materii i mogą być poddane wspólnemu omówieniu . Osobnego odniesienia będą wymagały zarzuty D. S. jak chodzi o podstawy dla jego solidarnej odpowiedzialności z K. D. (1) i dopuszczalności rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty . Wyjaśnione będą wreszcie motywy wyroku reformatoryjnego w zakresie roszczenia o odsetki . Poza granicami apelacji pozostają rozstrzygnięcia w przedmiocie odszkodowania .

Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione w pierwszej instancji, a więc nie ma potrzeby ich ponownego przytaczania .

Pozwanym przypisano popełnienie przestępstwa polegającego na udziale w pobiciu C. G. , którego następstwem było naruszenie czynności narządów ciała , a K. D. (1) nadto bezpośrednie wywołanie takiego skutku . Ustalenia prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym . Stąd odpowiedzialność pozwanych wywodzona z art. 415 k.c. W przypadku krzywdy wywołanej uszkodzeniem ciała odpowiedzialność ta wypełnia się obowiązkiem zapłaty zadośćuczynienia , o którym mowa w art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c.

Zadośćuczynienie spełniające dyrektywy z art. 445 § 1 k.c. powinno być „ odpowiednie ” , a zatem adekwatne do rozmiaru szkody niemajątkowej wyrażającej się zwłaszcza intensywnością i czasem utrzymywania się dolegliwości bólowych , zakresem i trwałością konsekwencji zdrowotnych , innymi skutkami uszkodzenia ciała na różnych płaszczyznach życia poszkodowanego , w tym jego stanu psychicznego . Obrażenia ciała jakich doznał powód na skutek wydarzeń ze stycznia 2011 roku były bardzo poważne .(...). Całkowite wyleczenie nie niweczy powinności oceny rozmiaru krzywdy wywołanej samym uszkodzeniem ciała , procesem jego leczenia i dochodzenia do zdrowia . O tyle zatem żądanie pozwanych radyklanego obniżenia wysokości zadośćuczynienia z tej przyczyny , że postępowanie przed Sądem pierwszej instancji nie doprowadziło do wykazania aby powód doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu jest chybione . Skala obrażeń była oczywista w świetle dokumentacji medycznej przedłożonej przez powoda . Pochodzący od niego opis konsekwencji(...)i procesu leczenia wiarygodny , podobnie jak zapowiedź poddania się zabiegowi usunięcia(...) . Sąd określający wysokość zadośćuczynienia ma przecież powinność uwzględnienia także przyszłych , ale możliwych do przewidzenia następstw uszkodzenia ciała . C. G. pozbawiony był przez okres kilku miesięcy możliwości prowadzenia dotychczasowego życia rodzinnego , towarzyskiego i zawodowego . W bieżących sprawach życia codziennego jego sprawność była przez ten czas drastycznie upośledzona przez ograniczenie możliwości porozumiewania się z otoczeniem , czy spożywania normalnych posiłków . Chybione jest także mniemanie K. D. (1) , że zadośćuczynienie jest zupełnie wolne od elementu represji . Jasna jest jego funkcja kompensacyjna , a zatem skupienie na okolicznościach dotyczących poszkodowanego . Pamiętać należy jednak , że pozwani dopuścili się przestępstwa pobicia powoda działając intencjonalnie , z winy umyślnej , w stanie nietrzeźwości , w retorsji na wezwanie do zaprzestania zakłócania ciszy nocnej . Nie ma zatem wątpliwości , że zachowanie takie wpływało na rozmiar dolegliwości psychicznych powoda , który nie mógł się przeciwstawić agresywnemu zachowaniu trzech pozwanych . Nie można uznawać , że w przypadku czynu zabronionego o charakterze opisanym w wyroku karnym z 11 stycznia 2012 roku postawa sprawców , metoda działania , czy stopień ich winy są prawnie relewantne . Intensywność brutalnego działania skutkująca poważnymi obrażeniami ciała skłania do przyjęcia , że rozmiar wywołanej krzywdy został właśnie spotęgowany , co trzeba mieć na uwadze zasądzając zadośćuczynienie . Eksponowany w apelacjach zarzut ustalenia wysokości zadośćuczynienia ponad jej wielkość wynikającą z treści ugody zawartej przez C. G. z T. M. jest bezzasadny . Jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym , ich odpowiedzialność jest solidarna ( art. 441 § 1 k.c. ) . Powód mógł zatem żądać całości lub części świadczenia od wszystkich pozwanych łącznie lub od każdego z osobna , a zapłata przez któregokolwiek z nich zwalnia pozostałych ( art. 366 § 1 k.c.) . Sąd pierwszej instancji trafnie uznał zatem , że ugodzona kwota składa się na zadośćuczynienie należne powodowi (łącznie zresztą z kwotą 300 zł zasądzoną w postępowaniu karnym ) , ale nie wyznacza rozmiaru zadośćuczynienia adekwatnego do krzywdy . Przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa w zakresie istniejącego między nimi stosunku prawnego w tym celu , aby uchylić niepewność co do roszczeń wynikających z tego stosunku lub zapewnić ich wykonanie albo by uchylić istniejący spór ( art. 917 k.c. ) . Inne względy leżą zatem u podstaw określenia kwoty zasądzonej tytułem zadośćuczynienia i kwoty wynikającej z ugody obejmującej takie świadczenie . W osnowie ugody motywy jej zawarcia i nadania określonej treści pozostają zazwyczaj nieujawnione . Zakładać jednak trzeba , że dla osiągnięcia skutku w postaci stabilizacji stosunku prawnego powstałego pomiędzy pokrzywdzonym i sprawcą ten pierwszy gotów jest uczynić ustępstwa poniżej usprawiedliwionego okolicznościami zakresu swego roszczenia . Zasądzone zadośćuczynienie nie jest rażąco zawyżone . W szczególności testem na właściwą jego wysokość nie mogą być wyliczenia czynione przez D. S. w uzasadnieniu jego apelacji . Odnosi on bowiem sumę zadośćuczynienia do wysokości jego dochodów netto . Kompensacja poniesionego uszczerbku niematerialnego zmusza tymczasem do uwzględniania zasadniczo okoliczności odnoszących się do sytuacji poszkodowanego , a nie sprawcy . Stan majątkowy osoby odpowiedzialnej za szkodę wpływać może niekiedy na zakres obowiązku naprawienia krzywdy , ale wówczas gdy wymagają tego zasady współżycia społecznego ( art. 440 k.c. ) . Sąd odwoławczy uznaje jednak za niemożliwy do zaaprobowania pogląd , że takie miarkowanie wysokości zadośćuczynienia możliwe jest w stosunku do sprawcy przestępstwa umyślnego skierowanego przeciwko zdrowiu poszkodowanego . Jednocześnie konieczne jest aby suma zadośćuczynienia przedstawiała odczuwalną wartość ekonomiczną , przynoszącą poszkodowanemu równowagę emocjonalną , naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne , byle nie była nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy , co z przyczyn wyżej wyłożonych nie miało miejsca . Zasądzone zadośćuczynienie nie jest także przeszacowane jeżeli odnosić je do przeciętnej stopy życiowej społeczeństwa . Pozostaje bowiem w wyważonej relacji do przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej , które w 2012 roku przekroczyło 3.500 zł miesięcznie , a zatem kwota zasądzona od pozwanych odpowiada w przybliżeniu półtorarocznym zarobkom . Przy tym stopa życiowa społeczeństwa to kryterium pomocnicze , dalsze względem pierwszoplanowego rozmiaru szkody niemajątkowej . Wbrew zarzutom zawartym w apelacji K. D. (1) właściwego rozmiaru zadośćuczynienia nie określa wysokość roszczenia zgłoszonego w postępowaniu karnym przez oskarżyciela publicznego . Trafną ocenę tego roszczenia przedstawił natomiast Sąd Rejonowy w. W. w wyroku z 11 stycznia 2012 roku zasądzając od oskarżonych solidarnie kwotę 300 zł tytułem częściowego tylko zadośćuczynienia za doznaną krzywdę . Sąd odwoławczy uznaje argument apelanta o określeniu wówczas zadośćuczynienia w rozmiarze adekwatnym do krzywdy we wszystkich jej aspektach za oczywiście bezzasadny , nieprzystający choćby do wykazanego rozmiaru obrażeń powoda , metody i czasu trwania leczenia . K. D. (2) zdaje się zresztą bagatelizować skalę dolegliwości jakie towarzyszyły uszkodzeniu ciała powoda . Wychodząc od braku dowodu wysokości szkody polegającej na wydatkach na leki przeciwbólowe uznaje , że nie udowodniono aby jakiekolwiek leki przyjmowano . Tymczasem ustalając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia należało mieć na uwadze fakt , że doznał on poważnych obrażeń ciała . (...)

Bezzasadne okazały się zarzuty C. G. jak chodzi o zaniżenie zadośćuczynienia . Powód uważa , że postulat odpowiedniego określenia wysokości tego świadczenia spełni zasądzenie kwoty 130.000 zł, a łącznie z kwotą ugodzoną - 150.000 zł . Sąd odwoławczy nie dostrzega uchybień opisywanych w uzasadnieniu apelacji powoda . W szczególności przez określenie wysokości zadośćuczynienia na 80.000 zł nie deprecjonuje się wartości naruszonego dobra , przydając zdrowiu właściwą wagę , ale pamiętając , że uszkodzenie ciała powoda nie pozostawiło po sobie trwałego uszczerbku na zdrowiu . Rację ma natomiast skarżący dostrzegając niekonsekwentne ustalenia Sądu pierwszej instancji odnośnie dysfunkcji odcinka szyjnego kręgosłupa . Przyjmując bowiem , że jest to następstwo uderzenia w twarz Sąd Okręgowy uznał , że zaburzenia funkcjonowania są nieznaczne i nie wpływają na ustalenie wysokości zadośćuczynienia . Jako następstwo pobicia ze stycznia 2011 roku ograniczenie ruchomości(...) wpływać musi na ogólną ocenę konsekwencji zdrowotnych tego wydarzenia . Skala dolegliwości , nie powodująca przecież konieczności podjęcia leczenia , kompensowana zabiegami rehabilitacyjnymi ( patrz zaświadczenie fizjoterapeuty z 8 listopada 2011 roku karta 23 ), nie zmusza jednak do korygowania wysokości zadośćuczynienia w postępowaniu odwoławczym . Obrażenia ciała i ich konsekwencje dla zdrowia powoda przyjęto poza tym w zgodzie z jego twierdzeniami i dołączoną dokumentacją medyczną . Uwzględniono także wpływ zdarzenia na życie rodzinne i zawodowe powoda , a w tym konieczność korzystania z pomocy żony , w okresie kiedy urodziła ona dziecko i sama wymagała wsparcia , również z uwzględnieniem jej stanu zdrowia ( patrz strony 7 i 9 uzasadnienia zaskarżonego wyroku - karty 67 i 70 ).

Podsumowując wskazać należy , że zasądzone powodowi zadośćuczynienie jest odpowiednie i przypada C. G. solidarnie od pozwanych . Bezzasadne są bowiem zarzuty D. S. , że wadliwie przyjęto jego współodpowiedzialność w rozmiarze równym K. D. (1) . Wyżej cytowano już normę art. 441 § 1 k.c. Opisano także skutki solidarności biernej określone w art. 366 k.c. W tym miejscu wskazać należy natomiast , że Sąd odwoławczy dostrzega przypisanie w sentencji prawomocnego wyroku skazującego pozwanych za popełnienie występków na szkodę powoda czynów inaczej opisanych i kwalifikowanych . Ściśle rzecz przedstawiając D. S. i K. D. (2) , działając wspólnie i w porozumieniu (także z T. M. ), pobili C. G. , to jest uderzali go po głowie i ciele , co wypełnia znamiona występku z art. 158 § 1 k.k. , a K. D. (2) spowodował podczas tego zdarzenia skutek w postaci (...) powoda , co zakwalifikowano jako występek z art. 158 § 1 k.k. w zbiegu z art. 157 § 1 k.k. Dla zastosowania solidarnej odpowiedzialności nie wymaga się jednak aby wyodrębniono każde z zachowań sprawców i połączono z ściśle określonymi obrażeniami poszkodowanego , co miałoby prowadzić do „ repartycji krzywdy ” . Dominuje natomiast element wspólnego działania , w którym czynności każdego ze sprawców pobicia tworzą warunki dla spowodowania skutku w postaci uszkodzenia ciała i to choćby najbardziej dotkliwe ciosy zadawał tylko jeden z nich . Podziela się tym samym stanowisko Sądu Najwyższego przedstawione w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 1978 roku w sprawie III CZP 14/78 ( OSNC 1978/11/194 ) - osoby skazane za udział w pobiciu , w wyniku którego doszło do uszkodzenia ciała , odpowiadają względem poszkodowanego solidarnie za doznaną przez niego szkodę także wtedy , gdy sąd karny przypisał w prawomocnym wyroku skazującym spowodowanie tego uszkodzenia tylko jednemu z uczestników pobicia.

D. S. domagał się także rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty powołując się na swoją trudną sytuację materialną . Według art. 320 k.p.c. w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie . Jak widać zatem zastosowanie tego przywileju jest możliwe w przypadkach wyjątkowych , co zazwyczaj nie pozwala na poprzestawanie li tylko na ocenie sytuacji majątkowej zobowiązanego . Apelant nie wskazał zresztą szerzej danych odnoszących się do jego sytuacji materialnej , poprzestając na przywołaniu wysokości dochodów . Gdyby jednak uznać , że będą one jedynym źródłem zaspokojenia roszczeń powoda to nie sposób przyjąć aby po odliczeniu zwykłych kosztów utrzymania pozwany zdolny był do uiszczania miesięcznych rat w istotnej wysokości. Nie ma usprawiedliwienia dla tak zasadniczego pogorszenia uprawnień osoby poszkodowanej czynem niedozwolonym . Powód miałby bowiem oczekiwać wiele lat na spełnienie świadczenia w całości , bez możliwości pobierania odsetek za opóźnienie od nieprzeterminowanych rat.

W tym stanie rzeczy , na mocy art. 385 k.p.c. , apelacje obu pozwanych oddalono w całości , a apelację powoda odnośnie żądania zasądzenia dalszej kwoty tytułem zadośćuczynienia.

Zaskarżony wyrok podlegał zmianie jak chodzi o odsetki przypadające C. G. od zasądzonego na jego rzecz zadośćuczynienia . Sąd pierwszej instancji bezzasadnie odmówił znaczenia oświadczeniom powoda składanym w toku postępowania karnego odnośnie wysokości kwoty , której oczekuje od pozwanych . W szczególności pozycja procesowa w jakiej powód wówczas występował ( oskarżyciela posiłkowego ), czy złożenie oświadczenia tylko ustnie , na rozprawie , nie uzasadniają pozbawienia tego oświadczenia znaczenia wezwania dłużników do zapłaty . C. G. , za którego działał wówczas jego pełnomocnik , zażądał w toku rozprawy z dnia 26 października 2011 roku aby zasądzono od oskarżonych kwotę 150.000 zł . Wezwanie nie wymaga zachowania szczególnej formy . Może zostać złożone w sposób wyraźny lub dorozumiany , ustnie lub pisemnie . Wystarczy jeśli wierzyciel swoim zachowaniem wyrazi w sposób dostateczny wolę , aby dłużnik spełnił świadczenie . Zdaniem Sądu odwoławczego żądanie zasądzenia od pozwanych określonej kwoty stanowiło kompletne w swej treści i zrozumiałe dla adresatów wezwanie do zapłaty . Stąd pozostawali oni w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia od 27 października 2011 roku .

Rację ma skarżący , że nie było podstaw , aby odsetki ustawowe od zasądzonych kwot przyznać dopiero od dnia 18 lutego 2013 roku , a więc od daty wyrokowania . Wskazać trzeba , że zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia pieniężnego ma charakter bezterminowy co oznacza , że staje się ono wymagalne po wezwaniu do zapłaty . Stąd pokrzywdzony może żądać zasądzenia odsetek w zasadzie od chwili zgłoszenia żądania . Od tej chwili staje się bowiem wymagalny obowiązek dłużnika spełnienia świadczenia . Przemawia za tym , wynikający z art. 481 k.c. obiektywny charakter roszczenia o odsetki za opóźnienie , które nie jest zależne od zawinienia zobowiązanego . Uzasadniając termin zasądzenia odsetek Sąd Okręgowy wskazał wprawdzie , Ze winny być one zasądzone od dnia wyrokowania , albowiem dopiero w tej dacie doszło do ostatecznego ustalenia rozmiaru krzywd doznanych przez powoda , jednakże argument ten nie jest przekonujący . Wezwanie do zapłaty przedstawiono kiedy sprawców zidentyfikowano , w toku prowadzonego przeciwko nim postępowania karnego , po zakończeniu okresu leczenia obejmującego zespolenie kości żuchwy , kiedy zasadnicze skutki deliktu zostały już ujawnione . Ponadto w obecnych realiach społecznych i gospodarczych okres jaki upłynął od dnia zdarzenia do czasu orzekania przez Sąd pierwszej instancji nie stanowi o istotnej zmianie warunków i stopy życiowej społeczeństwa . Skutki zdarzenia ze stycznia 2011 roku stanowiące składowe dla oceny rozmiaru krzywdy powoda utrzymywały się trwale do daty wyrokowania . Odsetki należne są natomiast za opóźnienie , ich wysokości nie określa się w sposób tożsamy z świadczeniem głównym , a stopa jest równa ustawowej . W pewnym uproszczeniu mówić można o ich roli zryczałtowanego odszkodowania za brak możliwości korzystania ze świadczenia głównego w okresie opóźnienia z jego wypłatą . Rolę tą widać szczególnie jeżeli zważyć na postawę pozwanych , którzy nie wykorzystali możliwości zawarcia ugody i nie spełnili dobrowolnie na rzecz powoda świadczenia , pomimo prawomocnego wyroku skazującego za występki popełnione na jego szkodę .

W tym stanie rzeczy , na mocy art. 386 § 1 k.p.c. i przy zastosowaniu art. 481 §§ 1 i 2 k.c. (jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego , wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia), orzeczono jak w punkcie I sentencji wyroku .

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. przyjmując , że pozwani ulegli tylko w nieznacznej części ( w postępowaniu apelacyjnym co do odsetek ustawowych za okres od 27 października 2011 roku do 17 lutego 2013 roku ) , a apelacje powoda i obu pozwanych zostały oddalone co do ich zasadniczych wniosków . Były zatem podstawy do wzajemnego zniesienia między stronami kosztów procesu .